Marzycielnia

[Zuzik06]

Napisane przez mikonada

hehe czuj się zaproszona ale to tak jeszcze z 20 lat

ratatata ja wiem swoje commin sooon....

Napisane przez Lady Marmalade

wesole miasteczko

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------



malo, 41 ale jak bedziesz chciala mnie napasc to pozwalam

postanowilam sobie dzis 3 czesci Zmierzchu obejrzec

i jak? żyjesz?? nie zmieniło Cie w krwiopijce?

Napisane przez asiaczek87

Witajcie

Mam własną chawirę Do 4 poziomu trochę brakuje.
Zuzz soczewki się znalazły? Poszukajcie w rejonie komputera i może w łazience?
Ja byłam na weselach, nie byłam na żadnym panieńskim a mam braci

nie znalazły sie, kupilismy jedna pare nowych, tamte pewnie gdzies przy okazji sie znajdą.

przedziurawiłam sobie wczoraj w warsztacie dwa palce nozyczkami

ale wiecie co? ogladalismy z Narzutem super film z Johnym Deeppem Mroczne cienie Z tego roku http://www.filmweb.pl/film/Mroczne+cienie-2012-483333

Johnny gra wampira starego lorda ktory jest niesmiertelny... są wiedźmy, czary, stare zamczysko... a klimat taki troche smieszny, troche dziwny, no mega film, bardzo nam sie podobał, wiec polecam

i wypilismy wczoraj po irlandzkim piwie i mamy kaca miało 6.5% wiec tyle co desperados, smak lekko karmelowy, piwo ze słodem jasnym i ciemnym.... w smaku super.... ale dzisiaj łeb pęka

a wiecie, ze na wawawars mozna nazwac papuge i ją trenować?

[Lady Marmalade]

Napisane przez Zuzik06

i jak? żyjesz?? nie zmieniło Cie w krwiopijce?

zyje ale widzialam tylko 1 czesc bo na wiecej nie mialam sily ani checi . dzis zobacze kolejna

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Zuzik06

ale wiecie co? ogladalismy z Narzutem super film z Johnym Deeppem Mroczne cienie Z tego roku http://www.filmweb.pl/film/Mroczne+cienie-2012-483333

Johnny gra wampira starego lorda ktory jest niesmiertelny... są wiedźmy, czary, stare zamczysko... a klimat taki troche smieszny, troche dziwny, no mega film, bardzo nam sie podobał, wiec polecam

widzialam bylam w kinie i bardzo mi sie film podobal
uwielbiam filmy Burtona kocham Edwarda Nozycorekiego od momentu jak pierwszy raz w telewizji lecial a ja bylam jeszcze mala (z 12 lat?) , Sweeney Todd dla mnie jest taki musicalowy ale genialny, tu pospiewaja a pozniej gardlo poderzna , Gnijaca Panna Mloda w ogole uwielbiam animacje , Alicja byla taka mroczno-kolorowo-bajeczna czekam na kolejna animacje Frankenweenie i rodzine Adamsow

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Zuzik06

i wypilismy wczoraj po irlandzkim piwie i mamy kaca miało 6.5% wiec tyle co desperados, smak lekko karmelowy, piwo ze słodem jasnym i ciemnym.... w smaku super.... ale dzisiaj łeb pęka

pilam, dobre jak na piwo

Napisane przez Zuzik06

a wiecie, ze na wawawars mozna nazwac papuge i ją trenować?

wiem ale mnie jakos papug nie jara, wole sobie kwalifikaje podnosic

a dzis jade z K. do naszych znajomych, strasznie sie ciesze i z przykrych wiadomosci to... pare dni temu mialam stluczke z slupem i kotek ten ze schroniska umarl

[gothka152]

Heja
Siedzę z mokrymi włosami, zbieram się na cotygodniowy, niedzielny spacer z bratem i kumplem i postanawiam Was dzielnie nadrobić

Byłam wczoraj na spotkaniu po obozie, jak cudownie było zobaczyć przyjaciół Tylko zmęczona jestem a dziś mam pisać mgr ale to nic

[gothka152]

Z tego, co nadrobiłam :

Aga, ja też chciałabym mieć pracę i może będę mieć ale też wszystko zależy od planu zajęć... Dlatego chciałabym mieć jakiś normalny
Zuz, gratuluje napisania magisterki i propozycji z uczelni Nawet, jak nie będziesz chciała, to miło, że Cię doceniają
A wydrukowana magisterka zawsze robi nieziemskie wrażenie Ja jak zobaczyłam mój wydrukowany i oprawiony licencjat to czułam się jak profesór albo inne cuś
A co do celibatu to ja nie miałam TEJ czułości od 3 miesięcy Kto da więcej?
Miko gratuluję mieszkanka Wy tak już na poważnie będziecie mieć, fajnie
Asiaczek, spokojnie- ja Cię nie przegonię ze ślubem Mam 1,5 roku po Tobie
Lady, co z kotkiem? Co mu się stało?
Nie lubię żadnych gier i w żadną w życiu nie grałam

[vicky7]

Joł joł
ja po weselu, nogi troszkę bolą, rozwaliłam paznokcia u stopy o krzesło ale fajnie było
i zakochałam się w zespole

[gothka152]

Vicky, to zabawa udana

[asiaczek87]

Napisane przez vicky7

Joł joł
i zakochałam się w zespole

Jaki zespół? Namiary się przydadzą

Napisane przez Lady Marmalade

i z przykrych wiadomosci to... pare dni temu mialam stluczke z slupem i kotek ten ze schroniska umarl

Współczuję..
A do stłuczki ze słupem jak doszło? Ktoś Ci zajechał drogę?

Zuzz o papużce wiem ale pieniążki zbieram na siłownie

Gothka no o Ciebie jestem spokojna że zdążę

[Lady Marmalade]

Napisane przez gothka152

Lady, co z kotkiem? Co mu się stało?

w sumie to na 100% nic nie wiadomo... weterynarz sam do konca nie wie co sie stalo... moze to bylo przez odrobaczanie, moze byl bardzo slaby (pamietacie jak mowilam, ze jest strasznie spokojny), moze przez stres zwiazany z wzieciem od matki, moze sie umial sie zaklimatyzowac w nowym domku, moze mial cos z sercem szkoda...

Napisane przez asiaczek87

Współczuję..
A do stłuczki ze słupem jak doszło? Ktoś Ci zajechał drogę?

nie, nikt mi drogi nie zajechal, to moja wina byla czlowiek sie na bledach uczy mam nauczke. na szczescie ucierpialo na tym tylko moje auto...

[90agnieszka90]

Dzielnie nadrabiam

Asia- urodzinki mam 18 października
Zuu- współczuję tych palców a tego piwa nie miałam jeszcze okazji pić. Jak się nazywa?
Lady- biedny kiciuś Ja też swoje przeżyłam z tymi przybłędami Okazało się,że jeden zdechł
Vicky- super, że zabawa się udała Też bym z chęcią sobie potańczyła

A w ogóle weekend miałam udany Pojechałam w weekend do TŻta- porelaksowaliśmy się, opijaliśmy mój sukces szampanem, pykaliśmy sobie w gry ( a raczej częsciej ja się wściekałam, że TŻ bardziej patrzy się na Minecrafta niż na mnie, ale i tak się zrewanżowałam później ) bawiliśmy się z jego psem, siedzieliśmy na podwórku i gadaliśmy o różnych rzeczach...no ogólnie super

Aaa tak co do tego oblewania- troszkę szampana zostawiliśmy na oblewanie innych okazji

[mikonada]

ehhhh

właśnie wróciłam z 3-godzinnego spaceru z TŻem po rezerwacie (kamieniołomy tam są) ale romantycznie... oglądaliśmy z zewnątrz nowy geopark w niedziele jest tam jakaś impreza z darmowym wstępem więc idziemy

a wczoraj projektowaliśmy na kompie nasze mieszkanko co gdzie by stało i mamy mniej więcej ugadane a najważniejsze- łóżko a łazienka będzie taka, że wanna się zmieści

P.S.TŻ mnie przeleciał w rezerwacie po ciemku ale adrenalinka

[asiaczek87]

Miko ale ci fajnie w kazdej sferze

[mikonada]

ja dziś jestem cała w skowronkach... soł....

tylko nogi mi z odpadają, ale waaaarto było

[90agnieszka90]

Oj Miko, zazdroszczę

Ja swojego kiedyś chciałam namówić na coś w naturze Jakiś park czy coś, ale póki co się nie udało

[mikonada]

hehe tak szczerze to my właśnie dawno nie porywaliśmy się na seks w miejscu publicznym

[mikonada]

dziewczyny.. mam stracha. muszę iść dziś do ginekologa za 30 min. miałam przestać brać tabletki ale się cholernie boję!!!

zwłaszcza, że nie mamy jasnych planów na przyszłość

[90agnieszka90]

Miko- ja też się jednak nad tym zastanawiam, skoro TŻ i tak nie ma takiego zaufania do tabletek jakie powinien mieć. Zawsze są gumki dobrze załoźone są naprawdę skuteczne

[mikonada]

tylko, że ja biorę ponad 1,5 roku i są super skuteczne, a co do gumek.. znowu ja im nie ufam

[liven]

miko, jeśli się obawiasz to idź do ginekologa
ale mieliście wrażenia w rezerwacie

[mikonada]

no dziś idę i kompletnie nie wiem co zrobić... gumki wychodzą drożej i za każdym razem trzeba mieć ją... nie to że się zapomni.. a tabletkę biorę rano i mogę szaleć kolejne 24h, są bardzo wygodne... gdybym była na takim etapie jak Zuz to nie miałabym problemu z podjęciem decyzji.. nie wiem kompletnie co robić

[liven]

A jakie ma zdanie TŻ?

[90agnieszka90]

Musisz pogadać z ginem moze da Ci jakieś lżejsze tabletki skoro te źle znosisz

[mikonada]

Napisane przez liven

A jakie ma zdanie TŻ?

tż chce, żebym zrobiła przerwę bo zdrowie jest najważniejsze

aga tabletki nie wpływają na mnie źle, tylko mam obawy co do tego jakbym ich nie brała..

[90agnieszka90]

Napisane przez mikonada

tż chce, żebym zrobiła przerwę bo zdrowie jest najważniejsze

aga tabletki nie wpływają na mnie źle, tylko mam obawy co do tego jakbym ich nie brała..

Dobrze masz, że Twój o tym z Tobą rozmawia, bo mój ma kłopot z takimi rozmowami Tak pisałam o tej zmianie, bo kiedyś chyba wspominałaś o wahaniach nastroju.

[mikonada]

nom pisałam ale wyszło na to, że inny czynnik ma na to wpływ :/

[90agnieszka90]

Aha trzymam kciuki i daj znać jak było

Oglądam na DDT dyskusje o tym czy warto wrócić do siebie po rozstaniu, mama się do mnie podejrzanie uśmiecha

Macie pozdrowienia od Pati

[vicky7]

Asia namiary zespołu mogę podesłać na priv. Ale szczerze mówiąc jak weszłam na ich stronkę jeszcze przed weselem to myślę sobie, że nic specjalnego, zespół jak zespół. Ale jak ich usłyszałam na żywo to byłam pod mega wrażeniem, ogromnie mi się spodobali, głosy świetne, muzyka też, ogólnie idealni. Jedyny minus, że nie grają koło domu i kościoła, i dlatego się zastanawiamy czy ich brać

Aguś o takich rzeczach trzeba rozmawiać. TŻ się wstydzi czy jak?

Taka ładna pogoda, podobno ostatni ciapły dzień w tym roku a mnie gardło boli i katar się przyplątał

[90agnieszka90]

Vicky-opiszę Ci to dokładnie i Wam wszystkim na klubie, może coś poradzicie

I zdrowiej szybko

[asiaczek87]

Ale po co koło domu i kościoła by mieli? Podczas wizyty po Panią Młodą mieli by grac czy jak bo nie rozumiem?

[vicky7]

Napisane przez asiaczek87

Ale po co koło domu i kościoła by mieli? Podczas wizyty po Panią Młodą mieli by grac czy jak bo nie rozumiem?

Tak u nas na południu jest tak, że orkiestra przyjeżdża z panem młodym po panią młodą do domu, przed domem oni grają takie różne przyśpiewki, nie wiem jak to opisać, potem po błogosławieństwie jadą z młodymi do kościoła, przed kościołem też coś tam grają, i po kosciele przy składaniu życzeń, jeśli życzenia są pod kościołem. U nas tak jest na wszystkich weselach, taka wiejska tradycja, bo myślę, że w mieście przed blokiem tak to nie wygląda to przed domem się nazywa wykupiny chyba, no i to wszystko najczęściej prowadzi drużba. Nie byłam na żadnym weselu i nie widziałam też żadnego bez tego i dlatgo nie wiem jak by to wyglądało. Tak jakoś dziwnie, cicho

[asiaczek87]

Aaa no w Wielkopolsce też przyjeżdża Pan Młody po Panią ale chyba nie przygrywają stąd pytałam