Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[Kruche Ciastko]

Napisane przez _Trufla_

MOŻe byc i na trzy tygodnie, zawsze to lżej

A co do fastwoodow, to hmmm, jakby to powiedziec..nie tylko studia ucza jedzenia na "skroty", lecz codzienna bieganina i chec zaoszczedzenia czasu na inne aktywnosci. Mnie studia ze tak pwiem, doprowadzily do stanu przedanorektycznego. A doprowadzenie sie do stanu wieloryba zawdzieczam 4 latom pracy przy biurku.
wiec nie wiem co gorsze

O kurcze, a u mnie odwrotnie, odkad nie studiuje, a pracuje przy biurku zaczelam uwazac na to co jem i bardziej o siebie dbac, robie dokladniejsze, lepsze sniadania, obiady o normalnych, ludzkich porach. I wreszcie decyzja o Dukanie.
A tak to to kladlam sie o 3 w nocy, wstawalam o 12, od razu na obiad, do wieczora zajecia, wiec o 23 pizza i tak to sobie lecialo w gore...

[_Trufla_]

każda z nas, ma swoją historię jak to się stalo, że sie tu wylądowało.
i oczywiście muszę poprawic swoją poprzednią wypowiedź: oczywiście pisząc fastwoodow miałam na myśli fastfoody

[Kruche Ciastko]

Napisane przez _Trufla_

każda z nas, ma swoją historię jak to się stalo, że sie tu wylądowało.
i oczywiście muszę poprawic swoją poprzednią wypowiedź: oczywiście pisząc fastwoodow miałam na myśli fastfoody

[magda_lena40]

Napisane przez Kruche Ciastko

Dziekuje Mam po prostu opad szczeny kobieto Piekny wynik
Jesli pozwolisz bede przegladac Twoje zdjecia co jakis czas dla wlasnej motywacji
jak mowicie, ze duzo.. , ale pewnie z 5 kilo z tego to woda kurcze, moglam sobie zrobic zdjecie przed dieta, w samej bieliznie i porownac za jakies 2 miesiace

Dziękuję bardzo
Woda czy nie woda, ale wynik piękny W takim tempie to raz dwa osiągniesz cel

Napisane przez EMNE

Czy i ja mogę prosić o takie zaproszenie? Chętnie się domotywuję.
(...)Siedzę w pracy, cały dzień przy biurku i nic mi się już nie chce.
Oglądam na necie katalog BonPrix - i chcę!!

Wysłałaś mi wcześniej, już je akceptowałam
Też mi się trochę rzeczy z ostatniego katalogu strasznie spodobało Jeszcze przed rozpoczęciem zajęć chcę jechać na duże ciuchowe zakupy, bo tak mi się marzy, żeby w końcu zmienić swój styl ubierania a nie ciągle jeansy i t-shirt'y Potrzebuję tylko zakupowej kompanki, która szczerze mi doradzi i pomoże znaleźć coś co do mnie będzie pasować

Napisane przez martikaj

Magda, ja też chciałabym zobaczyć foteczki, jejciu jak ja Cię podziwiam za te kilogramy, niesamowite

Zaproszenie wysłane

[EMNE]

Napisane przez magda_lena40

Wysłałaś mi wcześniej, już je akceptowałam
Też mi się trochę rzeczy z ostatniego katalogu strasznie spodobało Jeszcze przed rozpoczęciem zajęć chcę jechać na duże ciuchowe zakupy, bo tak mi się marzy, żeby w końcu zmienić swój styl ubierania a nie ciągle jeansy i t-shirt'y Potrzebuję tylko zakupowej kompanki, która szczerze mi doradzi i pomoże znaleźć coś co do mnie będzie pasować

Obejrzałam twój album.
Kochana - właśnie tak chcę.
Zmiana niesamowita i gdybym sama nie dukała i nie widziała efektów powiedziałabym, że to na pewno Photoshop bo nawet cera ci się poprawiła.
Dokładnie do tego samego dążę bo na początku wyglądałam dokładnie tak jak ty przed.
Gratulacje.

[_Trufla_]

Napisane przez EMNE

Obejrzałam twój album.
Kochana - właśnie tak chcę.
Zmiana niesamowita i gdybym sama nie dukała i nie widziała efektów powiedziałabym, że to na pewno Photoshop bo nawet cera ci się poprawiła.
Dokładnie do tego samego dążę bo na początku wyglądałam dokładnie tak jak ty przed.
Gratulacje.

juz niedługo kobieto, już niedługo marzenie się ziści.

magda dzieki, za motywację

[martikaj]

Madziu ja też dziękuję za motywację, cudnie schudłaś, wygłądasz przepięknie, brak mi słów

[kmb1]

Ufff, jestem tak przejedzona... jest upał, jeść się nie chce, a ja starałam się wepchnąć w siebie jak najwięcej, żeby i białko było i jakieś kcal bo chcę chudnąć dukanowo a nie na zasadzie ograniczenia kalorii drastycznego, bo wtedy zaczęłabym magazynować no i metabolizm by zwolnił. A że za chwilkę wychodzę i już dzisiaj niczego nie zjem (serio, czasowo nie dam rady, durny rozkład dnia), to to już jest moje podsumowanie na dzisiaj:
1105g jedzonka
142 g białka
65g tłuszczów ( wszystko z ryby i z jajek, troszeczkę z twarogu)
58,6g węgli
2g błonnika (niestety, tylko)
1380 kcal

ja nie dam rady tyle w siebie wpychać codziennie, muszę jednak jeść tyle ile zazwyczaj, czyli te 500-600 kcal mniej.

Oczywiście do tego wypiłam jakieś 2-3 litry płynów i jeszcze będę popijać sobie wodę dzisiaj.

Ahaa, i uwielbiam chudy twaróg zmielony widelcem z białą dukanową nutellą. Szkoda, że to takie niezdrowe. W sensie mleko w proszku.

[patrykasia_76]

Cześć Dziewczynki
mam pytanie..
Czy oprócz otrębów można zjadać także zarodniki pszenne??
Z góry dziękuję za odp.
pozdrawiam

[bianeczkaa]

Podziwiam was, dla mnie ta dieta była nie do zniesienia. Wypadające garściami włosy, obciążenie dla organizmu. Teraz zaczęłam brać adi i zobaczymy. Powodzenia.

[Caramelli]

Hej Lalki,

u mnie waga stoi (pierwszy raz), nawet 10 dkg nie spadło. Ale to na pewno przez moje hormony, bedzie lepiej.
9 dzien mojej diety, jem dzisiaj warzywa-a konkretnie leczo. Muszę powiedziec, że mam megawsparcie mojej Mamy, która stara się gotować dla mnie rozne dobre rzeczy, modyfikuje potrawy, pamieta o mojej diecie jak jest na zakupach... co jest bardzo mile, ale troche dziwne, bo nie dogadujemy sie za dobrze (moja Mama jest skonczona perfekcjonistką i widzi we mnie praktycznie same wady).

Jutro dzień Proteinkowy, mam nadzieje, ze na wadze zobacze rano jakis (JAKIKOLWIEK!) spadek

[natusia167]

Dziekuje za kciukasy dla Kroliska macha do Was swoim dlugim klapnietym uskiem. Ja dzis jak wroce mam ochote na pomidora ogora z cebula i cyca z kury taaaaaaak. Az mi slinka cieknie..jak tylko dopadne cwiczenia Chodakowskiej ruszam z cwiczeniami. a jak nie to kupie egzemplarze archiwalne

[_Trufla_]

Napisane przez patrykasia_76

Cześć Dziewczynki
mam pytanie..
Czy oprócz otrębów można zjadać także zarodniki pszenne??
Z góry dziękuję za odp.
pozdrawiam

cześc. Niestety nic nie wiem w zakresie zarodników pszennych w diecie dukana. Czy mogę wiedziec dlaczego chcesz je spozywac? Może nie trzeba jeśli dozowlone są otręby i to głownie owsiane, a pszenne jako dodatek
Podejrzewam, że temet poruszony został na jednej z wcześniejszych części wątku. MOże warto skorzystac z wyszukiwarki? poszukiwania zaczęłabym od częsci 6. Pomocnym może byc rownież czat z samym szamanem, ale nie wiem jak na niego się dostac.

Oczywiście, któraś z obecnych tu czarownic może udzielic konstruktywnej porady. Ja niestety nie, przykro mi. Odpowiedziałam, byś nie poczula się zignorowana

Napisane przez bianeczkaa

Podziwiam was, dla mnie ta dieta była nie do zniesienia. Wypadające garściami włosy, obciążenie dla organizmu. Teraz zaczęłam brać adi i zobaczymy. Powodzenia.

lo, brzmi Niebezpiecznie. trzymam kciukasy za tę chemie. MOże pomoże.

a gdzie jest reszta forumowiczek? czyżby zamierzały świętowac koniec wkacji? ta, a jutro będą baty

[patrykasia_76]

Dziękuję za niezignorowanie
pytam, bo od jakiego czasu popijam koktajle z diety strukturalnej (jeden dziennie) - takie przygotowanie do konkretnej dietki (czyt. Dukan)
a ich skład to: 250ml napoju sojowego, 1 łyżka siemienia lnianego, 1 łyżka wspomnianych zarodników pszennych + owoc lub owoce - z zależności od wagi.
I zastanawiam się, czy będę mogła robić sobie ten koktajl, bez owoców rzecz jasna.
Taki koktajl jest wygodny do pracy i zastępuje jeden posiłek
Otręby zaś jadam na śniadanko z Activią..

ps.
dzięki za podpowiedź.. czytam, czytam.. na razie I cz.

[_Trufla_]

Napisane przez patrykasia_76

Dziękuję za niezignorowanie
pytam, bo od jakiego czasu popijam koktajle z diety strukturalnej (jeden dziennie) - takie przygotowanie do konkretnej dietki (czyt. Dukan)
a ich skład to: 250ml napoju sojowego, 1 łyżka siemienia lnianego, 1 łyżka wspomnianych zarodników pszennych + owoc lub owoce - z zależności od wagi.
I zastanawiam się, czy będę mogła robić sobie ten koktajl, bez owoców rzecz jasna.
Taki koktajl jest wygodny do pracy i zastępuje jeden posiłek
Otręby zaś jadam na śniadanko z Activią..

czy to znaczy, że zamierzasz zaprzyjaxnic sie z dukanem? Jesli tak, to koktajl ten będziesz mogła popijac na dniach PW gdyz:
soja jest właśnie dozwolona na dniach łaczenia protein z warzywami, siemie lniane tez jest dozwolone pod warunkiem, że nie ma zastojów i w ogrnaiczonej ilości
bez owoców, co wiemy dobrze
i nie wiem jak jest z tymi zarodnikami
Zatem jak tak wszytsko odejmiesz wg dukana, to poza napojem sojowym nic w koktajlu nie zostanie Może warto poszukac jakiegos odpowoiednika dukanowego?
Dziewczyny popijają tu jakiegoś szake białkowego zamiast jednego posiłku.

[patrykasia_76]

oki.. więc koniec z koktajlami
A Dukan nie jest mi obcy.. byłam "na nim" w 2010 roku, schudłam ponad 8 kg! W dziś.. jakoś tak się zagubiłam.. więc muszę znów się zaprzyjaźnić. Mam proteinowe czwartki, ale zaczynam chyba od poniedziałku na dobre!!!

[_Trufla_]

Napisane przez patrykasia_76

oki.. więc koniec z koktajlami
A Dukan nie jest mi obcy.. byłam "na nim" w 2010 roku, schudłam ponad 8 kg! W dziś.. jakoś tak się zagubiłam.. więc muszę znów się zaprzyjaźnić. Mam proteinowe czwartki, ale zaczynam chyba od poniedziałku na dobre!!!

ok, napisz coś więcej o sobie? ile do zgubienia, jaki wzrost i cele?

Miłego i do jutra

[patrykasia_76]

cóż..
172cm jest ok.7okg marzenie 64kg (figura raczej kolumnowa, czy też walec)
wiem, to nie aż tak dużo.. ale źle z nimi czuję i prześliczne 3 sukienki wiszą w szafie i proszą "załóż mnie.." a ja.. wkrótce, wkrótce..
do tego masywne uda, sterczący brzuszek i cellulit się powiększył.. masakra!

liczę na sukces!

[Emilia 25]

Napisane przez patrykasia_76

ps.
dzięki za podpowiedź.. czytam, czytam.. na razie I cz.

Czytasz wszystkie części???

[fasolinno]

III

biorę się za czytanie
na wstepie tylko dodam ze się dziś obżarłam ...........dukanowo i już nic nie wcisnę , no chyba że nutelke
miałam w lodówce mięso mielone drobiowe i data wazności dziś wygasła no i musiałam je szybko przerobić a że nie miałam pomysłu i czasu to pomyślałam że zrobię karobnatki bo już dawno nie jadałam i bedzie do kanapek pycha bo obiad już miałam gotowy, no i zaczęłam smażyć , ściągnęłam jedną z patleni na spróbowanie no i cos mi nie podeszło, szok ! zrobiła drugie podejscie no i nie mogłam zjeśc pomyślam że nic na siłe i przerobie je na coś innego , na drugiej patelni zaczęłam smażyć czonsek z cebulką karbonatki rozwaliłam i wrzyciłam do cebulki i czosnku oraz dodałam pozostałe doprawione mięsko , no i podusiłam to wszyst korazem, spróbowałam no i czegos mi brak ...........kapusta ! posztkowałam trochę białej i dodałam na patelnię , dolałam wody niech się dusi - bedzie jak gołąbki, dosypałam przypraw , duzo pieprzu oregano ale jeszcze coś .......pobiegłam do piwnicy po przecier pomidorowy i to wszystko zalałam poczekałam aż odparuje no i do smakowania mniam niezłe , miałam jeszcze sos pomidory z innej potrawy to sobie na talerzu z boku dolałam i plaster żółtego sera pokruszony - ale sie pieknie roztopił , nie musze pisać ze byla to półkilowa porcja mięsa mielonego a na jutro niewiele zostało - ależ to był eksperyment

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

warto dopisać że w kuchni burdel był straszny i te moje rewolucje kuchenne pochłonęły wszystkie czyste naczynia i patelnie

[patrykasia_76]

Pobieżnie.. ale czytam. Liczę na cenne uwagi i doświadczenia innych.

[Emilia 25]

Napisane przez patrykasia_76

Pobieżnie.. ale czytam. Liczę na cenne uwagi i doświadczenia innych.

Możesz nawet poczytać o pewnej historii miłosnej.

[EMNE]

II

ARG!!!

Już nie wiem czy się cieszyć z mojego dzisiejszego zakupu czy wściekać.

Pisałam wcześniej, że chce mi się piórka i nigdzie nie mogę dostać.
Po pracy pojechałam do Tesco i zajrzałam na sery (może się trafi - myślałam). Zobaczyłam bardzo obiecujący blok sera, który mogłam wziąć w rękę i przeanalizować skład. I widzę ponad 25 g białka, ok 1g węgli i tylko 2 g tłuszczu. Aż mi serducho podskoczyło. Biorę.
Ser był z Arli i zwał się Finello czy jakoś tak. W smaku też mało tłusty i prawie że nie serowy ale całkiem zjadliwy.
Teraz zaglądam na neta i widzę zupełnie inny skład (dużo więcej tłuszczu) i już sama nie wiem czy to na necie jest pomyłka, czy producent ludzi w błąd wprowadza czy może to zupełnie inny ser.
Ach - od tego zaraz rozboli mnie głowa.
Ser zużyję do quisza i może do sosu bo proporcja B>W+T jest zachowana, ale jeśli tylko waga się zatrzyma to go odstawiam bo w końcu nie wiem co robić.

[asiulek2012]

witajcie kochane jak to dobrze usiąść przed kompem po zwariowanym dniu...
ehh objadłam się dziś na noc bo nie było czasu wcześniej, pewnie będzie zastój ...i grzeszek też był....wypiłam kawę mrożoną bez cukru ale za to z bitą śmietaną nie było jej dużo ale mimo wszystko..... byłam dziś na uczelni i ponoć zauważalnie schudłam co mnie bardzo cieszy....
bierze któraś witaminy na dukanie???? kupiłam dziś centrum bo jakoś czuje się osłabiona i włosy zaczynają mi lecieć, w sumie często borykam się z tym problemem więc nie chce zwalać na dietę ale co myślicie o tych witaminach??? może to jakoś wpłynąć na chudnięcie?

[Lorenai]

Napisane przez _Trufla_

Krucha Ty masz tempo olimpijske chudnięcia, a tz sie nie liczy w kwalifikacji bo im idzie lżej/latwiej/szybciej.

Potwierdzam - mój małż nie dość, że chudnie dwa razy szybciej niż ja, to jeszcze kiedy przybrał po tygodniowych ekscesach 5 kg, wziął i zrzucił je w ciągu następnego tygodnia.

Napisane przez bianeczkaa

Podziwiam was, dla mnie ta dieta była nie do zniesienia. Wypadające garściami włosy, obciążenie dla organizmu. Teraz zaczęłam brać adi i zobaczymy. Powodzenia.

Jeśli dobrze zrozumiałam, to adi - adipex? Więc pochodna amfy to w ogóle żadne obciążenie dla organizmu...

Napisane przez asiulek2012

bierze któraś witaminy na dukanie???? kupiłam dziś centrum bo jakoś czuje się osłabiona i włosy zaczynają mi lecieć, w sumie często borykam się z tym problemem więc nie chce zwalać na dietę ale co myślicie o tych witaminach??? może to jakoś wpłynąć na chudnięcie?

Ja biorę, też mi się włosy nie trzymają głowy, ale taka moja uroda, a po dzieciach chyba się trochę nasiliło. Łykam skrzyp z witaminami, jak ktoś ma takie problemy to moim zdaniem powinien, zwłaszcza na dniach proto, gdzie nawet wit. C brakuje. A pewnie może wpłynąć na chudnięcie - przyspieszyć albo spowolnić

[Milennka03]

Napisane przez Iloa

Milenka, Trufla

Bardzo dziękuję za zainteresowanie (naprawdę )
Dietkuje mi się dobrze, ale wczoraj miałam P i wrąbałam niestety 2 duże papryki. Jedną o 22, a drugą o północy.
Papryka to mój nałóg.
Na wadze nie ma cudów, ale się nie denerwuję. Podglądam swoje zapiski z Dukana w 2011 roku i idzie podobnie.


Jeszcze raz dziękuję za pamięć (czułam się tu troszkę samotna)

Iloa- nie jesteś sama -wszystkie Cię wspieramy bo łączny nas podobny cel- pisz cześciej .Co do grzeszku to wybrałaś mniejsze zło ,zawsze mogłaś zjeść coś niedukanowego, ważne że trwasz nadal

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez martikaj

Milenka, zamawiałaś te aromaty które ostatnio pokazywałaś? Ja dziś lub jutro zamówię, czekam na kaskę, nie mogę się zdecydować, chyba z 10 sobie upatrzyłam albo więcej

tak ,wczoraj dostałam pensję i od razu zasiadłam co by przelać pieniądze, zamówiłam z 10 chyba oby były zjadliwedam znaka jak dojdą bo przesyłka już w drodze

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez EMNE

II


Millenka czyta bardzo dokładnie i wyłapuje wszystkie literówki.
Ale teraz ja się doczepię braku polskich liter i chyba w kilku przypadkach byłaś bardzo głodna gdy to pisałaś.

.

oj tam od razu wyłapuję jakby tak było to bym non stop pisała bo każda z nas literówki robi, po prostu czasem coś fajnego się niechcący źle napisze stąd ma radość, ale to dobrze, bo jest wesoło, się nie obrażę jak i mi się coś wytknie

[natusia167]

Jesli wlosy wypadaja to moze byc oznaka niedoboru cynku

[Milennka03]

Napisane przez EMNE

Jakoś przed dietą nie miałam najmniejszej ochoty na robienie sobie zdjęć (szczególnie w bieliźnie) a teraz trochę żałuję. Jedyne jakie mam to z ubiegłej wigilii zakładowej gdzie byłam w dzinsach i swetrze, ale i tak widać że kuleczka ze mnie była.

Siedzę w pracy, cały dzień przy biurku i nic mi się już nie chce.
Oglądam na necie katalog BonPrix - i chcę!!

ja mam to samo- unikałam jak mogłam a teraz żałuję na kilku tylko wyglądam na pulpet ale nie pokazuję ich nikomu bo w ogóle źle wyglądam na nich ,pomijając tusze, jakoś tak dziwnie.

Ps- mi się też dziś w pracy nie chciało, ja oglądałam katalog z Ikea

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Kruche Ciastko

. Po prostu zycie na studiach tak czlowieka uczy kupowania fastfoodow bo szybko

oj nie tylko na studiach - w pracy również fast foody są "mile" widziane zwłaszcza jak się chce coś szybko zjeść

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez _Trufla_

A co do fastwoodow, to hmmm, jakby to powiedziec..nie tylko studia ucza jedzenia na "skroty", lecz codzienna bieganina i chec zaoszczedzenia czasu na inne aktywnosci. Mnie studia ze tak pwiem, doprowadzily do stanu przedanorektycznego. A doprowadzenie sie do stanu wieloryba zawdzieczam 4 latom pracy przy biurku.
wiec nie wiem co gorsze

otóż to , nic dodać nic ująć ,jak byłam w wieku "szkolnym" to byłam dużo szczuplejsza, odkąd stałam się biurwą to niestety gabaryty zdecydowanie większe

[magda_lena40]

Napisane przez EMNE

Obejrzałam twój album.
Kochana - właśnie tak chcę.
Zmiana niesamowita i gdybym sama nie dukała i nie widziała efektów powiedziałabym, że to na pewno Photoshop bo nawet cera ci się poprawiła.
Dokładnie do tego samego dążę bo na początku wyglądałam dokładnie tak jak ty przed.
Gratulacje.

Już ponad połowa drogi za Tobą, nawet nie zauważysz jak szybko osiągniesz swój cel Z tego co widzę to nawet chcesz się pozbyć dokładnie tyle ile mi spadło Trzymam kciuki

Napisane przez _Trufla_

magda dzieki, za motywację

Nie wiem czy dostałaś moje PW, bo mi się jakoś dziwnie wysłało, ale tutaj też baaardzo dziękuję

Napisane przez martikaj

Madziu ja też dziękuję za motywację, cudnie schudłaś, wygłądasz przepięknie, brak mi słów

[Milennka03]

Napisane przez _Trufla_

i oczywiście muszę poprawic swoją poprzednią wypowiedź: oczywiście pisząc fastwoodow miałam na myśli fastfoody

dobra , ostatni raz przyrzekam się śmieję i już nie wypominam A co lepsze- dopóki nie napisałaś poprawki to nie skapłam się że coś nie tak z tymi fastfudami

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez Emilia 25

Możesz nawet poczytać o pewnej historii miłosnej.

noooo ,a jest o czym , jest! Będzie weselicho a Emi nas WSZYYYYSTKIE zaprosi

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez asiulek2012

zastój ...i grzeszek też był....wypiłam kawę mrożoną bez cukru ale za to z bitą śmietaną nie było jej dużo ale mimo wszystko..... byłam dziś na uczelni i ponoć zauważalnie schudłam co mnie bardzo cieszy....
bierze któraś witaminy na dukanie???? kupiłam dziś centrum bo jakoś czuje się osłabiona i włosy zaczynają mi lecieć, w sumie często borykam się z tym problemem więc nie chce zwalać na dietę ale co myślicie o tych witaminach??? może to jakoś wpłynąć na chudnięcie?

za kawę masz to i nie grzesz już
Ja biorę od początku diety suplementy ,zarówno na włosy i paznokcie jak i witaminy(kompleks) nie sądzę że to zwalnia dietę a raczej nasze grzeszki Mi też wypadają garściami włosy ale badania mam ok nie mam niedoborów potrzebnych pierwiastków więc zwalam to na osłabienie latem. Myślę że na jesień przestaną lecieć. A witaminy warto brać, choćby profilaktycznie.


Ufff, no ,to doczytałam Was. Aleście naprodukowały
Ja byłam po pracy na kawie z koleżanką, wypiłam jedną ze słodzikiem oraz colę light - byłam w Zaćmieniu -Kruche Ciastko pewnie kojarzysz -a tam podają przepyszne Mojito , kobitka obok mnie sączyła a mi słabo było... ale dałam radę i się nie skusiłam a uwierzcie na widok tego trunku ślinka mi leci
A poza tym dziś się baaaardzo ucieszyłam bo robiliśmy pożegnalne zdjęcie ,nasz zespół 10 osób w tym 2 chłopaków + szef. I wiecie co?Po raz pierwszy nie byłam ta najgrubsza na zdjęciach ,normalnie szok bo rączki mi takie szczupłe wyszły i brzucha nie widać... radość przeogromna. Gdybym jeszcze cycki nieco powiększyć(france zmalały na dukanie), zmarszczki wyprostować i górną wargę powiększyć... A tak na serio to naprawdę czułam się super widząc zdjęcie na którym nie wyróżniam się gabarytami .To motywuje