Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28

[nuna2]

Madziuniusia dlatego wiesz w Twoim przypadku to zupełnie inna sytuacja... wiadome-że jesli nie ma za co dziękowac to się szopki nie odwala bo co ludzie powiedzzą. Nie płacz kochana;*

[Madziuniusia]

Napisane przez MARGIDA

najbardziej podobają mi sie trony

nie no tronów mieć nie będziemy

[MARGIDA]

Napisane przez Gorska_Kozica

A może Ty masz jakieś przechodzone zapalenie oskrzeli... Kuruj się babo!

no wyjechałam z zapaleniem na urlop, ale dwie tony antybiotyków i tona innych świństw mi nie pomogła

a dzisiaj miałam wątpliwą przyjemność robienia RTG i musiałam oświadczyć, że nie jestem w ciąży

[justyna_b3]

Napisane przez nuna2

ziele rodzice P niby mają się dołożyć... NIBY... BO że płaca na pół z moimi rodzicami powiedzieli tylko na spotkaniu i więcej żadnej wzmianki.... moi rodzice do byle pierdoły za wszystko dają P płaci zaliczki a Ci nic.... aż się troche boje, że wyjdzie , że potem P zapłaci... tylko co to za podziękowania dla rodziców dlaczego mają być te same skoro moi sie wczuwają starają a tam... dlatego na kartce z podziękowaniami co będzie w kopercie i nie widoczne dla ludzkich oczu napisze rodzicóm podziękowania od siebie bardzo intymne,

Napisane przez Madziuniusia

podziękowania dla rodziców... my z TŻ ustaliliśmy, że nie będzie szopki na sali, bo mojego taty pewnie nie będzie a z moją mamą to raz lepiej, raz gorzej...
I wczoraj jak byłam u TŻ to była jego ciotka, i opowiadałą o weselu na którym ostatnio była i coś zaczęła o podziękowaniach. Rodzice TŻ przy tym byli. I mówię, że my nie będziemy robić tej szopki. To ojciec TŻ wielce się oburzył. Zresztą TŻ też kiedyś mówił do matki, że tego nie będzie, to naskoczyła, że po co ona w takim razie robi wesele
A żeby im faktycznie nie było już tak przykro, to zabierzemy ich w czwartek czy kiedy tam na kolację razem z moją mamą.

My ustalilismy, ze podziekowania zrobimy w domu, kameralnie, bo to ma byc dla rodzicow, a nie dla ludzi. Siostra TZta ostatnio sie go pytala jaka piosenke wybralismy na podziekowania, to jak jej powiedzial, ze podziekowania beda w domu, to zrobila mine jakby to byla najgorsza zbrodnia. Takze Madziuniusia, mam tak samo.

nuna jesli chodzi o podzial kosztow, to u nas jest identyczna sytuacja. Moi rodzice poki co daja kase na wszystkie rzeczy (zaliczki, zaproszenia, obraczki, wino). Poza tym dali nam kase na remont mieszkania. Matka i ojczym TZta poki co zaplacili tylko za swoja czesc wodki. I ogolnie cos czuje, ze oni zgodza sie zaplacic tylko za "duze" rzeczy - sala, zespol. A reszta pewnie spadnie na S., bo nie zgodzi sie zeby moi rodzice placili za dwie strony. A najlepsze jest to, ze moi rodzice wcale nie sa bogaczami, tylko ze cale zycie oszczedzali kase zeby miec dla dzieci, a matka S. przewalila mnostwo pieniedzy na nowy dom, samochod, podroze... Wiec w takiej sytuacji, ja bym najchetniej w ogole im nie dziekowala, bo niby za co. I nie chodzi tylko o kase, ale o to ze zwalili S. zycie.

[nuna2]

my na główny stół kładziemy parę łabędzi z origami. na jeden wchodziło 1500 elementów wysoki na ok 30 cm. łabędzicy musze tylko welon dorobić łabędziowi krawat czarny i cylinder. To położone na różowej organzie a w okół nich Girlanda.... i na pewno coś jeszcze wymyślimy

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez justyna_b3

My ustalilismy, ze podziekowania zrobimy w domu, kameralnie, bo to ma byc dla rodzicow, a nie dla ludzi. Siostra TZta ostatnio sie go pytala jaka piosenke wybralismy na podziekowania, to jak jej powiedzial, ze podziekowania beda w domu, to zrobila mine jakby to byla najgorsza zbrodnia. Takze Madziuniusia, mam tak samo.

nuna jesli chodzi o podzial kosztow, to u nas jest identyczna sytuacja. Moi rodzice poki co daja kase na wszystkie rzeczy (zaliczki, zaproszenia, obraczki, wino). Poza tym dali nam kase na remont mieszkania. Matka i ojczym TZta poki co zaplacili tylko za swoja czesc wodki. I ogolnie cos czuje, ze oni zgodza sie zaplacic tylko za "duze" rzeczy - sala, zespol. A reszta pewnie spadnie na S., bo nie zgodzi sie zeby moi rodzice placili za dwie strony. A najlepsze jest to, ze moi rodzice wcale nie sa bogaczami, tylko ze cale zycie oszczedzali kase zeby miec dla dzieci, a matka S. przewalila mnostwo pieniedzy na nowy dom, samochod, podroze... Wiec w takiej sytuacji, ja bym najchetniej w ogole im nie dziekowala, bo niby za co. I nie chodzi tylko o kase, ale o to ze zwalili S. zycie.

heh ta data chyba cos ma...

[Madziuniusia]

Napisane przez nuna2

my na główny stół kładziemy parę łabędzi z origami. na jeden wchodziło 1500 elementów wysoki na ok 30 cm. łabędzicy musze tylko welon dorobić łabędziowi krawat czarny i cylinder. To położone na różowej organzie a w okół nich Girlanda.... i na pewno coś jeszcze wymyślimy.

daj "przepis" na takie wysokie

[nuna2]

to łabędzie coś w tym stylu tylko nie taki szpetny kolor:P mamy delikatny róż i niebieski

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Madziuniusia

daj "przepis" na takie wysokie

kochana mój TŻ to skłądał w całość, bo on sie takimi rzeczami interesował zanim mnie poznał i kombinował... ja w sumie miałam zrobić tak:
wyciąć 1500 prostokątów złożyć każdy jeden prostokąt na 6 razy bodajze a potem on składal zrobił to w pół h... na internecie podobno jest.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

http://img3.sprzedajemy.pl/540x405_l...mi-1635918.jpg

[(kicia)]

jeju znaleźliśmy z TŻtem przecudego piesia dla nas w schronisku szczeniaczka ale kurcze wyjeżdżamy zapewne jak wrócimy to go nie będzie

[nuna2]

Napisane przez (kicia)

jeju znaleźliśmy z TŻtem przecudego piesia dla nas w schronisku szczeniaczka ale kurcze wyjeżdżamy zapewne jak wrócimy to go nie będzie

oj a może da sie go zaklepac?? albo weź dasz rodzicom na kilka dni??...

czy ja musze czekać jeszcze 2 msc na poczte??...
bo wiecie, że już tu byłam teraz jestem tu msc ....

[(kicia)]

Napisane przez nuna2

oj a może da sie go zaklepac?? albo weź dasz rodzicom na kilka dni??...

czy ja musze czekać jeszcze 2 msc na poczte??...
bo wiecie, że już tu byłam teraz jestem tu msc ....

nie nie da się bo to szczeniak a na nie mają popyt a rodzice się nie zgodzą raz że to szczeniak dwa że oni też mają psa... a ja się zakochałam


niech dziewczny się wypowiedzą

[kasia_kuku]

Napisane przez nuna2

oj a może da sie go zaklepac?? albo weź dasz rodzicom na kilka dni??...

czy ja musze czekać jeszcze 2 msc na poczte??...
bo wiecie, że już tu byłam teraz jestem tu msc ....

ja po powrocie czekałam przypisowe 3 pomimo, że na początku byłam od 1 wątku

[melod_y]

Napisane przez anusia-girl

]

Powiem Ci, że to zależy... Ja np płaciłam 185zł ( podobno była to cena wynegocjowana i niezmienna dla lokalu w którym organizowałam wesele) Aczkolwiek cała sprawa ZAIKSu wyprowadziła nas trochę z równowagi, bo jak dla mnie zespół powinien to opłacać, a oni jakoś nie bardzo chcieli, ociągali się z wpłatą i takie tam wymówki były... ostatecznie dla świętego spokoju postanowiliśmy z TŻ sami to uregulować i mieć święty spokój.
A z tego co nam menadżer mówił to normalnie ( bez tych wynegocjowanych stawek ) płacilibyśmy koło 420 zł...

w koncu Pani troche poprzekrecala i wypisala nam umowe tak jakby pod sale i ilosc gosci.. wiec zamaist 400zl, zaplacilismy 220...

Napisane przez morelka1987

Już wróciłam

Przepraszam ale na razie nie mam czasu na pisanie relacji. Powiem tylko że wszystko sie udało, było tak jak planowalismy i powiem tak jak większosc z was to było najlepsze wesele na jakim byłam

bardzo dziekuję za życzenia

czekamy na relacje
ciesze sie ze wszystko sie udalo


ps. jak nie opryszczka (na marginesie tabletki pomogly i juz drugiego dnia mialam strupek ) to dzisiaj zlamalam paznokiec u prawej reki!

[nuna2]

Napisane przez kasia_kuku

ja po powrocie czekałam przypisowe 3 pomimo, że na początku byłam od 1 wątku

więc odczekam

nie no głównie chodzi o to, że tam dajecie dużo zdjęc i w ogóle z dnia slubu a ich nie poogladam,,,, slub mam za msc a wasze z lipca maja czy coś obejrze po swoim dopiero... ale ok jeśli trzeba to czekam

[nuna2]

Napisane przez (kicia)

nie nie da się bo to szczeniak a na nie mają popyt a rodzice się nie zgodzą raz że to szczeniak dwa że oni też mają psa... a ja się zakochałam


niech dziewczny się wypowiedzą

kurde to lipa.... ale może wam pisany jakiś inny kto wie

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Madziuniusia

podziękowania dla rodziców... my z TŻ ustaliliśmy, że nie będzie szopki na sali, bo mojego taty pewnie nie będzie a z moją mamą to raz lepiej, raz gorzej...
I wczoraj jak byłam u TŻ to była jego ciotka, i opowiadałą o weselu na którym ostatnio była i coś zaczęła o podziękowaniach. Rodzice TŻ przy tym byli. I mówię, że my nie będziemy robić tej szopki. To ojciec TŻ wielce się oburzył. Zresztą TŻ też kiedyś mówił do matki, że tego nie będzie, to naskoczyła, że po co ona w takim razie robi wesele
A żeby im faktycznie nie było już tak przykro, to zabierzemy ich w czwartek czy kiedy tam na kolację razem z moją mamą.

Kochana a TŻ nie tłumaczył swoim rodzicom jaka jest u ciebie sytuacja? W ogóle co to za oburzanie, że nie będzie podziękowań - śmieszni. to tak jakby każdy domagał się prezentów urodzinowych itp. Nie martw się


Wiecie co mi się dziś stało?!
Szłam sobie do domu i nagle czuję, że mnie coś drapie po brzuchu, podrapałam to znów z innej strony normalnie weszło mi cos pod bluzke i mnie pogryzło jak cholera!!

[nuna2]

Napisane przez melod_y

w koncu Pani troche poprzekrecala i wypisala nam umowe tak jakby pod sale i ilosc gosci.. wiec zamaist 400zl, zaplacilismy 220...





czekamy na relacje
ciesze sie ze wszystko sie udalo


ps. jak nie opryszczka (na marginesie tabletki pomogly i juz drugiego dnia mialam strupek ) to dzisiaj zlamalam paznokiec u prawej reki!

a ile te tabletki kosztują?? pytam tak w razie kiedyś:P

[kasia_kuku]

Napisane przez nuna2

więc odczekam

nie no głównie chodzi o to, że tam dajecie dużo zdjęc i w ogóle z dnia slubu a ich nie poogladam,,,, slub mam za msc a wasze z lipca maja czy coś obejrze po swoim dopiero... ale ok jeśli trzeba to czekam

zawsze możesz poprosić dziewczyny o przesłanie fot na maila albo linków do galerii od fotografa

[nuna2]

tak to bym sie wami poinspirowała lece spaaać jutro trza rao wstać

[melod_y]

Napisane przez nuna2

a ile te tabletki kosztują?? pytam tak w razie kiedyś:P

nie chce Cie skłamać ale chyba 18 zl
ale i tak sobie zrobilam mala kuracje zeby mi juz nic nie wyskoczyło
teraz tylko musze szukac kosmetyczki aby mi paznokcie zrobila

[__Paulinka__]

Nuna a Ty juz kiedys bylas na wątku? bo widze, ze doszlaś na wizaz w lipcu 2012 Pewnie pisalas, ale ja w okresie mojego ślibu bylam zakrecona i nie nielam czasu na wizaz

[niusia_87]

k o l o r o w y c h s n ó w
nie wiem kiedy do Was zajrzę, wydrukowałam regulaminy dostarczycieli necików i jutro będę je studiowała, by móc być z Wami
jutro muszę mężna przekonać do wypadziku na rowerku

[(kicia)]

Napisane przez nuna2

kurde to lipa.... ale może wam pisany jakiś inny kto wie

ja ogólnie marzyłąm o yorku ale kurde to jest koszt a tu można raz wziąć ślicznego szczeniaczka za darmo a dwa polepszyć los choć jednego bo przecież ich tam jest pełno... tylko szczeniaczków mało... wzieła bym jakiegoś starszego psa ale już miałam dwa starsze więc teraz chciała bym od szczeniaka mieć pieska

[kobietkaaaaa]

Napisane przez MiciaKicia

osz ty choerko!!! a jak ja byłam na poślubnej w Kołobrzegu to nie miałam takiej cudnej pogody

jeeeeejku jaki dziś upał ... mało nie zemdlałam w sklepie rano

Maż w pracy. dziwnie mi bo zawsze miał na rano a tu druga zmiana nigdy nie miał tak i mi się ciężko przestawić teraz

mam tu dla Was świeżutkie foto

Piękniutki brzusio.

[a u d r e y]

Miciu jaki brzuuuuszek a w zasadzie brzucholek Spory już

Lady tak własnie czułam, że o kiecę chodzi


Mamy fronty kolor super, nawet już większość zamontowaliśmy, a teraz raczymy się z Mężulem grycanowym sorbetem mango

[melod_y]

zmieniamy samochód


z BMW x6 na cadillaca de ville

kurcze mam nadzieje ze chłopaczek sie zgodzi Nas zawieźć

kocham tego kanciaka kiedys mijalam sie z nim na drodze normalnie WOW. myśleliśmy ze jest juz dawno sprzedany stad to BMW ale okazalo sie ze wciaz go ma

[__Paulinka__]

Napisane przez melod_y

zmieniamy samochód


z BMW x6 na cadillaca de ville

kurcze mam nadzieje ze chłopaczek sie zgodzi Nas zawieźć

kocham tego kanciaka kiedys mijalam sie z nim na drodze normalnie WOW. myśleliśmy ze jest juz dawno sprzedany stad to BMW ale okazalo sie ze wciaz go ma

haa a ja przed slubem namietnie szukalam w necie oferty BMW x6 czarnego i nie znalazlam w poblizu a ja nie lubie takich staroci

[melod_y]

Napisane przez __Paulinka__

haa a ja przed slubem namietnie szukalam w necie oferty BMW x6 czarnego i nie znalazlam w poblizu a ja nie lubie takich staroci

ja Ci dam staroć


zobaczymy w srode którym na 100% pojedziemy ale na chwile obecna wole tego kanciastego klocka

[__Paulinka__]

Napisane przez melod_y

ja Ci dam staroć


zobaczymy w srode którym na 100% pojedziemy ale na chwile obecna wole tego kanciastego klocka

haha za nowe to nie jest ale rozumiem, wiele par decyduje sie na jakies zabytkowe autko czy jakas limuzynę i bardzo fajnie to wygląda
Ja poprostu lubie nowe samochody


ej cos ze mną nie tak ostatnio.. ciągle jem... az nie zasne.. ciągle glodna i od 2 dni troche krzycze na męża za nic tak naprawde i sie na Niego denerwuje nawet jak wlaczy glupią piosenke w aucie @ za ok 10 dni wiec pms moze mi sie juz wlaczyl??:P dziwna jestm:P

[melod_y]

Napisane przez __Paulinka__

haha za nowe to nie jest ale rozumiem, wiele par decyduje sie na jakies zabytkowe autko czy jakas limuzynę i bardzo fajnie to wygląda
Ja poprostu lubie nowe samochody


ej cos ze mną nie tak ostatnio.. ciągle jem... az nie zasne.. ciągle glodna i od 2 dni troche krzycze na męża za nic tak naprawde i sie na Niego denerwuje nawet jak wlaczy glupią piosenke w aucie @ za ok 10 dni wiec pms moze mi sie juz wlaczyl??:P dziwna jestm:P

Moze i nie nowe ale lepiej sie trzyma niz nie jeden plastik
a tak na marginesie co do bmw x6 przypomniała mi sie jedna historia.
znajomy znajomego jechal nim gdzies na budowe bo cos doglądnąć... niestety padal deszcz i wjechal w kaluze - zalal silnik Nie wiem jakim cudem
kupe kasy wladowal za naprawe.

ja jestem przed @ "wnerwiajaca" jak mam okres jestem pokorna jak baranek

[Nattiv]

Napisane przez melod_y

zmieniamy samochód


z BMW x6 na cadillaca de ville

kurcze mam nadzieje ze chłopaczek sie zgodzi Nas zawieźć

kocham tego kanciaka kiedys mijalam sie z nim na drodze normalnie WOW. myśleliśmy ze jest juz dawno sprzedany stad to BMW ale okazalo sie ze wciaz go ma

Mi też się bardziej podoba ten klasyk

Napisane przez melod_y

ja Ci dam staroć


zobaczymy w srode którym na 100% pojedziemy ale na chwile obecna wole tego kanciastego klocka

Jak mowa o kanciakach
Oto nasze auto ale powiem, że pomału zaczyna mi się podobać