Włosomaniaczki cz. VIII

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Właśnie zrobiłam podsumowanie zużyć zeszłego miesiąca i porażka... prawie nic nie ubyło
Albo ja przesadnie oszczędzam, albo one naprawdę strasznie wydajne

Za bardzo oszczędzasz
Pamiętam jak mi się uzbierało trochę (tzn dużo ) różnych masek i odżywek do włosów to przy każdym myciu ładowałam 2 razy więcej niż zwykle

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Zapomniałam zupełnie o tych biedronkowych promocjach, dopiero dzisiaj mi się przypomniało
Płynów Bielendy już praktycznie nie było, zostało tylko kilka oliwkowych.
Kupiłam tylko róż Bell i pomadkę bezbarwną.
I cukier trzcinowy kupiłam na spróbowanie - drogie cholerstwo
Zastanawiam się jeszcze, bo jest pierwsza część Trylogii Czarnego Maga za 15 zł.

Mnie też jeszcze nie pogoniło do Biedro
Totalnie mi nie po drodze. I jutro też pewnie zabraknie czasu Ale może to i lepiej, bo kasiory tyle nie przepuszczę Lista zakupowa i tak jest koszmarnie napakowana

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Finlora

Za bardzo oszczędzasz
Pamiętam jak mi się uzbierało trochę (tzn dużo ) różnych masek i odżywek do włosów to przy każdym myciu ładowałam 2 razy więcej niż zwykle

Hehe, ja teraz też ładuję różne, w zależności od potrzeb danej partii twarzy.
Ale trochę jestem przyblokowana, kiedy wprowadzam do pielęgnacji kilka nowych kosmetyków naraz. Najpierw testuję solo, żeby sprawdzić co jak działa, dopiero potem wszystko razem i to mi wydłuża czas.

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Mnie też jeszcze nie pogoniło do Biedro
Totalnie mi nie po drodze. I jutro też pewnie zabraknie czasu Ale może to i lepiej, bo kasiory tyle nie przepuszczę Lista zakupowa i tak jest koszmarnie napakowana

Ja jako takiej listy nie posiadam, kupuję to co mi w danej chwili wpadnie w oko - jak np ten róż Bell, chociaż tak naprawdę mi nie potrzebny, bo mam już tego tyle, że nie zużyję do końca świata - zwłaszcza jeśli ma on nastąpić w grudniu

Napisane przez 'Estelle'

Hehe, ja teraz też ładuję różne, w zależności od potrzeb danej partii twarzy.
Ale trochę jestem przyblokowana, kiedy wprowadzam do pielęgnacji kilka nowych kosmetyków naraz. Najpierw testuję solo, żeby sprawdzić co jak działa, dopiero potem wszystko razem i to mi wydłuża czas.

To nie ma innego wyjścia - trzeba ograniczyć zakupy (niemożliwe do wykonania)

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Ja jako takiej listy nie posiadam, kupuję to co mi w danej chwili wpadnie w oko - jak np ten róż Bell, chociaż tak naprawdę mi nie potrzebny, bo mam już tego tyle, że nie zużyję do końca świata - zwłaszcza jeśli ma on nastąpić w grudniu

To nie ma innego wyjścia - trzeba ograniczyć zakupy (niemożliwe do wykonania)

Ja też często kupuję pod wpływem impulsu, ale teraz jestem związana z rozbiórkami, przez co musiałam plany doprecyzować trochę wcześniej.

Kiedyś robiłam tak, że czytając blogi wpisywałam sobie produkty, które chcę kupić i wybierałam te naj-naj

Całe szczęście 90% zakupów to ułamek opakowań, 5-10ml, bo gdyby to były pełnowymiarówki....

Planowałam od października wrócić do własnoręcznych kosmetyków, a tu widzę, że do wiosny nie zużyję odlewek

Najgorzej, kiedy będę musiała okreslić, który krem mnie wybielił [bo planuję serum wybielające], bo te azjatyckie też nieźle potrafią zadziałać

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

No nie, znowu?? Kasia, masz zdecydowanie zbyt miękkie serducho

Kurde, szkoda mi jego żony .
Zawiozłam, przywiozłam i jeszcze trzeci raz wieczorem do sklepu musiałam go wieźć . Koło przy taczce mi się popsuło . Obiecał, że dzisiaj naprawi . Jak nie - koniec, nie będę za taksówkarza robić. Ile razy ja już tak obiecywałam ?
A pamiętam, jak w czasie kiedy miał prawo jazdy zabrane, przysięgał na wszystko co mu święte, że w tygodniu kropli alkoholu do ust nie weźmie . Matko kochana, młody człowiek z trójką dzieci i na wysokościach pracuje {bloki ocieplają }. Jak go rano wiozłam, to był taki "wczorajszy", jak go po pracy odbierałam - to już ledwo na nogach stał i jeszcze po drodze baterię dokupił . Wieczorem, jak go zobaczyłam, to nie chciałam do sklepu jechać . Taki wstyd . Ubłagał mnie . Z samochodu nosa nie wyściubiłam .

Napisane przez 'Estelle'

BTW.

Tak zrobię .
A ja to nie byłam na jakieś dwie rozbiórki zapisana ? Nie pamiętam . Może tylko miałam taki zamiar . Jeśli tak, to rozliczenie w paczce ?

Napisane przez Estelle

Słynne smokingowe spodnie a'la dresy adidasa

Tego nie znam .

Napisane przez ImmortalLover

Tak myślałam,że to ona

O, wszyscy ją znają .

Napisane przez Finlora

I cukier trzcinowy kupiłam na spróbowanie - drogie cholerstwo

U mnie w domu tylko taki . Zdrowszy . Uważaj, bo podobno {sama nie używam} jest on bardziej słodki .

Napisane przez 'Estelle'

Kiedyś robiłam tak, że czytając blogi wpisywałam sobie produkty, które chcę kupić i wybierałam te naj-naj

Ja takie spisy robiłam z tematów na Wizażu . Co jakiś karteluszek z biurka wzięłam, to na nim nazwy kosmetyków, półproduktów .

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Za bardzo oszczędzasz
Pamiętam jak mi się uzbierało trochę (tzn dużo ) różnych masek i odżywek do włosów to przy każdym myciu ładowałam 2 razy więcej niż zwykle

Też tak robię z odżywkami,a jak już się kończy ich termin to łoo

Napisane przez Heroldin

Kurde, szkoda mi jego żony .
Zawiozłam, przywiozłam i jeszcze trzeci raz wieczorem do sklepu musiałam go wieźć . Koło przy taczce mi się popsuło . Obiecał, że dzisiaj naprawi . Jak nie - koniec, nie będę za taksówkarza robić. Ile razy ja już tak obiecywałam ?

Nie ma opcji uwolnienia sie od gościa? Może wtedy przejrzy na oczy,bo na razie to szkodzi sobie i wszystkim dookoła

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Całe szczęście 90% zakupów to ułamek opakowań, 5-10ml, bo gdyby to były pełnowymiarówki....

Powiem Ci, że jak zobaczyłam co zamawiasz i zajrzałam na stronę Orientany to... diabełek na jednym ramieniu zagłusza aniołka na drugim

Napisane przez Heroldin

U mnie w domu tylko taki . Zdrowszy . Uważaj, bo podobno {sama nie używam} jest on bardziej słodki .

Byłam dzisiaj w Karfurze i widziałam ten sam cukier, który kupiłam w Biedronce, 3 zł droższy
Że zdrowszy to słyszałam (szkoda, że taki drogi), ale nie wiem czy taki słodki - wsypałam łyżeczkę do kawy (czyli tyle co zawsze) i miałam wrażenie, że jest trochę gorzka
Ja w zasadzie słodzę tylko kawę, bez mleka i cukru nie wypiję

Napisane przez ImmortalLover

Też tak robię z odżywkami,a jak już się kończy ich termin to łoo

Szkoda, że z kolorówką tak się nie da

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Kurde, szkoda mi jego żony .
Zawiozłam, przywiozłam i jeszcze trzeci raz wieczorem do sklepu musiałam go wieźć . Koło przy taczce mi się popsuło . Obiecał, że dzisiaj naprawi . Jak nie - koniec, nie będę za taksówkarza robić. Ile razy ja już tak obiecywałam ?
A pamiętam, jak w czasie kiedy miał prawo jazdy zabrane, przysięgał na wszystko co mu święte, że w tygodniu kropli alkoholu do ust nie weźmie . Matko kochana, młody człowiek z trójką dzieci i na wysokościach pracuje {bloki ocieplają }. Jak go rano wiozłam, to był taki "wczorajszy", jak go po pracy odbierałam - to już ledwo na nogach stał i jeszcze po drodze baterię dokupił . Wieczorem, jak go zobaczyłam, to nie chciałam do sklepu jechać . Taki wstyd . Ubłagał mnie . Z samochodu nosa nie wyściubiłam .

Skoro szkoda i jego żony, to go więcej na zakupy nie woź
Dobra, że do pracy, bo ma facet rodzinę na utrzymaniu, jeszcze zrozumiem, mimo, że to wykorzystywanie Ciebie. Ale jak Ci tej taczki nie naprawi, to... I właśnie, ile razy obiecywałaś... A on widzi to i się pewnie śmieje...

Poza tym dzieci też na tym cierpią, a niestety rękę swoją do tego przykładasz

Napisane przez Heroldin

Tak zrobię .
A ja to nie byłam na jakieś dwie rozbiórki zapisana ? Nie pamiętam . Może tylko miałam taki zamiar . Jeśli tak, to rozliczenie w paczce ?

A jest tam rozbiórkowe Słoiczek BB creamu z jadem pszczoły i Uguisu i próbki Lioele

Napisane przez Heroldin

Tego nie znam .

To akurat z bloga Tuskowny. Nałożyła takie gacie getrowe przed kostkę z białym,szerokim lampasem i podpisała "smokingowe spodnie" czy jakoś tak Wyglądało jak dresy adidasa, co się w praniu skurczyły

Napisane przez Heroldin

U mnie w domu tylko taki . Zdrowszy . Uważaj, bo podobno {sama nie używam} jest on bardziej słodki .

A próbowałyście może ksylitolu?

Napisane przez Heroldin

Ja takie spisy robiłam z tematów na Wizażu . Co jakiś karteluszek z biurka wzięłam, to na nim nazwy kosmetyków, półproduktów .

Miłego dnia

Hehe też tak robiłam na początku. Albo długie godziny spędzałam KWC czytając i też z kartkami. Do dziś pewnie gdzieś je mam I jeszcze ze składowego wątku, jak go jeszcze prowadziłam, jak się trafiało coś fajnego, to lądowało w notatkach

Dzieć młodszy był się dobrał dzisiaj do klawiatury kompa mego
Nim zauważyłam, dwa klawisze urwane
M udało mi się dobrze zamontować, ale spacja coś tępo chodzi

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Finlora

Powiem Ci, że jak zobaczyłam co zamawiasz i zajrzałam na stronę Orientany to... diabełek na jednym ramieniu zagłusza aniołka na drugim

Będę robić kolejne we wrześniu. Taka odlewka to jak za darmoszkę Aniołek się ucieszy

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

A próbowałyście może ksylitolu?

Napisane przez 'Estelle'

Hehe też tak robiłam na początku. Albo długie godziny spędzałam KWC czytając i też z kartkami. Do dziś pewnie gdzieś je mam I jeszcze ze składowego wątku, jak go jeszcze prowadziłam, jak się trafiało coś fajnego, to lądowało w notatkach

To ja odwrotnie, w czasach kiedy nie miałam jeszcze netu w domu. Kupiłam coś i się wkurzałam, bo po czasie czytałam kiepskie recenzje. Nie miałam cierpliwości, żeby najpierw przeczytać recenzje, bo nie wiedziałam kiedy będę mogła to zrobić, a wiecie, że jak sobie coś ubzduram i napalę na jakiś kosmetyk to go kupię

Napisane przez 'Estelle'

Będę robić kolejne we wrześniu. Taka odlewka to jak za darmoszkę Aniołek się ucieszy

I tym sposobem diabełek będzie syty i owca cała

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

Nie ma opcji uwolnienia sie od gościa?

Nigdy jej o to nie pytałam. Nie wypada, jej sprawa . Pewnie ją też to "boli", chociaż często razem z mężem w garażu tankuje. Raz na własne uszy słyszałam, jak kazała mu się schować, bo kolega najstarszego syna miał przyjść . Zresztą i tak wszyscy ich znają. A poza tym 70% tubylczej populacji to tacy smakosze napoi wyskokowych .

Napisane przez Finlora

Powiem Ci, że jak zobaczyłam co zamawiasz i zajrzałam na stronę Orientany to... diabełek na jednym ramieniu zagłusza aniołka na drugim

Zajrzałam ! Matko kochana !

Napisane przez 'Estelle'

Skoro szkoda i jego żony, to go więcej na zakupy nie woź

To nie będą mieli nic do jedzenia . To dziwni ludzie. Mają wyjątkowo roszczeniową postawę . Już prawie wszyscy od nich się odsunęli, bo jak coś dla nich, to obie ręce wyciągnięte, a jak coś komuś - to .
Pamiętam jak przez prawie dwa lata samochodem nie jeździłam. Autobusem torby z zakupami tachałam. On każdego dnia wracając z pracy zakupy robił. Setki razy prosiłam, żeby mi przy okazji jedynie dwie, trzy zgrzewki wody mineralnej przywiózł. Przez ten cały okres czasu przywiózł dwa razy . Takich rzeczy się nie zapomina .

Napisane przez Estelle

Poza tym dzieci też na tym cierpią, a niestety rękę swoją do tego przykładasz

Dzieci innego tatusia nie znają . On zachlany od lat .
A taczkę mam naprawioną. Naprawił ... inny sąsiad.
Wieczorem miałam telefon, żeby do sąsiedniej wsi po papierosy im pojechać . Powiedziałam, że nie . W słuchawce najpierw cisza, a potem : jak nie, to nie i rozmowa przerwana . Może się obrazili. Chociaż nie przypuszczam, bo sąsiadka wie, że u mnie cały gar gulaszu .

Napisane przez Estelle

A jest tam rozbiórkowe Słoiczek BB creamu z jadem pszczoły i Uguisu i próbki Lioele

Rozliczenie załączone ?

Napisane przez Estelle

A próbowałyście może ksylitolu?

Nie .

Napisane przez Estelle

Będę robić kolejne we wrześniu. Taka odlewka to jak za darmoszkę

To przypomnij, proszę . Nie śledzę tych zakupowych wątków .


Kupiłam Psiapsiółce parę dni temu szampon i odżywkę Nivea - long repair. Ten pracoholik nie ma nawet czasu do sklepu podjechać . Na butelkach napis : nowość . Wczoraj do mnie dzwoniła zachwycona . Mówiła, że musieli coś w składach zmienić, bo to zupełnie inne kosmetyki niż te poprzednie . Zmienili ?
A ja nie wytrzymałam i kliknęłam w te syberyjskie : szampon i odżywkę . Zobaczymy .

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Szkoda, że z kolorówką tak się nie da

Zgadzam się

Napisane przez Heroldin

Nigdy jej o to nie pytałam. Nie wypada, jej sprawa . Pewnie ją też to "boli", chociaż często razem z mężem w garażu tankuje. Raz na własne uszy słyszałam, jak kazała mu się schować, bo kolega najstarszego syna miał przyjść . Zresztą i tak wszyscy ich znają. A poza tym 70% tubylczej populacji to tacy smakosze napoi wyskokowych .

Może się obrazili. Chociaż nie przypuszczam, bo sąsiadka wie, że u mnie cały gar gulaszu .

Myślałam,że jakoś bliżej się znacie. W takim razie lepiej nie wtykać nosa w ich sprawy.

Nawet i by lepiej było gdyby się obraził- miałabyś już spokój

Wrzuce zaraz zdjęcia włosów zaraz po farbowaniu i z wczoraj

['Estelle']

Napisane przez Finlora

To ja odwrotnie, w czasach kiedy nie miałam jeszcze netu w domu. Kupiłam coś i się wkurzałam, bo po czasie czytałam kiepskie recenzje. Nie miałam cierpliwości, żeby najpierw przeczytać recenzje, bo nie wiedziałam kiedy będę mogła to zrobić, a wiecie, że jak sobie coś ubzduram i napalę na jakiś kosmetyk to go kupię

I tym sposobem diabełek będzie syty i owca cała

Ja kupowałam nawet takie, co złe opinie miały i byłam tego świadoma Nie ma to, jak na sobie przetestować

Napisz jakie byś chciała i ile

Napisane przez Heroldin

To nie będą mieli nic do jedzenia . To dziwni ludzie. Mają wyjątkowo roszczeniową postawę . Już prawie wszyscy od nich się odsunęli, bo jak coś dla nich, to obie ręce wyciągnięte, a jak coś komuś - to .
Pamiętam jak przez prawie dwa lata samochodem nie jeździłam. Autobusem torby z zakupami tachałam. On każdego dnia wracając z pracy zakupy robił. Setki razy prosiłam, żeby mi przy okazji jedynie dwie, trzy zgrzewki wody mineralnej przywiózł. Przez ten cały okres czasu przywiózł dwa razy . Takich rzeczy się nie zapomina .

No i sama widzisz...

Napisane przez Heroldin

Dzieci innego tatusia nie znają . On zachlany od lat .

Widzą czy nie, to bez znaczenia. Nawet małe dziecko pewne sprawy dostrzega i rozumie. Nie zawsze tak, jak dorosły, ale można się nieźle zdziwić
Wybacz, że tak moralizuję, ale mi naprawdę tych dzieciaków szkoda

Napisane przez Heroldin

A taczkę mam naprawioną. Naprawił ... inny sąsiad.
Wieczorem miałam telefon, żeby do sąsiedniej wsi po papierosy im pojechać . Powiedziałam, że nie . W słuchawce najpierw cisza, a potem : jak nie, to nie i rozmowa przerwana . Może się obrazili. Chociaż nie przypuszczam, bo sąsiadka wie, że u mnie cały gar gulaszu .

No nie mów, że ich jeszcze dokarmiasz

Napisane przez Heroldin

Rozliczenie załączone ?

Khem... zapomniało się dołączyć

Napisane przez Heroldin

To przypomnij, proszę . Nie śledzę tych zakupowych wątków .

Przejrzyj ofertę i napisz, co chcesz i ile, a ja po prostu od razu sobie zaznaczę

Napisane przez Heroldin

Kupiłam Psiapsiółce parę dni temu szampon i odżywkę Nivea - long repair. Ten pracoholik nie ma nawet czasu do sklepu podjechać . Na butelkach napis : nowość . Wczoraj do mnie dzwoniła zachwycona . Mówiła, że musieli coś w składach zmienić, bo to zupełnie inne kosmetyki niż te poprzednie . Zmienili ?
A ja nie wytrzymałam i kliknęłam w te syberyjskie : szampon i odżywkę . Zobaczymy .

Miłego dnia

Nic nie wiem o zmianie. A na syberyjskie mam coraz większą chrapkę

Napisane przez ImmortalLover

Wrzuce zaraz zdjęcia włosów zaraz po farbowaniu i z wczoraj

Fajny kolor

Ale burza u mnie była. Dwa pioruny walnęły w promieniu 300 m. Chciałam wyjść na balkon pranie schować i w tym samym momencie trzasnęło. Aż mnie cofnęło automatycznie, bo się wystraszyłam.
Yao biedna się obudziła, coś tam mamrotała... zaglądam do niej, a ona zakopana pod kołdrą i jeszcze prosi, żeby ją zakryć. Się biedactwo wystraszyło. Ale grzeczniutka, cichutka taka, sama słodycz Ueru też grzmotem wybudzona, na szczęście udało się ją uspokoić.

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

Myślałam,że jakoś bliżej się znacie.

Ot, bliscy sąsiedzi .
Aleś Ty ruda !

Napisane przez 'Estelle'

Wybacz, że tak moralizuję, ale mi naprawdę tych dzieciaków szkoda

Prawdę piszesz . Mnie też ich szkoda. Widzę jednak, że charakterki od rodziców łapią . Mam do wiejskiego sklepu jakieś czterysta metrów . Czasem zabraknie mi czegoś, np. śmietany. Poproszę ich najstarszego ich syna, żeby pojechał na rowerze do sklepu. Zawsze na kartce do pani sprzedawczyni piszę, żeby dodała lody lub coś słodkiego dla posłańca za drogę . Młodzieniaszek święty przywozi zakupy i za każdym razem to samo pytanie : a resztę to muszę oddać ? Nawet ruchu sięgającego do kieszeni nie robi, ze świętym przekonaniem, że mu się należy .

Napisane przez Estelle

No nie mów, że ich jeszcze dokarmiasz

Napisane przez Estelle

Khem... zapomniało się dołączyć

To tak my się, moja droga, bawić nie będziemy .

Napisane przez Estelle

A na syberyjskie mam coraz większą chrapkę

Chciałam wkleić jakie zamówiłam, ale coś mi się strona sklepu Kalina nie chce otworzyć . Spróbuję później .

Napisane przez Estelle

Ale burza u mnie była.

A u mnie - lato w pełnej krasie .

No i mam znowu przechlapane. Ale tym razem to wyłącznie wina mojej leniwej d*upy . Jęczałam Wam, że muszę do Warszawy . I tak się wybierałam jak ta sójka już ponad dwa miesiące . I naszedł dzień armagedonu : dostałam formularz {regularnie dostaję} z kraju dalekiego, na którym muszę potwierdzić, że żyję . I co ? Dokumenty tożsamości mam nieważne {polskich nie honorują}. Muszę rzucać wszystko i bez względu na pogodę i moje "nie chce mi się" zapierniczać do Warszawy . Jutro pojadę do Konsulatu w Gdańsku. Może mi jakieś tymczasowe zaświadczenie wystawią. Szczerze wątpię .

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Zawsze na kartce do pani sprzedawczyni piszę, żeby dodała lody lub coś słodkiego dla posłańca za drogę . Młodzieniaszek święty przywozi zakupy i za każdym razem to samo pytanie : a resztę to muszę oddać ? Nawet ruchu sięgającego do kieszeni nie robi, ze świętym przekonaniem, że mu się należy .




No i mam znowu przechlapane.

Czyli nie dość,że dostaje coś słodkiego to jeszcze chce reszte dostać? niemożliwy

mam nadzieję,że uda Ci się załatwić nawet ten tymczasowy papierek

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Prawdę piszesz . Mnie też ich szkoda. Widzę jednak, że charakterki od rodziców łapią . Mam do wiejskiego sklepu jakieś czterysta metrów . Czasem zabraknie mi czegoś, np. śmietany. Poproszę ich najstarszego ich syna, żeby pojechał na rowerze do sklepu. Zawsze na kartce do pani sprzedawczyni piszę, żeby dodała lody lub coś słodkiego dla posłańca za drogę . Młodzieniaszek święty przywozi zakupy i za każdym razem to samo pytanie : a resztę to muszę oddać ? Nawet ruchu sięgającego do kieszeni nie robi, ze świętym przekonaniem, że mu się należy .

Padłam , ale bezczelny...
A Ty co na to?
Każesz oddać, czy karmisz trolla ?

Napisane przez Heroldin

oj Kasieńka, Kasieńka... Ja wiem, że Ty masz dobre serce, ale krzywdę też sobie robisz i patrzeć na to nie mogę
Powinnaś chyba iść w ślady reszty mieszkańców, czas najwyższy ku temu.

Napisane przez Heroldin

To tak my się, moja droga, bawić nie będziemy .

No dobra, coś Ci ram zaraz skrobnę.

Napisane przez Heroldin

Chciałam wkleić jakie zamówiłam, ale coś mi się strona sklepu Kalina nie chce otworzyć . Spróbuję później .

Jak skończę Timotei, to chyba skuszę się na coś z oferty. Zobaczę, jak mi budżet pozwoli. Albo może wreszcie któryś natur Vital wezmę, bo od jakiegoś czasu też mnie kusi.

Napisane przez Heroldin

A u mnie - lato w pełnej krasie .

U mnie niestety już też. I duchota wielka, bo taka czapa z chmur wisi na niebie. Ponoć ostatni dzień takich upałów, przynajmniej na razie.

Napisane przez Heroldin

No i mam znowu przechlapane. Ale tym razem to wyłącznie wina mojej leniwej d*upy . Jęczałam Wam, że muszę do Warszawy . I tak się wybierałam jak ta sójka już ponad dwa miesiące . I naszedł dzień armagedonu : dostałam formularz {regularnie dostaję} z kraju dalekiego, na którym muszę potwierdzić, że żyję . I co ? Dokumenty tożsamości mam nieważne {polskich nie honorują}. Muszę rzucać wszystko i bez względu na pogodę i moje "nie chce mi się" zapierniczać do Warszawy . Jutro pojadę do Konsulatu w Gdańsku. Może mi jakieś tymczasowe zaświadczenie wystawią. Szczerze wątpię .

Miłego dnia

Ano pamiętam... to juz 2 miesiące zleciało ???
Powodzenia i , może sie uda w tutejszym konsulacie

['Estelle']

Nie będę pytać, dlaczego cicho siedzOM , bo Aga na pasku

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Wieczorem miałam telefon, żeby do sąsiedniej wsi po papierosy im pojechać . Powiedziałam, że nie . W słuchawce najpierw cisza, a potem : jak nie, to nie i rozmowa przerwana . Może się obrazili.

Hmm, a może to całkiem dobre wyjście z sytuacji jakby się obrazili...?
Następnym razem możesz powiedzieć, że Ty też kiedyś o coś prosiłaś i doprosić się nie możesz.

Napisane przez Heroldin

Kupiłam Psiapsiółce parę dni temu szampon i odżywkę Nivea - long repair. Ten pracoholik nie ma nawet czasu do sklepu podjechać . Na butelkach napis : nowość . Wczoraj do mnie dzwoniła zachwycona . Mówiła, że musieli coś w składach zmienić, bo to zupełnie inne kosmetyki niż te poprzednie . Zmienili ?

Podobno jakieś zmiany są. Nie pamiętam dokładnie jakie, ale chyba truskawkowawiosna na jakimś wątku o tym pisała

Napisane przez Heroldin

A ja nie wytrzymałam i kliknęłam w te syberyjskie : szampon i odżywkę . Zobaczymy .

Co to znowu za syberyjskie cosie? Gadac mi tu zaraz

Napisane przez ImmortalLover

Wrzuce zaraz zdjęcia włosów zaraz po farbowaniu i z wczoraj

Fajnie

Napisane przez 'Estelle'

Napisz jakie byś chciała i ile

Zanim ja się przez te strony przegrzebię to akurat wrzesień będzie

Napisane przez 'Estelle'

Ale burza u mnie była.

U mnie była wczoraj i teraz jest kolejna. Może wreszcie będzie chłodniej, bo na dworze nie ma czym oddychać. Już od samego rana, jak idę do pracy, jest masakra.

Napisane przez Heroldin

To tak my się, moja droga, bawić nie będziemy .

I kto to mówi

Napisane przez Heroldin

No i mam znowu przechlapane. Ale tym razem to wyłącznie wina mojej leniwej d*upy .

Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to tymczasowe. Z tego co słyszałam to obecnie poruszanie się po Warszawie nie jest zbyt komfortowe, bo podobno nieźle rozkopana jest.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez 'Estelle'

Nie będę pytać, dlaczego cicho siedzOM , bo Aga na pasku

Oj tam oj tam, szpiegu jeden

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Co to znowu za syberyjskie cosie? Gadac mi tu zaraz

Natura Siberica. Taka eko firma z Rosji
Całkiem niedroga z tego co kojarzę

Napisane przez Finlora

Zanim ja się przez te strony przegrzebię to akurat wrzesień będzie

To grzeb, grzeb

Napisane przez Finlora

Oj tam oj tam, szpiegu jeden

Nie mam weny.
Za to rodzice przywieźli mi chyba z 5 kilo pomodorrrrów, mniam mniamm , lecę dorobić sobie jeszcze ze dwie kanapki

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Natura Siberica. Taka eko firma z Rosji
Całkiem niedroga z tego co kojarzę

Trzeba by się zainteresować

Napisane przez 'Estelle'

Nie mam weny.
Za to rodzice przywieźli mi chyba z 5 kilo pomodorrrrów, mniam mniamm , lecę dorobić sobie jeszcze ze dwie kanapki

Ja też nie mam, w ogóle jakoś tak nic mi się nie chce. mam takiego lenia, że nie chce mi się wstać od kompa, żeby iść umyć twarz Ale zaraz to zrobić, chociażby dlatego, że w porównaniu z tym co miałam na czole jeszcze miesiąc temu, teraz mam może jakieś pojedyńcze 3 sztuki

Pomidory fuuuuj! A do mnie mama dzwoniła, że będzie miała dla mnie ogórki do kiszenia
Kanapki będziesz jadła? O tej porze?? A nie boisz się, że się w Gremlina zamienisz?

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Trzeba by się zainteresować

Ja też nie mam, w ogóle jakoś tak nic mi się nie chce. mam takiego lenia, że nie chce mi się wstać od kompa, żeby iść umyć twarz Ale zaraz to zrobić, chociażby dlatego, że w porównaniu z tym co miałam na czole jeszcze miesiąc temu, teraz mam może jakieś pojedyńcze 3 sztuki

Pomidory fuuuuj! A do mnie mama dzwoniła, że będzie miała dla mnie ogórki do kiszenia
Kanapki będziesz jadła? O tej porze?? A nie boisz się, że się w Gremlina zamienisz?

To się interesuj
Kremy do paszczy chyba też mają jakieś fajne, jeśli nie tej firmy, to jakieś podobne Może wrzucę do rozbiórki [napisała ta, co to ma za mało zapasów ].

Łoooooo, napisz dokładnie co to za mydło Moja chcieć
Chociaż muszę przyznać, że odkąd używam koreańskich, to i moja paszcza już tak nie straszy Chyba pianka tak dobrze podziałała.

Hehehe, wiem, że nie lubisz pomidorów. Ja uwielbiam I nie boję się, już jestem gremlinem

Nareszcie jakaś ludzka temperatura za oknem
Świerszcze tak cykają, że się można obudzić

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

mam nadzieję,że uda Ci się załatwić nawet ten tymczasowy papierek

Niestety, nie udało się . Muszę na stolicę najazd zrobić .

Napisane przez 'Estelle'

Każesz oddać, czy karmisz trolla ?

A jak myślisz ? Jak można ośmiolatkowi powiedzieć : oddawaj ?! Staram się tylko, żeby tej reszty nie za dużo było .

Napisane przez Estelle

Ano pamiętam... to juz 2 miesiące zleciało ???

Ano - prawie dwa . Czas leci nieubłaganie. Dopiero co ze śniegiem walczyłam .
Czekałam i czekałam, bo mi znajomy obiecał, że mnie zawiezie . Pracuje w Hartwigu i cały czas po Polsce w delegacje jeździ. Do Warszawy często. Przypominałam mu się dwa razy. Powiedział, że pamięta. Trzeci raz już nie będę. Jakoś sobie muszę poradzić.

Napisane przez Finlora

Hmm, a może to całkiem dobre wyjście z sytuacji jakby się obrazili...?

Nie obrazili się . Niestety ...

Napisane przez Finlora

Co to znowu za syberyjskie cosie? Gadac mi tu zaraz

Już gadam : http://kalina-sklep.pl/
Interesuje mnie to : http://kalina-sklep.pl/seria-natura-...page=1&sort=1a

Napisane przez Finlora

Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to tymczasowe.

Niestety ... Błagałam wczoraj na wszystkie możliwe sposoby . Usłyszałam : nawet obłożnie chorzy do Warszawy muszą jechać . W Gdańsku mogę odebrać, ale formularz muszę w Ambasadzie złożyć.

Napisane przez Finlora

Z tego co słyszałam to obecnie poruszanie się po Warszawie nie jest zbyt komfortowe, bo podobno nieźle rozkopana jest.

Ty mnie nie strasz . Wczoraj zarezerwowałam na wtorek bilet na autobus. Mam czas wyliczony prawie co do minuty . "Okienko" czynne od 14-tej do 16-tej . W Warszawie będę około 13-tej. Gdzie wysiądę ? Nie wiem . Gdzieś przy jakiejś stacji metra. Muszę taksówkę łapać i do fotografa, bo jest tylko jeden zakład upoważniony do zrobienia zdjęcia do tych dokumentów. Od fotografa do Ambasady . Podobno 20 min na piechotę. Obdzwoniłam wczoraj wszystko co możliwe . W kolejkę, a z jej długością rożnie bywa {taką informację uzyskałam}. Następnie łapanie taksówki i o 17.30 autobus powrotny . W Gdańsku będę po 24-tej i pociąg do siebie o 2.45. W domu około 4-tej . Wesoło, co nie ?!

Napisane przez Finlora

A do mnie mama dzwoniła, że będzie miała dla mnie ogórki do kiszenia

Uważaj z tym kiszeniem, bo kopru nie ma. Przynajmniej u mnie jest z nim tragedia . Zawsze o tej porze robię zapas kopru i naci pietruszki na zimę . Pietruszka jest, kopru - nie ma .

Napisane przez Finlora

Kanapki będziesz jadła? O tej porze?? A nie boisz się, że się w Gremlina zamienisz?

Toż Ona wytrzęsie wszystko przy dzieciach . To najskuteczniejszy fitnes .

Miłego dnia

[elganja]

Drogie włosomaniaczki!

Witam was serdecznie! Mam nadzieję, że nikt mnie nie zbeszta, moje pytanie jest proste, ale odpowiedź na nie złożona - jak dbacie o włosy. Od razu pisze że nie jestem w stanie przejrzeć 8 części wątku (mam nadzieję że nikt mnie nie wini...), a niestety, takich informacji nie znalazłam w pierwszym poście.
Ja mam włosy za ramiona, po farbowaniu w styczniu, ostatnio trochę włączył mi się tryb "włosomaniaczki". Dużo czytałam w necie, ale czasami informacje są sprzeczne i nie do końca wiem co dla włosów dobre a co złe.
Z góry przepraszam za długość tego posta, ale postanowiłam że zgłoszę się z pytaniami do Was. W końcu wizażanki wiele razy już mi w życiu pomogły .
Pierwsze pytanie dotyczy sls i parabenów - czy ktoś je zupełnie odstawił o jakie miał efekty? Ja staram się ,ale ciężko mi potem uzyskać takie gładkie włosy. Jeśli macie sprawdzone produkty dajcie znać.
Włosy myję Balsamem do kąpieli Babydream fur mama, super działa na skalp. Ale później musi być odżywka - i tu ciągle szukam idealnej.
Ostatnio zaczęłam także olejować włosy. Dopiero 2-3 razy, proszę polećcie oleje, lub inne produkty. W tej chwili mam kokosowy (spadkowy od kumpeli która nie mogła znieść zapachu). Myślałam także o tym z serii Babydream fur mama z Rossmanna, ale nie kupiłam. Podobno dobrze działa macadamia (aż się w głowie kręci od wyboru)...

Przepraszam raz jeszcze że tak od razu ale chcę zadbać o swoje włosy nie do końca mam pomysł i wierzę że pomożecie kobicie w potrzebie. Ogólnie jeśli macie swoje sposoby na pielęgnację to proszę o opis, jeśli na forum gdzieś już są takie informacje to proszę o linka, jakoś grzebałam ale bezskutecznie.

[ImmortalLover]

Asia wczoraj jadła kanapki z pomidorami,a mnie naszła wena na kukurydzę

Myślałam,że ten dzieciak jakiś starszy. Ale skoro w wieku 8 lat ma takie teksty to ciekawe co będzie dalej

Współczuję, Kasiu,ale mam nadzieję,że Warszawa nie będzie 'przeciwko Tobie'

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Niestety, nie udało się . Muszę na stolicę najazd zrobić .

Napisane przez Heroldin

A jak myślisz ? Jak można ośmiolatkowi powiedzieć : oddawaj ?! Staram się tylko, żeby tej reszty nie za dużo było .

Oj tam, można Ja bym powiedziała, ale jestem gorsza od Szkotów w tej materii

Napisane przez Heroldin

Ano - prawie dwa . Czas leci nieubłaganie. Dopiero co ze śniegiem walczyłam .
Czekałam i czekałam, bo mi znajomy obiecał, że mnie zawiezie . Pracuje w Hartwigu i cały czas po Polsce w delegacje jeździ. Do Warszawy często. Przypominałam mu się dwa razy. Powiedział, że pamięta. Trzeci raz już nie będę. Jakoś sobie muszę poradzić.

Oj,masz się z tymi ludźmi tam...

Napisane przez Heroldin

Nie obrazili się . Niestety ...

No to pierwsze koty za płoty , teraz już będzie z górki przy odmowach Naprawdę Kasiu, nie powinnaś więcej dawać się wykorzystywać.

Napisane przez Heroldin

Niestety ... Błagałam wczoraj na wszystkie możliwe sposoby . Usłyszałam : nawet obłożnie chorzy do Warszawy muszą jechać . W Gdańsku mogę odebrać, ale formularz muszę w Ambasadzie złożyć.

Pacany

Napisane przez Heroldin

Ty mnie nie strasz . Wczoraj zarezerwowałam na wtorek bilet na autobus. Mam czas wyliczony prawie co do minuty . "Okienko" czynne od 14-tej do 16-tej . W Warszawie będę około 13-tej. Gdzie wysiądę ? Nie wiem . Gdzieś przy jakiejś stacji metra. Muszę taksówkę łapać i do fotografa, bo jest tylko jeden zakład upoważniony do zrobienia zdjęcia do tych dokumentów. Od fotografa do Ambasady . Podobno 20 min na piechotę. Obdzwoniłam wczoraj wszystko co możliwe . W kolejkę, a z jej długością rożnie bywa {taką informację uzyskałam}. Następnie łapanie taksówki i o 17.30 autobus powrotny . W Gdańsku będę po 24-tej i pociąg do siebie o 2.45. W domu około 4-tej . Wesoło, co nie ?!

O żesz w mordę, ale maraton...
Daj znać, jak wrócisz, czy cała i zdrowa...

Napisane przez Heroldin

Toż Ona wytrzęsie wszystko przy dzieciach . To najskuteczniejszy fitnes .

I tak i nie
Jak podczytuję fora mamusiek, to one jednak ciut problem czasem mają. Ale u mnie to pewnie dlatego, że ja z tych niegotujących. I fakt, często po prostu brakuje czasu, żeby zjeść. A potem nie chce mi się tyłka ruszyć
[QUOTE=elganja;35736741]

Drogie włosomaniaczki!

Witam was serdecznie! Mam nadzieję, że nikt mnie nie zbeszta, moje pytanie jest proste, ale odpowiedź na nie złożona - jak dbacie o włosy. Od razu pisze że nie jestem w stanie przejrzeć 8 części wątku (mam nadzieję że nikt mnie nie wini...), a niestety, takich informacji nie znalazłam w pierwszym poście.

Zajrzyj na forum fryzjerskie do wątku : dziennik regeneracji włosów - wszystko w pigułce.

Pierwsze pytanie dotyczy sls i parabenów - czy ktoś je zupełnie odstawił o jakie miał efekty? Ja staram się ,ale ciężko mi potem uzyskać takie gładkie włosy. Jeśli macie sprawdzone produkty dajcie znać.

Nie odstawiłam, jedyne co zrobiłam to kuracja oczyszczająca z silikonów, ale to na chwilę. Używam i SLES i parabenów i silikonów i pewnie jeszcze kilku innych niefajnych dla ortodoksów włosowych składników, ale skoro mi służą, albo przynajmniej nie szkodzą, to nie ma powodów do odstawienia

Włosy myję Balsamem do kąpieli Babydream fur mama, super działa na skalp. Ale później musi być odżywka - i tu ciągle szukam idealnej.
Ostatnio zaczęłam także olejować włosy. Dopiero 2-3 razy, proszę polećcie oleje, lub inne produkty. W tej chwili mam kokosowy (spadkowy od kumpeli która nie mogła znieść zapachu). Myślałam także o tym z serii Babydream fur mama z Rossmanna, ale nie kupiłam. Podobno dobrze działa macadamia (aż się w głowie kręci od wyboru)...

Co do oleju to nie eksperymentowałam za bardzo, najczęściej sięgałam po kokos, chociaż i migdałowy i winogronowy się zdarzył. Wybieram, a raczej wybierałam te tańsze, bo na inne bym chyba zbankrutowała

Przepraszam raz jeszcze że tak od razu ale chcę zadbać o swoje włosy nie do końca mam pomysł i wierzę że pomożecie kobicie w potrzebie. Ogólnie jeśli macie swoje sposoby na pielęgnację to proszę o opis, jeśli na forum gdzieś już są takie informacje to proszę o linka, jakoś grzebałam ale bezskutecznie.

https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=97

Napisane przez ImmortalLover

Asia wczoraj jadła kanapki z pomidorami,a mnie naszła wena na kukurydzę

Też lubię A Yaownica to już szczególnie. Jak gdzieś wypatrzy w szafce, to od razu każe otwierać

[Ania09121983]

Witam troszke mnie tu nie było ale mam sporo pracy wracam poźno zmeczona i nie mam na nic ochoty;/

znowu jestem na antybiotyku;/ to juz drugi w tym miesiacu - angina. znacie jakies leki osłonowe? słyszałam ze przy dłuzszym stosowaniu antybiotyków moga sie pojawic grzybice wrrr ;| jak sobie w takiej sytuacji radzic?

włosy zniszczone po farbowaniu (przyciemnianiu) w zwiazku z czym ostatnio farbe widziały ok miesiac temu dlatego troszke sie wypłukały i odrosty sie pojawiły wiec trzeba przed weekendem sie zabrac za farbowanie...i chyba jednak wracam do blondu ale powoli i bede wybierac cieplejszee odcienie

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Łoooooo, napisz dokładnie co to za mydło Moja chcieć
Chociaż muszę przyznać, że odkąd używam koreańskich, to i moja paszcza już tak nie straszy Chyba pianka tak dobrze podziałała.

No właśnie nie wiem, bo to grunwaldowe
Nawet nie pamiętam co w nim jest, chociaż babka mi mówiła
Tylko tego uczucia ściągnięcia od razu po umyciu nie lubię, ale po nałożeniu kremu już jest ok.

Napisane przez 'Estelle'

Nareszcie jakaś ludzka temperatura za oknem
Świerszcze tak cykają, że się można obudzić

U mnie dziś zdecydowanie chłodniej

Napisane przez Heroldin

Niestety, nie udało się . Muszę na stolicę najazd zrobić .

Biedna
Daj znać jak poszło i czu udało się wszystko załatwić.

Napisane przez Heroldin

Niestety ... Błagałam wczoraj na wszystkie możliwe sposoby . Usłyszałam : nawet obłożnie chorzy do Warszawy muszą jechać . W Gdańsku mogę odebrać, ale formularz muszę w Ambasadzie złożyć.

Cholerna biurokracja

Napisane przez Heroldin

Muszę taksówkę łapać i do fotografa, bo jest tylko jeden zakład upoważniony do zrobienia zdjęcia do tych dokumentów.

Zadziwiłaś mnie - a czemuś to tylko ten jeden? To jakieś specjalne zdjęcia muszą być?

Napisane przez Heroldin

Uważaj z tym kiszeniem, bo kopru nie ma. Przynajmniej u mnie jest z nim tragedia . Zawsze o tej porze robię zapas kopru i naci pietruszki na zimę . Pietruszka jest, kopru - nie ma .

Ja kopru nie lubię i nie używam
No może tylko odrobinę do młodej kapusty

Napisane przez 'Estelle'

Też lubię A Yaownica to już szczególnie. Jak gdzieś wypatrzy w szafce, to od razu każe otwierać

Kukurydzę też lubię

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Ja kopru nie lubię i nie używam
No może tylko odrobinę do młodej kapusty

Kukurydzę też lubię

Ooo zjadłabym takiej Idę odgrzać rosół

Zapraszam do mnie- mam kukurydzy pod dostatkiem

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez elganja

Witam was serdecznie!

My Ciebie też !

Napisane przez elganja

Mam nadzieję, że nikt mnie nie zbeszta, moje pytanie jest proste, ale odpowiedź na nie złożona - jak dbacie o włosy.

My z tych grzeczniejszych, nie bój bidy . A o włosy dbamy z umiarem, nie dając się zwariować .
Estelle już Ci sporo napisała.

Napisane przez elganja

Dużo czytałam w necie, ale czasami informacje są sprzeczne i nie do końca wiem co dla włosów dobre a co złe.

Bo nikt Ci konkretnej odpowiedzi nie udzieli. Każdy osobnik, każdy włos to inne potrzeby . Wszystko metodą prób, na macanego .

Napisane przez elganja

Pierwsze pytanie dotyczy sls i parabenów - czy ktoś je zupełnie odstawił o jakie miał efekty?

Miałam detoks od tych okropieństw prawie dwa lata . Na kolanach wróciłam do silikonów i innych . Tak jak Estelle - nie daję się zwariować i używam . Włosy mam o wiele lepsze. Wizualnie też . To ważne, bo przecież nie my dla włosa, a włos dla nas . Raz na miesiąc porządnie oczyszczam i spokój .

Napisane przez elganja

Włosy myję Balsamem do kąpieli Babydream fur mama, super działa na skalp.

Nie używam do włosów kosmetyków stworzonych z myślą o innym zastosowaniu .

Napisane przez elganja

Ostatnio zaczęłam także olejować włosy. Dopiero 2-3 razy, proszę polećcie oleje, lub inne produkty. W tej chwili mam kokosowy .

Mnie olej kokosowy i pochodne nie służy, wręcz szkodzi . Najlepsze dla mnie to z pestek winogron i z orzecha włoskiego .
Farbuję włosy na winogronowy .
A tak prawdę powiedziawszy, nie zakonotowałam po użyciu olejów efektu zdzierającego majtki . W przeciwieństwie do niektórych dziewczyn, które już po pierwszym użyciu oleju uzyskują orgazmiczny efekt i poprawę stanu włosów co najmniej o 60% { }.
Jedynie farbowanie na olej ma u mnie plus.

Napisane przez elganja

Myślałam także o tym z serii Babydream fur mama z Rossmanna, ale nie kupiłam.

Mam z tej serii balsam do kąpieli i osławiony krem sutkowy. Pierwszego używam do prysznicowania się, drugiego - do paznokci . Ten balsam do kąpieli nawet i fajny. Nie wysusza .

Napisane przez elganja

Ogólnie jeśli macie swoje sposoby na pielęgnację to proszę o opis, jeśli na forum gdzieś już są takie informacje to proszę o linka, jakoś grzebałam ale bezskutecznie.

Estelle podała Ci linka do podforum włosowego . To istne pandemonium i stajnia Augiasza, ale zawsze coś w oko wpadnie . Dziewczyny piszą co stosują . Można podpatrzeć . Ale, tak jak już Ci pisałam, to co innej pasuje Tobie nie musi. Szukaj . Ja szukam nadal.

A tak 'a propos szukania - weszłam wczoraj do Sephory. Chciałam się w nowy komplet marchewki zaopatrzyć . Matko kochana, to że do Rossmanna przyjmują personel na nasadzie : która bardziej nieprzyjemna dla klienta - to już odczułam, ale w tej Sephorze to jeszcze gorzej . Zmuszona byłam jedną z takich pannic do pionu ustawić . I po raz drugi : matko kochana, stoi marchewka, ale już o pojemności bodajże 475 ml i w cenie za taką pojemność - 69,oo zł. A na stronie europejskich sklepów internetowych 5,99 / 6,99 € . I nawet seria dla dzieci jest .

Napisane przez ImmortalLover

Myślałam,że ten dzieciak jakiś starszy. Ale skoro w wieku 8 lat ma takie teksty to ciekawe co będzie dalej

Rodzeństwo zapowiada się jeszcze gorzej . Szczególnie dziewczyna .

Napisane przez 'Estelle'

Oj,masz się z tymi ludźmi tam...

Kaszubi ...

Napisane przez Estelle

No to pierwsze koty za płoty, teraz już będzie z górki przy odmowach

Po tej taczce już się zawzięłam na amen .

Napisane przez Ania09121983

znowu jestem na antybiotyku;/ to juz drugi w tym miesiacu - angina. znacie jakies leki osłonowe? słyszałam ze przy dłuzszym stosowaniu antybiotyków moga sie pojawic grzybice wrrr ;| jak sobie w takiej sytuacji radzic?

Ty się nie grzybicy bój, a problemów żołądkowo-wątrobowych . Nie pomogę, staram się antybiotyków nie używać .

Napisane przez Ania09121983

włosy zniszczone po farbowaniu

To znaczy ? Jak zniszczone ? Na olej farbowałaś ?

Napisane przez Finlora

Zadziwiłaś mnie - a czemuś to tylko ten jeden? To jakieś specjalne zdjęcia muszą być?

Nie pytaj, nie wiem. Muszą być zachowane jakieś specjalne parametry, tło i ustawienie . To jest opisane nawet na stronie Ambasady . Użyte są takie specjalistyczne określenia, że nie jestem w stanie przetłumaczyć. Telefonowałam do warszawskiego fotografa . Chciałam oddać słuchawkę tutejszemu i żeby ten ze stolicy mu wytłumaczył o co chodzi . Nie zgodził się . Powiedział, że przez telefon nie powie, bo wszystko zależy od wielkości głowy. I tak po sześciu godzinach w autobusie zdjęcie będę sobie robić

Napisane przez Finlora

Ja kopru nie lubię i nie używam

No przecież kisić ogórki należy z koprem.

Napisane przez ImmortalLover

Zapraszam do mnie- mam kukurydzy pod dostatkiem

Nie przyjadę. Nie lubię .

Dzięki za kciuki odnośnie wyprawy . Bilety już mam. Podeszłam nawet na dworzec PKS i dorwałam trzech kierowców z tej firmy, która mnie wieźć będzie . Przeprowadziłam z nimi rozmowę jak czekista z czekistą - szczerą aż do bólu . Pokładali się ze śmiechu, ale odpowiadali . Już co nieco wiem . Ale Reisefieber mam już od wczoraj . Nie na moje nerwy takie eskapady .

Miłego dnia

[elganja]

Estelle, Heroldin : Serdecznie dziękuję za odpowiedzi i linki. Będę teraz czytać

[niby nic]

dzien dobry