Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-27, 20:41   #2581
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Milena ale przygoda!:brzyd al: i co zrobiłaś? bo nie nosisz chyba ze sobą zapasowych bluzek co?
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 20:48   #2582
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Ja myslałam o lezaczku bujaczku, bo nie mamy, ale w sumie nie wiem czy tak naprawde chce go. O ile Maja bedzie w nim siedziała to ok. ale jak nie bedzie lubic? To strata kasy. Poki co ani wózek na dłuzej ani fotelik. Fakt ze taki lezaczek ma bajery, ale sama nie wiem.
ja mam - dostałam w prezencie i dobrze, że sama nie kupowałam, Adam poleży w nim maks 10 minut i zaczyna sie irytować i co z tego że go buja, że ma wibracje i zabawki jak on po prostu nie chce


Witam wszystkie nowe mamusie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 20:57   #2583
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Już dwie kobietki się odważyły do Was dołączyć, to może i mnie przyjmiecie? Czytam Was jeszcze z poczekalni, z zapartym tchem śledziłam Wasze porody i wzruszałam się, gdy oglądałam zdjęcia Waszych ślicznych dzieciaczków.
Mam 27 lat, jestem nauczycielką, od dwóch lat jestem żoną, a 5 czerwca zostałam mamą Dawida
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć, bo przyznaję, że często korzystam z Waszych porad, a czasem zmuszacie mnie do różnych przemyśleń
Witaj!

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
[SIZE=4][COLOR=red]
SzmaragdowyKotku z tymi mlekami to coś w tym jest. U nas lekarz powiedział, że przy refluksie mleko nie ma znaczenia, ale jak postanowiłam wypróbować mleko HIPP (że może będzie lepsze na nasz brzuszek) to Domi tak nim chlustała, że głowa mała Po Nanie tak samo - mieliśmy go na początku samym, później przeszliśmy na Bebilon i tak już zostało
No właśnie, bardzo to ciekawe. Dla mnie to nowe doświadczenie zupełnie, bo Michałek też refluksowy, ale on na moim mleku i na nutramigenie hodowany był pepti dostał już potem, jak mu się refluks skończył, więc nie miałam okazji zaobserwować czegoś takiego, jak obserwuję u Wojtka. No własnie nutramigen nam się sprawdza bardzo ładnie również jeżeli chodzi o nieulewanie, a przy tym Enfamilu 0-Lac to nie dość, że zamiast mleka biedak dostawał praktycznie sam nutriton, to wybijało mu jak z zepsutej kanalizy teraz to się śmieję, ale przez te 4,5 dni jak non stop go nosiłam i nie spałam, bo mi się krztusił i dusił mlekiem w nosie, to mi do śmiechu nie było...zwłaszcza że on już ponad 7 kg waży... czyli coś w tym musi być, bo czasem jak czytam recenzje róznych mlek, to mamy piszą np. o chlustaniu po posiłku.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:03   #2584
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Cześć.

Męczący dzień za nami. Byłyśmy tzn. ja i Hania z Babcią Hani na zakupach Kupiłyśmy Dziechcince kilka pięknych rzeczy Zakupoholiczki


Dziecko łyka powietrze nie tylko podczas jedzenia, ale też np. podczas płakania. Tak, czasami Jej się odbije.
poka poka czekamy na fotki
Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
ja mam - dostałam w prezencie i dobrze, że sama nie kupowałam, Adam poleży w nim maks 10 minut i zaczyna sie irytować i co z tego że go buja, że ma wibracje i zabawki jak on po prostu nie chce


Witam wszystkie nowe mamusie
My dostaliśmy taką klik. I Filip też za długo w niej nie usiedzi, ale z drugiej strony tak sobie myślę ile to jest "długo" u takiego bąbla. Przecież te 10 minut, które dla nas są chwilą, dla niego muszą trwać baardzo długo
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:23   #2585
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Ech, ja już już miałam się z Wami umawiać, bo wreszcie minął Maksowi miesiąc od zabiegu i mógłby poszaleć w parku, a tu się rozchorował. We wrześniu koniecznie musimy się spotkać.
A w jakich godzinach masz samochód? Jak dla mnie to równie dobrze mogłybyśmy się spotkać np. koło 17-19.
Tak, to pani Elżbieta Smajdor, myślę, że możemy ją tu po nazwisku chwalić
Śliczny chłopak z Seby!
Mój mąż we wrześniu będzie miał 2 tyg urlopu to będę bardziej mobilna U nas ostatnio wychodzą karmienia tak ok. 11, 14, 17, a o 19 kąpanie, więc gdzieś między tymi godzinami by mogło być Daj znać jak Maks wyzdrowieje to się umówimy


Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
hmm nie wiem kiedy to było ostatnio hehe wiem ze przez miesiac od 18.07 do ok 18-20.08 przytyła 600g, tak dajemy jej raz dziennie mm, skubana doi prawie 200ml na raz duszkiem... nie wiem czy to z moim mlekiem jest cos nie tak ze taki głodomor z niej , a wisi przy cycu minimum 40 min
U nas jest tak, że Seba na noc dostaje obie piersi, a potem jeszcze tak ze 120 butli Kiedyś dostał 170
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:31   #2586
nasteczka83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 203
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
nasteczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:45   #2587
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
Trzymam kciukasy
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-27, 21:48   #2588
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
OOOo kolezanka kism tak na dłuższą chwilę????

A Filipek coraz bardziej interesuje się Szymonkiem,dzisiaj do niego gadał i całował go

Toc tak jest zawszeFilip w poniedziałek idzie do przedszkola jak pójdzie bo cosik rano kaszlał.Od kilku dni daje mu tran choc watpie aby cos dał ale co tam...Zabierz mnie ze sobą na wakacje obiecuje że nie będe przeszkadzacPrzydałby mi sie odpoczynek
Zabiegu sie boje strasznie ale moze Filip nie będzie tak chorował
A tak jakoś się udało. Chłopaki mi obydwaj posnęli, to ja się Wam oddałam
Przyjeżdżaj do mnie i jedziemy razem Powymieniamy się opieką nad chłopakami! Tylko to tak jakby drugi koniec Polski dla Ciebie...
Super z Filipkiem i Szymonkiem. Wcześniej czy później będą z nich kumple!
Dawaj tran, może pomoże, a zaszkodzić nie powinien
Ja się mocno zmartwiłam tą anginą Maksa, przecież miesiąc bez choroby to mało, liczyłam na dużo więcej. Dzień wcześniej biegał trochę po deszczu i właził w kałuże, buty mu przemokły, kazałam zmienić, pobiegł na podwórko (od niedawna pozwalamy mu samemu na plac zabaw przed blokiem wychodzić) i drugi raz to samo robił, choć nie pozwoliłam To jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić odnośnie tego, skąd wzięła się choroba. Jeszcze się łudzę, że to jakoś wyjątkowo i w jesieni mi mniej będzie chorował...

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Kism - tak, tak, tak! Wojtek teraz zmienił taktykę - nażera się nieprzytomnie wieczorem, tzn. tak od 18, 19 ciągnie butla za butlą (w ciągu dnia też je już po 150ml a nawet więcej, więc ma dłuższe przerwy) i jak go położę o 21:30-22:00 (to jego godzina), to wstaje mi na papu w okolicach 3:30 dzisiaj o 4:30!!! potem kolejne jedzonko jest ok. 6-7 i dalej kimanko jak nam refluks nie zmąci spokoju i nie wlewa mu się do nosa, to to nasze wszystkie pobudki tego karmienia o 6-7 nie liczę jako nocnego, bo jak mi Michał wstanie o 7, to juz i tak po spaniu, to tylko Wojtek sobie śpi dalej, farciarz jeden: no i od następnego poniedziałku zaczynamy zerówkę, więc pobudki dla mnie też będą wcześniej

Ech...a mój Michał wisiał na piersi całą dobę, naprawdę... ja byłam jednym wielkim barem mlecznym i co?... i w pierwszym miesiącu przybrał niecałe 30 dkg, a odwodnił się tak, że zapadło mu się ciemiączko... technika ssania i przystawianie było ponoć dobre, więc naprawdę nie mam pojęcia, jak to wytłumaczyć... doradców zaliczyłam kilku, każdy mówił to samo, a mleka jak nie było, tak nie było, a Michał wrzeszczał z głodu... i bądź tu mądry... jak po miesiącu walki z laktacją w końcu dałam mu mm i wodę, to rzucił się na jedno i drugie jak dziki...

Wcześniej niż o 7ej do zerówki? Maksiu chyba na 8mą najwcześniej będzie chodził, więc myślę, że pobudka o 7 wystarczy.
Ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
hmm nie wiem kiedy to było ostatnio hehe wiem ze przez miesiac od 18.07 do ok 18-20.08 przytyła 600g, tak dajemy jej raz dziennie mm, skubana doi prawie 200ml na raz duszkiem... nie wiem czy to z moim mlekiem jest cos nie tak ze taki głodomor z niej , a wisi przy cycu minimum 40 min
Super, 600g w miesiąc to już dobry wynik. Brawo!

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Jak tak czytam ile Wy lekarzy odwiedzacie ze swoimi dzieciaczkami to nie wiem czy ja też powinnam? Byłam z nim tylko u pediatry jak miał szczepienie i na usg bioderek i nigdzie więcej :/
Nie, jeśli nic nie dolega dziecięciu, to nie ma takiej potrzeby.
Jeśli pediatra potrafi na jakieś Twoje ewentualnie pytania i wątpliwości jakoś konkretnie zaradzić i interesuje się czymś więcej niż tylko osłuchaniem dziecka przed szczepieniem to spokojnie.
Poza tym zawsze w razie wątpliwości masz nas

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Już dwie kobietki się odważyły do Was dołączyć, to może i mnie przyjmiecie? Czytam Was jeszcze z poczekalni, z zapartym tchem śledziłam Wasze porody i wzruszałam się, gdy oglądałam zdjęcia Waszych ślicznych dzieciaczków.
Mam 27 lat, jestem nauczycielką, od dwóch lat jestem żoną, a 5 czerwca zostałam mamą Dawida
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć, bo przyznaję, że często korzystam z Waszych porad, a czasem zmuszacie mnie do różnych przemyśleń
Witaj
Mogę tak z ciekawości zapytać nowe mamusie, co Wami kierowało, że wcześniej nie pisałyście, a teraz się ujawniacie?

Jak miło, że jakiś Dawidek u nas się pojawił... Jakoś tak to symbolicznie wg mnie zabrzmiało. Aż mi łezki w oczach stanęły. Ciekawe, co u Perse. Dawno się nie odzywała u nas

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Oby nam tutaj większość nie pouciekała na FB, ja to jestem sto lat za cywilizacją bo nawet tam konta nie mam Tylko jakoś czasu brakuje, żeby częściej pisać, ale z czytaniem jestem na bieżąco, bo mało piszecie

Właśnie, właśnie skoro Kism zarzuciła temat krzesełek to na co trzeba zwracać uwagę przy zakupie? I niech Maksiu szybko wraca do zdrowia!
PiszeMY, MY! Koleżanka coś tu się za mało poczuwa do współwiny
To chyba agatka zaczęła o krzesełkach, oddaję sprawiedliwość
Dziękuję!

To zależy, jak chcesz krzesełka używać... Mi zależało, żeby było odchylane jak najmocniej - zawsze to troszkę mniejsze obciążenie kręgosłupa w początkach używania, ale i tak oczywiście nasze krzesełko na razie stoi w piwnicy, wyjmę je ok. pół roczku, a wcześniej pierwsze posiłki marchewkowe będą na leżaczku.

A właśnie, pisałyście jeszcze o leżaczkach, my mamy taki. Szukałam czegoś tańszego, a przede wszystkim z uszytwnionymi pleckami i w miarę płaskiego. Wcześniej miałam ochotę na popularny FP, nawet używany, ale jak go zmacałam w sklepie, to zwątpiłam... Ogólnie jestem zadowolona, ale ma też kilka wad. Gdyby ktoś rozważał zakup z mojego polecenia, to niech się jeszcze upomni o opis wad!

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
Powodzenia!!! I jak najmniej stresu dla Ciebie i Zosi!

Uff... Jestem na bieżąco z pisaniem od kilku dni
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:53   #2589
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
Trzymam mocno kciuki !!! Przeczytałam Twoją wiadomość - narkoza, wenflon, badanie - i mi klucha w gardle stanęła
Przytulam mocno Ciebie i Zosię
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 21:58   #2590
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

niuniuniau, jesteś jeszcze z nami?
Tak mi się przypomniało... Ty masz dla swoich dzieciaków, tak jak planowałaś, ten podwójny wózek Phil&Teds?? Ciekawa jestem, jak Ci się sprawuje, czy jesteś z niego zadowolona.
Ja chociaż mam jedno małe dziecko, to choruję na niego
Jak mi się jeszcze trafi drugie w niedługim czasie, to muszę go mieć
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 00:31   #2591
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dziewczyny, zgłupiałam na amen!
Czytam o tym wprowadzaniu glutenu, bo jakby nie było, Kaj za 3 tyg. skończy 4 mies. I im dłużej czytam, tym mniej wiem
kapukat, pamiętam, że pytałaś, ale sama niewiele więcej wiem, bo ten schemat był w drugim roku życia Maksa wprowadzony...

Pomijam już czas, tu wstępnie myślę, że pójdę na kompromis i podam w 6. mies., ale czy ktoś już rozgryzł, jak to to ugotować?

Oficjalne zalecenia (KLIK) mówią, żeby podawać w przecierze jarzynowym, więc tak zrobię, nie będę kombinować z mieszaniem w mleku (mleka nie wolno gotować), itp. Ale nie jestem pewna tych zaleceń co do przyrządzenia... Ok, spójrzmy w zalecenia - 2-3 g na 100 ml, 1x dziennie. Ale przecież 5-miesięczniak nie zjada na początek 100 ml zupki! A w ogóle jeśli chcę dawać na początku słoiczki, bo nie mam dostępu do pewnych warzyw, to jak mam to zmieszać? Tego "pół łyżeczki" też nie rozumiem, bo raz mowa, że te 2-3 g to pół łyżeczki, a raz o "pół łyżeczki ugotowanej kaszki" (np. TU), czyli tak jakbym miała ugotować te 2-3 g w 100 ml wody, wziąć z tego pół łyżeczki i dać do zupki. A z resztą z tych 100 ml co? Mam wyrzucać co ten drugi dzień powiedzmy? Jest jeszcze jakaś kaszka manna z Bobovity, może to by było łatwiejsze... Muszę obadać

agata, Ty na pewno już masz to ogarnięte

Nie mogli tego jakoś sensowniej sformułować? Zaglądnęłam na inne fora, co mi tam google wypluł, ale wszędzie też taki miszmasz, kobiety nie do końca wiedzą, jak to podawać ani nie znalazłam żadnego łopatologicznego opisu. Ciekawe, czy w mojej przychodni czegoś dokładniej się dowiem, a na razie wrzucam problem w eter naszego wątku

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

nasteczka, czuwasz tam całą noc przy córci, że jesteś na wątku?
Nie możesz spać czy nie masz gdzie?
Trzymaj się

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

O rany Nie przeczytałam do końca artykułu, który sama wcześniej podlinkowałam - pod słowem TU. Tam jest wszystko dalej dokładnie objaśnione Wychodzi na to, że jednak gotuje się te 2-3 g na 100 ml i z tego gotowego biorę pół łyżeczki, choćby reszta miała się zmarnować - jest nawet takie sformułowanie w tym artykule.

Ok, wystarczy tego na dziś Dobranoc!
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 01:27   #2592
nasteczka83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 203
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Czuwam i pilnuje zeby zjadla jak najwiecej i czula mniejszy glod. Nie wiem czy to mozliwe :-( nie da sie spac ...wlasnie przywiezli 7 miesiecznego ktory wypadl z rak. Zamane kosci czaszki oraz krwiak. Masakra.......
nasteczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 06:35   #2593
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Już dwie kobietki się odważyły do Was dołączyć, to może i mnie przyjmiecie? Czytam Was jeszcze z poczekalni, z zapartym tchem śledziłam Wasze porody i wzruszałam się, gdy oglądałam zdjęcia Waszych ślicznych dzieciaczków.
Mam 27 lat, jestem nauczycielką, od dwóch lat jestem żoną, a 5 czerwca zostałam mamą Dawida
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć, bo przyznaję, że często korzystam z Waszych porad, a czasem zmuszacie mnie do różnych przemyśleń
Witaj
Fajnie ze sie ujawniaciePiszcie prosze z nami
Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość

Anulka a za Filipka trzymamy kciuki bardzo mocno!

Planujecie dodawać kleik do mleka?
Dziękuje za kciuki Filpkowe choc ma on zabieg miec w styczniu ja juz sieję zament bo sie boje strasznie
Kleik nie ale kupiłam dwie narazie kaszki Holle na allegro,drogie troche ale są bez cukru a dla mnie to jest ważne.Zobaczę jak będą smakowac Szymonowi to będe je zamawiac,bo dużo tego nie bedzie szło na początek,łyżeczka czy miarka do mleka na noc może dłużej spac bedzie
Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Milena ale przygoda!:brzyd al: i co zrobiłaś? bo nie nosisz chyba ze sobą zapasowych bluzek co?

Mnie raz obrzygał u mamy koleżanki ale nic nie było widac bo miałam taka bluzke misz-masz a i to było świerze mleko.
Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
poka poka czekamy na fotki


My dostaliśmy taką klik. I Filip też za długo w niej nie usiedzi, ale z drugiej strony tak sobie myślę ile to jest "długo" u takiego bąbla. Przecież te 10 minut, które dla nas są chwilą, dla niego muszą trwać baardzo długo
Jeżżżżżżżżżżżzzu niezła cena ale powiem szczerze że choc cena przeraza posłuzy na bardzo długo i ma wiele funkcji
Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
Trzymam mocno,myslami bedziemy dzisiaj z Toba,napisz prosze jak to mała zniosła.
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A tak jakoś się udało. Chłopaki mi obydwaj posnęli, to ja się Wam oddałam
Przyjeżdżaj do mnie i jedziemy razem Powymieniamy się opieką nad chłopakami! Tylko to tak jakby drugi koniec Polski dla Ciebie...
Super z Filipkiem i Szymonkiem. Wcześniej czy później będą z nich kumple!
Dawaj tran, może pomoże, a zaszkodzić nie powinien
Ja się mocno zmartwiłam tą anginą Maksa, przecież miesiąc bez choroby to mało, liczyłam na dużo więcej. Dzień wcześniej biegał trochę po deszczu i właził w kałuże, buty mu przemokły, kazałam zmienić, pobiegł na podwórko (od niedawna pozwalamy mu samemu na plac zabaw przed blokiem wychodzić) i drugi raz to samo robił, choć nie pozwoliłam To jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić odnośnie tego, skąd wzięła się choroba. Jeszcze się łudzę, że to jakoś wyjątkowo i w jesieni mi mniej będzie chorował...
Mój Filip raz kąpał się w upał u nas w fontannie i gorączki dostał dwie godziny po,no masakra takiej anginy jak wtedy jeszcze nie miał i po niej własnie powiększyły się migdały.A filip nie ma ich jakiś mega duzych ale że u nas na zabieg czeka się pół roku to dostaliśmy skierowanieDzieci chorują w najmniej odpowiednim momencie.Wiesz Kism ja kiedys rozmawiałam z mężem na temat tego zabraniania wszystkiego Filpowi bo bedzie chory,doszlismy do wniosku że ten dzieciak musi korzystac z uroków dzieciństwa bo jak nie teraz to kiedy.A my mu wszystko zabranialiśmy bo będzie choryUwielbia np skakac w kałuzach i teraz mu tego nie zabraniam będzie chory cóz trudno ale dzieckiem byc też musi
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zgłupiałam na amen!
Czytam o tym wprowadzaniu glutenu, bo jakby nie było, Kaj za 3 tyg. skończy 4 mies. I im dłużej czytam, tym mniej wiem
kapukat, pamiętam, że pytałaś, ale sama niewiele więcej wiem, bo ten schemat był w drugim roku życia Maksa wprowadzony...

Pomijam już czas, tu wstępnie myślę, że pójdę na kompromis i podam w 6. mies., ale czy ktoś już rozgryzł, jak to to ugotować?

Oficjalne zalecenia (KLIK) mówią, żeby podawać w przecierze jarzynowym, więc tak zrobię, nie będę kombinować z mieszaniem w mleku (mleka nie wolno gotować), itp. Ale nie jestem pewna tych zaleceń co do przyrządzenia... Ok, spójrzmy w zalecenia - 2-3 g na 100 ml, 1x dziennie. Ale przecież 5-miesięczniak nie zjada na początek 100 ml zupki! A w ogóle jeśli chcę dawać na początku słoiczki, bo nie mam dostępu do pewnych warzyw, to jak mam to zmieszać? Tego "pół łyżeczki" też nie rozumiem, bo raz mowa, że te 2-3 g to pół łyżeczki, a raz o "pół łyżeczki ugotowanej kaszki" (np. TU), czyli tak jakbym miała ugotować te 2-3 g w 100 ml wody, wziąć z tego pół łyżeczki i dać do zupki. A z resztą z tych 100 ml co? Mam wyrzucać co ten drugi dzień powiedzmy? Jest jeszcze jakaś kaszka manna z Bobovity, może to by było łatwiejsze... Muszę obadać

agata, Ty na pewno już masz to ogarnięte

Nie mogli tego jakoś sensowniej sformułować? Zaglądnęłam na inne fora, co mi tam google wypluł, ale wszędzie też taki miszmasz, kobiety nie do końca wiedzą, jak to podawać ani nie znalazłam żadnego łopatologicznego opisu. Ciekawe, czy w mojej przychodni czegoś dokładniej się dowiem, a na razie wrzucam problem w eter naszego wątku

znalazłam na temat glutenu taki artykuł Klik dla mnie to czarna magia

Dzien Dobry z kawką
Jeny dziewczynki na tyle postów jeszcze z rana dawno nie odpowiadałam normalnie myślałam ze zgłupieję

Nocka ok młodziez wstał o 1.42 i o5,30 się wiercił to najpierw zapchałam smoczkiem pózniej mlekiem na spiocha i spał do 7
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 08:18   #2594
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Milena ale przygoda!:brzyd al: i co zrobiłaś? bo nie nosisz chyba ze sobą zapasowych bluzek co?
haha no nie noszę, dla Bo mam zawsze w zapasie, bo nie wiadomo jaki czort nasz może spotkać ale o sobie nie pomyślałam, chyba musze zacząć nosić zapasową garderobę. Co zrobiłam ?? A nic, najgorsze jest to, że mi to po prostu przestało przeszkadzać. Tak jak po porodzie w szpitalu wyzbyłam się wielu obiekcji i powodów do wstydu było coraz mniej, tak teraz jako matka 3 miesięcznego terrorysty przestałam zwracać uwagę na kupy, rzygi i burdel w mieszkaniu mam nadzieje, ze dalej to nie zacznie postępować.....chciałabym zachować jakąkolwiek wrażliwość
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 08:43   #2595
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam, dziewczyny bardzo dziękuję za opinię na temat chodzika, wasze opinie są bardzo cenne. Chodzik odpuszczam
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 09:10   #2596
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam

ciekawe, czy zdążę odpisać, bo mała ma teraz jeść a drzemie właśnie


Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Ja myslałam o lezaczku bujaczku, bo nie mamy, ale w sumie nie wiem czy tak naprawde chce go. O ile Maja bedzie w nim siedziała to ok. ale jak nie bedzie lubic? To strata kasy. Poki co ani wózek na dłuzej ani fotelik. Fakt ze taki lezaczek ma bajery, ale sama nie wiem.

no właśnie ja też o tym samym myślałam, drugą rzeczą która nam się na pewno przyda jest krzesełko do karmienia z tym że owe krzesełko miałam dostać od siostry po jej synku ( jest to krzesełko do karmienia z funkcją huśtawki a jak się chce dziecko nakarmić to jest blokada huśtania), pamiętam, że mi się podobało, no i w końcu na chrzciny mi nie przywiozła bo nie mieli miejsca w aucie a my najprędzej ( jak dobrze pójdzie) w domu u rodziców będziemy na święta BN ( żeby je wziąć) . Mała będzie miała wtedy 7 ms, a pewnie takie krzesełko-huśtawka przyda się już wcześniej
no i nie wiem co robić, co jeszcze innego chrzestny mógłby kupić Tosi...
nie ma jakichś takich rzeczy które potrzebuje koniecznie, tylko takie ktore ewentualnie mogą być albo może jakieś na przyszłość nie wiem


Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Już dwie kobietki się odważyły do Was dołączyć, to może i mnie przyjmiecie? Czytam Was jeszcze z poczekalni, z zapartym tchem śledziłam Wasze porody i wzruszałam się, gdy oglądałam zdjęcia Waszych ślicznych dzieciaczków.
Mam 27 lat, jestem nauczycielką, od dwóch lat jestem żoną, a 5 czerwca zostałam mamą Dawida
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć, bo przyznaję, że często korzystam z Waszych porad, a czasem zmuszacie mnie do różnych przemyśleń
Witaj z chęcią Cię przyjmiemy do naszego grona, mam nadzieję, że dobrze Ci tu będzie

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
U nas jest tak, że Seba na noc dostaje obie piersi, a potem jeszcze tak ze 120 butli Kiedyś dostał 170
hehe no widać też ma spust

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
trzymamy kciuki mooocno!

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Czuwam i pilnuje zeby zjadla jak najwiecej i czula mniejszy glod. Nie wiem czy to mozliwe :-( nie da sie spac ...wlasnie przywiezli 7 miesiecznego ktory wypadl z rak. Zamane kosci czaszki oraz krwiak. Masakra.......
o Boże... ja tak noszę Tosię np. jak chcę ją uśpić a ona się drze i strasznie wygina ( silna jest) i czasem sobie myślę...matko a jak ona by mi wypadła z rąk wcześniej to taka malutka słaba kruszynka była że z łatwością się ją nosiło na 1 ręce nawet


coś mi nie zacytowało wszystkiego...
kism - mnie również na widok imienia Dawid coś ścisnęło mocno w żołądku... myślałam ostatnio właśnie o Perse..... co tam u niej, jak się trzyma, co porabia...

chyba się moje dziecię przebudza...lecę jeszcze umyć uzębienie

eh zdążyła odpisać na to co chciałam
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 09:26   #2597
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Kiedy dzieci najczęściej chorują? W najbardziej nieodpowiednim momencie Najczęściej w nocy, w święta, w pt wieczorem i... przed wyjazdem - Maksa mi wczoraj rozłożyło, ból gardła i 38 st. Na szczęście mieliśmy akurat na dziś rano umówioną wizytę u laryngologa (jeszcze do kontroli po zabiegu), przepisał antybiotyk, ale pozwolił jechać na wakacje Kajko też był na wizycie, bo dla niego z kolei dostałam skierowanie ze względu na to słabe przybieranie, a w dodatku on też ma niewielki katar od kilku dni, ale u niego z kolei lekarz powiedział, że to nic znaczącego i nawet żadnych leków nie dał.
Jutro z kolei wizyta z obydwoma w por. rehabilitacyjnej - Maks ma jeszcze za duże tzw. iksy (krzywe nogi), a Kaj wygina mi się bardziej na jedną stronę...

a
zdrówka dla Maksia!
No i super, że to nic poważnego i możecie jechać
I jak tam w poradni? Nam ostatnio pani od szczepień zwróciła uwagę, że Antek jedną rączkę jakoś mocno wygina do tyłu.
A propos iksów, gdzieś czytałam, że iksy się robią od nieprawidłowego ułożenia stópek i że dzieci powinny jak najwięcej biegać na bosaka.


Cytat:
Napisane przez gormitka83 Pokaż wiadomość
Nazywam sie Aska mam 29 lat i miszkam od 6 w Anglii pierwszego jak i drogiego syna urodzilam za granica. Niewiem co jeszcze mam o sobie napisac
witamy witamy

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
do nas na chrzciny przyjechała siostra ( chrzestna) ze swoim synkiem a moim chrześniakiem który ma rok i 8 ms i też byłyśmy ciekawe jego reakcji na Tosię, tym bardziej, że jeszcze nigdy przedtem nie widział takiego dzidziusia, no więc jak ją zobaczył to wytrzeszczył oczy uśmiechnął się i zrobił " yhym" władował się od razu na łóżko obok niej się położył i taki uchachany zaglądał cały czas do niej, paluszkiem delikatnie dotykał uszka i brzuszka, pokazywał co gdzie niunia ma i tak głowka do główki się położył, nie chciał jej zostawić w spokoju a na następny dzień jak Tosia wrzeszczała a miała ją na rękach moja siostra to podszedł i powiedział " Tocha, cicho.." i dał jej buziaka w główkę
hehe, słodziak

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
hehe, jaki troskliwy

Wróciłam, pleban 20 zł zainkasował, ale zaświadczenie mam już z głowy. Byłam z Adasiem, oczywiście jak weszliśmy do kancelarii to rzewnie beknął
nieźle
U nas podczas chrztu, gdy ksiądz zapytał, o imię, jakie wybraliśmy dla dziecka, Antoś się rozkosznie spierdział

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość

dzisiaj moje dziecko obżygało mnie po karmieniu, które urządzilismy w pokoju mam w galerii hahahha, no po prostu bajka
Uroczo

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Punktualny, ale ostatnio przesypiał mi od 21 do 5, więc się rozleniwiłam
A zdjęcie to też pamiątka. Ja właśnie kombinuję co by tu dać.

W ogóle Szymon mi rośnie na narcyza, jak tylko widzi się w lustrze to piszczy i się śmieje na cały głos
coś est w tych lustrach, nasz Antoś też jest sobą zachwycony. A najlepiej jak stoimy przed lustrem we trójkę, wtedy aż nei wie na kogo patrzeć

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość

chrzestny chce coś kupić Tosi a ja nie wiem co mam powiedzieć żeby kupił hmm... coś co by się przydało....
my od większości dostalismy kaskę (tak sugerowaliśmy)
A chrzestny dał klocki duplo (trochę na wyrost, ale szybko minie) i kolekcję monet okolicznościowych z 2012r. wydanych przez NBP - bardzo mi się spodobał ten pomysł

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Już dwie kobietki się odważyły do Was dołączyć, to może i mnie przyjmiecie? Czytam Was jeszcze z poczekalni, z zapartym tchem śledziłam Wasze porody i wzruszałam się, gdy oglądałam zdjęcia Waszych ślicznych dzieciaczków.
Mam 27 lat, jestem nauczycielką, od dwóch lat jestem żoną, a 5 czerwca zostałam mamą Dawida
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć, bo przyznaję, że często korzystam z Waszych porad, a czasem zmuszacie mnie do różnych przemyśleń
witaj

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
trzymam kciuki, żeby było dobrze wszystko
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:19   #2598
nacia_n
Raczkowanie
 
Avatar nacia_n
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 95
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Witaj
Mogę tak z ciekawości zapytać nowe mamusie, co Wami kierowało, że wcześniej nie pisałyście, a teraz się ujawniacie?
W sumie to ciężko powiedzieć dlaczego... Jak Was czytałam to same odpowiadałyście na pytania, których nie zdążyłam zadać. Teraz to już się trochę zżyłam z tym wątkiem i stwierdziłam, że może nadszedł czas by się ujawnić
Aha, jestem świeżynka na forum - mam nadzieję, że się nauczę obsługi, ale w razie czego pomożecie?

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Czuwam i pilnuje zeby zjadla jak najwiecej i czula mniejszy glod. Nie wiem czy to mozliwe :-( nie da sie spac ...wlasnie przywiezli 7 miesiecznego ktory wypadl z rak. Zamane kosci czaszki oraz krwiak. Masakra.......
Aż mi ciarki przeszły...

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
haha no nie noszę, dla Bo mam zawsze w zapasie, bo nie wiadomo jaki czort nasz może spotkać ale o sobie nie pomyślałam, chyba musze zacząć nosić zapasową garderobę. Co zrobiłam ?? A nic, najgorsze jest to, że mi to po prostu przestało przeszkadzać. Tak jak po porodzie w szpitalu wyzbyłam się wielu obiekcji i powodów do wstydu było coraz mniej, tak teraz jako matka 3 miesięcznego terrorysty przestałam zwracać uwagę na kupy, rzygi i burdel w mieszkaniu mam nadzieje, ze dalej to nie zacznie postępować.....chciałabym zachować jakąkolwiek wrażliwość
Przypomniało mi się, jak jechaliśmy na pogrzeb babci mojego męża. Junior miał wtedy 10 tygodni, więc podczas mszy byliśmy w domu wujka i miałam dołączyć do P. po mszy. No ale mój synek tuż przed planowanym wyjściem walnął takiego kupsztala, że musiałam przebrać go całego i na dodatek siebie (siedział mi na kolanach) Na szczęście spakowałam dodatkową sukienkę na wypadek gdyby ulał, ale tego to się nie spodziewałam - gdyby nie to jego ulewanie to miałabym czarno-białą sukienkę z żółtymi akcentami

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
nieźle
U nas podczas chrztu, gdy ksiądz zapytał, o imię, jakie wybraliśmy dla dziecka, Antoś się rozkosznie spierdział
nie mogę
my mamy chrzciny 10 września w poniedziałek, bo mój brat przyjeżdża z Irlandii specjalnie, a teściom w weekend nie pasowało, bo jadą na wycieczkę ze związku emerytów...
Co do szatki, to ja zamówiłam sama z Allegro, bo siostra P. taka trochę niekumata w tych kwestiach...
nacia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:37   #2599
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Spotkałam się wczoraj z rehabilitantką, obejrzała Maćka, zbadała, zrobiła dokładnie te same próby, które robiła mu pani starsza, i okazało się, że synek jest okazem zdrowia. Dziecko podczas badania było spokojne, zrelaksowane, uśmiechnięte! Chociaż szarpanie za nogi i ręce przecież do przyjemnych nie należy. A Maciek był zadowolony z tego co z nim robiła, bo obchodziła się jak z małym człowiekiem a nie workiem ziemniaków.
Wszystkie odruchy ma prawidłowe, pięknie rozkłada dłonie, chwyta przedmioty, łapie się za kolana, wierzga nogami w górze, bardzo dobrze jak na swój wiek i masę ciała podpiera się leżąc na brzuchu, wyciąga ręce do przodu. Ładnie ciągnie głowę trzymamy za ręce podczas leżenia na plecach. Pokazała mi jak za ręce ciągnęła go pani starsza i dlatego właśnie nie podciągał głowy do klatki piersiowej. Rehabilitacja jako taka nie jest mu potrzebna, musimy tylko ćwiczyć mięśnie brzucha i przekladac głowę na tę stronę, na którą on przekladać nie chce. To ostatnie robimy "od zawsze", a ćwiczenia na brzuch bardzo się Maćkowi podobają




Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Jak tak czytam ile Wy lekarzy odwiedzacie ze swoimi dzieciaczkami to nie wiem czy ja też powinnam? Byłam z nim tylko u pediatry jak miał szczepienie i na usg bioderek i nigdzie więcej :/

Ja, podobnie jak Kism, czytałam, ze nie ma czegos takiego jak niepełnowartościowy pokarm czy mało kaloryczny, pokarm matki ponoć zawsze jest odpowiedni do tego aby wykarmić dziecko. Chociaż jak były dni kiedy mały był cały czas glodny to ile ja się nasłuchałam od mamy i babci, ze chyba mam zły pokarm...strasznie mnie to wkurzało
Zbieram się zaraz do plebana po zaświadczenie, ze mogę być chrzestną, nie wiem czy mi da chyba za to też trzeba zabulić?
Jak dziecko zdrowe, to po co będziesz po lekarzach latać?
Ja ze sobą nie chodzę bez potrzeby, więc z Maćkiem też nei zamierzam


Pani starsza powiedziała mi jeszcze, że mam "dobre mleko" skoro Maciek taki gruby


Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Punktualny, ale ostatnio przesypiał mi od 21 do 5, więc się rozleniwiłam
A zdjęcie to też pamiątka. Ja właśnie kombinuję co by tu dać.

W ogóle Szymon mi rośnie na narcyza, jak tylko widzi się w lustrze to piszczy i się śmieje na cały głos
Dlatego jak Maciek zaczyna marudzić, to go szybciutko biorę na ręce i biegnę do lustra w łazience a on cieszy się jak głupi i gada do siebie


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zgłupiałam na amen!
Czytam o tym wprowadzaniu glutenu, bo jakby nie było, Kaj za 3 tyg. skończy 4 mies. I im dłużej czytam, tym mniej wiem
kapukat, pamiętam, że pytałaś, ale sama niewiele więcej wiem, bo ten schemat był w drugim roku życia Maksa wprowadzony...

Pomijam już czas, tu wstępnie myślę, że pójdę na kompromis i podam w 6. mies., ale czy ktoś już rozgryzł, jak to to ugotować?

Oficjalne zalecenia (KLIK) mówią, żeby podawać w przecierze jarzynowym, więc tak zrobię, nie będę kombinować z mieszaniem w mleku (mleka nie wolno gotować), itp. Ale nie jestem pewna tych zaleceń co do przyrządzenia... Ok, spójrzmy w zalecenia - 2-3 g na 100 ml, 1x dziennie. Ale przecież 5-miesięczniak nie zjada na początek 100 ml zupki! A w ogóle jeśli chcę dawać na początku słoiczki, bo nie mam dostępu do pewnych warzyw, to jak mam to zmieszać? Tego "pół łyżeczki" też nie rozumiem, bo raz mowa, że te 2-3 g to pół łyżeczki, a raz o "pół łyżeczki ugotowanej kaszki" (np. TU), czyli tak jakbym miała ugotować te 2-3 g w 100 ml wody, wziąć z tego pół łyżeczki i dać do zupki. A z resztą z tych 100 ml co? Mam wyrzucać co ten drugi dzień powiedzmy? Jest jeszcze jakaś kaszka manna z Bobovity, może to by było łatwiejsze... Muszę obadać

agata, Ty na pewno już masz to ogarnięte

Nie mogli tego jakoś sensowniej sformułować? Zaglądnęłam na inne fora, co mi tam google wypluł, ale wszędzie też taki miszmasz, kobiety nie do końca wiedzą, jak to podawać ani nie znalazłam żadnego łopatologicznego opisu. Ciekawe, czy w mojej przychodni czegoś dokładniej się dowiem, a na razie wrzucam problem w eter naszego wątku

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

nasteczka, czuwasz tam całą noc przy córci, że jesteś na wątku?
Nie możesz spać czy nie masz gdzie?
Trzymaj się

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

O rany Nie przeczytałam do końca artykułu, który sama wcześniej podlinkowałam - pod słowem TU. Tam jest wszystko dalej dokładnie objaśnione Wychodzi na to, że jednak gotuje się te 2-3 g na 100 ml i z tego gotowego biorę pół łyżeczki, choćby reszta miała się zmarnować - jest nawet takie sformułowanie w tym artykule.

Ok, wystarczy tego na dziś Dobranoc!
kism, kilka dni temu już wstawiałam te zalecenia
Podaje się 2-3g produktu glutenowego, nie suchej kaszki.
Czyli gotujemy niezbyt gęstą kaszę mannę, i z tego bierzemy 1/2 łyżeczki, a później stopniowo można zwiększać tę ilość. Ale na początek troszeczkę.

I niekoniecznie trzeba gluten podawać w pokarmie, można taką kaszkę ugotowaną na wodzie podać dziecku bezpośrednio do pyszczka, albo zmieszać ze swoim ściągniętym pokarmem, jak kto woli, i jak dziecko chce Można wymieszać z warzywami, z owocami, zależy co będziemy dziecku podawać do jedzenia.
W 6. miesiącu to już całkiem sporo niektóre dzieciaki będą jadły, więc problemu nie ma. A jak któraś będzie karmiła tylko piersią do skońćzenia 6. miesiąca (być może ja będę ) to kaszkę na łyżeczkę i do dzioba. Trochę spadnie, trochę wypluje, ale coś tam zje


Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Witam, dziewczyny bardzo dziękuję za opinię na temat chodzika, wasze opinie są bardzo cenne. Chodzik odpuszczam
Na temat chodzików już się kiedyś wyprodukowałam, o tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post30457362
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 10:43   #2600
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam
Na poczatku witam wszystkie nowe mamusie

Co do wprowadzaniu innych pokarmow, co w przypadku, kiedy moje dziecie raz na dobe dostaje butle z mm? Wg ktorego schematu powinnam postepowac, jak w karmieniu mm czy kp?

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Cześć.

Męczący dzień za nami. Byłyśmy tzn. ja i Hania z Babcią Hani na zakupach Kupiłyśmy Dziechcince kilka pięknych rzeczy Zakupoholiczki
My z mezem tez wczoraj poaszalelismy i kupilismy pare ladnych ciuszkow dla mlodej Uwielbiam to... i musze sie przyznac ze kocham zakupy

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
U nas jest tak, że Seba na noc dostaje obie piersi, a potem jeszcze tak ze 120 butli Kiedyś dostał 170
Jak Oliwka dostaje raz na dobe butle to zazwyczaj wypija 240 ml... ale bywalo ze i 270 wypila

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
Trzymamy kciuki!!!!

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
To zależy, jak chcesz krzesełka używać... Mi zależało, żeby było odchylane jak najmocniej - zawsze to troszkę mniejsze obciążenie kręgosłupa w początkach używania, ale i tak oczywiście nasze krzesełko na razie stoi w piwnicy, wyjmę je ok. pół roczku, a wcześniej pierwsze posiłki marchewkowe będą na leżaczku.

my mamy takie krzeselko http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...563881243.html. Narazie lezy na szafie zapakowane w karton

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość

U nas podczas chrztu, gdy ksiądz zapytał, o imię, jakie wybraliśmy dla dziecka, Antoś się rozkosznie spierdział
Super My ostatnio mielismy pare takich fajnych sytuacji
1. Jestesmy w koscielie na mszy.. a tu taka seria baczkow poszla... a smierdzialo ze glowa mala... wyszlam szybko z kosciola bo myslalam ze moze kupsztal poszedl.. ale okazalo sie to falszywym alarmem.
2. Jestesmy w restauracji zalatwiac chrzciny.. i Oliwka taka kupe walnela ze szok...
3. Ostatnio jestemy w H&M i mloda znowu zapodala seria baczkow... maz pchal wozek i szybko uciekl ze sklepu ..;D
4. Bylismy na spotakniu z doradca finansowym... jestemy w takim mini pomieszczeniu, cisza bo koles cos szuka w kompie i znowu.. baczki... smierdzialo tak ze glowa mala... co za wstyd wyszlam z nia na dwor... wracam i tak smierdzialo w tym pokoiku ze ledwo co dalo sie wytrzymac
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:46   #2601
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

martula, ja bym robiła jak przy karmieniu piersią, bo u Ciebie to przeważa


Jeszcze z dobrych wieści...
Ze szczepionką chyba mu jeszcze troszkę rozumku wstrzyknęli bo gada jak najety. Całe dnie nic tylko gi gi gli gli... oczywiście najlepiej gada się wieczorem przed spaniem Nakarmiony, odkładam go do łóżeczka, a tam gi gli gi gi... Gaszę światło i wychodzę, słyszę jak gada ale po kilku minutach usypia więc nie ma problemu
No i zaczął jeszcze lepiej sypiać jak zaśnie 20-21, tak budzi się o 6. Tzn. budzi się w nocy ale zasypia, tak około 3 nad ranem. Jak go o 6 nakarmię to kładę obok siebie, pogadamy, pogilgam go, i zasypiam... budzę się koło 8 a on śpi
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o

Edytowane przez _agata
Czas edycji: 2012-08-28 o 10:49
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:49   #2602
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

laski moje kochane pędze do was z wiadomościa iz mój małzonek znalazł nowa pracęNawet nie macie pojęcia jak się cieszymyBo teraz co pracuje był zarejestrowany na umowe zlecenie w wyskości 421zł A teraz bedzie miał 3,500 netto czyli do tego bedzie miał składki i wszystko inne więc moze kiedys kupimy mieszkanko:ju pi:

Moze nie będe musiała iśc do pracy posiedze na kuroniu Szymek bedzie miał 1,5roczku i wtedy cosik poszukam
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę

Edytowane przez anulka4771
Czas edycji: 2012-08-28 o 10:52
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:49   #2603
diablica071086
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej pisze do Was ze szpitala. Jestesmy z Zosia na tej.kontroli jutro tomografia. Dzis pokazala ze sie nie da i nie wbili jej wenflonu bo ryczala strasznie. W zwiazku z tym bedzie miec narkpze przez maseczke moze to i lepiej. Musimy byc na czvzo ostatni posilek o 4 30 badavnie o 9 to bedzie trudne bo jak jest glodnq to raczej nie da sie uspokoic inaczej jak tylko mlekiem. Trzymqjcie kciuki nqpisze jak juz bedziemy po.
zdrówka dla Zosi

Witam dawno nas nie było wiemy i może się poprawimy jak tak dalej ładnie nam będzie się spało w nocy( juz tylko pobudka ok 1 i 4) i nawet śpi u siebie dopiero ok 6 ląduje u nas bo się budzi i chce gadać

Zosia rośnie jak na drożdżach minełysmy juz ciuszki 62 i wkraczamy w 68
zadnych problemów większych nie mamy ( no dobra kupa raz na 4-5 dni ale wg googla możne tak być przy karmieniu naturalnym) choć nie wiem jak wsze dzieciaczki ale Zośka puszcza tak pachnące baki(pierdy jak kto woli) w ilościach takich że gazuje pokój normalnie nie jem żadnej fasoli czy kapusty a ona traktuje mleko jak fasole po bretońsku

własnie siedzi w huśtawce i gada do maskotki
a mama pisze do was
diablica071086 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 11:01   #2604
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
laski moje kochane pędze do was z wiadomościa iz mój małzonek znalazł nowa pracęNawet nie macie pojęcia jak się cieszymyBo teraz co pracuje był zarejestrowany na umowe zlecenie w wyskości 421zł A teraz bedzie miał 3,500 netto czyli do tego bedzie miał składki i wszystko inne więc moze kiedys kupimy mieszkanko:ju pi:

Moze nie będe musiała iśc do pracy posiedze na kuroniu Szymek bedzie miał 1,5roczku i wtedy cosik poszukam
Ale coś na miejscu czy dalej będzie jeździł?
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:06   #2605
nacia_n
Raczkowanie
 
Avatar nacia_n
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 95
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Niektóre dzieciaczki to ładnie sobie śpią w nocy - może i ja się doczekam. Dawidek śpi od ok. 20.30 do 0.30, zje, pampers i spać, potem ok. 4 się znowu budzi, zje, pampers, spać, około 6 się budzi i wtedy go już biorę do siebie, gdzie od razu zasypia no i do 8-9 sobie śpimy razem...
Mąż 2-3 razy w tygodniu wstaje o 4.30 do pracy, to czasami już wcześniej śpi ze mną.
Cały czas karmię piersią, nie dokarmiam, 2-3 razy w tygodniu mały pije herbatkę koperkową i przybiera ładnie. Jak się urodził to miał 2860 g i 56 cm, a po dwóch tygodniach miał już 3760 g teraz ma około 5500 g, ale szczepienie ma 6 września to się dowiem dokładnie ile.

A dzisiaj ma dokładnie 12 tygodni, tzn. będzie miał o 23.07

Czy wy pamiętacie swoje porody tak bardzo dokładnie? Mi się ostatnio sporo przypomniało, ponieważ przyjaciółka urodziła w czwartek i tak mi się pamięć odświeżyła. Na szczęście nie rodziła tak długo jak ja - 11 godzin porodu i wcześniej 3 dni i nocy skurczy przepowiadających co 10-15 minut

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
laski moje kochane pędze do was z wiadomościa iz mój małzonek znalazł nowa pracęNawet nie macie pojęcia jak się cieszymyBo teraz co pracuje był zarejestrowany na umowe zlecenie w wyskości 421zł A teraz bedzie miał 3,500 netto czyli do tego bedzie miał składki i wszystko inne więc moze kiedys kupimy mieszkanko:ju pi:

Moze nie będe musiała iśc do pracy posiedze na kuroniu Szymek bedzie miał 1,5roczku i wtedy cosik poszukam
Gratulacje!
nacia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:15   #2606
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Ale coś na miejscu czy dalej będzie jeździł?
Na miejscu-nie Na tirach-tak
Tylko ze i ja gazika miec nie będe bo szef ten nowy nie daje auta do domu więc M będzie musiał jezdzic gazikiem do Gdyni a ja drałowac dwa razy dziennie z banda do przedszkola ale cóz ja sobie poradze
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:24   #2607
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

A oto i mój Szczypiorek))
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0171.jpg (109,9 KB, 56 załadowań)
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:30   #2608
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Na miejscu-nie Na tirach-tak
Tylko ze i ja gazika miec nie będe bo szef ten nowy nie daje auta do domu więc M będzie musiał jezdzic gazikiem do Gdyni a ja drałowac dwa razy dziennie z banda do przedszkola ale cóz ja sobie poradze
Ja odnoszę wrażenie, że Ty byś sobie jeszcze z dodatkowymi bliźniakami poradziła.


Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
A oto i mój Szczypiorek))
Fajny faktycznie szczypior
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:36   #2609
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Ja odnoszę wrażenie, że Ty byś sobie jeszcze z dodatkowymi bliźniakami poradziła.




Fajny faktycznie szczypior
Nie nie nie kurde juz na pewno nie i tylko nie blizniaki
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:41   #2610
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość

Jeżżżżżżżżżżżzzu niezła cena ale powiem szczerze że choc cena przeraza posłuzy na bardzo długo i ma wiele funkcji
Anulka mnie też cena rozwaliła na łopatki jak zerknęłam na all z ciekawości ile takie cudo. Chyba bym nie dała nawet gdyby mnie było stać. A że nie stać to nie miałam takich rozterek i cieszę się, że ją dostaliśmy
Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
haha no nie noszę, dla Bo mam zawsze w zapasie, bo nie wiadomo jaki czort nasz może spotkać ale o sobie nie pomyślałam, chyba musze zacząć nosić zapasową garderobę. Co zrobiłam ?? A nic, najgorsze jest to, że mi to po prostu przestało przeszkadzać. Tak jak po porodzie w szpitalu wyzbyłam się wielu obiekcji i powodów do wstydu było coraz mniej, tak teraz jako matka 3 miesięcznego terrorysty przestałam zwracać uwagę na kupy, rzygi i burdel w mieszkaniu mam nadzieje, ze dalej to nie zacznie postępować.....chciałabym zachować jakąkolwiek wrażliwość
Mnie już też kilka razy tak załatwił, a ja zawsze zapominam zabrać czegoś dla siebie. Zdarzało się też, że mleko mi pociekło, bo wkładki już rzadko zakładam i tak ostatnio po sklepie łaziłam zasłaniając pierś gazetką Ale i tak najlepiej załatwił mnie raz u lekarza, gdzie wzięłam go do odbicia, rzecz jasna z pieluchą na ramieniu a ten dupek ożygał mi łydkę... szkoda, że zorientowałam się dopiero w Tesco, że mam coś na jeansach
Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
U nas podczas chrztu, gdy ksiądz zapytał, o imię, jakie wybraliśmy dla dziecka, Antoś się rozkosznie spierdział
(...)
coś est w tych lustrach, nasz Antoś też jest sobą zachwycony. A najlepiej jak stoimy przed lustrem we trójkę, wtedy aż nei wie na kogo patrzeć


my od większości dostalismy kaskę (tak sugerowaliśmy)
A chrzestny dał klocki duplo (trochę na wyrost, ale szybko minie) i kolekcję monet okolicznościowych z 2012r. wydanych przez NBP - bardzo mi się spodobał ten pomysł
Nasze bimbo bekało podczas chrztu, 2 razy mu się tak zdrowo odbiło a swoje odbicie w lustrze też uwielbia. Generalnie do wszystkich dzieci się śmieje
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Spotkałam się wczoraj z rehabilitantką, obejrzała Maćka, zbadała, zrobiła dokładnie te same próby, które robiła mu pani starsza, i okazało się, że synek jest okazem zdrowia. Dziecko podczas badania było spokojne, zrelaksowane, uśmiechnięte! Chociaż szarpanie za nogi i ręce przecież do przyjemnych nie należy. A Maciek był zadowolony z tego co z nim robiła, bo obchodziła się jak z małym człowiekiem a nie workiem ziemniaków.
Wszystkie odruchy ma prawidłowe, pięknie rozkłada dłonie, chwyta przedmioty, łapie się za kolana, wierzga nogami w górze, bardzo dobrze jak na swój wiek i masę ciała podpiera się leżąc na brzuchu, wyciąga ręce do przodu. Ładnie ciągnie głowę trzymamy za ręce podczas leżenia na plecach. Pokazała mi jak za ręce ciągnęła go pani starsza i dlatego właśnie nie podciągał głowy do klatki piersiowej. Rehabilitacja jako taka nie jest mu potrzebna, musimy tylko ćwiczyć mięśnie brzucha i przekladac głowę na tę stronę, na którą on przekladać nie chce. To ostatnie robimy "od zawsze", a ćwiczenia na brzuch bardzo się Maćkowi podobają


Pani starsza powiedziała mi jeszcze, że mam "dobre mleko" skoro Maciek taki gruby

kism, kilka dni temu już wstawiałam te zalecenia
Podaje się 2-3g produktu glutenowego, nie suchej kaszki.
Czyli gotujemy niezbyt gęstą kaszę mannę, i z tego bierzemy 1/2 łyżeczki, a później stopniowo można zwiększać tę ilość. Ale na początek troszeczkę.

I niekoniecznie trzeba gluten podawać w pokarmie, można taką kaszkę ugotowaną na wodzie podać dziecku bezpośrednio do pyszczka, albo zmieszać ze swoim ściągniętym pokarmem, jak kto woli, i jak dziecko chce Można wymieszać z warzywami, z owocami, zależy co będziemy dziecku podawać do jedzenia.
W 6. miesiącu to już całkiem sporo niektóre dzieciaki będą jadły, więc problemu nie ma. A jak któraś będzie karmiła tylko piersią do skońćzenia 6. miesiąca (być może ja będę ) to kaszkę na łyżeczkę i do dzioba. Trochę spadnie, trochę wypluje, ale coś tam zje
To super, że z Maćkiem wszystko w jak najlepszym porządku, niepotrzebnie Was tylko stara baba nastraszyła. Ja ciągle słyszę od babci mojej kuzynki, że jak to tak taki duży i nie dokarmiam?! To dobrze muszę jeść, że takie dobre mleko A co do glutenu to ja też tak to rozumiem, że pół łyżeczki gotowej kaszki. Agata a Ty wracasz do pracy po macierzyńskim??
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
martula, ja bym robiła jak przy karmieniu piersią, bo u Ciebie to przeważa


Jeszcze z dobrych wieści...
Ze szczepionką chyba mu jeszcze troszkę rozumku wstrzyknęli bo gada jak najety. Całe dnie nic tylko gi gi gli gli... oczywiście najlepiej gada się wieczorem przed spaniem Nakarmiony, odkładam go do łóżeczka, a tam gi gli gi gi... Gaszę światło i wychodzę, słyszę jak gada ale po kilku minutach usypia więc nie ma problemu
No i zaczął jeszcze lepiej sypiać jak zaśnie 20-21, tak budzi się o 6. Tzn. budzi się w nocy ale zasypia, tak około 3 nad ranem. Jak go o 6 nakarmię to kładę obok siebie, pogadamy, pogilgam go, i zasypiam... budzę się koło 8 a on śpi
mój za to z wodą święconą dostał coś niedobrego, bo już tyle nie sypia
Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
laski moje kochane pędze do was z wiadomościa iz mój małzonek znalazł nowa pracęNawet nie macie pojęcia jak się cieszymyBo teraz co pracuje był zarejestrowany na umowe zlecenie w wyskości 421zł A teraz bedzie miał 3,500 netto czyli do tego bedzie miał składki i wszystko inne więc moze kiedys kupimy mieszkanko

Moze nie będe musiała iśc do pracy posiedze na kuroniu Szymek bedzie miał 1,5roczku i wtedy cosik poszukam
Suuuper a co to za praca? stacjonarna czy nadal jazda??

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Czy wy pamiętacie swoje porody tak bardzo dokładnie? Mi się ostatnio sporo przypomniało, ponieważ przyjaciółka urodziła w czwartek i tak mi się pamięć odświeżyła. Na szczęście nie rodziła tak długo jak ja - 11 godzin porodu i wcześniej 3 dni i nocy skurczy przepowiadających co 10-15 minut



Gratulacje!
To może wrzucisz swój opis porodu??
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.