|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1981 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Po szybkiej konsultacji z ekspertem ds. żywienia (pot. zw. mamą
) gotuję buraki nieobrane, po czym obiorę, zetrę i dodam octu Na maśle zrobię innym razem, jak mi przypadkiem ten klasyk wyjdzie. Już się boję, co to będzie. Do gotowania dodałam trochę przypraw i pachnie w całym mieszkaniu obiadkiem....
|
|
|
|
#1983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36557934]gotuję buraki nieobrane, po czym obiorę, zetrę i dodam octu
[/QUOTE]Tak samo robię, jeszcze dodaję startą cebulkę i czasem odrobinę cukru
__________________
|
|
|
|
#1984 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
dzień dobry
witam się po wakacjach ![]() wróciliśmy nad ranem także dzisiaj dochodzimy do siebie. wyjazd super, Miki dzielny jak mało który dorosły, także jestem pod wielkim wrażeniem. i nie żałuję ani trochę że zdecydowaliśmy się pojechać z tak małym dzieckiem. zaczęliśmy 5 miesiąc - szok jak ten czas leci i od jutra zamierzam rozszerzać mu dietę więc będę prosić doświadczone mamki o radę co i jak ale to później. póki co będę po mału nadrabiac ale byłabym wdziueczna za krótkie streszczenie bo jestem mega ciekawa co u Was a zanim nadrobię to troche mi zejdzie
__________________
14.05.2012 Mikołaj |
|
|
|
#1985 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
No dobra, burakensy wyszły OK, TŻ zabronił kupować słoiczków
Dodałam soli, pieprzu, przypraw (mam taką mieszankę "zamiast soli", bez gs) i octu jabłkowego. Dobre, trochę ostre i czuć, że to nie zwykły ocet. |
|
|
|
#1986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() A Będą jakies foty?![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36559943]No dobra, burakensy wyszły OK, TŻ zabronił kupować słoiczków Dodałam soli, pieprzu, przypraw (mam taką mieszankę "zamiast soli", bez gs) i octu jabłkowego. Dobre, trochę ostre i czuć, że to nie zwykły ocet.[/QUOTE] PERSE! Będziesz specjalistka od buraczków. Ja mam takie dwa rodzaje przypraw- jedna ala wegeta - tylko bez soli i gs, a druga "zioła zamiast soli" - lubie obie!!! |
|
|
|
|
#1987 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ja pokupowałam ostatnio pełno różnych przypraw i teraz ostro przyprawiam
W moim domu używało się tylko tych klasycznych, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, czasami trochę papryki. Ja to mam cały arsenał, brakuje mi już słoiczków
|
|
|
|
#1988 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
dołączam do Aniołkowych Mam
|
|
|
|
#1989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
witam Cie serdecznie. poznalam Cie w innych okolicznosciach, teraz... heh. rozgosc sie. sciskam Cie mocno i zycze duzo sily! dla mnie dziewczyny tu poznane byly zbawieniem
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1990 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ja ciągle nie umiem się z tym pogodzić. Jutro pewnie poczytam wątek wstecz
|
|
|
|
#1991 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witaj...
Przytulam Ja po sprzątaniu, obiedzie i innych niedzielnych wypoczynkowych czynnościach... No i cmentarz. Spotkałam tam innych aniołkowych rodziców... |
|
|
|
#1992 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witaj,
kojarzę cię z innego wątku... bardzo mi przykro
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
#1993 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#1994 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
wakacje udane
zobaczcie foteczki |
|
|
|
#1995 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
oglądacie master chefa? już wiem co chcę na kolację - jajko! jak tv potrafi wpływać na moje zachcianki jedzeniowe...
za to z "ugotowanych" chyba nic nie wychwyciłam.
|
|
|
|
#1996 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
zabrzmi strasznie, ale na jakims poziomie do tej pory nie pogodzilam sie ze strata z 20.06.2011...
trzeba nauczyc sie z tym zyc... gwiazdy!!!!!!!!! a Ty odsapnelas???? uwielbiam Francyka a krojenie 30 kg cebuli - ekstrim
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1997 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witam.
My jesteśmy po drugiej nie przespanej nocy, dzisiaj pewnie kolejna taka noc. Tobiasz już dwa dni ma prawie cały czas gorączkę 39 stopni. Biedaczek się męczy a lekarz kazał mu dawać tylko nurofen od gorączki a to mu zbija tylko trochę i na maksymalnie godzinę i 39 stopni gorączki wraca. Dzisiaj rano jechałam kupić czopki i po czopku nie miał parę godzin gorączki. A teraz znowu 39 stopni ale zasnął bo jest taki zmęczony, że nawet głowy sam nie potrafi trzymać sam. Cytat:
![]() Tobiasz nie był na szczepieniu a też ma gorączkę. Witaj, szkoda tylko, że w takich okolicznościach musimy się poznać. Nita fajne fotki
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
|
|
|
|
#1998 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
właśnie widzę Nity fotki - kochana czy Wy też w chorwacji wczasowaliście?
__________________
14.05.2012 Mikołaj |
|
|
|
|
#1999 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Hejo
Pani - tak wypoczęłam a tu znowu szara rzeczywistość :/ Aguusia - na chorwacji w okolicach zadaru w Pakostane Bacha - to będzie trzydniówka , rób chłodne okłady , nie przegrzewaj , możesz na przemian dawać ibupfrofen i paracetamol. wtedy zamiast co 8 godzin mozesz dac co 4 godziny. |
|
|
|
#2000 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dobry wieczór
my po chrzcie ![]() za każdym razem jak na synka patrzę nie mogę uwierzyć, że taki cud mnie spotkał, że się udało po 42 tygodniach strachu
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka Edytowane przez Alfahelisa Czas edycji: 2012-09-16 o 21:31 |
|
|
|
#2001 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
nie lubię kroić cebuli. chyba, że robię coś, gdzie trzeba sporo rzeczy pokroić/posiekać, wtedy robot idzie w obroty i mam z głowy.
___________ mąż skończył pracę, robi zakupy i zaraz będzie. już mu dziś nagadałam, że zachowuje się jak stary kawaler, który mieszka sam i nikt nikt na niego nigdy nie czeka. wrrrrr, zaczyna mnie wkurzać ciągle tylko nadgodziny bierze. dzisiaj miał wolne, ale "była okazja wziąć nadgodziny".. bo po co spędzić niedzielę z rodziną jest na każde zawołanie w tej pracy, a nawet ponad to. ile razy zadzwonili czy może przyjść wcześniej, zawsze szedł, praktycznie nie ma dnia bez jakiejś nadgodziny, nie pamiętam kiedy ostatni raz poszedł na 8 godzin.. tak, wiem, fajnie, że ma pracę, nawet jak mało płatna, ale on w domu praktycznie tylko śpi, nie ma komu zabrać się za sprzątanie, ja teraz wielu rzeczy nie zrobię sama, nie mówiąc już o tym, że może miałabym ochotę gdzieś wyjść, na jakiś spacer, a sama nie lubię.. eeh..
|
|
|
|
#2002 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Super, że wakacje udane. Czekamy na fotki
![]() Przykro mi bardzo ![]() Dwie małe Nitki. Cudnie Biedny Tobiaszek :/ Pięknie, prawdziwy cud
__________________
|
|
|
|
#2003 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
witam
tulę Cię mocno Cytat:
i musiałam zrobić kolację w roli głównej było jajko
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
|
|
|
|
|
#2004 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witaj! przykro mi ze w takich okolicznościach.
śliczne!!!!! wwidac ze udane!!!! Cytat:
Cytat:
![]() MONIKA! moze Twój tz ma ogromne poczucie bycia odpowiedzialnym za rodzine co dla niego znaczy zabezpieczyc wam byt materialny. I on mysli ze realizuje sie w tej roli wiec póki moze bierze nadgodziny. Ale domyslam sie ze jest cięzko samej całymi dniami w domu!!!!!!!! |
||
|
|
|
#2005 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
HEJ!
witam, w smutnych okolicznościach to nasze spotkanie ale zapraszamy na nasze forum- u nas znajdziesz wsparcie pani - jak tam- spacerujesz po domu czy wychodzisz gdzieś dalej? ja buraczki robię podobnie ja eseska fioluś- martwiłam się o Was eseska- siła rzeczy niedziela była daniem słodyczy Tz-et przyjechał popołudniu a teraz każde nasze spotkanie niczym randka sprzed kilu lat- tylko tematy trochę inne (kupki, kolki, remonty, grubości styropianu, zdrowie Mamy itp) i potulić się nie ma czasubyliśmy na kawie u Rodziców bo u Siostry był kawaler i oczywiście musiałam pokusić się na słodyczeesesia- Twój sposób myślenia o Aniołku jest zupełnie naturalny a jeżeli nie jest to mój też nie jest.... ja staram się nie rozmyślać bo i tak nie mam wpływu na to co się wydarzyło ja po prostu pamiętam, że one są czasami jak patrzę na Kasię nachodzą mnie refleksje- jacy oni są, jak wyglądają... i też dla mnie trudne jest to myślenie, że gdyby było, któreś z nich nie byłoby Kasi- ale to już za mną, są oni i jest Kasia - troje naszych różnych dzieci
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2006 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
witaj - dużo siły ![]() Cytat:
dla dzielnego podróżnika.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36564142] Ja po sprzątaniu, obiedzie i innych niedzielnych wypoczynkowych czynnościach... No i cmentarz. Spotkałam tam innych aniołkowych rodziców...[/QUOTE] - stale przychodzą nowi... - super, zazdroszczę ![]() My w przyszłe wakacje pojedziemy do Chorwacji. Cytat:
![]() Cytat:
- ja jajo jadłam na obiad - w roli głównej ![]() Daria pozdrawia.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria Edytowane przez amilcia Czas edycji: 2012-09-16 o 22:53 |
|||
|
|
|
#2007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Alfa- piękny kawaler
![]() ja też wpatruję się w Kaśkę jak w obrazek i ciągle nie mogę uwierzyć, ze ona w końcu naprawdę jest taka malunia, słodka i nasza agusia, Nitka- fajnie, że wczasy udane (nie spotkałyście się na plaży? )Bacha- biedny Tobiaszek, może to faktycznie trzydniówka... natalia- byliście w Częstochowie? Jak Miki w podróży? ---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- amilcia- uwielbiam zdjęcia Twoich dzieci
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2008 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
dzięki kochana.
Z dzisiejszej wycieczki ...
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#2009 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
amilcia- wysyłacie czasem zdjęcia na jakieś konkursy?
świetne są, na każdym "coś się dzieje" kolorowe i pełne ekspresji
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2010 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.



) gotuję buraki nieobrane, po czym obiorę, zetrę i dodam octu
Na maśle zrobię innym razem, jak mi przypadkiem ten klasyk wyjdzie. Już się boję, co to będzie. Do gotowania dodałam trochę przypraw i pachnie w całym mieszkaniu obiadkiem.... 
więc będę prosić doświadczone mamki o radę co i jak ale to później. póki co będę po mału nadrabiac ale byłabym wdziueczna za krótkie streszczenie bo jestem mega ciekawa co u Was a zanim nadrobię to troche mi zejdzie 


W moim domu używało się tylko tych klasycznych, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, czasami trochę papryki. Ja to mam cały arsenał, brakuje mi już słoiczków 







nic nie byłam w stanie zjesc ani nawet się napić
ciągle tylko nadgodziny bierze. dzisiaj miał wolne, ale "była okazja wziąć nadgodziny".. bo po co spędzić niedzielę z rodziną 

