Babie lato za pasem, ranki chłodne, Młode Żonki 2012 i PMki są relacji głodne cz. 29

[kilianna]

Napisane przez wensday21

kilianna nie wiem już co Ci doradzić .ale jeżeli mój facet by nie stawał w mojej obronie czy po mojej stronie to po co by miał mi być?nam ksiądz mówił przed ślubem że najlepiej jak po ślubie małżeństwo mieszka osobnobo wiadomo trzeba sie dotrzeć jeszcze .a jeżeli nie ma możliwości aby mieszkać osobno to zawsze trzeba przyjąć strone męża/żony i aby rodzice sie nie wcinali bo to w końcu już nasza nowa mała rodzina i sami musimy sie dotrzeć

kocham mojego TŻ ponad wszystko na świecie i nie wyobrażam sobie życia bez niego. To cudowny facet, który wyciągnał mnie z najgorszego dołka, w jakim tylko moglam się znaleźć, ma tylko tę wadę, że boi się rodziców i sprzeciwiania im. To wygląda trochę tak, jakby oni wciąz go uwazali za malego chlopca, za ktorego trzeba podejmowac decyzje. Jak jestesmy tam, to on jest posluszny jak owieczka, a jak jestesmy osobno, to problem znika, no chyba ze akurat szachowny ojciec wydzwania. Ale bardzo licze na to, ze to zniknie calkowicie, gdy zamieszkamy razem i uwolni się spod ich wplywu. Póki co jest mi cięzko dzięki, że mnie wspieracie zawsze to lżej
Jutro TŻ przyjeżdza do mnie i zostaje na caly weekend

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez fablous

Chyba wam tego nie mówiłam wcześniej ale z racji tego, że pracuję w biurze dość poważnej firmy i muszę chodzić elegancko ubrana to poza pensją przysługują mi pieniązki na ubrania. Jutro mam dostać kolejną zaliczkę i lecim na shopping. Za to uwielbiam moją pracę

ale super

[201705121336]

fabi nie sprawiedliwe ja też tak chce!!!!

[klaudusk_a]

Napisane przez fablous

Piję, żeby ogólnie oczyścić organizm ale liczę też na poprawę kondycji włosów. Słyszałam o tych początkowych efektach ubocznych, może jakoś dam radę. Będę sobie wmawiać, że trzeba trochę przecierpieć żeby potem cieszyć się ładną cerą

ja widziałam efekty, bo piłam przez kilka miesięcy na włosy, były mocniejsze i co najważniejsze szybciej rosły, teraz wróciłam znowu do picia pokrzywy bo na jesień często mi włosy wypadają

[201705121336]

kilianna dojdziecie do porozumienia na pewno ale trzeba czasu i kompromisów

[iceflower]

Napisane przez fablous

Pochwalę się wam, że koleżanka z pracy mnie namówiła do picia pokrzywy i wypijam dwie filiżanki dziennie. Mam nadzieję, że za jakiś czas zauważę efekty.

Ja piłam kilka miesięcy, dwa razy robiłam kurację i ani razu nic mi to nie dało. A że mi nie smakuje to już tego nie robię.

Poiłam tym też TŻa bo ponoć cera się oczyszcza od niej - również bez efektów.

[kasia_kuku]

Fab, zazdraszczam Zdradzisz nam ile możesz dostać? Pytam z ciekawości ile firma może dać Oczywiście, jeśli nie chcesz nie mów

[fablous]

Napisane przez kasia_kuku

Fab, zazdraszczam Zdradzisz nam ile możesz dostać? Pytam z ciekawości ile firma może dać Oczywiście, jeśli nie chcesz nie mów

Ktoś może powiedzieć, że bez rewelacji ale dla mnie to i tak super.
1500zł na rok

[klaudusk_a]

Napisane przez fablous

Ktoś może powiedzieć, że bez rewelacji ale dla mnie to i tak super.

to nie jest mało, tym bardziej, że nie musisz kupować za swoje pieniądze

[kasia_kuku]

Jak dla mnie to spoko kwota, serio Ja lubię moje małomiasteczkowe sklepy no-name to za taką kwotę bym się obkupiła po pachy W sieciówkach też można za to dużo rzeczy kupić, fajnie masz

Chyba muszę mojego szefa (tego od zdjęć, tżta ) przycisnąć

[__Paulinka__]

hello

Napisane przez (kicia)

wicie że ja po 2 msc dowiedziałam się że ktoś się u nas na weselu bił w toalecie ?? szkoda że wcześniej nie widziałam choć może to i lepiej że sięnie dowiedziałam bo bym się przejeła a tak było mineło

a ja sie dowiedzialam ze TZ wujek prawie sie na korytaru, ale na sczescie zdązyl do kibela:P a juz myslalam, ze nikt nie

Napisane przez Madziuniusia

w ogóle to zastanawiam się... bo mamy trójkę gości, która jest przyjezdna i będzie u mnie nocować. I kompletnie nie wiem co przyszykować do jedzenia, żeby mogli zjeść coś na ciepło jeszcze przed slubem, po podróży, no i po weselu jak wstaną. Na pewno chcę jakąś sałatkę zrobić. Ale co na ciepło?

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

w dodatku... moja mama jak wyszła sobie wczoraj tak nie wróciła na noc... nie mam pojęcia co to będzie poszłam wczoraj wypożyczylam jej sukienkę na wesele... a ta sobie poszła w długą... strasznie się boję dnia ślubu, tego co ona może wykombinowac

strasznie mi Ciebie szkoda a Madziu Twoja mama wogole Cie przerosila za te ubraia? ze Ci tak wtedy powiedziala, ze nie przyjdzie na wesele?

Napisane przez kasia_kuku

Pamiętacie, jak prosiłam Was o kciuki?

No więc...

Dostałam się na 2 magisterkę Od dziś jestem rówież studentką politologii

Napisane przez kilianna

Kochane moje, bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady i słowa otuchy dotyczące problemów z wtrącającą się rodziną TŻ. Wczoraj dlugo o tym rozmawialiśmy, niestety - mąż jest ciągle zdania, że rodzina chce dobrze i wszystko wynika z troski. Postanowiłam nie reagować kompletnie na ich komentarze i nie jeździć do TŻ poki to się nie skonczy. Powiedziałam juz jemu, że moja noga nie stanie u niego w domu, poki nie zrobi porządku z rodziną i nie skoncza sie komentarze dotyczące mojej osoby, mojej pracy, mojej dalszej edukacji, mojego urządzania domu. Wystarczyłoby, gdyby po prostu raz czy dwa zareagował na te komentarze i powiedział, że sobie nie życzymy, ale on nie odzywa się, więc oni pozwalają sobie nadal na wtrącanie się. Wobec tego ja nie będę tam jeździła i wysłuchiwała.

może powinnaś troche ostrzej powiedzieć do TZ , np: jesteś facetem czy cipką ktora wiecznie sie słucha rodzinki?? No bo jak proszenie nie pmaga to nie wiem.. ale dobrze, ze zdecydowalas sie tam nie jechac nigdy. Sama bym tak juz dawno zrobila... to jest jakas patologia. A tej bratowej to bym wygarnela, wkoncu to nie nawet Twoja rodzina, nie wiem jakim cudem Twoi tesciowie pozwalaja na cos takiego, przecież widac ze ta baba jest kompletnie pusta

Napisane przez fablous

Chyba wam tego nie mówiłam wcześniej ale z racji tego, że pracuję w biurze dość poważnej firmy i muszę chodzić elegancko ubrana to poza pensją przysługują mi pieniązki na ubrania. Jutro mam dostać kolejną zaliczkę i lecim na shopping. Za to uwielbiam moją pracę

o Ty szczęsciaro!! nie mają tam zadnych wolnych mioejsc pracy?

[niusia_87]

Napisane przez (kicia)

ale głupie.... u mnie nie pytały o to ale kazały przynieść akt małżeństwa tzn ksero dla nich wkurza mnie to że wszędzie załatwiam wszystko na dowód a w głupim dziekanacie musze mieć akt małżeństwa

o tym to wiedziałam, że trzeba z kserniętym aktem przydreptać i ksernięty nówka cewka nieśmiganym dowodzikiem
akt do nazwiska
dowodzik do adresu

[Chatka]

Napisane przez Gorska_Kozica

Wczoraj odebraliśmy klucze do mieszkania Teraz w jestem a poszukiwawczym amoku płytek, paneli i całego stada wszystkich sprzętów i innych pierdół

A pokażesz jakieś fotki wnętrz?

Napisane przez gosza_m

Jestem dumna z siebie. Dzisiaj rano, po przebudzeniu zaczęłam ćwiczyć- sama od siebie przez ok 50 min

Mój masterze! ja ledwo jestem w stanie otworzyć rano powieki i kliknąć "włącz komputer"... Zazdroszczę i podziwiam!

Napisane przez kasia_kuku

Pamiętacie, jak prosiłam Was o kciuki?

No więc...

Dostałam się na 2 magisterkę Od dziś jestem rówież studentką politologii

Wariatko Mało ci jednej mordęgi, to jeszcze sobie drugą dołożyłaś?
Gratulejszyn Mam Przyjaciółkę po politologii, pracuje w Ernst&Young i chyba nawet zarabia niezłą kasę

Napisane przez kilianna

Kochane moje, bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady i słowa otuchy dotyczące problemów z wtrącającą się rodziną TŻ. Wczoraj dlugo o tym rozmawialiśmy, niestety - mąż jest ciągle zdania, że rodzina chce dobrze i wszystko wynika z troski. Postanowiłam nie reagować kompletnie na ich komentarze i nie jeździć do TŻ poki to się nie skonczy. Powiedziałam juz jemu, że moja noga nie stanie u niego w domu, poki nie zrobi porządku z rodziną i nie skoncza sie komentarze dotyczące mojej osoby, mojej pracy, mojej dalszej edukacji, mojego urządzania domu. Wystarczyłoby, gdyby po prostu raz czy dwa zareagował na te komentarze i powiedział, że sobie nie życzymy, ale on nie odzywa się, więc oni pozwalają sobie nadal na wtrącanie się. Wobec tego ja nie będę tam jeździła i wysłuchiwała.

Bardzo dobrze zrobiłaś.
Bo Jemu w ogóle by się przydał jakiś dłuższy pobyt poza gniazdem rodzinnym. Dlatego mówiłam, że byłoby idealnie, gdyby się do Ciebie wprowadził. Wiem, że to dla niego sporo, ale przecież Ty potem też będziesz do pracy kawał dojeżdżać, więc mógłby się poświęcić. Szczególnie, że to poświęcenie dla wyższego celu. Bo to przecież okropne, żeby dorosły chłop rodziców się bał...
Rodzice mojego też traktują Go jakby dalej miał 19 lat (czyli wtedy, kiedy wyjechał do Wawy), no, może teraz po ślubie trochę się zmieniło, jak zobaczyli na własne oczy, jaką zrobiliśmy organizację. Niemniej facet nie może się temu poddawać i na to godzić, szczególnie jak ma rodzinę taką trochę dysfunkcyjną. Musi się od nich odciąć.

Napisane przez fablous

Piję, żeby ogólnie oczyścić organizm ale liczę też na poprawę kondycji włosów. Słyszałam o tych początkowych efektach ubocznych, może jakoś dam radę. Będę sobie wmawiać, że trzeba trochę przecierpieć żeby potem cieszyć się ładną cerą

Kurcze, a mi w życiu nie przyszło do głowy, żeby pokrzywę pić z jakichś innych powodów niż smakowych A piję często, bo po prostu lubię. Z miodkiem szczególnie

Napisane przez fablous

Ktoś może powiedzieć, że bez rewelacji ale dla mnie to i tak super.
1500zł na rok

Można już za to ciucha kupić

[kasia_kuku]

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

[iceflower]

Napisane przez fablous

Ktoś może powiedzieć, że bez rewelacji ale dla mnie to i tak super.
1500zł na rok

No ja nie wiem czy bez rewelacji, bo mało gdzie, nawet jak są obostrzenia co do ubioru, dostaje się mundurówkę. Chociaż mogę chodzić w dżinsach do pracy to zazdroszczę.

[kasia_kuku]

Napisane przez Chatka

Wariatko Mało ci jednej mordęgi, to jeszcze sobie drugą dołożyłaś?
Gratulejszyn Mam Przyjaciółkę po politologii, pracuje w Ernst&Young i chyba nawet zarabia niezłą kasę

merci! Za darmo mnie chcą to idę Najwyżej rzucę Lubię to, że na 1 licencjacie mam taką możliwość Zobaczymy mam nadzieję, że ładnie mi się z euro połączy i będę choć trochę bliżej zarobków tż kiedyś

[fablous]

Napisane przez kasia_kuku

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

Ja uważam, że jak na babkę w jej wieku to wygląda naprawdę fajnie. Zazdroszczę jej włosów

Napisane przez iceflower

No ja nie wiem czy bez rewelacji, bo mało gdzie, nawet jak są obostrzenia co do ubioru, dostaje się mundurówkę. Chociaż mogę chodzić w dżinsach do pracy to zazdroszczę.

Ja się cieszę ile by to nie było
Chociaż z drugiej strony to jak dają mi pieniądze to wymagają też, żeby ciuchy były dobrej jakości. A jak wejdę do takiej Zary na przykład, kupię marynarkę, koszulę i spodnicę to już 1/3 przydziału rocznego przepada.
Ps. Dają nam też na pralnię

[iceflower]

Napisane przez kasia_kuku

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

To jest perfekcyjna pani domu? Mój TŻ uważa że ona jest za ładna do programu o sprzątaniu.

Ja nie mogę tego oglądać, trafia mnie jak ktoś kogoś traktuje jak społecznego wyrzutka dlatego że ma drobinkę kurzu na parapecie.

[klaudusk_a]

Napisane przez kasia_kuku

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

a widziałaś jej zdjęcia zanim zaczęła być celebrytką? bo jednak różnica jest, teraz wygląda mega ale widać, że był mały retusz

[kasia_kuku]

Napisane przez iceflower

To jest perfekcyjna pani domu? Mój TŻ uważa że ona jest za ładna do programu o sprzątaniu.

Ja nie mogę tego oglądać, trafia mnie jak ktoś kogoś traktuje jak społecznego wyrzutka dlatego że ma drobinkę kurzu na parapecie.

Wiesz, ale tam ludzie po kilka lat nie sprzątają Ja mam okresy kiedy kurzu nie zetrę tydzien, bo jestem zajęta, garnki czasem zostają na nas. dzień, ale taki syf żeby mieć jak te baby to masakra
A często mają jeszcze małe dzieci....

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez klaudusk_a

a widziałaś jej zdjęcia zanim zaczęła być celebrytką? bo jednak różnica jest, teraz wygląda mega ale widać, że był mały retusz

ocenialiśmy efekt finalny ale widziałam

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

ładna to może i jest ale jak dla mnie troche za pedantyczna

[Gorska_Kozica]

Napisane przez iceflower

Ja chyba dzisiaj męża nakarmię mrożonymi pierogami.

Miej litość o żono wszechmocna i mu te pierogi rozmroź

[iceflower]

Napisane przez kasia_kuku

Wiesz, ale tam ludzie po kilka lat nie sprzątają Ja mam okresy kiedy kurzu nie zetrę tydzien, bo jestem zajęta, garnki czasem zostają na nas. dzień, ale taki syf żeby mieć jak te baby to masakra
A często mają jeszcze małe dzieci....

Oglądałam to raz i zniechęciła mnie taka scena - już jest ten test białej rękawiczki, ona szur po parapiecie, a tam nie jakiś syf, ale taki lekki kurz, a ta podchodzi do tej kobiety patrzy na nią jak na niegrzeczne dziecko i pobłażliwo-litościwo-oburzono-infantylnym tonem mówi "jak mogłaś mi to zrobić? czy niczego cię nie nauczyłam? bla bla w tym stylu". No przecież bez jaj. Rozumiem że taka konwencja ale nie na moje nerwy.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez Gorska_Kozica

Miej litość o żono wszechmocna i mu te pierogi rozmroź

Pomyślę

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

Wiesz, ale tam ludzie po kilka lat nie sprzątają Ja mam okresy kiedy kurzu nie zetrę tydzien, bo jestem zajęta, garnki czasem zostają na nas. dzień, ale taki syf żeby mieć jak te baby to masakra
A często mają jeszcze małe dzieci....

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------



ocenialiśmy efekt finalny ale widziałam

w programie tak ale czytałam kilka wywiadów z nią co ona wyprawia znajomi to jej do domu nie wpuszczają bo lata i sprawdza czy jest kurz...

[kasia_kuku]

Napisane przez (kicia)

w programie tak ale czytałam kilka wywiadów z nią co ona wyprawia znajomi to jej do domu nie wpuszczają bo lata i sprawdza czy jest kurz...

myślę, że to marketing Po za tym dom, który pokazują jako jej nie jest pani Rozenek a Perfekcyjnej = dom tvnu

[niusia_87]

Napisane przez iceflower

Pomyślę

kozica jest the best

[klaudusk_a]

mój mąż stwierdził, że lubi porządek i czystość ale z taką babą to by nie wytrzymał

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

myślę, że to marketing Po za tym dom, który pokazują jako jej nie jest pani Rozenek a Perfekcyjnej = dom tvnu

możliwe że marketing ale nie zmienia to faktu że nie trawie jej

[kasia_kuku]

Napisane przez iceflower

Oglądałam to raz i zniechęciła mnie taka scena - już jest ten test białej rękawiczki, ona szur po parapiecie, a tam nie jakiś syf, ale taki lekki kurz, a ta podchodzi do tej kobiety patrzy na nią jak na niegrzeczne dziecko i pobłażliwo-litościwo-oburzono-infantylnym tonem mówi "jak mogłaś mi to zrobić? czy niczego cię nie nauczyłam? bla bla w tym stylu". No przecież bez jaj. Rozumiem że taka konwencja ale nie na moje nerwy.

z tym sie zgodzę
Mnie wkurza jak przychodzi w międzyczasie i ma wąty, że coś jest nie posprzątane jeszcze No kurde, człowiek się nie rozdwoi, jak ktoś posprzątał kuchnie to jeszcze nie wyrobił się z sypialnią, logiczne

[gosza_m]

Napisane przez kasia_kuku

Pokłóciłam się z tż o... Rozenkową Bo on uważa, że ona jest brzydka a ja wręcz przeciwnie

No, ładnie sie wylaszczyła i ma świetną figurę.

Napisane przez iceflower

To jest perfekcyjna pani domu? Mój TŻ uważa że ona jest za ładna do programu o sprzątaniu.

Ja nie mogę tego oglądać, trafia mnie jak ktoś kogoś traktuje jak społecznego wyrzutka dlatego że ma drobinkę kurzu na parapecie.

Ja tez nie. Widziałm raz, przypadkiem i więcej nie zamierzam. Jej mądrość życiowe mnie przeraziły, a że mama mnie dobrze wychowała, to nic nowego z jej programu się nie dowiedziałam
W ogóle mnie drażnią programy typu jak sprzątać, wychowywać dziecko, być surowym rodzicem.

[niusia_87]

uffff jak dobrze, że nie mamy telewizora