Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[cocci]

Hejka

jesoo jakiego stresa mi R zafundowal

wychodze z roboty, a ten mi dzwoni, ze zgubil wszytskie dokumenty. malo na zawal nie zeszlam - dowod, prawo jazdy, karta ubezp, karty do bankow... masakra. Kazalam mu jechac do szkoly. POjechal i na szczescie znalazl, ale nogi jeszcze mam miekkie

Agusia aaaaaaaaa, jak slicznotka!!!!

Ania fajna torebka

Kasia a ja mam chyba gdzies ten wzor... poczekaj, poszukam

mam awizo jakies ale dopiero jutro moge odebrac ciekawam, co przyszlo - chusta od Malinki, czy pudelkowa?

[MagdaBM1]

Ja wiem jak ta zielona torebka
tak mi się wydaje i właśnie rysuję swzorek

[rudasek]

Jola nie powiem Ci z jakiej wełny, dużo dostaję od szwagierki najczęściej bez banderolek, ta też była od niej. Jest miękka, lejąca, trochę jakby z elastikiem..

[Szydełkomaniaczka]

Agusiu śliczne maleństwo, niech się zdrowo chowa !!!!!!

[MagdaBM1]

coś nie mogę fotki wgrać

[MagdaBM1]

Ja kumam jak tą torebkę zrobić ale rozrysowanie to mi jakoś nie wyszło. Jak co to postaram się później wyraźniej jak nie skapujesz.

Mam zrobić taki sweterek ale z długim rękawkiem z tej włóczki

[babydelfi]

Dziękuję Madziu
Łapię o co chodzi jak będę robić i będę miała pytania to się odezwę jakby co

a ten sweterk fajniusi on jest na szydełko czy druty bo tak z daleka to cięzko ocenić?

[MagdaBM1]

To jak łapiesz to ufffff

a sweterek będzie szydełkowy

[cocci]

przespalam sie chwile

[aga__tka]

Napisane przez rudasek

Jola nie powiem Ci z jakiej wełny, dużo dostaję od szwagierki najczęściej bez banderolek, ta też była od niej. Jest miękka, lejąca, trochę jakby z elastikiem..

Napisane przez babydelfi

Dziękuję Madziu
Łapię o co chodzi jak będę robić i będę miała pytania to się odezwę jakby co

a ten sweterk fajniusi on jest na szydełko czy druty bo tak z daleka to cięzko ocenić?

ja znalazlam takie cos - to bedzie podobne chyba - tylko inny wzorek (pewnie jak Magda rozrysowala ), ale idea powinna byc ok
https://picasaweb.google.com/1113968...40684067757954

my po obiadku, za chwile moj jedzie kupic wykladzine z myszkami do dzieciecego pokoiku
pogoda kiepska to i na dwor z dzieciakami nie pojde mialam jechac tez do sklepu, ale sie potem z wykladzina bysmy nie zabrali....

[MagdaBM1]

A mi mała siedzi ze mną na fotelu i bajki z kompa ogląda. Ja za to tnę z filcu kwadraciki. Wieczorkiem wstawię co zrobiłam.

[beata1718]

dopiero jestem
szwagierka u mnie była cały czas -rano na zakupach , potem obiad i dopiero poszła na dół. głowa mnie boli i mam dość dzieci a szczególnie alvara
wreście kupiłam kartę do aparatu wiec zdjęcia porobię
cały czas pada deszcz
robię kolczyki koralikowe

[Biedroneczk4]

Witajcie... wróciłam z pracy i zrobiłam już nawet kolejną warstwę białej farby na mojej skrzyneczce... i jeszcze puszkę znalazłam po kakao, ale z niej farba spływa... a odtłuściłam ją najpierw... zobaczymy jak kolejne warstwy będą szły...
zastanawiam się tylko czy dobrą farbę wzięłam... mam akrylową do sufitów z nobiles czy jakoś tak... i musiałam ją trochę rozcieńczyć woda, bo była gęsta jak masło... (rozcieńczałam wedle tego co było na opakowaniu)

[MagdaBM1]

ja wycinam i wcinam pierogi
no nic teram myszkę miki włączam na you tobie, przed chwilką Olinek leciał.

[aga__tka]

Napisane przez MagdaBM1

ja wycinam i wcinam pierogi
no nic teram myszkę miki włączam na you tobie, przed chwilką Olinek leciał.

u mnie tylko myszka w kolko
co wycinasz? ja z dzieciakami jemy ciacho Ola lubi, Jeremi lubi to co Tata tylko... ale nie zeby podpatrzyl... tylko ze on niewiele lubi a galaretke akurat tak... Malz wcina wszystko, a Jeremi sama galaretke bez owocow, a jak sie skonczy to laskawie bita smietane i jak juz tego tez nie ma (ale musi zupelnie na stole nie byc) to ewentualnie troche biszkoptu... Oli dalam troche biszkoptu i troche kaszy manny z ciasta biedroneczkowego... ale jej to w zasadzie wszytko smakuje jesli nie jest tego za duzo Dzis na obiad rzucila sie na ryz, zjadla 2 lyzeczki (takie malusie dzieciece) i najedzona panna

[cocci]

biedronka trzeba bylo nie rozcienczac i ciapac gabka

[aga__tka]

Napisane przez cocci

biedronka trzeba bylo nie rozcienczac i ciapac gabka

ja chcialam tez sprobowac, bo M przyniosl farby z piwnicy do malowania pokoju, ale wyglada na to ze mu nawet ciapki nie zostanie, bo do sufitow zuzyl caluska - ostatnimi resztkami poprawil w miejscu gdzie bylo brudniej, a do scian to sie zastanawia czy starczy - zostaly wykonczenia, wiec moze jakos da rade...
Ale to znaczy ze sobie nie poprobuje, bo we wrzesniu nie mam nic kasy (w pazdzierniku, jak bedzie trzeba opiekunce za caly miesiac zaplacic to chyba jeszcze gorzej bedzie )

[cocci]

Agatka to weż wejdż do budowlanego i popatrz, po ile sa probki farb, w malych sliczkach mozna kupic akurat tyle, zeby do deku starczylo

chyba trzeba by bylo sie wziac za robotki, co?

[MagdaBM1]

Agatko za chwilkę zobaczysz co wycinałam tylko skończę a wtym czasie kolejna bajka. Młody siedzi na przyrodą to my baby musimy się czymś zająć. Wolę jej te bajki włączać niż by miała ze mną wycinać.

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

Hejka


mam awizo jakies ale dopiero jutro moge odebrac ciekawam, co przyszlo - chusta od Malinki, czy pudelkowa?

pudełkowa

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

ale spodziewaj się i ode mnie , Ja nadałam priorytetem

[jola2243]

Dziewczyny robię przymiarkę do tego poncza, ile tam będzie powtórzeń wzoru ?
to ten na samym dole
https://picasaweb.google.com/1113968...71185478256674

[Biedroneczk4]

Napisane przez cocci

biedronka trzeba bylo nie rozcienczac i ciapac gabka

jak gąbką? nie mam gąbki... zresztą ta farba już była tak gęsta, że mogłam ją wyjąć z wiaderka jak babkę z piasku... póki co męczę się kolejnymi warstwami... najgorsze jest to, że mam tylko małe pędzle... duże gdzieś mi powywiewało...

[jola2243]

Paulina użyj zmywaka kuchennego

[Biedroneczk4]

hmm... to jutro sobie kupię, bo w domu już dawno zapasów nie ma...
no, a podpowiecie mi może o co chodzi z tym papierem ściernym? to chodzi tylko o to, żeby wyrównać ta pomalowaną już powierzchnię czy jeszcze coś?
i czy od gąbki nie będzie kropek... bo po pędzlu mam smugi delikatne... ale przy drugiej warstwie są już mniejsze więc mam nadzieję, że przy kolejnej znikną na dobre...

[beata1718]

i znowu był mały toż to diabełek wrodzony ale pojechali moim autem do taty
mam jednego kolczyka

[aga__tka]

Napisane przez cocci

Agatka to weż wejdż do budowlanego i popatrz, po ile sa probki farb, w malych sliczkach mozna kupic akurat tyle, zeby do deku starczylo

chyba trzeba by bylo sie wziac za robotki, co?

o tym nie pomyslalam a zeby do deku sobie kupic farby 5l to mi sie wydal idiotyzm, jak nie wiadomo czy ja w ogole to przezyje, takie malowanie warstwa po warstwie
a jeszcze ten lakier, to sie kupuje do drewna??

Napisane przez jola2243

Dziewczyny robię przymiarkę do tego poncza, ile tam będzie powtórzeń wzoru ?
to ten na samym dole
https://picasaweb.google.com/1113968...71185478256674

hmmm to chyba zalezy z jakiej wloczki robisz i ile oczek poczatkowych zrobisz...
ale oni zaczeli od 115o = 108 na motywy +2 na poczatkowe slupki i chyba musi byc juz wliczone te 3 pierwsze na slupek... i wtedy wychodzi 6 motywow

[babydelfi]

Dzięki dziewczynki za pomoc
Ja skończyłam czapeczkę dla Joasi, od wewnętrznej strony zrobiłam drugą czapę z samych słupków, by była cieplejsza. Efekt mnie zadowolił, zdjęcia będa później na moim watku bo akumulatorek w aparacie padł i się teraz ładuje

Zastanawiam się co teraz robić .....
Hmm....

[Biedroneczk4]

Agatko też chcesz się zabrać za decu?

[AnnaOstapiuk]

Dziewczyny, ale mi sie udały zakupy
Zaczęłyśmy od Pepco i tam kupiłam 3 bluzeczki po 10 zł dla Natalii, dwie z krótkim, jedną z długim, a sobie takie fajne rozciągliwe spodnie za 20 zł z wysokim stanem, który będzie rósł z brzuszkiem. Super są.
A potem napatoczył mi się po drodze sklep z odzieżą nową i używaną. Weszłam z myślą, że może będą getry dla Natalii. No i w części nowej kupiłyśmy dla niej getry, takie chudzinki, za 12,90 i dla mnie za 18,90. Też fajne, bo są na brzuchu bezszwowe i zero ucisku
A w używanej - dwie tuniki dla siebie, jedną za 5 a drugą za 7 zł, bo była przecena 50% Jedna jest swetrowa z wielkim wykładanym golfem, zielona, świetna, a druga szara z dekoltem ze srebrnymi wstawkami.

Potem jeszcze z rozpędu wlazłam do jednego ciuchlandu i tam kupiłam Natalii za 3,50 bluzeczkę, za 3 zł grubą tunikę z kapturem iiiiii... za 2,50 zł dres bialutki z welurku, z taką bluzą do pasa. No cudo po prostu! Aż się zachłysnęłam jak pani cenę tego podała. Kapturek obszyty futerkiem i praktycznie niezniszczony. I jeszcze jedną bluzę za 7 zł.
Ze sto lat nie robiłam zakupów w szmateksach, a tu udało sie tyle kupić i za psie grosze.

W pasmanterii kordonek i niebieską włóczkę Mimoza Natura, dwa motki po 100 g, każdy po 6,50 zł. To na szalik i czapkę.
Były też różna z dodatkiem wełny, ale koszmarne kolory. Moja jest akrylowa, ale taka cudnie mięciusia.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Kasiu nie mogę powiększyć tych zdjęć z wykrojem... Wrzucisz jeszcze raz?

[Malinka_5]

Napisane przez jola2243

Dziewczyny robię przymiarkę do tego poncza, ile tam będzie powtórzeń wzoru ?
to ten na samym dole
https://picasaweb.google.com/1113968...71185478256674

ściągnęłam tą gazetkę,... caluśką

http://www.newmag.co/830-alize-8-2011.html
opis jest przy tym schemacie, ale nie rozumiem początku, tam jest napisane, zeby zrobić 115 cm (?!?) łancuszka i przerabiać wg schematu