Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[benka99]

Spróbuję jeszcze dziś. Jak nic mi nie przepisze to będę szukać innego lekarza.

Maks je co 3 lub co 2,5 godz po 120ml, czasem muszę dorobić 60ml. Wczoraj w południe zjadł 210!!! i dalej popłakiwał i pchał rączki do buzi ale jakoś go uśpiłam. Myślę pośpi teraz ze 4 godz eee gdzie, po niecałych 2,5 godz wstał i był znów głodny

Czy to możliwe żeby dziecku 2,5 miesięcznemy wychodziły zęby?? Od 2-3 tygodni bardzo się ślini i pcha rączki do buzi....

[anulka4771]

Napisane przez benka99

Spróbuję jeszcze dziś. Jak nic mi nie przepisze to będę szukać innego lekarza.

Maks je co 3 lub co 2,5 godz po 120ml, czasem muszę dorobić 60ml. Wczoraj w południe zjadł 210!!! i dalej popłakiwał i pchał rączki do buzi ale jakoś go uśpiłam. Myślę pośpi teraz ze 4 godz eee gdzie, po niecałych 2,5 godz wstał i był znów głodny

Czy to możliwe żeby dziecku 2,5 miesięcznemy wychodziły zęby?? Od 2-3 tygodni bardzo się ślini i pcha rączki do buzi....

Pospał 2,5h wow dużomój spi po 40minut
To nie koniecznie są zeby dziecko odkryło rączki a śliny nie nadąża połykac.

[niunia32]

moje dziecie już spi 2 godz.
co ja bym zrobiła w tym czasie... poprasowała...
a co robię? siedzę z kompem na kolanach, zjadłam już 3 śniadania i dopiero się ubrałam... ZIMNO!!!

eno kurcze lato jest.... wrr

[onething]

Napisane przez benka99

H
Maksa chrzcimy 2 września i jestem na etapie poszukiwania dla niego ubranka. Co myślicie o czymś takim? Tylko bez muchy i zamiast takiej eleganckiej koszuli chyba ładne białe body...

My też chrzcimy we wrześniu i ja bym skłaniała się bardziej ku 2 propozycji. Bo pierwszy strój fajny,a le jak będzie zimno to dziecko w samej koszuli i bezrękawniku zmarznie, więc fajnie byłoby mieć jakąś marynarkę do tego.
Szukałam na allegro strojów, ale stwierdziłam, że lepiej jak kupie w sklepie i przymierze małemu, bo on rośnie chłop jak dąb.

benka Szymon czasami krztusi się śliną, jak chce coś powiedzieć i jest tak podekscytowany, że zapomina połknąć ślinę i uzbiera mu się tego w buziuchnie i się wtedy krztusi albo robi bańki Kocham tego smyka

[stokroteczka777]

Dzień dobry z kawką bezkofeinową, cóż.

Byłyśmy wczoraj u lekarki. Naszej nie było, była inna w zastępstwie, ale dobrze, bo czegoś więcej się dowiedziałam. Więc tak:
1. moje dziecko ma atopowe zapalenie skóry, ale niekoniecznie skazę. 2. Dwa tygodnie diety eliminacyjnej to za mało, dietę trzeba trzymać 4tyg, i jeśli po tym czasie dieta nie przynosi efektów, to taka dieta nie ma sensu. Tego nie powiedziała mi nasza pediatra.
3. W moim przypadku dietę powinnam przedłużyć może do 5tyg, bo jadłam zakazane produkty (nieświadomie ale i tak jestem mega zła na siebie).
4. Dowiedziałam się, że mięso mogę jeść tylko drobiowe i nie mogę jeść ryb. Tego też nie powiedziała nam nasza pediatra.
5. No i muszę przyjmować wapno a ja dwa pierwsze tyg nie przyjmowałam I tego też nam nie powiedziała.
6. Dziecko mam kąpać tylko i wyłącznie w emolientach. I tego też nam ta nasza nie powiedziała . Normalnie myślałam, że szlak mnie trafi. Ale tak akurat kąpałam
7. Dostałyśmy skierowanie do alergologa, ciekawe jak odległe są terminy.

Paulinka waży 5100g i mamy dziś 2miesiące

Napisane przez centipede

Stokroteczko ale akcja z teściową

Co do tych smoczków to my mamy butelki TT i tam jest, że po 3 miesiącu powinno się wymienić na dwójkę, ale sama nie wiem kiedy to zrobić Najwyżej równo 25 sierpnia Domi dostanie nowe smoki

Ło matko, a o jakiej akcji z teściową ja pisałam??

Podobno w Avencie smoczki zmienia się co miesiąc, ale jak ja Pauli zmienię smoczek na 2 to mi się udusi, tak łapczywiec pije

Napisane przez rozowa1987

dady 2 sa od 3 do 6 kg,patrze na strone smyka codziennie oni zmieniaja ceny co 3-4 dni cwane bestie

Dzięki
Właśnie uważaj na nich no i upoluj sobie fajną cenę, że ja tego nie wiedziałam

Napisane przez sailormaary

Hmm moja też się strasznie wierci przy cycu i nie może złapać jak jest już trochę taki flaczek... ale mleko nadal leci i ona chce jeść no i się wkurza...

Więc spróbuj z nakładkami.

Napisane przez kapukat

1.
niczym - chyba że idę na dwór to tylko buzię linomagiem A+E fajnie się rozsmarowuje
2.
ja w ogóle zrezygnowałam z pieczywa - zamieniłam na wafle ryżowe w których składznie nie było mleka <bo u nas też takie są>
3.
jeśli już mam wielką ochotę to tylko bezkofeinową, najczęściej piję inkę
4.
przy skazie z tego co wiem ryb w ogóle nie wolno - tym bardziej wędzonych

Ale czy Twoje dziecko ma skazę?? Bo mnie chodziło o opinie mam dzieci skazowych

Napisane przez onething

1. Ciałko balsamem Nivea, buźkę kremem Bambino, a wszystkie załamania (na szyjce, na udach) sypię pudrem Nivea
2. Jem ciemne pieczywo
3. Inkę
4. A tego to nie wiem, jem ryby ale nie wędzone

Ale czy Twoje dziecko ma skazę?? Bo mnie chodziło o opinie mam dzieci skazowych

Napisane przez moniczka1302

mam problem - a mianowicie w ciagu kilku dni zabilismy z mezem 2 wielkie pająki!!!!!!!! skad to cholerstwo sie bierze, tym bardziej mamy moskitiery te pająki są duże i grube, dzis utlukłam jednego w okoju Hani, aż do teraz mam gęsią skorke na mysl, e mogl jej wejsc do łóżeczka wogole to boje sie i brzydze pajakow

macie jakies pomysly jak to stępic??? pogolglowalam troche i znalazlam jakis srodek VIGONEZ ale nie wiem czy nie zaszkodze tym dziecku

Aż mnie ciary przeszły po plecach, brrr. Nie cierpie pająków

Napisane przez niunia32

no i kończymy dzisiaj 12 tyg.
wszystkim dzieciaczkom za skończone tyg

Napisane przez Tacca

Nie mam pojęcia w co Piotrka do lekarza odziać.

Ja wczoraj pierwszy raz ubrałam w pajaca, żeby było łatwo zdjąć i ubrać, ale wolę pajace na noc. też nie wiem w co najlepiej ubrac.

Napisane przez niunia32

[/COLOR]a ja oczywiście nic nie robię tylko gram i siedzę na necie...
niech mnie ktoś kopnie...

Ja też poprosze o kopa

Napisane przez benka99

Czy to możliwe żeby dziecku 2,5 miesięcznemy wychodziły zęby?? Od 2-3 tygodni bardzo się ślini i pcha rączki do buzi....

Moja też tak robi, i ma zdecydowanie za dużo śliny boję się że się nią zakrztusi

[onething]

Napisane przez stokroteczka777

Ale czy Twoje dziecko ma skazę?? Bo mnie chodziło o opinie mam dzieci skazowych

Tak, moje dziecię jest skazowe

[Tacca]

Napisane przez anulka4771

Myslę że bedzie okJa ubieram ostatnio doby na długi rekaw i bluza ale wtedy kocem przykrywam tylko nózki.
Twarz-mówisz-dobre

No... Bez twarzy z domu nie wyjdę...

Napisane przez niunia32

brrrrr
u mnie też zimno. i pada... i jak tu gdzieś wyjść???
dziecię moje śpi...

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

a ja oczywiście nic nie robię tylko gram i siedzę na necie...
niech mnie ktoś kopnie...

ooo mam zakwasy po wczorajszym aerobiku

Ja mam podobnie. Jak mały ładnie zaśnie, to siedzę na necie zamiast wziąć się za robotę...

Napisane przez benka99

Hej jak zwykle nie mam czasu więc tylko na chwilkę.
Maks też miał takie krostki, które bardziej czerwieniały jak płakał czy sie złościł. Dwa razy mówiłam lekarce że to skaza to ona twierdziła że nie i że to samo przejdzie
W sobotę zrobiła się masakra z buźką, na policzkach i skroniach krosyki zamieniły się w płaty szorstkiej czerwonej skóry która zaczyna kawałkami odchodzić. Dziś idziemy z tym do lekarza, jak mi znów wmówi że to nie skaza to nie ręczę za siebie

Poza tym zaczynamy się z małym dogadywać, jest już coraz bardziej komunikatywny A dziś spał od 20 do 4
U nas pogoda też beznadziejna, leje i nie ma szans na spacer.

Maksa chrzcimy 2 września i jestem na etapie poszukiwania dla niego ubranka. Co myślicie o czymś takim? Tylko bez muchy i zamiast takiej eleganckiej koszuli chyba ładne białe body...

My też dziś do lekarza z podobnym problemem...

Oba ubranka fajne. Muszę i ja się za chrzest wziąć. Szkoda, że dzieci raczej niechętne są wszelkiego rodzaju muchom i krawatom...

Napisane przez niunia32

moje dziecie już spi 2 godz.
co ja bym zrobiła w tym czasie... poprasowała...
a co robię? siedzę z kompem na kolanach, zjadłam już 3 śniadania i dopiero się ubrałam... ZIMNO!!!

eno kurcze lato jest.... wrr

Lodownia dzisiaj. Sama nie wiem co na siebie włożyć. Chyba też się na cebulkę odzieję...
Oby tylko nie padało.

Napisane przez onething

My też chrzcimy we wrześniu i ja bym skłaniała się bardziej ku 2 propozycji. Bo pierwszy strój fajny,a le jak będzie zimno to dziecko w samej koszuli i bezrękawniku zmarznie, więc fajnie byłoby mieć jakąś marynarkę do tego.
Szukałam na allegro strojów, ale stwierdziłam, że lepiej jak kupie w sklepie i przymierze małemu, bo on rośnie chłop jak dąb.

benka Szymon czasami krztusi się śliną, jak chce coś powiedzieć i jest tak podekscytowany, że zapomina połknąć ślinę i uzbiera mu się tego w buziuchnie i się wtedy krztusi albo robi bańki Kocham tego smyka

Też się na all rozglądałam, ale masz rację, że chyba lepiej w sklepie.
Mój też rośnie jak szalony... W ubiegłym tygodniu waga 3860 wczoraj 4470. Szok totalny. Dziś go u lekarza każę zważyć, bo aż mi się wierzyć w takie cuda nie chce.

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Dzień dobry z kawką bezkofeinową, cóż.

Byłyśmy wczoraj u lekarki. Naszej nie było, była inna w zastępstwie, ale dobrze, bo czegoś więcej się dowiedziałam. Więc tak:
1. moje dziecko ma atopowe zapalenie skóry, ale niekoniecznie skazę. 2. Dwa tygodnie diety eliminacyjnej to za mało, dietę trzeba trzymać 4tyg, i jeśli po tym czasie dieta nie przynosi efektów, to taka dieta nie ma sensu. Tego nie powiedziała mi nasza pediatra.
3. W moim przypadku dietę powinnam przedłużyć może do 5tyg, bo jadłam zakazane produkty (nieświadomie ale i tak jestem mega zła na siebie).
4. Dowiedziałam się, że mięso mogę jeść tylko drobiowe i nie mogę jeść ryb. Tego też nie powiedziała nam nasza pediatra.
5. No i muszę przyjmować wapno a ja dwa pierwsze tyg nie przyjmowałam I tego też nam nie powiedziała.
6. Dziecko mam kąpać tylko i wyłącznie w emolientach. I tego też nam ta nasza nie powiedziała . Normalnie myślałam, że szlak mnie trafi. Ale tak akurat kąpałam
7. Dostałyśmy skierowanie do alergologa, ciekawe jak odległe są terminy.

Uuuuuuuuu to współczuje bedziesz długo walczyła o ładny stan skóry.To ja Ci jeszcze cos napiszę ubrania tylko i wyłącznie bawełniane w 100%

Ale czy AZS to nie to samo co skaza tylko w bardziej zaawansowanym stadium ????????????????????????? ??????????Jak to jest?Ja zawsze myslałam ze to jedno i to samo

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

http://www.latopic.pl/Skaza-bialkowa-alergia-na-mleko
np pisze tam cos takiego
Definicja atopowego zapalenia skóry

Atopowe zapalenie skóry (AZS) popularnie znane jako "skaza białkowa", jest przewlekłą, nawrotową, zapalną chorobą skóry, której towarzyszy nasilony i uporczywy świąd a zmiany skórne mają typowy obraz i lokalizację. Zazwyczaj współistnieje z innymi chorobami atopowymi (astma oskrzelowa, katar sienny, alergiczne zapalenie spojówek) u chorego lub jego rodziny. Choroba może rozpocząć się w każdym wieku, ale najczęściej zaczyna się w okresie niemowlęcym lub we wczesnym dzieciństwie. Szacuje się, że obecnie na AZS choruje 10-15% populacji a roczna zapadalność u dorosłych w krajach wysoko uprzemysłowionych wynosi 1-3%.

[onething]

Napisane przez Tacca

Też się na all rozglądałam, ale masz rację, że chyba lepiej w sklepie.
Mój też rośnie jak szalony... W ubiegłym tygodniu waga 3860 wczoraj 4470. Szok totalny. Dziś go u lekarza każę zważyć, bo aż mi się wierzyć w takie cuda nie chce.

Szymon za tydzień skończy 3 miesiące i idziemy na szczepienie, więc zobaczę ile mój klocek waży, bo miesiąc temu ważył 6 kg

[niunia32]

umieram na głowę... przez tą pogodę....
muszę wziąć tabletkę. nie mam pomysłu na obiad.

Stokrotko aż 4 tyg diety by były efekty?? kurde ja myślałam, że jak przez tydzień ograniczę nabiał to będzie ok....

a czy Wasze skazowe dzieciaczki mają wysypkę też na rączkach?? wokół łokci?

[ladybird_1987]

Hej!

Może już ktoś odpowiadał na takie pytanie ale proszę jeszcze raz.
Otóż od kilku dni Hania bardzo ulewa. Muszę ją przebierać kilka razy po karmieniu. Są to spore ilości. Karmię piersią. Czy mogę zastosować zagęszczacz mleka? Jeśli tak to jak to zrobić?

Tak poza tym to u nas wszystko ok. Mamy zaplanowane chrzciny na 8 września. Będziemy robić w domu. Kameralnie 20 osób. Nie da się mniej, po prostu się nie da. Może jakieś propozycje menu? Coś co się u Was sprawdziło a co było totalną porażką? W sumie obiad to będzie klasyka, chodzi mi raczej o kolację i zimne przekąski.

W czwartek chyba się rzucę na ogórki. Na pewno wykorzystam przepisy anulki. A może mi napiszesz jak robisz takie najzwyklejsze kiszone ogórki?? Bo to będzie mój debiut.

za skończone tygodnie. Mojej Hani też wczoraj "stuknęły" 2 miesiące.

Gaabi super sesja. Zwłaszcza to ostatnie zdjęcie mi się podoba.

[anulka4771]

Napisane przez niunia32

umieram na głowę... przez tą pogodę....
muszę wziąć tabletkę. nie mam pomysłu na obiad.

Stokrotko aż 4 tyg diety by były efekty?? kurde ja myślałam, że jak przez tydzień ograniczę nabiał to będzie ok....

a czy Wasze skazowe dzieciaczki mają wysypkę też na rączkach?? wokół łokci?

Mój Szymon jest cały wysypany cały dosłownieChoc teraz krostek nie ma ma bardzo suchą skórę(sachara) i jak jest gorzej to wychodzą czerwone plamy ale to na całym ciele

Napisane przez ladybird_1987

W czwartek chyba się rzucę na ogórki. Na pewno wykorzystam przepisy anulki. A może mi napiszesz jak robisz takie najzwyklejsze kiszone ogórki?? Bo to będzie mój debiut.

z ulewaniem nie pomoge bo się nie znam
Cóż wkładam czosnek,chrzan,koper(taki wysuszony) ogórki i zalewam wodą na 1litr wody daje łyżkę stołową soli grubej.Nic trudnego.

[onething]

Napisane przez ladybird_1987

Tak poza tym to u nas wszystko ok. Mamy zaplanowane chrzciny na 8 września. Będziemy robić w domu. Kameralnie 20 osób. Nie da się mniej, po prostu się nie da. Może jakieś propozycje menu? Coś co się u Was sprawdziło a co było totalną porażką? W sumie obiad to będzie klasyka, chodzi mi raczej o kolację i zimne przekąski.

Kameralnie 20 osób- to połowa mojego wesela Ja się zbuntowałam i nie robię żadnej imprezy, będą moi rodzice, brat i rodzice chrzestni. Żadnych cioć, wujków itp. Po mszy pójdziemy na obiad, ciacho i kawę i wsio. W domu nie mam w ogóle warunków na imprezy.
Za to roczek zrobimy już na cacy

[nasteczka83]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

No proszę, że nan jest bezlaktozowy to nie wiedziałam! dzięki! zaraz znajdę w jakiejś aptece i porównam skład z enfamilem no ale to właśnie tak jest z tymi mlekami, że każdemu maluchowi co innego pasuje i trzeba próbować samemu
wiesz, z tymi smoczkami to jest tak orientacyjnie - należy się raczej kierować gabarytami dziecka, niż rzeczywistym wiekiem. Co z tego, że Wojtek skończył dopiero 2 miesiące, jak powoli ubranka na 68 robią się za małe, już mam przygotowane na 74cm niektóre już nosi

a refluksy nawet szybciej przechodzą niż w 6 m-cu, więc głowa do góry, dziewczyny! u Michała megazaj*****y refluks przeszedł jakoś w chyba 5 m-cu

Kotku dałaś mi zagwozdkę czy to nietolerancja u Zosi. Dałam jej delicol znowu i śpi od 10 . Ostawiliśmy bo pediatra wykluczyla niby tą nietolerancję, bo mała nie ma strzelistych kupek. Z drugiej strony bierzemy, żelazo i może dlatego . W każdym razie kupa jest najpierw zielona zwarta, a później rzadka musztardowa. Ja zwariuje już Postanowiłam wrócić do delicolu i obserwować Zosię. Wyczytałam, że rekluks pojawia się przy nietolerancji czego nie wiedziałam. Jeśli to to zmienimy mleko na to o którym pisałaś. Dodatkowo mała niby przybiera dobrze na wadze mieści się w granicach, ale ważymy po 2 miesiącach 4 335 kg, więc gigantem nie jesteśmy Waga po wyjściu ze szpitala 2 860. Myślisz, że możemy mieć tą nietolerancję?Jest jakiś test na to orientujesz się na czym polega?

Napisane przez Tacca

Współczuję...

Czym pediatrzy argumentowali, żeby nie podawać nutritonu?

Bo Zosia nie ulewa więc nie ma sensu - tak mi powiedziano.

[agatka661]

jakie czapy ubieracie na taka pogode? zwykle cienkie bawelniane? ?
kurde musze kupic grubsza... ciekawe tylko ile czasu sei utrzyma taka pogoda.

[anulka4771]

Napisane przez agatka661

jakie czapy ubieracie na taka pogode? zwykle cienkie bawelniane? ?
kurde musze kupic grubsza... ciekawe tylko ile czasu sei utrzyma taka pogoda.

ja zakładam taką na uszy-wstawiałam ostatnio zdjecie na FB w niej w gondoli.

Idę do Częstochowy na kolanach bobo pospało prawie 2h

[onething]

Napisane przez anulka4771

ja zakładam taką na uszy-wstawiałam ostatnio zdjecie na FB w niej w gondoli.

Idę do Częstochowy na kolanach bobo pospało prawie 2h

Fotorelację prosimy z wędrówki

[agatka661]

Napisane przez anulka4771

ja zakładam taką na uszy-wstawiałam ostatnio zdjecie na FB w niej w gondoli.

Idę do Częstochowy na kolanach bobo pospało prawie 2h

no wlasnie taka musze kuoic... trzeba sie wybrac na zakupy
a jak dziecko ma obwod glowy 41 to czapke w jakim rozm kupowac>??

jest chyba za zimno, maly ma co chwile czkawke

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Wczoraj mieliśmy gości więc Hania miała dzień brudasa
Usnęła nam po 21, karmienie o 4, 7, po 9 i spałyśmy do 11:30 Można się wyspać z tym moim dzieckiem No i po karmieniu o 7 P poszedł do pracy, a Hania wylądowała u mnie w łóżku Uwielbiam z Nią spać

Miałam nad ranem straszny sen. Siedzieliśmy u Rodziców P i nagle zorientowałam się, że wszyscy są, tylko Hani nie ma. Mama P poleciała do piwnicy i zaczęła krzyczeć i wołać P. Poleciałam zobaczyć co się stało, a Ona niosła Hanię nieżywą z zakrwawionym oczkiem Zaczęłam ją reanimować i się obudziłam. Ja wolę nie spać, jak mam mieć takie sny Później mi się śniło, ze jestem znowu w ciąży...

Napisane przez stokroteczka777

Ile kosztuje taka sesja jeśli mogę wiedzieć?

Brawo dla Haneczki

Ja używam wody jak jestem w domu. Dzięki za ostrzeżenie. Ja używam dużych płatków kosmetycznych dla dzieci Kindli Cleanic. Jestem z nich bardzo zadowolona. Polecam

Pojemniczki Via Avent? moje nie mają takich nakladek ale już to gdzieś słyszałam, można takie nakładki dokupić?

I PYTANIE Z INNEJ BECZKI
Czy w drugim miesiącu zmieniłyście smoczki na dziurkę nr2??

Sesja kosztuje 350zł 20 zdjęć.
Dzięki

Kindi Cleanic? Nigdy takich w sklepie nie widziałam. Ile kosztują i gdzie je kupujesz? My używamy dużych płatków Babydream i są super, ale kosztują ponad 6zł i chciałam wypróbować inną opcję. Kupiłam kiedyś na próbę większe płatki cleanic i są fajne (ponad 4zł), ale mniejsze

Tak, to są pojemniczki Via Avent. Nie mam pojęcia, czy można takie nakładki dokupić. Może sprawdź na internecie.

JA ostatnio kupiła w smyku smoczki 2. Nieświadomie, bo chciałam 1. I teraz nie wiem, czy wymieniać, czy już zostawić

Napisane przez niunia32

nie wiem czy można. ale ja piję kawę z duuuużą ilością mleka. mąż się śmieje, że piję kawę z mlekiem.

Chyba mleko z kawą

Napisane przez centipede

A właśnie, kładziecie dzieci w pozycji półleżącej?

Tak, tzn przodem do świata na klacie. Albo częściowo na poduszce (od pasa) jak śpi Hania z nami w łóżku.

[centipede]

Stokroteczko a to nie Ty pisałaś o ucieczce z mamą przed teściową?! Ale wtopa Sorki

Nasteczko nietolerancja wzmaga refluks? No to błysnęłam! Bo zaczęłam odstawiać delicol (pediatra mówił, że do 3 miesiąca podawać), to bym narobiła! My sobie radzimy raczej średnio, wczoraj się strasznie przestraszyłam, bo Domi nie mogła złapać powietrza. U nas ulewamy, ale czasami tylko widać jak Malutka przełyka i zaczyna bardzo płakać bo chyba ją piecze Albo budzi się po 10 minutach z krzykiem. Byłam przy takim bezdechu i masakra! A radzimy sobie tak, że często nosimy w pozycji pionowej, łóżeczko podniesione z jednej strony, na przewijaku poduszka, na macie poduszka, wózek podniesiony (ze spacerami u nas akurat ok), często odbijamy podczas jedzenia a jak wraca jedzonko to główką do dołu, odciąganie mleka z noska Staramy się, żeby jadła mniej a częściej. Do tego jesteśmy na Delicolu i do Bebilonu zwykłego dodajemy jedną miarkę Enfamilu bezlaktozowego.

Napisane przez ladybird_1987

Hej!

Może już ktoś odpowiadał na takie pytanie ale proszę jeszcze raz.
Otóż od kilku dni Hania bardzo ulewa. Muszę ją przebierać kilka razy po karmieniu. Są to spore ilości. Karmię piersią. Czy mogę zastosować zagęszczacz mleka? Jeśli tak to jak to zrobić?

My jesteśmy na butelce ale na opakowaniu zagęszczacza jest podane jak to zrobić, odciągasz troszkę mleka przed jedzeniem i tam dajesz zagęszczacz, można łyżeczką podać

Popieram pomysł zebrania linków o rozszerzaniu diety Brawa za skończone tygodnie

[niunia32]

Napisane przez Gaabbi

Chyba mleko z kawą

ano tak. sierota ze mnie :P

[ladybird_1987]

Napisane przez onething

Kameralnie 20 osób- to połowa mojego wesela Ja się zbuntowałam i nie robię żadnej imprezy, będą moi rodzice, brat i rodzice chrzestni. Żadnych cioć, wujków itp. Po mszy pójdziemy na obiad, ciacho i kawę i wsio. W domu nie mam w ogóle warunków na imprezy.
Za to roczek zrobimy już na cacy

U nas tak wyszło bo: my, rodzice, chrzestni (czyli nasze rodzeństwo) mój brat z żoną no i nasi dziadkowie czyli Hani pradziadkowie. Jakby ich pominąć to by wyszło 14 osób. Ale pominąć się nie da.

[onething]

https://mamotoja.pl/niemowle_rozszer...ul,4852,1.html
tutaj znalazłam tabelę co, jak i kiedy można podawać przy rozszerzaniu diety.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez ladybird_1987

U nas tak wyszło bo: my, rodzice, chrzestni (czyli nasze rodzeństwo) mój brat z żoną no i nasi dziadkowie czyli Hani pradziadkowie. Jakby ich pominąć to by wyszło 14 osób. Ale pominąć się nie da.

No tak, zapomniałam, że gdybyśmy i my mieli rodzeństwo i męża rodzice by żyli i nasi dziadkowie to też by się nazbierało tylko tych "podstawowych" gości

Dzieć mi na ramieniu przysnął, a ja mu szyję i uszy czyszcze

[niunia32]

Napisane przez ladybird_1987

U nas tak wyszło bo: my, rodzice, chrzestni (czyli nasze rodzeństwo) mój brat z żoną no i nasi dziadkowie czyli Hani pradziadkowie. Jakby ich pominąć to by wyszło 14 osób. Ale pominąć się nie da.

u nas też było rodzeństwo z żonami/mężami i dziećmi, moi rodzice i teściowa i moja babcia. i wyszło z nami 23os

[anulka4771]

Napisane przez onething

Fotorelację prosimy z wędrówki

hehe ok będzie

[8ewus8]

Napisane przez nasteczka83

że możemy mieć tą nietolerancję?Jest jakiś test na to orientujesz się na czym polega?

z tego co czytałam to robi się jakieś badanie kału żeby stwierdzić nietolerancję.

Napisane przez agatka661

jakie czapy ubieracie na taka pogode? zwykle cienkie bawelniane? ?
kurde musze kupic grubsza... ciekawe tylko ile czasu sei utrzyma taka pogoda.

ja mam taką grubszą z cocodrillo, fajna jest, bo zasłania uszy a materiał nie wygląda na jakiś gruby strasznie, ale długo w niej Adaś nie pochodfzi, bo juz mu ciasno. Czapek w spadku po kuzynkach ma chyba ze 20 więc coś się wybierze

[rozowa1987]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!

Może już ktoś odpowiadał na takie pytanie ale proszę jeszcze raz.
Otóż od kilku dni Hania bardzo ulewa. Muszę ją przebierać kilka razy po karmieniu. Są to spore ilości. Karmię piersią. Czy mogę zastosować zagęszczacz mleka? Jeśli tak to jak to zrobić?

Tak poza tym to u nas wszystko ok. Mamy zaplanowane chrzciny na 8 września. Będziemy robić w domu. Kameralnie 20 osób. Nie da się mniej, po prostu się nie da. Może jakieś propozycje menu? Coś co się u Was sprawdziło a co było totalną porażką? W sumie obiad to będzie klasyka, chodzi mi raczej o kolację i zimne przekąski.

W czwartek chyba się rzucę na ogórki. Na pewno wykorzystam przepisy anulki. A może mi napiszesz jak robisz takie najzwyklejsze kiszone ogórki?? Bo to będzie mój debiut.

za skończone tygodnie. Mojej Hani też wczoraj "stuknęły" 2 miesiące.

Gaabi super sesja. Zwłaszcza to ostatnie zdjęcie mi się podoba.

za skonczońe 2 miesiące

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

stokrotka-brawo za 2 miesiące

[onething]

Dzieć nie chce ssać smoka, ale kciuka swojego (i mojego paluch czasami) to z miłą chęcią ciumcia.
Co gorsze- ciumcianie smoka czy kciuka? Bo od smoka jeszcze bym odzwyczaiła, ale od kciuka już nie dam rady, chyba że coś mu się odwidzi i smoka polubi

[inwytka]

Jezusienazareński, wreszcie doczytałam cały wątek! Witam się pod dwutygodniowej przerwie Nie cytuję, bo doczytywałam ratami i już nie pamiętam komu chciałam odpisać, ale przynajmniej napiszę co u nas
Wcześniej pisałam, że mała ma kaszel. Niestety wylądowałyśmy na 10 dni w szpitalu na zapalenie płuc. Cholercia wie skąd to paskudztwo się przypałętało no w każdym razie zafundowałam mojemu maleństwu 2 tyg z antybiotykiem teraz jest już, mam nadzieję, wszystko ok. Choć nadal się stracham, żeby nie było nawrotu w szpitalu oczywiście jeszcze milion rzeczy małej znaleźli i dziś byłam z nią u kardiologa, bo ma szmer nad sercem. Na szczęście jest niewielki, nie będzie wymagał żadnej interwencji, bo prawdopodobnie sam zniknie za jakiś czas. Ponoć to pozostałość z życia płodowego. Aha i u mnie też podejrzewają skazę. Nie wiem czym się sugerują, bo mała nie ma żadnych zmian skórnych, zero biegunek, zero sensacji brzuszkowych:co nfused: chyba tylko tym, że oboje jesteśmy alergikami, a Kali w szpitalu miała mega zaparcie (które jej się przydarzyło chyba pierwszy raz). Nie zgadzam się z opinią lekarzy, no ale nic...na razie stosuję się do wskazań i przestałam jeść nabiał (dziś zgrzeszyłam i zjadłam parę pierogów z serem) a małą dokarmiam tym świństwem - Nutramigenem. 3 tygodnie się będziemy tak bujać i na początku września idziemy znów do szpitala na diagnostykę alergii
Mam w związku z Nutramigenem pytanie do mam które karmią lub dokarmiają tym "mlekiem" (tu chyba pyt tylko do Kotka): jakie kupy są po tym mleczku? Dokarmiam dopiero od czwartku, a wczoraj była kupa zielona i rzadsza niż zwykle. Dzisiaj może trochę lepsza, ale nadal w odcieniu zieleni nie wiem czy ja coś zeżarłam, czy ten nutramigen tak wpłynął na kolor kupy
Teraz w ogóle nie wiem co mam jeść do chleba mięcha to ja raczej nie lubię, a tu przez 3 tyg czekają mnie kanapki z wędliną

Gabi ja miałam ostatnio podobny sen. Płynęłam z tż i małą promem do Szwecji. Zatrzymaliśmy się w jakimś porcie, ja z tż wysiadłam i poszłam na spacer. Wróciliśmy do kajuty a tam Kali nie było, tylko jakieś obce dziecko, zaczęłam szukać w pościeli i znalazłam ją przyduszoną a z pupy jej leciała krew. Brrr... nigdy więcej takich snów

Mała coś dzisiaj jest marudna i płaczliwa (jakby ją coś bolało), wreszcie trochę usnęła, to mogę posiedzieć na necie. O nie już się budzi dobrze, że zaraz przyjdzie teściowa, to się nią zajmie a ja zrobię obiad. Dziś będzie papryka nadziewana

[niunia32]

Napisane przez onething

Dzieć nie chce ssać smoka, ale kciuka swojego (i mojego paluch czasami) to z miłą chęcią ciumcia.
Co gorsze- ciumcianie smoka czy kciuka? Bo od smoka jeszcze bym odzwyczaiła, ale od kciuka już nie dam rady, chyba że coś mu się odwidzi i smoka polubi

my dlatego podaliśmy małej smoka jak miała kilka dni, bo cały czas palce ciumciała. i położna powiedziała, że łatwiej właśnie odzwyczaić od smoka