Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[marzena_S]

Radek, Sophie -wszystkiego najlepszego kochane maluchy!

Dziubeczu, ale Was dopadło. Szybkiego powrotu do zdrowia dla całej Waszej trójki.

Zapałeczka, i u Was wirus- zdrówka dla Natana.

Natka, super że udało załatwić się dokument na wyjazd. Jak Hania? No już spakowana, czeka na podróż z narzeczonym. Dzisiaj humor trochę lepszy, ale nadal te histerie się zdarzały. Nie wiem czemu jest taka rozdrażniona, zęby jej raczej nie idą. To chyba jakiś skok kulminacyjny przed rokiem, albo się dziewczyna po prostu przejęła nadchodzącymi urodzinami (jak to baba).

Żaneta, dzięki za rady, muszę się przestawić, że poziom trudności w wychowaniu wskoczył na wyższy lewel. Jeszcze niedawno można jej było wszystko zabrać z ręki i nawet na to nie zwracała uwagi. Teraz walczy o wszystko jak lwica- no ale cóż, znak zodiaku zobowiązuje. Staram się ją zagadywać lub zająć czymś innym, bo to w miarę szybko daje efekt. Jak próbowałam przeczekać, to okazało się to nie na moje siły... Mała się zanosi, krztusi, dusi, kaszle, puszcza bańki nosem- armagedon po prostu.

Patik, współczuję nocy i pytam się gdzie obiecane zdjęcia Sary w nowej fryzurze?

Dzięki za paznokciowe odpowiedzi, widzę że nie tylko ja się muszę przy tym nieźle nagimnastykować. Też obcinam na raty, śpiewam, tańczę i czaruję.

Jutro wyjeżdżamy w tą podróż niespodziankę. Tż się nie wygadał więc kompletnie nie wiem co mnie czeka. Nie wiem, czy dam radę zajrzeć do Was, więc w razie czego do czwartku!

[alibany]

Piszecie o nawet litrze wypitych płynów przez Wasze dzieci, moja chyba przez tydzień tyle nie wypija łącznie, nie licząc mleka...Przez te 3 dni biegunki wypijała za dnia może ok 50ml, za to dziś (biegunki już się chyba pozbyliśmy) w drugiej części dnia domagała się dużo płynów, nawet woda jej smakowała. Wypiła ponad 300ml, czyżby uzupełniała płyny???
Tak myślimy z koleżankami, że nasze dzieci przeszły jakąś trzydniówkę biegunkową. Wszystkie maluchy miały po 3 doby biegunki bez żadnych dodatkowych objawów.

marzenka udanego wyjazdu niespodziankowego Ciekawe co tż wymyślił

dla Krystianka za pierwsze kroczki

[Zmalowana]

Napisane przez zapałeczka

Jaką mieliśmy noc... Mały co chwile płakał i wymiotował.... No i ta gorączka, co chwile zbijamy, a ona co chwile wraca.... Ehh...

Następne chorowitki Zdrówka !!

[zanetaa88]

Dziubek najważniejsze że pije u mnie zbija gorączkę wypocenie się. Paracetamol i pod kołdrę

Marzena oj to jestem teraz ciekawa co to za miejsce Co obstawiasz? Moja to samo robi,tylko że Ja jestem odporna na takie jej widzi mi się,czasem owszem mam nerwa ale robię trzy głebokie oddechy i się resetuje cierpliwości to tego trzeba mieć niestety.

[toskaKrk]

Witam się po tygodniu spędzonym u teściów.
Ciekawa jestem czy uda mi się nadrobić i kiedy

aania_20 Chelsea91 dzięki za komplementy pod adresem mojego synka i za zauważenie linka do zdjęć

[marzena_S]

Vaniliova, wow- gratulacje dla Krystiana!

Alibany, czyli Ali teraz 3 doba mija tak? Mam nadzieję, że to już koniec chorowania u Was.

Żaneta, no właśnie nic mi nie przychodzi na myśl. Wyciągnęłam z niego, że nigdy tam jeszcze nie byłam, a tż z racji pracy zwiedza różne ciekawe miejsca, więc to pewnie jedno z nich. Powiedział też, że to w miarę niedaleko, więc jest nadzieja, że Hania dobrze podróż zniesie.

[alibany]

Napisane przez marzena_S

Alibany, czyli Ali teraz 3 doba mija tak? Mam nadzieję, że to już koniec chorowania u Was.

dzisiaj rano minęły 3 doby, także też mam nadzieję, że to już koniec.

[zapałeczka]

Byliśmy u lekarza na wizycie prywatnej przed chwilą, bo już nie mogłam patrzeć jak młody cierpi... Tylko płakał i płakał i płakał....... Się okazało, że ma gardło chore.... Poza tym ma okropne odparzenia na całych jajkach itd.... Lekarka mówiła, że musi go to tak boleć, jakby go tam ktoś wrzątkiem polał.... Biedny męczy się cholernie.... Z tymi odparzeniami walczyliśmy wieloma maściami, zasypkami, byliśmy pare dni wcześniej nawet na pogotowiu, to tak nam pomogli, że do dziś zero poprawy - ba, nawet gorzej. Teraz przepisała mu na to jakąś maść, oprócz tego dostał jakiś antybiotyk i inne leki, będziemy się kurować.... Cholera biedny maluszek mój

[CarmelaSoprano]

Napisane przez madzia1k1

I jeszcze trochę zdjęć z koleżanką w wózku i nad morzem.

ale super wózeczek, nie wiesz skąd go maja?

marzena_S Natka udanych wypadów !

Ciekawe jak tam juju

Jak moja córka chce być taka dorosła i sama odstawiła butelke, to ciekawe co powie na nocniczek
Właśnie zamówiłam. nich se posiedzi dziewczyna

http://www.bangla.babyonline.pl/opin.../pourty-nocnik

[eveewe]

Witam

nie odniose sie do postow - mam mega kiepski weekend. Znow ciezo u taty. Jestem niewyspana i przemeczona. Zloze tylko zyczonka dla naszych solenizantow
Radek i Sophie
sto latek kochani
wybaczcie - nie nadaje sie na kompana do rozmoway i doradzania.

[bella7]

Napisane przez Natka_

Hej

Udało się dzisiaj jedziemy z Domkiem do Wiednia
Szkoda tylko mi męża zostawiać, jakoś ciężko mi ich rozdzielać nawet na kilka dni...
Ale może dojedzie do nas w piątek chociaż na weekend, a jak nie to w piątek wracamy.

Byliśmy z Domkiem u alergologa, zrobili mu testy z krwi, za 10 dni będą wyniki. Póki co leczymy katar, kuracja na prawie 400 zł, do tego wizyta +testy 230 zł Nieźle, ale mam nadzieje, że pomoże.


Wszystkim świętującym dzieciaczkom wszystkiego najlepszego!!

Natka ale super.. do Wiednia ale się rozmarzyłam...
Mam nadzieje,że Dominikowi raczej nie wyjdzie.

Napisane przez agni82

Patik u mnie T. to się nie nadaje do takich robótek. on sam przyznaje, ze tego nie lubi. jego ojciec a i owszem, a on nie. i tą szafę kupiliśmy z nadzieją, że dostarczą nam za tydzień jak teściowie będą, a tu lipa i sam biedak musi skręcać. ale mimo wszystko całkiem sprawnie mu to jednak poszło. zostały drzwi, ale bez poziomicy nic nie zacznie.ech...
a jak juz skręci, to będę słuchac o tym.... do przeprowadzek tez się nie nadaje, ja kieruje wszystkim, tylko on czasami nie chce słuchać i potem są niezłe kwiatki. Za to w finansach jest świetny i tu potrafi się wykazać. jakaś równowaga musi być.

Współczuję nocy, a ma kto cię dzisiaj troszkę odciążyć, żebyś się zdrzemnęła kilka godzin?

Ech Ci faceci...

Napisane przez madzia1k1

I jeszcze trochę zdjęć z koleżanką w wózku i nad morzem.

Super!

Napisane przez zapałeczka

Jaką mieliśmy noc... Mały co chwile płakał i wymiotował.... No i ta gorączka, co chwile zbijamy, a ona co chwile wraca.... Ehh...

Napisane przez zanetaa88

Witam się.

Najpierw za nim zapomnę.


1.Bella jeżeli chodzi gryzienie, to czytałam ostatnio że to wynika z tego że coś dziecko przerasta emocjonalnie.Dzieci gryzą wtedy,gdy nie wiedzą jak coś uzyskać czego pragną np. jakiejś zabawki. Musisz najpierw poobserwować kiedy dama zaczyna gryść i wyłapać momenty aby tego nie robiła i odwracać jej uwagę np. pokazując jej coś innego, inną zabawkę . Jeżeli zastosuje inne rozwiązanie to należy ją pochwalić,jeżeli nadal będzie gryzła to podobno odstawia się dziecko tzw "wykluczenie z zabawy" na nie dłużej niż 3 min np do stolika aby sama i bez żadnych atrakcji posiedziała..

2.Dziubek jeżeli ma biegunkę to moja rada : poić dużo wodą - absolutnie żadnych soków malinowych i innych tylko jagodowe(ewentualnie gorzka herbata), paluszki,sucharki mu dawać,picie natomiast najważniejsze. Jeżeli nie chce jeść nie zmuszaj go,najważniejsze aby DUŻO pił. W aptece jest herbata z czarnych jagód - Ja Emilie ją robiłam jak miała biegunkę, choć wolała wodę...Smecta słonowo i priobiotyki na jelitka.Sprawdzaj ciemiączko aby się nie zapadło, jeżeli będziesz miała jakieś wątpliwości co do stolca, to zwyczajnie pojedź z nim na pogotowie i z Szymkiem wyczytałam też ostatnio że jest taki preparat nawadniający dla dzieci z elektrolitami ORSALIT ok 14zł. podobno najszybciej pomagają się uporać z odwodnieniem przy biegunce. Powodzenia i trzymam kciuki


3.A My już po "wakacjach" Emilie w nocy ładnie spała, wiec Brumek jak podeszłam do tego że jak nie sprawdzę jak dama śpi jeszcze w innych miejscach to nie będę wiedziała,czy wogóle planować jakiekolwiek wakacje no i udało się, teraz wiem że nie przespane noce w Ustroniu to ząbkowanie. Pozwiedzaliśmy trochę choć zdecydowanie za mało...planujemy jeszcze wyjechać we wrześniu do Szklarskiej i wyruszyć w trasę różnymi szklakami, jak nienawidziłam gór tak ponownie się w nich zakochałam !

ad1. Dziekuję, bo ja juz rady nie daje :cmokj:
ad2. Masz rację z tym piciem a co do Orsalitu- moje panny to miały ale za chiny nie chciały pic bo słonawy jest.
ad3. Super,ze wypoczynek się udał.

Napisane przez agulaaabar

Hej

Przyznam się bez bicia, że przeczytałam po łebkach i niestety nie nadrobię ale...

Dziękujemy bardzo wszystkim mamusiom za życzenia dla Lili

I od nas najlepsze życzenia dla Maksia, Zosi, Radzia i Sophie!! Rośniejcie dzieciaczki zdrowo

1No i po urodzinach.. mini imprezka była wczoraj ale... do zadowolenia z niej nam daleko... oczywiście moje siostrzenice musiały non stop pokazywać jak to u nas jest nuuuudno.. z Lili też się nie chciały bawić siostrze i mężowi było strasznie głupio za ich zachowanie a nam najzwyczajniej cholernie przykro....tż już zapowiedział, że choćby nie wiem co to drugie urodziny świętujemy w polsce... pół soboty robiliśmy tort i muffinki, goście mało co zjedli... wiecie jak mi jest cholernie przykro...
Do tego wszystkiego Lili się męczy z gorączką wczoraj soistra ja wzięła na 2 godz żebyśmy wszystko sobie przygotowali, o 16 tz ją przywiózł z 39st gorączki (prawdopodobnie od zębów), dzisiaj rano miała 38,7.... nasza pierwsza gorączka! dostała czopka i teraz śpi....

2Tż w miarę ok, w czwartek jeździlismy po lekarzach bo nie miał czucia w ręce... dziś już jest ok... w piątek nie poszedł jednak do pracy, za to jutro ma iść.. chociaż lekarz kazał mu przyjść po kontynuacje chorobowego bo z taka ręką nie może pracować... jeszcze tutaj jest tak, że gdyby mu się coś w tą rękę w pracy stało, pękły szwy czy coś to musi zapłacić za całe leczenie od początku bo z jakiej paki był w pracy na chorobowym... Wszystko jest do d..... ryczec mi się chce i nic więcej..... wróce jak mis ię humor poprawi, bo nie chcę już tyle smęcić....
p.s. dziękuje za wysłuchanie żali

ad1. Szkoda,ze goscie sie tak zachowywali...
A jeszce bardziej mi szkoda Lili,że ta goraczka ją dopadła.
ad2. Mam nadzieje,że wszystko jakoś się ułoży a z tym chorobowym , mam nadzieję,że nic takiego się nie stanie.

Napisane przez aania_20

Sophie, Radziu, STO LAT!!!!

Dziecię zasnęło o 10 i jeszcze śpi! jak wstanie, jedziemy na basen

to udanej podróży!

abulaaabar

Daję, daję Bardzo fajnie było, mimo że z Adasiem wiele się nie bawiliiśmy, w domu byliśmy przed północą. Adaś taką komedię odstawiał, że szkoda mówić. Przy pierwszym tańcu zrobiliśmy kółko wokół młodych, wzięłam go na ręce, obok koleżanki. A ten na rękach zaczął ramionkami break-dance odstawiać, po czym na przemian jednej i drugiej koleżance stroić minki (do rytmu), aż się wszystkie popłakałyśmy ze śmiechu. Zainteresowanie wzbudził niemałe Na koniec bił brawo, sobie i wszystkim wkoło Skutecznie zaczepiał i fotografa, i kamerzystę..
Przy stole najważniejszy, zjadł chyba więcej niż ja ale wyglądało to śmiesznie, bo co zobaczył, to domagał się żeby mu dać - owoce, rosół, sałatki itp. Panu obok z talerza też chciał zabrać a dalej siedziała pani z 3 letnim chłopcem - jakich ona podstępów nie próbowała, żeby dziecko cokolwiek zjadło.... włącznie z obietnicami różnych nagród "jak tylko zjesz chociaż troszkę ziemniaków"... no i widziałam że lekko zdziwiona była, że mały tak wsuwa wszystko, i to w takich ilościach
Przy wyjściu musiał całe towarzystwo ze stolika wycałować kilkukrotnie

Fajne sa takie dzieciaki, moje sa starszne predkie i wszedzie są i wszystkich zachwycają... Ale te całusy musiały byc słodkie

Napisane przez alibany

Piszecie o nawet litrze wypitych płynów przez Wasze dzieci, moja chyba przez tydzień tyle nie wypija łącznie, nie licząc mleka...Przez te 3 dni biegunki wypijała za dnia może ok 50ml, za to dziś (biegunki już się chyba pozbyliśmy) w drugiej części dnia domagała się dużo płynów, nawet woda jej smakowała. Wypiła ponad 300ml, czyżby uzupełniała płyny???
Tak myślimy z koleżankami, że nasze dzieci przeszły jakąś trzydniówkę biegunkową. Wszystkie maluchy miały po 3 doby biegunki bez żadnych dodatkowych objawów.



dla Krystianka za pierwsze kroczki

Moje tez mało piją i upodobały sobie Kubusia...


Marzenka udanego wypadu!

Krystianku Vaniliovej :brawa:


Czy Wy też czasem przy cytowniu kasujecie emotki?

[blondynkapoznan]

chorowitki duzo zdrowka
Vaniliowa Brawa dla Krystianka

Napisane przez CarmelaSoprano

Jak moja córka chce być taka dorosła i sama odstawiła butelke, to ciekawe co powie na nocniczek
Właśnie zamówiłam. nich se posiedzi dziewczyna

http://www.bangla.babyonline.pl/opin.../pourty-nocnik

dzisiaj też mi ten nocnik w oko wleciał.Ale się zast bo starszy ok miesiąca korzystał z nocnika.Teraz rzadko go używa

Natko, Marzenko udanego wjazdu

natka, vaniliova dzięki za polecone łóżeczka
bella moje chłopaki też uwielbiają Kubusia te wody

dziewczyny ja na mojego B nie moge nic złego powiedzieć.Każdy w szoku że on taki grzeczny wogóle nie płacze.Ładnie je jest bardzo bystry. Każdy mówi że dosłownie jakby dziecka nie było.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez blondynkapoznan

dzisiaj też mi ten nocnik w oko wleciał.Ale się zast bo starszy ok miesiąca korzystał z nocnika.Teraz rzadko go używa

ooo a powiedz jak się za to nocnikowanie w ogóle zabrać

[telik]

Hejo mamolinki
Sophie i Radi sto lat !!!!!!!!!

Dziubku strasznie mi przykro je jeszcze was choróbsko dopadlo, oby Denis wyzdrowial szybciutko i wam tez zdrówka życzę

Jaś płacze ...
Będę za chwilke

[blondynkapoznan]

Napisane przez CarmelaSoprano

ooo a powiedz jak się za to nocnikowanie w ogóle zabrać

ja na początek dałam małemu nocnik sadzałam go żeby się trochę z Nim zaprzyjaźnił

[Vaniliova11]

Napisane przez marzena_S

Jutro wyjeżdżamy w tą podróż niespodziankę. Tż się nie wygadał więc kompletnie nie wiem co mnie czeka. Nie wiem, czy dam radę zajrzeć do Was, więc w razie czego do czwartku!

Jak fajnie ja bym nie wytrzymała i tak długo męczyła Tża aż by sie wygadał życze Wam udanej niespodzianki bawcie sie dobrze

Napisane przez alibany

dla Krystianka za pierwsze kroczki

Krystianek odkąd nauczył sie trzymac sam butelke to wypija morze herbaty a wcześniej 50 ml to był sukces

Napisane przez marzena_S

Vaniliova, wow- gratulacje dla Krystiana!

Napisane przez eveewe

Witam

nie odniose sie do postow - mam mega kiepski weekend. Znow ciezo u taty. Jestem niewyspana i przemeczona. Zloze tylko zyczonka dla naszych solenizantow
Radek i Sophie
sto latek kochani
wybaczcie - nie nadaje sie na kompana do rozmoway i doradzania.

Napisane przez bella7

1.Krystianku Vaniliovej :brawa:


2.Czy Wy też czasem przy cytowniu kasujecie emotki?

1.
2. Tak bo potem nie moge wysłać wiadomości bo przeładowana grafiką

Napisane przez blondynkapoznan

Vaniliowa Brawa dla Krystianka

Oczywiscie zdrowka dla chorowitków

Zastanawiam sie nad kupnem Krystkowi Odkrywczego domku

Ide spać bo jutro z samego rana do pracy ...

[jacieeeee]

Chorowitkom życzę zdrówka
Carmela Domek wczoraj dostał nocnik z FP od Naszych znajomych na roczek
http://www.smyk.com/fisher-price-spi...t-niemowlaka-p
Na razie wrzuca do niego klocki, ale TŻ stwierdził że w WC właśnie o to chodzi
Domek to mały terrorysta, nie wiem jak my damy radę na tych wczasach

Komu w drogę, temu czas.
Do za tydzień.
Buźka

[Vaniliova11]

Napisane przez CarmelaSoprano

ooo a powiedz jak się za to nocnikowanie w ogóle zabrać

Napisane przez blondynkapoznan

ja na początek dałam małemu nocnik sadzałam go żeby się trochę z Nim zaprzyjaźnił

Ja Krystka sadzam gdzieś od dwóch tygodni . Zawsze rano jak sie obudzi i po drzemce a dziś to pierwszy raz koopka poszła

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez jacieeeee

1.Na razie wrzuca do niego klocki, ale TŻ stwierdził że w WC właśnie o to chodzi

2.Komu w drogę, temu czas.
Do za tydzień.
Buźka

1.
2. Miłego wypoczynku

[bella7]

ja jeszcze zgrywam zdjecia do wywołania...

a my dziś odwiedziliśmy praprababcię dziewczynek- oj cieszyła się strasznie
a one... nie usiedziały w miejscu...

[telik]

Jestem

A gdzie moja brumkowa

U nas weekend mocno zajęty
W sobotę Jasiu był na roczku u swojej koleżanki Zosi
I byłam zszokowana jak swietnie sie bawili
Jeszce niedawno Jaś nie skupiał uwagi na rowiesnikach dłużej niż 20 min
A tam było szaleństwo

Za 10 min mój małż ma urodziny
Upieklam mu ciacho z kruszonka i zrobiłam trufelki

[brumek]

Napisane przez Natka_

My już spakowani, o 18 przyjadą po nas moi rodzice.
Dominik od rana nie odstępuje Tż-ta na krok, jakby czuł że z nami nie jedzie

Będziemy tęsknić
Udanej podróży i przywieźcie wiele zdjęć

Napisane przez dziubek79

dziewczyny nadrobiłam po łebkach bo niestety mnie też złapało
od 23 masakra w sumie dopiero teraz zaczynam wracać do żywych, spałam może z 2h
Brumku
Szymek ogólnie nie wygląda jakby mu coś dolegało ale częstotliwośc zmiany pieluch mówi sama za siebie ma cały czas biegunkę , wprawdzie nie jakoś dużo ale jednak dzisiaj już chyb z 6 razy zmiana pieluchy

mój wypija ok 350 ml mleka i coś ok 600-700 ml herbatki , myślicie ,ze starczy ??

Ale Was dopadło. Ewidentnie wirus jakiś
Mi się wydaje, że tyle picia powinno wystarczyć, ale i tak podtykaj mu jak najczęściej. Zresztą na pewno to roisz
Mam nadzieję, że jutro będzie o niebo lepiej I ze Wam tez przejdzie!

Napisane przez Vaniliova11

I chwale sie Krystianek od piątku chodzi nie są to jeszcze jakieś kilometry ale co dzień więcej kroczków
Brumek chyba Krystianek przekonał sie do rowerka wczoraj jeździliśmy ok 20 min

No to same postępy u Was! Brawo

Napisane przez aania_20

Przy stole najważniejszy, zjadł chyba więcej niż ja ale wyglądało to śmiesznie, bo co zobaczył, to domagał się żeby mu dać - owoce, rosół, sałatki itp. Panu obok z talerza też chciał zabrać a dalej siedziała pani z 3 letnim chłopcem - jakich ona podstępów nie próbowała, żeby dziecko cokolwiek zjadło.... włącznie z obietnicami różnych nagród "jak tylko zjesz chociaż troszkę ziemniaków"... no i widziałam że lekko zdziwiona była, że mały tak wsuwa wszystko, i to w takich ilościach
Przy wyjściu musiał całe towarzystwo ze stolika wycałować kilkukrotnie

Aniu, ależ on pięknie wyglądał Te spodnie na szeleczki - cud miód
Naprawdę chciałabym go poznać, bo wydaje mi się, że to niesamowite dziecko jest

Napisane przez alibany

1. Dziewczyny, we wtorek mamy szczepienie to odra.....
Wydaje mi sie, że z racji tych biegunek Ali chyba przełożyć to szczepienie co? Bo organizm jednak osłabiony.....Będe jutro dzwonić do ośrodka się dopytać. Dziś nie zapeszając była tylko jedna brzydka kupka i do tej pory cisza....

2. Zadziwia mnie jakie postepy Ala zrobiła w ostatnim czasie i nadal poczyna. Tyle rozumie, że czasami powiem coś tak sobie, byle powiedziec a ona to realizuje. Dzisiaj bawimy się na podłodze w saonie, nagle mówię "idziemy spac", a ona pędem do swojego pokoju, stanęła przy wózku (w którym w dzień zasypia) i krzyczy za mną. Albo wystarczy, że powiem "idziemy się bawić do twojego pokoju" i już pierwsza idzie, "chcesz banana" leci do kuchni, a dzisiaj jak powiedziałam "idziemy sie kapać" (miałam na myśli basen) to poleciała do łązienki do prysznica I tak na każdym kroku czymś mnie zadziwia

1. Może i przełożą... Pewnie jak pójdziesz i powiesz, to się zastanowią.
2. Ale mądra dziewczynka

Napisane przez agulaaabar

No i po urodzinach.. mini imprezka była wczoraj ale... do zadowolenia z niej nam daleko... oczywiście moje siostrzenice musiały non stop pokazywać jak to u nas jest nuuuudno.. z Lili też się nie chciały bawić siostrze i mężowi było strasznie głupio za ich zachowanie a nam najzwyczajniej cholernie przykro....tż już zapowiedział, że choćby nie wiem co to drugie urodziny świętujemy w polsce... pół soboty robiliśmy tort i muffinki, goście mało co zjedli... wiecie jak mi jest cholernie przykro...
Do tego wszystkiego Lili się męczy z gorączką wczoraj soistra ja wzięła na 2 godz żebyśmy wszystko sobie przygotowali, o 16 tz ją przywiózł z 39st gorączki (prawdopodobnie od zębów), dzisiaj rano miała 38,7.... nasza pierwsza gorączka! dostała czopka i teraz śpi....

Tż w miarę ok, w czwartek jeździlismy po lekarzach bo nie miał czucia w ręce... dziś już jest ok... w piątek nie poszedł jednak do pracy, za to jutro ma iść.. chociaż lekarz kazał mu przyjść po kontynuacje chorobowego bo z taka ręką nie może pracować... jeszcze tutaj jest tak, że gdyby mu się coś w tą rękę w pracy stało, pękły szwy czy coś to musi zapłacić za całe leczenie od początku bo z jakiej paki był w pracy na chorobowym... Wszystko jest do d..... ryczec mi się chce i nic więcej..... wróce jak mis ię humor poprawi, bo nie chcę już tyle smęcić....
p.s. dziękuje za wysłuchanie żali

Ciężki czas macie, bardzo współczuję i przytulam BIedna Lilka, tak ją dopadło Małolaty nieładnie się zachowują, ale cóż... to tylko małolaty i mam nadzieję, ze szybko zapomnisz

Napisane przez marzena_S

Jutro wyjeżdżamy w tą podróż niespodziankę. Tż się nie wygadał więc kompletnie nie wiem co mnie czeka. Nie wiem, czy dam radę zajrzeć do Was, więc w razie czego do czwartku!

Cały czas jestem pod wrażeniem, jak on to wszystko pięknie załatwił Fajnie że Hania już dziś łaskawsza dla Ciebie

Napisane przez toskaKrk

Witam się po tygodniu spędzonym u teściów.

Nie za bardzo Cię wymordowali psychicznie teściowie?

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny ja na mojego B nie moge nic złego powiedzieć.Każdy w szoku że on taki grzeczny wogóle nie płacze.Ładnie je jest bardzo bystry. Każdy mówi że dosłownie jakby dziecka nie było.

Aniołek kochany

Napisane przez jacieeeee

Komu w drogę, temu czas.
Do za tydzień.
Buźka

Napisane przez telik

A gdzie moja brumkowa

Za 10 min mój małż ma urodziny
Upieklam mu ciacho z kruszonka i zrobiłam trufelki

A tu A kuku

Sto lat dla Telika-samczyka w takim razie Pociechy z żony i dziecia


Bella - ja też czasem usuwam emotki przy cytowaniu, bo inaczej posty nie dają się publikować, bo za dużo grafiki

[aania_20]

Dzień dobry

Dziubek, jak się dzisiaj czujecie?

Napisane przez Natka_

My już spakowani, o 18 przyjadą po nas moi rodzice.
Dominik od rana nie odstępuje Tż-ta na krok, jakby czuł że z nami nie jedzie

Wy już pewnie na miejscu, ale i tak udanej podróży!

Napisane przez patik87

Ania innego zachowania po Adasiu się nie spodziewałam, przecież to towarzyskie dziecko

Napisane przez alibany

Ania agent z Twojego Adasia jakich mało Duma rozpiera gdy dziecko tak ochoczo je, budzi zachwyt u innych itd. Miło Cię zobaczyć (bo domniemam,że to Ty na zdjęciu z synkiem? )

Zadziwia mnie jakie postepy Ala zrobiła w ostatnim czasie i nadal poczyna. Tyle rozumie, że czasami powiem coś tak sobie, byle powiedziec a ona to realizuje. Dzisiaj bawimy się na podłodze w saonie, nagle mówię "idziemy spac", a ona pędem do swojego pokoju, stanęła przy wózku (w którym w dzień zasypia) i krzyczy za mną. Albo wystarczy, że powiem "idziemy się bawić do twojego pokoju" i już pierwsza idzie, "chcesz banana" leci do kuchni, a dzisiaj jak powiedziałam "idziemy sie kapać" (miałam na myśli basen) to poleciała do łązienki do prysznica I tak na każdym kroku czymś mnie zadziwia

Tak, to ja was straszę
Brawa dla Ali za postępy!

Napisane przez Vaniliova11

I chwale sie Krystianek od piątku chodzi nie są to jeszcze jakieś kilometry ale co dzień więcej kroczków

gratulacje!
i dziękujemy

Napisane przez bella7

Fajne sa takie dzieciaki, moje sa starszne predkie i wszedzie są i wszystkich zachwycają... Ale te całusy musiały byc słodkie


Czy Wy też czasem przy cytowniu kasujecie emotki?

oj bardzo słodkie
emotki kasuję, jak pokazuje mi że jest za dużo.

wczoraj na basenie z kolei wypatrzył panią ratownik. Zwykle panowie są. Więc jak zobaczył, to zaczął się uśmiechać, robić papa, posyłać całusa (nauczył się niedawno), pani miała ubaw straszny

Napisane przez jacieeeee

Na razie wrzuca do niego klocki, ale TŻ stwierdził że w WC właśnie o to chodzi

miłego wypoczynku!

Napisane przez brumek

Aniu, ależ on pięknie wyglądał Te spodnie na szeleczki - cud miód
Naprawdę chciałabym go poznać, bo wydaje mi się, że to niesamowite dziecko jest
\

My Was też! mam nadzieję że to będzie możliwe

Teliczku, STO LAT dla męża!

MAJECZKI, wszystkiego najlepszego z okazji roczku!!!!

[patik87]

hej.

- i wszystko jasne.

Zrobiłam sobie taką oto miksturę: łyżeczka kawki rozp, 100 ml wrzątku reszta zimnego mleka. Taki napój mleczno kawowy z naciskiem na mleczny.

Jaciee ile macie km i gdzie dokładnie uderzacie? cała Polska do przejechania, co? a drogi dobre? jak ja Ci zazdroszczę, też potrzebuję odpocząć od codziennej rutyny ( po cichu mam nadzieję że we wrześniu nam wypali wypad.)

Zapałeczka ojej to się namęczył malutki. Zdrówka

Dziubek a jak u Was?

[pieleszka]

dzień dobry

chorowitki Dziubek, zapałeczka alibany jak nocka minęła dzieciaczkom??

jaki Adaś na zdjęciach przystojny i mamusia śliczna

ja też się podpinam pod pytanie o to jak zacząć nocnikowanie?? Hanka na roczek dostała nocnik (ten sam co jaciowy Dominik) i nie wiem jak ją z tym czymś zaprzyjaźnić

marzenko, Jacieee, Nateczko udanego odpoczynku!!!!!!!!!!!!

brawa dla Krystianka za chodzenie Hania wczoraj uszła sama kilka kroczków, aż mnie za gardło ścisnęło ze wzruszenia tak to bosko wyglądało

imoreza roczkowa za nami. udało się super. burze trochę krążyły w okolicy, ale przeszły więc siedzieliśmy na dworze Hanka zgasiła świeczkę łapami jedzenie poszło całe. torcik też. goście zadowoleni, solenizantka z prezentów też ja tylko latałam zbierałam naczynia, układałam czyste, myłam, donosiłam, i tak przez kilka godzin. się narobiłam. i nie zdążyłam nic zjeść
w nocy panna Hanna po takiej dawce wrażeń co chwilę stękała, aż 0 3 się rozbudziła i do 4 pacyfikowałam dziecko, żeby jeszcze pospało
padam z nóg dosłownie,a muszę wytrzymać 7 godzin w pracy....

[patik87]

Marzena przypomniałaś wczoraj że nie dałam fotki Sarenki w new włosach:





Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

[zanetaa88]

Jacieee a jak podróż minęła? My mimo, że jechaliśmy 4h to dama się zwykle nudziła,mimo że zabawek miała dużo i ją zabawiałam..

[iustyna1]

Dzień dobry paniom

Ulcia wyjechała dzisiaj o 6.00 od nas. Planowo mieli jechać wczoraj, ale tak fajnie nam się panowie zgadali, że zostali jeszcze jedną nockę . Ulki są super! Tylko tyle napiszę . Zdjęcia będą w klubie (wieczorem), jeśli nieklubowe chcą zobaczyć proszę o info na priw . Już się nie mogę doczekać kolejnego spotkania.

Zdjęć dużo nie ma, bo przy 4 dzieciaków nie było czasu na pierdoły .

Tęskniłyśmy na W, ale zatrzymały nas siły wyższe . A Tżeci jak się nabijali z nas i uzależnienia od Wizazu

[patik87]

Justyna teraz to mi jeszcze większego gula zrobiłaś
Ja tez chcę
Wzruszające to jest, ze zawiązują się takie bliższe znajomości przez wizaż..
spotkania..

Wszystko paruje po wczorajszej burzy, nie da sie na dworze wytrzymać. A byłam 10 minut na ogrodzie.

[Lili 83]

W imieniu Radzia dziękujemy za życzenia
Orobiliśmy się z tż ale warto było. Goście zadowoleni i my też.
Przed samą imprezą dostałam @.
I z tego wszystkiego zapomniałam Radkowi rozłożyć przedmioty przepowiadające jego przyszłość
Koleżanka spieszyła się na samolot więc i z tortem nam szybko poszło.


A i u nas sałatka z kalafiorem to był totalny niewypał.
Nie smakował im surowy kalafior

[agawoo]

Witam się po weekendzie
Postaram się nadrobić wieczorem

Dla dzisiejszych i weekendowych solenizantów i solenizantek - Stooo laaat i milion buziaczków : roza:

Spadam, bo zaraz mama wróci z Amelką i będzie awantura, ża ja nic tylko komputer