Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz.II

[enedue124]

Dziewczyny, oddajcie mi Wasze prasowanie, ja u-w-i-e-l-b-i-a-m to robić! Relaksuje mnie jak mało co

11 skalpel + Tiffany = zaliczone

[MiedzyRzesami]

Napisane przez enedue124

Dziewczyny, oddajcie mi Wasze prasowanie, ja u-w-i-e-l-b-i-a-m to robić! Relaksuje mnie jak mało co

11 skalpel + Tiffany = zaliczone

Wpadaj do mnie i bierz wszystko!

[delightful_]

Napisane przez MiedzyRzesami

Wpadaj do mnie i bierz wszystko!

Na mnie też możesz połowę zrzucić Pracowanie mnie nie przeraża, zdecydowanie wolę prasować, niż zmywać brudne gary

[gosia_9508]

Napisane przez enedue124

Dziewczyny, oddajcie mi Wasze prasowanie, ja u-w-i-e-l-b-i-a-m to robić! Relaksuje mnie jak mało co

Dziewczyno! Załóżmy wspólny biznes: firme prasującą Będziemy zbijały na wizażankach kokosy ;p Mi jak ktoś rozstawi deche do prasowania i żelazko, to ja wszystko mogę prasowac.

[Membarissa]

Dobry peeling można też zrobić z soli morskiej..przyznam, że mnie też strasznie denerwowała zapaskudzona łazienka po peelingach z kawy dlatego zamieniłam je na sól.. Pomaga też na cellulit, wzmacnia skórę, wygładza i ujędrnia wystarczy pół szklanki gruboziarnistej soli, 3 łyżki kwaśnej śmietanki i trochę soku z cytryny.. Efekt jest natychmiastowy.. Lubię też robić sobie oczyszczające peelingi cukrowe.. pół szklanki brązowego cukru i 3 łyżki naturalnego jogurtu..ja dodaję jeszcze cynamon i miód i zawsze potem mam ochotę to zjeść hehe.. Polecam! przede wszystkim tak nie paskudzą!

[2mycha1]

Witam się,
ja też nienawidzę prasować i znalazłam na to sposób NIE PRASUJĘ
ostatni raz kiedy prasowałam to ciuszki mojej córy przed porodem, żeby na pierwsze założenie miała ładne wyprasowane hehe

ja dzisiaj ostatni raz sobie pofolgowałam i zrobiłam pizze na obiadek,ale taka zdrową o z rucolą a od poniedziałku zabieram się za skalpel i dietka.

co do cellulitu polecam spacery z wózkiem, miałam sporawy a teraz po 8 miesiącach codziennego spacerowania nie ma po nim śladu

[Tajemnica77]

Napisane przez Membarissa

Dobry peeling można też zrobić z soli morskiej..przyznam, że mnie też strasznie denerwowała zapaskudzona łazienka po peelingach z kawy dlatego zamieniłam je na sól.. Pomaga też na cellulit, wzmacnia skórę, wygładza i ujędrnia wystarczy pół szklanki gruboziarnistej soli, 3 łyżki kwaśnej śmietanki i trochę soku z cytryny.. Efekt jest natychmiastowy.. Lubię też robić sobie oczyszczające peelingi cukrowe.. pół szklanki brązowego cukru i 3 łyżki naturalnego jogurtu..ja dodaję jeszcze cynamon i miód i zawsze potem mam ochotę to zjeść hehe.. Polecam! przede wszystkim tak nie paskudzą!

ten z soli pomaga na cellulit? pierwszy raz o czymś takim słyszę

[rozrabiara]

a ja jestem jakaś dziwna, bo lubię prasować, ale tylko... swoje rzeczy nie wiem dlaczego tak mam, ale mam to już jakiś czas, no i lubię jak coś jest takie brzydkie i pogniecione a na moich oczach zmienia się w proste i ładne (jak to brzmi, hahaha)

ja mam dzisiaj jakiś napad głodu, strasznie dużo dzisiaj zjadłam i wcale nie było to zdrowe ani lekkie, więc później biorę się za ćwiczenia, żeby to wszystko spalić

odnośnie peelingów, to też robiłam ten kawowy, a że kocham kawę, to zapach był cudownym plusem, ale no niestety, jak wanna po nim wygląda wszyscy wiedzą robiłam też kiedyś peeling cukier + oliwa z oliwek i w sumie też byłam z niego całkiem zadowolona (ale robiłam go sporadycznie, więc o efektach w zwalczaniu cellulitu itp. nie mogę niestety nic powiedzieć)

[delightful_]

Ja kiedyś zrobiłam peeling z soli i STRASZNIE szczypała mnie skóra, szczególnie nogi i brzuch, poza tym byłam cała czerwona- reakcja alergiczna (?) Po tym doświadczeniu pani soli podziękowałam . Zdecydowanie wolę kawusię

[Mucha_]

Hejj dziewczyny!
Czytam Was od początku wakacji a dzisiaj postanowiłam do Was dołączyć. Mam nadzieję, że oprócz motywacji znajdę tu kilka wspaniałych osób.

Kiedyś pływałam przez 7lat i tańczyłam w foramcji tanecznej przez 5. Jednak później zaczęły się problemy ze zdrowiem i musiałam zrezygnować z tak dużego wysiłku + dostałam zwolnienie z wfu i amen. Po zakończeniu treningów może nie przytyłam strasznie, ale pojawił się cellulit, skóra nie jest już taka jędrna.. Kiedyś mogłam jeść co chcę i ile chcę bez problemu, a teraz odzwyczaić się od fast foodów jest ciężko, a waga wcale przez to nie maleje

Skalpel zrobiłam kilka razy na początku lipca. Później niestety goście, wyjazd na wczasy.. usprawiedliwiać się nie mam zamiaru, ale muszę przyznać, że poszukuję motywacji do ćwiczeń Od dzisiaj koniec leżenia brzuchem do góry, użalania sie nad sobą i marzeniem o szczupłej figurze. Zaraz biorę się za Skalpel! Ćwiczenia same w sobie nie są takie straszne.. męczące ale dla mnie w ten przyjemny sposób może to dlatego, że kiedyś dużo trenowałam.

Pozdrawiam Was kochane i życzę nam wszystkim wytrwałości!

[Inal]

Napisane przez _jejekscelencja

Kiedyś biegałam ale teraz mam kolanko chore i niestety odpada, za bardzo obciąża stawy
Planu Pumy nie znam, ale za to mogę serdecznie polecić TEN plan, fajnie przedstawiony i do tego może zacząć nawet największy laik... Podobało mi się tez, że autor artykułu jasno określa zasady i nie każe się katować - motywowało

O,dziękuję.

Napisane przez asia1010

Zrobiłam
O jakiej porze najlepiej sie mierzyc ?

Ja się mierzę z rana ,na czczo,lubię też to robić przed snem..By zobaczyć o ile cm podskoczyły.

Ale tu się rozpisujecie! Ja dzisiaj jestem zabiegana,jutro pewnie też..
Lecz pocieszam się tym,iż od dzisiaj posiadam stepper! Będzie co robić wieczorkami.

[popolka]

Wy to macie motorki w klawiaturach czy jak

ja dziś jeszcze nic nie ćwiczyłam chyba że stres za kierownicą też coś spala bo była cała mokra
dziś musi być skalpel mel b x2 i tiffany i twister

[Carollaz]

Napisane przez Mucha_

Hejj dziewczyny!
Czytam Was od początku wakacji a dzisiaj postanowiłam do Was dołączyć. Mam nadzieję, że oprócz motywacji znajdę tu kilka wspaniałych osób.

Kiedyś pływałam przez 7lat i tańczyłam w foramcji tanecznej przez 5. Jednak później zaczęły się problemy ze zdrowiem i musiałam zrezygnować z tak dużego wysiłku + dostałam zwolnienie z wfu i amen. Po zakończeniu treningów może nie przytyłam strasznie, ale pojawił się cellulit, skóra nie jest już taka jędrna.. Kiedyś mogłam jeść co chcę i ile chcę bez problemu, a teraz odzwyczaić się od fast foodów jest ciężko, a waga wcale przez to nie maleje

Skalpel zrobiłam kilka razy na początku lipca. Później niestety goście, wyjazd na wczasy.. usprawiedliwiać się nie mam zamiaru, ale muszę przyznać, że poszukuję motywacji do ćwiczeń Od dzisiaj koniec leżenia brzuchem do góry, użalania sie nad sobą i marzeniem o szczupłej figurze. Zaraz biorę się za Skalpel! Ćwiczenia same w sobie nie są takie straszne.. męczące ale dla mnie w ten przyjemny sposób może to dlatego, że kiedyś dużo trenowałam.

Pozdrawiam Was kochane i życzę nam wszystkim wytrwałości!

To widzę historia podobna do mojej. Tylko ja trenowałam sprint (100, 200, 300 w młodzikach, a potem już 400 w juniorach). Wcześniej była ręczna i unihokej, ale najlepiej szło mi bieganie, byłam nawet w kadrze Mazowsza. Na zawodach pękła mi łękotka kiedyś, lekarz źle zdiagnozował, trenowałam dalej aż rozwaliłam sobie tak kolano, że nie pomogła ani jedna, ani druga rehabilitacja. W końcu miałam operację, znów rehabilitacja. Jednak nie dali mi szansy na powrót do zawodowego biegania, podłamałam się i nie robiłam kompletnie nic. I teraz proszę bardzo- jest cellulit, jest tłuszczyk. Są mięśnie też, ale ładnie ukryte pod warstwą tłuszczyku
Wziełam się teraz za siebie, KONDYCJA FATALNA Nie zrobiłabym nawet 5 min dawnego treningu. Killera nie mogę zrobić!

Melduję wykonanie skalpela i Tiff na boczki! Dzisiaj czuję jakiś niedosyt, może jeszcze na rowerku pojeżdżę...

[kiiko]

czeeść
u mnie też dziś pada i w ogóle jest tak brzydko i nie mam w ogóle ochoty ćwiczyć w dodatku kac z wczoraj męczy
oj coś nie mój dzień dziś

[Tajemnica77]

Ha! prasowanie przełożyłam i ułożyłam tak, że szafa się zamknęła może później ...

ale za to, pomimo @ zrobiłam kolejny skalpel mam 3 raz za sobą i miałyście rację! za każdym razem jest lepiej

chyba jeszcze za chwil parę wskoczę na twistera

[aniaaxd2]

aaaa TZ chce zrobic nalesniki na kolacje , mam nadzieje ze nie pujdzie mi w boczki jak zjem dwa

dzisiaj tradycyjnie będzie skalpel
a teraz ide spalać kalorie odkurzając dom

[magrat16]

Napisane przez gosia_9508

Dziewczyno! Załóżmy wspólny biznes: firme prasującą Będziemy zbijały na wizażankach kokosy ;p Mi jak ktoś rozstawi deche do prasowania i żelazko, to ja wszystko mogę prasowac.

Widzę, że nie jestem jedyna Mogę i cały dzień prasować, jak mam jakiś film czy tv włączone. Moja mama się puka w głowę, bo ona nienawidzi i w zasadzie od kiedy wyrosłam z wieku dziecięcego nie prasuje ubrań. Jedynie koszule na większe wyjścia

[Kasia225]

Dzis chyba zrobie killera, bo zjadlam juz 3 ciastka..niby owsiane a kaloryczne;/

[duska20]

[QUOTE=rozrabiara;35835238]a ja jestem jakaś dziwna, bo lubię prasować, ale tylko... swoje rzeczy nie wiem dlaczego tak mam, ale mam to już jakiś czas, no i lubię jak coś jest takie brzydkie i pogniecione a na moich oczach zmienia się w proste i ładne (jak to brzmi, hahaha)

ja mam dzisiaj jakiś napad głodu, strasznie dużo dzisiaj zjadłam i wcale nie było to zdrowe ani lekkie, więc później biorę się za ćwiczenia, żeby to wszystko spalić
QUOTE]

Ja też dzisiaj jakaś nienajedzona Mam dosyć, może to przez to, że zrobiło się chłodniej? EEEch mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
2mycha1 cudowny avatarek

[cytrynkowymotyl]

Skalpel za mną. Jutro może zrobię wolne od Ewci, ale to wszystko będzie zależało jak ułożą się moje plany na poniedziałek/wtorek.
Lecę zrobić smukłe ramiona z Mel B i boczki z Tiffany

[weronika7]

Ja już po killerze, cardio z Mel B, ćw na boczki z Tiff i dziesięciominutowym "Victoria's Secret Model Workout" Przynajmniej spaliłam dzisiejsze frytki

[delightful_]

Ja rano zaliczyłam skalpel, a przed chwilką Tiffany na boczki Teraz wylazłam spod prysznica, wypeelingowałam się kawusią, wysmarowałam balsamem, siedzę i pachnę, ahhhhh <3 !

[Stace]

skalpel, peelingowanie, 600 skoków na skakance i godzina hula hop zaliczone

Wiem, że dużo z Was ma z tym problem, ale może znacie przyczynę wydętego brzucha? Rano jest taki śliczny, a potem, po jedzeniu klops . Od czego to zależy?

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez Stace

Wiem, że dużo z Was ma z tym problem, ale może znacie przyczynę wydętego brzucha? Rano jest taki śliczny, a potem, po jedzeniu klops . Od czego to zależy?

Znalazłam coś TAKIEGO

Podsumowanie dnia dzisiejszego:
- 0 słodyczy
- 30min marszobiegu
- skalpel z Ewą
- 64 przysiadów
- boczki z Tiffany
- Smukłe ramiona z Mel B
Normalnie jestem z siebie dumna!

[MiedzyRzesami]

Melduję skalpel, Tiffany na boczki, 30 minut steppera i agrafkowanie

[popolka]

Napisane przez Stace

skalpel, peelingowanie, 600 skoków na skakance i godzina hula hop zaliczone

Wiem, że dużo z Was ma z tym problem, ale może znacie przyczynę wydętego brzucha? Rano jest taki śliczny, a potem, po jedzeniu klops . Od czego to zależy?

tez tak mam
kilka stron temu było o tym

[Stace]

Napisane przez popolka

tez tak mam
kilka stron temu było o tym

już się gubię w tym wątku

Napisane przez cytrynkowymotyl

Znalazłam coś TAKIEGO

Podsumowanie dnia dzisiejszego:
- 0 słodyczy
- 30min marszobiegu
- skalpel z Ewą
- 64 przysiadów
- boczki z Tiffany
- Smukłe ramiona z Mel B
Normalnie jestem z siebie dumna!

Dobrze, że nic nie jadłam podczas lektury tego

[Inal]

Ja na szczęście uporałam się z wzdętym brzuchem uf.. U mnie wystarczyło jeść regularnie i więcej + ruch z Ewą.

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez Stace

Dobrze, że nic nie jadłam podczas lektury tego

Takie to trochę dziwne. Niektóre rzeczy były rzeczowe, a inne takie hmmm... Ale czy ja się tam na tym znam

[weronika7]

Napisane przez Stace

Dobrze, że nic nie jadłam podczas lektury tego