Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz. III

[Delicjanka]

O rajusiu, właśnie udzielałam korków z angielskiego, kompletnie mi nie znanej osobie;p zawsze jak kogoś uczyłam to była koleżanka czy ktoś kogo też już znałam.
Ajjj ciężko będzie... dziewczyna taka nieśmiała bidulka, mam nadzieje ze sie rozkręci bo o nic nie pyta a też wiedzy nie ma praktycznie żadnej hmmmm.......... musze jakos to dobrze rozplanować, kurde;]

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez e_vel

Witam
apropo baldachimów to faktycznie super wyglądają, ale są niepraktyczne. Mój leży praktycznie nieużywany na strychu. A już materiałowe to wgóle. Któraś pisała, że osłoni dziecko przed muchami - jeśli będzie z organzy to może (ja taki mam) ale materiałowy to już wogóle bo dziecko się ugotuje w środku. Mnie strasznie denerwował i uważam to za zbędny wydatek - lepiej zainwestować w lepszą pościel 3-częściową, z ochraniaczem na szczebelki.

Odnośnie zgagi to mi lekarz powiedział, żeby jeść Renie i pomaga

Wczoraj sobie zrobiłam listę zakupów higieniczno-kosmetycznych dla siebie i Majeczki i już te koszty są duże. Cieszę się, że nie muszę kupować ciuszków za dużo i mam podstawowe rzeczy. Jak myślicie o zakupach dla dzieciaczków to nie zapomnijcie o rożku. Ja miałam 2 - jeden usztywniany - naprawdę polecam. Wprawdzie używa się go 2 miesiące ale dzidziuś bezpieczniejszy i mu ciepło i czuje się bezpieczniej

No własnie nie wiem z jednej strony baldachim fajnie ok, ale juz jakas kasa, wole chyba kupić posciel, a mam pytanie odnośnie KOŁDERKI czy ona musi być jakas specjalna bo teraz na tym allegro to kazda z innego materialu itp itd jaką polecacie?

Ide zaraz sie spotkać z kumpelą moze cos w lumpku bedzie fajnegodla mojej dzidziuni i do CH zobacze tez nowe ciuszki i moze jakies sweterki dla mnie a i buty....

[LadyWhisper]

A my nie mamy nawet jednych spiochow, kompletnie nic.
W czwartek polowkowe i wtedy pewnie juz zaczniemy kompletowac.

Dalej sniadania nie jadlam

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

A my nie mamy nawet jednych spiochow, kompletnie nic.
W czwartek polowkowe i wtedy pewnie juz zaczniemy kompletowac.

Dalej sniadania nie jadlam

Ja mam pare ciuszków, które zostały po moim chrześniaku ale b.mało.... i kupiłam z 5 rzeczy w ciuchach.
A i rożek mam ale niebieski zresztą musze kupić drugi który bedzie u tesciowej, znaczy niebieski bedzie u tesciowej a u mnie ten co sobie kupie

Czemuu nie jadłaś sniadania?! w dupke chcesz dostać?!
ja ide zjesc banana mniam mniam

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

O rajusiu, właśnie udzielałam korków z angielskiego, kompletnie mi nie znanej osobie;p zawsze jak kogoś uczyłam to była koleżanka czy ktoś kogo też już znałam.
Ajjj ciężko będzie... dziewczyna taka nieśmiała bidulka, mam nadzieje ze sie rozkręci bo o nic nie pyta a też wiedzy nie ma praktycznie żadnej hmmmm.......... musze jakos to dobrze rozplanować, kurde;]

Ja zawsze udzialalam właśnie nieznanym osobom i nie wyobrazam sobie udzialac takich lekcji komuś "znanemu"
a w jakim wieku ta dziewczyna? chodzi do szkoły?
Na początku kazdy jest niesmiały, jeszcze sie rozkręci, zobaczysz

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez LadyWhisper

A my nie mamy nawet jednych spiochow, kompletnie nic.
W czwartek polowkowe i wtedy pewnie juz zaczniemy kompletowac.

Dalej sniadania nie jadlam

U nas to samo, nic a nic, ZERO CZEGOKOLWIEK!!! też poczekam do połówkowego w nastepną srode a potem to juz hulaj dusza

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez LadyWhisper

A my nie mamy nawet jednych spiochow, kompletnie nic.
W czwartek polowkowe i wtedy pewnie juz zaczniemy kompletowac.

Dalej sniadania nie jadlam

podziwiam! Ja tu już za obiadkiem się rozglądam

[e_vel]

Napisane przez maluchna30

Na poprawę humoru trochę w lumpach pogrzebałam i takie tam ciuszki wybrałam. O, człowiek nie czuje jak mu się rymuje.

słodkie

[ILLUSION]

Jak u Was samopoczucie przed dzisiejszymi wizytami? Ja powiem szczerze, że stresuję się chyba bardziej niż przed własnym ślubem. Od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć i tak mi się dłuży a wizyta dopiero na 17. Może to dlatego że to usg połówkowe, że płeć poznam, że lekarz oceni wszystkie narządy, że mąż pierwszy raz będzie ze mną...no nie wiem ale mam stresa dużego

[antoinette]

Witajcie

Napisane przez Delicjanka

O rajusiu, właśnie udzielałam korków z angielskiego, kompletnie mi nie znanej osobie;p zawsze jak kogoś uczyłam to była koleżanka czy ktoś kogo też już znałam.
Ajjj ciężko będzie... dziewczyna taka nieśmiała bidulka, mam nadzieje ze sie rozkręci bo o nic nie pyta a też wiedzy nie ma praktycznie żadnej hmmmm.......... musze jakos to dobrze rozplanować, kurde;]

super, ja kilkanaście lat udzielam korków z angielskiego właśnie obcym osobom, bardzo to lubię. Z tych korepetycji kilka fajnych znajomości się nawiązało - uczę i dzieci i dorosłych.

Napisane przez ILLUSION

Jak u Was samopoczucie przed dzisiejszymi wizytami? Ja powiem szczerze, że stresuję się chyba bardziej niż przed własnym ślubem. Od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć i tak mi się dłuży a wizyta dopiero na 17. Może to dlatego że to usg połówkowe, że płeć poznam, że lekarz oceni wszystkie narządy, że mąż pierwszy raz będzie ze mną...no nie wiem ale mam stresa dużego

ale fajnie, tyle wizyt się zbliża
normalne, że się stresujesz...będzie dobrze
no i płeć poznasz, świetnie

[e_vel]

Napisane przez ILLUSION

Jak u Was samopoczucie przed dzisiejszymi wizytami? Ja powiem szczerze, że stresuję się chyba bardziej niż przed własnym ślubem. Od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć i tak mi się dłuży a wizyta dopiero na 17. Może to dlatego że to usg połówkowe, że płeć poznam, że lekarz oceni wszystkie narządy, że mąż pierwszy raz będzie ze mną...no nie wiem ale mam stresa dużego

napewno będzie dobrze

[nazeczona]

Napisane przez pstryczek84

Ja zawsze udzialalam właśnie nieznanym osobom i nie wyobrazam sobie udzialac takich lekcji komuś "znanemu"
a w jakim wieku ta dziewczyna? chodzi do szkoły?
Na początku kazdy jest niesmiały, jeszcze sie rozkręci, zobaczysz

Aż za bardzo się potrafią rozkręcić Ja całe studia dawałam korki i zawsze miałam po kilka osób, z jednej strony myślę że mogłabym być nauczycielką bo frajde mi to dawało, ale czasami miałam ochotę powystrzelać

Illusion będzie dobrze! Trzymam kciuki

[Ifwka]

No ja tez mam kilka tylko rzeczy dla dzidzi i aż mnie głowa boli jak pomyśle ile to jeszcze kasy, chyba że płec się nie zmieni a u bratowej będzie chłopak to biore po jej córeczce ubranka
Dziewczyny jak z tym kombinezonem: na dziewczynkę urodzoną w połowie sierpnia brac 3-6m

[djerba]

Napisane przez maluchna30

Na poprawę humoru trochę w lumpach pogrzebałam i takie tam ciuszki wybrałam. O, człowiek nie czuje jak mu się rymuje.

Oooo ale fajne.. u mnie to jakieś słabe lumpki.
Wczoraj udało mi się jedynie znaleść tshirt fajny za 0,91gr a tak to kiepskawo...

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez Basia_Bogusia

Spoko, na pewno się dobrze zastanowię jak już przyjdzie nam do zakupów. Wtedy będzie sprawdzanie i liczenie. Też należę do oszczędnych, więc z pewnością nie będę przepłacać. Wiem, że to wszystko sporo kosztuje, więc na pewno będziemy szukać tak żeby było dobrze i okazyjnie.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------



My już też mamy obiecane ciuszki u rodzinki. Brat męża ma synka, także od niego dostaniemy a jak będzie dziewczynka to mamy obiecane u kuzynki też od strony męża. Także myślę, że na pewno skorzystamy.
Ja mam w planie zakupić kombinezon na zimę, ale wstrzymuję się do poznania płci.

Zazdroszczę Wam...ja niestety oszczędna nie jestem i wydaje non stop....ciągle coś mi się przydaje..ciągle coś kupuję czego nie było na liście musthave heh

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Ifwka

No ja tez mam kilka tylko rzeczy dla dzidzi i aż mnie głowa boli jak pomyśle ile to jeszcze kasy, chyba że płec się nie zmieni a u bratowej będzie chłopak to biore po jej córeczce ubranka
Dziewczyny jak z tym kombinezonem: na dziewczynkę urodzoną w połowie sierpnia brac 3-6m

Ja bym wzięła większy....6-9ms!

[Hosenka*]

Napisane przez djerba

Ja bym wzięła większy....6-9ms!

Ja też bym wzięła większy - lepiej większy niż za mały.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Hosenka*

Macie jakieś doświadczenia z wózkami Espiro Atlantic?

Ponawiam pytanie

[ILLUSION]

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny jak z tym kombinezonem: na dziewczynkę urodzoną w połowie sierpnia brac 3-6m

Moim zdaniem lepiej na 6-9 miesięcy. 6 miesięcy będzie miała w połowie lutego a jeszcze kombinezon się pewnie przyda i w marcu, poza tym pod spodem się też cieplej ubiera dziecka więc lepiej żeby miało swobodnie a nie za ciasno. No chyba że ona bardzo malutka się urodziła...

Napisane przez antoinette

ale fajnie, tyle wizyt się zbliża
normalne, że się stresujesz...będzie dobrze
no i płeć poznasz, świetnie

Napisane przez e_vel

napewno będzie dobrze

Napisane przez nazeczona

Illusion będzie dobrze! Trzymam kciuki

Dziękuję za wsparcie

[laurka23]

Napisane przez maluchna30

Na poprawę humoru trochę w lumpach pogrzebałam i takie tam ciuszki wybrałam. O, człowiek nie czuje jak mu się rymuje.

Fajne zdobycze

Napisane przez Delicjanka

No własnie nie wiem z jednej strony baldachim fajnie ok, ale juz jakas kasa, wole chyba kupić posciel, a mam pytanie odnośnie KOŁDERKI czy ona musi być jakas specjalna bo teraz na tym allegro to kazda z innego materialu itp itd jaką polecacie?

Ide zaraz sie spotkać z kumpelą moze cos w lumpku bedzie fajnegodla mojej dzidziuni i do CH zobacze tez nowe ciuszki i moze jakies sweterki dla mnie a i buty....

Ja się zastanawiam czy kupować kołderkę dla noworodka. Jakoś bezpieczniejszy wydaje mi się ciepły kocyk. No nie wiem, muszę przemyśleć sprawę

Napisane przez ILLUSION

Jak u Was samopoczucie przed dzisiejszymi wizytami? Ja powiem szczerze, że stresuję się chyba bardziej niż przed własnym ślubem. Od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć i tak mi się dłuży a wizyta dopiero na 17. Może to dlatego że to usg połówkowe, że płeć poznam, że lekarz oceni wszystkie narządy, że mąż pierwszy raz będzie ze mną...no nie wiem ale mam stresa dużego

Ja też na 17 Nie stresuj się, mąż nie będzie wzroku odrywał od monitora Mój tak miał, bardzo był wzruszony
Ja się doczekać nie mogę

Napisane przez Hosenka*

Ja też bym wzięła większy - lepiej większy niż za mały.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------


Ponawiam pytanie

Niestety nie pomogę, ale bardzo mi się podoba. Spróbuj może poszukać informacji na jakimś wózkowym forum, na gazecie.pl na pewno takie jest.

[Aga8484]

Napisane przez Ifwka

Jak już pisałam ja zrobiłam i jestem spokojniejsza, więc warto.

Ja też już zrobiłam EKG, wyszło wszystko w porządku klask i: ale się denerwowałam strasznie

Spytam się Was o wyniki bo obeznane jesteście
TSH 4,692 ( 0,27 - 4,7)
FT4 13,69 ( 9 - 20 ) to dobrze czy źle ??


A glukoza mi wyszła na czczo 89,50, a po 2-óch godzinach 92,50. Ale to już wiem że jest w porządku.


nazeczona z meblami kuchennymi z BRW nie miałam do czynienia, ale zamawialiśmy łóżko z tej firmy i nigdy więcej. Powiem że łóżka nadal nie mamy.

[Ifwka]

Napisane przez Aga8484

Ja też już zrobiłam EKG, wyszło wszystko w porządku klask i: ale się denerwowałam strasznie

Spytam się Was o wyniki bo obeznane jesteście
TSH 4,692 ( 0,27 - 4,7)
FT4 13,69 ( 9 - 20 ) to dobrze czy źle ??

.

Ja miałam TSH poniżej normy i to taka nadczynność jest ale w ciązy niegroźna bo dziecku nie szkodzi, natomiast Ty masz w samej górnej granicy więc może grozić Ci niedoczynność, a to już gorzej ale najlepiej się z lekarzem skonsultować, ja byłam wczoraj i wszystko oki.

Dzięki za rady co do kombinezonika, pwnei kupię ten większy.
Siostra właśnie buszuje w H&M i kupiła mi dla dziecka tez zestawik żabkę

[pstryczek84]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Poznacie juz pleć, ehh ...
Na pewno wszystko bedzie dobrze Nie ma innej opcji
Ja zrobiłam mężusiowi niespodziankę, posprzątałam mu w srodku w samochodzie. Ciekawe czy zauważy...

[djerba]

Napisane przez pstryczek84

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Poznacie juz pleć, ehh ...
Na pewno wszystko bedzie dobrze Nie ma innej opcji
Ja zrobiłam mężusiowi niespodziankę, posprzątałam mu w srodku w samochodzie. Ciekawe czy zauważy...

Ojjj żeby mi tak też ktoś posprzątał :P

[pstryczek84]

Założyłam sobie konto na YT jak uda mi się kiedyś nagrać Dzidzie to wrzucę
A teraz zmykam na obiadek

[meduzza]

Hej Drogie Mamy
Wczoraj wróciliśmy z urlopu w Grecji u rodziców więc witam się szybcikiem
Było oczywiście cudownie, zresztą pochwalę się fotkami
Nie dam rady nadrobić 50 stron I trochę boję się, że wypadłam z forumowego rytmu, bo przez 2 tyg nie zajrzałam ani razu...
W każdym razie melduję się i już patrzę mniej więcej co tam jak tam

[marta00537]

hej
Ja nadal u rodziców, miałam się odezwać dopiero jak wróce do siebie do domku, bo nie lubie tylko o sobie pisać, ale nie dam rady odpisać wszystkim.
A chciałam się pochwalić, byliśmy dzisiaj z Tż na usg i na 100% będziemy mieć
synka Filipa
widzieliśmy małe jajeczka i sisiorka , wiercił się mały okropnie, aż nie dało się go pomierzyć, ale najlepiej jak zarzucił sobie nogę na głowę i się stopą po czole podrapał, tak to bynajmniej wyglądało
Tylko cały czas się martwie tym polipem na szyjce, ale całe szczęście żadnego plamienia nie ma tfuu, tfuuu
Jak już wrócę do domku i posprzątam ten armagedon w mieszkaniu to będę się na bieżąco odzywać
Trzymajcie się kochane, udanych wizyt

ehh dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa

[antoinette]

Napisane przez marta00537

hej
Ja nadal u rodziców, miałam się odezwać dopiero jak wróce do siebie do domku, bo nie lubie tylko o sobie pisać, ale nie dam rady odpisać wszystkim.
A chciałam się pochwalić, byliśmy dzisiaj z Tż na usg i na 100% będziemy mieć
synka Filipa
widzieliśmy małe jajeczka i sisiorka , wiercił się mały okropnie, aż nie dało się go pomierzyć, ale najlepiej jak zarzucił sobie nogę na głowę i się stopą po czole podrapał, tak to bynajmniej wyglądało
Tylko cały czas się martwie tym polipem na szyjce, ale całe szczęście żadnego plamienia nie ma tfuu, tfuuu
Jak już wrócę do domku i posprzątam ten armagedon w mieszkaniu to będę się na bieżąco odzywać
Trzymajcie się kochane, udanych wizyt

ehh dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa

;] gratulacje!

[LadyWhisper]

Marta gratulacje

Ja stracilam 15 min przy umywalce, powrocily lodowkowe mdlosci z I trymestru, nosz kur...... az mnie podbrzusze rozbolalo

[laurka23]

Napisane przez marta00537

hej
Ja nadal u rodziców, miałam się odezwać dopiero jak wróce do siebie do domku, bo nie lubie tylko o sobie pisać, ale nie dam rady odpisać wszystkim.
A chciałam się pochwalić, byliśmy dzisiaj z Tż na usg i na 100% będziemy mieć
synka Filipa
widzieliśmy małe jajeczka i sisiorka , wiercił się mały okropnie, aż nie dało się go pomierzyć, ale najlepiej jak zarzucił sobie nogę na głowę i się stopą po czole podrapał, tak to bynajmniej wyglądało
Tylko cały czas się martwie tym polipem na szyjce, ale całe szczęście żadnego plamienia nie ma tfuu, tfuuu
Jak już wrócę do domku i posprzątam ten armagedon w mieszkaniu to będę się na bieżąco odzywać
Trzymajcie się kochane, udanych wizyt

ehh dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa

Gratuluję

Meduza dobrze że odpoczęłaś

My dziś zaczynamy 21 tydzień Zbieram się do lekarza.

[nomenklaturabinominalna]

A wiecie co wczoraj słyszałam;> Zadzwoniła do mnie babcia TŻta- ogólnie rzecz biorąc dosyć dwulicowa kobieta. Złożyła mi życzenia imieninowe, chociaż ja obchodzę kiedy indziej, ale mniejsza z tym Spytała się co robiłam, to mówię, że byłam na spacerze z psem.(mam dwa psy) Na to ona:
" Bo wiesz, nie żebym Cię straszyła, ale muszę Cię pouczyć. Nie wpatruj się w tego pieska. Bo ja znałam taką dziewczynę jak Ty. Miała chłopaka, wzięli ślub i było wesele. Zaszłą w ciążę i ona też miała pieska. I to dziecko urodziło się całe w sierści. Robią mu operacje i przyszywają na wierzch inną skórę, ale te włosy i tak wychodzą na zewnątrz. A skoro Ty masz 2 psy to Ciebie to już raczej i tak nie ominie... Ale lepiej zerwij z tymi psami wszelki kontakt i zasłaniaj oczy jak już będziesz u siebie w domu i one też tam będą" i takie tam podobne:c ojest: tego jeszcze nie słyszałam
Na moje kochane pieski miałabym się nie patrzeć? Wstawię potem do klubu ich zdjęcie, śliczne są i kochane

[eff8]

Napisane przez meduzza

Hej Drogie Mamy
Wczoraj wróciliśmy z urlopu w Grecji u rodziców więc witam się szybcikiem
Było oczywiście cudownie, zresztą pochwalę się fotkami
Nie dam rady nadrobić 50 stron I trochę boję się, że wypadłam z forumowego rytmu, bo przez 2 tyg nie zajrzałam ani razu...
W każdym razie melduję się i już patrzę mniej więcej co tam jak tam

no cos dlugo Cie wlasnie nie bylo to czekamy na fotki

Napisane przez marta00537

hej
Ja nadal u rodziców, miałam się odezwać dopiero jak wróce do siebie do domku, bo nie lubie tylko o sobie pisać, ale nie dam rady odpisać wszystkim.
A chciałam się pochwalić, byliśmy dzisiaj z Tż na usg i na 100% będziemy mieć
synka Filipa
widzieliśmy małe jajeczka i sisiorka , wiercił się mały okropnie, aż nie dało się go pomierzyć, ale najlepiej jak zarzucił sobie nogę na głowę i się stopą po czole podrapał, tak to bynajmniej wyglądało
Tylko cały czas się martwie tym polipem na szyjce, ale całe szczęście żadnego plamienia nie ma tfuu, tfuuu
Jak już wrócę do domku i posprzątam ten armagedon w mieszkaniu to będę się na bieżąco odzywać
Trzymajcie się kochane, udanych wizyt

ehh dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa

Gratulacje

ale dzisiaj wizyt ja tez powoli sie szykuje

[Delicjanka]

Napisane przez antoinette

Witajcie
super, ja kilkanaście lat udzielam korków z angielskiego właśnie obcym osobom, bardzo to lubię. Z tych korepetycji kilka fajnych znajomości się nawiązało - uczę i dzieci i dorosłych.


ale fajnie, tyle wizyt się zbliża
normalne, że się stresujesz...będzie dobrze
no i płeć poznasz, świetnie

kurcze, a moze mi podasz pare wskazówek jak podchodziłaś do nauki tych dorosłych? ja dzisiaj sprawdziłam wiadomości dziewczyny (17 lat) zapytalam ją o czasy, sprawdziłam słuchanie(w miare ) najgorzej pisanie... i mówienie.

na następną lekcje kazałam jej się nauczyć czasów present s,c. słówek opisać siebie i swój dom bo to takie podstawy mam nadzieje ze dam rade bo tak obcą osobę to całkiem inne podejscie musze miec;p nie moge się przede wszystkim drzeć haah

Napisane przez meduzza

Hej Drogie Mamy
Wczoraj wróciliśmy z urlopu w Grecji u rodziców więc witam się szybcikiem
Było oczywiście cudownie, zresztą pochwalę się fotkami
Nie dam rady nadrobić 50 stron I trochę boję się, że wypadłam z forumowego rytmu, bo przez 2 tyg nie zajrzałam ani razu...
W każdym razie melduję się i już patrzę mniej więcej co tam jak tam

Hej, myslalam wczoraj o Tobie kiedyyyyyyyyyyyyy wrócisz wreszcie czekamy na fotki

Napisane przez marta00537

hej
Ja nadal u rodziców, miałam się odezwać dopiero jak wróce do siebie do domku, bo nie lubie tylko o sobie pisać, ale nie dam rady odpisać wszystkim.
A chciałam się pochwalić, byliśmy dzisiaj z Tż na usg i na 100% będziemy mieć
synka Filipa
widzieliśmy małe jajeczka i sisiorka , wiercił się mały okropnie, aż nie dało się go pomierzyć, ale najlepiej jak zarzucił sobie nogę na głowę i się stopą po czole podrapał, tak to bynajmniej wyglądało
Tylko cały czas się martwie tym polipem na szyjce, ale całe szczęście żadnego plamienia nie ma tfuu, tfuuu
Jak już wrócę do domku i posprzątam ten armagedon w mieszkaniu to będę się na bieżąco odzywać
Trzymajcie się kochane, udanych wizyt

ehh dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa

Gratuluje sisiorka!!

Napisane przez LadyWhisper

Marta gratulacje

Ja stracilam 15 min przy umywalce, powrocily lodowkowe mdlosci z I trymestru, nosz kur...... az mnie podbrzusze rozbolalo

Ojjjjjj......... ja właśnie wróciłam z CH... nie ma nic!!!!!!!! lipa straszna w czym ja będę chodziła na jesien to nie wiem, oczywiscie buty widzialam fajne w CCC Ale na wysokim obcasie więc chyba nie kupie;(((

Ale jestem zmęczona.....

[BlackSanctum]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

A wiecie co wczoraj słyszałam;> Zadzwoniła do mnie babcia TŻta- ogólnie rzecz biorąc dosyć dwulicowa kobieta. Złożyła mi życzenia imieninowe, chociaż ja obchodzę kiedy indziej, ale mniejsza z tym Spytała się co robiłam, to mówię, że byłam na spacerze z psem.(mam dwa psy) Na to ona:
" Bo wiesz, nie żebym Cię straszyła, ale muszę Cię pouczyć. Nie wpatruj się w tego pieska. Bo ja znałam taką dziewczynę jak Ty. Miała chłopaka, wzięli ślub i było wesele. Zaszłą w ciążę i ona też miała pieska. I to dziecko urodziło się całe w sierści. Robią mu operacje i przyszywają na wierzch inną skórę, ale te włosy i tak wychodzą na zewnątrz. A skoro Ty masz 2 psy to Ciebie to już raczej i tak nie ominie... Ale lepiej zerwij z tymi psami wszelki kontakt i zasłaniaj oczy jak już będziesz u siebie w domu i one też tam będą" i takie tam podobne:c ojest: tego jeszcze nie słyszałam
Na moje kochane pieski miałabym się nie patrzeć? Wstawię potem do klubu ich zdjęcie, śliczne są i kochane

PADŁAM NA GLEBĘ. Może jej się coś pomyliło z Chewbaccą z Gwiezdnych Wojen?

[Delicjanka]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

A wiecie co wczoraj słyszałam;> Zadzwoniła do mnie babcia TŻta- ogólnie rzecz biorąc dosyć dwulicowa kobieta. Złożyła mi życzenia imieninowe, chociaż ja obchodzę kiedy indziej, ale mniejsza z tym Spytała się co robiłam, to mówię, że byłam na spacerze z psem.(mam dwa psy) Na to ona:
" Bo wiesz, nie żebym Cię straszyła, ale muszę Cię pouczyć. Nie wpatruj się w tego pieska. Bo ja znałam taką dziewczynę jak Ty. Miała chłopaka, wzięli ślub i było wesele. Zaszłą w ciążę i ona też miała pieska. I to dziecko urodziło się całe w sierści. Robią mu operacje i przyszywają na wierzch inną skórę, ale te włosy i tak wychodzą na zewnątrz. A skoro Ty masz 2 psy to Ciebie to już raczej i tak nie ominie... Ale lepiej zerwij z tymi psami wszelki kontakt i zasłaniaj oczy jak już będziesz u siebie w domu i one też tam będą" i takie tam podobne:c ojest: tego jeszcze nie słyszałam
Na moje kochane pieski miałabym się nie patrzeć? Wstawię potem do klubu ich zdjęcie, śliczne są i kochane

O zesz ale ludzie to są porabani to moja dzidzia będzie jak z ten stworek z gwiezdnych wojen hahaha

wrzuc zdjęcia piesków

ale w tej ZARZE drogie rzeczy dla dzidziolków :O

[LadyWhisper]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

A wiecie co wczoraj słyszałam;> Zadzwoniła do mnie babcia TŻta- ogólnie rzecz biorąc dosyć dwulicowa kobieta. Złożyła mi życzenia imieninowe, chociaż ja obchodzę kiedy indziej, ale mniejsza z tym Spytała się co robiłam, to mówię, że byłam na spacerze z psem.(mam dwa psy) Na to ona:
" Bo wiesz, nie żebym Cię straszyła, ale muszę Cię pouczyć. Nie wpatruj się w tego pieska. Bo ja znałam taką dziewczynę jak Ty. Miała chłopaka, wzięli ślub i było wesele. Zaszłą w ciążę i ona też miała pieska. I to dziecko urodziło się całe w sierści. Robią mu operacje i przyszywają na wierzch inną skórę, ale te włosy i tak wychodzą na zewnątrz. A skoro Ty masz 2 psy to Ciebie to już raczej i tak nie ominie... Ale lepiej zerwij z tymi psami wszelki kontakt i zasłaniaj oczy jak już będziesz u siebie w domu i one też tam będą" i takie tam podobne:c ojest: tego jeszcze nie słyszałam
Na moje kochane pieski miałabym się nie patrzeć? Wstawię potem do klubu ich zdjęcie, śliczne są i kochane

Orany padlam.... slow mi braklo

Odkurzylam mieszkanie, umylam podlogi, ogarnelam moje siano na glowie i padam. Aha jeszcze w miedzyczasie drzemke sobie walnelam, znowu u nas goraco jak fiks, nie cierpie takiej pogody.....