Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[8ewus8]

A jak tą maść neomycynę się stosuje, jak to smarować?

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Nie lubię jak dzieci sobie prezenty wybierają. Prezent to ma być niespodzianka. Tylko raz go zapytałam co chciałby dostać, to było przed komunią, ale dużo wcześniej, żeby zdążył o tym zapomnieć. I mi szczęka wtedy opadła, bo powiedział że chciałby dostać tys zł Odpowiedziałam mu że może mu się tyle w sumie uzbiera Ale jak teraz powiedział że chce kredki, to oczywiście kupię kredki i coś jeszcze. Może jakąś koszulę fajną, bo w koszulach świetnie wygląda, taki mały przystojniak

Ja się zawsze pytam Filipa tak podstępnie z czego byłby najbardziej zadowolony.Wtedy wiem ze mój praezent tudzież Mikołaja mu sie spodoba

Napisane przez agatka661

placek pieke w tej takiej tradycyjnej blaszcze, nie wiem ile ona ma cm :P
pieke w ok 250 stopniach i jak jest na gorze ladnie zrumiieniony wylanczam
aha i jablek tez tak na oko daje ,ale jest ich sporo,,,,napewno skrobie tak z niecala mala reklamowke papierowek

o cos mialam jeszcze pytac hmmmm


aa miala ktoras z mam starszych dzieci <anulka licze na Ciebie bo filipek byl duzy> rozpiske jak roslo dziekco i ile wazylo w danym mcu ?? ciekawi mnie to )

2 tyg temu wazylam malego, wazyl 7 kg, dzis wazylismy i wazy 7100 z pampersem i w bodziaku....

u nas takie upaly, ze pojechalabym na tesciow dzialke 20 km od nas, ale boje sie malego brac do auta.... tak grzeje ze siedze przy zaslonietych zaslonach i zamknietym balkonie bo duchota wpada do mieszkania.

Ja ci powiem tak szczerze ze nie szalej z ciuchami bo na prawdę on tego nie wynosiRośnie Leon jak na drożdzach,rozpiski wagi Filipa nie robiłam .Spiszę Ci ze szczepień waga urodzeniowa 4395
miał 25 dni waga 5600
6tyg 6400
12tyg 8200
6m-cy 9700
1r1m 11kg
2 lata 14kg
4 lata 18kg
dzis waży 20kg
wiem jedno i do dzisiaj tego nie zapomnę śmiali się ze mnie w sklepie ze kupuję ciuchy na półtoraroczne dziecko a Filip miał 6,7 m-cy

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, których dzieci miały problemy z oczkiem, jaki lek dostałyście dla maleństwa od lekarza?

Chibroxin i po nich przeszło a miał zaropiałe strasznie bo aż oczka po nocy nie mógł otworzyc a jak ja otworzyłam wyleciała ropka.

Napisane przez Gaabbi

Haneczka skończyła dzisiaj 8 tygodni

Śliczna

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez ania_85

tak mimo,ze jest tak ciezko chce szybko drugie, bo czekac na dwa lata roznicy czy wiecej to nie ma sensu,bo i tak musimy dac mu rodzenstwo... Na poczatku bedzie ciezko,ale ciezej niz teraz nie moze byc. Bog po prostu wie,ze mam anielska cierpliwosc i sprezentowal nam takiego glosnego i marudnego cudaka. Mam rowniez nadzieje,ze to doceni i da nieco cichszy i spokojniejszy egzemplarz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



Kochana jeszcze raz wszystkiego co najlepsze
Spokojnie dopiero beda mamy kwietniowe, ja nastawiam sie na koniec czerwca czyli zaczynamy prace po wrzesniowej miesiaczce Teraz dopiero treningi

Ale i tak jestem pełna podziwu-nie lada wyczyn Cię czeka
Dziękuję

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Zapomniałam powiedziec ze mam pierwsze moje działeczkowe ogórki które będę robic jutro a dzisiaj walczę z buraczkami

A Filip pojechał na wycieczkę z tym kolegą co pisałam wczoraj że zbierał pszenicę z nim z Tomkiem,wziął go nad morze,do znajomego i do wesołego miasteczkaPowsinoga się robi no i chciał z nim zamieszkac rano mówił

[ania_85]

Napisane przez anulka4771

Ale i tak jestem pełna podziwu-nie lada wyczyn Cię czeka
Dziękuję

Teraz przydalby mi sie odpoczynek w psychiatryku, no ale jakby teraz poszla a potem znowu...to wole przecierpiec i pojsc w przyszlym roku raz a porzadnie ehhh jak sobie pomysle jak jedno bedzie mialo rok a drugie pare tygodni,albo jedno dwa lata a drugie rok....czeka mnie masakra,ale jakby bylo dwa lata roznicy to nie byloby wcale latwiej,a 3 lata roznicy juz nie moze byc-wzgledy zawodowe-nie chce mi sie tlumaczyc

[Gaabbi]

ania, kusisz tym drugim dzidziolem Chyba muszę sprawę jeszcze raz przemyśleć Tak myślałam, że jak Hania jest malutka, to ciężko będzie w ciąży wszystko ogarnąć. Bo wypadałoby nie nosić, ogólnie nie przemęczać się, a przy małym dziecku, to trochę trudne do zrobienia Z drugiej strony co mi da, że rok poczekam, jak Hania i tak będzie malutka, tylko trochę cięższa

Kobiety, to jednak są harpagany Ania, po tak trudnej ciąży, a już myśli o następnej

[anulka4771]

Napisane przez Gaabbi

ania, kusisz tym drugim dzidziolem Chyba muszę sprawę jeszcze raz przemyśleć Tak myślałam, że jak Hania jest malutka, to ciężko będzie w ciąży wszystko ogarnąć. Bo wypadałoby nie nosić, ogólnie nie przemęczać się, a przy małym dziecku, to trochę trudne do zrobienia Z drugiej strony co mi da, że rok poczekam, jak Hania i tak będzie malutka, tylko trochę cięższa

Kobiety, to jednak są harpagany Ania, po tak trudnej ciąży, a już myśli o następnej

Napisane przez ania_85

Teraz przydalby mi sie odpoczynek w psychiatryku, no ale jakby teraz poszla a potem znowu...to wole przecierpiec i pojsc w przyszlym roku raz a porzadnie ehhh jak sobie pomysle jak jedno bedzie mialo rok a drugie pare tygodni,albo jedno dwa lata a drugie rok....czeka mnie masakra,ale jakby bylo dwa lata roznicy to nie byloby wcale latwiej,a 3 lata roznicy juz nie moze byc-wzgledy zawodowe-nie chce mi sie tlumaczyc

Rok różnicy dwa lata ja bym nie wiedziała jka się nazywam tudzież jaki mamy dzieńprzepraszam ale z porodówki do psychiatrykajak ja mam różnicy 4lata 4 m-ce i czasami ręce opadają.Dlatego podziwiam świadomą decyzję o posiadaniu kolejnego dziecka w takim odstępie czasuWyobrazcie sobie dziewczyny wyjście na spacer gdzie to starsze jeszcze nie chodzi(bo różne są dzieci)

[agatka661]

dzieki Anulka zapisalam sobie jak rosl Filipek, bede z ciekawosci porownywala ) moj wazyl 3800 i w tym tyg ma szczepienie, bedzie max 7200 wiec kg mniej od Filipka )

oby sie tylko zdrowo chowal, moze byc wielki

[ania_85]

Z tym wychodzeniem jestem przerazona...ale mamy ogrod meeega wielki i tam bede chodzic,zamkne wszystkie wyjscia,maz zrobi hustawki i piaskownice i zadne mi nie ucieknie nosidelko sie sprawdza z dwumiesiecznym wiec jak mlodszy bedzie mial 2-3 miesiace to Mario bedzie juz chodzil....no bedzie masakra. Do tego kupuje autko i bede wpychac je do auta i nie bede musiala korzystac z komunikacji. Zobaczymy,wstepne roboty na koniec wrzesnia Gorzej,ze bede musiala lezec,ale tak czy siak kiedy bysmy nie robili bede musiala lezec i wtedy bedzie przyjezdzala do mnie moja mama i pomoze przy Mariuszku, w sumie taki plan zeby przyjezdzala az mlodsze skonczy rok.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Gaabbi

ania, kusisz tym drugim dzidziolem Chyba muszę sprawę jeszcze raz przemyśleć Tak myślałam, że jak Hania jest malutka, to ciężko będzie w ciąży wszystko ogarnąć. Bo wypadałoby nie nosić, ogólnie nie przemęczać się, a przy małym dziecku, to trochę trudne do zrobienia Z drugiej strony co mi da, że rok poczekam, jak Hania i tak będzie malutka, tylko trochę cięższa

Kobiety, to jednak są harpagany Ania, po tak trudnej ciąży, a już myśli o następnej

no wlasnie,a tak jak juz bedzie miala dwa to mlodsze bedzie mialo rok..

[aga_bre]

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny,
przepraszam,ze nie zagladam na watek,ale kompletnie nie mam na nic czasu..:/ Na szczescie tfu tfu nie zapeszajac z moim maluchem jest coraz lepiej. Okazalo sie- tak z mezem doszlismy do wniosku ze jak sie urodzil to Mariusz byl po prostu dziki,a teraz staje sie coraz bardziej udomowiony Wczesniej jakby mial zęby to poprostu by nas pozagryzal. Nawet jak dawalam mu butelke to sie na nia rzucal

Gaabi, Kapukat - Wy chcialyscie dzieci jedno po drugim...na kiedy planujecie?? bo ja nie wiem czy nie bede juz mama majowo-czerwcowa 2013

No to ładnie, że już planujecie. Chociaż my też planujemy ale tak po roku, że będzie ok. 2 lat różnicy.

Napisane przez Gaabbi

O jaaaaa Cie!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś w ciąży????? Czy dopiero planujecie???
Ja jeszcze miesiąc temu mówiłam, że z rok muszę odpocząć, ale tak mi się macierzyństwo podoba, że nie wiem, czy nie zdecyduję się wcześniej A może nieoczekiwanie wpadniemy

Tylko jak, jak ja nadal mam opory przed przytulaniem Chcę, ale boję się. P mnie zachęca na wszystkie możliwe sposoby, a ja czuję się jak przed pierwszym razem

To co Ty wt,órna dziewica jesteś??

[Gaabbi]

Napisane przez aga_bre

To co Ty wt,órna dziewica jesteś??

Dokładnie Dobrze to ujęłaś

Dzisiaj chyba nie mam dnia na kulinarne ekscesy.
Śniadanie średnio mi smakowało, na szczęście P smakowało. Była pasta serowo rybna.
Rosół wyszedł mi dobry
Ciasto na drożdżówki z jagodami jakieś takie za bardzo klejące mi wyszło. Musiałam podsypać mąką i teraz chyba znowu jest za ciężkie i nie chce mi wyrosnąć
Sernik jakiś taki rzadki. Nie wiem, czy w ogóle stężeje

Hania dzisiaj cały dzień śpi Budzi się tylko na cycusia, kwęknie z dwa razy i idzie dalej spać.

[blueelektron]

Napisane przez ania_85

Teraz przydalby mi sie odpoczynek w psychiatryku, no ale jakby teraz poszla a potem znowu...to wole przecierpiec i pojsc w przyszlym roku raz a porzadnie ehhh jak sobie pomysle jak jedno bedzie mialo rok a drugie pare tygodni,albo jedno dwa lata a drugie rok....czeka mnie masakra,ale jakby bylo dwa lata roznicy to nie byloby wcale latwiej,a 3 lata roznicy juz nie moze byc-wzgledy zawodowe-nie chce mi sie tlumaczyc

podziwiam świadomą decyzję

ja chyba wiecej dzieci nie planuje, jak już to los zadecyduje

niby też bym chciała kiedys miec kolejne, ale ten moj porod i 9 miesięcy rzygania, to podziękuje

[pola_m]

Napisane przez stokroteczka777

Co kupić 19latce na urodziny?? Nie mam pojęcia zielonego, poza tym ja chyba zbankrutuję

ja bym kupiła książkę/płytę

Napisane przez Gaabbi

Haneczka skończyła dzisiaj 8 tygodni

śliczna!!
gratulacje

Napisane przez inwytka

Dziewczyny, z czego robicie kompoty? Ja zrobiłam z wiśni i teraz zastanawiam sie z czego jeszcze zrobić. Dzemow już mi sie nie chce, bo kupa roboty przy tym

z papierówek
ja dzemów też w tym roku nie robię. za gorąco, a poza tym mamy zapasy.

co do drugiego dziecka, my też chcemy nie chcemy dużej różnicy, ale chcę poczekać aż skończę karmić i trochę zregeneruję organizm czyli w sumie pewnie jeszcze z rok-półtora.

[anulka4771]

Bu jakie tu pustki...
Ja walcze nadal z buraczkami ale już tylko wekuję,niech to się skończy-spac mi się chce..M włąsnie poszedł do roboty tzn do ManaFilipek padnięty zasypia a Szymon śpi od 20.30

[Tacca]

Napisane przez stokroteczka777

Aha, czyli ja nie mam sensu się w to bawić, nie robię tam takich zakupów. Najdroższe co kupowałam to pampersy

No my też rzadko takie wielkie zakupy robimy...

Napisane przez anulka4771

I jak sie czujesz po takim wypadzie w samotności????


Magiczna piątaNie cierpie tej godzinyAle dzisiaj wstał troszkę pogadał i zasnął a jeśc nie chciał wstał o 7 i zjadł porządnie.

Czułam się wspaniale, niestety po powrocie zwykła codzienność...
Też nienawidzę 5... Piotrek ostatnio regularnie budzi się po 3. A później 7, tylko ja o 5 szykuję męża do pracy... Jak jestem w stanie oczywiście...

Napisane przez moniczka1302

Witam!

Wczoraj był ciężki dzień... Hania prawie nic nie spała, potem pod wieczor pojechalismy do kolezanki na urodziny i mała cały czas dawala czadu - myslalam, ze jak pobędzie na świeżym powitrzu w ogrodzie to pośpi, ale się myliłam, więc szybko się zwijaliśmy...

Dziś też miss maruda daje popalic, rzuca sie strasznie rzy butelce - czy to jest normalne???? Moja mama mowi, ze coś z nią jest nie tak - tzn, układ nerwowy i chyba pojde z nią do neurologa...

Wogole w moich cyckach nie ma juz prawie mleka i chyba definitywnie koniec karmienia piersią

Mam doła z tego powodu

Do Mamusiek kamiących MM - zmienialyscie mleko bez porozumienia z pediatra? Ja obecnie kończę 2 opakowanie NAN pro1 HA i zastanawiam sie nad zwyklym Bebiko.

Ja zmieniałam bez konsultacji. U nas Bebilon pepti sprawdza się super.
Mój też marudny, w sumie ciągle... Wczoraj pewnie z gorąca. Pić chiał bez przerwy. Dziś już trochę lepiej, ale popadało...

Napisane przez Gaabbi

Haneczka skończyła dzisiaj 8 tygodni

Śliczna!!!

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny,
przepraszam,ze nie zagladam na watek,ale kompletnie nie mam na nic czasu..:/ Na szczescie tfu tfu nie zapeszajac z moim maluchem jest coraz lepiej. Okazalo sie- tak z mezem doszlismy do wniosku ze jak sie urodzil to Mariusz byl po prostu dziki,a teraz staje sie coraz bardziej udomowiony Wczesniej jakby mial zęby to poprostu by nas pozagryzal. Nawet jak dawalam mu butelke to sie na nia rzucal

Gaabi, Kapukat - Wy chcialyscie dzieci jedno po drugim...na kiedy planujecie?? bo ja nie wiem czy nie bede juz mama majowo-czerwcowa 2013

Ło matko... Z wariatkowa bym do końca życia nie wyszła... Śmiała decyzja.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez anulka4771

Bu jakie tu pustki...
Ja walcze nadal z buraczkami ale już tylko wekuję,niech to się skończy-spac mi się chce..M włąsnie poszedł do roboty tzn do ManaFilipek padnięty zasypia a Szymon śpi od 20.30

Mój Piotrek też od mniej więcej 20.30 śpi.

Jutro ważymy...

Oglądam mecz siaty jednym okiem... Jak pomyślę, że znowu będzie noc i kolejny dzień, a potem znowu noc i kolejny dzień, to łapię doła... A jakbym miała 2 maleńkich dzieciątek, to pewnie bym zupełnie nie dała rady...

[anulka4771]

Napisane przez Tacca

Mój Piotrek też od mniej więcej 20.30 śpi.

Jutro ważymy...

Oglądam mecz siaty jednym okiem... Jak pomyślę, że znowu będzie noc i kolejny dzień, a potem znowu noc i kolejny dzień, to łapię doła... A jakbym miała 2 maleńkich dzieciątek, to pewnie bym zupełnie nie dała rady...

\matko na samą myśl o tej magicznej piątej ...Kochana ty musisz częściej wychodzic sama

[onething]

Napisane przez Gaabbi

Próbuję zrobić sernik z tego przepisu, ale coś mi się nie widzi. Ta masa galeretkowato serkowa jakaś taka rzadka bardzo Tak ma być??? Przecież jak to wyleję na biszkopty, to mi wycieknie. Podłożyć pergamin? Robiłyście z tego przepisu? onething, może Ty mi pomożesz

Nie wiem czy nie za późno ci odpisuję, ale może na przyszłość się przyda. Ja czekam aż ta masa lekko stężeje, wtedy nic mi się z tortownicy nie wylewa. A galaretki zrobiłaś w 1,5 szkl wody? Bo to wtedy powinno ci w ciągu pół godziny stężeć I zawsze zamiast biszkoptów możesz dać cały biszkopt (upieczony bądź kupiony).

[Gaabbi]

Tak też zrobiłam, że odczekałam z godzinkę, aż masa trochę stężała. I tak był problem, bo jak wlałam galaretkę na wierzch, to ciut wypłynęło poza formę
Z tym biszkoptem spróbuję następnym razem Nawet o tym nie pomyślałam, a może to być dobry patent.

Bułki wyszły pyszne
Ciasto jednak wyrosło, bułki się pootwierały w piekarniku ale i tak są pycha.

Jutro spróbujemy sernik. Może też się udał

Jedziemy jutro na kontrolne badanie bioderek.

Jestem padnięta.
Dobranoc.

[anulka4771]

Dzień Dobry z kawką rzecz jasna
Szymono paputał o 01.40 i przebudził się o 4.30 dałam mu herbatki i spał do 6Tą wstrętna 5 przespałFilip też jak nigdy wstał razem z nami i juz maluje farbami
Śmiem twierdzic lub podejrzewac że Szymonowi idą zębyŚlini sie chłopak,dziąsła białe i pcha rączki do buzi,memla ja i płacze tak przerazliwie jakby go zabolało.

A w kuchni mam burdello po burakach że chyba tam nie wejdę dzisiajWczoraj juz mi sie nie chciało sprzątac.
Wyniki rezonansu kręgosłupa nie są zadowalające bo nie znamy przyczyny bóli M,przez kontakty wiemy od innego neurologa że to co on ma z kręgosłupem nie powoduje takich bóli w jakich on żyje i trezba szukac dalej i boję się że to może byc ...Życie znowu zaczyna mnie przytłaczac

[inwytka]

Onething, ale z rabarbaru do słoiczków? bo ja chciałam kompot na zimę
Pola_m jak znajdę na ryneczku papierówki, to spróbuję

U nas też magiczna 5 dzień w dzień, a właściwie 4.30 ale nie jest tak źle, bo śpi ciągiem od 21
Dziś rano mała kaszlaładobrze, że idziemy na kontrolę. Stresuję się okropnie w życiu bym nie pomyślała, że macierzyństwo sprawi, że będę tak chuchała, dmuchała i stresowała się, mówi to ta, która niczym się nie przejmowała kiedyś

[niunia32]

dobry
i ja się witam z kawką
mała pospała do 3:30 (bo zasnęła po 22), po jedzonku jeszcze spała do 7:20 hihi

mąż ma teraz po pracy kurs i cały dnie w tym tyg go nie będzie

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez inwytka

Onething, ale z rabarbaru do słoiczków? bo ja chciałam kompot na zimę
Pola_m jak znajdę na ryneczku papierówki, to spróbuję

U nas też magiczna 5 dzień w dzień, a właściwie 4.30 ale nie jest tak źle, bo śpi ciągiem od 21
Dziś rano mała kaszlaładobrze, że idziemy na kontrolę. Stresuję się okropnie w życiu bym nie pomyślała, że macierzyństwo sprawi, że będę tak chuchała, dmuchała i stresowała się, mówi to ta, która niczym się nie przejmowała kiedyś

z truskawek (nie wiem czy są jeszcze), z gruszek, papierówek

ja mam póki co jeden kompot z papierówek włąsnie. mam smaka na kompot z gruszek

[inwytka]

Napisane przez anulka4771

Dzień Dobry z kawką rzecz jasna
Szymono paputał o 01.40 i przebudził się o 4.30 dałam mu herbatki i spał do 6Tą wstrętna 5 przespałFilip też jak nigdy wstał razem z nami i juz maluje farbami
Śmiem twierdzic lub podejrzewac że Szymonowi idą zębyŚlini sie chłopak,dziąsła białe i pcha rączki do buzi,memla ja i płacze tak przerazliwie jakby go zabolało.

A w kuchni mam burdello po burakach że chyba tam nie wejdę dzisiajWczoraj juz mi sie nie chciało sprzątac.
Wyniki rezonansu kręgosłupa nie są zadowalające bo nie znamy przyczyny bóli M,przez kontakty wiemy od innego neurologa że to co on ma z kręgosłupem nie powoduje takich bóli w jakich on żyje i trezba szukac dalej i boję się że to może byc ...Życie znowu zaczyna mnie przytłaczac

Kurcze, Anulka żeby z Twoim mężem było wszystko ok trzeba pozytywnie myśleć i znaleźć jak najszybciej przyczynę tych bóli. Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić (i mówi to ta, która przejmuje się byle kaszelkiem u dziecka). Przytulam

Już zęby???? W ogóle zauważyłam, że Twój Szymon szybko się rozwija. No przynajmniej szybciej od Kaliny

[aga_bre]

Napisane przez Tacca

No my też rzadko takie wielkie zakupy robimy...

Czułam się wspaniale, niestety po powrocie zwykła codzienność...
Też nienawidzę 5... Piotrek ostatnio regularnie budzi się po 3. A później 7, tylko ja o 5 szykuję męża do pracy... Jak jestem w stanie oczywiście...

Ja zmieniałam bez konsultacji. U nas Bebilon pepti sprawdza się super.
Mój też marudny, w sumie ciągle... Wczoraj pewnie z gorąca. Pić chiał bez przerwy. Dziś już trochę lepiej, ale popadało...

Śliczna!!!

Ło matko... Z wariatkowa bym do końca życia nie wyszła... Śmiała decyzja.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Mój Piotrek też od mniej więcej 20.30 śpi.

Jutro ważymy...

Oglądam mecz siaty jednym okiem... Jak pomyślę, że znowu będzie noc i kolejny dzień, a potem znowu noc i kolejny dzień, to łapię doła... A jakbym miała 2 maleńkich dzieciątek, to pewnie bym zupełnie nie dała rady...

Miki też tak zasnął. My też ważymy dzisiaj przed albo po kąpieli. Liczę, że będzie ponad 4500g.

Napisane przez anulka4771

Dzień Dobry z kawką rzecz jasna
Szymono paputał o 01.40 i przebudził się o 4.30 dałam mu herbatki i spał do 6Tą wstrętna 5 przespał Filip też jak nigdy wstał razem z nami i juz maluje farbami
Śmiem twierdzic lub podejrzewac że Szymonowi idą zęby. Ślini sie chłopak,dziąsła białe i pcha rączki do buzi,memla ja i płacze tak przerazliwie jakby go zabolało.

A w kuchni mam burdello po burakach że chyba tam nie wejdę dzisiaj Wczoraj juz mi sie nie chciało sprzątac.
Wyniki rezonansu kręgosłupa nie są zadowalające bo nie znamy przyczyny bóli M,przez kontakty wiemy od innego neurologa że to co on ma z kręgosłupem nie powoduje takich bóli w jakich on żyje i trezba szukac dalej i boję się że to może byc ...Życie znowu zaczyna mnie przytłaczac

Miki też jakby mógł to by całą łapke do buzi wepchał i tak przygryza łapki, że jak skończy to aż czerwone ma. Możliwe, żeby w 3m-cu zęby szły??

Ja nie wiem o co chodzi z tą 5,ale u mnie to samo. Mikołaj śpi już ok. 20.00-20.30, o 1.00 budzę go na jedzenie - budzi się koło 4 na kolejne jedzenie i ZAWSZE!!!!!!!!!!! musi się obudzić 5.00-5.30 - masakra jakaś.

[anulka4771]

Napisane przez inwytka

Kurcze, Anulka żeby z Twoim mężem było wszystko ok trzeba pozytywnie myśleć i znaleźć jak najszybciej przyczynę tych bóli. Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić (i mówi to ta, która przejmuje się byle kaszelkiem u dziecka). Przytulam

Już zęby???? W ogóle zauważyłam, że Twój Szymon szybko się rozwija. No przynajmniej szybciej od Kaliny

Kochana ja sram po gaciach jak mi którys zakaszle do Filipa się przyzwyczaiłam już bo on kaszle cały czasZ mężam trudno zrobic bo on jak wiadomo pracuje,jego praktycznie nie ma,kolejki do lekarzy ale 3 sierpnia i tak pójdzie do neurologa i jak nie bedzie wiedział co mu jest to M będzie nalegał żeby ten połozył go do szpitala,tam znajdą przyczynę tego wszystkiego.Zdowie najważniejsze ale ja niestety wtedy zgine bo M pracuje na umowę zlecenie i wiadomo kasy braka le niech robi z soba porzadeczek póki ja mam jakieś lepsze pieniądze bo pózniej będzie dupa
Nie wiem czy to zęby na pewno tak podejrzewam.Szymon szybcioch jest,już gaworzy,piszczy,sztywno sie trzyma w pionie,zmienic mu pampersa już nie lada wyczyn bo podnosi dupsko do góry,macha nogami a mi to utrudnia zmianę pampka.Każde dziecko rozwija się we własnym tepie mój Filipek był ze wszystkim póznej za to Szymon chyba będzie szybszy.Ale ząbka u Filipka zobaczyłam jak miał 4m-ce

[GaTTa]

Hej Mamuśki

pisze bo nie wiem czy się martwić czy cieszyć
Nasza mała przesypia 10 h w noc nie budząc sie na jedzenie. Ja dostanie jeść o 20-21 to prześpi do 7 rano bez budzenia się, i nie wiem czy jest to normalne.... Mama mi powtarza że nie powinnam się martwić, no ale ja matka się przejmuje, bo jak na 2,5 miesięczne niemowle o chyba powinna jeszcze jeść w nocy. Drugi problem jest u nas związany z kupką, a mianowicie je brakiem, nie robi kupki po 3-4 dni męcząc się przy tym.... Ja bardzo uważam na swoją dietę żeby nic jej nie zaszkodziło.
Przypomnę że małą karmię moim mlekiem, odciągam i daje z butli.


Pozdrawiam Was serdecznie

[inwytka]

Napisane przez anulka4771

Kochana ja sram po gaciach jak mi którys zakaszle do Filipa się przyzwyczaiłam już bo on kaszle cały czasZ mężam trudno zrobic bo on jak wiadomo pracuje,jego praktycznie nie ma,kolejki do lekarzy ale 3 sierpnia i tak pójdzie do neurologa i jak nie bedzie wiedział co mu jest to M będzie nalegał żeby ten połozył go do szpitala,tam znajdą przyczynę tego wszystkiego.Zdowie najważniejsze ale ja niestety wtedy zgine bo M pracuje na umowę zlecenie i wiadomo kasy braka le niech robi z soba porzadeczek póki ja mam jakieś lepsze pieniądze bo pózniej będzie dupa
Nie wiem czy to zęby na pewno tak podejrzewam.Szymon szybcioch jest,już gaworzy,piszczy,sztywno sie trzyma w pionie,zmienic mu pampersa już nie lada wyczyn bo podnosi dupsko do góry,macha nogami a mi to utrudnia zmianę pampka.Każde dziecko rozwija się we własnym tepie mój Filipek był ze wszystkim póznej za to Szymon chyba będzie szybszy.Ale ząbka u Filipka zobaczyłam jak miał 4m-ce

Jak bardzo Cię rozumiem. U tz szykują zwolnienia, więc trzęsiemy d.pą. Jak go zwolnią to leżymy i kwiczymy

Napisane przez GaTTa

Hej Mamuśki

pisze bo nie wiem czy się martwić czy cieszyć
Nasza mała przesypia 10 h w noc nie budząc sie na jedzenie. Ja dostanie jeść o 20-21 to prześpi do 7 rano bez budzenia się, i nie wiem czy jest to normalne.... Mama mi powtarza że nie powinnam się martwić, no ale ja matka się przejmuje, bo jak na 2,5 miesięczne niemowle o chyba powinna jeszcze jeść w nocy. Drugi problem jest u nas związany z kupką, a mianowicie je brakiem, nie robi kupki po 3-4 dni męcząc się przy tym.... Ja bardzo uważam na swoją dietę żeby nic jej nie zaszkodziło.
Przypomnę że małą karmię moim mlekiem, odciągam i daje z butli.


Pozdrawiam Was serdecznie

Ja bym się cieszyła, że dziecko tyle śpi, moja śpi po 8 godzin bez jedzenia, czasem jej się zdarzy dłużej pospać, a jest niewiele starsza od Twojej
Co do kupki, to dziecko na piersi może ją robić raz na tydzień nawet. Moja jak się męczyła z kupkami, to pomagało: masowanie, leżenie na brzuszku, przepajanie wodą ewentualnie w kryzysowych sytuacjach rumianek i jeszcze do tej pory nie musiałam używać czopka czy termometru, choć było ciężko czasem...

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Dobra, spadam do lekarza. Oczywiście nie spisałam godzin, w których przyjmuje, więc idziemy na chybił trafił, bo oczywiscie dodzwonić się do przychodni graniczy z cudemczasem mam wrażenie, że funkcjonują jak telegry, trzeba szukać wolnej linii

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Nie wiem co z tym moim dzieckiem, ale wczoraj przespała praktycznie cały dzień, całą noc spała z dwoma pobudkami na jedzonko, spałyśmy do 8:30, a teraz sobie Hania leży, obserwuje wszystko dookoła, gada do siebie i zaraz chyba odpłynie Wszystko mogę przy tej mojej Córeczce zrobić Żebym nie zapeszyła..

Jagodzianki są pycha, ale już chyba o tym pisałam

Na 12 jedziemy zbadać bioderka. Trzymajcie kciuki.

Napisane przez anulka4771

Dzień Dobry z kawką rzecz jasna
Szymono paputał o 01.40 i przebudził się o 4.30 dałam mu herbatki i spał do 6Tą wstrętna 5 przespałFilip też jak nigdy wstał razem z nami i juz maluje farbami
Śmiem twierdzic lub podejrzewac że Szymonowi idą zębyŚlini sie chłopak,dziąsła białe i pcha rączki do buzi,memla ja i płacze tak przerazliwie jakby go zabolało.

A w kuchni mam burdello po burakach że chyba tam nie wejdę dzisiajWczoraj juz mi sie nie chciało sprzątac.
Wyniki rezonansu kręgosłupa nie są zadowalające bo nie znamy przyczyny bóli M,przez kontakty wiemy od innego neurologa że to co on ma z kręgosłupem nie powoduje takich bóli w jakich on żyje i trezba szukac dalej i boję się że to może byc ...Życie znowu zaczyna mnie przytłaczac

Już zęby? Szybko

Jeśli chodzi o Męża, to nie myśl o najgorszym. Wiem co przeszliście, ale już limit chorób z serii "straszne" wyczerpaliście. Trzymam kciuki za szybką diagnozę i zwalczenie bólu

[stokroteczka777]

Dzień dobry
U nas noc spokojna, jedno karmienie o 4, to już standard, czy pójdzie spać o 20 czy o 21 tak budzi się ok 4, a potem ok 7. Dziś jej pozwoliłam pić z cyca tyle ile chciała dwie godz to trwało i sama ją odłożyłam do łóżeczka i nie domagała się więcej, bo ona nie piła tylko sobie od czasu do czasu pociągnęła. No i karm tu babo piersią w moim przypadku, siedzisz cały dzień z cyckiem na wierzchu, a dziecko i tak się nie naje. Wypiła butlę, a że jedna mała butla już jej nie starcza, to potem dopija z piersi. No i masakra, dwie godz na cycku Poleżała w łóżeczku, pogapiła się w karuzelkę, rozpłakała i szukała cycka to ja lecę jej podgrzać moje mleczko, przychodzę a ona śpi i znowu moje mleczko się zmarnuje włożyłam na chwilę do termoopakowania, ale czy mogę takie podgrzane trzymać w termoopakowaniu aż się obudzi??

Napisane przez inwytka

[/COLOR]Dobra, spadam do lekarza. Oczywiście nie spisałam godzin, w których przyjmuje, więc idziemy na chybił trafił, bo oczywiscie dodzwonić się do przychodni graniczy z cudemczasem mam wrażenie, że funkcjonują jak telegry, trzeba szukać wolnej linii

Nie śmiej się, nie śmiej w mojej przychodni tak jest położna zdradziła mi ten sekret i podała nowy nr który mają wybrani zostałam naznaczona

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

W Biedronce jest pościel za 39,99zł, chcieliśmy kupić dwa takie same komplety, teściowa nam po nie poszła o 7 i co?? Mieli z każdego po 1komplecie no szlak by człowieka trafił. Teraz musiałabym jechać na miasto do Biedronki

[onething]

Dzień dobry, my właśnie wstaliśmy

Napisane przez inwytka

Onething, ale z rabarbaru do słoiczków? bo ja chciałam kompot na zimę

Aaaa... to nie pomogę, bo ja nigdy w życiu słoików nie robiłam, a z rabarbaru to taki na już

Napisane przez GaTTa

Hej Mamuśki

pisze bo nie wiem czy się martwić czy cieszyć
Nasza mała przesypia 10 h w noc nie budząc sie na jedzenie. Ja dostanie jeść o 20-21 to prześpi do 7 rano bez budzenia się, i nie wiem czy jest to normalne.... Mama mi powtarza że nie powinnam się martwić, no ale ja matka się przejmuje, bo jak na 2,5 miesięczne niemowle o chyba powinna jeszcze jeść w nocy. Drugi problem jest u nas związany z kupką, a mianowicie je brakiem, nie robi kupki po 3-4 dni męcząc się przy tym.... Ja bardzo uważam na swoją dietę żeby nic jej nie zaszkodziło.
Przypomnę że małą karmię moim mlekiem, odciągam i daje z butli.


Pozdrawiam Was serdecznie

Ja bym się nie martwiła, dziecko jak głodne to wstanie, a jak ci ładnie przesypia to znaczy, że nie potrzebuje jeść. Szymon do tej pory najdłużej przespał mi 7 godz.
Kupka...dziecko na mleku matki może robić kupki bardzo rzadko,a to oznacza, że mleko matki jest w pełni trawione. Mój jak się męczył to dawałam Bobotic rano i wieczorem. I choćbyś nie wiem jaką dietę trzymała to te problemy kupkowe mogą się pojawiać.

[ladybird_1987]

Hej!

Gatta, jeśli dobrze przybiera to ja bym nie budziła w nocy. Mojej Hani też czasem uda się przespać całą noc bez pobudki na karmienie. Średnio śpi w nocy 6h ciągiem. I to mnie bardzo cieszy.

Wkleję Wam zdjęcie mojej niuni z kuzynem. Moja to ta czarnulka. Robione tydzień temu.

[stokroteczka777]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!

Gatta, jeśli dobrze przybiera to ja bym nie budziła w nocy. Mojej Hani też czasem uda się przespać całą noc bez pobudki na karmienie. Średnio śpi w nocy 6h ciągiem. I to mnie bardzo cieszy.

Wkleję Wam zdjęcie mojej niuni z kuzynem. Moja to ta czarnulka. Robione tydzień temu.

A ja myślałam, że mamy kolejną randkę Pięknie wyglądają

[niunia32]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!

Gatta, jeśli dobrze przybiera to ja bym nie budziła w nocy. Mojej Hani też czasem uda się przespać całą noc bez pobudki na karmienie. Średnio śpi w nocy 6h ciągiem. I to mnie bardzo cieszy.

Wkleję Wam zdjęcie mojej niuni z kuzynem. Moja to ta czarnulka. Robione tydzień temu.

jaka jest różnica między nimi??
urocze dzieciaczki