Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-02, 12:07   #2761
libretka
Raczkowanie
 
Avatar libretka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cześć mamusie

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mamy zęba
gratulacje

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
a agata moze to dziwne pytanie, ale dziekco jest nago? czy jak?
a jak sie usra do wody :P?
a jak mu sie uleje?
na basen są specjalne pampersy, można kupić w każdym makiecie, a co do ulania to nie wiem.

Mi również ciężko wstrzelić się w wątek, ale regularnie czytam. Malwinka już codziennie zjada 2 łyżeczki tartego jabłuszka, za tydzień zupki wprowadzamy.
libretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:59   #2762
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

agatka, dzieciakowi zakłada się specjalną pieluchę do wody, do kupienia np. w Rossmannie. One są zakładane jak majtki, później się pieluchę zrywa. Więc do wody nie poleci jak narobi.
A jak się uleje... Maćkowi się ulało instruktorka od razu zgarnęła do kratki
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 13:04   #2763
Ariya
Raczkowanie
 
Avatar Ariya
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 93
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hejka

Dumnie donoszę, że wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam wieczorem brzuszki 8 min

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
może taka jej uroda, skonsultowałabym to z pediatrą i jeżeli mieści się w tabelkach to chyba tak ma być...

moja córa przy 68cm waży 5300g mając dwa miesiące, ale nie warto porównywać dzieci ,bo każde jest inne i ma inne potrzeby.
Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
nasz też tak macha

to rzeczywiście chudzinka, ja swojej też jakoś wykarmić nie mogę i już od miesiąca dostaje 1 butle mm dziennie, nie waży jeszcze 5kg, ma 63cm
Rzeczywiście porównywanie może nieźle skołować, ale to trochę silniejsze. Jak już z wagą się uspokoiłam, bo w sumie przyrosty ma takie idealnie uśrednione w porównaniu z normami, to z kolei mam wrażenie, że prawie nie rośnie wzdłuż, jak czytam waszych pociech wymiary. Mój w wieku 3 mies. i 5700 wagi ma 62 cm...

Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
Myślę, że każda młoda matka ma ochotę czasem gdzieś wybyć
No ja jak na proste zakupy sama wybędę to szaleję po sklepie jak dziecko
A dzisiaj może uda mi się wyskoczyć wieczorem ze znajomymi pograć w siatkówkę na sali, czego nie robiłam od prawie roku już, a wcześniej od lat regularnie co tydzień. Już się nie mogę doczekać

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mamy zęba
woow

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jutro pierwszy raz Maciek idzie na basen, trzymajcie kciuki!





Ja już olałam () te kupy. Mamy czasami zielone, czasami biał0-żółte (taka jajecznica z przewagą białego), odcienie beżu, brązu... Żadnych zmian skórnych Maciek nie ma, nic mu nie dolega, nie boli, więc nie widzę powodów, żeby się męczyć A ja lubię zjeść
Z pediatrą nawet na ten temat nie rozmawiałam bo co lekarz to co innego mówi.


200 na tydzień jest idealnie






Ja czasami z nudow przeglądam







Oblizywanie smoczka to nic! Ja byłam świadkiem jak babeczka na ławce w parku karmiła dziecko serkiem, wkładając sobie go do ust i przykładając swoje usta do ust dziecka i tak mu to podawała.
Cieszę się, że Was mam, uspokoiłam się już zdecydowanie i zaczynam sobie nieśmiało podjadać

A babka w parku, ZGROZA

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jesteśmy po basenie. Maciek po włożeniu do fotelika padł i śpi do tej pory (już półtorej godziny) i nie zanosi się żeby się obudził
Zajęcia rewelacja, pół godziny w wodzie w zupełności wystarczy. Dzieciaki było spokojne, wyluzowane, jesteśmy bardzo zadowoleni. W ogóle żadne dziecko nie płakało
Mój synalek gdyby mógł to by zasnął w tej wodzie.
Super, mam nadzieję, że Bartuś też polubi basen, kąpiele w wannie uwielbia.
Najbardziej to tego wyjścia na basen nie może doczekać się mąż, już by go pływać od razu uczył (bo on instruktor jest)

A u mnie dzisiaj słaba nocka. Już się miałam chwalić, że młody pięknie już do 4/5 śpi po kąpieli bez przerwy a tu dzisiaj pobudka o 1 i dalej co 2 godzinki

Teraz chłopaki się wentylują a ja lecę kudły myć, buźka
Ariya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 20:58   #2764
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hej!
Wróciłam!
Nie było problemu z nadrabianiem. Ostatni post o 14.

Byliśmy od czwartku w Gdańsku. Zaliczyliśmy zakupy, ZOO, Park Oliwski, PGE Arena (zwiedzanie z przewodnikiem bardzo nam się podobało) i oczywiście wizytę nad morzem. Hania była bardzo grzeczna, nie marudziła, dzielnie nam wszędzie towarzyszyła.

Teraz czeka mnie pracowity tydzień- w sobotę chrzciny. Trzeba zrobić porządki, zakupy itp.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 07:23   #2765
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Bry

A powiedzcie mi czy Wasze dzieci jak były na basenie to potrafiły rzeczywiście pływać?
Moja szwagierka była 2 tyg temu na basenach z moim, od wczoraj już oficjalnym chrześniakiem, ma on 6 miesięcy i wrzucili go na dno basenu i świetnie wypłynął sam.
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:10   #2766
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

witam po weekendzie


Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
begie on miał kręcz na lewą stronę,a my go kładliśmy do spania na prawym boku,co wymuszało naciągnięcie się tych mięsni,a dzięki temu główka mu nie uciekała ciągle na lewo. ale to spowodowało,,że moje dziecko nie zaśnie już w innej pozycji niż na boku
to Antosia też ( jeśli to kręcz) ma na lewą stronę, a po jakim mniej więcej czasie ten kręcz ustąpił?

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Begie - jeszcze dzisiaj się dowiedziałam od męża - co jakiś czas jeszcze mu się jakiś "kwiatek" przypomina:, bo tyle tego było, że hurtem ciężko było spamiętać i opowiedzieć to wszystko na jeden raz, że ona kazała mu kupić lewą kartę do telefonu, bo powiedziała, że: "muszą się szykować do wojny ze mną" tzn. niby mój mąż z nią przeciwko mnieżeby nie było dowodów na sprawie rozwodowej, no i żeby mogli sobie swobodnie rozmawiać to już byłby czwarty telefon, bo mój mąż ma w tej chwili trzy, ja nie wiem, jak on by z tym czwartym podołał a najlepsze, że ona już sobie kupiła taką lewą komórkę na kartę w tym celu, bo mówiła mojemu mężowi, że jej Piotrek już trzepał jej komórkę. Jaka przygotowana, co?a potem jęczała, że ta jej komórka to już taka stara, w takim kontekście i z takim podtekstem, że niby mój mąż miałby jej nową kupić! Jezu... normalnie nie mogę!


Nie muszę chyba mówić, jaką wesołość wzbudza w nas nieustannie każde obejrzenie reklamy z Cindy Crawford dla C&A, gdzie hasłem jest, że liczy się JAKOŚĆ : leci reklama, a my każdorazowo w śmiech! pamiętasz, jak pisałam, ze obiecywała mu, że sypiając z nią nie jest JAKOŚ, tylko będzie miał JAKOŚĆ raju, ale mamy śmiech przy tych reklamach; teraz nawet jak przechodzę koło C&A to zapala mi się w głowie neon: "JAKOŚĆ"!
nie mam słów, ta kobieta jest nienormalna jak na moje oko...

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
J
Oblizywanie smoczka to nic! Ja byłam świadkiem jak babeczka na ławce w parku karmiła dziecko serkiem, wkładając sobie go do ust i przykładając swoje usta do ust dziecka i tak mu to podawała.
cooooooo !

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Witam się z Wami po moich krótkich wakacjach Było suuuuper! Dobrze być w domu, ale mogłabym się tam jeszcze "pomęczyć" kilka dni

My opuściliśmy teraz przez wyjazd nasze piątkowe ważenie. Idę w pon, bo mamy drugie szczepienie. Mam nadzieję, że trend wzrostowy został zachowony i liczę minimum na 150g za te 10 dni od ostatniego ważenia. Kaj nabiera znowu minimalnych krągłości, zniknęło jego "wcięcie" w talii, więc sądzę, że jest dobrze
super, że wakacje się udały

i jak tam ważonko?



Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
Hejka

Dumnie donoszę, że wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam wieczorem brzuszki 8 min





Rzeczywiście porównywanie może nieźle skołować, ale to trochę silniejsze. Jak już z wagą się uspokoiłam, bo w sumie przyrosty ma takie idealnie uśrednione w porównaniu z normami, to z kolei mam wrażenie, że prawie nie rośnie wzdłuż, jak czytam waszych pociech wymiary. Mój w wieku 3 mies. i 5700 wagi ma 62 cm...
brawa się należą za brzuszki, matko i ja muszę się wziąć w końcu za siebie, ale ja pewnie teraz nawet 1 brzuszka nie zrobię obok nas otworzyli fitness więc może na jakieś zajęcia chociaż 2 razy w tyg bym się zapisała...może zumba

a jakiej dł był Twój synek gdy się urodził? myślę , że nie masz się czym martwić moja ma 3 miesiące i tylko 1 cm więcej ( jeśli dobrze zmierzyłam) za to chuda jest, większość ubranek są na nią szerokie jak worki

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Bry

Moja szwagierka była 2 tyg temu na basenach z moim, od wczoraj już oficjalnym chrześniakiem, ma on 6 miesięcy i wrzucili go na dno basenu i świetnie wypłynął sam.
wow! chciałabym coś takiego zobaczyć
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:21   #2767
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jesteśmy po basenie. Maciek po włożeniu do fotelika padł i śpi do tej pory (już półtorej godziny) i nie zanosi się żeby się obudził
Zajęcia rewelacja, pół godziny w wodzie w zupełności wystarczy. Dzieciaki było spokojne, wyluzowane, jesteśmy bardzo zadowoleni. W ogóle żadne dziecko nie płakało
Mój synalek gdyby mógł to by zasnął w tej wodzie.
super! Gratulacje dla Maćka Ale to musi być frajda takie pływanie
Też myślałam o takich zajęciach, ale kurde jakoś nie ufam tym naszym basenom......

A właśnie, Agata, jak Wam się sprawdzają wielorazówki?

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
Mi również ciężko wstrzelić się w wątek, ale regularnie czytam. Malwinka już codziennie zjada 2 łyżeczki tartego jabłuszka, za tydzień zupki wprowadzamy.
łohoho, i jak tam jabłuszka smakują?My jeszcze poczekamy chwilę, w szóstym miesiącu zaczniemy wprowadzać

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Hej!
Wróciłam!
Nie było problemu z nadrabianiem. Ostatni post o 14.

Byliśmy od czwartku w Gdańsku. Zaliczyliśmy zakupy, ZOO, Park Oliwski, PGE Arena (zwiedzanie z przewodnikiem bardzo nam się podobało) i oczywiście wizytę nad morzem. Hania była bardzo grzeczna, nie marudziła, dzielnie nam wszędzie towarzyszyła.

Teraz czeka mnie pracowity tydzień- w sobotę chrzciny. Trzeba zrobić porządki, zakupy itp.
Super, parę dni odpoczynku, i trochę jodu
No i powodzenia w przygotowaniach. W domu robicie chrzciny?


A my w sobotę byliśmy na fajnej imprezie plenerowej "DZień pokoju" - fajne koncerty, warsztaty, fajni ludzie trochę zakręceni (tacy współcześni hipisi), dobre jedzonko.
A wczoraj kolejna impreza - 5o rocznica ślubu cioci mojego męża. Byłoby nawet ok, ale lokal przy maksymalnie ruchliwej ulicy (hałas), a w lokalu był dancing z przebojami typu "Biały miś" i "7 dziewczyn z albatrosa" Ciężko było to przeżyć na trzeźwo... Do tego strasznie głośno i biedny Antoś nie miał jak się zdrzemnąć. NA szczęście nieoceniona teściówka wzięła go w wózku na spacerek i trochę sobie pospał.poza tym był dzielny i się śmiał do wszystkich

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
Hejka

Dumnie donoszę, że wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam wieczorem brzuszki 8 min





No ja jak na proste zakupy sama wybędę to szaleję po sklepie jak dziecko
A dzisiaj może uda mi się wyskoczyć wieczorem ze znajomymi pograć w siatkówkę na sali, czego nie robiłam od prawie roku już, a wcześniej od lat regularnie co tydzień. Już się nie mogę doczekać


brawa za brzuszki! I jak siatkówa?
Ja z brzuszkami jednak jeszcze trochę czekam (po cc), na razie rower, spacery i takie ogólne ćwiczenia
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 10:04   #2768
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam!

Widzę że udane wypoczynki sama z chęcią wybrałabym się nad morze chodźby na parę dni ale nie damy radę teraz jeszcze jedziemy do teściów na ok tydzień do lublina od nas to daleko i powiem Wam że trochę się obawiam tej drogi chodź chcemy wyjechać w nocy może mały to lepiej zniesie nie wiem trzymajcie kciuki.

Do dziewczyn z lublina znacie jakieś fajne lumki w lublinie chętnie bym tam pobuszowała jak tak to poproszę o namiar.
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:33   #2769
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość

Do dziewczyn z lublina znacie jakieś fajne lumki w lublinie chętnie bym tam pobuszowała jak tak to poproszę o namiar.
w centrum polecam lumpa na bernardyńskiej. Dosyć duży, ale nie przytłaczający
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:50   #2770
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mamy zęba
Super, gratuluje
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jesteśmy po basenie. Maciek po włożeniu do fotelika padł i śpi do tej pory (już półtorej godziny) i nie zanosi się żeby się obudził
Zajęcia rewelacja, pół godziny w wodzie w zupełności wystarczy. Dzieciaki było spokojne, wyluzowane, jesteśmy bardzo zadowoleni. W ogóle żadne dziecko nie płakało
Mój synalek gdyby mógł to by zasnął w tej wodzie.
Fajnie, ze zajecia sie Mackowi spodobały.

A u nas weekend był pełen odwiedzin, Maja oczarowała wszystkich i była bardzo grzeczna
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:31   #2771
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam. Dawno się nie odzywałam, ale nic dobrego się u mnie nie dzieje... wręcz jest kryzys i ciągłe spięcia z mężem i rodzicami, już nie wiem czy bardziej chcę się wyprowadzić z domu czy rozwodzić na dodatek dziecko wymaga ciągłego noszenia .. nie wiem czy to skok 8 tyg czy tak zwyczajnie jest nieszczęśliwy bo czuje napięcie i strach ja już padam na twarz najnormalniej, a mąż uważa, że ja sama z dzieckiem w domu się wyleżę
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, jak sobie pomyślę jaka wtedy byłam szczęśliwa to mam łzy w oczach ;-( coraz częściej myślę, że to wszystko za szybko się zdarzyło i ślub i dziecko, ja sama nie mam na to siły ;-( a on mnie nie wspiera

dobrze się tak czasem trochę "wygadać" fajnie, że mogłam to zrobić tutaj

Jeszcze jakby tego było mało to w środę mam iść na usg, a dostałam miesiączki i nie wiem czy muszę odwoływać/przekładać wizytę czy oprócz mojego dyskomfortu w czymś to przeszkadza ?
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 12:24   #2772
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dziś w końcu zaliczyliśmy pierwsze szczepienie
Ale za to zmagamy się z AZS i powoli mam dość. Ten tydzień będę na chlebie, wędlinie, ziemniakach i kurczaku. Jak małemu nie przejdzie to oznaczać będzie, że coś z chemii mu szkodzi. Tak bardzo chcę go karmić piersią, a co chwilę coś nie tak Szymon wygląda okrutnie, cały w plamach, do tego ma problemy ze snem, bo go swędzi wszystko. Porażka
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 12:30   #2773
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Witam. Dawno się nie odzywałam, ale nic dobrego się u mnie nie dzieje... wręcz jest kryzys i ciągłe spięcia z mężem i rodzicami, już nie wiem czy bardziej chcę się wyprowadzić z domu czy rozwodzić na dodatek dziecko wymaga ciągłego noszenia .. nie wiem czy to skok 8 tyg czy tak zwyczajnie jest nieszczęśliwy bo czuje napięcie i strach ja już padam na twarz najnormalniej, a mąż uważa, że ja sama z dzieckiem w domu się wyleżę
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, jak sobie pomyślę jaka wtedy byłam szczęśliwa to mam łzy w oczach ;-( coraz częściej myślę, że to wszystko za szybko się zdarzyło i ślub i dziecko, ja sama nie mam na to siły ;-( a on mnie nie wspiera

dobrze się tak czasem trochę "wygadać" fajnie, że mogłam to zrobić tutaj

Jeszcze jakby tego było mało to w środę mam iść na usg, a dostałam miesiączki i nie wiem czy muszę odwoływać/przekładać wizytę czy oprócz mojego dyskomfortu w czymś to przeszkadza ?
izotropia, trzymaj się
Kurczę, szkoda, że te napięcia u Was, bo tak jak piszesz, dzieciak wyczuwa i to pewnie przez to marudne... Wiem, że to co napiszę, to największy banał świata (ale działa). Spróbowaliście z mężem pogadać tak spokojnie, bez oskarżania się i nerwów? Może któregoś wieczoru, jak mały pójdzie spać, usiądźcie i pogadajcie (chodzi mi o to, żeby to nie była rozmowa na szybko, z dzieciakiem na ręku, włączonym telewizorem itp). Powiedz, jak się czujesz (chodzi mi o to, żeby nazywać SWOJE ODCZUCIA, a nie oskarżać. Czyli np "czuję się samotna, niezrozumiana, zmęczona" zamiast "nigdy cię nie ma, nie rozumiesz mnie i nie pomagasz" ) i czego oczekujesz. W końcu to Wasze wspólne dziecko i samo się lepiej nie zrobi - tylko narosną jakieś wzajemne pretensje i nieporozumienia.
I będzie dobrze, tylko potrzeba dobrej woli
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 12:35   #2774
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam
Ciężko się do Was wstrzelić w rozmowę jak się nie ma za dużo czasu na pisanie

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Bry

A powiedzcie mi czy Wasze dzieci jak były na basenie to potrafiły rzeczywiście pływać?
Moja szwagierka była 2 tyg temu na basenach z moim, od wczoraj już oficjalnym chrześniakiem, ma on 6 miesięcy i wrzucili go na dno basenu i świetnie wypłynął sam.

Ze starszym synem też zaczęłam chodzić na basen jak miał pół roku ale czegoś takiego nie praktykowałam, bałabym się.
Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Witam. Dawno się nie odzywałam, ale nic dobrego się u mnie nie dzieje... wręcz jest kryzys i ciągłe spięcia z mężem i rodzicami, już nie wiem czy bardziej chcę się wyprowadzić z domu czy rozwodzić na dodatek dziecko wymaga ciągłego noszenia .. nie wiem czy to skok 8 tyg czy tak zwyczajnie jest nieszczęśliwy bo czuje napięcie i strach ja już padam na twarz najnormalniej, a mąż uważa, że ja sama z dzieckiem w domu się wyleżę
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, jak sobie pomyślę jaka wtedy byłam szczęśliwa to mam łzy w oczach ;-( coraz częściej myślę, że to wszystko za szybko się zdarzyło i ślub i dziecko, ja sama nie mam na to siły ;-( a on mnie nie wspiera

dobrze się tak czasem trochę "wygadać" fajnie, że mogłam to zrobić tutaj

Jeszcze jakby tego było mało to w środę mam iść na usg, a dostałam miesiączki i nie wiem czy muszę odwoływać/przekładać wizytę czy oprócz mojego dyskomfortu w czymś to przeszkadza ?
Ja ostatnio miałam USG podczas miesiączki i nie przeszkadzała ona w niczym, niestety uczucie fajne to nie jest

No i z tego co czytam coraz więcej tych kryzysów, zostawiajcie Waszych Tż w sobotę czy niedzielę i wychodzcie, szybko zmienią nastawienie

No i dołączamy się do klubu dzieci z asymetrią, układanie na boczku chyba pomaga ale czekam aż to potwierdzi fizjoterapeuta w przyszły poniedziałek.
__________________
ALEXANDER

MAXIMILIAN
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 13:25   #2775
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
w centrum polecam lumpa na bernardyńskiej. Dosyć duży, ale nie przytłaczający
a dzięki jak znajdę chwilę zęby wyskoczyć to na pewno tam zajrzę
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 13:53   #2776
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

jeeee idziemy w niedzielę na basen z małą.
kupiłam na gruponie 4 wejścia.
ciesze sie jak głupia
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 14:10   #2777
she_87
Raczkowanie
 
Avatar she_87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 145
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam,

U na sdzis ciężka noc Małą obudziłą się o 12 nakarmiłam ją, za godzine kolejna popbudka z płaczem, posmarowałam jej dziąsła maścią i przszło została u ans w łóżku bo bardzo sie wierci i nie może zasnąć ( nie wiem czy to zęby?) pożniej jeszcze kolo 3 sie przebudziął i o 6. A było już tak pieknie z jednym karmieniem o 3. am nadzieje ze wroci wszytsko do normy.

Mam pytanie czy uważacie, ze dziecko powinno mieć kontakt z dwoma babciami. My z M nie jestesmy po ślubie kontakt z jego mamą prawie nie mam on się z mamą nie odzywa i ona nie widuje Sary widziaął ja raz po urodzeniu pisze do M zeby pokazał jej Małą ale on nie chce sie z mama widzieć i nie wiem czy ja powinnam dążyc zeby Sara miała drugą babcie ???
she_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 15:12   #2778
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Jeśli Babcia chce kontaktu z Wnuczką, to ja bym Jej go umożliwiła.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 15:15   #2779
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Witam. Dawno się nie odzywałam, ale nic dobrego się u mnie nie dzieje... wręcz jest kryzys i ciągłe spięcia z mężem i rodzicami, już nie wiem czy bardziej chcę się wyprowadzić z domu czy rozwodzić na dodatek dziecko wymaga ciągłego noszenia .. nie wiem czy to skok 8 tyg czy tak zwyczajnie jest nieszczęśliwy bo czuje napięcie i strach ja już padam na twarz najnormalniej, a mąż uważa, że ja sama z dzieckiem w domu się wyleżę
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, jak sobie pomyślę jaka wtedy byłam szczęśliwa to mam łzy w oczach ;-( coraz częściej myślę, że to wszystko za szybko się zdarzyło i ślub i dziecko, ja sama nie mam na to siły ;-( a on mnie nie wspiera

dobrze się tak czasem trochę "wygadać" fajnie, że mogłam to zrobić tutaj

Jeszcze jakby tego było mało to w środę mam iść na usg, a dostałam miesiączki i nie wiem czy muszę odwoływać/przekładać wizytę czy oprócz mojego dyskomfortu w czymś to przeszkadza ?
na problemy małżenskie nie pomoge odpisze ze ja też miałam usg podczas mojego meega długiego okresu
Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Dziś w końcu zaliczyliśmy pierwsze szczepienie
Ale za to zmagamy się z AZS i powoli mam dość. Ten tydzień będę na chlebie, wędlinie, ziemniakach i kurczaku. Jak małemu nie przejdzie to oznaczać będzie, że coś z chemii mu szkodzi. Tak bardzo chcę go karmić piersią, a co chwilę coś nie tak Szymon wygląda okrutnie, cały w plamach, do tego ma problemy ze snem, bo go swędzi wszystko. Porażka
Wiem co przeżywasz,walka z tym niestety jest bardzo żmudna i długa.
Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Witam,

U na sdzis ciężka noc Małą obudziłą się o 12 nakarmiłam ją, za godzine kolejna popbudka z płaczem, posmarowałam jej dziąsła maścią i przszło została u ans w łóżku bo bardzo sie wierci i nie może zasnąć ( nie wiem czy to zęby?) pożniej jeszcze kolo 3 sie przebudziął i o 6. A było już tak pieknie z jednym karmieniem o 3. am nadzieje ze wroci wszytsko do normy.

Mam pytanie czy uważacie, ze dziecko powinno mieć kontakt z dwoma babciami. My z M nie jestesmy po ślubie kontakt z jego mamą prawie nie mam on się z mamą nie odzywa i ona nie widuje Sary widziaął ja raz po urodzeniu pisze do M zeby pokazał jej Małą ale on nie chce sie z mama widzieć i nie wiem czy ja powinnam dążyc zeby Sara miała drugą babcie ???
Ja uwazam że dziecko powinno miec kontakt z obiema babciami,teraz jest małe ale jak podrośnie zapyta się czemu ma jedną babcię itp a np Kasia ma dwie babcie,ja bym wzięła sprawe w swoje rece.Ty masz dobry kontakt z teściową???Jesli tak to może sama ją odwiedz bez Tż?
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 15:24   #2780
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

She moja tesciowa widziała Maje 2 razy, raz w szpitalu gdy miała 5 dni, i gdy miała 2 m-ce przyszła do nas. I to tyle. Zareagowała na nia jak na inne osoby popatrzyła a potem usmiechała.

Izotropia nie martw sie, wiele z nas tu ma kryzys za soba, ja osobiscie nie jeden, ale grunt to rozmowa na spokojnie bez udziału dziecka. Najpierw powiedziałam Tz co mnie boli w relacjach miedzy nami, a poźniej co nie podoba mi sie m.in. ze mało zajmuje sie Maja i o ile co dotyczy dziecka zmieniło sie, to miedzy nami jest róznie, raz lepiej raz gorzej, ale nie odbiegamy norma od innych małzenstw-chyba

Edytowane przez justys1358
Czas edycji: 2012-09-03 o 15:28
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 16:25   #2781
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Wiem co przeżywasz,walka z tym niestety jest bardzo żmudna i długa.
Jakie masz doświadczenia?
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 16:50   #2782
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Jakie masz doświadczenia?
pisz co chciałabys wiedziec.Oby dwoje moich dzieci na to choruje tzn filip wyrósł a szymon ma nadal.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 18:08   #2783
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Zaległości z kilku ostatnich dni…
Zapewne w jednym poście mi się nie zmieszczą

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Mój Filip raz kąpał się w upał u nas w fontannie i gorączki dostał dwie godziny po,no masakra takiej anginy jak wtedy jeszcze nie miał i po niej własnie powiększyły się migdały.A filip nie ma ich jakiś mega duzych ale że u nas na zabieg czeka się pół roku to dostaliśmy skierowanieDzieci chorują w najmniej odpowiednim momencie.Wiesz Kism ja kiedys rozmawiałam z mężem na temat tego zabraniania wszystkiego Filpowi bo bedzie chory,doszlismy do wniosku że ten dzieciak musi korzystac z uroków dzieciństwa bo jak nie teraz to kiedy.A my mu wszystko zabranialiśmy bo będzie choryUwielbia np skakac w kałuzach i teraz mu tego nie zabraniam będzie chory cóz trudno ale dzieckiem byc też musi
Toż ja właśnie też pozwalam... Przemókł cały pierwszy raz, to kazałam się przebrać, założyć cholewiaki i mógł biec z powrotem, tylko miał nie chlapać się aż tak bardzo, a on przyszedł drugi raz i miał mokro nawet w cholewiakach... No nic, jest już zdrowy i dziś wielki dzień, a jutro pierwsze lekcje
Ja byłam z Maksiem na rozpoczęciu roku, tż nie mógł wziąć wolnego, a Kaja moja mama wzięła na spacer. Normalnie też wielkie wydarzenie, bo to pierwszy raz dopiero Kaj już ma 3,5 mies, ale wcześniej jakoś nie znalazła czasu.....

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
zdrówka dla Maksia!
No i super, że to nic poważnego i możecie jechać
I jak tam w poradni? Nam ostatnio pani od szczepień zwróciła uwagę, że Antek jedną rączkę jakoś mocno wygina do tyłu.
Dzięki
U nas lekarz potwierdził lekkie wygięcie w jedną stronę. Zastanawiał się, czy wysłać nas na ćwiczenia. Mówił, że to powinno samo minąć (ponoć do pół roku zwykle mija) i trzeba po prostu zachęcać dziecko, żeby równomiernie na obydwie strony ćwiczyło obroty, to najlepsze na ten moment. W końcu powiedział, że na razie nie trzeba nam ćwiczeń, ale mamy jeszcze przyjść do kontroli za 2 mies., czyli jak Kaj będzie mieć 5,5 mies.

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
kism, kilka dni temu już wstawiałam te zalecenia
Podaje się 2-3g produktu glutenowego, nie suchej kaszki.
Czyli gotujemy niezbyt gęstą kaszę mannę, i z tego bierzemy 1/2 łyżeczki, a później stopniowo można zwiększać tę ilość. Ale na początek troszeczkę.
Tak, tak, ale wiesz jak to jest - ktoś nie pamięta, ktoś nie kliknął linku, ktoś nie zapisał sobie Podałam link, żeby było wiadomo, o czym mówię
W dalszej części tamtego postu doszłam w sumie do podobnych ustaleń

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Ze szczepionką chyba mu jeszcze troszkę rozumku wstrzyknęli bo gada jak najety. Całe dnie nic tylko gi gi gli gli... oczywiście najlepiej gada się wieczorem przed spaniem Nakarmiony, odkładam go do łóżeczka, a tam gi gli gi gi... Gaszę światło i wychodzę, słyszę jak gada ale po kilku minutach usypia więc nie ma problemu
U nas to samo! Gadanie całymi dniami Do zwierzątek na macie potrafi tak nieraz 45 min bez przerwy nawijać

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
laski moje kochane pędze do was z wiadomościa iz mój małzonek znalazł nowa pracę
Moze nie będe musiała iśc do pracy posiedze na kuroniu Szymek bedzie miał 1,5roczku i wtedy cosik poszukam
Gratulacje!!! Cieszę się razem z Wami

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Na miejscu-nie Na tirach-tak
Tylko ze i ja gazika miec nie będe bo szef ten nowy nie daje auta do domu więc M będzie musiał jezdzic gazikiem do Gdyni a ja drałowac dwa razy dziennie z banda do przedszkola ale cóz ja sobie poradze
A to mąż nie da rady dostarczyć tam swoich szanownych czterech liter za pomocą pkp/pks/busów/czegokolwiek? Rozumiem, że będzie jechał autem do Gdyni i ono będzie tam stać, kiedy on będzie w trasie?

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Junior śpi, więc mam chwilę czasu, to opiszę
Termin miałam na 1 czerwca (piątek)...

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam opisem... Wasze czytałam z wypiekami na twarzy i niejednokrotnie mi się łezka w oku zakręciła.

Twój opis też na jednym wdechu czytałam Niełatwo miałaś, 3 dni skurczy... Czytając o poniedziałku rano, ja też byłam wręcz przekonana, że to to

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Nie, mówiłam o pobudce! Zajęcia zaczynają się o 8:30 wiesz, wstanie, wygmeranie się i dojazd, a mamy niestety kawałek. No i ja muszę mieć dużo czasu rano, bo elegancka jestem
Ja zrozumiałam, że o pobudce, ale dziwiłam się właśnie, że tak wcześnie. Ja tam muszę najpierw być wyspana, żeby być eleganką
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 18:30   #2784
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
No dobrze, to może i ja się jednak ujawnię

Przede wszystkim witam wszystkie mamusie. Podczytuję Was już dosyć długo i muszę przyznać, że, jak już jedna z 'nowych' mamuś napisała, jesteście również dla mnie niezwykłą kopalnią wiedzy
Jeśli chodzi o mnie, to mam na imię Agata i 27 czerwca urodziłam córeczkę - Celinę. Termin miałam na 3 lipca, ale i tak śledziłam Wasz wątek, a nie mamuś lipcowo-sierpniowych. Pewnie dlatego, że bardzo chciałam urodzić w czerwcu i udało się
Moje maleństwo jest dosyć absorbujące, ale mam nadzieję, że znajdę czas, żeby tutaj trochę popisać
Witaj Śliczne imię córeczki!

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Słyszałam tylko że mleko odciągane (nie ssane) szybko zanika. Coś około 5 tyg. Nie wiem czy to prawda. Pamiętam że zaabcia tak karmiła. Teraz się nie udziela, więc nie wiem jak to naprawdę jest z tym odciąganiem i zanikaniem.
Właśnie też mnie to zastanawia i fascynuje, że są kobiety, które miesiącami karmią odciąganym mlekiem. Ciekawe od czego to zależy. Może od tego w jaki sposób były piersi stymulowane od początku... Ostatnio właśnie spotkałam dawną koleżankę z prawie roczną córeczką, oczywiście tematy dzieciowe popłynęły. Okazało się, że karmi cały czas z butli odciąganym mlekiem Malutka urodziła się jako wcześniak i nie nauczyła się ssać piersi.

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
A ponieważ chce karmić do 6 miesiąca <tak przy okazji, karmi się do końca 6 miesiąca piersią nie do początku prawda?> to zamierzam diete o zupki i inne rozszerzać mu od 6 października
Karmi się tak długo, jak się chce Natomiast jeśli chodzi o zalecania WHO, to tak chodzi o pełne 6 miesięcy.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Witajcie
u Nas Dominik skonczyl wczoraj 10tygodni.
Nasz maly mezczyzna
Hej! Co tak pojawiasz się i znikasz?
Śliczny chłopak, w dalszym ciągu ogromnie podobny do Ciebie!

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Któraś z Was napisała, że ściąga po karmieniu i tym dokarmia raz dziennie. Dawid je z piersi 5-10 minut co 3 godziny mniej więcej. Czy to możliwe, żeby nie dostawał tej najtłustszej fazy? Ogólnie po jedzeniu się uśmiecha i gada od razu, trochę szuka jakby chciał jeszcze, ale jak go dostawiam pierś to wypluwa. Nie wiem o co chodzi. Ściągnęłam dziś 125 ml i mu podałam z butelki, to wypił całą i zadowolony. Ściąganie też trwało ok. 5-7 minut (szybko mi leci), więc może dostaje to, co powinien. Za tydzień szczepienie, to się dowiem, czy ładnie przybiera.
To ja pisałam, bo Kaj nie przybierał prawie wcale przez miesiąc. Robiłam tak za radą doradcy laktacyjnego.
Nie martw się samym faktem, że dziecko krótko je. Czas ssania to mocno indywidualna cecha. Jeśli jest spokojny i zadowolony, a przy tym dobrze przybiera, to nie widzę powodu, żeby się czymkolwiek martwić.

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Kochane wszystko u nas ok! Tomografia nic nie wykazała
Hura!!!

Cytat:
Napisane przez sweetjoy Pokaż wiadomość
Kism napisz coś więcej o rehabilitacji Maksa i opinii ortopedy na temat koślawych nóżek, bo my mamy ten sam problem, ale każdy ortopeda mówi co innego. Na razie córka nosi buty ortopedyczne Memo oraz wkładki. Ma zakaz chodzenia boso po twardym podłożu (wcześniej ortopeda mówił że jak najwięcej boso) Na bosaka tylko po trawie i piachu, no i pilnować żeby dziecko właściwie siadało, najlepiej po turecku. Może dostaliście jakieś inne zalecenia, to proszę napisz. Wiem że Maks jest starszy od mojej corki i łatwiej o jakieś ćwiczenia, ale chciałabym spróbować, bo kupowanie butów za 200zł + wkładki i to średnio co 2-3 m-ce trochę mnie przeraża, ale wiadomo dobro dziecka na pierwszym miejscu.
Nasz ortopeda z tych, co mówią, że dziecko ma trochę chodzić po domu (czyli po twardym) na bosaka... Maks też ma wkładki (uciekła mi nazwa, takie dziwne słowo), w każdym razie pod samą piętę, podnoszą mu piętę od wewnątrz, bo on ma też płaskostopie spowodowane tą koślawością, tzn. ma ładnie wysklepioną stopę, ale ma ją wykrzywioną tak do wewnątrz i w efekcie ma jakby płaskostopie. I w zasadzie tyle mamy takich leczniczych zaleceń, natomiast najważniejsze, co nam mówi ortopeda, to jak najwięcej ruchu i sportu. Od ostatniego badania jest spora poprawa i następny raz mamy przyjść za pół roku. Teraz Maksiu zacznie chodzić na judo (czy jakąś inną sztukę walki, nie pamiętam, bo to tż tego pilnuje).
Od poprzedniej lekarki mieliśmy zaleconą rehabilitację (serię ćwiczeń, 10 razy, z czego połowę Maks przechorował i nie szedł, więc efekt tego ogólnie był marny) i pantofle ortopedyczne (u mnie do kupienia jedynie firmy Daniel, za prawie 100 zł ). Obecny lekarz jakoś bardziej mnie przekonuje

Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
Ale miałam napisać parę słów o nas w ramach powitania, więc:

Jest nas w sumie trójka z Bartoszem i mężem (tzn nieoficjalnym mężem, bo się do urzędu wybrać nie możemy, a właściwie, to On mnie tam zaciągnąć nie może;-)
Młody zrewolucjonizował moje życie, ponieważ nie przewidywałam miejsca dla malucha w moim życiu, tzn kiedyś dawno miałam takie pragnienia, ale mi przeszło, skupiłam się na pracy i staraniach o awans oraz na przyjemnościach życia, a na dziecko nie było wciąż warunków i odwagi, aż w końcu przyzwyczajona już do takiego funkcjonowania stwierdziłam, że ja właściwie to już nie chcę nawet potomka i właściwie to dzieci mnie wkurzają i po co mi to… Nie do końca zgadzał się z tym mój partner ale nie naciskał.
W kocu jednak, kiedy stuknęły mi 32 wiosny coś pękło. Na początku wakacji nieśmiało zaczęłam przebąkiwać do męża, że jakieś instynkty się we mnie odzywają, a z końcem wakacji już klamka zapadła… Nie do końca to wszystko było przemyślane i stało się dość spontanicznie, ale byłam szczęśliwa. Po drodze miałam kilka ataków paniki ;-), aż wreszcie skończył się czas przewidywania co to teraz będzie, tylko po prostu się stało…31.05 przyszedł na świat Bartuś. Dwa tygodnie przed terminem…czyli w terminie;-) 2950g kochanego ciałka
Na dzień dobry pierwszy rodzicielski stres-żółtaczka. Masakra, bity tydzień w szpitalu i naświetlania. Codziennie rano, po obchodzie pediatrycznym ryczałam, bo bilirubina do bani i kolejne lampy. Strasznie mi go było szkoda, mam nadzieję że te stresy nie odbiją się gdzieś w jego podświadomości na całe życie :-(
Później laktacja. Płaskie brodawki, więc żmudna nauka ssania, ogólnie mało jadł, a do tego przez żółtaczkę 2 razy był odstawiany od piersi przez dobę, więc cyce chyba przestały napierać. Dwa razy myślałam, że stracę pokarm, ale walczyłam z laktatorem i jakoś z tego wyszliśmy, ale idealnie nie jest.

Kończę już tego przydługiego posta, i tak na raty go pisałam od przedwczoraj, bo mam ostatnio problem, żeby przed kompem usiąść.
Pozdrawiam gorąco
To bardzo fajny i ładnie napisany post

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Dziewczyny jakich butelek używacie do karmienia, jakie polecacie? Ja mam dwie małe TT i strasznie mnie wnerwia ten ich kształt Końcówka mleka zawsze osiada na tych kretyńskich wgłębieniach i za każdym razem pod koniec karmienia muszę Sebie wyciągać z buzi, strzepnąć, żeby wleciało do smoczka i dopiero podać z powrotem - porażka Zwłaszcza, jeśli to jest moje cenne, ciężko uciągnięte mleko, którego ani łyczek się nie może zmarnować. Poza tym ten kształt kiepsko wchodzi do podgrzewacza, tzn. niby się mieści, ale tak na wcisk, wolę podgrzewać w butelce od laktatora. Teraz chcę sobie kupić jakieś inne, nie wiem, może Avent? Albo jakieś inne?
Zdecydowanie Avent Jestem fanką prostoty tych butelek, która jednak idealnie spełnia różne funkcje. Pamiętam, że pierwszą butlę dla Maksa kupowałam z dużym powątpiewaniem, a jednak świetnie się sprawdziły. Teraz też mamy jedną TT i stoi nieużywana, bo jest beznadziejna i używamy do wody i sporadycznie mleka Aventu.
Mała uwaga - kupujcie te "złote" (w kolorze miodowym). W mlecznych/białych, różowych i niebieskich jest taka dziwna dodatkowa część. Szyjka butelki jest krótsza i zamiast tego jest taki dodatkowy krążek. Mnie to wkurza, bo to dodatkowa część, która się plącze przy myciu, sterylizacji, skręcaniu... Dawniej tego nie było i nie mam pojęcia, po co to wprowadzili.

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
muszę się pochwalić, że dzisiaj Tosia po raz pierwszy sama zasnęła w łóżeczku
poza tym 3 razy udało mi się ją uśpić w wózku ale nie woziłam jej tylko połżyłam moją rękę na jej klatce piersiowej i dałam smoka
Brawo! Super, że już lepiej, a na pewno będzie jeszcze lepiej

Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
nie było mnie chyba jak roztrząsałyście te tematy, a właśnie to moja zmora, kiślowate kupy i ogólnie rzadzizna jak diagnozowali to Wasi pediatrzy, bo ja się ze swoim coś dogadać nie mogę i nie wiem czy przejmować się czy nie, a ja już nic prawie nie jem, poprawy nie ma, nie wiem czy jest sens, zastanawiam się o swoje zdowie-jechać tak od trzech mies.
Ja też już machnęłam na te kupy ręką. Kaj zaczął z powrotem przybierać, dalej jest spokojny i radosny, ja już ponad 2 tyg. jem wszystko, a kupy jakie były takie są. Widocznie taki jego urok. Wśród lekarzy też są zdania na ten temat podzielone.

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
o kurde...nie wiedziałam ;/ ona cały czas się tak wygina, najbardziej jak trzymam ją na rękach w pozycji leżącej to tak się wygina że szok! a ja myślałam, że to dobrze, że silna dziewczyna...eh we wtorek mamy szczepienie więc zapytam pediatry o to napięcie, bo Tosia też wygięta jest trochę jak banan, głowę lubi trzymać tylko w jedną stronę, zawsze staram się żeby patrzyła w drugą odwracam jej uwagę ale jak leży sama dłuższą chwilę to główka zawsze wędruje w lewą stronę i jest wygięta do prawego ramienia
Wyginanie na boki to jedno, natomiast nie widzę problemu w podnoszeniu głowy z leżenia na plecach. Kaj robi to na okrągło, nawet jak leży całkiem płasko, a tak wiadomo leży najczęściej. Jak bym miała go powstrzymywać, to dosłownie musiałabym go jakoś przywiązać do podłoża, innej opcji nie widzę Ortopeda go badał i żadnych problemów z tym nie stwierdził

Cytat:
Napisane przez SELKA* Pokaż wiadomość
A Hania kończy dziś 4 miesiące Chudziutka jest i chyba muszę zacząć ją dokarmiać butlą- waży 5300 g przy 68 cm wzrostu. Przez miesiąc przybrała 310 g, martwię się. Bartka karmiłam 20 miesięcy piersią, pasł się na maksa na moim mleczku ( 4. miesiąc- 6880 g) a Hani nie mogę wykarmić...
To trochę podobnie jak u mnie... Kontrolujcie często wagę i może skorzystajcie z pomocy doradcy laktacyjnego! Problem na pewno nie leży w "jakości" mleka...

Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
O matko, faktycznie sauna jak nic. Ja mam wrażenie, że Celina też jest czasami przegrzewana, bo jak widzę inne dzieci, to są lżej ubrane niż ona, ale z drugiej strony nigdy nie była spocona, hmm.
Nie przejmuj się innymi, jeśli córcia nie ma spoconego, gorącego karku, to widocznie lubi po prostu mieć cieplej.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 18:35   #2785
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mamy zęba
A jednak to były zęby

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Wszystko już pod kontrolą Z doradcą jestem w kontakcie, Seba dobrze przybiera i po dwóch dniach odstawienia od piersi i odciągania zatęsknił za cycem Jak go przystawiłam to tak się rzucił że szok
Ogólnie to robię tak, że go przystawiam za każdym razem i jeśli dobrze ciągnie to OK, a jeśli źle to odstawiam i podaję mu z butelki. Odciągam po każdym "nieudanym" karmieniu i jeszcze dodatkowo raz przed snem i raz w nocy (budzę się specjalnie o 2.30 na odciąganie ) i potem mu te zapasy podaję po piersiach.
Fajny plan!

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jesteśmy po basenie. Maciek po włożeniu do fotelika padł i śpi do tej pory (już półtorej godziny) i nie zanosi się żeby się obudził
Zajęcia rewelacja, pół godziny w wodzie w zupełności wystarczy. Dzieciaki było spokojne, wyluzowane, jesteśmy bardzo zadowoleni. W ogóle żadne dziecko nie płakało
Mój synalek gdyby mógł to by zasnął w tej wodzie.
Świetnie! A robiliście jakiekolwiek przygotowanie do tego basenu? U nas jest sporo takich zaleceń, m.in. kąpiel w domu w chłodniejszej wodzie (stopniowe zmniejszanie temp. do 32 st), polewanie najpierw np. rączek z tymi samymi słowami zawsze, potem główki, a na końcu buzi (ma to nauczyć wstrzymywania oddechu), itp.
Czy tak prosto z marszu?

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Bardzo, bardzo Ci dziękuję! zakup się udał, jeszcze butelek nie rozpakowałam, ale jak oglądałam jedną to wygląda normalnie, więc chyba wszystko jest ok


Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
Rzeczywiście porównywanie może nieźle skołować, ale to trochę silniejsze. Jak już z wagą się uspokoiłam, bo w sumie przyrosty ma takie idealnie uśrednione w porównaniu z normami, to z kolei mam wrażenie, że prawie nie rośnie wzdłuż, jak czytam waszych pociech wymiary. Mój w wieku 3 mies. i 5700 wagi ma 62 cm...
Takie porównywanie na ślepo to pewnie, że bez sensu. Natomiast patrzeć na przyrosty i na centyle trzeba

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Moja szwagierka była 2 tyg temu na basenach z moim, od wczoraj już oficjalnym chrześniakiem, ma on 6 miesięcy i wrzucili go na dno basenu i świetnie wypłynął sam.

Ale rozumiem, że to nie było tak na pierwszych zajęciach, tylko po jakimś wcześniejszym przygotowaniu?? Ja bym chyba zawału dostała, jakby instruktor tak wrzucił mi dziecko

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
i jak tam ważonko?
Nieźle, nieźle 180g za 10 dni, to już w normie na szczęście, choć mniej niż ostatnio. Ale Kajko ma już ze 2 tyg. katar Laryngolog go badał tydzień temu i powiedział, że to nic wielkiego, nic mu nie trzeba podawać, ale chyba jednak zahaczymy o lekarza, bo to już za długo trwa, dziś nie zdążyliśmy po szkole Maksia.

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Witam. Dawno się nie odzywałam, ale nic dobrego się u mnie nie dzieje... wręcz jest kryzys i ciągłe spięcia z mężem i rodzicami, już nie wiem czy bardziej chcę się wyprowadzić z domu czy rozwodzić na dodatek dziecko wymaga ciągłego noszenia .. nie wiem czy to skok 8 tyg czy tak zwyczajnie jest nieszczęśliwy bo czuje napięcie i strach ja już padam na twarz najnormalniej, a mąż uważa, że ja sama z dzieckiem w domu się wyleżę
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, jak sobie pomyślę jaka wtedy byłam szczęśliwa to mam łzy w oczach ;-( coraz częściej myślę, że to wszystko za szybko się zdarzyło i ślub i dziecko, ja sama nie mam na to siły ;-( a on mnie nie wspiera

dobrze się tak czasem trochę "wygadać" fajnie, że mogłam to zrobić tutaj
Trzymaj się i udanej spokojnej rozmowy z mężem życzę!

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Macie! Czytajcie!
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 18:45   #2786
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

A to mąż nie da rady dostarczyć tam swoich szanownych czterech liter za pomocą pkp/pks/busów/czegokolwiek? Rozumiem, że będzie jechał autem do Gdyni i ono będzie tam stać, kiedy on będzie w trasie?
Generalnie pewnie mógłby ale(zawsze jest jakies ale) jeżdząc autem dłużej śpi,nie czeka na autobusy,tramwaje itp,szybciej jest w domu.\no i jadąc na cały tydzien do pracy ma sporo rzeczy ze soba jedzenie,ciuchy,teczka z dokumentami,woda butelkowa i w tych 5l baniaczkach takze on ma tego sporo.
A i ja uważam że jak pochodzimy sobie spacerkami się dotleniamy,zachartujemy itp oczywiście zimą nie będę spacerowac bo ja zmarzlak jestem

Zreszta ta praca na razie chyba musi poczekac-mamy spore problemy zdrowotne tzn M je maDlatego sie prawie nie udzielam,nie umiem się pozbierac,ogarnąc itp.Wybaczcie
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 19:50   #2787
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dobry wieczór dziecko mi śpi, tż poszedł do pracy czyli mam wolne

o pływaniu widzę pisałyście, ja też chcę się z młodym wybrać (to jakoś 3 miesiące chyba trzeba mieć ukończone) tylko że na te wszystkie zajęcia co wynalazłam to każą wykupić od razu cały kurs za 500zł, a ja wolałabym po pierwsze wybrać się raz na próbę a po drugie na bank nie dam rady być na wielu zajęciach (mocno nieregularna praca tż on dojeżdża autem, a ja po basenie nie będę przecież autobusem wracać)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 20:32   #2788
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
pisz co chciałabys wiedziec.Oby dwoje moich dzieci na to choruje tzn filip wyrósł a szymon ma nadal.
W sumie na tę chwilę poradź mi tylko w jednej kwestii. Otóż pediatra zaleciła, abym małego kąpała w emolientach i niczym nie smarowała, jedynie buźkę kremem do skóry atopowej. Dziś wrzuciłam do pralki wszystkie ciuchy małego i wyprałam bez proszku (dorzuciłam dodatkowe płukanie) i teraz się zastanawiam, czy ograniczyć też od razu jedzenie czy poczekać i zobaczyć czy te kąpiele plus wypłukane rzeczy pomogą, a w razie czego po 4-5 dniach zacząć obcinać moje menu, czy też może lepiej od razu ograniczyć. Tylko wtedy nie będę wiedziała czy pomogło płukanie czy jedzenie prawda
W sumie to poradź jak się zorientować co szkodzi małemu, bo ja głupieję z tego wszystkiego
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:57   #2789
she_87
Raczkowanie
 
Avatar she_87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 145
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość

Ja uwazam że dziecko powinno miec kontakt z obiema babciami,teraz jest małe ale jak podrośnie zapyta się czemu ma jedną babcię itp a np Kasia ma dwie babcie,ja bym wzięła sprawe w swoje rece.Ty masz dobry kontakt z teściową???Jesli tak to może sama ją odwiedz bez Tż?
No ja mam niewielki kontakt z mamą M ale własnie chyba musze sie kiedys wybrac, albo umówić na spacer.

U nas dzień zleciał szybko pojechalm do swojej mamy a pozniej mama została z Sarą i pojechałam z M ogladac samochód bo zamierza kupic.

Nie wiem po kąpieli Sara nie chce jeść w pozycji klasycznej bo płacze, a jak karmie ja na leząco to jest ok.
she_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:19   #2790
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
super! Gratulacje dla Maćka Ale to musi być frajda takie pływanie
Też myślałam o takich zajęciach, ale kurde jakoś nie ufam tym naszym basenom......

A właśnie, Agata, jak Wam się sprawdzają wielorazówki?
U nas zajęcia są prowadzone na dwóch basenach, obydwa to baseny tylko dla dzieciaków, nie ma wstępu dla innych, więc nie obawiam się o czystość. Woda jest przygotowana pod dzieci, z tego co wiem ozonowana a nie chlorowana, odpowiednio ciepła i czysta.

Co do wielorazówek... no mamy, ale jakoś nie mogę zacząć.
Właściwie to mam sporo czasu bo Maciek nie jest absorbujący, a poza tym co to za problem nastawić pranie raz na dwa dni... ale... dostaliśmy od znajomych tyle pieluch, że póki co sama kupiłam chyba tylko 3 paczki.
Najpierw "1" od koleżanki dostałam ponad 200 sztuk, prawie nie zdążyłam ich zużyć zanim Maciek wyrósł, później "2" też sporo, i "3" kilka paczek...
No i mąż jakiś nieprzekonany...


Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
jeeee idziemy w niedzielę na basen z małą.
kupiłam na gruponie 4 wejścia.
ciesze sie jak głupia
Fajnie ZObaczysz jaka to frajda


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Świetnie! A robiliście jakiekolwiek przygotowanie do tego basenu? U nas jest sporo takich zaleceń, m.in. kąpiel w domu w chłodniejszej wodzie (stopniowe zmniejszanie temp. do 32 st), polewanie najpierw np. rączek z tymi samymi słowami zawsze, potem główki, a na końcu buzi (ma to nauczyć wstrzymywania oddechu), itp.
Czy tak prosto z marszu?
Aleś się upisała!

Co do basenu, żadnych przygotowań nie robiliśmy.
W domu Maćka kąpiemy w 38 stopniach i taka woda mu odpowiada, w basenie było 32 stopnie i nie narzekał
Na pierwszych zajęciach dzieciaki oswajają się z wodą, nie ma moczenia głów. Jest "holowanie" dziecka pod ręce przez rodzica, zanurzenia w wodzie po szyję, instruktor leje wodę z konewki przed dzieckiem... i takie tam. Później będzie polewanie, chlapanie i nurkowanie.


Kilka zdjęć
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o

Edytowane przez _agata
Czas edycji: 2012-09-07 o 13:03
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.