Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II

[bishonka]

Widzę już że niektóre z was zbierają już wyprawkę i różne gadżety.

Ja się zastanawiam,teściowa mówi ze powinnam się wstrzymać i nic kupować że za wcześnie że powinnam poczekać chociaż do końca 6 miesiąca.
Mama natomiast że powinnam już kupować ,się cieszyć i być pewna szczęśliwego rozwiązania.

I weź tu człowieku się zdecyduj !!! j

Niby w przesądy nie wierze ale... jakoś boje się zaryzykować

Jak widzę te śliczności dla maluszków to aż mnie nosi

Nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka ale przecież są kolory różne ,nie tylko niebieski i różowy

[pstryczek84]

Napisane przez Debrah

I zaraz wezmę magnez postanowiłam sobie, że bedę brać. W prenatalu nie ma więc nie zaszkodzi.

Jaki magnez bierzesz bo jest tego tysiące a ponoć nie każdy dobrze się wchłania? Ja tez biorę prenatal i trochę to wkurzające ze w preparacie za taka cenę nie ma tak ważnego składnika

Napisane przez hope01

a ja się dziś obżeram non stop coś jem

Kurka, mam to samo. od początku ciąży przybrałam 4 kilo wagi ale ja z tych meeeega chudzielców wiec u mnie to było nawet wskazane

[LadyWhisper]

boshonka nie słuchaj.... Moja mama wymyśliła, że do porodu mogę kupić parę bodziaczków, i to wszystko :/ nawet mebelki i wózek powinnam kupić po porodzie!!! Także nie ma co, rób po swojemu, my po połówkowym zaczniemy kompletować

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

Jaki magnez bierzesz bo jest tego tysiące a ponoć nie każdy dobrze się wchłania? Ja tez biorę prenatal i trochę to wkurzające ze w preparacie za taka cenę nie ma tak ważnego składnika



Kurka, mam to samo. od początku ciąży przybrałam 4 kilo wagi ale ja z tych meeeega chudzielców wiec u mnie to było nawet wskazane

Ja też biore prenatal i właśnie zlukałam skład, faktycznie nie ma magnezu,a ja się dziwie ze mi nogi drętwieją ;] ....
chyba że to od czego innego mi te nogi drętwieją hmmm....

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

Ja też biore prenatal i właśnie zlukałam skład, faktycznie nie ma magnezu,a ja się dziwie ze mi nogi drętwieją ;] ....
chyba że to od czego innego mi te nogi drętwieją hmmm....

Ja na szczęście nie mam skurczy łydek, miałam przed ciążą - ból jak jasna cholera!!!!!!!!!!!!!! teraz za to drętwieją mi palce u dłoni, szczególnie w nocy. Budze się na siusiu i najpierw kilka minut na rozprostowanie paluchów i dopiero kierunek WC dlatego tak zaczęłam myśleć nad tym magnezem...

[eff8]

No my juz pojedlismy, bylo pyszne

ja to juz sie nie moge doczekac kiedy zaczne cos kupowac ale nie widze sensu poki co , takze pewnie jak sie dowiem tylko jaka plec to zaraz polece na zakupy

[pstryczek84]

Napisane przez maluchna30

Napiszcie mi dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy jesteście już na zwolnieniu. Ja póki co mam wakacje, ale głęboko się zastanawiam czy we wrześniu wracać do pracy. Tyle starań o dzidzię, najmłodsza też już nie jestem (w grudniu skończę 31 lat , w związku z tym mam niemały dylemat.

Jesteś nauczycielem?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez eff8

No my juz pojedlismy, bylo pyszne

A ja czekam na ziemniaczki. Jeszcze z pół godz i rzucam się na talerz

[Debrah]

Napisane przez Delicjanka

Ja też biore prenatal i właśnie zlukałam skład, faktycznie nie ma magnezu,a ja się dziwie ze mi nogi drętwieją ;] ....
chyba że to od czego innego mi te nogi drętwieją hmmm....

No właśnie sama byłam zdziwiona, patrzę, tyle skladników a magnezu ani trochę! Ale zauważyłam dopiero teraz, wcześniej, ufając aptekarce sądziłam że jest tam wszystko co dla mnie ważne.
Zaraz zobaczę jaki mam ten magnez i napiszę - z tym, że ja go miałam w domu jeszcze sprzed ciąży, nie kupowałam teraz.

[antoinette]

Napisane przez bishonka

Widzę już że niektóre z was zbierają już wyprawkę i różne gadżety.

Ja się zastanawiam,teściowa mówi ze powinnam się wstrzymać i nic kupować że za wcześnie że powinnam poczekać chociaż do końca 6 miesiąca.
Mama natomiast że powinnam już kupować ,się cieszyć i być pewna szczęśliwego rozwiązania.

I weź tu człowieku się zdecyduj !!! j

Niby w przesądy nie wierze ale... jakoś boje się zaryzykować

Jak widzę te śliczności dla maluszków to aż mnie nosi

Nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka ale przecież są kolory różne ,nie tylko niebieski i różowy

to ty jesteś w ciąży i to twoja decyzja , ja też jeszcze nie znam płci ale już powolutku kupuję ciuszki w neutralnych kolorkach

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

dziś w nocy kiepsko mi się spało, budziłam się co chwilę bo strasznie duszno mi było
hehe a dopiero najgorsze nocki przed nami, pamietam,że jak pod koniec ciazy to spac wogole nie moglam

macie problem z dziąsłami?

Ja w nocy sie budze na siusiu i potem mam problem żeby zasnąć

Z dziąseł tez mi troszkę krewka leci przy myciu zębów ale da się wytrzymać. To normalne w ciąży. Nie narzekajmy i nie marudźmy. Moja koleżanka też jest w ciąży i żebyście widziały jak jej krew z nosa leci!!!!!!!!!!!!! Hektolitrami..... To dopiero masakra!!!

Napisane przez Delicjanka

Ja nie idę, dziewczyny z forum mi pomogą, wdech wydech wdech wydech ahahhaha zarcik

Wiem tylko że będę mieć własną, wynajętą położną

Ja przed ciążą miałam w planach taka szkołę rodzenia, teraz coraz częściej wydaje mi sie że dam sobie rade bez... Nasze babki i prababki , jak to sie mówi, na polu rodziły i bez szkoły rodzenia jakos daly sobie radę więc myślę że my też jakoś to ogarniemy... No ale do porodu może mi się jeszcze odwidzi...
Położna też zamierzam mięć wynajętą, zawsze to jakoś tak spokojniej na duszy...

[antoinette]

Napisane przez maluchna30

Napiszcie mi dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy jesteście już na zwolnieniu. Ja póki co mam wakacje, ale głęboko się zastanawiam czy we wrześniu wracać do pracy. Tyle starań o dzidzię, najmłodsza też już nie jestem (w grudniu skończę 31 lat , w związku z tym mam niemały dylemat.

u mnie podobna sytuacja, wrzesień to jeszcze pochodzę ale od października poważnie myślę nad L4

[insolito]

Napisane przez pstryczek84

Ja w nocy sie budze na siusiu i potem mam problem żeby zasnąć

Z dziąseł tez mi troszkę krewka leci przy myciu zębów ale da się wytrzymać. To normalne w ciąży. Nie narzekajmy i nie marudźmy. Moja koleżanka też jest w ciąży i żebyście widziały jak jej krew z nosa leci!!!!!!!!!!!!! Hektolitrami..... To dopiero masakra!!!



Ja przed ciążą miałam w planach taka szkołę rodzenia, teraz coraz częściej wydaje mi sie że dam sobie rade bez... Nasze babki i prababki , jak to sie mówi, na polu rodziły i bez szkoły rodzenia jakos daly sobie radę więc myślę że my też jakoś to ogarniemy... No ale do porodu może mi się jeszcze odwidzi...
Położna też zamierzam mięć wynajętą, zawsze to jakoś tak spokojniej na duszy...

Też tak mam, po powrocie z łazienki minimum pół godz się męczę, żeby ponownie zasnąć, okropne to jest

Nad szkołą rodzenia się zastanawiam. Czytałam dużo wypowiedzi kobiet, że bardzo im pomogła, podczas porodu, wiedza zdobyta w szkole. Zobaczę jeszcze jak to finansowo wygląda

[Hosenka*]

Ja nie przewiduję szkoły rodzenia

[eff8]

Napisane przez insolito

Też tak mam, po powrocie z łazienki minimum pół godz się męczę, żeby ponownie zasnąć, okropne to jest

Nad szkołą rodzenia się zastanawiam. Czytałam dużo wypowiedzi kobiet, że bardzo im pomogła, podczas porodu, wiedza zdobyta w szkole. Zobaczę jeszcze jak to finansowo wygląda

ja póki co nawet spie niezle, ale mam tez noce co sie przebudze i mecze zeby znow zasnac - ale oby ich bylo jak najmniej

ja poki co wybywam z domku, moze wieczorkiem uda mi sie jeszcze zagladnac i Was cos podgonic

[marsi11]

a ja wróciłam z synem właśnie z basenu
upał niemilosierny, nie chciało mi się siedzieć w domu, sukienka na ramiączkach, krem z wysokim filtrem, czapka, okulary i nogi w basenie
bosko- do tego tony wody i nawet nie poczułam,że dziś gorąco

moje dziecie się wybawiło, było mu smutno,że ja się nie kąpie ale kurde teraz jak taki przemiał ludzi to wolę uważać
zresztą i tak brzuch chowałam pod kiecką

Napisane przez Hosenka*

Wiecie jak mnie wczoraj mąż wystraszył? Dostał taki opierdziel, że szok

mnie w ciągu kilku dni wystraszył: 2 razy teść i wczoraj TZ- z☠☠☠ke wszyscy dostali
najgorsze było jak oglądałam film o egzorcyzmach - a tu po schodach po ciemaku teść się wyłonił- krzyczałam jak czub
kurde mnie normalnie to ciężko wystraszyć

[BlackSanctum]

Ja też nie będę chodzić do szkoły rodzenia.

Robię właśnie obiad - zmieniłam zdanie, będą klopsiki w sosie marinara z makaronem penne. Muszę czekać na tatę, bo pojechał do Biedronki po zakupy i wiezie mi makaron.

U Was też tak gorąco? Zdycham!

[hope01]

Napisane przez BlackSanctum

Ja też nie będę chodzić do szkoły rodzenia.

Robię właśnie obiad - zmieniłam zdanie, będą klopsiki w sosie marinara z makaronem penne. Muszę czekać na tatę, bo pojechał do Biedronki po zakupy i wiezie mi makaron.

U Was też tak gorąco? Zdycham!

I parno strasznie, nienawidzę takiej pogody

właśnie mi kobieta dzwoniła, że jutro nie da rady się ze mną spotkać ws mieszkania i spotykamy się dziś o 18:00
a co w tym wszystkim jest najbardziej zabawne? Ona też w ciąży

[LadyWhisper]

to ja wam współczuję, u nas jest chłodniutko, zapraszam ledwo ponad 20st
my dzisiaj zupę ogórkową oczywiście mejd baj moja mama

[marta00537]

Napisane przez BlackSanctum

Ja też nie będę chodzić do szkoły rodzenia.

Robię właśnie obiad - zmieniłam zdanie, będą klopsiki w sosie marinara z makaronem penne. Muszę czekać na tatę, bo pojechał do Biedronki po zakupy i wiezie mi makaron.

U Was też tak gorąco? Zdycham!

Na dworze 33, a w domu 27 stopni Wentylator chodzi cały czas, ja siedze w gaciach i staniku, okna pozamykane, rolety spuszczone, a mi i tak i tak gorąco

[meduzza]

Hope Powodzenia!
Ja się chyba zapisze do SR- mojej znajomej matka prowadzi Ale darmowa of kors.

Jeju dziewczyny wcinam właśnie Chrunchipsy chili i limonka*_* Są boskie.

[Aga8484]

Napisane przez Ifwka

Aga piękna ta suknia, na modelce średnio mi się widziała, ale TY wyglądałaś w niej super.

Napisane przez mitabe

-
Ślicznie się prezentuje

Napisane przez LadyWhisper

Aguś piękna, tak naturalnie wygląda, ahh

Napisane przez monamur

Cześć kobietki

Ja również witam nowe wątkowe mamusie

Aga8484 pięknie wyglądałaś w tej sukni i bukiecik fajny taki kolorowy optymistyczny

Dzięki dziewczyny A nawet nie chciałam mierzyć tej sukienki, siostra mnie zmusiła hasłem a co Ci szkodzi a później już poszło !! tylko ta cena no ale taka chwila zdarza się tylko raz fakt że mi na weselu się rozpruła ale to raczej z tego że miałam ją bardzo mocno ściśniętą, bo bałam się, że mi będzie spadać !! no i to ramię z tych kwiatków też takie "inne". A bukiecik z neta wydrukowałam, zaniosłam do kwiaciarni i mi taki zrobili

Umyłam jedno okno, na drugie nie mam siły bo upał straszny !!!!

[Delicjanka]

Napisane przez marta00537

Na dworze 33, a w domu 27 stopni Wentylator chodzi cały czas, ja siedze w gaciach i staniku, okna pozamykane, rolety spuszczone, a mi i tak i tak gorąco

U mnie też mega upał i mega parno i chyba będzie burza...
ajjj
piććććććććććććć

[marsi11]

a u mnie w ogrodzie pod drzewkiem jest cudnie
biorę knigę i idę czytać- mam Marie Nurowską Hiszpańskie Oczy- coś pięknego, nie mogę się oderwać

a za smaka na ogórkową komuś nakopie do tyłka

[hope01]

Napisane przez meduzza

Hope Powodzenia!
Ja się chyba zapisze do SR- mojej znajomej matka prowadzi Ale darmowa of kors.

a powodzenia w czym przecież się nie pozabijamy

SR to ja będę mieć jak na porodówkę nie zdążę

[Hosenka*]

Hope:
jakie jest to mieszkanie? To chyba fajnie, ze wcześniej

[Basia_Bogusia]

Napisane przez Delicjanka

poprawione


Własnie mi zaczęły bardziej krwawić :/ słyszałam o tej paście, musze zakupić, i płyn do płukania elmex mi się skończył wrrr też trza kupić, cholera jak tak myśle to dużo rzeczy mi się pokończyło



Kangusy uwielbiam ale że dużo cukru to nie jem.. ajjj pycha mniam mniam mniam



Ja mam za tydzień wizytę to się zważe, czuje że przytyłam 7kg taki balon się robie.... ale mam cichą nadzieję że jak wejdę na wagę to będę zadowolona....
miałam kupić wagę, ale stwierdziłam że raz w miesiącu wystarczy, znam siebie, pewnie bym wchodziła w domu na nią co chwile..


mmmm piękny dzionek...

Nie ma sensu co chwile się ważyć, to nic nie da Ja mam wagę w domu, to się ważę zawsze przed wizytą u lekarza czyli raz na miesiąc.

[sylwietta1988]

Napisane przez bishonka

Widzę już że niektóre z was zbierają już wyprawkę i różne gadżety.

Ja się zastanawiam,teściowa mówi ze powinnam się wstrzymać i nic kupować że za wcześnie że powinnam poczekać chociaż do końca 6 miesiąca.
Mama natomiast że powinnam już kupować ,się cieszyć i być pewna szczęśliwego rozwiązania.

I weź tu człowieku się zdecyduj !!! j

Niby w przesądy nie wierze ale... jakoś boje się zaryzykować

Jak widzę te śliczności dla maluszków to aż mnie nosi

Nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka ale przecież są kolory różne ,nie tylko niebieski i różowy

Ja pierwsze spiszki kupiłam jak tyl;ko wróciłam od gina ze zdjeciem pęcherzyka

To twój dzidziol, Twój brzuch i Twoja decyzja!

Mnie tesciowa zastrzeliła jak ogładam kiedys na allegro wózki a ona z tekstem , ze na wózek to ona da i jak po porodzie wroce ze szpitala to pojade z Tżtem kupic wiec grzecznie zaputałam tylko w czym według niej tego malucha ze szpitala przywiozę- bo chyba nie w koszyku od ziemniaków?
poza tym uswiadomiłam ją ze w głupie przesądy nie wierze i mam zamiar rozkoszowac sie oczekiwaniem na malucha i kupic taki jaki mi bedzie pasował wtedy kiedy bede chciała. Tak samo z ciuszkami było. Teraz juz mi nie gada trzy po trzy.

[Basia_Bogusia]

Napisane przez keisha200

Hej,
Przyznam się, że pierwszy raz w życiu udzielam się na jakimkolwiek forum, więc jestem totalnie "zielona" w tym
Jestem w 11 tygodniu ciąży, termin porodu wypada mi 13 lutego (choć wcześniej była mowa o 17 lutym). Ja w przeciwieństwie do koleżanek nie potrafię się cieszyć tą nowiną, chociaż naprawdę się staram, mam 27 lat, kochającego męża, cudnego psiaka, a jednak nie potrafię... Mama nadzieję, że może to forum mi choć troszkę pomoże.

Pozdrawiam

Nie przejmuj się, zobaczysz, że za jakiś czas się zmieni Twoje nastawienie i będziesz się cieszyć. Może po prostu potrzebujesz więcej czasu na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji i nowej roli

[sylwietta1988]

Napisane przez marta00537

Na dworze 33, a w domu 27 stopni Wentylator chodzi cały czas, ja siedze w gaciach i staniku, okna pozamykane, rolety spuszczone, a mi i tak i tak gorąco

ooooo, az z ciekawosci spojrzałam na termometr a tu 30! ale ja mam pokoje od północy wiec tak tego nie odczuwam a prawie dzisiaj z domu nie wychodzę- tylko spacerkiem po ogóreczki byłam przed południem, a i po tym pot płynął mi po plecach- wiec siedze w domku

[Basia_Bogusia]

Napisane przez keisha200

Dzięki...

Szczerze... planowaliśmy wpadkę, dzieci uwielbiam, one mnie jeszcze bardziej, zresztą jestem po pedagogice opiekuńczo - wychowawczej i pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi, także nie mam pojęcia skąd te obawy :/ może z czasem miną...

Bo ja taka dziwna jestem... zamiast się cieszyć, itp. to szukam problemów na siłę, że finansowo nie podołamy, a to nie będę dobrym rodzicem, jestem młoda, lubię czas poświęcać sobie - nawet mogę powiedzieć, że jestem samolubna i lubię się rozpieszczać :/ a teraz? moje życie się zmieni i zamiast myśleć, że przecież każda matka twierdzi, że to najpiękniejsze na świecie, ja nie potrafię... oh... dziwny człek ze mnie wyrósł

Nie dziwny człowiek, nie myśl tak, możesz mieć obawy, zresztą która z nas ich nie ma, ale nie można się dać tym obawom. A myślenie o sobie? No przecież kiedyś by Ci się znudziło, a tak będziesz mieć o kim myśleć i dla kogo żyć.