Ślubujące w 2012 - część II - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-20, 08:35   #3571
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dzięki Kochane Wiem, że w życiu zdarzają się przykre sprawy na które nie mamy wpływu, ale właśnie chyba taka bezradność jest tym co boli najbardziej...

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Super, że załatwione kolejne sprawy. Co do dekoracji to bardzo dobrze, że pogoniłaś tą "artystkę" Jaka wpadka z kasą? opowiadaj
"Artystkę" pogoniła moja mama, na starcie pytając czy to ja się z nią kontaktowałam i stwierdzając, że skoro nie to znaczy, że nie jestem zainteresowana. Tylko, że się wkurzyłam, że ten babol nachodzi moją mamę nawet się zastanawiam czy nie zadzwonić i nie postraszyć policja, bo nie wiem skąd ma adresy bo ksiądz twierdził, że oni z nią mają problem i nikt z parafii jej na pewno adresów nie udostępnia

Wpadka była taka, że poszliśmy do księdza tym razem bez kasy bo ja byłam przekonana, że będzie jeszcze jedno spotkanie i wtedy chciałam zapłacić za ślub - a tu się okazało, że to nasze ostatnie spotkanie i głupio wyszło bo widać było, że ksiądz na kopertę czeka - na szczęście znamy się z tym księdzem bo jak chodziłam na oazę to on się nią opiekował i powiedziałam mu, że przyszliśmy nieprzygotowani i będę go jeszcze łapać na szczęście mamy blisko z mojego rodzinnego domu do kościoła i zdążyliśmy wrócić z kopertą w ciągu 10 minut ale i tak mi było trochę głupio

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
jojla - bardzo mi przykro, ja na co dzień niestety obcuję z różnymi chorobami. Mój przyszły mąż jest dość poważnie chory, nie na śmiertelną chorobę ale na taką która znacznie utrudnia życie - dotyka stawów. Czasami jak widzę jak bolą go kolana to aż chce mi się płakać.
Przykro mi z powodu choroby Twojego TŻ

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
Ale dziś paskudna pogoda. I nadal zła jestem.
Wczoraj pojechaliśmy do poradni na Wilanów, bo czytałam, że tam w miarę szybko można załatwić idziemy a Ta babka do nas, ze od dziś(wczoraj) przyjmuje tylko osoby z parafii. No szlag by to trafił.
I teraz nie wiem co robić. Do ślubu 3 tygodnie. A poradni jak nie było tak nie ma. Możecie jakaś polecić?
I do tego martwię się bo nie dzwonią z salonu w sprawie sukni. Możę ja znowu tam zadzwonię.
O i jeszcze pytanie do dziewczyn juz po. jak płaciłyście za sale. W dzień ślubu? Czy może wcześniej? A może część przed a część w dzień ślubu?
Bo u nas właściciele chce najpóźniej tydzień przed ślubem całość. Nie bardzo mi się to podoba. Chyba porozmawiam z nimi, żebyśmy zapłacili polowe przed a polowe w trakcie wesela.
Myślę, że warto spróbować negocjować z właścicielem. Ja nie jestem z Warszawy więc nie wiem jakie tam panują zwyczaje. U nas jest tak, że jako zaliczkę na dwa miesiące przed ślubem zapłaciliśmy kwotę 20% a reszta w poniedziałek po ślubie.
Jeśli martwisz się suknią to zadzwoń, panie z salonu na pewno rozwieją Twoje wątpliwości
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 08:45   #3572
blair_90
Raczkowanie
 
Avatar blair_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 84
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
U Dominikanów byłaś?
Na służewcu? Własnie dzis wysłałam im mail z zapytaniem o miejsce. ( przyjmuja zapisy mailowo)
A na ul. Freta musze zadzwonic, niby tam kurs robilismy ale wydawało mi sie, że maja odległe terminy

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Dzięki Kochane Wiem, że w życiu zdarzają się przykre sprawy na które nie mamy wpływu, ale właśnie chyba taka bezradność jest tym co boli najbardziej...



"Artystkę" pogoniła moja mama, na starcie pytając czy to ja się z nią kontaktowałam i stwierdzając, że skoro nie to znaczy, że nie jestem zainteresowana. Tylko, że się wkurzyłam, że ten babol nachodzi moją mamę nawet się zastanawiam czy nie zadzwonić i nie postraszyć policja, bo nie wiem skąd ma adresy bo ksiądz twierdził, że oni z nią mają problem i nikt z parafii jej na pewno adresów nie udostępnia

Wpadka była taka, że poszliśmy do księdza tym razem bez kasy bo ja byłam przekonana, że będzie jeszcze jedno spotkanie i wtedy chciałam zapłacić za ślub - a tu się okazało, że to nasze ostatnie spotkanie i głupio wyszło bo widać było, że ksiądz na kopertę czeka - na szczęście znamy się z tym księdzem bo jak chodziłam na oazę to on się nią opiekował i powiedziałam mu, że przyszliśmy nieprzygotowani i będę go jeszcze łapać na szczęście mamy blisko z mojego rodzinnego domu do kościoła i zdążyliśmy wrócić z kopertą w ciągu 10 minut ale i tak mi było trochę głupio



Przykro mi z powodu choroby Twojego TŻ



Myślę, że warto spróbować negocjować z właścicielem. Ja nie jestem z Warszawy więc nie wiem jakie tam panują zwyczaje. U nas jest tak, że jako zaliczkę na dwa miesiące przed ślubem zapłaciliśmy kwotę 20% a reszta w poniedziałek po ślubie.
Jeśli martwisz się suknią to zadzwoń, panie z salonu na pewno rozwieją Twoje wątpliwości
Spróbuje negocjować, bo kurcze łatwiej by nam było zapłacic własnie w 2 ratach. Zaliczke zapłacilismy przy rezerwacji 1000zl
__________________
Always and forever! <3
13.10.2012

11.01.2012 Najszczęśliwszy dzień. Anielka nasz córeczka <3

Edytowane przez blair_90
Czas edycji: 2012-09-20 o 08:40
blair_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 09:08   #3573
szczesliwa25
Rozeznanie
 
Avatar szczesliwa25
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 672
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

U nas jeśli chodzi o opłaty wygląda to następująco:
1000zł - zadatek w chwili podpisania umowy
30% wartości całego przyjęcia - do dnia wesela
70% wartości - do 3 dni po przyjęciu

szczesliwa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 09:55   #3574
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
katie, wstyd wrzucać ale wrzucę jak tylko wrócę - wczoraj w środku nocy dzwoniła do mnie znajoma której wyżaliłam się z mojej wizyty u wizażystki - umówiła mnie do swojej, mam być u niej dziś o 14.30 - robię dziś też drugie podejście do fryzury ślubnej.. będę się fotografować

I jadę dzisiaj z mamą znaleźć dla niej sukienkę na weselę, podejrzewam, że to będzie bardzo nerwowy dzień..
To czekam z niecierpliwością na zdjęcia i z wczorajszego makijażu i z dzisiejszej próbnej fryzurki
Trzymam kciuki za udane zakupy
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 10:33   #3575
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
O i jeszcze pytanie do dziewczyn juz po. jak płaciłyście za sale. W dzień ślubu? Czy może wcześniej? A może część przed a część w dzień ślubu?
Bo u nas właściciele chce najpóźniej tydzień przed ślubem całość. Nie bardzo mi się to podoba. Chyba porozmawiam z nimi, żebyśmy zapłacili polowe przed a polowe w trakcie wesela.

my płaciliśmy tydzień przed ślubem całoś i mielismy dokładna umowę, która zawierała liczbę gości, dania, godziny podania itp oraz zapisek o ew zadośćuczynieniach jeśli sala się nie wywiąże.
Szczerze mówiąc teraz coraz częściej chcą całość przed slubem- mo że tak sie tez zabezpieczają za ew straty? Wiecie jak to jest- jak płacisz "po" to potem mogą być sytuacje, że młodzi stwierdza, że np kilkoro gości nie dojechało to nie zapłacą za nich itp a tu produkty kupione, jedzenie zrobione itp..
Mam znajomą która prowadzi catering (obiady dla firm itp) i uwieżcie ludzie są beszczelni- potrafią nie zapłacić za obiady bo np nie mają kasy albo płacą z dużym opóźnieniem itp a znajoma musi swoje koszty płacić...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Wpadka była taka, że poszliśmy do księdza tym razem bez kasy bo ja byłam przekonana, że będzie jeszcze jedno spotkanie i wtedy chciałam zapłacić za ślub - a tu się okazało, że to nasze ostatnie spotkanie i głupio wyszło bo widać było, że ksiądz na kopertę czeka - na szczęście znamy się z tym księdzem bo jak chodziłam na oazę to on się nią opiekował i powiedziałam mu, że przyszliśmy nieprzygotowani i będę go jeszcze łapać na szczęście mamy blisko z mojego rodzinnego domu do kościoła i zdążyliśmy wrócić z kopertą w ciągu 10 minut ale i tak mi było trochę głupio
ha ha ha dobrze że ksiądz wyrozumiały

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
Mój przyszły mąż jest dość poważnie chory, nie na śmiertelną chorobę ale na taką która znacznie utrudnia życie - dotyka stawów. Czasami jak widzę jak bolą go kolana to aż chce mi się płakać.

przykro mi z powodu choroby TŻ-ta. Jak ktoś bliski choruje to ciężko patrzeć- serce się kroi normalnie
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 10:40   #3576
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
Na służewcu? Własnie dzis wysłałam im mail z zapytaniem o miejsce. ( przyjmuja zapisy mailowo)
A na ul. Freta musze zadzwonic, niby tam kurs robilismy ale wydawało mi sie, że maja odległe terminy

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



Spróbuje negocjować, bo kurcze łatwiej by nam było zapłacic własnie w 2 ratach. Zaliczke zapłacilismy przy rezerwacji 1000zl
Tak, na służewcu. Lepiej się przejedźcie zapytać, ja czekałam na maila chyba dwa tygodnie! Ale spotkanie jest jedno, trwa ok. godziny No i z tego co ja widziałam nikt nie płacił za nie...
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 10:43   #3577
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
Spróbuje negocjować, bo kurcze łatwiej by nam było zapłacic własnie w 2 ratach. Zaliczke zapłacilismy przy rezerwacji 1000zl
1000zł płaciliśmy przy rezerwacji terminu, a potem zaliczkę o której wspominałam
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-20, 12:43   #3578
blair_90
Raczkowanie
 
Avatar blair_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 84
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Tak, na służewcu. Lepiej się przejedźcie zapytać, ja czekałam na maila chyba dwa tygodnie! Ale spotkanie jest jedno, trwa ok. godziny No i z tego co ja widziałam nikt nie płacił za nie...
Dzieki za informacje Jesteśmy zapisani na dzis na 19
__________________
Always and forever! <3
13.10.2012

11.01.2012 Najszczęśliwszy dzień. Anielka nasz córeczka <3
blair_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 13:25   #3579
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Hej dziewczynki, ja dzisiaj na krótko. Jesteśmy już po przeprowadzce, netu w domu nie mam, więc zaglądnęłam do Was co się dzieje. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to krótkie najście jak tylko będę miała w domku net obiecuję do Was na dłużej wrócić

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Neave - pamiętasz jak wrzuciłam zdjęcie tego bukietu innej wizażanki, te niebieskie kwiatuszki to ZATRWIAN
pamiętam dzięki że pamietałaś, zaraz sobie zanotuję ich nazwę w kajeciku

szczesliwa - niestety nie udało mi się obejrzeć Twojej próbnej fryzurki pomysł z grzywką na bok bardzo fajny - mam nadzieję, że druga fryzurka próbna ci się spodoba. trzymam kciuki, bo to chyba dziś!

blair - moim zdaniem powinniście płacić w 2 ratach - część przed i część po. wtedy w razie gdyby coś poszło nie tak możecie coś obciąć im z płatności. a jak zapłacicie wszystko to nic z tego. szczesliwa najlepiej doradzi w tym temacie
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 13:28   #3580
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
Dzieki za informacje Jesteśmy zapisani na dzis na 19
Nie ma sprawy Miłego wieczoru w takim razie
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-20, 19:45   #3581
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, ja dzisiaj na krótko. Jesteśmy już po przeprowadzce, netu w domu nie mam, więc zaglądnęłam do Was co się dzieje. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to krótkie najście jak tylko będę miała w domku net obiecuję do Was na dłużej wrócić

no i jak tam na nowym miejscu? jak ta przeprowadzka poszła, zapakowałaś się ze wszystkim?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-20, 20:12   #3582
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Blair - to zależy od lokalu jak i kiedy się płaci. U nas była zaliczka (coś koło 1500zł) a reszta nawet do 3 dni... pani manager była świetna i mówiła, żebyśmy na spokojnie ochłonęli i dopiero wtedy możemy się rozliczyć. Ja dwa dni przed weselem dowiedziałam się, że 2 osoby nie dojadą - bez problemu za nich nie policzyła... potem w dniu ślubu okazało się że dwoje znajomych nie dotrze (przez te wredne OTL) i za noclegi też nic nie policzyła...
U tych co płaci się przed ślubem powinno być np 2000zł żeby zapłacić po bo w razie czego, gdyby lokal nawalił to zawsze jest z czego odzyskać

Ja dziś padam na twarz... wczoraj obudziłam się po 2 godz snu coś koło 2-giej w nocy, bo mój mąż się kręcił i nie mógł zasnąć, pogadaliśmy z 15 min i jak nigdy nie zasnęłam do 5 rano!
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 11:50   #3583
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziewczyny, żyjecie?? ;p

Już 13, a tu taka cisza!!
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 12:58   #3584
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, żyjecie?? ;p

Już 13, a tu taka cisza!!
żyjemy ale dziś dopadła mnie migrena - na szczęście dosyć lekka - jednak zostałam dziś w domu i odpoczywam bo u mnie migrena to zwykle objaw długotrwałego stresu
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:14   #3585
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, żyjecie?? ;p

Już 13, a tu taka cisza!!

no cisza straszna dziś. Ja jestem robotą zawalona- wiadomo piątek i wszyscy wszystko chcą wrrrrrr
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-21, 13:41   #3586
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

żyjemy żyjemy ale jakiś mam taki rozlazły dzień, że nic mi się nie chce...

Dziś po pracy wybieram się do fryzjera i aż obawiam się efektu. Zawsze mam stresa przed obcinaniem włosów i najchętniej bym tego nie robiła, gdyby nie fakt, że już nie mogę ich rozczesać i są bardzo zniszczone Trzymajcie kciuki żeby mnie fryzjerka bardzo nie opitoliła
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:58   #3587
blair_90
Raczkowanie
 
Avatar blair_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 84
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
żyjemy żyjemy ale jakiś mam taki rozlazły dzień, że nic mi się nie chce...

Dziś po pracy wybieram się do fryzjera i aż obawiam się efektu. Zawsze mam stresa przed obcinaniem włosów i najchętniej bym tego nie robiła, gdyby nie fakt, że już nie mogę ich rozczesać i są bardzo zniszczone Trzymajcie kciuki żeby mnie fryzjerka bardzo nie opitoliła
Trzymam kciuki

Wczoraj bylismy na spotakniu w poradni i po drodze padł nam samochód. No po prostu idealny moment. Przed samym ślubem. Dzis TŻ juz do warsztatu wstawił ale za tydzien dopiero bedzie.

Aaaa własnie jak pisałam post to zadzwonili z salonu i jutro mam przymiarkę sukni Ale sie ciesze Tylko wychodzi na to, ze muszę dziś kupić stanik,
__________________
Always and forever! <3
13.10.2012

11.01.2012 Najszczęśliwszy dzień. Anielka nasz córeczka <3
blair_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 16:31   #3588
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Dziś po pracy wybieram się do fryzjera i aż obawiam się efektu. Zawsze mam stresa przed obcinaniem włosów i najchętniej bym tego nie robiła, gdyby nie fakt, że już nie mogę ich rozczesać i są bardzo zniszczone Trzymajcie kciuki żeby mnie fryzjerka bardzo nie opitoliła


a jaką fryzurkę robisz? tylko podcinasz czy jakaś zmiana?

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
Aaaa własnie jak pisałam post to zadzwonili z salonu i jutro mam przymiarkę sukni Ale sie ciesze Tylko wychodzi na to, ze muszę dziś kupić stanik,

o super pochwal się staniczkiem jak kupisz
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:42   #3589
blair_90
Raczkowanie
 
Avatar blair_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 84
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

I juz po zakupach. Kupiłam zwykła biała bardotkę w H&M Wydaje mi sie, że bedzie ok. Ma takie sylikonowe tasmy aby sie leiej trzymała I powiem Wam, ze dałam za nią 40zl. wiec i cena bardzo niska
__________________
Always and forever! <3
13.10.2012

11.01.2012 Najszczęśliwszy dzień. Anielka nasz córeczka <3
blair_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-21, 17:46   #3590
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
no cisza straszna dziś. Ja jestem robotą zawalona- wiadomo piątek i wszyscy wszystko chcą wrrrrrr
magnusia to dzisiaj jest PIĄTEK???? ej masakra ja byłam przekonana, że środa hahahah ale jaja!

Katie - no ja miałam rozjaśnić na ciepłe tony, podciąć końcówki na równo - ale siedząc tam u fryzjera zmieniła mi się koncepcja - w końcu włoski przyciemniłam, delikatnie tylko, mam pocieniowane... czyli zupełnie odwrotnie, ale miałam już strasznie zniszczone.

Miałam dziś pracowity dzień (w pracy), na nogach jestem od 5,20, po pracy pobiegłam do przychodni popytać o szczepienia przed podrożą, tam natknęłam się na kobitkę (albo pijaną albo na dragach) coś bełkotała do recepcjonistki... a ja z daleka za nią w tej kolejce bo takich ludzi to ja się boję, poza tym jest twarz to był siniak na siniaku - oczy normalnie fioletowe... potem szybkie zakupy i czas robić obiad... dobrze, że Magnusia uświadomiła mi, że dziś piątek to znaczy, że jeszcze jeden dzień do pracy i dzień wolnego
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:47   #3591
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość

a jaką fryzurkę robisz? tylko podcinasz czy jakaś zmiana?[COLOR="Silver"]
Juz po podcięłam 'końcówki" czyli jakieś 15 cm Jestem zadowolona bo mam wreszcie proste nierozdwajające się włosy Ale ulga i wreszcie je będę mogła normalnie rozczesać

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
I juz po zakupach. Kupiłam zwykła biała bardotkę w H&M Wydaje mi sie, że bedzie ok. Ma takie sylikonowe tasmy aby sie leiej trzymała I powiem Wam, ze dałam za nią 40zl. wiec i cena bardzo niska
No to gratuluję udanych zakupów weż aparat na jutrzejszą przymiarkę i cyknij fotkę i koniecznie się nam potem pochwal swoim cudeńkiem
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:49   #3592
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blair_90 Pokaż wiadomość
I juz po zakupach. Kupiłam zwykła biała bardotkę w H&M Wydaje mi sie, że bedzie ok. Ma takie sylikonowe tasmy aby sie leiej trzymała I powiem Wam, ze dałam za nią 40zl. wiec i cena bardzo niska
ja tam nawet nie mam się co wybierać bo nie mają mojego rozmiaru ... ehhh
zrób jutro zdjęcia na przymiarce

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Katie - 15cm?? no nieźle jak na końcówki, ale to fakt, że warto podciąć czasem bo od razu włosy lepiej wyglądają
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:50   #3593
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
magnusia to dzisiaj jest PIĄTEK???? ej masakra ja byłam przekonana, że środa hahahah ale jaja!

Katie - no ja miałam rozjaśnić na ciepłe tony, podciąć końcówki na równo - ale siedząc tam u fryzjera zmieniła mi się koncepcja - w końcu włoski przyciemniłam, delikatnie tylko, mam pocieniowane... czyli zupełnie odwrotnie, ale miałam już strasznie zniszczone.

Miałam dziś pracowity dzień (w pracy), na nogach jestem od 5,20, po pracy pobiegłam do przychodni popytać o szczepienia przed podrożą, tam natknęłam się na kobitkę (albo pijaną albo na dragach) coś bełkotała do recepcjonistki... a ja z daleka za nią w tej kolejce bo takich ludzi to ja się boję, poza tym jest twarz to był siniak na siniaku - oczy normalnie fioletowe... potem szybkie zakupy i czas robić obiad... dobrze, że Magnusia uświadomiła mi, że dziś piątek to znaczy, że jeszcze jeden dzień do pracy i dzień wolnego
Ja się zawsze obawiam u siebie takiej nagłej zmiany decyzji bo nie wychodzi mi to na dobre... Chciałam poszaleć trochę i coś zmienic we fryzurce, ale nie wiedziałam co i pozostałam przy podcięciu włosów. Boję się radykalnych zmian (tż mógłby tego nie przeżyć- już wczoraj pytał czy czasem nie mogę odwołac wizyty u fryzjera bo kocha moje długie włosy blond)
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:23   #3594
blair_90
Raczkowanie
 
Avatar blair_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 84
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Juz po podcięłam 'końcówki" czyli jakieś 15 cm Jestem zadowolona bo mam wreszcie proste nierozdwajające się włosy Ale ulga i wreszcie je będę mogła normalnie rozczesać



No to gratuluję udanych zakupów weż aparat na jutrzejszą przymiarkę i cyknij fotkę i koniecznie się nam potem pochwal swoim cudeńkiem
Oczywiscie, że zrobie i super sie złożyło bo na 8.30 mam próbne czesanie a na 13 przymiarke
__________________
Always and forever! <3
13.10.2012

11.01.2012 Najszczęśliwszy dzień. Anielka nasz córeczka <3
blair_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 20:02   #3595
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

cholera jasne szlag mnie zaraz trafi!!!! idziemy w niedzielę na chrzciny- otwieram szafę, wyjmuję bluzkę i co- cała w takich małych pomarańczowych plamkach Szybki przegląd arderoby i na kilku ubraniach mm takie plamki! Na dodatek na jednej jakąś "larwę" ubiłam .
Poszukałam w necie wychodzi na to, że to sa rybiki!!! mam to cholerstwo niestety w łazience i nie mogę się tego pozbyć ale do głowy mi nie przyszło, że ten syf mi do szafy wlezie i zacznie mi ciuchy atakować Średnio mi się uśmiecha żeby mi ciuchy niszczyły
Dziewczyny znacie na to draństwo jakiś skuteczny środek bo wypowiadam im wojnę. Szukałam w necie, niby polecają różne środki i metody ale nigdzie nie jest napisane o ich szkodliwości na futrzaki a ja mam kicię....

Mówię Wam tak się wściekłam na te robale że szok- jeszcze wyczytałam, że one w nocy zjadają z człowieka roztocza - w związku z tym dziś na pewno nie usnę
Bluzkę piorę ale chyba się to nie spierze bo kojarzę, że na jednej koszulce miałam takie plamki ale myślałam, że to od plecaka...

Oj ale jestem zła
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 20:07   #3596
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
cholera jasne szlag mnie zaraz trafi!!!! idziemy w niedzielę na chrzciny- otwieram szafę, wyjmuję bluzkę i co- cała w takich małych pomarańczowych plamkach Szybki przegląd arderoby i na kilku ubraniach mm takie plamki! Na dodatek na jednej jakąś "larwę" ubiłam .
Poszukałam w necie wychodzi na to, że to sa rybiki!!! mam to cholerstwo niestety w łazience i nie mogę się tego pozbyć ale do głowy mi nie przyszło, że ten syf mi do szafy wlezie i zacznie mi ciuchy atakować Średnio mi się uśmiecha żeby mi ciuchy niszczyły
Dziewczyny znacie na to draństwo jakiś skuteczny środek bo wypowiadam im wojnę. Szukałam w necie, niby polecają różne środki i metody ale nigdzie nie jest napisane o ich szkodliwości na futrzaki a ja mam kicię....

Mówię Wam tak się wściekłam na te robale że szok- jeszcze wyczytałam, że one w nocy zjadają z człowieka roztocza - w związku z tym dziś na pewno nie usnę
Bluzkę piorę ale chyba się to nie spierze bo kojarzę, że na jednej koszulce miałam takie plamki ale myślałam, że to od plecaka...

Oj ale jestem zła
nie miałam pojęcia, że rybiki mogą występować gdzieś indziej niż w łazience i że robią takie straszne rzeczy niestety nie mam pojęcia o metodach na to paskudztwo...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 20:38   #3597
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
nie miałam pojęcia, że rybiki mogą występować gdzieś indziej niż w łazience i że robią takie straszne rzeczy niestety nie mam pojęcia o metodach na to paskudztwo...

no ja też nie, nie myślałam nawet, że łażą po ścianach tylko po podłodze Szukałam metody jak się ich pozbyć i jak czytam to jestem przerażona- chyba przestanę czytać bo paranoi dostaję...

Bluzka się nie doprała- do wywalenia kur**** mać miałam ją na sobie ze 4 razy i teraz nie mam pojęcia co założyć.
Co ciekawe plamki są tylko na jasnych rzeczach (pewnie dlatego, że na tym najlepiej widać ślady obecności!!)

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

wyczytałam że naturalnym wrogim rybika jest skorek pospolity no ale szczypawek do chałupy sobie nie sprowadzę przecież!
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 22:47   #3598
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

cześć kochane wróciłam na chwilkę Opowiadajcie szybciutko co się u Was działo? Wszystkim zeszłotygodniowym Młodym Mrożonkom składam najserdeczniejsze życzenia

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Zdjęcia widziałam, skomentowała w klubie, dodam tylko, że przepiękne
Takie bardzo amatorskie ale cieszę się ze się podobają

Cytat:
Napisane przez wloszka8 Pokaż wiadomość
Pradip nic się nie martw , sesję zawsze można przełożyć... a co do podróży poślubnej to na pewno poczujesz to jutro w samolocie, a już na pewno w hotelu odpoczywaj kochana i ciesz się swoim mężulkiem

a relacja naprawdę piękna, przeczytałam całą i zdjęcia też cudowne, w ogóle to piękną suknię miałaś i bardzo oryginalny bukiet

a ja mam pytanie do kobietek, które są już po gdzie sprzedawałyście suknie ślubną\? w jakimś komisiem, albo na internecie? a jeżeli tak to jaki portal polecacie?
Starałam się nacieszyć moim Małżem jak tylko mogłam ale mi wciąż mało
Mi niestety chyba nie uda się sprzedać sukni bo po wszystkich szaleństwach na parkiecie i dzisiejszym plenerze jest do kolan upaćkana i pozaciągana no i nie wiem gdzie bym miała szukać dziewczyny z moimi wymiarami i podobnym gustem żeby jej się spodobał mój pomysł na suknie
Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
iii tam, lubię czytać, ot co
gdzie wylatujecie??
Pradip - zdjęcia cudne pięknie wyglądaliście
Dziękuje a byliśmy na Teneryfie.
Doczytałam że remont już praktycznie zakończony i juz sie pakujecie
Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
U mnie wyniknęła pewna dziwna sytuacja z panieńskim Mianowicie mieliśmy organizować razem wieczór panieńsko-kawalerski (tzn nadal mamy organizować ) i tak było umówione ze świadkami .
Jednak moja świadkowa postanowiła w tajemnicy zorganizować mi wieczór panieński , i dziewczyny zrobiły mi taką niespodziankę , że przyjechałam do siostry , wchodze do mieszkania a tam czekają wszystkie dziewczyny i przygotowana dla mnie impreza
Tż oraz świadek(mój brat ) nie byli jednak z tego powodu zadowoleni ,tzn nie dlatego ,że był osobny panieński tylko ,że wszystko zostało zrobione za ich plecami i dziewczyny nie skontaktowały się z nimi i nie powiedziały ,że one jednak organizują osobno No ja się im w sumie nie dziwie ,bo wyszło trochę nie fair w stosunku do nich no ale już jest ok
To niech chłopaki zorganizują sobie pierwszy poprawinowy męski wieczór
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Pradip ucieszyło mnie to co powiedziałaś, może się okaże że ten piękny wrzesień przeciągnie się na początek października.

Baw się dobrze na miesiącu miodowym...

Dziewczyny nie lubimy ( ja i Tż ) takich tradycyjnych oczepin, i szukam jakiś ciekawych nie dwu znacznych zabaw. Będzie rzucanie welonu i krawata, planujemy test prawdy młodej pary i przydałaby się jakaś jedna zabawa dla gości?
Jak na razie twierdza ze czeka nas śliczny koniec września i początek października
Suknia może i ładna ale nie praktyczna a czemu bukiet oryginalny?
Nas orkiestra na oczepinach zawiodła chcieliśmy zabawę z tabliczkami dla nas a dla gości albo krzesełka albo taniec przerywany figurami a oni oprócz rzucania mucha i welonem zrobili pociąg po krajach i koniec no ale trudno
Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny stresujecie się ślubem ???
Bo kogo bym nie spotkała to każdy mnie pyta czy bardzo się stresuje (czasem mam wrażenie ,że osoby postronne przeżywają to bardziej niż ja ) a ja na chwilę obecną nie czuję żadnego stresu mimo nieubłaganie płynącego czasu
Co prawda przygotowania mnie wkurzają i ten natłok rzeczy do załatwienia , ale poza tym nic a nic
ale kto wie może przed samym ślubem będę na nervosolu jechała
Miałam dokładnie tak samo. Nawet na samym weselu nie wierzyłam że to o nas chodzi Pamiętam jak jechaliśmy samochodem na sale i Mąż mówił ze wkurza go ze rodzinka mówiła że się denerwuje a wcale tak nie był ale jak filmik oglądałam z jego przygotowań to było stresik widać
Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
Od kilku dni mam tak silny instynkt macierzyński, że chyba gdybym mogła to bym sobie sama dziecko zrobiła )) mój mąż jest w tym temacie dużo bardziej powściągliwy. I ja też wiem, że powinniśmy poczekać z 2lata, ale normalnie natura chyba przewróciła mi w głowie ))
Ja też tak strasznie juz bym chciała... Jeszcze tylko 2 dni biorę tabletki
Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczynki
Chciałam sie pochwalić, że wczoraj bylismy na sesji plenerowej Zaliczyliśmy Krakowski Zakrzówek, Kazimierz, mosty Krakowskie i Skawinę Gdy jechaliśmy rano do Krakowa to chciało mi się płakać- bo było zachmurzone niebo całkowicie... Fotograf też był niepocieszony, bo na ślubie było pochmurnie z deszczykiem i na plenerze też będzie Ale pojechaliśmy... W Krakowie było pochmurnie, ale juz w drodze do Skawiny słonko wyszło zza chmur Jakaż była nasza radość I tak w pełnym słońcu zakończyliśmy nasza 6-godzinną sesję Mam nadzieję, że cos z tego będzie. Fotigraf to nasz znajomy i powiedział, że nie przeglądał jeszcze zdjeć ze ślubu i wesela ale ma ich ok 5000 szt. Coprawda z nich wybierze pewnie kilkaset, ale chociaż będzie z czego odrzucać Plus plener, zrobił chyba 600 zdjęć a ma wybrać 60-70 Teraz nam pozostało czekać na efekty jego pracy, a juz sie doczekać nie mogę
Super że pogoda dopisała i u Was. My dziś mieliśmy swój plener i pomimo że jestem przeziębiona to słoneczko było cudowne i cieplutko i przynajmniej dla mnie było super. Mąż po 2 godzinach zaczął się denerwować bo nie lubi zdjęć a do tego nie chciał zjeść śniadania i był głodny a u niego jest to równoznaczne z marudzeniem ale wytrzymał łącznie trochę ponad 4 godziny i 4 różne miejsca w tym mój wymarzony dach
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Dziewczynki!!!

wróciłam z cudownego Cypru i już jestem z Wami Było bosko .
Nie nadrobię Was teraz- postaram się wieczorkiem

Gratulacje dla nowych mrożonek duuuuużo szczęścia i miłości
Witaj Szkoda ze juz po wszystkim prawda...

Dalej kochane nie dałam rady Was doczytać i do klubu też nie zajrzałam ale już mi się oczka kleją. Proszę Was o kciuki za jutrzejsze słoneczko bo mamy mieś plener z kamerzystami a zapowiadają deszcze do niedzieli wieczorem buźka i udanego weekendu Wam życzę
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 06:23   #3599
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

magnusia- nie mam pojecia co Ci doradzic na to cholerstwo.. szrzerze powiedziawszy jeszcze sie nie spotkałam z tymi potworkami (i się cieszę z tego powodu). Pranie nie dało rady plamkom?


Pradip- no wreszcie jesteś już miałam się o Ciebie wczoraj upominać i myślałam ze o nas zapomniałaś... Juz oglądałaś filmik? Szybciutko Nam kamerzysta powiedział termin do 3 miesięcy ale i tak najbardziej jestem ciekawa naszych zdjęć i ich się nie mogę doczekać najbardziej Jak będziesz miała jakieś zdjęcia od foto to oczywiście nam podeślij
U nas to u tz pojawia sie instynkt macierzyński bo codziennie mnie pyta kiedy będziemy mieć dzidzia jak byliśmy kiedyś na zakupach to patrzył jak sroka w złoto na kobiety w ciąży i potem na mnie takim słodkim wzrokiem Jak mu wczoraj powiedziałam ze mi niedobrze cos jest to od razu micha sie mu ucieszyła że może to oznaka ciąży... My nie planujemy że ma być dzidziuś teraz czy za rok i nie staramy sie szczególnie. Wychodzimy z założenia że jak nam sie uda to będziemy wniebowzięci

ewula87 wszystkiego najpiękniejszego na nowej drodze życia, dużo miłości i uśmiechu
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka

Edytowane przez katie99kasia
Czas edycji: 2012-09-22 o 06:25
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 07:28   #3600
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

Dziękuje a byliśmy na Teneryfie.
Doczytałam że remont już praktycznie zakończony i juz sie pakujecie




ale wytrzymał łącznie trochę ponad 4 godziny i 4 różne miejsca w tym mój wymarzony dach

i jak Ci się podobała Teneryfa? Coś zwiedzaliście? Opowiadaj

Super, że udało się Wam na dachu na którym budynku?

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
magnusia- nie mam pojecia co Ci doradzic na to cholerstwo.. szrzerze powiedziawszy jeszcze sie nie spotkałam z tymi potworkami (i się cieszę z tego powodu). Pranie nie dało rady plamkom?
nie puściły te plamki lecę dziś do sklepu po boraks bo znalazłam jakąś metodę ponoć skuteczną i idę na wojnę z tymi robalami

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

ewula- wszystkiego najlepzsego- dużo miłości i samych szczęśliwych dni
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.