|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3991 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Swoją drogą, martwienie się o cellulit i palenie ze szkodą dla dziecka... Aśka, ogarnij się.
|
|
|
|
#3992 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Aska- nie baw się w żadne epapierosy bo szkoda na to kasy
po prostu musisz wiedzieć,że jesteś za to maleństwo odpowiedzialna urodzisz- jaraj sobie na zdrowie ile wlezie ja też palilam wiele lat ale w zyciu bym się nie odwazyla w ciązy majac swiadomosc,że to nikotyma moze zabic dziecko tym bardziej,że to nie jest pierwszy ochronny miesiąc,że malenstwu nic nie grozi tylko ciaza juz sie rozwija i im dłużej przeciągasz gume tym gorzej dla Ciebie i dziecka każda z nas tu na początku piła piwko,drinki itp- ja także dzien przed testem zabalowalam z moim bratem i peklo kilka butelek wytrawnego i paczka malboro na dwójkę a co na to Twój TZ????? powinien Ci wlać pasem na gołą dupe bo to naprawdę szczeniackie- sorry |
|
|
|
#3993 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Dziewzyny, ale ja nie pale duzo, to nie tak ze codziennie, ale zdazy i sie 2 x w tyg wysepic fajkke i zapalic ... ale to ze tu napisalam bedzie dla mnie juz teraz takim batem ... bo jak bede chciala zaapalic to pomysle o was ... wiem zasluguje na najgosze slowa
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
|
|
|
|
#3994 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Hejo NARESZCIE Was nadrobiłam, nie było mnie 3 dni a 20 stron do nadrobienia ! oszałały ?
![]() U nas z tż była jego siostra ze swoim tż, wszystki pięknie fajnie aż do dnia wczorajszego, ogólnie mój tż strasznie fikał ciagle cos dogadywał i w ogóle....takie miałam nerwy na niego, wczoraj poszłam z jego siostra do centrum handlowego bo ona z małego miasta ( w sumie wsi) to chciałam ją zabarać tż z jej chłopakiem poszli do kina. My chodziłyśmy przymierzałyśmy oni wrócili i już mój tż mina nieszczęśnika bo on musi w sklepie stać :/ poszliśmy coś zjeść i siostra tż mówi że chce jeszcze do bershki wejść drugi raz przymierzyć sukienkę żeby potem nie żalować, weszliśmy w 3 a mój tż został przed wejściem, wychodzimy, a jego nie ma :/:/ więc się wkurzyłam i mowie ejdziemy do domu, jak jechaliśmy to patrze z tramwaju a on siedzi se w jakiejś kjanpce koło domu, poszliśmy na mieszkanie on przyszedł za jakies 20 min, jakby nigdy nic.... Ja siedziałam na kanapie przed wiatrakiem bo upał niesamowity, a ten siedzial na balkonie, nagle wstaje odpina mi wiatrak z pradu i sobie go na balok bierze... jak mu powiedziałam że mi cieplo i żeby mi zostawił, to przebił samego siebie mówiąc "to ubierze sie w sukienke"..... nie musze mówić co było dalej wstałam dupłam drzwiami jego siostra sie na niego wydarła, zadzwoniła do ich mamy żeby coś z nim zrobiła on wyszedł z mieszkania wrócił za jakies 30 minut jak nigdy nic, oczywiście wieczorem jedyne co potrafił zrobić to sie upić i wpół przytomny przykleił sie do mnie jak mu powiedziałam że tylko po pijanemu potrafi wyciagnać reke to sie obrazil i sobie poszedł. Jestem w głębokim szoku o tym że cała wczoraj ze złości chodziłam nie musze wspominać, brzuch mnie cały bolał ale on ma to w dupie.... nawet pieprzonego przepraszam nie usłyszałam, normalnie aż sie poryczałam jak to pisze teraz.... musiałam się wyżalić ![]() jak go nie obchodze ja ani dziecko to niech mi to powie....do niczego nigdy go nie zmuszałam, ehhh Cytat:
Cytat:
Mi strasznie krwawią, nawet poza szczotkowaniem w ciągu dnia czasem czuje w sutach posmak krwi na dziąśle;/ Cytat:
życzę powodzenia.Szaja gratulacje dziewczynki ! Meduza nie martw się na zapas, słyszałam rózne historie jak kobitkom wychodziło NT np 3,5 a okazywało się że wszystko jest dobrze ! myśl pozytywnie
__________________
|
|||
|
|
|
#3995 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
No właśnie, co na to TŻ? Mój mi nie pozwala stawiać laptopa na brzuchu i brać kota na ręce, a co dopiero takie rzeczy - byłby wściekły na miejscu Twojego. |
|
|
|
|
#3996 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
MOj nie wie ze popalam ... Nigdy wiecej nie zapale papierosa ... wykarmie piersia to bede sie trula sama ... Strasznie mi glupio teraz przed wami
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
|
|
|
|
#3997 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
Cytat:
![]() Czyli dalej pokloceni jestescie ?? Kurde ten Twoj Tz czasem tak jeszcze nie dojrzale postepuje, ale spokojnie na pewno przeprosi ...
__________________
|
||
|
|
|
#3998 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
Ja sie tylko wkurzam że mimowolnie mnie to denerwuje płacze i szkodze dziecku moimi nerwami co do pogrubionego ![]() miło
__________________
Edytowane przez bokeh Czas edycji: 2012-07-29 o 12:36 |
|
|
|
|
#3999 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4000 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Aska- przede wszystkim wiem,że wszystkie Ci beret zryły
nie jesteśmy matkami świętymi tylko odpowiedzialnymi ja nigdy się za świętą nie uważałam, w liceum jarałam trawę wręcz etatotowo ale w kwestii ciąży i wogóle macierzyństwa jestem śmiertelnie poważna nie ważne czy jarasz jedengo czy dwa czy paczkę, w ciąży nie wolno i to wogóle nie podlega żadnej dyskusji tak jak reszta powiedziała, im szybciej tym lepiej Boheh- nie wkurzaj się, ja też ciągle się z TZ ścieram, dziś mnie tak wkurza,że mam ochotę go rozszarpać, egoista |
|
|
|
#4001 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
))
__________________
|
|
|
|
|
#4002 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Bokeh, Twój TŻ to czasem jak dziecko się zachowuje... Ehhh, to przykre, że musisz przechodzić przez takie jego zachowanie... Powinien być razem z Tobą w tej ciąży, tzn dbać o Ciebie, przejmować się, pomagać, a nie Cię denerwować... Przykre.
![]() Aśka, rzuć już teraz. Nie zastanawiaj się, trzeba pokonać ochotę na takie rzeczy... A co by było, gdyby coś niedobrego się stało Waszemu dziecku od tych papierochów? Pomyśl o tym. Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-07-29 o 12:54 |
|
|
|
#4003 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
po bokach kości a na środku kulka Bokeh, szkoda nerwów na chłopa Cytat:
|
||||
|
|
|
#4004 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
mój dziś jest wszystkim zajęty tylko nie spędzaniem czasu z nami, tym bardziej,że Sammi wyjeżdza i chce się nim nacieszyć, myślałam,że on też dziś mu w nerwach wykrzyczałam,że ja będę bawić jego dwójkę a on i tak wszystko będzie mieć w dupie ech hormonki
|
|
|
|
|
#4005 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
Tak więc olałam sprawę, zwaliłam całą winę w 100% na stres i sobie dalej funkcjonowałam... A okresu nie było... Więc 29. maja zrobiłam drugi test i na tym były już 2 kreski... Tak jak mówię, w tym czasie wypiłam w sumie ze 2-3 piwka i wypaliłam kilka fajek... Ale kto to wie, jak się nie planuje dziecka? Trudno przewidzieć, dlatego lekarz powiedział, że na tak wczesną ciążę nie da się źle wpłynąć niczym, nie ma co się tym przejmować.
|
|
|
|
|
#4006 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Bokeh ja już miałam pisać co z Tobą
widzę, że Ty też przeboje z TŻ miałaś. MI w tygodniu zrobił awanturę, że nie przyszłam do kuchni jak mnie wołał. Dwa razy zawołał, mówię zaraz a ten z ryjem na mnie przy jego matce, ona się na niego drze, ja się rozbeczałam, ale to z szoku chyba. Później się tłumaczył, że go to wkurza jak siedzę na necie i nie reaguje jak mnie woła. Mówiłam ,że zaraz przyjdę, to nie, on swoje wie ![]() Aśka ja nie skomentuje tego, bo już dość na ten temat zostało powiedziane. Chociaż miałaś odwagę się przyznać. |
|
|
|
#4007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
U nas właśnie burza... Skorzystałam z okazji i wykąpałam z moim TŻem nasze zwierzaki - kicia się trochę opierała, ale nie jest tak trudno utrzymać takiego zwierzaka w ryzach
, za to nasza syberianka z rozkoszą weszła do wanny z wodą, jeszcze mnie po rękach lizała... Ale nie użyliśmy dzisiaj szamponu dla psów, tylko jakiegoś ziołowego dla ludzi, co stoi u mnie w łazience już z rok. Bałam się tego owadobójczego, bo nie wiem, czy to nie jest szkodliwe dla mnie, a TŻ sam by naszej suki nie umył, bo jest duża i ma ogromną ilość sierści...
|
|
|
|
#4008 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
Ale to chyba dotyczy pozniejszych tygodni... |
||
|
|
|
#4009 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
acha, wklejam obiecane zdjęcia z SH- tylko jedna rzecz była używana, reszta nówki z meblami
najbardziej rozwaliła mnie ta koszula burberry |
|
|
|
#4010 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
NO WAY! |
|
|
|
|
#4011 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
:/ tu nie chodzi o to ze ja jestem w ciazy i oczekuje ze bedzie nosil mnie na rekach, ale to jak wczoraj odebral mi ten wiatrak bo on musi to poczulam sie jakbym nic nie znaczyla.... Cytat:
Jeszcze teraz jak tak latwo nas wyprowadzic z rownowagi a nie mozemy sie denerwowac... Robimy wszystko zeby bylo dobrze a taki wezmie i cie zdenerwuje i juz sie zle czujesz caly dzien.
__________________
|
||
|
|
|
#4012 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
dziewczynki, zróbmy sobie dziś dzień żali
ja przed chwilą myślałam,że wyjdę z siebie- od rana mówię Samuelowi,że upiekę mu szarlotkę, bo on po prostu uwielbia moją poszłam prasować w tym czasie teściowa pojechała na zakupu nic nie mówiąc wraca i oznajmia,że ona bedzie piec szarlotkę dla mojego syna tłumaczę jej,że dlaczego, bo przecież ja mu obiecałam i słyszałą wyraźnie a ona,że też chciała boże co za głupota, zagotowałąm się, zrobiło mi się strasznie przykro aż zabolało no ale cóz nic się nie odezwałam, zamknęłam drzwi i się wybluzgałam |
|
|
|
#4013 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
podobają mi się! ![]() |
|
|
|
|
#4014 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
Cytat:
Fakt - w czapeczce z daszkiem ale i tak fatalnie się potem czułamCytat:
Cytat:
czuj się zlinczowana!!!!!!!!
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 Wojtuś - ur. 06.12.2009 Ewunia - ur. 10.01.2013 |
||||
|
|
|
#4015 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
nie fair zagrała...chciała się wkupić w łaski Twojego syna czy co? |
|
|
|
|
#4016 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Dziewczyny przyznalam sie, a to uwazam za jakis sukces ... liczylam sie z tym, ze mnie zjedziecie rowno .. ale takie wlasnie rzeczy mniej najbardziej mobilizuja ... Nie ukrywam, ze tylko wy tu wiecie o moim popalaniu, bo w realu nikomu nie powiedzialam ....
Marsi w takim razie chyba juto nie odbiore tego epapierosa, skoro mam miec silna wole, to musze da rade bez niego
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
|
|
|
|
#4017 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Musisz dać radę i nie ma to, tamto...
Weź się w garść i rzuć to w cholerę, jak przestaniesz karmić, to możesz wrócić, ale teraz po prostu nie możesz palić. NIE MOŻESZ. Odpowiadasz za zdrowie Twojego malucha, a pomyśl, jakbyś się na swoje dziecko pogniewała, gdybyś się dowiedziała, że np w wieku 12 lat popala? Teraz sama częstujesz je papierosem, nie wolno Ci tego robić.
|
|
|
|
#4018 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
ja już sama nie wiem, bez przerwy są takie sytuacje
tak to jest jak się razem mieszka zaczne odliczac niebawem albo krzyżki będę stawiać na ścianie jak w więzieniu teraz jade z TZ na zakupy kupić młodemu koszule i sandały-taaaadaaaaam.... ona jedzie z nami ![]() nie posaidam się ze szczęścia myślałam,że chociaż przez chwilkę możemy pobyć sami
|
|
|
|
#4019 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
hej kochane
![]() co do trypyku śląskiego to widziałam - daaaaaaaaaawno temu, ale widziałam ![]() aśka jak czytałaś nasz wątek wcześniej to wiesz, co o tym myślimy i niestety, ale żadna z nas tego nie popiera. Ja byłam już w ciąży na naszym weselu, piłam dużo może nie tyle na weselu co na dwóch dniach poprawin, paliłam też sporo ale jak tylko zobaczyłam dwie kreski to całą kupioną paczkę oddałam koleżance. Epapieros tutaj nic nie da, albo rzucasz na 100%, albo trujesz dziecko do końca, dla mnie nie ma rzeczy pośredniej. strasznie źle się czułam wczoraj, w nocy spać nie moglam, tak strasznie mnie bolały plecy, jakby mi ktoś je rozrywał dosłownie, ręce, nogi, brzuch, myślałam, że oszaleję, nic nie mogłam zrobić jutro wizyta to się spytam o co chodzi, bo coraz częściej mi się to zdarza. Fakt, że wczoraj ta pogoda była okropna, pojechaliśmy do mojej mamy i czulam się obrzydliwie zmęczona, ale żeby aż tak? Bokeh śniłaś mi się ostatnio ![]() Marsi śliczne ciuszki my jutro chyba jedziemy kupić pralkę
__________________
|
|
|
|
#4020 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II
Cytat:
![]() Oglądałam otwarcie, niesamowite, w życiu nie widziałam czegoś takiego*_* I się popłakałam na Jasiu Fasoli |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:06.








życzę powodzenia.






widzę, że Ty też przeboje z TŻ miałaś. MI w tygodniu zrobił awanturę, że nie przyszłam do kuchni jak mnie wołał. Dwa razy zawołał, mówię zaraz a ten z ryjem na mnie przy jego matce, ona się na niego drze, ja się rozbeczałam, ale to z szoku chyba. Później się tłumaczył, że go to wkurza jak siedzę na necie i nie reaguje jak mnie woła. Mówiłam ,że zaraz przyjdę, to nie, on swoje wie 
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Fakt - w czapeczce z daszkiem ale i tak fatalnie się potem czułam

