Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[anna99302]

Napisane przez depoison

[

___ ___ ___ ___

Tak się prezentuje wspomniany dzienniczek - okładka, miejsce na wpisy (to uzupełnione, to wpis z tego roku, pod spodem jest miejsce na "Drugi rok życia" i "Trzeci rok życia") i miejsce na comiesięczne zdjęcie.
Format jakieś 15cm x 15 cm, około 3 cm grubości

(komentarze odnośnie koloru proszę sobie darować - nie było

Też kupiłam dzienniczek i nawet uzupełniam mały bedzie miał pamiątk.e chociaz podobno chłopcy mają gdzieś takie pamiątki

Napisane przez Linka25

j
ja tak jakoś nie bardzo wierze w te skoki - ok wiem, ze dziecko ma okresy wzmozonego rozwoju i w tym czasie moze byc bardziej marudne, bo więcej bodzców itp. Ale dziecko cały czas jest w stanie intensywnego rozwoju i cały czas zachowuje się jak.. dziecko. Nie potrafiłabym powiedzieć ze przykładowo od 10 do 15 wrzesnia to ona miała skok. Moze nie jestem wystarczająco dobrą obserwatorką

A u nas była znaczna rózncia w zachowaniu małego. nie dało się go odłozyc nawet na chwilę. i to trwało jakiś tydzień. po tym czasie rzeczywiście robi wszystko to co opisane jest w skoku noi zachowuje się super. w sensie nie płacze bez powodu i zajmuje się czasem sobą

Napisane przez Mandragorrka

O ile dobrze kojarzę, to chyba dziewczyny na wizażu pisały, żeby nie kupować z gryką bo mogą zalęgnąć się robaki. Ale mogę się mylić...
Też jestem na etapie łóżeczka i materaca i na nic nie mogę się zdecydować.
Łóżeczko chcę klasyczne z szufladą tyle na razie wiem

my mamy kokos-pianka-gryka i na razie bez zarzutów

[agunia82]

Napisane przez wvictoria

Agunia Ty mi tu nie padaj tylko dodaj adres do zakładek - prezent na mikołaja jak znalazł
A tak w ogóle to mam kolegę, który nosi te majty i mówi, że są super I ma dużo większe powodzenie Ale on jest gejem więc wiem tylko o powodzeniu u facetów

taaa ciekawe czy by zrozumiał aluzję on jest niestety praktyczny aż do bólu, ale jednego go oduczyłam - robienia niespodzianek w stylu "zaprowadziłem Cię do sklepu a teraz wybierz sobie kwiatka na prezent" - serio, takie jazdy też były. Od razu powiedziałam, że to był pierwszy i ostatni raz kiedy mu coś takiego wybaczam, podziałało

Napisane przez Linka25

jeśli tak sprawy wyglądają, to juz chyba zwykły egoizm
i niczym innym tego wytłumaczyć się nie da...

no on niestety jest strasznym egoistą i trudno mu znieść że ktoś się interesuje bardziej kimś innym niż nim. Nawet był zazdrosny o to, że jak byłam w ciąży wszyscy skakali wokół mnie a on zszedł na dalszy plan...

Napisane przez ewka5891

Hej

nocka u nas spokojna ale wieczor niezbyt. Od niedzieli małemu dokuczają kolki, codziennie przed 19 się zaczyna.Mały płacze niemiłosiernie, az mnie serce boli. Próbujemy rożnych rzeczy ale chyba nie działa. Muszę spróbować masować brzuszek jak Mamcia robi, bo ja masuje chyba za delikatnie aby krzywdy mu nie zrobić...




wszystkiego najlepszego, oby mąż sie zreflektował

oj biedactwo
dzięki

Napisane przez chce_byc_mama

Hej my juz po szczepieniu dziekuje za kciuki.
mala strasznie plakala jak jej wbijala zastrzyk boze srerce mi sie pekalo jeszcze nigdy nie slyszalam jej zeby tak plakala...
No ale mama przytulila mocno pozniej dala smoczusia i dziecko sie uspokoilo.
W drodze do domu zasnela teraz gada do karuzelki a zaraz bedziemy jesc,
nastepne szczepienie za 4 tygodnie.
ja nie wiem jak ja przezyje te wszystkie szczepienia!

dzielna niunia!

Napisane przez ewka5891

co do męża to przykre. Może się jeszcze ogarnie w tym temacie...
W sumie nie spotkałam jeszcze faceta, który by sie dokładnie orientował kiedy jest dzien chłopaka, a o dniu mężczyzny juz nie wspomne

no widzisz, a ja mam taki egzemplarz

Depoison widzisz ja już po prostu przestałam się starać, kiedyś wymyślałam super prezenty dla niego, ale po kilku jego takich akcjach idę na łatwiznę i najczęściej składam same życzenia, mam to już gdzieś

[anna99302]

AAA miałam Wam powiedziec. Byłam na przeglądzie technicznym u gina. Wszyskto się elegancko zagoiło. Zrobił mi USG i mówi : ooo pęcherzyki już są.
Czyli jeżeli byśmy się nie zabezpieczali to duuuuża szansa na ciążę i mówi, że spora szansa na bliźniaki bo podobno przy karmieniu piersią jest znacznie większe prawdopodob. ciąży bliźniaczej także tego..... cerazette już biorę

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez agunia82

no on niestety jest strasznym egoistą i trudno mu znieść że ktoś się interesuje bardziej kimś innym niż nim. Nawet był zazdrosny o to, że jak byłam w ciąży wszyscy skakali wokół mnie a on zszedł na dalszy plan...

ehh chłopya
Ale wiesz co? On na pewno nie robi tego po złości czy naumyślnie. Oni tacy już są. nie przykładają wagi do pewnych spraw. Mój mąż swoich urodzin/imienin czy innych okazji w ogóle by nie obchodził gdyby nie ja...

[asia665]

Patryk dostał czerwonych krostek na ciele wczoraj jeszcze ich nie miał. Nie mam pojęcia co to . Wyglądają jak potówki,ale to nie są potówki. Myślicie,że kąpiel w krochmalu pomoże?

[Linka25]

Anna to moja ma chyba permanentny skok bo jest cały czas taka jak Twój synek przez tydzień tego skoku. Oh jaka mądrala z niej będzie

Napisane przez agunia82

no on niestety jest strasznym egoistą i trudno mu znieść że ktoś się interesuje bardziej kimś innym niż nim. Nawet był zazdrosny o to, że jak byłam w ciąży wszyscy skakali wokół mnie a on zszedł na dalszy plan...

dorosły facet.. litości...
a z ciekawości: bardzo był rozpuszczony w domu? przez rodziców/ dziadków?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Mam zimno w domu tylko 20 stopni.... brrr Nawet mnie jest chodno, ciekawe jak małej... Szkoda, ze sie nie może wypowiedzieć

[ewka5891]

Napisane przez anna99302

AAA miałam Wam powiedziec. Byłam na przeglądzie technicznym u gina. Wszyskto się elegancko zagoiło. Zrobił mi USG i mówi : ooo pęcherzyki już są.
Czyli jeżeli byśmy się nie zabezpieczali to duuuuża szansa na ciążę i mówi, że spora szansa na bliźniaki bo podobno przy karmieniu piersią jest znacznie większe prawdopodob. ciąży bliźniaczej także tego..... cerazette już biorę

super
blizniaki przeraza mnie tyle szczęścia na raz

ja tez od wczoraj biorę te tabletki

[nel_a]

Napisane przez asia665

Patryk dostał czerwonych krostek na ciele wczoraj jeszcze ich nie miał. Nie mam pojęcia co to . Wyglądają jak potówki,ale to nie są potówki. Myślicie,że kąpiel w krochmalu pomoże?

na pewno nie zaszkodzi.

a mój chyba ma trądzik.
jak sonie z tym radziłyście?

[asia665]

Napisane przez nel_a

na pewno nie zaszkodzi.

a mój chyba ma trądzik.
jak sonie z tym radziłyście?

Ja z trądzikiem nic nie robiłam. Sam przeszedł

[nel_a]

Napisane przez Linka25

Anna to moja ma chyba permanentny skok bo jest cały czas taka jak Twój synek przez tydzień tego skoku. Oh jaka mądrala z niej będzie




dorosły facet.. litości...
a z ciekawości: bardzo był rozpuszczony w domu? przez rodziców/ dziadków?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Mam zimno w domu tylko 20 stopni.... brrr Nawet mnie jest chodno, ciekawe jak małej... Szkoda, ze sie nie może wypowiedzieć

u mnie tak samo, podobno najlepsza temp. do spania to 19-22
a jakby jej było bardzo zimno to by płakała

[Linka25]

Napisane przez nel_a

u mnie tak samo, podobno najlepsza temp. do spania to 19-22
a jakby jej było bardzo zimno to by płakała

ale ona płacze!

[wvictoria]

Agunia - to prezent z tekstem - wybierz sobie jakie chcesz i pomys jak ja sie czulam jak dostalam biustonosz do karmienia Moze podziala?

Moj maz za to nigdy zadnuch dni ani urodzin nie obchodzil. w jego rodzinie sie nie swietuje. nawet boze narodzenie kazdy spedzal osobno w swoim pokoju

[nel_a]

Napisane przez Linka25

ale ona płacze!

aaaa czytam po łebkach bo odciągam

Napisane przez asia665

Ja z trądzikiem nic nie robiłam. Sam przeszedł

to w sumie dobrze ze samo przejdzie

[Linka25]

Znów cały dzień cyc
dlatego mam czas na wizazowanie, siedze z nia w fotelu od rana
wygląda to tak: je, po 20 min kończy - juz nie chce
15 min jej spokoju, płacz, marudzenie
znów cyc
i powtórka


aha z tych 20 min je czyli połyka tylko przez chwilę

[nitka_88]

Napisane przez Linka25

Znów cały dzień cyc
dlatego mam czas na wizazowanie, siedze z nia w fotelu od rana
wygląda to tak: je, po 20 min kończy - juz nie chce
15 min jej spokoju, płacz, marudzenie
znów cyc
i powtórka


aha z tych 20 min je czyli połyka tylko przez chwilę

U mnie to samo

[Paulaaa23]

Co za okropną noc miałam Adasia bolał brzuszek.. Dopiero dzisiaj skapowałam przez co, bo jadłam tylko to, co zwykle, np banana. Wczoraj zjadłam jednego ze sklepu, z którego zwykle kupujemy. Co prawda pachniał jakby go ktoś poperfumował, ale olałam to, bo nigdy po tym nie było problemów brzuszkowych ani u Adasia, ani tym bardziej u mnie.. No ale niestety nie tym razem Więcej tam nie kupię... Mały płakał do 4 nad ranem od 2. Masowałam brzuszek, kładłam go na nim, no totalnie nic nie pomagało. W końcu o 2 w nocy mąż poszedł do apteki i kupił czopki glicerynowe. Dopiero to pomogło i mały o 4 usnął, ale z moim cyckiem w buzi, inaczej nie mógł zasnąć

[Linka25]

ufff zaraz będzie TZ
jestem uratowana

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez nitka_88

U mnie to samo

co ja bym zrobila gdyby nie te moje cycki... nie wiem.

[nitka_88]

Napisane przez Paulaaa23

Co za okropną noc miałam Adasia bolał brzuszek.. Dopiero dzisiaj skapowałam przez co, bo jadłam tylko to, co zwykle, np banana. Wczoraj zjadłam jednego ze sklepu, z którego zwykle kupujemy. Co prawda pachniał jakby go ktoś poperfumował, ale olałam to, bo nigdy po tym nie było problemów brzuszkowych ani u Adasia, ani tym bardziej u mnie.. No ale niestety nie tym razem Więcej tam nie kupię... Mały płakał do 4 nad ranem od 2. Masowałam brzuszek, kładłam go na nim, no totalnie nic nie pomagało. W końcu o 2 w nocy mąż poszedł do apteki i kupił czopki glicerynowe. Dopiero to pomogło i mały o 4 usnął, ale z moim cyckiem w buzi, inaczej nie mógł zasnąć

Biedny Adaś

Napisane przez Linka25

ufff zaraz będzie TZ
jestem uratowana

Lucky u! Ja budzę małża dopiero za jakieś 3h...

[Paulaaa23]

Napisane przez phdwao

Trzajcie kciuki zeby udalo nam sie umowic do ortopedy.

Napisane przez anna99302

A kiedy dziecię odkrywa własne rączki?? Mój mały nie ma pojęcia , że przynależą do niego

mój też... jak dostawiam go do cyca, to zanim się dobrze dossie, macha rączkami i bije się nimi sam po twarzy

Napisane przez Kasik_12

My w poniedziałek idziemy na kolejne badanie przesiewowe słuchu mam nadzieję , że teraz będzie ok i badanie wyjdzie dobrze. Jak nie to czeka nas jeszcze 4 października badanie w innym mieście takie już specjalistyczne. Na samą myśl już mnie brzuch zaczyna boleć tak się nim stresuję ...

będzie dobrze

Napisane przez wanilllka82

witam, ja dziś tylko na chwile, nawet nie nadrabia bo nie mam do tego głowy Młode mi się na poważniej rozchorowało w nocy obudził mnie suchy kaszel małego i potem spalam już bardzo czujnie, co chwile się budziłam i sprawdzałam czy mały oddycha, wiem że to głupie, wbiło mi się do głowy że to może być zapalenie płuc(pewnie nie bo nie gorączkuje) i tak mnie to wystraszyło że nie mogłam spać, od rana znowu ma katar, ja nie wiem jak to możliwe że wczoraj go nie miał a dziś od nowa tak mi go żal pediatra dopiero na 14

biedny oby szybko wyzdrowiał



Aga wszystkiego najlepszego

[nitka_88]

Napisane przez Linka25

co ja bym zrobila gdyby nie te moje cycki... nie wiem.

Prawda? W cyckach siła! Przegrywają tylko z grawitacją...

[Balbinka1983]

Cześć
Ale mieliśmy szalony wieczór... ryk, brak kupy i bączków w końcu daliśmy małemu wodę koperkową i jakoś zasnął ale aż się razem z nim popłakałam, tak biedaczek cierpiał dziś znowu jakiś niewyraźny był więc dostał wodę koperkową a za jakieś 15 minut elegancka jajeczniczka w pieluszce ciekawe co ja takiego zeżarłam że mu zaszkodziło

[karolka110]

Hejka
ja już po przeglądzie
nadal 7kg nadwagi 10 już sobie poszło...
żelazo tak wysokie jak nigdy w życiu-no ale łykałam codziennie...
wszystko pieknie się zrosło, mogę podejmować się baraszkowania
dostałam receptę na Cerazette-lecę dziś kupićpo 7 dni już działają...ale chyba drugiego pierwszego razu podejmę się na weekend...zakupię na tę okazję jakaś bieliznę, co by ukryć te 7kg więcej

Mamka-współczuję, że Amelka tak płakała, ale najważniejsze, że macie to za sobąmni e to czeka za 3 tygodnie...już się boję co to będzie...

Napisane przez depoison

Hmm, różnica w cenie faktycznie jest, ale niewielka - skoro ten Aptamil ma być lepszy na brzuszek, to następnym razem go kupię

śliczny album!!!

teraz widziałam w DM Milumil też jest w puszcze 800g i kosztuje niespełna 9 euro

czy ten Woolworth jest ciekawy??czy to raczej nie fajny sklep??mam do niego ok 30 km, ale jakbym była w Ikei mogę zawsze zajechać, tylko nie wiem czy warto

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Hej my juz po szczepieniu dziekuje za kciuki.
mala strasznie plakala jak jej wbijala zastrzyk boze srerce mi sie pekalo jeszcze nigdy nie slyszalam jej zeby tak plakala...
No ale mama przytulila mocno pozniej dala smoczusia i dziecko sie uspokoilo.
W drodze do domu zasnela teraz gada do karuzelki a zaraz bedziemy jesc,
nastepne szczepienie za 4 tygodnie.
ja nie wiem jak ja przezyje te wszystkie szczepienia!

Brawo dla Amelki

Następne szczepienie jest rzeczywiście 4 tygodnie po pierwszym, a następne po kolejnych 4... a potem spokój do roczku

[houserka]

hej,
depoison-super pajacyk, taki inny, księga -pamiętnik rewelacja, ja mam z nivea od położnej na 1 rok życia, cos tam wpisuje, ale nie codziennie...
karolka-Lilunia rozkoszna i jakie ma juz dorosłe zdjecie do paszportu
agunia82sliczne prezenty Lu dostała, i wszystkiego naj z okazji rocznicy(zwłaszcza wiecej zainteresowania ze strony mężulka) )która to już rocznica?my dopiero obchodziliśmy papierową
pumas-odpoczywaj i ładuj akumulatory na kolejny tydzień!
Irmusia-trzymam kciuki za Leonka
soleilka dzięki za przepis na musakę, kiedyś zrobię..

ja sie pakuje, bo wyjeżdzamy do rodziców, w sobote chrzciny! ma być brzydko wiec musze jeszcze zakupic biały kocyk. Która z Was chrzci w ten weekend ?
mała dalej obrażona na moje cycki, raz dziennie (czasem) ją się uda nakarmić, a tak to muszę odciągać, masakra. Wczoraj byłam sama od 5 rano do 17 i musiałam jej 3x podać MM bo nie miałam jak odciągnąć, bo mi spała na rękach. a zapasów zamrożonych nie mam.Odciągam na jedną porcje tak 90-120 wiec trochę mi schodzi (20-40 min). Przez 12 h cycki jak kamienie, , ale wszystko później (jak tz wrócił)pościągałam.

[Linka25]

Napisane przez nitka_88

Prawda? W cyckach siła! Przegrywają tylko z grawitacją...

lepiej bym tego nie ujęła

[KarolinaPW]

Napisane przez karolka110

pochwale się jeszcze Lilunią, a co

Ślicznotka

Napisane przez wvictoria

jakbym czytala o moim mezu mnie moj "wisi" 3 prezenty (urodzenie Kuby, moje urodziny, rocznica slubu) i co? ani widu ani slychu chociaz ostatnio marudze o tv do salonu (mamy tylko w sypialni a tam stoi lozeczko wiec za czesto nie ogladamy) no i wzoraj powiedzial, ze mi kupi tylko jeszcze nie wie jaki, ale chyba taki http://allegro.pl/samsung-ue46es7000...632479477.html albo taki http://allegro.pl/samsung-ue46es8000...632479718.html

Jak nieśmiało napomknęłam mojemu o prezencie za urodzenie synka to usłyszałam, że prezent już dostałam- panele i kafle do łazienki
Fajny telewizor, choć ja bym samsunga nie kupiła, ten co nam padł w piątek to samsung właśnie, naprawa potrwa 3 tygodnie, poza tym jakąś ma kiepską matrycę, plamy na ekranie pojawiły suę tuż po minięciu gwarancji

Napisane przez pumas

Witajcie wieczorową porą. Dopiero sobie siadłam mimo ogólnego słabego stanu ciała i ducha. No ale dziecko nie wie, że mama źle się czuje...
U denta było całkiem OK. Czeka mnie jeszcze ostatnia wizyta za jakieś 2 tygodnie. Bolało trochę, ale nie jakoś bardzo. Miałam na uszach głośną muzykę, żeby nie słyszeć tych sprzętów, które mnie dosłownie dobijają. Najgorsze, że za jednego zęba w sumie zapłacę 700 zł, a miałam sobie kupić kurtkę na snowboard... Niestety muszę ten zakup odwlec albo zrezygnować. Tyle nieprzewidzianych wydatków ostatnio

Nie mniej jednak jakaś taka psychicznie zmęczona jestem i fizycznie również, więc nie miałam za wiele sił, by się mała zająć. Jesteśmy już u rodziców - droga była koszmarna, jak przez mękę. Prawie 2.5h w korkach.
Mała grzeczna, choć lubi pomarudzić trochę - wybaczam, bo zdarza jej się to dośc rzadko.

Zaraz się kładę, obym się trochę zregenerowała. Poczytam was w wolnej chwili

Dobrze, że sprawa zęba się wyjaśniła
A 700 zł za kanałowe to naprawdę nie jest tak dużo

Napisane przez blueberry88

Lusia szaleje!

Mąż przyszedł o 20 z pracy dopiero i przejął Małą - chciałabym móc powiedzieć, że odpoczęłam, ale musiałam... obrać ziemniaki na jutro, schować pranie, wstawić kolejne, ogarnąć się przed snem, zrobić mu jedzenie do pracy. Heh, kiedy ja odpocznę

Mój codziennie tak wraca

Napisane przez agunia82

A tak w ogóle to mamy dzisiaj rocznicę ślubu, ja złożyłam mężowi życzenia a on mi tylko głową odkiwał, fakt zaspany, ale jakoś mi się przykro zrobiło. Oby się zrehabilitował do wieczora

Najlepsze życzenia!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

Napisane przez asia665

Nie dziwię Ci się. Jak Patryk budził się o 24,3 i 6 to chodziłam i czułam się jak zombie . A teraz,gdy zagęszczam mu mleko i budzi się o 4-5 to normalnie jestem jak młody bóg .

ŻEBY NIE ZAPESZYĆ TFUUU TFUUU TFUUU

To i tak nie miałąś tak źle- Marcinek budzi się o 24, 2, 4, 6 (z marginesem 1h w obie strony) i od tego momentu zaczyna stęki, więc go biorę do łóżka

Napisane przez phdwao

Dziewczyny napisala Irmusia ze sa z Leosiem w szpitalu, robia malemu badania, na 2 dni ma odstawic piers i na preno do soboty zostaja. Trzymajmy Kciuki za Leosia!

Kciuki za Leosia i Irmusie

Napisane przez Soleilka

Zastanawiamy się z TŻ czy lepiej kupić łóżeczko drewniane, czy turystyczne. Bardziej jesteśmy za tym http://allegro.pl/caretero-lozeczko-...577478923.html brązowym, ale... nie da się do niego zamontować karuzelki

Mam oba. Turystyczne w salonie na dole (coby w dzień nie kursować góra dół ciągle) i zwykłe na górze w sypialni. Generalnie z obu jestem zadowolona. W turystycznym jest kijowy przewijak, dziecko się w nim zapada i nie sposób go przebrać obracając na boczki, trezba podciągać do góry co nie jest zdrowe. założyłam więc na niego zwykły twardy przewijak i jest lepiej. Za to fajne są kieszonki z boku na pieluszki i przybory. Do turystycznego dokupiłam materac (taki) bo ten dołączony to porazka. Zwykłe jest chyba lepsze na późniejszym etapie, kiedy dziecko wstaje i dźwiga się trzymając szczebelków. Na zwykłym nie mam ochraniacza, wolę widzieć na małego ze swojego łóżka, poza tym boję sie podduszenia

Napisane przez wanilllka82

witam, ja dziś tylko na chwile, nawet nie nadrabia bo nie mam do tego głowy Młode mi się na poważniej rozchorowało w nocy obudził mnie suchy kaszel małego i potem spalam już bardzo czujnie, co chwile się budziłam i sprawdzałam czy mały oddycha, wiem że to głupie, wbiło mi się do głowy że to może być zapalenie płuc(pewnie nie bo nie gorączkuje) i tak mnie to wystraszyło że nie mogłam spać, od rana znowu ma katar, ja nie wiem jak to możliwe że wczoraj go nie miał a dziś od nowa tak mi go żal pediatra dopiero na 14

Biedactwo kciuki za wizytę, oby Wam pomogli

Napisane przez blueberry88

Do poczytania:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...as=1&startsz=x

poczytam jak znajdę chwilę, obejrzałąm zdjęcia, wyglądam podobnie do pani 5 tylko cellulit mam sporo większy

Więcej na razie nie nadrobię bo już się mały drze

[Mandragorrka]

Karmie Amelke wiec moge nieco postukac jednym palecem

Napisane przez agunia82

mam nadzieję, że doczekasz się telewizora
moim prezentem na urodzenie dziecka był stanik do karmienia, który sama sobie miałam wybrać - szał ciał. No ale dobra, lepsze to niż nic a liczyłam w końcu na coś z biżu, bo już dawna słyszę, że mi kupi, ale na słyszeniu się kończy...

no na Was zawsze można liczyć
ależ on czuje te sprawy, ale w odniesieniu do siebie samego - kiedyś się śmiertelnie obraził, bo mu nie złożyłam życzeń na imieniny, a ja to zrobiłam z pełną premedytacją po tym jak on "zapomniał" o moich imieninach i urodzinach.
Kiedyś też był oburzony, że mu na dzień chłopaka życzeń nie złożyłam (stary chłop!), innym razem że o dniu mężczyzny zapomniałam o swoich świętach to pamiętać potrafi jak nikt inny! Ja potrafię sama o swoich imieninach zapomnieć - on o swoich nigdy w życiu

Hmm stanik do kramienia to zadna laska, no ale jak ot sie mowi: lepszy rydz niz nic.

A to on taki jest... Myslalam ze zapomina o wszystkich uroczystosciach a on o swoich doskonale pamieta i jeszcze sie dopomina... Twoj chlop ma doskonala pamiec wybiorcza

Napisane przez wvictoria

auto dostalam w zeszlym roku (sama musialam za niego przelew zrobic no ale on pomyslam i wybral wiec niech bedzie) teraz chcialam bransoletkę pandora ale chyba sama sobie kupie a on niech tv wybierze. w sumie od urodzenia Kuby jedyne co ogladam to dzien dobry tvn - jakas godzine dziennie jak Kuba sobie gada do siebie

Aha samochód dobrze zakodowałam tylko zapamietalam ze ma byc, a nie ze juz jest

Napisane przez nitka_88

Mój Alex też dzisiaj świętuje, ale "dopiero" pierwszy miesiąc

U Nas nocka dobra i nie dobra zarazem. Dobra, bo mały spał od 22 do 7:30 z jedną przerwą na karmienie o 4, a nie dobra, bo pomimo sprzyjających okoliczności jestem nie wyspana Jakoś chwilę po 1 obudziły mnie pełne cyce, więc wstałam, żeby odciągnąć trochę mleka, a potem nie mogłam już zasnąć. W efekcie usnęłam dopiero po karmieniu i zmarnowałam 4h snu. I to już nie pierwszy raz tak mam Macie na to jakieś rady?
Wczorajsza próba karmienia z butelki wypadła pomyślnie, więc spokojnie będę mogła się gdzieś wyrwać na dłużej, bez konieczności powrotu do domu na czas karmienia
Mam takie pytanko - w jakim "wieku" bądź przy jakiej wadze zmieniłyście pampki na 3ki i dlaczego? Czy odciskające się gumeczki to wystarczający powód?
Miłego dnia

Niestety na spanie w nocy nie mam patentu, też kilka razy mi sie zdarzylo.
Super, ze karmienie z butli sie udalo
Amelka wazy ok 5,5 kg a moze ciut wiecej. Uzywamy 2 bo mialam ich duzo - dostalismy w prezencie i wykanczam ostatnia paczke.
Tylko przez odcisniete gumki bym nie zmieniala rozmiaru - jak byla mniejsza tez tak bylo. Ale teraz czesciej cos jej wylatuje bokiem z pampka i to juz jest powod do zmiany

Napisane przez depoison

Tak się prezentuje wspomniany dzienniczek - okładka, miejsce na wpisy (to uzupełnione, to wpis z tego roku, pod spodem jest miejsce na "Drugi rok życia" i "Trzeci rok życia") i miejsce na comiesięczne zdjęcie.
Format jakieś 15cm x 15 cm, około 3 cm grubości

(komentarze odnośnie koloru proszę sobie darować - nie było innych )

Wyglada super W jakim jezyku go wypelniasz?

Napisane przez chce_byc_mama

Hej my juz po szczepieniu dziekuje za kciuki.
mala strasznie plakala jak jej wbijala zastrzyk boze srerce mi sie pekalo jeszcze nigdy nie slyszalam jej zeby tak plakala...
No ale mama przytulila mocno pozniej dala smoczusia i dziecko sie uspokoilo.
W drodze do domu zasnela teraz gada do karuzelki a zaraz bedziemy jesc,
nastepne szczepienie za 4 tygodnie.
ja nie wiem jak ja przezyje te wszystkie szczepienia!

Super, ze juz jestescie po. Zeby nie bylo goraczki ani innych dolegliwosci.

Napisane przez blueberry88

Mam iść do ZUSu w sprawie macierzyńskiego, więc jak na złość Mała śpi...

czego oni od Ciebie chca?

Napisane przez anna99302

AAA miałam Wam powiedziec. Byłam na przeglądzie technicznym u gina. Wszyskto się elegancko zagoiło. Zrobił mi USG i mówi : ooo pęcherzyki już są.
Czyli jeżeli byśmy się nie zabezpieczali to duuuuża szansa na ciążę i mówi, że spora szansa na bliźniaki bo podobno przy karmieniu piersią jest znacznie większe prawdopodob. ciąży bliźniaczej także tego..... cerazette już biorę

Czyli wszystko hula jak najlepiej

Napisane przez wvictoria

Moj maz za to nigdy zadnuch dni ani urodzin nie obchodzil. w jego rodzinie sie nie swietuje. nawet boze narodzenie kazdy spedzal osobno w swoim pokoju

Czasami takie rozwiazanie jest dobre, rodzina mojego meza obchodzi wszystkie mozliwe swieta. Ciagle chodzimy na jakies imprezy rodzinne.

[wvictoria]

Dziewczyny, ile tego czopka glicerynowego dajecie dziecku? Bo ja kupiłam czopki ale jest na nich adnotacja, że od 1 roku życia i mniejszym dzieciom podawać po konsultacji z lekarzem. Wy się konsultowałyście? Ja chcę o to zapytać lekarza na szczepieniu, ale ono w pierwszym tygodniu października i jestem ciekawa jak to u Was jest.

Kuba właśnie drzemie. Snem tego nazwać nie mogę bo słyszę, że stęka i marudzi... a jak go trzymam na rękach to śpi jak suseł. Odkładam do łóżeczka - zaczyna się postękiwanie...

[Paulaaa23]

Napisane przez Linka25

Znów cały dzień cyc
dlatego mam czas na wizazowanie, siedze z nia w fotelu od rana
wygląda to tak: je, po 20 min kończy - juz nie chce
15 min jej spokoju, płacz, marudzenie
znów cyc
i powtórka


aha z tych 20 min je czyli połyka tylko przez chwilę

no mój dokładnie to samo... Aktualnie śpi mi na rękach...

Do tego to, co mały od wczoraj wyprawia z moimi sutkami to jakas masakra Je i nagle się zaczyna przeciągać z moim sutkiem w buzi, kręci główką, ciągnie i ściska go jeszcze mocniej

[Mandragorrka]

Napisane przez nitka_88

Prawda? W cyckach siła! Przegrywają tylko z grawitacją...

Święte słowa

Napisane przez karolka110

Hejka
ja już po przeglądzie
nadal 7kg nadwagi 10 już sobie poszło...
żelazo tak wysokie jak nigdy w życiu-no ale łykałam codziennie...
wszystko pieknie się zrosło, mogę podejmować się baraszkowania
dostałam receptę na Cerazette-lecę dziś kupićpo 7 dni już działają...ale chyba drugiego pierwszego razu podejmę się na weekend...zakupię na tę okazję jakaś bieliznę, co by ukryć te 7kg więcej

Kilogramami absolutnie się nie przejmuj - chociaż z tego co pamiętam to Ty szczupła jesteś więc na pewno mimo dodatkowych kg wyglądasz super. Poza tym małż pewnie jest wygłodniały i nie będzie na takie rzeczy zwracać uwagi.
Działają po 7 dniach, ale moja ginka powiedziała, że na wszelki wypadek dodatkową antykoncpcję można stosować jeszcze 7 dni, czyli w sumie 14.
Ja jeszcze nie zaczęłam brać - ciągle zapominam zacząć. Ciekawe jak to będzie jak już będę brać.

Napisane przez houserka

ja sie pakuje, bo wyjeżdzamy do rodziców, w sobote chrzciny! ma być brzydko wiec musze jeszcze zakupic biały kocyk. Która z Was chrzci w ten weekend ?
mała dalej obrażona na moje cycki, raz dziennie (czasem) ją się uda nakarmić, a tak to muszę odciągać, masakra. Wczoraj byłam sama od 5 rano do 17 i musiałam jej 3x podać MM bo nie miałam jak odciągnąć, bo mi spała na rękach. a zapasów zamrożonych nie mam.Odciągam na jedną porcje tak 90-120 wiec trochę mi schodzi (20-40 min). Przez 12 h cycki jak kamienie, , ale wszystko później (jak tz wrócił)pościągałam.

No to macie panienkę z charakterem
Powodzenia na chrzcinach

Napisane przez KarolinaPW

Jak nieśmiało napomknęłam mojemu o prezencie za urodzenie synka to usłyszałam, że prezent już dostałam- panele i kafle do łazienki
Fajny telewizor, choć ja bym samsunga nie kupiła, ten co nam padł w piątek to samsung właśnie, naprawa potrwa 3 tygodnie, poza tym jakąś ma kiepską matrycę, plamy na ekranie pojawiły suę tuż po minięciu gwarancji

Co do prezentów to ja dostałam kwiaty i super wysprzątane mieszkanie na powrót ze szpitala A w noc przed porodem narobiłam niezłego bajzlu jak zaczęły się skurcze a ja nie umiałam znaleźć sobie miejsca.

My mamy Samsunga, który ma ok 3 lat i póki co jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.

[Paulaaa23]

Musze się nieskromnie pochwalić, że schudłam Przed ciążą ważyłam 46kg, na koniec ciąży 63kg. 2 tyg. porodzie już 51kg, a teraz 49 Ale jednak chyba biodra mi się rozrosły, bo spodnie sprzed ciąży nie wchodzą I do tego pojawiły się rozstępy na brzuchu po porodzie i płaski on nie jest