Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[booziaczek]

Napisane przez ObserwujeCie

USG przezpochwowe w ciąży
Odgrywa dużą rolę w pierwszym trymestrze. W bardziej zaawansowanych ciążach wykonuje się USG przez powłoki brzuszne.

5 - 10 tydzień ciąży - w tym czasie używa się wyłącznie sondy dopochwowej. USG jest wskazane tylko w przypadku podejrzenia nieprawidłowego przebiegu ciąży. Wykonuje się je, gdy istnieje ryzyko poronienia lub ciąży pozamacicznej. Wskazywać na to mogą bóle podbrzusza i krwawienie z dróg rodnych.
11 - 14 tydzień ciąży - to czas na pierwsze USG w ciąży. Jest niezwykle istotne dla oceny rozwoju płodu i wykrycia ewentualnych cech wskazujących na wady genetyczne (np. zespół Downa) oraz ciężkich wad uniemożliwiających kontynuację ciąży (bezmózgowie). Należy też określić dokładny wiek ciążowy (tydzień i dzień).
Badanie można wykonać za pomocą sondy dopochwowej lub brzusznej. Przy badaniu przez pochwę nie musi być wypełniony pęcherz moczowy. Za pomocą USG dopochwowego diagnozuje się również to, czy szyjka macicy jest w stanie utrzymać ciążę do terminu porodu, czyli niewydolność cieśniowo-szyjkową. Badanie jest całkowicie bezpieczne, dlatego może być wielokrotnie powtarzane u kobiet w każdym wieku oraz w czasie ciąży.

Bibliografia
Dębski R. Ginekologia kliniczna Tom 1-3, Urban & Partner, Wrocław 2009, ISBN 978-83-7609-013-9
Pruszyński B. Radiologia - diagnostyka obrazowa, Rtg, TK, USG, MR i medycyna nuklearna, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011, ISBN 978-83-200-4325-9
Berek J.S., Novak E. Ginekologia, Medipage, Warszawa 2008, ISBN 978-83-89769-46-6


Tak powinno być w pl !

teoria teorią praktyka praktyką a ja jestem z polki ze stolicy woj swietokrzyskiego

[ObserwujeCie]

Napisane przez booziaczek

teoria teorią praktyka praktyką a ja jestem z polki ze stolicy woj swietokrzyskiego

No dziwi mnie trochę Twoje wyluzowane podejście, jak mogli Ci dziecko zabić, ja bym po prostu zmieniła lekarzy a w razie jakby z tym coś okazało się nie tak, podała tamtych do sądu. A z całą pewnością polazła tam z awanturą i skargą.Sorry, ale to błąd w sztuce. Może dwa razy się zastanowią zanim komuś krzywdę zrobią. Mam nadzieję że już tam nie chodzisz !


Edit: dobra, nie będę oceniać, jak rozumiem po prostu przepełnia Cię radość że wszystko ok, no ale wd mnie nie ma co sprawy bagatelizować. Dziś tego nie wykryją za tydzień raka i bądź tu mądry i odwiedzaj niby lekarzy...

[strippi]

Napisane przez joanna200

witam.. ledwo nadrobiłam wczorajszy dzień..
po wizycie super.. maluch idealnych rozmiarów.. zdrowy, piękny.. i z siusiaczkiem.. gin mówiła, że ewidentnie coś sterczy między nóżkami..
więc Małgosia moja będzie mieć braciszka..
mam zdjęcie.. dodam w klubie.. jak dostanę zaproszenie.. widać siusiaka..

już zmieniłam na 1 stronie
gratuluję synka

Napisane przez monicca1989

Rewelacja i jaka piękna grzywa.
Dobrze, że zadowolona jesteś z pobytu i że odpoczęłaś

Już mi się chce znowu tam jechać

Napisane przez Malpka

zdrówka dla Córki a fotki super

dziękuję

Napisane przez pani22ka

jestem za grzeczna na hukniecie na szczescie "tesciowa" daleko.
kobiete tak strasznie, i to fizycznie, boli ze musze lezec ze az mi czasem jej zal. sobie mysle ze musi miec odlezyny od tego przezywania mojego lezenia. mentalne ma na 1000000000%.
"ciaza nie choroba", "do fabryki chodzilam", "na miedzy kobiety rodza"....
wrrrrrrrrrrrr takie teksty do kobiety walczacej o bycie w ciazy, po stracie, z problemami w ciazy - uwazam ze powinny byc paragrafami karane...

albo "kiedyś to w polu kobiety rodziły"

Napisane przez moni_ka.g

muszę czymś właśnie płukać, ale to co mi dentystka poleciła nie nadaje się w ciąży jak sobie wszystko trzeba samemu sprawdzić, eeeh

kup sobie w aptece herbatę z szałwi i drugą z rumiankiem i płucz na zmianę, mi przy zapaleniu bardzo pomogło

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

wow, ale historia!!
gratuluję

[megi-megi]

TAK, rodziły zbierając kartofle i później dalej zbierały. Haha... każda, która przeżyła ten ból wie, że to normalnie niemożliwe. Ale co tam...

Ja też się zrobiłam pyskata odkąd mam dziecko. Ale cóż się dziwić. Jak mój Igor miał 3 tygodnie, na śniadaniu wielkanocnym teść się upierał, żeby dać mu barszczu... jak miał 9 miesięcy chciał go za nogi podnosić do góry itd., itp. Teraz to muszę się hamować, bo od razu zaczynam się drzeć.

[booziaczek]

Napisane przez ObserwujeCie

No dziwi mnie trochę Twoje wyluzowane podejście, jak mogli Ci dziecko zabić, ja bym po prostu zmieniła lekarzy a w razie jakby z tym coś okazało się nie tak, podała tamtych do sądu. A z całą pewnością polazła tam z awanturą i skargą.Sorry, ale to błąd w sztuce. Może dwa razy się zastanowią zanim komuś krzywdę zrobią. Mam nadzieję że już tam nie chodzisz !


Edit: dobra, nie będę oceniać, jak rozumiem po prostu przepełnia Cię radość że wszystko ok, no ale wd mnie nie ma co sprawy bagatelizować. Dziś tego nie wykryją za tydzień raka i bądź tu mądry i odwiedzaj niby lekarzy...

do tego pierwszego co mi robił zabieg laserem nie chodze bo on wszystko na hura robi ... teraz chodze do innego i jeszcze konsultuje wszysko z drugim tak dla pewności

wiesz znów ten co mi robił zabieg czyli ten w gorącej wodzie kąpany nawet jesli by sprawdził na usg to i tak w 3 tygodniu nic by nie było widać bez względu na to jaki rodzaj by wybrał

[LiwkaO]

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

Ale historia cuda się zdarzają

Napisane przez Luna0

Jestem!! Chociaż odrobinke zawiedziona
No więc dzidziuś cały i zdrowy, Pani zaczeła mierzyć ale na moje pytania "czy on sie rusza"-nie bo dzidziuś teraz spi, "a wogole bije mu serce" wiec włączyła na chwile, posłuchaliśmy i dopiero mogła badać
Robiła te wszystkie pomiary, markery i były chwile grozy, aż bałam się zapytać czy jest ok ale jest dzidziol ma 7,4 cm
Tylko że widoczna jest w macicy jakaś przestrzeń.. i to może być mięśniak, troche on przeszkadza dzidziusiowi... powiedziała że to się rozejdzie po całej macicy jak będzie rosnąć i będzie ok, ale zachwiało to moją radość, dlatego zawiedziona. Jednak oboje z TŻ jestesmy prze szczęśliwi
Jestem u mamy i jak bede w domu to zrobie jakieś zdjecia i prześle dopiero bo mamy płyte z filmem...
a płci nie powiedziała bo "za wcześnie" a to dziwne mojej siostrze pare lat temu powiedziała (tylko się pomyliła) więc chyba uczy się na błęach , wydaje mi się zo boi się i kazdemu mowi poprostu "za wcześnie". chociaż my z TŻ normalnie cały czas widzieliśmy siusiaka.. ale może to tak wygląda nawet u dziewczynki ujmę go potem na filmie i wam pokaże to same stwierdzicie
No i dzidziuś na 13,0 tc a powinien być 12,6 tc więc co tydzień przybiera o jeden dzień więcej niż powinien, ale to dobrze bo ostatnio miał być na 11,5 tc a był na 12,0 tc więc już dwa dni do przodu

ale duża dzidzia już

[ObserwujeCie]

Napisane przez booziaczek

do tego pierwszego co mi robił zabieg laserem nie chodze bo on wszystko na hura robi ... teraz chodze do innego i jeszcze konsultuje wszysko z drugim tak dla pewności

wiesz znów ten co mi robił zabieg czyli ten w gorącej wodzie kąpany nawet jesli by sprawdził na usg to i tak w 3 tygodniu nic by nie było widać bez względu na to jaki rodzaj by wybrał

No t0 dobrze, że gdzie indziej chodzisz A w 3 tyg od zapłodnienia czy w 3 tyg od OM ?

[Dragusia88]

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

o matko!! ale jaja! super że chociaż jeden się uchował caly i zdrowy witamy spowrotem.

Napisane przez Luna0

Jestem!! Chociaż odrobinke zawiedziona
No więc dzidziuś cały i zdrowy, Pani zaczeła mierzyć ale na moje pytania "czy on sie rusza"-nie bo dzidziuś teraz spi, "a wogole bije mu serce" wiec włączyła na chwile, posłuchaliśmy i dopiero mogła badać
Robiła te wszystkie pomiary, markery i były chwile grozy, aż bałam się zapytać czy jest ok ale jest dzidziol ma 7,4 cm

no ale twoja kolejna na siusiaka przepadla

Napisane przez megi-megi

Ja też się zrobiłam pyskata odkąd mam dziecko. Ale cóż się dziwić. Jak mój Igor miał 3 tygodnie, na śniadaniu wielkanocnym teść się upierał, żeby dać mu barszczu... jak miał 9 miesięcy chciał go za nogi podnosić do góry itd., itp. Teraz to muszę się hamować, bo od razu zaczynam się drzeć.

jestem w szoku że twój mąż przeżył dzieciństwo

[megi-megi]

Napisane przez Dragusia88

jestem w szoku że twój mąż przeżył dzieciństwo

No niby przeżył, ale został programistą

Boooziaczek - bo ja się pogubiłam, na jakiej podstawie ten lekarz w ogóle zrobił zabieg? samego usg? badał Ci hormony?

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Jak mój Igor miał 3 tygodnie, na śniadaniu wielkanocnym teść się upierał, żeby dać mu barszczu...

wow. miszcz.

Napisane przez megi-megi

No niby przeżył, ale został programistą

leze... no moj tez informatyk

[Malpka]

Luna za wizyte

Napisane przez megi-megi

No niby przeżył, ale został programistą

mój tez programista to chyba to samo przeżywał

[megi-megi]

Napisane przez Malpka

mój tez programista to chyba to samo przeżywał

Powiem szczerze - byłam kiedyś na wydziale informatyki UW - nie ma dowcipów o informatykach, to sama prawda. Tam dalej koszule flanelowe, przetłuszczone włosy i cały repertuar: nie mam czasu na życie, mam komputer.

[maria28]

Napisane przez angel-b

klementyna mój mąż też nie czyta żadnych informacji o ciąży, opiece nad Maluszkiem itd. Też myślę, że do niego to jeszcze tak nie dociera..

Mój też nie. W ogóle się interesuje, no oprócz bycia na usg ze mną. Myślę, że z czasem mu się odmieni. Na razie nie narzekam, bo mi dogadza jak może i się mną opiekuje

Napisane przez joanna200

po wizycie super.. maluch idealnych rozmiarów.. zdrowy, piękny.. i z siusiaczkiem.. gin mówiła, że ewidentnie coś sterczy między nóżkami..

Gratulacje!!

Mój mąż przeczuwa, że u nas będzie dziewczynka. Ja nie mam żadnych przeczuć co do płci.

Napisane przez Tasia34

Szpital na Inflanckiej, w okolicach Arkadii

Dzięki

Napisane przez pani22ka

Podobno w Tescaczku mozna dostac.

Również dzięki

Napisane przez Sorceresss

Bavarię kupiłam w Carrefour - zwykłą i jabłkową. Obie smaczne, ale... taki substytut piwa mi nie odpowiada... nie ma tego czegoś co ma piwko (jabłkowa smakuje jak sok "zielone jabłuszko" gazowane) więc odpuszczę sobie picie...

Napisane przez Mokka_83

ja tą Bavarię kupowałam w tesco lub piotrze i pawle Ale w upaly smakowala lepiej Wczoraj wypiłam ostatnią, która w lodówce leżała chyba od miesiąca, bo jakoś przez ten czas nie mialam na nią ochoty

Dzięki, i Tesco i Carrefoura mam daleeeeko.
Ja przed ciążą piwa dużo nie piłam. Głównie czerwone wino, ale teraz mi go jakoś szczególnie nie brakuje.


Znów dziś po pracy przytuliłam muszlę.
Prawie cały I trymestr mnie tylko mdliło, a niedawno mi się wymioty zaczęły

[booziaczek]

Napisane przez megi-megi

No niby przeżył, ale został programistą

Boooziaczek - bo ja się pogubiłam, na jakiej podstawie ten lekarz w ogóle zrobił zabieg? samego usg? badał Ci hormony?

ja nie miałm łyżeczkowania pęcherz ten pusty sam postanowił ze mnie wyjść i dobrze za to przed dowiedzeniem się o ciązy miałam zabieg usuniecia nadzerki laserowo co zabiło tego fasolka po którym został pusty pęcherzyk

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Tam dalej koszule flanelowe, przetłuszczone włosy i cały repertuar: nie mam czasu na życie, mam komputer.

hehe moj na szczescie nie taki zapalony. w domu mamy 10 letniego laptoka
a wyglada... hm bosko...
hehe ale moze dlatego ze on spec od BI?!

[booziaczek]

Napisane przez maria28

Mój mąż przeczuwa, że u nas będzie dziewczynka. Ja nie mam żadnych przeczuć co do płci.

mój przeczuwa chłopaka

[megi-megi]

Napisane przez booziaczek

ja nie miałm łyżeczkowania pęcherz ten pusty sam postanowił ze mnie wyjść i dobrze za to przed dowiedzeniem się o ciązy miałam zabieg usuniecia nadzerki laserowo co zabiło tego fasolka po którym został pusty pęcherzyk

To teraz na kiedy masz termin? Wielkość tego malucha pasuje do wcześniejszych obliczeń?

[Ptaszysko16]

a ja właśnie odpoczywam po obiedzie. objadłam się jak nie wiem ale placki ziemniaczane wyszły super jeszcze mąż usmażył to już w ogóle

[nestelle]

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

......wow!!! naprawdę nieprawdopodobne!!! No przykro mi,że jeden nie miał szans w starciu z głupotą lekarza .

Napisane przez Luna0

Jestem!! Chociaż odrobinke zawiedziona
No więc dzidziuś cały i zdrowy, Pani zaczeła mierzyć ale na moje pytania "czy on sie rusza"-nie bo dzidziuś teraz spi, "a wogole bije mu serce" wiec włączyła na chwile, posłuchaliśmy i dopiero mogła badać
Robiła te wszystkie pomiary, markery i były chwile grozy, aż bałam się zapytać czy jest ok ale jest dzidziol ma 7,4 cm
Tylko że widoczna jest w macicy jakaś przestrzeń.. i to może być mięśniak, troche on przeszkadza dzidziusiowi... powiedziała że to się rozejdzie po całej macicy jak będzie rosnąć i będzie ok, ale zachwiało to moją radość, dlatego zawiedziona. Jednak oboje z TŻ jestesmy prze szczęśliwi
Jestem u mamy i jak bede w domu to zrobie jakieś zdjecia i prześle dopiero bo mamy płyte z filmem...
a płci nie powiedziała bo "za wcześnie" a to dziwne mojej siostrze pare lat temu powiedziała (tylko się pomyliła) więc chyba uczy się na błęach , wydaje mi się zo boi się i kazdemu mowi poprostu "za wcześnie". chociaż my z TŻ normalnie cały czas widzieliśmy siusiaka.. ale może to tak wygląda nawet u dziewczynki ujmę go potem na filmie i wam pokaże to same stwierdzicie
No i dzidziuś na 13,0 tc a powinien być 12,6 tc więc co tydzień przybiera o jeden dzień więcej niż powinien, ale to dobrze bo ostatnio miał być na 11,5 tc a był na 12,0 tc więc już dwa dni do przodu

....najważniejsze ,że maluszek zdrowy!

Napisane przez megi-megi

Ja też się zrobiłam pyskata odkąd mam dziecko. Ale cóż się dziwić. Jak mój Igor miał 3 tygodnie, na śniadaniu wielkanocnym teść się upierał, żeby dać mu barszczu... jak miał 9 miesięcy chciał go za nogi podnosić do góry itd., itp. Teraz to muszę się hamować, bo od razu zaczynam się drzeć.

...........

Napisane przez megi-megi

No niby przeżył, ale został programistą

[megi-megi]

Napisane przez pani22ka

hehe moj na szczescie nie taki zapalony. w domu mamy 10 letniego laptoka
a wyglada... hm bosko...
hehe ale moze dlatego ze on spec od BI?!

Kochana - u nas są 3 PC w domu i jeden serwer. Wszystko chodzi niemal całą dobę. Mój jak miał 13 lat dostał pierwszy komputer i wyszedł z domu jak miał 21. Serio! Pierwszą poznaną kobietę poślubił i po 3 latach już było po małżeństwie.
Teraz za to ma przyspieszony kurs społeczny ze mną i moimi znajomymi On samotnik, ja przeciwnie.

Napisane przez booziaczek

mój przeczuwa chłopaka

My chcemy chyba bardziej laseczkę, bo w domu już 3 chłopa, a ja sama, ale wydaje się TŻ, że będzie chłopak. Ja nic nie czuję, bo z Igorem w ciąży mocno czułam dziewczynkę, więc już wiem, że przeczucia mam do dupy

[Agnjeska]

Napisane przez Ptaszysko16

a ja właśnie odpoczywam po obiedzie. objadłam się jak nie wiem ale placki ziemniaczane wyszły super jeszcze mąż usmażył to już w ogóle

Tu druga taka, też dopiero co po obiedzie i też pysznym ta skromność
A mi brzuch zaczyna rosnąć. W szoku jestem oO
Dziewczyny mogę też dostać zaproszenie do klubu? Bo mam mały opór przed publikowaniem wszystkich fotek tutaj ...

[maria28]

Napisane przez pani22ka

ostatnio uslyszalam, ze to ze leze to moja pokuta. kara za grzechy. wszak nie mamy sakramentalnego zwiazku

Ludzie, co za tekst?!!!!

Napisane przez nestelle

)....ale zwierzakami zajmuje się on(2 psy,ryby-2 metrowe akwarium,kameleon , + psy pilnujące firm.)

Ale macie fajne zoo!

Napisane przez moni_ka.g

a w ogóle..... dzisiaj u nas równo 14 tydzień, więc zaczynamy 4 miesiąc

booziaczek, ale historia! Co Ty musiałaś przeżyć, to mi się w głowie nie mieści. Też niewiele z tego rozumiem. W ogóle dlaczego nie miałaś ani jednego USG dopochwowego, nie mogę pojąć. Ale dobrze, że już wszystko ok

[anika_s]

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

to się nazywa siła przetrwania
trzymam kciuki za dzidzie

[Mokka_83]

Napisane przez LiwkaO

Też podglądam je z ciekawości większość to chyba z siusiaka się w bułkę zmieniła:P

serio?

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

kurcze... co za historia... Choć nie do końca chyba wszystko rozumiem... Że niby dwie fasolki u Ciebie mieszkają?

Napisane przez Luna0

Jestem!! Chociaż odrobinke zawiedziona
No więc dzidziuś cały i zdrowy, Pani zaczeła mierzyć ale na moje pytania "czy on sie rusza"-nie bo dzidziuś teraz spi, "a wogole bije mu serce" wiec włączyła na chwile, posłuchaliśmy i dopiero mogła badać
Robiła te wszystkie pomiary, markery i były chwile grozy, aż bałam się zapytać czy jest ok ale jest dzidziol ma 7,4 cm
Tylko że widoczna jest w macicy jakaś przestrzeń.. i to może być mięśniak, troche on przeszkadza dzidziusiowi... powiedziała że to się rozejdzie po całej macicy jak będzie rosnąć i będzie ok, ale zachwiało to moją radość, dlatego zawiedziona. Jednak oboje z TŻ jestesmy prze szczęśliwi
Jestem u mamy i jak bede w domu to zrobie jakieś zdjecia i prześle dopiero bo mamy płyte z filmem...
a płci nie powiedziała bo "za wcześnie" a to dziwne mojej siostrze pare lat temu powiedziała (tylko się pomyliła) więc chyba uczy się na błęach , wydaje mi się zo boi się i kazdemu mowi poprostu "za wcześnie". chociaż my z TŻ normalnie cały czas widzieliśmy siusiaka.. ale może to tak wygląda nawet u dziewczynki ujmę go potem na filmie i wam pokaże to same stwierdzicie
No i dzidziuś na 13,0 tc a powinien być 12,6 tc więc co tydzień przybiera o jeden dzień więcej niż powinien, ale to dobrze bo ostatnio miał być na 11,5 tc a był na 12,0 tc więc już dwa dni do przodu

Tzn, ja wiem że jest do 13,6 tc ale myslalam ze wyliczycie tydzień w przód, teraz już kumam i wy poprostu mówicie tydzień w przód ale liczycie normalne

Lunka, gratulacje za udaną wizytę A co liczenia, to chyba wszystki liczymy tak samo Tylko inaczej podajemy - tzn. niektóre z nas informują o tygodniu ciąży, który trwa a niektóre tylko o tych skończonych

Napisane przez booziaczek

ja nie miałm łyżeczkowania pęcherz ten pusty sam postanowił ze mnie wyjść i dobrze za to przed dowiedzeniem się o ciązy miałam zabieg usuniecia nadzerki laserowo co zabiło tego fasolka po którym został pusty pęcherzyk

teraz w końcu zrozumiałam To się nazywa mieć szczęście w nieszczęściu

[kwiatuszekkk21]

Witam wszystkie przyszłe mamusie przyjmiecie jeszcze jedną ciężarną?

Podczytuje Was już od jakiegoś czasu ale sama nie wiem czemu jakoś bałam się odezwać przed usg genetycznym. Na szczęście jestem już po (dokładnie 2 tyg. po). Później nie było czasu, ze 2 dni się przygapiłam a Wy tyle naprodukowałyście, że nie dawałam rady z nadrobieniem Dopiero teraz mi się udało a patrząc na to, że potrafię zasnąć na siedząco z laptopem na kolanach a nawet z telefonem w ręku, wcale nie było to łatwe

Dobra może napiszę coś o sobie mam 25 lat, jestem w 15t0d ciąży. Termin porodu wypada na 13 marca Dowiedziałam się dość późno, bo w 6 tyg. a wszystko przez to, że objawy wskazywały na to, że okres się zbliża. W końcu zrobiłam test i nie mogłam uwierzyć. Na początku strach: Boże przecież piłam piwo, nie brałam kwasu foliowego, a o odżywianiu lepiej nie mówić...

i szczerze powiem, że trochę się uspokoiłam dopiero po usg genetycznym, chociaż wciąż się jeszcze martwię czy przez swoją niewiedzę nie zaszkodziłam dzidziusowi

Co do objawów to oprócz mdłości i senności raczej nic mi nie dolega, nie wymiotowałam ani razu (odpukać w niemalowane ), mimo to schudłam 2kg, brzuszka inni jeszcze nie zauważają ale ja mam swój sposób na sprawdzanie czy już urósł czy nie do tej pory mogłam jeszcze wciągnąc co oznaczało, że to zokrąglenie tylko od jedzenia od zeszłej niedzieli nawet jak wciagne to w dole brzucha zostaje delikatne zaokrąglenie

Ok, na razie więcej nie piszę, bo nikomu nie zechce się czytać

Napisane przez Dragusia88

no ale twoja kolejna na siusiaka przepadla

to może ja się wepcham w kolejkę 2 tyg temu zobaczyłam siusiaka tak się cieszyłam, że jeszcze z godzinę po wizycie nie mogłam się powstrzymać od uśmiechania się mąż tylko mnie zobaczył od razu mówi: "i co? chłopak będzie?"
ale powiem Wam, że aż się lekarz zdziwił, że już widać a jeszcze jak kładłam się na łóżko od usg to mówił, że płeć dopiero ok 20 tyg będzie wiadomo a tu niespodzianka maluch obnażył sie już w 13tyg.

Napisane przez Dragusia88

tylko zeby nie bylo jak u styczniowo lutowych , u nich teraz masowo siusiaki odpadaja i zostaja dziewczynki

tez się tego obawiam chociaż lepiej jak w tą stronę się zmienia niz odwrotnie jak ktoś zdążył już nakupować ubranek to może mieć problem bo dziewczynkę w niebieskie ciuszki jeszcze idzie ubrac, ale chłopaka w rózowe to już niebardzawo

Napisane przez strippi

albo "kiedyś to w polu kobiety rodziły"

ja słyszałam lepsze: "kiedyś to niejedna pod krową urodziła" (w sensie, że w trakcie dojenia)

Napisane przez strippi

kup sobie w aptece herbatę z szałwi i drugą z rumiankiem i płucz na zmianę, mi przy zapaleniu bardzo pomogło

też mam ten problem leczenie zębów skończyłam w tamtym tygodniu, więc już mam wszystkie zdrowe ale mimo to coś pobolewa, bo przez ciąże porobiły mi się stany zapalne. Dentystka na początek poleciła płukać mocną herbatą z szałwi, a jak nie będzie przechodzić to tamtum verde.

Napisane przez pani22ka

leze... no moj tez informatyk

można powiedzieć, że mój też choć trochę oszukany, bo bardziej elektroniko-informatyk

[LiwkaO]

Napisane przez Agnjeska

Tu druga taka, też dopiero co po obiedzie i też pysznym ta skromność
A mi brzuch zaczyna rosnąć. W szoku jestem oO
Dziewczyny mogę też dostać zaproszenie do klubu? Bo mam mały opór przed publikowaniem wszystkich fotek tutaj ...

Pisz do megi-megi ona zaprasza

Napisane przez kwiatuszekkk21

Witam wszystkie przyszłe mamusie przyjmiecie jeszcze jedną ciężarną?

Podczytuje Was już od jakiegoś czasu ale sama nie wiem czemu jakoś bałam się odezwać przed usg genetycznym. Na szczęście jestem już po (dokładnie 2 tyg. po). Później nie było czasu, ze 2 dni się przygapiłam a Wy tyle naprodukowałyście, że nie dawałam rady z nadrobieniem Dopiero teraz mi się udało a patrząc na to, że potrafię zasnąć na siedząco z laptopem na kolanach a nawet z telefonem w ręku, wcale nie było to łatwe

Hej ) to gratulacje siusiaka miejmy nadzieję, że nie odpadnie

[anika_s]

Napisane przez booziaczek

teoria teorią praktyka praktyką a ja jestem z polki ze stolicy woj swietokrzyskiego

czyżby Kielce?

[megi-megi]

Już na bieżąco wszystkich pozapraszałam.

[Agnjeska]

LiwkaO już mam (; telefon mi nie pokazywał wiadomości prywatnych (;

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez LiwkaO

Hej ) to gratulacje siusiaka miejmy nadzieję, że nie odpadnie

dziękuję tez mam taką nadzieję, bo już zdążyliśmy się wszystkim pochwalić no i brat od razu skomentował: dobrze, że nie dziewczyna, bo to niewiadomo jak się z taką bawić