Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[clauudik]

Napisane przez kism

Jaka akcja 40 zł? Na czym polega? Nie jestem bywalcem, to nie wiem

Tu masz szkółkę - http://www.plusk-swimming.pl/. Zajęcia są w Woli Rzędzińskiej. Podobno tam i w Dąbrowie Tarnowskiej są najlepsze warunki. Zresztą poczytaj sobie tam różne zakładki. Wszystko jest fajnie opisane, jak przygotować dziecko do wyjścia na basen, itp.

Zawsze na początku jesieni te droższe swetry są przecenione na 40, czasem na 20 zł. Taka akcja trwa zwykle około tygodnia, albo jest robiona tylko na weekend. Ja swego czasu byłam tam częstym bywalcem i niedługo pewnie znowu będę A pływalnię muszę skonsultować z pediatrą, myślę, że Filipkowi by się podobało. Tylko chyba wyślę męża, bo u mnie nadal 6-8 kg na plusie i ani rusz (piszę to zajadając torta i popijając inkę )

Napisane przez onething

Dziewczyny to chyba nie przez te michałki Mały ma praktycznie suche pieluchy, cały czas wierzga nogami, a rękoma to mam wrażenie, że sobie oczy wydrapie i jeździ nimi po całej głowie. Więc czekam jak na szpilkach na wizytę u pediatry.

Oby to nie było nic poważnego. Może po prostu zaparcia... Trzymam kciuki

[niunia32]

dobry
witam się z bawarką.

córa dała pospać. po 2 się przebudziłam i nasłuchiwałam czy kwiczy. poszłam do niej, zaczęła się wiercić, dostała smoczek i poszła spać dalej. tak samo było przed 6. obudziła się po 6

zaraz zabieram się za sprzątanie

[aga_bre]

Napisane przez onething

Dziewczyny to chyba nie przez te michałki Mały ma praktycznie suche pieluchy, cały czas wierzga nogami, a rękoma to mam wrażenie, że sobie oczy wydrapie i jeździ nimi po całej głowie. Więc czekam jak na szpilkach na wizytę u pediatry.

A może to nie tyle czekolada co kawałki orzechów. Szkoda biedactwa. Trzymam kciuki i daj znać co i jak.

[PatkaM84]

Z niezłym opóźnieniem melduję się w wątku

Kompletnie nie mam na nic czasu.

Mały na szczęście jest fajny, śmieszek malutki ale najbardziej lubi aby przy nim siedzieć i do niego gadać - wtedy jest cały w skowronkach

Kolki nas ominęły, w nocy budzi się raz lub dwa i ogólnie jest fajnie.

Ja już nie karmię bo przez tydzień byliśmy z Natalką w szpitalu i wtedy młody sam się odstawił. Robił takie histerie przy cycku że szok, no ale brzuchol najedzony mm więc też jest dobrze.

A z okazji zaprzestania cyckowania razem z mężem przeszliśmy na Dukana i jakoś chudniemy Ja mam do zrzucenia w sumie 20 kg - pozostało jeszcze "tylko" 17 ale uda się.

Postaram się zaglądać częściej.

[begie13]

Napisane przez justys1358

Ja tez jadam cos z czekolada i nic Mai nie jest. Takze zaczynałam od jednego ciastka, potem 2 albo poł princessy. Ale i tak marzy mi sie zjedzenie całej czekolady jak w ciązy Ale boje sie, ze to zaszkodzi Mai, wiec tylko w marzeniach jem

ja jem czekoladę, duuużo czekolady ( o wiele za dużo), ciastka, co mi pod rękę popadnie i nic Tosi się nie dzieje ( nie zapeszam), żadnego uczulenia, żadnych zaparć, no i ogólnie JEM WSZYSTKO. ostatnio nawet pizzę jadłam i nic, fasolkę po bretońsku też i nic nie było tylko pierdy śmierdzące, że hej!

Napisane przez kism

Kochane!
Wiem, że nic się nie odzywam, baciki mi się należą...

Ale tak na szybko, żebym nie zapomniała, macie linka - Polskie Stowarzyszenie Pływania Niemowląt: http://pspn.org/main/stowarzyszeni Macie tu wykaz polecanych basenów dla niemowląt.

Ucieszyłam się bardzo, że koło mnie są takie zajęcia, bo nie spodziewałam się tego po mojej mieścinie. Wlazłam na stronę szkółki i super wszystko opisane, koszt taki jak wspominałyście (110 zł/mies.), niestety wśród podstawowych przeciwskazań jest ulewanie. A u Kaja niestety dalej jest, zwłaszcza teraz, kiedy go karmię do bólu, żeby mi rosła chudzinka Napiszę niedługo coś więcej.
A z basenem mam nadzieję, że co się odwlecze, to nie uciecze

no to proszę na własne życzenie hehe

jak tam z wagą u Kaja?

Tosia waży ok 4700g

Napisane przez clauudik

Słodkich snów

a ja się pochwalę zakupami wczorajszymi ^^
sweterek
body wybrane przez tatusia
i skarpeciochy

Napisane przez onething

Dziewczyny to chyba nie przez te michałki Mały ma praktycznie suche pieluchy, cały czas wierzga nogami, a rękoma to mam wrażenie, że sobie oczy wydrapie i jeździ nimi po całej głowie. Więc czekam jak na szpilkach na wizytę u pediatry.

trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego

Napisane przez niunia32

dobry
witam się z bawarką.

córa dała pospać. po 2 się przebudziłam i nasłuchiwałam czy kwiczy. poszłam do niej, zaczęła się wiercić, dostała smoczek i poszła spać dalej. tak samo było przed 6. obudziła się po 6

zaraz zabieram się za sprzątanie

pracuś

Napisane przez aga_bre

A może to nie tyle czekolada co kawałki orzechów. Szkoda biedactwa. Trzymam kciuki i daj znać co i jak.

o właśnie

ja sobie jem płatki czekoladowe z mlekiem i zaraz mam w planie sięgnąć do zapasów ubraniowych Antosi bo już pusto się w komodzie robi

[8ewus8]

Matko, ale te Wasze dzieciaczki to kruszynki, mój ma swobodnie już koło 7 kg a urodził się jako jeden z ostatnich. Co za klocek mi się trafił.

Moja koleżanka urodziła dziś bliźniaki, 1290g i 1280g to są dopiero kruszynki

[_agata]

Napisane przez begie13

ja jem czekoladę, duuużo czekolady ( o wiele za dużo), ciastka, co mi pod rękę popadnie i nic Tosi się nie dzieje ( nie zapeszam), żadnego uczulenia, żadnych zaparć, no i ogólnie JEM WSZYSTKO. ostatnio nawet pizzę jadłam i nic, fasolkę po bretońsku też i nic nie było tylko pierdy śmierdzące, że hej!

Kochana, pizza to było pierwsze co zjadłam po powrocie z Maćkiem ze szpitala

[clauudik]

Napisane przez _agata

Kochana, pizza to było pierwsze co zjadłam po powrocie z Maćkiem ze szpitala

Jak orzekli ostatnio amerykańscy naukowcy pizza to warzywo

[SzmaragdowyKotek]

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

[anulka4771]

Napisane przez clauudik

Jak orzekli ostatnio amerykańscy naukowcy pizza to warzywo

O to toDlatego nie ograniczam bo przecież warzywao

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

Matko kochana nie komentuje tego-szok

Witajcie
Bylismy na szczepieniu,Szymon waży 5915 i podczas szczepienia tylko zakwiliłAAAA dostałam płyn do kąpieli Atoperal baby podobno chwalony-się zobaczy ale darowanemu koniowi w zęby sie nie zaglądaZ mniej przyjemnych rzeczy idziemy w środę do laryngologa bo Szymek ma niedrożny nosekPisałam już tyle razy tutaj ze cięzko oddycha,czasami tak jakby miał katar,zapchany nos a nic nie wychodziło
Posprzątałam mieszkanko,Szymonek śpi z 30min wstał po 7 i teraz dopiero zasnął.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez kism

Kochane!
Wiem, że nic się nie odzywam, baciki mi się należą...

Bynajmniej wiesz ze zle robisz tak nie odzywając się do nasNie ładnie

[begie13]

Napisane przez _agata

Kochana, pizza to było pierwsze co zjadłam po powrocie z Maćkiem ze szpitala

Napisane przez clauudik

Jak orzekli ostatnio amerykańscy naukowcy pizza to warzywo

tak tak
tak samo chipsy

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

Jezu....

[_agata]

anulka, to szczypiorek jest z Szymka...

[rozowa1987]

Masakra przecsytajcie sobie komentarz pod tyk artykułem bodajże 4 se tak samo by ktos postąpił normalnie się poryczalam jak fajk ktos może mieć dzieci

[moniczka1302]

Witam!

My dziś po szczepionce, Hania strasznieeeeee płakała, prawie mi się zanosiła ale teraz śpi.

Pogoda jest tak hu.j.owa że mam jej dośc. Upał niemiłosierny pot sie z d....y leje kiedy wreszcie będzie chłodniej????? Nie lubię z Hanią wychodzic w takie upały, od razu ma potówki i siedzimy w domu.

Napisane przez clauudik

Jak orzekli ostatnio amerykańscy naukowcy pizza to warzywo

w Ameryce nic mnie już nie zdziwi

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez PatkaM84

Z niezłym opóźnieniem melduję się w wątku

Kompletnie nie mam na nic czasu.

Mały na szczęście jest fajny, śmieszek malutki ale najbardziej lubi aby przy nim siedzieć i do niego gadać - wtedy jest cały w skowronkach

Kolki nas ominęły, w nocy budzi się raz lub dwa i ogólnie jest fajnie.

Ja już nie karmię bo przez tydzień byliśmy z Natalką w szpitalu i wtedy młody sam się odstawił. Robił takie histerie przy cycku że szok, no ale brzuchol najedzony mm więc też jest dobrze.

A z okazji zaprzestania cyckowania razem z mężem przeszliśmy na Dukana i jakoś chudniemy Ja mam do zrzucenia w sumie 20 kg - pozostało jeszcze "tylko" 17 ale uda się.

Postaram się zaglądać częściej.

hmmm ja sie zastanawiam nad south beach.

Ma ktoras jakies doświadczenia z taką dietą??

Kiedys schudlam prawie 10 k na diecie MŻ ale teraz na tej diecie nie dalabym rady, a jeszcze nie mialam takiej stricte diety

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez begie13

tak tak
tak samo chipsy



Jezu....

no w końcu ziemniak, no nie???!?!?!

[justys1358]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

Wielka szkoda dziecka Oj dziecko potrafi wytracic z równowagi, ale w koncu jak ma dac znac nam o swoich potrzebach jak nie płaczem? Patrze na moja Maje i nie umiałabym jej krzywdy zrobic, czasami spr.czy oddycha bo tak spokojnie czy długo spi, a to wszystko z troski.
Ach.. mozna by tak pisac i pisac....

[moniczka1302]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

wsadziłabym do ruskiego łagra, o suchym chlebie i wodzie, przyodziała we włosiankę, w celi bez okien i dawaj do kopania kamieni

co za patologia!!!!

wogole odnosze wrazenie, ze to jest coraz częstsze !!! nie moge takich rzeczy czytac bo mi krew buzuje
a o wasniewskiej to juz sie nie wypowaidam, cwaniara podła

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez anulka4771

O to toDlatego nie ograniczam bo przecież warzywao

Matko kochana nie komentuje tego-szok

Witajcie
Bylismy na szczepieniu,Szymon waży 5915 i podczas szczepienia tylko zakwiliłAAAA dostałam płyn do kąpieli Atoperal baby podobno chwalony-się zobaczy ale darowanemu koniowi w zęby sie nie zaglądaZ mniej przyjemnych rzeczy idziemy w środę do laryngologa bo Szymek ma niedrożny nosekPisałam już tyle razy tutaj ze cięzko oddycha,czasami tak jakby miał katar,zapchany nos a nic nie wychodziło
Posprzątałam mieszkanko,Szymonek śpi z 30min wstał po 7 i teraz dopiero zasnął.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------


Bynajmniej wiesz ze zle robisz tak nie odzywając się do nasNie ładnie

brawo!!

moja Hancia to szczypio w porównaniu z Waszymi pociechami - całe 5026 g ale jak mam ją zmusic do jedzenia w te upały??

[anulka4771]

Napisane przez _agata

anulka, to szczypiorek jest z Szymka...

Dba o linię

P.S. ja jednego klocka już dzwigałam teraz wasza kolej hihi

[inwytka]

Hejo! Dawno mnie tu nie było, ostatnio jakoś tylko fb ogarniam

Napisane przez andzya

Ja ustaliłam chrzest Antosia na 23 września,będzie miał wtedy 5miesięcy i jeden dzień piszecie,że dajecie co łaska,czyli ile? Bo ta łaska w różnych kościołach ma różną cenę

u nas ksiądz tak niechętnie wziął kasę, powiedział, że nie musimy nic dawać. Ale daliśmy 100 zł

Napisane przez moniczka1302

u moich tesciow w parafii są OBOWIĄZKOWE datki inwestycyjne co miesiąc,kazdy daje w podpisanej nazwieskiem kopercie kasę,

hahah u moich rodziców też co miesiąc przez całą wieś przechodzi koperta i trzeba dać 20zł i wpisać się na listę a ksiądz i tak od buraków i wieśniaków wyzywa ludzi jak przyszedł na kolędę, moja mama otwierała szafkę w kuchni (bo oczywiście jak ksiądz chodzi, to trzeba coś do jedzenia przygotować), to prawie wszedł do niej. No pocieszny jest

dzisiaj się wkurzyłam, byłam u alergologa po nutramigen, a ta mi przepisała na 100%, powiedziała, że nie da ze zniżką, bo Kali w badaniu z krwi asIgE mleko wyszla klasa 0, więc na mleko nie ma uczulenia już mam dość lekarzy, jeden mowi jedno, drugi co innego. Oszaleć mozna

[agatka661]

Napisane przez inwytka

hahah u moich rodziców też co miesiąc przez całą wieś przechodzi koperta i trzeba dać 20zł i wpisać się na listę a ksiądz i tak od buraków i wieśniaków wyzywa ludzi jak przyszedł na kolędę, moja mama otwierała szafkę w kuchni (bo oczywiście jak ksiądz chodzi, to trzeba coś do jedzenia przygotować), to prawie wszedł do niej. No pocieszny jest

chyba bym nie mogla na wsi mieszkac :P..... ukamieniowaliby mnie za niewpuszczanie takiego ksiedza a ksiadz by mowil o mnie na mszy :P ....

[Efijy]

Napisane przez stokroteczka777

No i jeszcze odnośnie mojego mleczka ....tego jak woda od kiedy przestałam karmić piersią Paulinie schodzi wysypka więc moje zdanie jest takie, że ona może nie ma skazy, tylko jest uczulona na coś innego co jadłam!!!! tylko co?? Dietę miałam, niczego zakazanego nie jadłam, a alergen małej w mleczku dawałam szkoda że nie wiem jaki



Ja jak już pisałam miałam tylko kolację a po kolacji kawa i ciasto. Na kolację były po dwa kawałki mięsa na osobę, czyli na nasze 20 osób mieliśmy 20szt pieczeni, 10szt devollaille (czy jak to się pisze ), 10szt schabu ze sliwką. Kluski i ziemniaczki w ćwiartkach z cebulką i ziołami zasmażane. Kapustę czerwoną na gorąco, kiszoną z grzybami na gorąco i surówkę z białej kapusty.
Potem trzy rodzaje cista bez tortu.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



No i wreszcie dziewczyny mąż obiecał mi ten ekspres cisnieniowy i to jeszcze jaki taki z młynkiem, na kawe ziarnistą na raty wezmiemy. Macie takie?? Polecicie jakiś??

Witam!

Ja mam z firmy Morphy Richards i jestem bardzo zadowolona chodź jak ja go kupowałam to nie było z młynkiem więc musiałam dokupić młynek ale tak to się sprawdza i robi pyszną kawusię poza tym mam go już 5 lat i działa bez zarzutu.

[8ewus8]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Boże drogi...dziewczyny...właś nie przeczytałam...istnieją ludzie, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f083

to niedaleko mnie, w zeszłym tygodniu w lokalnej gazecie było napisane, że 3 miesięczne dziecko nagle zmarło w trakcie snu, jeszcze rozmawiałam z mamą, że coraz częściej o tej śmierci łóżeczkowej się slyszy, że masakra jak takie dzieciątko umiera, jeszcze było napisane, że to taka normalna rodzina itp. a tu dziś czytam co wyprawiali. normalnie dożywocie to za mało

Mój Mały jeszcze nic dziś nie spał! Miał dokładnie dwie 10 minutowe drzemki!!

[ladybird_1987]

Hej!

Napisane przez moniczka1302

Witam!
hmmm ja sie zastanawiam nad south beach.

Ma ktoras jakies doświadczenia z taką dietą??

Kiedys schudlam prawie 10 k na diecie MŻ ale teraz na tej diecie nie dalabym rady, a jeszcze nie mialam takiej stricte diety

Ja kiedyś się odchudzałam z tą dietą. Dała fajne rezultaty. Jak trzymałam założenia tej diety to ładnie schudłam i trzymałam linię. Nie tyle powodowała spadek kilogramów co widoczną poprawę wyglądu. Nawet się wtedy nie ważyłam tak byłam zadowolona z efektów "wizualnych". Polecam! Niestety później zaczęłam brać tabletki anty i mi się przytyło.

[niunia32]

a ja nie wiem czy pisałam. wczoraj byłyśmy na szczepieniu. płacz był... mała waży 6340g. w domu mi wyszło 6300g na naszej wadze :P

wieczorem się młoda rozgadała do lalki. chyba się skarżyła na rodziców - na mnie bo ją zabrałam do lekarza, na tatę bo nie był z nami...
ale tak fajnie słodko gadała...

dzisiaj tak nie gadała...

[moniczka1302]

heh dzis byl ciezki dzien, Hania strasznie plakala pol dnia po szczepieniu biedulka, żal mi jej było i tez mi sie chcialo z nią płakac

teraz slodko spi, mój Aniołek kochany

[blueelektron]

Witam

masakra przeczytałam to

ja pierd.... jak tak można, nie wyobrażam sobie tego

bestie a nie ludzie,

małe dziecko zamykać w łazience i przywiązywać smoczek k,,,,,a nie mogę

bo kolesiowi przeszkadzał płacz podczas gry na kompie

dodatkowo bili po głowie, co za debile jak nie chcieli dziecka mogli oddać do adopcji

tak mnie to chwyciło za serce

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez moniczka1302

heh dzis byl ciezki dzien, Hania strasznie plakala pol dnia po szczepieniu biedulka, żal mi jej było i tez mi sie chcialo z nią płakac

teraz slodko spi, mój Aniołek kochany

ja też nie mogę słuchać jak mój synek tak płacze, pielęgniarka na szczepieniu śmiała się, że mama bardziej przerażona niż dziecko

teraz na początku września czeka nas kolejne szczepienia

przechodzę ze szczepionek nfz na te 5 w 1

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez niunia32

a ja nie wiem czy pisałam. wczoraj byłyśmy na szczepieniu. płacz był... mała waży 6340g. w domu mi wyszło 6300g na naszej wadze :P

wieczorem się młoda rozgadała do lalki. chyba się skarżyła na rodziców - na mnie bo ją zabrałam do lekarza, na tatę bo nie był z nami...
ale tak fajnie słodko gadała...

dzisiaj tak nie gadała...

mój tak tacie gada jak z pracy przyjdzie , dziś jak bawił się z małym to mu dmuchał w stópkę, pierwszy raz się tak długo śmiał jak taki bobas

[rinco]

Ale pędzicie z postami, wreszcie Was gonię

Byliśmy dziś z Sebą u lekarza, bo od 1.5 tyg prawie nie robi kupek. No i dowiedzieliśmy, że tak ma być. I że mamy oczekiwać jakiejś mega kupy do tygodnia czasu - już sie boję Poza tym wszystko dobrze, zdrowy jest i rośnie, choć do wielkoludów nie należy - 5560g I chyba będzie gadułą, takie nam nawijki puszcza, że szczena opada

Kolki jeszcze trochę są, raz jest lepiej raz gorzej, ale idzie ku dobremu Chyba te jabłka starte pomagają.

[anulka4771]

Napisane przez rinco

Ale pędzicie z postami, wreszcie Was gonię

Byliśmy dziś z Sebą u lekarza, bo od 1.5 tyg prawie nie robi kupek. No i dowiedzieliśmy, że tak ma być. I że mamy oczekiwać jakiejś mega kupy do tygodnia czasu - już sie boję Poza tym wszystko dobrze, zdrowy jest i rośnie, choć do wielkoludów nie należy - 5560g I chyba będzie gadułą, takie nam nawijki puszcza, że szczena opada

Kolki jeszcze trochę są, raz jest lepiej raz gorzej, ale idzie ku dobremu Chyba te jabłka starte pomagają.

To odnosnie pogrubionego:coj est:Fajnie że zdrowy i oby kolki szybko minęły.

Własnie laski co się dziejeGdzie się wszystkie podziały.Ja już tu prawie nie zaglądam bo i czytac nie ma co,raz dziennie wystarcza zajrzec.

Dzien Dobry z kawą
Pobudka o 6.40 czyli ok.Teraz Szymon lezy na lezaczku i gada do mnie

[onething]

Chyba wszystkie na FB się przerzuciły.

[niunia32]

dzień dobry
Kawa się robi

spałam jak zabita nad ranem. nawet nie wiem kiedy mąż wstał i poszedł do pracy.
obudził mnie kwik Malwiny, po zobaczeniu na zegarek myślałam, że A. z nią jest, ale poszłam tam a tam mała sama... na zegarze była godz później niż ja widziałam

[inwytka]

Witam się z rana Pobudka o 5.30, a teraz mała mi zasypia w wózku. Od dzisiaj nadaję ze wsi od moich rodziców. Może Kalina nawdycha się trochę zdrowszego powietrza i przestanie kaszleć, bo jeszcze jej się zdarza no ale nie przejmuję się, tydzień temu osłuchiwała ją pediatra, a wczoraj lekarz od chorób płuc i nic nie wysłuchali, więc chyba jest dobrze. Mam nadzieję
W niedzielę chrzcimy, przygotowania idą pełną parą. Jeszcze tylko szatkę muszę kupić. No i iść do spowiedzi strasznie nie lubię tej części, bo ja raczej jestem za spowiedzią ogólną, no ale cóż dobrze, że w parafii w której chrzcimy są mądrzy zakonnicy, a nie jakieś oszołomy jak ten z parafii moich rodziców

Napisane przez agatka661

chyba bym nie mogla na wsi mieszkac :P..... ukamieniowaliby mnie za niewpuszczanie takiego ksiedza a ksiadz by mowil o mnie na mszy :P ....

Wiesz co, to zależy od podejścia. Moi rodzice nie pochodzą ze wsi. Ojciec mieszkał w duzym miescie, potem przeniosł się do mojej mamy do małego miasteczka i dopiero z 8 lat temu się wyprowadzili na wieś. Dlatego może są zdystansowani do tego wszystkiego i traktują tego księdza jako swoisty folklor ale rdzenni (że tak powiem) mieszkańcy tej wsi mają straszne nerwy na niego

idę kawusię sobie zrobić

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

ale faktycznie nie ma co czytać na wizażu może faktycznie wszystkie teraz tylko na fb siedzą, bo tam znów nie nadążam czytać