Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[elvegirl]

Napisane przez istari

na ćwikłę?

Ogólnie do słoików i do mrożenia, na zimę do zup i sałatek jak znalazł

Teraz jest okres owocowo-warzywny, siedzimy z matulą w kuchni i kroimy, tarkujemy, gotujemy, pasteryzujemy...nawet nie ma kiedy iść do lasu zerknąć czy grzyby są, a te też potem trzeba będzie w słoiki poupychać

Napisane przez enjoy89

Kupiłam sobie parę rzeczy i wczoraj i dzisiaj i dalej nie mam w czym chodzić

To może zacznij kupować ubrania, a nie dodatki imprezowe?

[enjoy89]

Napisane przez Fubizka

Ja też zrobiłam zakupy i teraz zęby w ścianę, ale jestem TAK zadowolona, że mogę gryźć tynk, no problem

A ja właśnie nie jestem aż TAK

Napisane przez elvegirl

To może zacznij kupować ubrania, a nie dodatki imprezowe?

Kupuję ubrania ostatnio kupiłam sporo rzeczy na codzień, a rzeczy imprezowe to swoją drogą. Miałam kupić sobie sukienkę na wesele, a zamiast tego wczoraj kupiłam spódniczkę pale pink z bastinką i do tego czarne body, wyszłam w tym wczoraj na imprezę i stwierdziłam, że to nie jest chyba to, w czym pójdę na wesele lol. Więc dzisiaj kupiłam czerwoną bluzkę z bastinką i do tego mam czarną spódniczkę. No i w sumie nie wiem jeszcze czy to jest to czego chcę

[Fubizka]

A ja postanowiłam wymienić szafę na większą

[zjedzmniebejbe]

Po co mam się udzielać i pisać co u mnie skoro za każdą wypowiedź, czy to w żartach czy na serio dostaję zje.bkę?

Tylko sobie czytam.

[kimi1000]

Napisane przez enjoy89

Kupuję ubrania ostatnio kupiłam sporo rzeczy na codzień, a rzeczy imprezowe to swoją drogą. Miałam kupić sobie sukienkę na wesele, a zamiast tego wczoraj kupiłam spódniczkę pale pink z bastinką i do tego czarne body, wyszłam w tym wczoraj na imprezę i stwierdziłam, że to nie jest chyba to, w czym pójdę na wesele lol. Więc dzisiaj kupiłam czerwoną bluzkę z bastinką i do tego mam czarną spódniczkę. No i w sumie nie wiem jeszcze czy to jest to czego chcę

Ja bym sie źle czuła w bluzce z baskinką, a na wesela ubieram się dość elegancko, więc myślę, że pink i czarne body nie pasuje do uroczystośc. Ale każdy sie ubiera w to w czym sie dobrze czuje.

Bejbe - nikt Cie nie krytykuje, tylko Twoję toksyczną relację z Marudą.


---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Elve - robiłam spore zapasy przetworów w zeszłym roku i dużo mi zostało. W tym roku kompletnie olałam sobie zaprawianie i marynowanie.

[zjedzmniebejbe]

Przez to nic nie piszę już, nie mam nic sensownego do powiedzenia. W temacie Marudy się nie wypowiadam. Mam wakacje, nic ciekawego nie robię. Nie trę buraków, nie chodzę na zakupy bo mnie nie stać, nie imprezuję bo nie mam z kim, nie medytuje bo... nie.
Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

[kimi1000]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Przez to nic nie piszę już, nie mam nic sensownego do powiedzenia. W temacie Marudy się nie wypowiadam. Mam wakacje, nic ciekawego nie robię. Nie trę buraków, nie chodzę na zakupy bo mnie nie stać, nie imprezuję bo nie mam z kim, nie medytuje bo... nie.
Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

Ok, ja rozumiem, że jesteś rozżalona i zawiedziona. Każdy ma kryzysy, ale można siedzieć i użalac sie nad sobą, co jest najłatwiejsze, ale można też wziąść sie za siebie i iść do przodu. Nie jest łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Wszystko zależy od Ciebie.

[Fubizka]

Napisane przez kimi1000

Każdy ma kryzysy, ale można siedzieć i użalac sie nad sobą, co jest najłatwiejsze, ale można też wziąść sie za siebie i iść do przodu. Nie jest łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Wszystko zależy od Ciebie.

Serce rośnie, jak się to czyta u Ciebie

Cały czas się zastanawiałam skąd mam w niektórych miejscach na włosach takie zgrubienia albo przewężenia... http://en.wikipedia.org/wiki/Trichorrhexis_nodosa

[istari]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie trę buraków, nie chodzę na zakupy bo mnie nie stać, nie imprezuję bo nie mam z kim, nie medytuje bo... nie.

o to tak jak i ja

byłam dziś na spacerze z poex (w sensie z gościem, z którym się spotykałam po exie), pogadali my (głównie on), dostałam ciasto a teraz siedzę i grzebię w sprawach zawodowych.

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

W temacie Marudy się nie wypowiadam.

Przecież już go nie ma w Twoim życiu, to o czym pisać...

Napisane przez zjedzmniebejbe

Mam wakacje, nic ciekawego nie robię. Nie trę buraków, nie chodzę na zakupy bo mnie nie stać, nie imprezuję bo nie mam z kim

O, to jak ja

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

Ja też. No i?

[kimi1000]

Napisane przez Fubizka

Serce rośnie, jak się to czyta u Ciebie

Głównie to jest walka samej z sobą o wszystko. Ale mam podobnie jak Ty, wielką potrzebe nauki.

Istari pomyślałam, ale sobie koleś dał na imię.

[elvegirl]

Napisane przez istari

o to tak jak i ja

byłam dziś na spacerze z poex (w sensie z gościem, z którym się spotykałam po exie), pogadali my (głównie on), dostałam ciasto a teraz siedzę i grzebię w sprawach zawodowych.

poex, dobre

I jak nowy on?

Napisane przez kimi1000

Ja bym sie źle czuła w bluzce z baskinką, a na wesela ubieram się dość elegancko, więc myślę, że pink i czarne body nie pasuje do uroczystośc. Ale każdy sie ubiera w to w czym sie dobrze czuje.

Podpisuję się.

Napisane przez kimi1000

Elve - robiłam spore zapasy przetworów w zeszłym roku i dużo mi zostało. W tym roku kompletnie olałam sobie zaprawianie i marynowanie.

Ja nie umiem bez tego, ciągle ktoś mi coś podrzuca, to co, ma się zmarnować? Antonówka poszła w słoiki, będzie na szarlotkę. Aronia już w butelkach w formie nalewki. Ogórki wstawione na kiszone i korniszony...i tak dalej i tak dalej
Jak mi dają za darmo warzywka, to grzechem by było nie skorzystać, wystarczy się rozejrzeć po półkach sklepowych i od razu człowiekowi lepiej, że tyle się przyoszczędziło

Napisane przez Fubizka

Cały czas się zastanawiałam skąd mam w niektórych miejscach na włosach takie zgrubienia albo przewężenia... http://en.wikipedia.org/wiki/Trichorrhexis_nodosa

Łe?

[istari]

Napisane przez kimi1000

Głównie to jest walka samej z sobą o wszystko. Ale mam podobnie jak Ty, wielką potrzebe nauki.

Istari pomyślałam, ale sobie koleś dał na imię.

miałam dylemat jaką by mu tu ksywę dać i poex najlepiej pasuje

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez elvegirl

poex, dobre

I jak nowy on?

marcowo-lipcowy był

[elvegirl]

Napisane przez istari

marcowo-lipcowy był

Ech, żadnych nowin na horyzoncie? :P

[istari]

Napisane przez elvegirl

Ech, żadnych nowin na horyzoncie? :P

potencjalny FF jeno

[elvegirl]

E, to nie, człowiek się nagoli, napachni, nagimnastykuje i żadnego profitu emocjonalnego, pfff.

[istari]

Napisane przez elvegirl

E, to nie, człowiek się nagoli, napachni, nagimnastykuje i żadnego profitu emocjonalnego, pfff.

ano

[elvegirl]

Dziewczyny, gacie z La Senzy mi potrzebne, znacie jakiś polski sklep online oprócz perhapsMe?

[krolowazimy]

Napisane przez elvegirl

E, to nie, człowiek się nagoli, napachni, nagimnastykuje i żadnego profitu emocjonalnego, pfff.

I co najgorsze - posprząta!

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez elvegirl

Antonówka poszła w słoiki, będzie na szarlotkę. Aronia już w butelkach w formie nalewki. Ogórki wstawione na kiszone i korniszony...i tak dalej i tak dalej

Mogę u Ciebie zamieszkać?

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

Napisane przez Malla

Ja też. No i?

Ja do tego mam beznadziejne; przynajmniej według najbliższych.

Moja rodzicielka odwiedziła mnie dziś.
Gadamy, gadamy, gadamy... aż w pewnym momencie, ze łzami w oczach, zapytała: "KZ, a Tobie nie jest smutno, jak przychodzisz po pracy do domu i jesteś sama?".

Nie kumam, skąd takie pytanie. Czuję się doskonale - zakładam dresik, czochram włosy i rzucam się do łóżka Który chłop pozwoliłby mi na takie rozpasanie?

[istari]

Napisane przez krolowazimy

I co najgorsze - posprząta!

temu ja bym bardziej za opcją hotelową obstawała mniej roboty

[Fubizka]

Napisane przez elvegirl

E, to nie, człowiek się nagoli, napachni, nagimnastykuje i żadnego profitu emocjonalnego, pfff.

Hahahahaaaaaaaaaaahahha
A propos - właśnie doszłam do wniosku, że zarzucam całkowicie opcję występowania w moim życiu takich układów. Nie mówię, że jeśli latami będę sama, to pozostanę w celibacie, ale zdecydowanie szukam czegoś innego a takie zabawy w tym "czymś innym" przeszkadzają.

[_Monia_]

Napisane przez krolowazimy

A dlaczemu nic nie piszesz?

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

nie wiem, kiedys dawno napisalam cos z raz czy dwa razy, ale nie potrafilam sie wkrecic, bo wy wszystkie juz sie dosc dobrze znalyscie
ogolnie to na forum lepiej mi wychodzi czytanie niz pisanie

[grzechuwartka]

Napisane przez _Monia_

nie wiem, kiedys dawno napisalam cos z raz czy dwa razy, ale nie potrafilam sie wkrecic, bo wy wszystkie juz sie dosc dobrze znalyscie
ogolnie to na forum lepiej mi wychodzi czytanie niz pisanie

eee tam pisz! ja tu też w sumie niewiele osób znam :P nie marudź

[enjoy89]

Napisane przez Fubizka

A ja postanowiłam wymienić szafę na większą

Ja to w ogóle nawet szafy nie mam

Napisane przez kimi1000

Ja bym sie źle czuła w bluzce z baskinką, a na wesela ubieram się dość elegancko, więc myślę, że pink i czarne body nie pasuje do uroczystośc. Ale każdy sie ubiera w to w czym sie dobrze czuje.

Tfu tfu, napisałam coś innego a miałam na myśli coś innego
Spódnica nude, nie pink, o taka:
http://www.missselfridge.com/webapp/...35&pageSize=40
Ja się dobrze czuję, bo bastinka zakrywa mój odstający brzuch

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

Ja też. Z naciskiem na ch.ujowe.

Napisane przez kimi1000

Istari pomyślałam, ale sobie koleś dał na imię.

Ja myślałam, że to jakiś nick z chata czy cuś

[Malla]

Napisane przez enjoy89

Spódnica nude, nie pink, o taka:
http://www.missselfridge.com/webapp/...35&pageSize=40
Ja się dobrze czuję, bo bastinka zakrywa mój odstający brzuch

Śliczna
Ale ja bym nie ubrała, strasznie poszerza biodra...

[elvegirl]

Napisane przez krolowazimy

Mogę u Ciebie zamieszkać?

Na tym moim zadupiu? To już prościej w Twoim cywilizowanym świecie się w składanie słoików pobawić

Napisane przez krolowazimy

Czuję się doskonale - zakładam dresik, czochram włosy i rzucam się do łóżka Który chłop pozwoliłby mi na takie rozpasanie?

Mój ale nie oddam

Napisane przez Fubizka

A propos - właśnie doszłam do wniosku, że zarzucam całkowicie opcję występowania w moim życiu takich układów. Nie mówię, że jeśli latami będę sama, to pozostanę w celibacie, ale zdecydowanie szukam czegoś innego a takie zabawy w tym "czymś innym" przeszkadzają.

A pewnie, po co rozmieniać się na drobne.

Napisane przez _Monia_

ogolnie to na forum lepiej mi wychodzi czytanie niz pisanie

Też tak miałam na początku, w ogóle zanim się zarejestrowałam to chyba z rok czytania mi upłynął A potem jak zaczęłam...to przestać nie mogę

Napisane przez Malla

Śliczna
Ale ja bym nie ubrała, strasznie poszerza biodra...

Mnie te baskinki jakoś nie leżą, co widzę na jakiejś dziewczynie, to ma przez ten krój zmasakrowaną figurę. Dziwne toto.

[Remedios_Buendia]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ogólnie widzicie jakie mam nudne i ch.ujowe życie.

Napisane przez enjoy89

Ja też. Z naciskiem na ch.ujowe.

Znacie powiedzenie: kto chce, ten znajdzie sposób – Kto nie chce, znajdzie powód?

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez elvegirl

Na tym moim zadupiu? To już prościej w Twoim cywilizowanym świecie się w składanie słoików pobawić

Ostatnio jak wyszłam do ogórka z rana z psem na siku naszły mnie straszne rozkminy. Wyszłam w laćkach, było koło 6-7 rano. Rosa na trawie, zimno paskudnie, w powietrzu unosił się zapach mokrej trawy, trochę jakby jeziora i glonów. I wiesz, skojarzyło mi się z Twoimi zadupiami. Jak byłam tam na wakacjach mając 10 lat..
Tak bardzo zamarzyło mi się tam być. Nieogrzewany domek, wychodzisz rano, trawa mokra i ten specyficzny zapach jezioro-rybny. Świerze powietrze, człowiek bez kawy w sekundę się budzi..

I być tam na wakacjach. Wstać o świcie, ubrać kalosze, ciepłą bluzę i iść połowić rybki na starej drewnianej łódce. Nie malować się, włosy związać niedbale.. i mieć wszystko w nosie.. Najlepiej z Marudą u boku..

Napisane przez Remedios_Buendia

Znacie powiedzenie: kto chce, ten znajdzie sposób – Kto nie chce, znajdzie powód?

Tak ciężko jest mi się zebrać do kupy.
Dzisiaj mam koszmarny dzień. Wczoraj nie umiałam spać, dzisiaj od rana boli mnie brzuch na myśli o jazdach.. nie chcę tam chodzić! Jestem przerażona, nerwowa, boli mnie serce jak pomyślę że mam wsiąść na motor i go prowadzić. Prawo jazdy to był wielki błąd.

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Tak bardzo zamarzyło mi się tam być. Nieogrzewany domek, wychodzisz rano, trawa mokra i ten specyficzny zapach jezioro-rybny. Świerze powietrze, człowiek bez kawy w sekundę się budzi..

I być tam na wakacjach. Wstać o świcie, ubrać kalosze, ciepłą bluzę i iść połowić rybki na starej drewnianej łódce. Nie malować się, włosy związać niedbale.. i mieć wszystko w nosie..

Jeszcze się w życiu nawakacjujesz, a tymczasem zrób sobie kawę i naciesz się pięknymi wspomnieniami

Napisane przez zjedzmniebejbe

Wczoraj nie umiałam spać, dzisiaj od rana boli mnie brzuch na myśli o jazdach.. nie chcę tam chodzić! Jestem przerażona, nerwowa, boli mnie serce jak pomyślę że mam wsiąść na motor i go prowadzić. Prawo jazdy to był wielki błąd.

Nie próbuj nam udowodnić, że robiłaś prawko dla faceta, bo Ci się to nie uda

Napisane przez elvegirl

Na tym moim zadupiu? To już prościej w Twoim cywilizowanym świecie się w składanie słoików pobawić

Ale u mnie działki są w centrum miasta, fuj...

Napisane przez elvegirl

Też tak miałam na początku, w ogóle zanim się zarejestrowałam to chyba z rok czytania mi upłynął A potem jak zaczęłam...to przestać nie mogę

To jak u mnie... Ale w sumie żałuję, wolałabym się tu nie rejestrować i układać życie inaczej.

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Malla

Nie próbuj nam udowodnić, że robiłaś prawko dla faceta, bo Ci się to nie uda

Robiłam i robię prawko dla siebie. Czemu niby dla faceta? Maruda ani żaden inny facet nie pozwoli mi dotknąć swojej maszyny, a co dopiero na niej pojeździć czy coś Motocykl to dla nich świętość i nie dziwię im się wcale, bo to nie dość że kupa kasy, to jeszcze babie mają pozwolić się wozić? zapomnij

Cóż, jeżdżąc z tyłu miałam wrażenie że to cholernie proste i łatwe i przyjemne. Niestety, zawiodłam się strasznie. Luzowanie manetki, hamowanie, wciskanie sprzęgła i zmiana biegów na niższy bieg to dla mnie za dużo. Boję się jeździć.. Wierzcie lub nie, ale w aucie jedzie z wami instruktor który w każdej chwili może interweniować. Tutaj jestem zdana tylko na siebie i to mnie przeraża najbardziej.

Kurde, a myślałam że to takie fajne. Fajnie się jeździ z tyłu, ogląda widoczki i ma się wszystko w nosie. Skupiasz się tylko na tym żeby umilić czas sobie i nie przeszkadzać zbytnio kierowcy..

Mogę się puknąć w łeb! Marzyłam o R6, która ma 600cmm3.. a boję się jeździć na 125. Normalnie śmiech na sali Jak Maruda ogarnia 1000 to nie wiem, ale idzie mu to wyjątkowo.. gładko. Porażka, no porażka.