Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-07, 22:35   #151
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

ToTylkoJa, szczęściaro! rozumiem, że udało się zorganizować weekendowe odwiedziny?
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-07, 23:01   #152
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Mój wraca pod koniec października i zostaje do stycznia
Super Zleci w mgnieniu oka i już będzie październik!

A ja wracam do domu... Kolejne 7,5 miesiąca rozłąki z TŻ Tzn. będziemy się widywać do końca stycznia co 2 tygodnie, potem pewnie co tydzień. Ale jakoś mi tak źle, miało być już inaczej. Mam wrażenie, że zawiodłam, ale z drugiej strony też mam prawo do własnego szczęścia i dostania się na wymarzone studia.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 06:37   #153
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
A jak w ogóle zapatrujecie się na przyszłość? Tj jak długo Twój mąż planuje pracować we Francji?? Mój TŻ na razie ani myśli pracować w Polsce, głównie chodzi o finanse, więc jeszcze spoooro tęsknoty przed nami...

A ja czekam na Lubego właśnie na Skype, ale coś się ociąga
Powiem Ci tak, jakby miał mozliwość pracy w zagranicznej firmie to obydwoje tam jedziemy bo tu nie ma warunkó dla młodych.
Natomiast we
Francji to zależy ile Francja da pracy. Narazie ma do końca października, ale jak wróci to firma znowu wysyła na inny kontrakt - Niemcy, Cechy, Szwecja, Hiszpania - cała Europa praktycznie. A jak długo zamierza wyjeżdżać? Na pewno aż nie znajde jakiejś fajnej roboty. Aż kupimy samochód i odłożymy coś n mieszkanie. Ale teść próbuje nam wmówić, że każdy prawie co w tej firmie jest też tak gadał, a później znalazło się jeszcze jakiś wydatek i tak do emerytury jeżdżą. My nie zamierzamy tego tak ciągnąć, bo nie po to ślub braliśmy, żeby żyć osobno. No ale czas pokaże.

U mnie noc kiepska. Nie spałam prawie wcale. Nie mogłam spać. Kręciłam się z boku na bok. Troche wkurzyłam się na R. Bo spał całe popołudnie po robocie, a jak wstał to poszedł na impreze - a całe tamte dwa miesiace się bronił że z tymi ludźmi pić nie bedzie bo to debile a po alko to już w ogóle :/ Ja mu nie obronie, niech idzie tylko obiecał, że codziennie znajdzie choć 5 min nie dla mnie ale dla Piotrusia. Mały naprawde zrobił się nie grzeczny po jego wyjeździe, cały wczoraj dzień latał koło komputera i wołał tate. Cały wieczór przepłakał. A ja później musze go uspokajać i tłumaczyć.. A dobrze wie, że dzis znowu nie pogadamy bo teraz będzie odsypiał do południa a później ja mam gosci i nie bede miała na to czasu...
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 10:10   #154
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja dzisiaj spalam jak zabita, wczoraj mialam ciezki dzien. Ogolnie teraz sie troche ponudze w weekend w domu, odpoczne. Moja kuzynka ma urodziny i zaprosila cala rodzine, moja mama mi nic nie powiedziala, to nawet nie wzielam nic odpowiedniego do ubrania i pewnie nie pojde
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 11:07   #155
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

agniesikk, idź idź. nie ma zamulania w domu

a ja zrobiłam włosom spa. biegam teraz w dresie i w czapce po mieszkaniu ogarniając je. potem oczywiście siadam grzecznie do pisania pracy a wieczorem kończę oglądać film P.S I love you aaaa jeszcze sobie strzelę kubek drożdży
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 11:26   #156
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ToTyLkoJa2 Pokaż wiadomość
A ja właśnie rozmawiam z Tż i zanosi się na to, że lecę do niego 22.09 I mam problem. Jak się spakować w bagaż podręczny?
Super wieści
Cytat:
Napisane przez mart989 Pokaż wiadomość
Powiem Ci tak, jakby miał mozliwość pracy w zagranicznej firmie to obydwoje tam jedziemy bo tu nie ma warunkó dla młodych.
Natomiast we
Francji to zależy ile Francja da pracy. Narazie ma do końca października, ale jak wróci to firma znowu wysyła na inny kontrakt - Niemcy, Cechy, Szwecja, Hiszpania - cała Europa praktycznie. A jak długo zamierza wyjeżdżać? Na pewno aż nie znajde jakiejś fajnej roboty. Aż kupimy samochód i odłożymy coś n mieszkanie. Ale teść próbuje nam wmówić, że każdy prawie co w tej firmie jest też tak gadał, a później znalazło się jeszcze jakiś wydatek i tak do emerytury jeżdżą. My nie zamierzamy tego tak ciągnąć, bo nie po to ślub braliśmy, żeby żyć osobno. No ale czas pokaże.

U mnie noc kiepska. Nie spałam prawie wcale. Nie mogłam spać. Kręciłam się z boku na bok. Troche wkurzyłam się na R. Bo spał całe popołudnie po robocie, a jak wstał to poszedł na impreze - a całe tamte dwa miesiace się bronił że z tymi ludźmi pić nie bedzie bo to debile a po alko to już w ogóle :/ Ja mu nie obronie, niech idzie tylko obiecał, że codziennie znajdzie choć 5 min nie dla mnie ale dla Piotrusia. Mały naprawde zrobił się nie grzeczny po jego wyjeździe, cały wczoraj dzień latał koło komputera i wołał tate. Cały wieczór przepłakał. A ja później musze go uspokajać i tłumaczyć.. A dobrze wie, że dzis znowu nie pogadamy bo teraz będzie odsypiał do południa a później ja mam gosci i nie bede miała na to czasu...
A jak długo już Twój TŻ pracuje we Francji? Bo nie kojarzę czy pisałaś.. Długo już jesteście małżeństwem?
Ja ostatnio trochę myślałam o naszym związku, jak to teraz wygląda i w sumie to stwierdziłam, że mogę w ten sposób do dwóch lat pociągnąć.. Tzn 3-4 miesięczne rozstania i miesiąc(jak dobrze...) bycia razem. Za dwa lata będę już po studiach podyplomowych i nic nie będzie mnie tu trzymać. Tzn teraz oczywiście pracuję, ale jeśli nie znajdę nic lepiej płatnego, to i praca w Polsce nie będzie argumentem aby tu zostać. Tylko szczerze mówiąc, nie wiem jak Ty, ale ja nie wyobrażam sobie na chwilę obecną życia we Francji..szczególnie przeraża mnie bariera językowa.

agniesikk, ee no co Ty, takie spontaniczne wyjścia są najlepsze

Pia Gizela, że też Ci się chce, te wszystkie czynności pielęgnacyjne, ja to leń jestem Ale mam włosy w opłakanym stanie, szczególnie końcówki Tylko nie płacz na filmie, bo wyciska łzy

A ja mam dziś wolną sobotę, pierwszą od dłuuugiego już czasu. Już posprzątałam a przed chwilą nastawiłam automat do pieczenia chleba na wyrabianie i rośnięcie ciasta do pizzy, chciałam zrobić pizzę serową, ale mam tylko dwa sery(żólty i feta). Zadzwoniłam do brata, żeby kupił jeszcze pleśniaka i mozarellę, ale chyba nie zdąży, więc jakąś inną pizzę muszę stworzyć
__________________
<3

Edytowane przez confused women
Czas edycji: 2012-09-08 o 11:27
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 16:31   #157
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara_007 dłużej niż weekend lecę 22, a wracam 27
Czytam swoje wiadomości sprzed tygodnia, równo tydzień temu Tż był od godziny w drodze, a ja siedziałam i szlochałam
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-08, 16:36   #158
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Tzn. no wiecie, spontant spontanem, ale to nie jest impreza, tylko rodzinny obiad, ciocie, wujki i pytania "A czemu nie poszlas na studiaaaaa?" KOSZMAR! W poniedzialek jade do Poznania
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 16:42   #159
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Pia Gizela, że też Ci się chce, te wszystkie czynności pielęgnacyjne, ja to leń jestem Ale mam włosy w opłakanym stanie, szczególnie końcówki Tylko nie płacz na filmie, bo wyciska łzy
Mam adhd to mi się chce A film faktycznie, wyciskacz łez.

Rozdział jeden skończony Biorę się za drugi!
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 16:55   #160
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja też leń, kilka miesięcy temu kupiłam olejek do włosów khadi i użyłam może.. 2 razy a baaardzo przydałaby im się intensywna kuracja, bo zupełnie straciły życie jak zaczęłam używać szamponu i odżywki 'go blonder' johna friedy. Jestem naturalną jasną blondynką, nie mam pojęcia co mi do głowy strzeliło z tymi specyfikami miałam piękne, również naturalne loki, a teraz są właśnie takie jakieś bez życia, no...

ToTylkoJa, mi też ciężko uwierzyć, że tydzień temu rozpaczałam i niemożliwym wydawało się, żeby upłynął jeden dzień (czas tak się dłużył), a tu już tydzień

Pia Gizela, dzięki Twoim drożdżowym fragmentom w postach przypomniałam sobie, że jak byłam mała, mama mi je dawała do picia (jakieś problemy ze zdrowiem i słabością wszelakich rzeczy i zalecenie lekarza) i okazały się baaardzo pomocne. Więc w wolnej dłuższej chwili zamierzam pobuszować po odpowiednim wątku na forum

Edytowane przez cantara_007
Czas edycji: 2012-09-08 o 16:58
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 16:58   #161
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, bedzie dobrze My z TZ tez miewalismy po 2 miesiace rozlaki. Pierwsze dni sa najgorsze, potem czlowiek wpada w wir zajec i leci szybko
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 17:26   #162
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara, kochana mogę Ci streścić wszystko

kupujesz drożdże babuni najlepiej (ja płacę 85 gr w Lidlu) i bierzesz 1/3 kostki, wrzucasz pokruszone do kubeczka, zalewasz wrzątkiem aby się pluskały i odstawiasz na 15 minut. potem dolewasz albo wody (chociaż ja sobie nie wyobrażam ) albo np mleka z miodem. ja piję z bardzo słodkim kakao, myślę jeszcze o kupnie mleka truskawkowego żeby sobie uprzyjemnić to ohydztwo po 90 kubkach robisz miesiąc przerwy

ja dodatkowo piję jeszcze filiżankę pokrzywy dziennie

a co do włosów, to ja nie wiem czemu swoje ścięłam i teraz intensywnie zapuszczam. wcieram radical, myję radicalem bo mi wypadają, 2 razy w tygodniu maska z nafty i rycynowego plus wit a+e. piję te ohydztwa i może coś z tego będzie

a w przyszłym tygodniu (jak już obronię projekt )wybieram się do fryzjera na rozjaśnianie. marzy mi się jakiś miodowy brąz będę jednak jeszcze konsultować z fryzjerką, bo w sumie to mam ciepłą karnację, czarne brwi, mocno brązowe oczy i nie wiem czy mi będzie pasowało..
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 18:54   #163
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość

A jak długo już Twój TŻ pracuje we Francji? Bo nie kojarzę czy pisałaś.. Długo już jesteście małżeństwem?
Ja ostatnio trochę myślałam o naszym związku, jak to teraz wygląda i w sumie to stwierdziłam, że mogę w ten sposób do dwóch lat pociągnąć.. Tzn 3-4 miesięczne rozstania i miesiąc(jak dobrze...) bycia razem. Za dwa lata będę już po studiach podyplomowych i nic nie będzie mnie tu trzymać. Tzn teraz oczywiście pracuję, ale jeśli nie znajdę nic lepiej płatnego, to i praca w Polsce nie będzie argumentem aby tu zostać. Tylko szczerze mówiąc, nie wiem jak Ty, ale ja nie wyobrażam sobie na chwilę obecną życia we Francji..szczególnie przeraża mnie bariera językowa.
Od 1 lipca, A małżenstwiem od lutego tego roku, razem w ogóle 5 lat a znamy się jakieś 14 lat

Ja już po gościach. Padam na mordkę. Mały już śpi.
Właśnie się dowiedziałam, że kontrakt na Francję jest do 27 października i albo zjeżdżają wtedy do domku całkiem, albo na kilka dni i wracają tam i podpisują nowy kontrakt, albo nowy kontrakt i nie zjadą do świąt.... Nie podoba mi się ta ostatnia opcja
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 19:07   #164
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
cantara, kochana mogę Ci streścić wszystko

kupujesz drożdże babuni najlepiej (ja płacę 85 gr w Lidlu) i bierzesz 1/3 kostki, wrzucasz pokruszone do kubeczka, zalewasz wrzątkiem aby się pluskały i odstawiasz na 15 minut. potem dolewasz albo wody (chociaż ja sobie nie wyobrażam ) albo np mleka z miodem. ja piję z bardzo słodkim kakao, myślę jeszcze o kupnie mleka truskawkowego żeby sobie uprzyjemnić to ohydztwo po 90 kubkach robisz miesiąc przerwy

ja dodatkowo piję jeszcze filiżankę pokrzywy dziennie

a co do włosów, to ja nie wiem czemu swoje ścięłam i teraz intensywnie zapuszczam. wcieram radical, myję radicalem bo mi wypadają, 2 razy w tygodniu maska z nafty i rycynowego plus wit a+e. piję te ohydztwa i może coś z tego będzie

a w przyszłym tygodniu (jak już obronię projekt )wybieram się do fryzjera na rozjaśnianie. marzy mi się jakiś miodowy brąz będę jednak jeszcze konsultować z fryzjerką, bo w sumie to mam ciepłą karnację, czarne brwi, mocno brązowe oczy i nie wiem czy mi będzie pasowało..
No włosomaniaczka jak nic

A jaki masz teraz kolor włosów? Myśle, że ciepłe miodowe, złote kolory są dla nas, ja sama też mam ciemne, piwne oczy, ciemne brwi, i raczej opaloną karnację i noszę na głowie jasny, miodowy blond(naturalny mój kolor to jasny brąz). Kiedyś farbnęłam się na platynowy blond i wyglądałam koszmarnie, jak jakaś lala, wiecie o co chodzi Do brązowych/piwnych oczu to tylko ciepłe odcienie włosów wg mnie, ewent neutralne ale nie zimne.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:
Napisane przez mart989 Pokaż wiadomość
Od 1 lipca, A małżenstwiem od lutego tego roku, razem w ogóle 5 lat a znamy się jakieś 14 lat

Ja już po gościach. Padam na mordkę. Mały już śpi.
Właśnie się dowiedziałam, że kontrakt na Francję jest do 27 października i albo zjeżdżają wtedy do domku całkiem, albo na kilka dni i wracają tam i podpisują nowy kontrakt, albo nowy kontrakt i nie zjadą do świąt.... Nie podoba mi się ta ostatnia opcja
Piękny staż znajomości

Kurcze, rzeczywiście byłoby bardzo niefajnie jakby Twój mąż nie zjechał na Święta.. Ale nie martw się na razie, poczekaj do końca października, gdy coś już będzie wiadomo Nie ma co się nakręcać, przecież to jedna opcja z wielu, pewnie najmniej prawdopodobna
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 19:12   #165
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

confused women ze mnie kretynka co sama rozjaśniała Joanną i powiem Ci, że jak miałam właśnie coś takie miodowe (przemilczę, że nierówno mi na włosach wyszło ) to ładnie mi było. Ale minęły ze 2 tygodnie i mi się zmyło teraz mam bardzo zbliżone do naturalnego - ciemny brąz. ale taki naprawdę ciemny. a marzy mi się odmiana jakaś! dlatego teraz już nie będę żydzić i idę do fryzjera. na dodatek, jako że jestem osobą niepracującą póki co, chłop odpalił mi kieszonkowe ale nabroił ostatnio i to chyba na tego fryzjera zadośćuczynienie

wracam do pisania. zajrzę wieczorem. trzymajcie się dziewczyny
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 19:30   #166
LegalnaBlondii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 268
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Właśnie myślałam o stworzeniu takiego tematu , dołączam do Was ! Mój mężczyzna też wyjechał , na bagatela pół roku najprawdopodobniej , do USA więc daleko i te różnice w czasie

Witam !
__________________
"Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
LegalnaBlondii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-08, 19:32   #167
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

confused women, zgadzam się, mam znajomą o dokładnie takim samym typie urody, która też jakoś niedawno zrobiła sobie miodowy blond i wygląda naprawdę fenomenalnie chociaż ciężko było mi w to uwierzyć, zanim zobaczyłam na własne oczy

Pia Gizela, dziękuję za 'instrukcję obsługi drożdży' w pigułce w poniedziałek wybieram się na zakupy, zaopatrzę się w kilka opakowań, trzeba w końcu wziąć się za posprzątanie tego bałaganu, który mam na głowie na własne życzenie a nie ukrywam, że Twoja systematyczność w walce o zdrowe włosy jest baaaardzo motywująca!
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 06:01   #168
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez LegalnaBlondii Pokaż wiadomość
Właśnie myślałam o stworzeniu takiego tematu , dołączam do Was ! Mój mężczyzna też wyjechał , na bagatela pół roku najprawdopodobniej , do USA więc daleko i te różnice w czasie

Witam !
Witamy

Ale jestem niewyspana...A w kuchni piętrzą się góry naczyń po wczorajszej imprezie ;-(

A co doradzicie na wypadajace włosy?? Dosłownie garściami gdy myje. A jak chodze w rozpuszczonych to wszędzie ich pełno Bo tak ogólnie śa w dobrej kondycji, ładnie wyglądają od czasu jak używam odżywki. Zawsze miałam rzadkie włosy, no ale teraz to w ogóle za chwile łysa będe ;(

A co do farbowania, nigdy nie farbowałam bo jakoś nie chce ich obciążać dodatkowo, natomiast pare razy próbowałam szamponetką, ale jaki bym kolor nie wybrała, zawsze wychodziły rudawe ...
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 09:06   #169
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja na wypadanie wcieram Jantar, ale to dużo zachodu z tym cięzko wydobyć z buteleczki więc przelałam do pojemniczka po wodzie utlenionej, bo ma atomizer i teraz jest już fajnie 3 tygodnie psikam w skórę i masuję i tydzień przerwy. Ja efektów jeszcze nie widzę, ale czytałam na Wizażu, że Jantar pomaga
zazdroszczę Wam tych ciemnych kolorów włosów, miodowych itd. Ja z natury jestem bardzo jasną blondynką i jak pomalowałam na mleczną czekoladę to wyglądałam 15 lat starzej. Musiałam się pozbyć tego ciemnego koloru i od tamtej pory farbuję na kolor zbliżony do naturalnego
Dzisiaj robię sobie SPA- maseczki, peelingi itd, niestety tylko w niedzielę mam na to czas
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 09:28   #170
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

mart989, ja jeszcze efektów nie widzę ale stosuję dopiero tydzień oprócz pielęgnacji musisz jeszcze dobrze się odżywiać

ja zaraz uciekam się doprowadzić do ładu bo idę do teściowej na obiad i ciasto
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 12:04   #171
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
confused women ze mnie kretynka co sama rozjaśniała Joanną i powiem Ci, że jak miałam właśnie coś takie miodowe (przemilczę, że nierówno mi na włosach wyszło ) to ładnie mi było. Ale minęły ze 2 tygodnie i mi się zmyło teraz mam bardzo zbliżone do naturalnego - ciemny brąz. ale taki naprawdę ciemny. a marzy mi się odmiana jakaś! dlatego teraz już nie będę żydzić i idę do fryzjera. na dodatek, jako że jestem osobą niepracującą póki co, chłop odpalił mi kieszonkowe ale nabroił ostatnio i to chyba na tego fryzjera zadośćuczynienie

wracam do pisania. zajrzę wieczorem. trzymajcie się dziewczyny
Uuu ja też miałam jedną przygodę z rozjaśniaczem Joanny. Na głowie powstał mi mix, przy czubku miałam białe włosy, im dalej na długości tym kolor przechodził w pomarańcz, fragmentami taki czerwonawy, no i jeszcze jakaś żółć się wybijała lol Pamiętam, że kuzynka robiła mi te 'pasemka', założyła na głowe foliowy czepek i czułam cały czas gorąco, jak podniosłam ten czepek to aż para buchnęła hehehe Nie muszę dodawać w jakim stanie były moje włosy.
Ja już od dawna nie byłam u fryzjera, tzn końcówki podcina mi znajoma fryzjerka a włosy farbuję sama. Zawsze szkoda mi kasy, daj znać ile taka przyjemność farbowania kosztuje jak już się zorientujesz, może w przyszłym miesiącu po wypłacie zaszaleję
Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
confused women, zgadzam się, mam znajomą o dokładnie takim samym typie urody, która też jakoś niedawno zrobiła sobie miodowy blond i wygląda naprawdę fenomenalnie chociaż ciężko było mi w to uwierzyć, zanim zobaczyłam na własne oczy
Najlepszym przykładem dla mnie, który obrazuje ten typ urody jest Joanna Brodzik w 'Magdzie M.', która ma brązowe oczy, 'ciepłą urodę' i nosiła piękny, ciepły, ciemny blond.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Zapomniałam Wam coś napisać. Otóż mój facet najprawdopodobniej wróci dopiero na Święta Ale zaproponował, abym przyleciała do niego na początku listopada, czy też na przełomie października/listopada Byłoby cudownie, muszę tylko zorientować się, czy dam radę wyrwać się z pracy i czy pogodzę wyjazd ze studiami.
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 14:26   #172
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

confused woman, super by bylo, jakby sie udalo pojechac do TZ a do swiat szybko zleci wbrew pozorom
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 15:12   #173
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
confused woman, super by bylo, jakby sie udalo pojechac do TZ a do swiat szybko zleci wbrew pozorom
Byłoby naprawdę super, ale jeszcze nie wiem czy dojdzie do tego, niby TŻ zaproponował, ale nie chcę go narażać na takie koszta, poza tym kwestia mojego wolnego.. Ale jest jeszcze trochę czasu, obgadamy i pomyślimy jak to rozwiążemy
Dziś na razie rozmawiałam z TŻ tylko chwilę na Skype, bo wkoło niego kręcili się ciągle jacyś znajomi a nie chciałam przy nich wszystkich mówić o naszych sprawach Więc pogadamy pewnie jeszcze wieczorem.

A co tam dziś u Was Dziewczyny? Ja powinnam się zabrać za dziennik praktyk studenckich ale coś Word nie chce ze mną współpracować, chyba zrobię to jutro, jak znajdę w pracy wolną chwilę.
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 15:32   #174
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A mój TŻ pała od rana ma wyłączony telefon i nie mogę się do niego dodzwonić Strasznie mnie wkurza w takich sytuacjach. Napisałam do jego brata na fb, żeby mu powiedział, że ma włączyć telefon.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 15:56   #175
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
A mój TŻ pała od rana ma wyłączony telefon i nie mogę się do niego dodzwonić Strasznie mnie wkurza w takich sytuacjach. Napisałam do jego brata na fb, żeby mu powiedział, że ma włączyć telefon.
Wcale Ci się nie dziwię, ja też się bardzo denerwuję gdy Tż nie odpowiada na telefony dłużej niż dajmy na to 2-3godziny, podczas gdy wiem, że nie pracuje. Od razu mam głupie myśli.
Już się skontaktowaliście?
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 16:34   #176
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Tak, jak zwykle posiał gdzieś kabel do ładowania telefonu (ładowarki już dawno też nie ma). Dzwoni do mnie z tabletu, ale tak mi się okropnie rozmawia, że się pożegnałam, bo nie rozumiem go w ogóle Najgorsze jest to, że ja wiem, że w takich sytuacjach nie dzieje się nic poważnego, tylko właśnie o takie pierdoły. A nie daj Boże ja nie odezwę się pół dnia, to TŻ już cały posrany, że na pewno coś mi się stało. A on może się cały dzień słowem nie odezwać i mieć wszystko w tyłku. Zabić to mało
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 18:51   #177
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

U mnie też jest taka sytuacja, że albo przyjadę do TŻ-a na przełomie października i listopada, albo zobaczymy się dopiero na święta
Niestety, mój przyjazd do niego zależy od tyyylu rzeczy, że nie powinnam cieszyć się na zapas

Ja dzisiaj byłam na rowerku w okolicznych, malowniczych wioskach pogoda, przynajmniej u mnie, wymarzona na rowerowe eskapady

Ech, ciężko mi. A nie mam serca wspominać o tym TŻ-owi - jemu jest ciężej i samotniej... Tydzień zleciał prawie błyskawicznie, w tym jakaś pociecha
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 22:30   #178
LegalnaBlondii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 268
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

wiecie co... Mój ukochany wyjechał w środę, szlochanie , płakanie kilka dni wcześniej i ze dwa dni po wyjeździe . Na lotnisku bylam twarda , ale łez i tak w końcu nie powstrzymalam.
A teraz... Muszę sobie z kimś porozmawiać Przeraża mnie ta odległość , podbili mu wstęp do USA do 4 marca i zapewne dopiero wtedy wróci , chyba ,że będzie chciał pojechać tam też w 2013 to wróci przed nowym rokiem. Jutro idzie do pracy , mi jest już ciężko , całkowicie inne godziny , jak ja będę miała zajecie , on będzie dopiero wstawał , jak już wróce do domu- będzie pracował, jak się połoze spać -nadal będzie w pracy , a jak się obudzę o 4:30 , bo tak wstaje , on się będzie kładł spać. Była któraś w takiej sytuacji ? przeraża mnie ten brak możliwości kontaktu Już zaczynam tęsknić , spędziłam pierwszy weekend bez niego i jak sobie pomyśle , że czeka mnie jeszcze więcej takich... łzy same napływają do oczu
__________________
"Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
LegalnaBlondii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 22:36   #179
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Bidulka Pamiętaj, że masz nas! W sumie taką sytuację mają osoby, które emigrują i chcą się kontaktować ze swoją rodziną. W tym wątku chyba żadna. Ale pamiętaj, że nie ma sytuacji nie do pogodzenia Na pewno uda Wam się rozmawiać o jednej ustalonej porze, zawsze w weekend można zarwać nockę Ty albo on

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-09-09 o 23:01
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 22:54   #180
LegalnaBlondii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 268
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Właśnie dlatego znowu pojawiłam się na wizażu , jesteśmy młodzi , ja mam 17 , on 21, ale związek trwa 3 lata i mam nadzieję , że trwać będzie jeszcze dłużej. To mój tak naprawdę pierwszy prawdziwy związek nie licząc gimnazjalnych miłostek gdzie "bycie razem" trwalo po dwa tygodnie. Nie ujawniałam wcześniej na forum swojego wieku gdyż , jak wiadomo , byłam młoda , a wątki , które zakładałam były w tematyce , która bardziej pasuje do osoby nieco starszej . Po pól roku bycia ze sobą był w Niemczech na 2 miesiące , jakoś daliśmy radę, wiadomo , było ciężko , ale teraz ... Sytuacja wydaje się okropna. Tak jak mówię ... Najgorszym problemem jest strefa czasowa , w której znajduje się on i ja oraz tęsknota.
__________________
"Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
LegalnaBlondii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.