Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[fasolinno]

Napisane przez Kruche Ciastko

A to nawet nie wiedzialam? Ja daje taki, ktory moja babcia robila kiedys do sloikow, z sola, pieprzem i octem mocno odparowane pomidory i siup do sloika. Ale moze jest gdzies w sklepie bez cukru? Musi byc

no taki domowy to jest ok , ale te sklepowe wszystkie france słodzone

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez ania230

dokładnie mam dwie pary spodni i nie mogę w nie wejść a są za☠☠☠iste i tak sobie pomyślałam że i tak mam troszeczkę do zrzucenia to czemu nie spróbować jeszcze raz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------



obecnie waga pokazuje 68 kg tak myślałam żeby spaść do 58 kg tak jak rok temu i tą wagę utrzymać

a czemu nie udało ci się rok temu wagi 58 utrzymac, były wszystkie fazy ?

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Tagaa

Kruche Ciastko mnie tak skusiło tą pizzą, a ja białkach teraz jestem ;(
Ale wymyśliłam! : 3lyzki otrebow + 6 lyzek zmieonych kotletow sojowych + jajko, sos sojowy, pro do peiczenia i mamy ciasto!
Na wierzch dałam: tunczyka z puszki, jajko na twardo, surimi i cebulki troche
Zamiast sosu pomidorowego rozmieszalam zabek czosnku, suszona papryke slodka i ostra z serkiem homo i gotowe
Dzieki Kruche Ciastko za inspiracje!

ale kotlety sojowe to na dniach proteinowych nie bardzo........ - tak mi sie wydaje

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Mielnka u mnie tez melko w proszku szybko się kończy, zaczełam właśnie robić galaretkę bo jak tu na wekend nie mieć czegoś słodkiego, miał byc sernik na zimno ale junior mi daje popalić i nie mam kiedy zrobić

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez jeu

ja wtrącę swoje 3 grosze: placuszki z kaszy manny podbiły także i moje serce

no są extra , trudno się od nich odczepić , dziś podjem je bo mam dzień skrobiowy , dodam troche nutelki na wierzch albo tych powideł ociupinke

a ty też na III ?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez patrykasia_76

Witajcie Dukaneczki
Przedstawiałam się Wam jakiś czas temu.. a dziś..
Jestem w 20-stym dniu dietki. Mam 172 cm wzrostu i startowałam z wagą 73,7 kg, a dziś rano było 67,7 kg. Miałam siedem dni I fazy, a II idę systemem 5/5.
NIE GRZESZĘ!! Uważam, że to totalna bzdura - WSZYSTKO, ALBO NIC!!
Poczytuję wcześniejsze wątki (jestem na 16.).. chwilami mam naprawdę ubaw po pachy, ale notuję Wasze doświadczenia dłuugo nie wiedziałam co to porcelana i TŻ!

Gratuluję wszystkim spadków (niektóre są naprawdę imponujące) i życzę dalszych!
Do następnego razu...

hej zapraszamy częściej no i piękny spadek
a i ja też długo nie nie wiedziałam co to tz

[jeu]

nie, nie ja w ogóle nie jestem na Dukanie i nigdy nie byłam ale podglądam przepisy, bo niektóre są fantastyczne

[Lorenai]

IV
Hej lasencje! Widzę, że świetnie wam idzie, skończył się czas zastojów.

Napisane przez Kruche Ciastko

No to kurcze, musisz znalezc taka motywacje do slodyczy, jak do fajek - ale z drugiej strony haslo "Uczta" pozwala na zarcie, wiec to nie jest kwestia zakazania tego calkowicie...

No tak, z papierosem jest chyba łatwiej, bo nie jest niezbędny do życia (niektórzy co prawda by zaprzeczyli), a jedzenie jest. Nieważne, że słodkie, nadaje się do jedzenia=konieczne do życia, nie da się iść na odwyk od jedzenia. Kupić batonik i go nie zjeść - to dopiero ćwiczenie silnej woli.

Napisane przez Paolla93

Na obiadek troszkę serka waniliowego wiem, że nie można, ale wiem też, że każdy ma jakieś wykroczenia, a ja jestem FANEM słodkiego i nie umiem życ bez tego, szczególnie kiedy zbliża się @

Nooo ja mam nadzieję, że ten serek waniliowy to taki z aromatem i słodzikiem, który sama sobie zrobiłaś.

Napisane przez ania230

zastanawiam się czy zacząć od uderzeniówki czy od fazy 2 np 2 dni p i 5 dni pw

A ile ci teoretycznie by wyszło dni uderzeniówki? Ja myślę, żeby zacząć od białek, żeby metabolizmowi dać kopa. W sumie niezbyt rozumiem przestrzeganie Dukana, żeby nie powtarzać uderzeniówki przy powrocie do diety po krótkim czasie, bo przecież w fazie naprzemiennej ma się te dni proto - czyli małe uderzeniówki przeplatane PW. No chyba, że komuś uderzeniówki wychodzi 7 dni, ale tak do pięciu wydaje mi się, że nie ma znaczenia.

Napisane przez Kruche Ciastko

A to nawet nie wiedzialam? Ja daje taki, ktory moja babcia robila kiedys do sloikow, z sola, pieprzem i octem mocno odparowane pomidory i siup do sloika. Ale moze jest gdzies w sklepie bez cukru? Musi byc

W sumie dawno na przecier nie zwracałam uwagi, ale mam w domu krojone pomidory Dawtona i one nie mają dodatkowego cukru, w składzie tylko pomidory i kwasek cytrynowy. Jak gotuję sos do pizzy to właśnie z takich pomidorów + przyprawy, trochę odparować i gotowe.

Napisane przez patrykasia_76

Witajcie Dukaneczki
Przedstawiałam się Wam jakiś czas temu.. a dziś..
Jestem w 20-stym dniu dietki. Mam 172 cm wzrostu i startowałam z wagą 73,7 kg, a dziś rano było 67,7 kg. Miałam siedem dni I fazy, a II idę systemem 5/5.
NIE GRZESZĘ!! Uważam, że to totalna bzdura - WSZYSTKO, ALBO NIC!!

[EMNE]

II

Weekend nadszedł to się dziewczyny rozgadały.

Napisane przez kmb1

Oddaj go komuś, byle szybko
bo inaczej będzie kusił...

Ja od początku diety mam w szafce batonik Nestle Fitness. Ktoś mi go dał bo jestem na diecie a to dietetyczne. Niestety nie bardzo jak się okazało. Batonik leży i czeka na lepsze czasy. Co ciekawe wcale mnie nie kusi więc nie potrzebuję go komuś oddawać.

Napisane przez Milennka03

zuch dziewczyna
A ja jestem przerażona bo żrę nutelkę jak porąbana, jedno opakowanie mleka w proszku mam na dwa dni... kur... przeginam ale @ się zbliża to czuję że mnie ciśnie na słodycze

Jutro a raczej dziś idę na markety Opolskie, mam w planie Tesco, Biedrę,Netto i będę dzwonic do Almy z zapytaniem czy mają Piórko. Może do Lidla jeszcze skoczę na poszukiwanie wieśniaka lajt z cebulką i szczypiorem, bo okolicznym Lidlu nie ma ,może koło pracy będą mieli.. Bieda bez nich a te z Biedry jakieś takie wodniste.
Planuje też skoczyć na chwilę na solkę bo mam fajny gabinecik pod blokiem ....
miłego weekendu

W Tesco też piórko dostaniesz, u mnie jest już na stałe w asortymencie, pewnie zauważyli że jest zainteresowanie. Możesz wsiąść w kawałku już gotowe albo pokrojony w plastry. Ostatnio wzięłam w plastrach ale jak się okazało cały się skleił i zamiast plastrów mam jedną bryłę

U mnie 3 dzień @.
Co ciekawe waga się w końcu ruszyła.
Wygląda na to że to koniec zastoju, ale oficjalne wyniki podam po @.

[ania230]

Napisane przez Lorenai

A ile ci teoretycznie by wyszło dni uderzeniówki? Ja myślę, żeby zacząć od białek, żeby metabolizmowi dać kopa. W sumie niezbyt rozumiem przestrzeganie Dukana, żeby nie powtarzać uderzeniówki przy powrocie do diety po krótkim czasie, bo przecież w fazie naprzemiennej ma się te dni proto - czyli małe uderzeniówki przeplatane PW. No chyba, że komuś uderzeniówki wychodzi 7 dni, ale tak do pięciu wydaje mi się, że nie ma znaczenia.
:

wyszło mi 5 dni uderzeniówki i tyle zrobię , wtedy tak samo miałam. na każdym forum co innego piszą :/ raz żeby zrobić uderzeniowkę a gdzie indziej żeby zacząć od dni białkowych i powiem że sama nie wiem hehe


---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez fasolinno

a czemu nie udało ci się rok temu wagi 58 utrzymac, były wszystkie fazy ?

tak przeszłam do 3 fazy i tam się wszystko zaczęło psuć ... nie pilnowałam się i waga poszła w górę
A czemu hmmm nie pilnowałam się , stwierdziłam że jak mam już swoją wymarzoną wagę to nic nie zaszkodzi poszaleć i tak jakoś zaczęłam normalnie jeść nie robiłam czwartowych dni i samo przyszło.
Po prostu olałam wszystkie zasady bo byłam już znudzona tą dietą i sam fakt że ja bardzo często wyjeżdżam nie pozwałam mi striktę trzymać się diety bo w nie każdym hotelu są odpowiednie dania.

[Milennka03]

Napisane przez EMNE

W Tesco też piórko dostaniesz, u mnie jest już na stałe w asortymencie, pewnie zauważyli że jest zainteresowanie. Możesz wsiąść w kawałku już gotowe albo pokrojony w plastry. Ostatnio wzięłam w plastrach ale jak się okazało cały się skleił i zamiast plastrów mam jedną bryłę
.

II
Olcia-no niestety w Opolu nie ma w Tesco Piórka, zresztą w Krk również nie dostałam go w tym markecie.Ale....za to jednak Alma ma dowózkę on line zakupiłam właśnie 3 zgrzewki H20 mojej ulubionej oraz pół kg Piórka- ja nie kupuję w plastrach od pewnego czasu bo faktycznie okropnie się skleja. Do tego zakupiłam cycki z kuraka bo są na promo po 13zł z groszami czyli lux . Dostawa dziś za darmo ,jestem zadowolona Teraz leczo już dochodzi na patelni, niestety nie dorobiłam się dużego gara bo już finansów brak co by go w nim wykonać ,więc improwizuję na dużej patelni, oczywiście znowu sypnęłam za dużo pieprzu ale wyszło dobre.A zaraz biorę się za ciasto marchewkowe. Jak usłyszycie ,gdziekolwiek jesteście porozsiewane po Polsce taki wielki huk- znaczy że w Opolu wysadziłam mieszkanie w powietrze- bo będę testowała piekarnikOby się obyło bez niespodzianek.

A poza tym pozwiedzałam z koleżanką już dziś tak:Tesco, Netto,(znowu to przeklęto mleko w proszku za dobrą cenę nabyłam w ilości 3 sztuk) Biedrę i Castoramę.... nogi mi do d..y wchodzą ale lodówka pęka w szwach + dojdzie zamówienie z Almy, no, do piątku muszę liczyć grosiki bo dopiero wtedy matki boskiej pieniężnej a ja zostałam z 70zł przy tyłku
Pogoda paskudna, zimno ,raz pada raz słońce, oby jutro było ładnie bo chcę w końcu pozwiedzać Opole nie tylko sklepowo

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez ania230

obecnie waga pokazuje 68 kg tak myślałam żeby spaść do 58 kg tak jak rok temu i tą wagę utrzymać

Ania a ile masz wzrostu?
fajnie że jesteś z nami w grupie raźniej ,no i Krk -czyli sentyment

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez jeu

podglądam przepisy, bo niektóre są fantastyczne

o tak tak ,niektóre są super!

[Lorenai]

Napisane przez ania230

wyszło mi 5 dni uderzeniówki i tyle zrobię , wtedy tak samo miałam. na każdym forum co innego piszą :/ raz żeby zrobić uderzeniowkę a gdzie indziej żeby zacząć od dni białkowych i powiem że sama nie wiem

Uderzeniówka to chyba to samo co dni białkowe?

[Milennka03]

Napisane przez patrykasia_76

Witajcie Dukaneczki
Przedstawiałam się Wam jakiś czas temu.. a dziś..
Jestem w 20-stym dniu dietki. Mam 172 cm wzrostu i startowałam z wagą 73,7 kg, a dziś rano było 67,7 kg. Miałam siedem dni I fazy, a II idę systemem 5/5.
NIE GRZESZĘ!! Uważam, że to totalna bzdura - WSZYSTKO, ALBO NIC!!
Poczytuję wcześniejsze wątki (jestem na 16.).. chwilami mam naprawdę ubaw po pachy, ale notuję Wasze doświadczenia dłuugo nie wiedziałam co to porcelana i TŻ!

Gratuluję wszystkim spadków (niektóre są naprawdę imponujące) i życzę dalszych!
Do następnego razu...

witaj witaj Twoje spadki też całkiem fajne No i podejście też piękne,Nie tak dawno byłam skłonna to samo napisać ale wpadło kilka razy % i ostatnio dużo nutelki niemniej od marca nie wzięłam do ust nic co nie jest niedukanowe

[fasolinno]

serek wiejski ze słodzikiem i cynamonem + garść otrębów = pyszny deser , mniam

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Lorenai

IV
Hej lasencje! Widzę, że świetnie wam idzie, skończył się czas zastojów.

No tak, z papierosem jest chyba łatwiej, bo nie jest niezbędny do życia (niektórzy co prawda by zaprzeczyli), a jedzenie jest. Nieważne, że słodkie, nadaje się do jedzenia=konieczne do życia, nie da się iść na odwyk od jedzenia. Kupić batonik i go nie zjeść - to dopiero ćwiczenie silnej woli.

dla ciekawych : batonik nadal oczekuje w szufladzie, dokupiłam dziś bułke francuską i wilekiego pączka , trochę dla męża ,............. a trochę może dla mnei , jutro uczta to cos chapnę

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

no nie mogę BOSKI ten wiesniak z cynamonem na słodko , wzięłam się już za drugiego, lepszy jest niz serek homo, o gloria !!!!!!!!!!! czemu ja o tym wczesniej nie widziałam tylko teraz przy końcu mnie oświeciło, a mogłam mieć tyle cudnych popołudniowych podżerek

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

no koniecznie spróbujcie !!!!!!!!!!!!!!! :brzyda l:

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

mogłabym go tak jeśc bez końca, prawie tak pyszny jak nutelka

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez Milennka03

II
Olcia-no niestety w Opolu nie ma w Tesco Piórka, zresztą w Krk również nie dostałam go w tym markecie.Ale....za to jednak Alma ma dowózkę on line zakupiłam właśnie 3 zgrzewki H20 mojej ulubionej oraz pół kg Piórka- ja nie kupuję w plastrach od pewnego czasu bo faktycznie okropnie się skleja. Do tego zakupiłam cycki z kuraka bo są na promo po 13zł z groszami czyli lux . Dostawa dziś za darmo ,jestem zadowolona Teraz leczo już dochodzi na patelni, niestety nie dorobiłam się dużego gara bo już finansów brak co by go w nim wykonać ,więc improwizuję na dużej patelni, oczywiście znowu sypnęłam za dużo pieprzu ale wyszło dobre.A zaraz biorę się za ciasto marchewkowe. Jak usłyszycie ,gdziekolwiek jesteście porozsiewane po Polsce taki wielki huk- znaczy że w Opolu wysadziłam mieszkanie w powietrze- bo będę testowała piekarnikOby się obyło bez niespodzianek.

A poza tym pozwiedzałam z koleżanką już dziś tak:Tesco, Netto,(znowu to przeklęto mleko w proszku za dobrą cenę nabyłam w ilości 3 sztuk) Biedrę i Castoramę.... nogi mi do d..y wchodzą ale lodówka pęka w szwach + dojdzie zamówienie z Almy, no, do piątku muszę liczyć grosiki bo dopiero wtedy matki boskiej pieniężnej a ja zostałam z 70zł przy tyłku

Milenka tos nakupowała, zazdroszczę pelnej lodówy, wydawalo mi się że moja też nieźle zaopatrzona ale się kręce koło niej ciągle i jakoś się przerzedziło mocno, a tobie już dowożą nieźle ! szkoda ze nie mogę zamówić dukanowej pizzy na telefon albo innej potrawy bo mi się pichcić nie chce a głód mnie jakiś straszny złapał , co by tu jeszcze wciągnąć ........... ?

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

no i od marca pięknie się trzymasz, co za konsekwencja ! gratki ! oby na fazie 3 też tak było , no i nie idź moim przykładem,

nawet myślałam ostatnio o tobie że jak ci jest tak ciezko te ostatnie kg zrzucić , to może ci być równie trudno utrzymac , cośw tym jest ze waga testowa jest niby własciwa a ta poniżej to tylko na krótko , choć może się mylę

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

patrykasia_76 podejście wszystko albo nic , bardzo słuzne - i jeszcze nie dawno sama tak myślałam, no i ze dziewczyny jakies niezdecydowane bo chudnąć chcą a podjadają - znaczy że same nie widzą co chcą ale z czasem coraz cieżej, obyś wytrwla do końca w swoim niegrzeszniu

[Milennka03]

Napisane przez fasolinno

serek wiejski ze słodzikiem i cynamonem + garść otrębów = pyszny deser , mniam

no koniecznie spróbujcie !!!!!!!!!!!!!!! :brzyda l:



Milenka tos nakupowała, zazdroszczę pelnej lodówy, wydawalo mi się że moja też nieźle zaopatrzona ale się kręce koło niej ciągle i jakoś się przerzedziło mocno, a tobie już dowożą nieźle ! szkoda ze nie mogę zamówić dukanowej pizzy na telefon albo innej potrawy bo mi się pichcić nie chce a głód mnie jakiś straszny złapał , co by tu jeszcze wciągnąć ........... ?

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

no i od marca pięknie się trzymasz, co za konsekwencja ! gratki ! oby na fazie 3 też tak było , no i nie idź moim przykładem,

nawet myślałam ostatnio o tobie że jak ci jest tak ciezko te ostatnie kg zrzucić , to może ci być równie trudno utrzymac , cośw tym jest ze waga testowa jest niby własciwa a ta poniżej to tylko na krótko , choć może się mylę

a fuj- odnośnie wieśniaka- ja próbowałam kiedyś nie dam rady, ale to też może zależy od wieśniaka, bo niektóre są kwaśniejsze od innych ,trzeba dobry kupić.,Poza tym każdy ma inny smak ,ja tam lubię na słono
Fasolka- zapraszam na ciasto marchwiowe które nie mogę dokończyć bo co rusz ktoś zawraca głowę, a to przyjaciółka dzwoniła, a to facet co chodzi i ostrzy noże- a co lepsze, moja współlokatorka dziś zeszła ze 4 sklepy żeby kupić ostrzałkę do noża właśnie a tu sam facet się nawinął. Dawno nie miałam aż takiego zbiegu okoliczności. A teraz facet z Almy dzwonił czy może przyjechać wcześniej niż między 20- 22 (bo wtedy miała być dostawa) mi to pasuje idealnie....

Ps- nie wiem czy to do mnie były skierowane te słowa odnośnie że mi cieżko zrzucić te ostatnie kg- jeśli tak to fakt- bardzo powoli to idzie ale ja nie daję za wygraną,nie dam się tym kostkom smalcu i Dukan wygra

aha, muszę się Wam też pochwalić że dzień w dzień jestem wystawiana na próbę bo moja koleżanka z ktorą tu mieszkam lubi sobie zjeść niezdrowe rzeczy ... I codziennie są i prażynki i ciasteczka a to hod dog na stacji a to dziś lód czy coś... Nie kusi mnie bo już osiągnęłam ten stan że nie ma bata żebym zgrzeszyła ale mam taki wewnętrzny triumf że jestem ponad to

[ania230]

Napisane przez Milennka03

II

Ania a ile masz wzrostu?
fajnie że jesteś z nami w grupie raźniej ,no i Krk -czyli sentyment

dziękuje
168 cm

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez Lorenai

Uderzeniówka to chyba to samo co dni białkowe?

tak ,ale ja w tamtym roku robiłam 5 dni uderzeniowki a potem 2 na 2

[Lorenai]

Ach, kumam - masz dylemat ilościowy, a nie jakościowy. Ja chyba w twoim wypadku zrobiłabym taką ilość dni, jaką w systemie naprzemiennym - jak planujesz 2 dni białkowe, bo ciężko byłoby mi przeżyć 5 dni. Nie masz dużo do zrzucenia, wydaje mi się że wystarczy, i tak uderzeniówka jest na zmotywowanie - szybki spadek utwierdza w słuszności podjętej decyzji, a ty wyglądasz na zmotywowaną i już wiesz co z czym i dlaczego.

[Milennka03]

Ależ produktywnie spędziłam wieczór, na sprzątaniu oraz pichceniu... najpierw coś al'a leczo , dość pikantne ale niezłe.
A potem ciasto marchewkowe z domieszką murzynka Przyznam że byłam w szoku że wspomniana wcześniej koleżanka (gustująca w raczej tuczących produktach) zjadła z dokładką leczo a z ciasta zostały już wspomnienie.. .Zrobiłam z podwójnej porcji otrąb , zjadłyśmy na pół czyli dzienna dawka zaliczona. Nigdy żadne ciasto mi lepiej nie smakowało, nie pożałowałam aromatu piernikowego i rumowego oraz cynamonu. Wygląda średnio ale w smaku... orgazm podniebienia

[fasolinno]

Napisane przez Milennka03

Ależ produktywnie spędziłam wieczór, na sprzątaniu oraz pichceniu... najpierw coś al'a leczo , dość pikantne ale niezłe.
A potem ciasto marchewkowe z domieszką murzynka Przyznam że byłam w szoku że wspomniana wcześniej koleżanka (gustująca w raczej tuczących produktach) zjadła z dokładką leczo a z ciasta zostały już wspomnienie.. .Zrobiłam z podwójnej porcji otrąb , zjadłyśmy na pół czyli dzienna dawka zaliczona. Nigdy żadne ciasto mi lepiej nie smakowało, nie pożałowałam aromatu piernikowego i rumowego oraz cynamonu. Wygląda średnio ale w smaku... orgazm podniebienia

Mielnka co ja czytam , ty jakiś orgazmy z marchewką przeżywasz co to człowiek nie zrobi być chudym :P

ja wciągam właśnie nutelkę i o z bardzo dużej porcji pewnie dużo a duzej, no i skończylam robić gruszki w syropie ne zime i z tymi gruszkami trochę przesadziałam no ale t oraz w roku

napiszcie czy którasna dukanie tak miała że jej się okres zawiesił ? nie mam o ponad 2 mcy, tak wiem do lekarza powinnam iść - racja, już się zarejestrowałam i czekam na wizyte , powiem mu że jestem na białku i niech szuka przyczyny , normalnei macie @ ?

[ania230]

Napisane przez Milennka03

Ależ produktywnie spędziłam wieczór, na sprzątaniu oraz pichceniu... najpierw coś al'a leczo , dość pikantne ale niezłe.
A potem ciasto marchewkowe z domieszką murzynka Przyznam że byłam w szoku że wspomniana wcześniej koleżanka (gustująca w raczej tuczących produktach) zjadła z dokładką leczo a z ciasta zostały już wspomnienie.. .Zrobiłam z podwójnej porcji otrąb , zjadłyśmy na pół czyli dzienna dawka zaliczona. Nigdy żadne ciasto mi lepiej nie smakowało, nie pożałowałam aromatu piernikowego i rumowego oraz cynamonu. Wygląda średnio ale w smaku... orgazm podniebienia

bardzo proszę o przepis na leczo i ciasto

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez fasolinno

napiszcie czy którasna dukanie tak miała że jej się okres zawiesił ? nie mam o ponad 2 mcy, tak wiem do lekarza powinnam iść - racja, już się zarejestrowałam i czekam na wizyte , powiem mu że jestem na białku i niech szuka przyczyny , normalnei macie @ ?

ja @ miałam normalnie , nic mi się nie zmieniło
a może Ty w ciąży jesteś i nie wiesz o tym

[EMNE]

Napisane przez Milennka03

Ależ produktywnie spędziłam wieczór, na sprzątaniu oraz pichceniu... najpierw coś al'a leczo , dość pikantne ale niezłe.
A potem ciasto marchewkowe z domieszką murzynka Przyznam że byłam w szoku że wspomniana wcześniej koleżanka (gustująca w raczej tuczących produktach) zjadła z dokładką leczo a z ciasta zostały już wspomnienie.. .Zrobiłam z podwójnej porcji otrąb , zjadłyśmy na pół czyli dzienna dawka zaliczona. Nigdy żadne ciasto mi lepiej nie smakowało, nie pożałowałam aromatu piernikowego i rumowego oraz cynamonu. Wygląda średnio ale w smaku... orgazm podniebienia

Leczo wygląda przepysznie choć ja zwykle robię je z drobniejszych kawałków dzięki czemu na łyżce mam zawsze wszystkiego po troszku.
A ciasto. Wygląda jak wygląda, najważniejsze, że smakuje. I nie wyszedł zakalec, co mnie ostatnie zdarza się nagminnie, a tak lubię piec.

Podpowiedzcie mi w jakiej proporcji zastąpić mąkę pszenną skrobią? Chcę przerobić swój sprawdzony przepis na dukanowy i tak myślę że skrobi to jednak powinno się dać co najmniej o połowę mniej, ale może ktoś już to przetestował?

@-piszona mam regularnie i żadnych z tym kłopotów, ale jeszcze niedawno była mowa, że niektórym się opóźniała. Niech się wypowiedzą.

Dobrej nocy wszystkim i wielkich spadków rano.
Ja znikam, i niech tylko ktoś spróbuje mnie obudzić przed 10 rano.

[fasolinno]

Napisane przez ania230

bardzo proszę o przepis na leczo i ciasto

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------



ja @ miałam normalnie , nic mi się nie zmieniło
a może Ty w ciąży jesteś i nie wiesz o tym

ciąży nie podejrzewałam raczej ale test zrobiłam , przez chwile nawet trochębyłam zawiedziona że się nie przydażyło , Mały ma już9mcy i byłby kolejny brzdąc

[Milennka03]

Napisane przez ania230

bardzo proszę o przepis na leczo i ciasto

ja @ miałam normalnie , nic mi się nie zmieniło
a może Ty w ciąży jesteś i nie wiesz o tym

co do lecza to totalna improwizacja,tym razem wrzuciłam cebulę , pieczarki i paprykę (czerwoną i bialą)na patelnię (bo jak wspomniałam nie mam dużego gara jeszcze), poddusiłam na wodzie aż wszystko zmięknie , dodaję cycki z kuraka , cukinię i ociupinę podgotowaną fasolkę i wszystko duszę na wodzie.W międzyczasie dodaję przecież pomidorowy lub pomidory świeże bądź z puszki ,dużo słodkiej papryki w proszku ,pieprz sól i tyle.Jak będzie miękkie itp to można wcinać

Co do ciasta marchewkowego to Kruche Ciasteczko mnie zaraziło nim ale nie mam sił się cofać w poszukiwaniach ,ale robiłam mniej więcej z TEGO forum i przepisu,zmieniłam jedynie proporcje bo dodałam 2x więcej otrąb + łyżeczkę kakao oraz aromat rumowy i piernikowy. Na wierzch polewa nutelkowa. Banalne, szybko się piecze i dobrze smakuje

[Milennka03]

Napisane przez fasolinno

Mielnka co ja czytam , ty jakiś orgazmy z marchewką przeżywasz co to człowiek nie zrobi być chudym

napiszcie czy którasna dukanie tak miała że jej się okres zawiesił ? nie mam o ponad 2 mcy, tak wiem do lekarza powinnam iść - racja, już się zarejestrowałam i czekam na wizyte , powiem mu że jestem na białku i niech szuka przyczyny , normalnei macie @ ?

no cóż, jak to mawiają na bezrybiu i rak ryba, więc może być marchewka , ważne że dobre toto było a że warzywo... cóż , czasem i w życiu facet jak warzywo podczas ten teges

Kochana, u mnie wręcz przeciwnie było ze 2 razy miałam miedzy okresem plamienia , a nie powinnam bo biorę tabsy anty więc do tej pory co do dnia w zasadzie miałam. Teraz też dopiero za tydzień małpa ma przyjść a wczoraj miałam małe plamienie... u gina byłam niedawno i wszystko ok.Może u Ciebie to efekt tego schudnięcia, po prostu taka reakcja organizmu, w końcu to duża zmiana i może w ten sposób organizm jakoś się "buntuje" czy coś... nie mam pojęcia. A hormony badałaś?

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez EMNE

Leczo wygląda przepysznie choć ja zwykle robię je z drobniejszych kawałków dzięki czemu na łyżce mam zawsze wszystkiego po troszku.


@-piszona mam regularnie i żadnych z tym kłopotów, ale jeszcze niedawno była mowa, że niektórym się opóźniała. Niech się wypowiedzą.

Dobrej nocy wszystkim i wielkich spadków rano.
Ja znikam, i niech tylko ktoś spróbuje mnie obudzić przed 10 rano.

dzięki- naprawdę dobre wyszło
no ja też sobie przypominam że ostatnio coś była mowa o @ że się spóźnia ale za cholerę nie wiem ile stron temu i komu...

Olcia- ja też planuję do 10 -tej co najmniej lulać , pewnie wizaż mnie obudzi

tamtej nocy spałam bardzo źle bo nie mogłam usnąć a jak już to zrobiłam to o 3 rano ktoś sobie podzwonił domofonem ze 2 minuty... pewnie kluczy nie wziął i dzwonił do nas..

I rozważam co dziś na obiad zrobić, chyba resztę lecza dojem i może łośka sobie zrobię oraz sałatkę z czosnkiem , pietruszką i" ananasem "- (czyli cukinią na słodko robioną jak ananas)

[kmb1]

Napisane przez Milennka03

no cóż, jak to mawiają na bezrybiu i rak ryba, więc może być marchewka , ważne że dobre toto było a że warzywo... cóż , czasem i w życiu facet jak warzywo podczas ten teges

Kochana, u mnie wręcz przeciwnie było ze 2 razy miałam miedzy okresem plamienia , a nie powinnam bo biorę tabsy anty więc do tej pory co do dnia w zasadzie miałam. Teraz też dopiero za tydzień małpa ma przyjść a wczoraj miałam małe plamienie... u gina byłam niedawno i wszystko ok.Może u Ciebie to efekt tego schudnięcia, po prostu taka reakcja organizmu, w końcu to duża zmiana i może w ten sposób organizm jakoś się "buntuje" czy coś... nie mam pojęcia. A hormony badałaś?

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------


dzięki- naprawdę dobre wyszło
no ja też sobie przypominam że ostatnio coś była mowa o @ że się spóźnia ale za cholerę nie wiem ile stron temu i komu...

Olcia- ja też planuję do 10 -tej co najmniej lulać , pewnie wizaż mnie obudzi

tamtej nocy spałam bardzo źle bo nie mogłam usnąć a jak już to zrobiłam to o 3 rano ktoś sobie podzwonił domofonem ze 2 minuty... pewnie kluczy nie wziął i dzwonił do nas..

I rozważam co dziś na obiad zrobić, chyba resztę lecza dojem i może łośka sobie zrobię oraz sałatkę z czosnkiem , pietruszką i" ananasem "- (czyli cukinią na słodko robioną jak ananas)

Mi, 2 miesiące. I też nie jestem w ciąży. Ale odstawiłam tabsy mniej więcej wtedy kiedy zaczęłam dukać, więc to też może być przyczyna.

[magda_lena40]

Ania

Napisane przez jeu

ja wtrącę swoje 3 grosze: placuszki z kaszy manny podbiły także i moje serce

Dobre są też jak do masy się doda starte jabłko

Napisane przez Lorenai

Uderzeniówka to chyba to samo co dni białkowe?

Nie do końca
Na dniach białkowych możemy używać produktów tolerowany (skrobia, kakao, proszek do pieczenia, mleko w proszku itd.), a na uderzeniówce nie

[Milennka03]

Dzień dobry

Madzia- nie wiem czy pisałam to już ale śliczny avatarek, ale ładna z Ciebie kobitka

ja pospałam do 11-stej..Olcia- mam nadzieję że i Tobie się udało długo poleżeć w wyrze

Zjadłam śniadanko- wieśniak z warzywami , zrobiłam na wieczór galaretkę , niedługo zjem obiad, -leczo z wczoraj i jeszcze mam w planach sałatkę... Na słodkie dalej niesamowicie mnie nosi ale jakoś się powstrzymuję...

Planujemy z koleżanką ruszyć na mały spacerek wiec spalę ciut kalorii, pogoda piękna - prawdziwa polska złota jesień - oby jak najdłużej

miłej niedzieli

[Paolla93]

Kruche Ciastko dziękuję bardzo;D skorzystam na 100% szczególnie zależało mi na przepisie na ciasto!

Kobitki przez @ zawaliłam w piątek i w sobotę, bez obżarstwa, ale też nie dukanowo. Jestem twarda i dzisiaj wracam. Na tej diecie trzeba być wytrzymałym, staram się traktować to jako styl życia niż dietę, wtedy łatwiej. Również tak macie?

Mam takie głupie pytanie, może go nie powinnam zadawać na tym forum, ale co tam, najwyżej mnie okrzyczycie Otóż myślę o ćwiczeniu, czasem lubię się poruszać nawet na siłowni lub w domu na orbitreku bądź zrobić jakiś aerobik z filmiku. I z tym pytam czy jeśli je się dużo białka i ćwiczy to czy od tego będą rosły mięśnie? Wiem, że to głupie bo mięśnie nigdy nie są złe;D Ale mam tendencje do wzrostu mięśni a bardzo tego nie chcę, za to chcę mieć jędrne ciałko i lubię sie czasem poruszać.

[magda_lena40]

Napisane przez Milennka03

Madzia- nie wiem czy pisałam to już ale śliczny avatarek, ale ładna z Ciebie kobitka

ja pospałam do 11-stej..Olcia- mam nadzieję że i Tobie się udało długo poleżeć w wyrze

Dziękuję bardzo

Widzę, że nie tylko ja dzisiaj późno wstałam Z tym, że poszłam spać po 4

[kmb1]

A ja właśnie zrobiłam na jutro (P) wątróbkę w sosie jogurtowo- musztardowo- ziołowym. A na dzisiaj (PW) pichcę pieczonego łososia i pieczarki w sosie z serka homo, czosnku, cebulki i pieprzu.
Od rana zjadłam owsiankę a na drugie śniadanie jogurt naturalny z aromatem. I już jestem głodna... za 20 minut rybka powinna być dobra.

[Lorenai]

Napisane przez fasolinno

napiszcie czy którasna dukanie tak miała że jej się okres zawiesił ?

Mi się raz spóźnił z dziesięć dni, ale to normalne po ograniczeniu w diecie tłuszczy i cholesterolu, zanim się organizm przystosuje mogą być jakieś wahania hormonów.

Napisane przez magda_lena40

Nie do końca
Na dniach białkowych możemy używać produktów tolerowany (skrobia, kakao, proszek do pieczenia, mleko w proszku itd.), a na uderzeniówce nie

Och, no tak ale to dawno było, nie uwzględniłam. Zresztą koleżanka Ania drugi raz podchodzi, więc wie takie rzeczy.

Napisane przez Milennka03

Planujemy z koleżanką ruszyć na mały spacerek wiec spalę ciut kalorii, pogoda piękna - prawdziwa polska złota jesień - oby jak najdłużej

Nie chce mi się w to wierzyć, ale patrzyłam na prognozę na następny weekend i mają być upały 30-stopniowe.

Napisane przez Paolla93

Kobitki przez @ zawaliłam w piątek i w sobotę, bez obżarstwa, ale też nie dukanowo. Jestem twarda i dzisiaj wracam. Na tej diecie trzeba być wytrzymałym, staram się traktować to jako styl życia niż dietę, wtedy łatwiej. Również tak macie?

Mam takie głupie pytanie, może go nie powinnam zadawać na tym forum, ale co tam, najwyżej mnie okrzyczycie Otóż myślę o ćwiczeniu, czasem lubię się poruszać nawet na siłowni lub w domu na orbitreku bądź zrobić jakiś aerobik z filmiku. I z tym pytam czy jeśli je się dużo białka i ćwiczy to czy od tego będą rosły mięśnie? Wiem, że to głupie bo mięśnie nigdy nie są złe;D Ale mam tendencje do wzrostu mięśni a bardzo tego nie chcę, za to chcę mieć jędrne ciałko i lubię sie czasem poruszać.

Tak, dla mnie to przestawienie całego sposobu myślenia o jedzeniu. Dieta nie w znaczeniu sposobu na schudnięcie, ale jako sposobu odżywiania, np. jak w sformułowaniu "dieta plemion koczowniczych"
A co do mięśni - wiele dziewczyn łączy ćwiczenia z Dukanem i jakoś chyba nie mają problemu z atletycznym wyglądem. Kiedy chudniemy, siłą rzeczy 25% białek idzie w ślad za tłuszczami. Nie wiem, czy jest możliwe, żeby na redukcji znacząco powiększyć masę mięśniową, raczej zmienia się proporcja zawartości tkanek w organizmie. Niby nie ograniczamy kalorii, ale ponieważ białka są bardzo sycące, to trudno jest przekroczyć 1500 kcal, bo się człowiek zapycha. Musisz chyba się obserwować i kiedy zauważysz zastój (co właśnie może oznaczać zmniejszenie tłuszczu na rzecz tkanki mięśniowej) trochę ograniczyć aktywność fizyczną, albo zmienić rodzaj z siłowej na bardziej aerobową.

[EMNE]

Napisane przez Milennka03

ja pospałam do 11-stej..Olcia- mam nadzieję że i Tobie się udało długo poleżeć w wyrze

No niestety, domownicy zaczęli się kręcić już przed 9. Nikt mi w prawdzie nie przeszkadzał ale dla mnie to już koniec spania. Pobyczyłam się pół godzinki i tyle było z leniwego poranka.

Napisane przez Paolla93

Mam takie głupie pytanie, może go nie powinnam zadawać na tym forum, ale co tam, najwyżej mnie okrzyczycie Otóż myślę o ćwiczeniu, czasem lubię się poruszać nawet na siłowni lub w domu na orbitreku bądź zrobić jakiś aerobik z filmiku. I z tym pytam czy jeśli je się dużo białka i ćwiczy to czy od tego będą rosły mięśnie? Wiem, że to głupie bo mięśnie nigdy nie są złe;D Ale mam tendencje do wzrostu mięśni a bardzo tego nie chcę, za to chcę mieć jędrne ciałko i lubię sie czasem poruszać.

Na siłkę chodzę regularnie, ale skupiam się bardziej na części aerobowej, nie podnoszę ciężarów bo nie widzę w tym większego sensu. Bieżnia i aerobik spalą więcej tłuszczu niż siłowanie się z ciężarami.
Nie zauważyłam u siebie wzrostu masy mięśni.
Myślę, że o ile nie będziesz nagminnie siłowała się z odważnikami, to i mięśnie się nie wyrobią.

[Melkorka]

Hej Dziewczyny! Postanowiłam do Was zajrzeć pod długim czasie Z moim dukaniem nici, po prostu już nie potrafię wytrzymać na tej diecie nawet 5 dni, powinnam utrwalić stracone 17 kg, gdy był na to czas, ale nie zrobiłam tego niestety.....
Za to od jutra zaczynam dietę 1000 kcal, zaopatrzyłam lodówkę na cały tydzień, przygotowałam sobie jadłospis na jutro i ruszam... Nareszcie będę mogła jeść wszystko (wiadomo, że wszystko co zdrowe ) i nie będę miała obciążenia psychicznego (wyrzuty sumienia, wściekłość na sama siebie itd.). Trzymajcie za mnie kciuki, bo jeżeli nie przejdę tego etapu z powodzeniem i wytrwałością to z pewnością wyląduję w psychiatryku...

[fasolinno]

III

miała być uczta ............... a wyszedł dzień ucztowy , mega , bardzo ucztowy :roll eyes:

[fasolinno]

Napisane przez Melkorka

Hej Dziewczyny! Postanowiłam do Was zajrzeć pod długim czasie Z moim dukaniem nici, po prostu już nie potrafię wytrzymać na tej diecie nawet 5 dni, powinnam utrwalić stracone 17 kg, gdy był na to czas, ale nie zrobiłam tego niestety.....
Za to od jutra zaczynam dietę 1000 kcal, zaopatrzyłam lodówkę na cały tydzień, przygotowałam sobie jadłospis na jutro i ruszam... Nareszcie będę mogła jeść wszystko (wiadomo, że wszystko co zdrowe ) i nie będę miała obciążenia psychicznego (wyrzuty sumienia, wściekłość na sama siebie itd.). Trzymajcie za mnie kciuki, bo jeżeli nie przejdę tego etapu z powodzeniem i wytrwałością to z pewnością wyląduję w psychiatryku...

no jak nie dajesz rady to zrozumiałe , nie ma się co katowac, a jak ten twój jadłospis teraz będzie wyglądał ? co masz w planie na jutro ?

i przypomnij mi , 17 kg zrzuciłas ale na fazę 3 nie wchodzisz ? wcale czy byłas ?