Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-12, 15:15   #1711
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dokładnie.. ja ostatnio wróciłam z usg taka happy, że lekarz powiedział, że wszystko w normie, że jest żołądek, oczka, rączki, nóżki, a potem czytam jak któraś z dziewczyn opisywała swoje usg, że jej dziecko ma rączki, nóżki, oczy, żołądek, serce i wpadłam w panikę, że lekarz nie mówił, że ma serce
heh to samo.
panika: "panie doktorze dlaczego pan nic nie mowi???"
doktorek: "bo mierze"



Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
bardzo dobrze. z tego co pamiętam to na początku niewiele jadłaś. teraz nadrabiasz
caly czas jem podle zdrowo ja caly czas licze na sceny z amerykanskiego filmu. ja + duze lody. a tu nawet male nie wchodza
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:28   #1712
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
panika: "panie doktorze dlaczego pan nic nie mowi???"
caly czas jem podle zdrowo ja caly czas licze na sceny z amerykanskiego filmu. ja + duze lody. a tu nawet male nie wchodza
ja sie w tym wzgledzie nie róznie- Was uspokajam a ide z całą lista mozliwych przypadłości: a ile ma byc tych ruchów? a co ile? a jak długie przerwy? a na pewno mam zamknięta szyjke ? a na pewno mi sie wody nie sącza? a na pewno wszystko w porządku? a na pewno mogą wziąśc no-spe, cos na zgage? doktorek mówi ze jak ja sie tak nakręcam to on sie nie dizwi ze ja taka nerwowa (choc tak jakby juz coraz mniej)

A mnie tylko do niezrowych rzeczy ciągnie- zwłaszcza słodkich. po sniadaniu musi byc cos slodkiego a np pomidorki z działki zdrowe , pyszne a ja im mówie nie. a miałam ograniczac słodycze
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:31   #1713
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

HEJ!


Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość

Witajcie, od 5.45 na nogach, nie ma się co dziwić jak Kacperek idzie spać po 19 - stej
to zrobiłaś zmianę warty
ja od 4- 5.45 nie spałam

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość

Super zakup, ja jakoś nie umiem kupować w ciucholandzie :/
Dlaczego?
ja przez pierwsze 5 minut nie mogę się odnaleźć potem czuję się rewelacyjnie do póki nie zacznie mnie boleć głowa i nie zacznę kichać
Perse- pokaż żakiet
właśnie dzisiaj byłam na "pływalni" i wyłowiłam perę ciuchów
chciałam głównie pajace i body dla Kasi ale niewiele takich na nią znalazłam

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Znalazłam fotkę obrazującą moją pozycję do snu
też taką lubię

Kathe- nie miej żadnych wyrzutów, jeżeli masz ochotę iść do fryzjera - idź, zresztą według mnie to bardzo terapeutyczne - zmiana wyglądu zewnętrznego po stracie
co do sytuacji w pracy- nie rozmyślaj o tym- regeneruj siły fizyczne i psychiczne po# i nie przejmuj się plotkami
jak wrócisz do pracy i będziesz czuła, że trzeba się odezwać to powiesz parę słów do rozumu i ucichną wredne "hieny"- jak to pani trafnie określiła

dziewczyny - czytam Wasze relacje z wizyt dotyczące szczegółowych usg i powiem Wam szczerze, że ja nic nie wiem abym miała robioną przezierność, połówkowe, genetyczne czy testy (a w ciążę zaszłam po 30-tce)
po prostu na każdej wizycie(co 3 tygodnie) moja gin robiła mi dość chwilę usg i wszystko oglądała - sprawdzała kręgosłup, żołądek, serce itd- od kiedy tylko było to możliwe zawsze włączała mi abyśmy posłuchali jak pracuje serduszko
po prostu całkowicie babie zaufałam wierząc, że wie co robi
nie pytałam o te szczegółowe usg bo raz się skompromitowałam
pytając co ona myśli o usg3d czy warto wykonywać
więc ona mi na to, że przecież to, które mi robi jest 3d tylko, ze mam to w cenie każdej wizyty bo ona tak praktykuje - inaczej miałaby na drzwiach kartkę, ze 3d w te i te dni w takich i takich godzinach- cena taka i taka
ja nie wiedziałam, że to 3 d bo ani płytki nie dostaliśmy ani jakoś super wyraźnie nie było widać, chociaż zdjęcie mam z każdej wizyty a jedno - wypisz - wymaluj moja Kasia (twarz) taka podobna do siebie
i teraz sobie myślę, ile mniej stresu mnie to kosztowało, że nie miałam określonych konkretnych terminów szczegółowego usg bo chyba byście ze mną zwariowały i tak byłam nieźle zestresowana przed każdą "zwykłą" wizytą
co lekarz to inna praktyka i co ciąża to inny sposób prowadzenia
w każdym bądź razie zawsze za Wasze wizyty mocno kciuki trzymam i przeżywam razem z Wami
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:33   #1714
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ja sie w tym wzgledzie nie róznie- Was uspokajam a ide z całą lista mozliwych przypadłości
hehe tez mialam liste w kalendarzu ostatnio.
tez pytania o wody (prosze pani to hydraulika...), no-spe (przy konkretnym bolu a nie jak tic-taki), farbowanie wlosow (prosze pani to chemia - prosze o sklady), co na przeziebienie/katar/nerwobol (Apap i rutinoscorbin - ale tylko w razie koniecznosci), wypadanie wlosow (hormony), pomoc moja lozysku (nie ma pani wplywu)...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:42   #1715
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
caly czas jem podle zdrowo ja caly czas licze na sceny z amerykanskiego filmu. ja + duze lody. a tu nawet male nie wchodza
toś se dietę zaserwowała
jedz zdrowo to i dziecku na zdrowie to wyjdzie
a na krzaku są jeszcze jakieś pomidory czy wszystkie Torresiątko zjadło?

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ja sie w tym wzgledzie nie róznie- Was uspokajam a ide z całą lista mozliwych przypadłości: a ile ma byc tych ruchów? a co ile? a jak długie przerwy? a na pewno mam zamknięta szyjke ? a na pewno mi sie wody nie sącza? a na pewno wszystko w porządku? a na pewno mogą wziąśc no-spe, cos na zgage? doktorek mówi ze jak ja sie tak nakręcam to on sie nie dizwi ze ja taka nerwowa (choc tak jakby juz coraz mniej)
ja tez z taką listą przychodziłam
wyciągałam kartkę z "litanią" i tylko wyczytywałam:
a mogę to?
a jeszcze dzieje mi się tak...
i boli mnie w dodatku to od zeszłego tygodnia

moja gin przywykła ale kiedyś przy jednej z wizyt po takiej serii pytań zapytała:
"A relanium chcesz?"
ja się zaczęłam śmiać
a ona mi, że poważnie pyta bo może wypisać
a na to Tz-et "To niech pani doktor wypisze dla mnie"
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:42   #1716
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ja tez mam caly czas ochote na slodkie, od jakiegos czasu chodzil za mna kitkat z maslem orzechowym kiedys kiedys dawno go sporobowalam a teraz mnie taka ochota naszla ale jak na zlosc nigdzie nie moglam go znalezc a tu nagle wczoraj triumf JEST jak sie do niego dorwalam to tylko mruczalam , przez te slodkie waze juz prawie 79kg za tydzien robie znow obciazenie glukoza tym razem 75gr mam nadzieje ze bedzie wszystko w normie...
dzis dzwonilam do szefa, ucieszyl sie ze wracam, odrazu mo powiedzialam ze musze zalatwic sobie wiekszy fotel bo w ten co mam to napewno sie nie zmieszcze a on na to ze moze mi swoj dac pewnie pierwsze dni to bedzie gadanie i obijactwo, pracuje w pokoju z kolega (65 lat) i z szefem (36 lat). Kolega starszy jest strasznie mlodziezowy, jak przyszlam pierwszego dnia do pracy to bylo na Pan/Pani na drugi dzien nie wytrzymal i powiedzial ze on tak nie moze i przeszlismy na Ty ....

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Maga ja jutro musze lekarza poprosic o zbadanie szczegolowe serduszka - jak juz wczesniej pisalam jutro mam usg 4d - mam nadzieje ze bedzie w pelni zdrowe - TRZYMAJCIE ZA SERDUCHO MALEJ jutro...
a powiedzcie mi wiem ze maluchom sie pierze wszystkie ubranka po zakupie, a co z kocykami, otulakami, spiworkami itp. tez powinno sie uprac przez pierwszym uzyciem??

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
hehe tez mialam liste w kalendarzu ostatnio.
tez pytania o wody (prosze pani to hydraulika...), no-spe (przy konkretnym bolu a nie jak tic-taki), farbowanie wlosow (prosze pani to chemia - prosze o sklady), co na przeziebienie/katar/nerwobol (Apap i rutinoscorbin - ale tylko w razie koniecznosci), wypadanie wlosow (hormony), pomoc moja lozysku (nie ma pani wplywu)...
Paniczka mnie lekarz zalecil na dzien dobry z rana 1tabl nospy zwyklej a kolejne tabl w razie bolu... w ciazy juz 2 razy farbowalam wlosy bo wygladalam jak srebrzysty lis takie odrosty ze hej....zle sie czulam...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:43   #1717
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

KUNDZIA! to masz fajną atmosfere w pracy i wyrozumiałego szefa!

ZEBERKA! a Ty czemu w nocy nie spałas? Mój tez nie nazywał jakos specjalnie tych usg.
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 15:44   #1718
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Ja podobnie pytałam o wszystko gina. Jak byłam w 10 albo 12 tc zapytałam czy łożysko jest dobrze ułożone a on mnie pyta o co mi dokładnie chodzi, a ja mu mówie czy nie jest przodujące, a ten, że jeszcze nie ma łożyska bo dopiero będzie się wykształcać
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:47   #1719
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
dziewczyny - czytam Wasze relacje z wizyt dotyczące szczegółowych usg i powiem Wam szczerze, że ja nic nie wiem abym miała robioną przezierność, połówkowe, genetyczne czy testy (a w ciążę zaszłam po 30-tce)
ja teraz zaczęłam się zastanawiać, dziewczyny operują różnymi pojęciami a ja nie wiem o co chodzi i nie wiem czy miałam to mierzone czy nie. ale z drugiej strony lekarz powiedział, że wszystko jest w normie. to on zna się na usg i przyglądał się temu, więc chyba wie co mówi.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:49   #1720
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
w ciazy juz 2 razy farbowalam wlosy bo wygladalam jak srebrzysty lis takie odrosty ze hej....zle sie czulam...
no ja jestem siwa... dziecko do mnie babciu powie...
poki co mysle o jakiejs szamponetce...

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a na krzaku są jeszcze jakieś pomidory czy wszystkie Torresiątko zjadło?
sa. dzieci znajomych sa zachwycone, bo nam plony zbieraja. juz nie kwitna, ale wciaz owocuja.
w tej chwili Torres je tylko zolte na kanapce rano

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a na to Tz-et "To niech pani doktor wypisze dla mnie"

moj doktorek tez mi ostatnio cos na uspokojenie zaproponowal...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 15:52   #1721
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość

ZEBERKA! a Ty czemu w nocy nie spałas? Mój tez nie nazywał jakos specjalnie tych usg.
wieczór trochę Kasię pokarmiłam piersią i dałam butlę tak jak miałam zalecone (zjadła tylko 60ml)
o 4.00 obudził mnie "potop" - cała koszula mokra od mleka
Kasia spała wiec uruchomiłam laktator
jak odciągnęłam to się obudziła
nie ściągałam wszystkiego wiec trochę ją pokarmiłam cycem, a resztę dałam z butelki swojego ściągniętego mleka
mała się tak rozbudziła - oczy otwarte szeroko jak złotówki i w najlepsze gaworzy, cumel wyciągała ręką, w końcu matka zawinęła rączki w rożek ale gdzie tam, łapki wyciągała i dalej- cumel z buzi wyrywać i śmiać się w najlepsze i gaworzyć (a wyjątkowo głośno opowiadała i nowe dźwięki artykułowała więc ubaw miałam niesamowity)
każdej AM życzę takich miłych bezsennych nocy
swoją drogą po mm spała od 21.30-4.30 a że położyłam się wcześniej to zdążyłam się wyspać
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-09-12 o 15:54
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 16:00   #1722
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
no ja jestem siwa... dziecko do mnie babciu powie...
poki co mysle o jakiejs szamponetce...

moj doktorek tez mi ostatnio cos na uspokojenie zaproponowal...
PANI! zrobisz sobie potem. Ja farbnelam sie po I trymestrze i teraz znowu ale normalna farba
w szpitalu jak byłam to wiekszośc miała na uspokojenie!
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
mała się tak rozbudziła - oczy otwarte szeroko jak złotówki i w najlepsze gaworzy, cumel wyciągała ręką, w końcu matka zawinęła rączki w rożek ale gdzie tam, łapki wyciągała i dalej- cumel z buzi wyrywać i śmiać się w najlepsze i gaworzyć (a wyjątkowo głośno opowiadała i nowe dźwięki artykułowała więc ubaw miałam niesamowity)
każdej AM życzę takich miłych bezsennych nocy
swoją drogą po mm spała od 21.30-4.30 a że położyłam się wcześniej to zdążyłam się wyspać
Urocze!!!!!!!!!!!!!!!:lov e: i brawa dla Ciebie ze sie wyspałaś!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 16:03   #1723
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Panika a może spróbujesz tego
http://www.khadi.pl/naturalne-farby-do-wlosow
Czytałam i wiele dziewczyn wypowiada się pozytywnie na temat tych farb i henny
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 16:12   #1724
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam się po dłuższej abstynencji...sprawowałam wartę w krzaczoracha tak poważnie to miałam jakiś szczyt żałoby... a myślałam, że z czasem będzie lżej...a tu ni stąd ni zowąd smutek taki...nie miałam chęci na nic...w dodatku kilka koleżanek i znajomych w otoczeniu zaszło w ciążę...chyba wiecie co mam na myśli kurcze tak przecież nie wolno, nie da się tak dłużej ciągnąć

jeszcze w dodatku w ostatnim cyklu pomyliłam się w obliczeniach i kochaliśmy się w teoretycznie płodne dni...@ przyszła, a ja odczuwałam na przemian radość(bo gin zalecił min jeszcze 2 cykle spokoju) i smutek(bo te II tak cieszą)...

chcę się przywitać z nowymi Mamami...dobrze, że tu trafiłyście, dziewczyny tu dają dużo otuchy, wiem to po sobie

Kathe co do Twoich współpracownic to...ehhh szkoda sobie nerwy strzępić... baby są podłe i koniec
u mnie podobnie, bo ja zaszłam w ciążę w 1 miesiącu po tym jak się zatrudniłam jeszcze na okresie próbnym(tak po prostu wyszło)mnie po powrocie potraktowano jakbym wróciła z wakacji...zero tematu, a wręcz unikanie go...wolę nie wiedzieć co kto myśli i już
i wcale nie miej wyrzutów sumienia z powodu fryzjera, to dobrze, ze się nie zamykasz w domu i nie cierpisz sama w 4 ścianach, inni niech sobie myślą...poćwiczą chociaż szare komórki

co do proszków do prania my praliśmy przez 4-5 mcy potem powoli próbowałam, nic nie wyskakiwało i opieramy się normalnym

brzuchaczki jak ja Wam zazdroszczę...tr zymam za Was mocno kciuki

a u mnie w tym roku tak śmiesznie wypadło, bo owulacja teoretycznie wychodzi na 13 września, a tego właśnie dnia 2 lata temu spłodziliśmy Julkawiecie co mi teraz po głowie chodzi???ale się boję

a mi też TŻ zabrania wiżażu, twierdzi, że przez to czytanie jestem smutna, nie rozumie, że w grupie raźniej, zresztą może jest trochę zazdrosny?
straszy, że sobie też znajdzie forum...


no ale sie za Wami stęskniłam w tych krzaczorach, noooo

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja podobnie pytałam o wszystko gina. Jak byłam w 10 albo 12 tc zapytałam czy łożysko jest dobrze ułożone a on mnie pyta o co mi dokładnie chodzi, a ja mu mówie czy nie jest przodujące, a ten, że jeszcze nie ma łożyska bo dopiero będzie się wykształcać
n o co - zapobiegliwa jesteś
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 16:53   #1725
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

wieka22 no to dzialaj, dzialaj fajnie, ze wiesz kiedy dokladnie zaszlo poczecie, ja niestety jak bylam w ciazy to tamtego cyklu no nie zauwazylam owulki, wczesniej co miesiac jakos widzialam.
Luna dobre wiesci sie przydaja tym bardziej jestes dla mnie optymistycznym przyadkiem bo na krotko po # zaszlas w ciaze i jest ok zycze zeby bylo tak dalej
ostatnio coraz czesniej znajduje w sobie win do tego ze to moze ja spowodowalam #, farbowalam wlosy(blond), komus tez, to jest niezdrowe, mialam strasznie stresujacy okres w swoim zyciu(slub), pierwsza przymiarka w niedziele przed weselem i wiele innych rzeczy...
moj tz jedzie do domu, jutro juz bede miala zamontowana kuchnie w calosci, bo jak nie to padne! w naszej sypialni mamy kuchnie i spanie
bylam u fryzjera i mam jedna str dluzsza a druga krotksza, ala bob troche szalona a zarazem elegancka, odzwierciedla moj charakter
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 17:22   #1726
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Kathe pochwal się fryzurą
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 18:13   #1727
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Kathe pochwal się fryzurą
czekam na zdjęcie
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 18:26   #1728
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Kocurku to super że znalazlas takiego lekarza, tylko że wyniki masz źle nie tak jak ja, mam nadzieję że dadzą Ci więcej niż acard

Fiolus ja też miałam paciorkowca na szczęście już nie mam ale oczywiście zbadam się przed porodem bo może się ujawnić. Z tego co wiem to w ciazy nie jest groźny tylko przy porodzie prowadzi do śmierci dziecka. Dobrze mówię?

Kunegunda trzymam kciuki za serducho !!

Kathe cieszę się że moja ciążą daje Ci nadzieję i nie obwiniaj się. Ja dbalam do przesady i chyba nic nie mogę sobie zarzucić a i tak nie wyszło. Tym razem przemeczalam się na początku, lecialam samolotem itd a dzidziol tańczy we mnie jeśli nie bilas się po brzuchu to napewno masz czyste sumienie!
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 18:33   #1729
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
PANI! zrobisz sobie potem. Ja farbnelam sie po I trymestrze i teraz znowu ale normalna farba
pewnie tez tak zrobie. poki co sie waham. pewnie zapach mnie odrzuci a szkoda by mi bylo malowidla

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Panika a może spróbujesz tego
http://www.khadi.pl/naturalne-farby-do-wlosow
cale liceum sie takimi papkami robilam na rudo. pomysle o tym

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
a u mnie w tym roku tak śmiesznie wypadło, bo owulacja teoretycznie wychodzi na 13 września, a tego właśnie dnia 2 lata temu spłodziliśmy Julka
do boju, do bojuuuu, do bo-ju!!!!

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
coraz czesniej znajduje w sobie win do tego ze to moze ja spowodowalam #, farbowalam wlosy(blond), komus tez, to jest niezdrowe, mialam strasznie stresujacy okres w swoim zyciu(slub), pierwsza przymiarka w niedziele przed weselem i wiele innych rzeczy...
chyba pierwsze toporkowanie sie nalezy nie mysl tak Malenka. do niczego to nie prowadzi
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 18:38   #1730
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Luna paciorkowiec w ciąży niby nie groźny a u mnie spowodował przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego w 16 tc, w takich przypadkach najczęsciej dochodzi do poronienia, u mnie nie doszło, Filip rozwijał się bez wód co miało wpływ na rozwój płuc.
Więc dziwi mnie gadanie lekarzy, że jest niegroźny...
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 18:58   #1731
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć,
Póki co zgodnie z oczekiwaniami, lepiej.


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
az mi sie micha cieszy jak to czytam
Wczoraj kolega przyniosl mi 'Ja, Ibra' - zdjecia smakowe. w koncu cos moze przeczytam
Ja robię czajanę na tę książkę od dłuższego czasu, ale mi nie po drodze z nią :/ Zresztą ja mam tyle knig do przeczytania, zarówno papierowych, jak i kindelkowych, że Ibra jest daleko w kolejce.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Chociaż ja też miała taką sytuacje po powrocie do pracy pracuje z chłopakiem który nie może mieć z żona dzieci i 2 lata stara sie o adpocje.I jak wróciłam to on mi taki test "ty przynajmniej chwile sie pocieszyłaś"
Makabra. Ja nie wiem, ja tak strasznie współczuję parom, które nie mogą mieć dzieci, w życiu nie powiedziałabym takiego czegoś komukolwiek....

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Perse ja w tamtym roku wszystko liczylam wg OM 10.09 wiec widze ze mialysmy podobne tp .....


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
haha u mnie jest to samo ZAWSZE!!
I ja również

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Perse poka poka żakiet
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Pokaa!!!!!!!!
Nie mam żadnego zdjęcia Taki zwyklak, materiałowy, sportowy, do dżinsów dobry.

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
po to jest ten wątek
ja też nie mam z kim o tym pogadać, rodzice, mąż jak zaczynam ten temat to jakoś sprytnie z niego schodzą, udają że nic się nie stało, ze będzie kolejna ciąża i dzidzia.

A ja mam jeszcze problem;
strasznie wychodzą mi włosy, ratunku,
co mogę brać żeby nie wypadały w takich ilościach
To samo miałam pisać, że po to jest ten wątek.
A na włosy nic nie poradzę, u mnie też tak bywa - i przechodzi. Po prostu. Mnie jakieś 4 miesiące po porodzie zaczęły tak wychodzić, ale teraz jest już OK.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
To jest normalne, ja na początku nie słuchałam żadnego radia, bo przecież nie wolno mi piosenek, a jak się uśmiechnęłam, to się czułam strasznie winna. Ale to minęło... Do fryzjera pojechałam pierwszy raz po 3 miesiącach :/ ale dopiero wtedy wracałam do pracy, wcześniej nie czułam takiej potrzeby
Miałam to samo. Mama mnie namawiała, żebym obejrzała X Factor czy coś, ale ja nie umiałam.... W moim domu nie mogło być wesoło....

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Lunka własnie przed chwila rozmawiałam z lekarzem, który zajmuje sie takimi przypadkami u mnie w miescie.
Opowiedziałam Mu wszystko i o tych badaniach co miałam wczesniej u hematologa.

Stety-niestety potwierdział moje przypuszczenia!
Powiedział, ze oczywiście czekamy na wyniki badań, ale niestety prawdopodobnie to było przyczyną poronienia.

Także mam papier od doktor hematolog i wyniki banań z krwi w kórych mam mało krwinek i info o tym, ze sie agreguja czyli sklejaja.
Możesz mi napisać dokładnie, jakie badania odnośnie krwi robiłaś? Bo ja robiłam tylko pciała antylipidowe na początku ciąży i to wszystko, po # już nic.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Wiecie co jestem w 7 niebie

Dzwoniłam do laboratorium i zapytałam o wynik na paciorkowca i jest UJEMNY Aż nie mogę w to uwierzyć Przez niego w pierwszej ciąży straciłam Filipa prawdopodobnie..
Z tej okazji stawiam każdej soczek i talerz rosołu, świeżo gotowany
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:21   #1732
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36485765]Cześć,

Możesz mi napisać dokładnie, jakie badania odnośnie krwi robiłaś? Bo ja robiłam tylko pciała antylipidowe na początku ciąży i to wszystko, po # już nic.

[/QUOTE]


Kochana pierwsze badanie to badanie krwi. Tam wychodzi ilośc płytek. Ja miałam za mało.
Pozniej hematolog kazał zrobic dodatkowe badania, ale nie wiem jakie...
Napisała mi tylko - to chyba były kaies rozmazy chyba...

Treaz zrobiłam te przeciwciała i lekarz zalecił jeszcze antykoagulant toczniowy.

Czekam na wyniki. Dziś ginek powiedział, ze na podstawie tych sklejajacych sie krwinek robia sie mikrozakrzepy. I to prawdopodobnie było przyczyna #. Mam przyjśc na wizyte przepisze mi jeszcze jakies tam badania.

Ot to tyle na tą chwile.
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:34   #1733
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

A te sklejające krwinki to z którego badania Ci wyszły?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:34   #1734
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry/wieczór!

Nie ma bata, dziś nadrobię, chociażby kilka ostatnich stron. Pędzicie jak szalone, ja mam czas tylko wieczorem, nie mogę się wbić nijak.




Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Jak długo używałyście proszków dziecięcych do prania ciuszków
Bo u mnie w rodzinie nigdy nie było uczuleń na tym tle, a moja siostra wogóle nie używała takich i dzieciom nic nie jest. Więc nie wiem czy jest sens takie kupować
hmm, u mnie w rodzinie też nie było uczuleń na tym tle, u tż też nie. A Julka uczulają chyba wszystkie proszki 'dziecięce' i niedziecięce. Na razie pierzemy w orzechach i chyba tak zostanie. Po dwóch dniach z moimi rodzicami (którzy piorą normalnie) Julek miał buzię w palących/zaognionych czerwonych plamach - od noszenia/ przytulania do ubrań wypranych w normalnym proszku...
Kupiłabym na Twoim miejscu na początek na pewno coś delikatnego, niekoniecznie dziecięcy proszek (podobno tylko w Polsce jest taki wymysł) - na pewno w IE nie ma takich proszków, po prostu dziecięce rzeczy pierze się w proszkach typu Sensitive. I bez płynu, bo to płyny najbardziej uczulają... (przepraszam za wywód, ale po akcjach Julkowych sporo się naczytałam na ten temat).
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
caly czas jem podle zdrowo ja caly czas licze na sceny z amerykanskiego filmu. ja + duze lody. a tu nawet male nie wchodza
poczekaj, jeszcze chwila i takie sceny nadejdą
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:39   #1735
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36486893]A te sklejające krwinki to z którego badania Ci wyszły?[/QUOTE]
Kochana no właśnie ze zwykłej morfologi. Miałam za mało płytek krwi.
Masz gdzieś morfologię swoją?
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:44   #1736
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Oglądam "na dobre i na złe" na paznokciach schnie regenerum, na zębach trzymam paski polecane przez berbie - dziękuję
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:48   #1737
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

poczekaj, jeszcze chwila i takie sceny nadejdą
no na chwile obecna jestem zszokowana swoja kultura jedzeniowa. nigdy bym sie o to nie podejrzewala (bo moje lakomstwo nie zna granic)...

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Oglądam "na dobre i na złe" na paznokciach schnie regenerum, na zębach trzymam paski polecane przez berbie - dziękuję
hehe musisz fajnie wygladac
tyz lukam
jak oceniasz regenerum?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:53   #1738
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Kochana no właśnie ze zwykłej morfologi. Miałam za mało płytek krwi.
Masz gdzieś morfologię swoją?
Ale ostatnią z ciąży.

PLT 322

Wcześniejsze (też z ciąży): 276, 311.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Oglądam "na dobre i na złe" na paznokciach schnie regenerum, na zębach trzymam paski polecane przez berbie - dziękuję
Na dobre już nowy sezon? A co mi tam, włączę
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:55   #1739
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Oglądam "na dobre i na złe" na paznokciach schnie regenerum, na zębach trzymam paski polecane przez berbie - dziękuję
I jak się sprawuje regenerum
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-12, 19:55   #1740
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36487432]Ale ostatnią z ciąży.

PLT 322

Wcześniejsze (też z ciąży): 276, 311.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------



Na dobre już nowy sezon? A co mi tam, włączę [/QUOTE]


No to piekne płytki!

Ja nie miałam nawet 140
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.