Czy to jest normalne??? - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-24, 00:04   #391
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Chodzi o przywiązanie i ilość poświęconego czasu, wysiłku etc etc. Gdyby nie to, to przecież mogłabym sobie kupić nowe. Ale mojego dysku bym nie odzyskała ani notatek na marginesach słownika

Absurd.
Ta rozmowa już do niczego nie prowadzi, naprawdę.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 00:25   #392
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
A to akurat nie jest takie czarno-białe.
Gdyby tak było, skąd byłaby możliwość aborcji czy eutanazji?
Musze sie powtarzac?

Cytat:
Sa pewne obiektywne normy moralne. Zycie ludzkie. Niezaleznie od tego kim jest, jaki jest itd. I ze taka sama wartosci, bo kim jestesmy, zeby twierdzic, ze to zycie ludzkie jest wazniejsze od tamtego. W obrebie tego mozna dyskutowac, np. ratowanie osob okrutnych, kara smierci tak czy nie, itd., ale to jest juz zupelnie inny temat. Inna dyskusja.
Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Nie wiem, nie ma m dziecka.
Pewnie dla matki dziecko jest najważniejsze. Ja mam psa, do którego jestem cholernie przywiązana i nie dałabym mu tak po prostu spłonąć.
Znowu sie powtorze.
Co wy z tym dzieckiem i dzieckiem ciagle. Chodzi o drugiego czlowieka. O zycie ludzkie, ktore okazuje sie nie ma dla was znaczenia samo w sobie. Ma znaczenie tylko w okreslonych przypadkach. Np. gdy nie ma to nic wspolnego z waszymi pieskami czy kotkami.

Cytat:
Niekoniecznie.
Ja za wszelką cenę chciałabym uratować swojego psa, bo nie wyobrażam sobie co musiałby czuć i jak bardzo się bać w takim momencie. I znowu - a ja jestem za niego odpowiedzialna.
Za to dla obcego mi człowieka raczej nie naraziłabym swojego życia.
Nikt nie mowi o narazaniu zycia, nie kazdy jest stworzony na bohatera, nie mozna kogos winic, ze nim nie jest.
Sytuacja polegala na tym, ze jestes w sytuacji ekstremalnej i masz mozliwosc uratowania albo albo. Masz mozliwosc.

Poprawna odpowiedz brzmi, wybierasz ludzkie zycie i liczysz na to, ze piesek lub kotek sam da sie rade uratowac, ew. ktos inny go uratuje, ew. jakos inaczej przezyje. Jezeli nie, to oczywiscie jest to bardzo przykre, ale nie porownywalne do tego, co jest, kiedy ginie czlowiek.
Nie wiem co tu jest trudnego do zrozumienia

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;36714107]To ja w takim razie zapytam kolejny raz: dlaczego wybranie ludzkiego życia jest słuszne?
Obiektywny, to znaczy:
1. bezstronny, bez uprzedzeń, rzeczowy
2. istniejący niezależnie od obserwatora
W związku z tą definicją jaki jest związek między obiektywizmem a słusznością postępowania? Przy dokonywaniu wyboru moralnego zawsze liczy się tylko własna definicja dobra. I potem osoba oceniająca ten wybór też robi to subiektywnie. Do tej pory mam wrażenie, że uważasz "obiektywnie=według mnie".[/QUOTE]

Obiektywnie w sensie zbior pewnych uniwersalnych wartosci niezaleznych od jakiegos subiektywnego widzimisie, od wlasnego egozimu

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
no co ty, tylko ludzie czują ból. zwierze może spłonąć żywcem, nic nie poczuje, podobnie jak laptop. już bądzmy na poziomie, tak jak panie powyżej.
one znają się na prawdziwym człowieczeństwie
ja nie napisalam ani slowa na ten temat, obserwowalam tylko jak TheKey bezskutecznie probuje wyjasnic co oznacza takie myslenie, moje-twoje, takie odnoszenie sie z pogarda do tego, co nie moje, lacznie z ludzmi

ale oczywiscie trudno bylo zalapac, lepiej bylo naskoczyc

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Mój kot jest mój na takiej samej zasadzie na jakiej twoje dziecko jest twoje. Bo go kocham, jestem za niego odpowiedzialna i jego los obchodzi mnie bardziej niż los obcych mi istot.
no wiec jestes nieczula na los drugiego czlowieka
a nawet wielu ludzi
wiekszosci czlowieczenstwa, no bo ile z niego jest twoje
a jak stwierdzilam wczesniej ten fakt, to probowalas to osmieszyc

wiadomo ze kochamy i jestesmy odpowiedzialni za swoich bliskich, wliczajac w to zwierzeta
ale nie mozna popadac w skrajnosc
sa pewne granice
i mowienie (trzymajac juz sie pozarowych analogii) ze wyszlabys z pozaru z kotkiem, zostawiajac za soba dziecko (bo nie jest twoje, wiec cie nie obchodzi) pokazuje kim jestes

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Słuchaj, jesli dla ciebie nie ma różnicy między przywiązaniem do zwierzęcia a przywiązaniem do przedmiotu, to nie widzę sensu dalszej rozmowy na ten temat. I tak tego nigdy nie zrozumiesz
Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość

Absurd.
Ta rozmowa już do niczego nie prowadzi, naprawdę.
absurdem jest to, ze nie umiecie wciaz pojac wiekszej glebi ponad to, ze przykladem jest laptop, a wiec rzecz, a tu chodzi o wasze chodzace oddychajace czujace i kochajace kotki

nie rozumiecie naprawde poziomu porownania?

ze analogia dotyczy okreslajacych slow? ze chodzi o motywacje wyboru a nie co jest czym?
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 00:38   #393
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 397
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Poprawna odpowiedz brzmi, wybierasz ludzkie zycie i liczysz na to, ze piesek lub kotek sam da sie rade uratowac, ew. ktos inny go uratuje, ew. jakos inaczej przezyje. Jezeli nie, to oczywiscie jest to bardzo przykre, ale nie porownywalne do tego, co jest, kiedy ginie czlowiek.
Nie wiem co tu jest trudnego do zrozumienia
W takich kwestiach nie ma jednej jedynej słusznej odpowiedzi.
Nie wiem, co tu jest trudnego do zrozumienia.

Cytat:
ja nie napisalam ani slowa na ten temat, obserwowalam tylko jak TheKey bezskutecznie probuje wyjasnic co oznacza takie myslenie, moje-twoje, takie odnoszenie sie z pogarda do tego, co nie moje, lacznie z ludzmi
Kuuurrrr... Jakie odnoszenie się z pogardą? Nie gardzę obcymi ludźmi, są dla mnie po prostu mniej ważni.

Cytat:
no wiec jestes nieczula na los drugiego czlowieka
a nawet wielu ludzi
wiekszosci czlowieczenstwa, no bo ile z niego jest twoje
a jak stwierdzilam wczesniej ten fakt, to probowalas to osmieszyc
-.- Nie mam już sił na komentowanie tego typu tekstów.

Cytat:
wiadomo ze kochamy i jestesmy odpowiedzialni za swoich bliskich, wliczajac w to zwierzeta
ale nie mozna popadac w skrajnosc
sa pewne granice
i mowienie (trzymajac juz sie pozarowych analogii) ze wyszlabys z pozaru z kotkiem, zostawiajac za soba dziecko (bo nie jest twoje, wiec cie nie obchodzi) pokazuje kim jestes
Pokaż mi fragment, w którym napisałam, że olałabym dziecko i przeszła obok niego z zadartym do góry nosem, bo jest obce?
Odpowiedziałam na pytanie z wyraźnie zaznaczoną kwestią, że to jest "albo X albo Y", co nie znaczy, że nie próbowałabym ratować dzieciaka (albo nie uciekła z piskiem, kto wie).
Ok, pogodziłam się z tym, że w twoich oczach jestem bezduszną suczą, ale nie wkładaj mi w usta (pod palce) słów, których nie napisałam.

Cytat:
nie rozumiecie naprawde poziomu porownania?

ze analogia dotyczy okreslajacych slow? ze chodzi o motywacje wyboru a nie co jest czym?
Aha, fajnie, więc jak powiesz, że np. twój facet jest twój, to znaczy, ze możesz go np. wyrzucić do smietnika albo rzucić nim o ścianę, bo z laptopem możesz tak zrobić?
Naprawdę tak ciężko pojąć, co miałam na myśli pisząc "mój", "twój"?
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 01:01   #394
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
W takich kwestiach nie ma jednej jedynej słusznej odpowiedzi.
Nie wiem, co tu jest trudnego do zrozumienia.
nie ma co filozofowac, wazniejsze jest ludzkie zycie

Cytat:
Kuuurrrr... Jakie odnoszenie się z pogardą? Nie gardzę obcymi ludźmi, są dla mnie po prostu mniej ważni.
moze nie mialas takich intencji, ale gdyby nie pozna pora to cofnelabym sie w rozne posty i pokazala fagmenty, ktore w tym konteksie zialy co najmniej lekka pogarda

Cytat:
Pokaż mi fragment, w którym napisałam, że olałabym dziecko i przeszła obok niego z zadartym do góry nosem, bo jest obce?
Odpowiedziałam na pytanie z wyraźnie zaznaczoną kwestią, że to jest "albo X albo Y", co nie znaczy, że nie próbowałabym ratować dzieciaka (albo nie uciekła z piskiem, kto wie).
przeciez caly czas to piszesz
fragment pierwszy z brzegu [w przypadku zagrozenia zdrowia lub zycia nie obchodzi mnie] "mniej mnie obchodzi los obcych mi istot"
nie wiem czy akurat Ty konkretnie napisalas to zdanie w stylu "wzielabym kota, a nie jakiegos obcego dzieciaka"
itp itd
jak chcesz to poszukam Ci jutro dokladnych Twoich fragmentow
wiadomo ze kazdy w miare swoich mozliwosci staralby sie uratowac jedno i drugie, a moze w ogole, bo by skamienial ze strachu i splonal, ale nie o to chodzilo, chodzilo o konkretny wybor albo-albo bez zadnej otoczki, na ktory odpowiedzialas i to nie raz

Cytat:
Ok, pogodziłam się z tym, że w twoich oczach jestem bezduszną suczą,
tego nie powiedzialam, wiec moze sama nie wkladaj mi slow

nie jestes bezduszna, tylko niedojrzala

Cytat:
Aha, fajnie, więc jak powiesz, że np. twój facet jest twój, to znaczy, ze możesz go np. wyrzucić do smietnika albo rzucić nim o ścianę, bo z laptopem możesz tak zrobić?
Naprawdę tak ciężko pojąć, co miałam na myśli pisząc "mój", "twój"?
no ciezko, bo ja nigdy nie powiem, ze moj facet jest lepszy od innych tylko dlatego, ze jest moj, a twoj facet jest gorszy i nie ma prawa do tego czy tamtego tylko dlatego ze jest twoj a nie moj
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 08:06   #395
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
No, ależ oczywiście, że w takiej sytuacji wybrałabym męża czy dzieci. Ale ten wybór to wybór pomiędzy "moim" a "moim", a nie pomiędzy "mmoim" a "obcym".
Sorry, ale zalatuje to mentalnością z jakiegoś prymitywnego plemienia, gdzie moje zwierzęta są ważniejsze niż obcy ludzie. Bo "moje".
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 09:31   #396
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Nikt nie mowi o narazaniu zycia, nie kazdy jest stworzony na bohatera, nie mozna kogos winic, ze nim nie jest.
Sytuacja polegala na tym, ze jestes w sytuacji ekstremalnej i masz mozliwosc uratowania albo albo. Masz mozliwosc.
JA mówię o narażaniu życia, bo ja w ogóle nie odniosłam się do sytuacji, w której ratuję albo albo.
Jeśli mój pies byłby w takiej sytuacji, zrobiłabym wszystko żeby go uratować.
Dla obcego człowieka nie weszłabym najprawdopodobniej do płonącego budynku.
Sytuacja z pożarem w ogóle jest z kosmosu wzięta, więc nie będę się do niej odnosić.
Cytat:
Poprawna odpowiedz brzmi, wybierasz ludzkie zycie i liczysz na to, ze piesek lub kotek sam da sie rade uratowac, ew. ktos inny go uratuje, ew. jakos inaczej przezyje.
Poprawna = Twoja?
Nie, moja droga, tu nie ma czystej poprawności. Tu chodzi o przywiązanie, uczucia i emocje, więc nie da się tego tak łatwo określić. Nie jestem robotem i nie zawsze robię to, co jakaś tam X mówi, że jest poprawne.
Cytat:
absurdem jest to, ze nie umiecie wciaz pojac wiekszej glebi ponad to, ze przykladem jest laptop, a wiec rzecz, a tu chodzi o wasze chodzace oddychajace czujace i kochajace kotki
Rzecz. I chyba więcej nie muszę się powtarzać w tej kwestii.
ALe ratuj se co chcesz, nawet i papier toaletowy, sama wybierasz co robisz w takiej sytuacji, ludzie różnie zachowują się w sytuacjach kryzysowych.

Taka jeszcze historia, która swego czasu bardzo mnie poruszyła.
Oglądałam program o zamachu na WTC w którąś tam rocznicę tego wydarzenia.
Wypowiadał się pan, który uratował się z budynku.
Jest niewidomy, wszędzie chodził ze swoim psem przewodnikiem. Do pracy też.
Pies siedział obok jego biurka, kiedy usłyszeli wybuch i poczuli wstrząs budynku.
Pan chwycił poręcz, która była przypieta do psa (nie była to smycz, tylko taka metalowa "coś", którą chwytał pan. Była tak skonstruowana, że musiał psa mieć po boku, nie przed sobą - to ważne).
I zaczęli uciekać w kierunku schodów, tam gdzie wszyscy inni.
Schody były bardzo wąskie, mieściły się na nich tylko 2 osoby, więc on z psem zajmowali całą tą klatkę schodową.
Problem zaczął się kiedy służby ratownicze chciały wbiec na górę, ruch się zatamował.
Pan został na półpiętrze i kazał psu biec samemu.
No i pobiegł ... parenaście schodów i wrócił.
I jakoś zeszli, uratował go.
Ludzi natomiast nie byli przejęci jego losem, sami się ratowali.
Może pomyślcie czasem zanim zaczniecie w cyniczny sposób wypowiadać się o "pieskach i kotkach". Dla niektórych to zwierzę jest więcej warte niż "piesek czy kotek".

I'm done.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2012-09-24 o 09:46
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 10:29   #397
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Czy to jest normalne???

Widzę, że cały weekend trwały rozmowy na temat pożaru
Ja też w weekend z ciekawości zapytałam męża czy wybrałby naszego kota (z którym żyje lepiej niż ze mną ) czy obce dziecko. Powiedział, że jeśli jedno - to dziecko - ale starałby się kota też upchnąć pod pachę
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 10:34   #398
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Może pomyślcie czasem zanim zaczniecie w cyniczny sposób wypowiadać się o "pieskach i kotkach". Dla niektórych to zwierzę jest więcej warte niż "piesek czy kotek".
Ale daj spokój, nie ma się co przejmować opinią troglodytki twierdzącej, że zwierze nie ma uczuć i że można je postawić na równi z laptopem.
Tacy ludzie sami się kompromitują i nie ma co w ogóle wdawać się w dyskusje.
I`m done too.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 11:03   #399
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
JA mówię o narażaniu życia, bo ja w ogóle nie odniosłam się do sytuacji, w której ratuję albo albo.
No to super ze rozmawialas o czym innym

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Jeśli mój pies byłby w takiej sytuacji, zrobiłabym wszystko żeby go uratować.
Dla obcego człowieka nie weszłabym najprawdopodobniej do płonącego budynku.
nikt nie mowil o wchodzeniu do budynku
ani nie kazal ci byc strazakiem Samem

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Sytuacja z pożarem w ogóle jest z kosmosu wzięta, więc nie będę się do niej odnosić.
wszyscy to przyznalismy, ze jest z kosmosu, chodzilo o cos innego, pozar byl stosowany przez wiekszosc jako otoczka

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Poprawna = Twoja?
nie, nie moja
nie uwazam sie za jedyna osoba na tej planecie, ktorej ludzkie zycie nie jest obojetne

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Nie, moja droga, tu nie ma czystej poprawności. Tu chodzi o przywiązanie, uczucia i emocje, więc nie da się tego tak łatwo określić. Nie jestem robotem i nie zawsze robię to, co jakaś tam X mówi, że jest poprawne.
owszem, jest czysta poprawnosc
normalny czlowiek odpowie wlasnie tak jak maz wizazanki: "Powiedział, że jeśli jedno - to dziecko - ale starałby się kota też upchnąć pod pachę"

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Rzecz. I chyba więcej nie muszę się powtarzać w tej kwestii.
ALe ratuj se co chcesz, nawet i papier toaletowy, sama wybierasz co robisz w takiej sytuacji, ludzie różnie zachowują się w sytuacjach kryzysowych.
wciaz nie rozumiesz, ze mylisz pojecia
ze nikt nie traktuje tego w ten sposob
wlasnie potwierdzilas dokladnie to co sparafrazowalam, czyli ten bledny sposob postrzegania tego porownania

nie chodzi o to, ze tu jest piesek ktory czuje a ktos sobie bierze laptop czy papier oaletowy bo to nienormalne i wszyscy to wiemy
chodzi o motywacje wyboru miedzy zwierzeciem a czlowiekiem
ze 'moje' jest wazniejsze niz 'obce', nawet jezeli to 'obce' jest czlowiekiem, a to 'moje' czlowiekiem nie jest
ale poziom analogii za trudny do ogarniecia, jak widze

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Taka jeszcze historia, która swego czasu bardzo mnie poruszyła.
Oglądałam program o zamachu na WTC w którąś tam rocznicę tego wydarzenia.
Wypowiadał się pan, który uratował się z budynku.
Jest niewidomy, wszędzie chodził ze swoim psem przewodnikiem. Do pracy też.
Pies siedział obok jego biurka, kiedy usłyszeli wybuch i poczuli wstrząs budynku.
Pan chwycił poręcz, która była przypieta do psa (nie była to smycz, tylko taka metalowa "coś", którą chwytał pan. Była tak skonstruowana, że musiał psa mieć po boku, nie przed sobą - to ważne).
I zaczęli uciekać w kierunku schodów, tam gdzie wszyscy inni.
Schody były bardzo wąskie, mieściły się na nich tylko 2 osoby, więc on z psem zajmowali całą tą klatkę schodową.
Problem zaczął się kiedy służby ratownicze chciały wbiec na górę, ruch się zatamował.
Pan został na półpiętrze i kazał psu biec samemu.
No i pobiegł ... parenaście schodów i wrócił.
I jakoś zeszli, uratował go.
Ludzi natomiast nie byli przejęci jego losem, sami się ratowali.
Może pomyślcie czasem zanim zaczniecie w cyniczny sposób wypowiadać się o "pieskach i kotkach". Dla niektórych to zwierzę jest więcej warte niż "piesek czy kotek".
Wiadomo ze zwierzeta sa przywiazane sa swoich wlascicieli, wiadomo ze sa psy ratownicy i takie tam. Wiadomo ze pies potrafi wyc przez dlugi czas na grobie wlasciciela, a i nierzadko dostac zawalu serca po jego smierci z zalu. Ale co to ma do tego tematu?
Wiadomo, ze w WTC bylo mnostwo ludzi, a ile ludzi, tyle zachowan.
Byli bohaterowie, byla cala reszta, ktorej nie nam oceniac, bo sytuacja byla ekstremalna. Jak mozesz oceniac ludzi, ze spanikowali albo cos, a pies, ktory nie mial takich emocji, wrocil? Byli tez ludzie, ktorzy oddali zycie za to, zeby uratowac innych. I co to ma udowodnic w tym temacie?

Zwierze moze byc czyms wiecej niz po prostu pieskiem czy kotkiem, moze byc kims a nie jak w angielskim 'it', moze byc bardzo szczegolny dla danej osoby, nikt tego nie neguje.
Ale tak samo jak wozenie psa w wozku i ubieranie w ubranka dla dzieci i traktowanie jak swoje doslownie dziecko jest zaburzeniem, tak samo przesada jest poswiecanie zycia czlowieka w sytuacji zagrozenia zycia lub zdrowia. Ale to nie znaczy, ze rzucasz kota w plomienie i wychodzisz z dzieckiem, albo w ogole nie starasz sie uratowac psa, czy po prostu jest ci obojetne, ze zdarzyl sie wypadek, w ktorym twoje zwierze cierpi. Normalne jest, ze starasz sie zawsze zapobiec cierpieniu swojego psa czy kota, jezeli tylko mozesz, i to jest tak oczywiste, ze naprawde nie wiem, po co o tm pisac.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Widzę, że cały weekend trwały rozmowy na temat pożaru
Ja też w weekend z ciekawości zapytałam męża czy wybrałby naszego kota (z którym żyje lepiej niż ze mną ) czy obce dziecko. Powiedział, że jeśli jedno - to dziecko - ale starałby się kota też upchnąć pod pachę
dla meza
No i wlasnie tak kazdy powinien napisac i temat nie powinien sie tak rozrosnac, w jakies dodatkowe scenariusze, a to to, a to tamto
Jezeli masz mozliwosc tylko wziac jedno (wiadomo, to absurdalne pytanie, bo sytuacja na 99,99% nikomu z nas sie nie przydarzy, mam nadzieje) to wybierasz dziecko. Ale kazdy zdrowomyslacy czlowiek bedzie mial na uwadze i zwierze.
I nie chodzi tu o to, zebym teraz sobie zadawala pytanie, a jak to zrobie, bo moze kto bedzie przerazony, bo moze bedzie drapal, moze sie bedzie wyrywac, moze ucieknie gdzies w jakis kat, itp... to sa juz czynniki niepotrzebne, krotka odpowiedz.
Abstrakcyjna sytuacja, teoretyczna odpowiedz, ale mowiaca duzo o danym czlowieku.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ale daj spokój, nie ma się co przejmować opinią troglodytki twierdzącej, że zwierze nie ma uczuć i że można je postawić na równi z laptopem.
Tacy ludzie sami się kompromitują i nie ma co w ogóle wdawać się w dyskusje.
I`m done too.
Wypraszam sobie, ja cie nie obrazam, wiec zmien ton i slownictwo.
Pomijam fakt, ze ani razu nie napisalam, ze zwierze ma czy nie ma uczuc, bo to nie bylo przedmiotem sprawy, a juz na pewno nie napisalam, ze nie ma. Wiec daruj sobie.
I nie stawialam je na rownie z laptopem.
Jedynie probowalam wyjasnic, ze wizazanka, ktora uzyla przykladu z laptopem, rowniez nie miala intencji na zrownywanie, a jedynie pokazanie, ze nie zawsze to co 'moje' jest wazniejsze od tego, co 'cudze', ze 'moje', nie moze byc jedynym kryterium
i samo przez sie wie sie, ze taki laptop, chocby nie wiem jak wypasiony czy wazny, nie jest wazniejszy od cudzego kotka, bo kto to zwierze, a wiadomo, ze zwierzeta to nie rzeczy, wiec nie musicie sie tak ekscytowac (nikt nie twierdzi, ze zwierze nie czuje, czy ze mozna sie nie przejmowac jego losem, to tak oczywiste, ze nie trzeba bylo tego zaznaczac, chociaz okazalo ise, ze jednak trzeba bylo )
analogicznie, kot nie jest wazniejszy od dziecka, bo dziecko to czlowiek i to jest kryterium, a nie uczucia, a nie 'moje', 'nie moje' i inne takie

Sama nie kompromitujesz nie rozumiejac slowa czytanego, ale ile mozna wymagac, skoro wiekszosc spoleczenstwa nie rozumie co czyta.

Edytowane przez trawa_morska
Czas edycji: 2012-09-24 o 11:13
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 11:22   #400
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
Dot.: Czy to jest normalne???

Odniosę się tylko do kilku rzeczy, bo innych nie chce mi się powtarzać w kółko i zmykam stąd.

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Wiadomo ze zwierzeta sa przywiazane sa swoich wlascicieli,
NO CO TY!
A dopiero co czytałam w tym wątku, że nie są, nie mają wyższych uczuć i kieruje nimi tylko instynkt.
Cytat:
Jak mozesz oceniac ludzi, ze spanikowali albo cos, a pies, ktory nie mial takich emocji, wrocil? Byli tez ludzie, ktorzy oddali zycie za to, zeby uratowac innych. I co to ma udowodnic w tym temacie?
To, że to nie jest tak, że człowiek ważniejszy, bo człowiek, a pies mniej ważny, bo nie kocha i kieruje się instynktem.
Jak widzisz, tu ludzie posłuchali swojego instynktu i zaczęli wiać, nie oglądając się na innych.
Pies zachował się bardziej "ludzko"?
Cytat:
I nie stawialam je na rownie z laptopem.
Jedynie probowalam wyjasnic, ze wizazanka, ktora uzyla przykladu z laptopem, rowniez nie miala intencji na zrownywanie, a jedynie pokazanie, ze nie zawsze to co 'moje' jest wazniejsze od tego, co 'cudze', ze 'moje', nie moze byc jedynym kryterium
A myślisz, że co by owa wizażanka uratowała, mając do wyboru swojego kota i swojego laptopa?
Jeśli masz jakekolwiek wątpliwości, to nie chce mi się tego komentować.
"Moje" nie jest jedynym kryterium.

Dziękuję, dobranoc.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 11:26   #401
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Czy to jest normalne???

Chciałam się wypowiedzieć w tym wątku, ale zrównanie kota czy psa (czyli żywej, czującej istoty) z laptopem mnie przerosło i jest tak żenujące, że aż mi zabrakło słów.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 11:36   #402
crystal_tokio
Zadomowienie
 
Avatar crystal_tokio
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 717
Dot.: Czy to jest normalne???

Dla mnie jedzenie z talerza polizanego wcześniej przez kota/psa/jakiekolwiek inne zwierzę, jest po prostu obrzydliwe. Jeśli zwierzak je pozostałości z czyjegoś obiadu - czy to u znajomych, czy u rodziny, zawsze są odkładane do jego specjalnej miseczki, która jest później myta inną gąbką niż gąbka przeznaczona do czyszczenia talerzy domowników (zresztą gąbka ta jest odkażana każdego dnia). Inaczej sobie tego nie wyobrażam...
__________________
We must fight for what we believe in


Makenai

Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura.
Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.



23.05.2012 - pani licecjatka!
04.07.2014 - pani magister!
crystal_tokio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 12:01   #403
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
To, że to nie jest tak, że człowiek ważniejszy, bo człowiek, a pies mniej ważny, bo nie kocha i kieruje się instynktem.
Jak widzisz, tu ludzie posłuchali swojego instynktu i zaczęli wiać, nie oglądając się na innych.
Pies zachował się bardziej "ludzko"?
Czlowiek jest wazniejszy, bo czlowiek, a pies (w tym przypadku mniej wazny, choc to okrutnie brzmi), bo pies i tyle. A nie jakies wymyslanie, czy kocha, czy nie kocha, czy instynkt, czy nieinstynkt.
W sytuacjach zagrozenia zdrowia lub zycia, kiedy trzeba wybrac, przede wszystkim trzeba sie kierowac dobrem czlowieka, a nastepnie innych istot. Najlepiej oczywiscie kiedy jedno nie przeszkadza drugiemu, czyli mozna miec i dobro czlowieka i dobro innej istoty.

A gdy mamy psa i czlowieka, ktory sie nad nim zneca, to w tym przypadku pies jest wazniejszy, a czlowiekowi takiemu najlepiej bym wymierzyla samosad, zeby na wlasnej skorze doswiadczyl to, co zrobil, a nie jakas smieszna grzywna i to jest tez dla mnie tak oczywiste, ze nie wydalo mi sie konieczne tego podkreslac.

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
A myślisz, że co by owa wizażanka uratowała, mając do wyboru swojego kota i swojego laptopa?
Jeśli masz jakekolwiek wątpliwości, to nie chce mi się tego komentować.
Oczywiscie ze uratowalaby kota. Czy psa. Czy rybke.

Poniewaz nie pisala o sobie osobiscie, tylko pisala w pierwszej osobie w przykladzie, jak to jest, gdy sie jako jedyne kryterium uzywa 'moje'/'nie moje'
Ale jestes tak oburzona, ze tego nie widzisz

Nikt w tym watku nie jest przeciwnikiem zwierzat czy nieczulym na ich ewentualne cierpienie.
Nikomu tez nie jest obojetne, ze jakis zwierzak by zginal w wypadku, w kazdym przypadku to tragedia, mi jest przykro nawet jak cos sie dzieje z bezpanskim psem lub dzikim kotem, wiec co dopiero mozna mowic o wlascicielu. Sama mialam psa prawie 15 lat i bardzo przezywalam, kiedy odszedl (a dokladnie odeszla).
Ale w przypadku takiego pytania, jakie padlo, odpowiedzialabym identycznie jak maz cytowanej wyzej wizazanki i uwazam, ze to jest sluszny wybor.

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
"Moje" nie jest jedynym kryterium.
No i ok, ale tamto z laptopem odnosilo sie do sytuacji, gdy bylo podawane jako jedyne kryterium i to nie raz, a wielokrotnie.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Chciałam się wypowiedzieć w tym wątku, ale zrównanie kota czy psa (czyli żywej, czującej istoty) z laptopem mnie przerosło i jest tak żenujące, że aż mi zabrakło słów.
nastepna
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 12:02   #404
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość

Wypraszam sobie
A sobie wypraszaj na zdrowie. Co mnie to obchodzi, nie chodzi mi ani konkretnie o ciebie, ani o nikogo innego. Chodzi mi o sposób myślenia - prymitywny, troglodycki. A czy to napisałaś ty, czy pani miecia, no matter at all. Fakt jest taki, że na tego typu prostackie argumenty nie ma sensu odpowiadać i taka idea przyświecała mi w tamtej mojej wypowiedzi.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-09-24 o 12:06
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 12:07   #405
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
nastepna
Teraz będzie tłumaczenie, że chodziło o porównanie "moje-moje". Ale laptop to rzecz. Zwierzę nie jest rzeczą. Tyle.

I powiem jeszcze coś - mój pies odszedł 3 lata temu. Płakałam strasznie, miałam żałobę i nadal go wspominam, nadal strasznie mi go brak. Miłość do zwierzęcia i jego miłość do człowieka potrafi być ogromna i bezwarunkowa. Ale tego nie zrozumie ten, kto uważa, że "to tylko pies".
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:18   #406
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A sobie wypraszaj na zdrowie. Co mnie to obchodzi, nie chodzi mi ani konkretnie o ciebie, ani o nikogo innego. Chodzi mi o sposób myślenia - prymitywny, troglodycki. A czy to napisałaś ty, czy pani miecia, no matter at all. Fakt jest taki, że na tego typu prostackie argumenty nie ma sensu odpowiadać i taka idea przyświecała mi w tamtej mojej wypowiedzi.
odpowiedzialas osobie ktora odpowiedziala mi, brzmialo to dosyc konkretnie

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Teraz będzie tłumaczenie, że chodziło o porównanie "moje-moje".
nie, nie bedzie tlumaczenia, ze czasami to co moje nie jest wazniejsze od tego co nie moje, no bo ile mozna wciaz ta mysl rozwijac
nie zrozumialas -n postow, to i n+1 nie zrozumiesz

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
I powiem jeszcze coś - mój pies odszedł 3 lata temu. Płakałam strasznie, miałam żałobę i nadal go wspominam, nadal strasznie mi go brak. Miłość do zwierzęcia i jego miłość do człowieka potrafi być ogromna i bezwarunkowa. Ale tego nie zrozumie ten, kto uważa, że "to tylko pies".
no i co z tego?
ja napisalam to samo wyzej. tez mi jest strasznie brak mojego psa, mimo ze minelo juz z dziesiec lat jak odszedl
przywiazanie psa do czlowieka czesto jest bezwarunkowe, tez to napisalam wyzej, ba podalam nawet konkretne przyklady
wiec po co powtarzasz?
nikt tego nie neguje
po prostu nie mozna pisac, ze zostawi sie dziecko, bo obce, przy wyborze albo-albo, mimo ze taki wybor jest oczywiscie trauma na cale zycie, wlasnie z w/w powodow

Edytowane przez trawa_morska
Czas edycji: 2012-09-24 o 13:19
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:34   #407
agniesia blondi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 417
Dot.: Czy to jest normalne???

nie chce mi sie czytac calego watku, odpowiadam na zadane pytanie:nie nie jest to normalne, zwierze powinno miec swoja miche, tak jak czlowiek ma swoja , talerze owszem mozna wymyc , ale jesli nie daj Boze zrobi sie to niedokladnie....zwierze jest nosicielem roznych pasozytow, nie chcialabym ryzykowac ze zaraze czyms siebie, meza albo dziecko....tyle na temat
agniesia blondi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:54   #408
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
po prostu nie mozna pisac, ze zostawi sie dziecko, bo obce, przy wyborze albo-albo, mimo ze taki wybor jest oczywiscie trauma na cale zycie, wlasnie z w/w powodow
Jak to nie można? Przecież kilka osób już napisało tak
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:03   #409
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Co wy z tym dzieckiem i dzieckiem ciagle. Chodzi o drugiego czlowieka. O zycie ludzkie, ktore okazuje sie nie ma dla was znaczenia samo w sobie. Ma znaczenie tylko w okreslonych przypadkach. Np. gdy nie ma to nic wspolnego z waszymi pieskami czy kotkami.
Nikt nie mówił, że życie ludzkie nie ma znaczenia, tylko że nie ma większego znaczenia.
Cytat:
Poprawna odpowiedz brzmi, wybierasz ludzkie zycie i liczysz na to, ze piesek lub kotek sam da sie rade uratowac, ew. ktos inny go uratuje, ew. jakos inaczej przezyje. Jezeli nie, to oczywiscie jest to bardzo przykre, ale nie porownywalne do tego, co jest, kiedy ginie czlowiek.
Nie wiem co tu jest trudnego do zrozumienia
A co jest trudnego do zrozumienia w tym, że istnieją inne systemy wartości? Mnie na przykład nie wzruszają niechciane ludzkie zarodki i mogą sobie nawet iść na przemiał. Znajdą się tysiące przeciwników aborcji, którzy by mnie za to chętnie rozszarpali, bo wierzą, że zarodki mają duszę. Ty wierzysz, że uratowanie ludzkiego życia jest bardziej wartościowe niż jakiegoś innego. A sprawa nie jest oczywista. Być może właśnie uratowałaś mordercę i w rezulatacie zwiększasz sumę nieszczęścia na świecie.
Cytat:
Obiektywnie w sensie zbior pewnych uniwersalnych wartosci niezaleznych od jakiegos subiektywnego widzimisie, od wlasnego egozimu
Kto ustalał te wartości? Są wieczne i niezbywalne? Istniały od zarania dziejów? Jeśli tak, to skąd to wiadomo i co o tym świadczy? Wypowiadasz się jak człowiek fanatycznie wierzący w doktrynę jakiejś religii (czyt. zewnątrz beton, w środku pustka). Ty też możesz się mylić, nawet jeśli wychowano cię w przekonaniu o nadrzędności własnego gatunku. Nawet jeśli sama doszłaś do wniosku, że twój gatunek jest ważniejszy.
Nie odpowiedziałaś mi na pytanie dlaczego życie ludzkie ma być ważniejsze.
Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
nie ma co filozofowac, wazniejsze jest ludzkie zycie
Dla ciebie, co nie oznacza, że to jest jedynie słuszne. W sprawie wartościowania żyć nie można obejść się bez odwołania do filozofii.
Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
nie, nie moja
nie uwazam sie za jedyna osoba na tej planecie, ktorej ludzkie zycie nie jest obojetne
Co ty znowu z tym obojętnym?
Cytat:
Wiadomo, ze w WTC bylo mnostwo ludzi, a ile ludzi, tyle zachowan.
Byli bohaterowie, byla cala reszta, ktorej nie nam oceniac, bo sytuacja byla ekstremalna. Jak mozesz oceniac ludzi, ze spanikowali albo cos, a pies, ktory nie mial takich emocji, wrocil? Byli tez ludzie, ktorzy oddali zycie za to, zeby uratowac innych. I co to ma udowodnic w tym temacie?
Ty sama cały czas "udowaniasz", że ludzie o innym systemie wartości niż twój są nienormalni. A teraz nagle nie nam oceniać.
Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Czlowiek jest wazniejszy, bo czlowiek, a pies (w tym przypadku mniej wazny, choc to okrutnie brzmi), bo pies i tyle. A nie jakies wymyslanie, czy kocha, czy nie kocha, czy instynkt, czy nieinstynkt.
W sytuacjach zagrozenia zdrowia lub zycia, kiedy trzeba wybrac, przede wszystkim trzeba sie kierowac dobrem czlowieka, a nastepnie innych istot.
Dlaczego tak trzeba? Serio pytam, co miałoby z tego wynikać jednoznacznie pozytywnego? Już pytałam kilka razy i pytanie jest pomijane
Cytat:
A gdy mamy psa i czlowieka, ktory sie nad nim zneca, to w tym przypadku pies jest wazniejszy, a czlowiekowi takiemu najlepiej bym wymierzyla samosad, zeby na wlasnej skorze doswiadczyl to, co zrobil, a nie jakas smieszna grzywna i to jest tez dla mnie tak oczywiste, ze nie wydalo mi sie konieczne tego podkreslac.
A jednak nie zawsze najważniejszy jest człowiek? Okazuje się, że jednak gotowa jesteś np. zabić człowieka, który skatował psa na śmierć?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:19   #410
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
ale co mnoie obchodzi co ty myślisz?
jest pożar, ja biorę to co moje i to ratuje. ratuję swoich bliskich, ratuję swoje koty. twoje pyskówki nic nie dadzą ;-) tak już jest i koniec.
i choćbyś się pociła nad tą klawiaturą, wymyślała argumenty z czapy (poniżając przy tym sama siebie, ale tego pewnie i tak nie zrozumiesz ), to faktów nie zmienisz. to co kocham jest dla mnie ważniejsze od tego, czego nie kocham. no nadymaj się ile chcesz, tego nie zmienisz.
i mogę być psychopatką, chorą, nienormalną, cokolwiek. bo wiesz co? zupełnie koło ogona lata mi zdanie człowieka dla którego kot ma taką wartość jak laptop. z takimi ludzmi się nie dyskutuje.
kiedyś b.się denerwowałam na tego typu temacie.bo oczywiscie już był
teraz luz
ale ciągle rozbrajają mnie tego typu gadki jak te tu wyżej
albo panna jest jeszcze nastolatką i nie do końca wie co mówi
i tu widzę jeszcze szansę na resocjalizację
albo
chwała bogu istnieją odpowiedznie paragrafy na tego typu postawę (czyt.nieudzielenie pomocy)
3 lata bodajże
ale oczywiście smiało mogłabyś próbować przekonać sędzinę do swoich racji ,i zapewniać ją o przeogromnej miłości do swego kota niepozwalającej uratować człowieka

no i ten gwarantowany nagłówek w Fakcie
a oni potrafią oj potrafią krzyczeć z witryn ; ' tylko u nas zdjęcia potwora co zostawił w płomieniach malutkie dziecko '
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:30   #411
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
kiedyś b.się denerwowałam na tego typu temacie.bo oczywiscie już był
teraz luz
A mnie się nadal niedobrze robi, chyba gorzej niż przy tym jedzeniu z tych samych talerzy, co kot, jak pomyślę, że są ludzie, którzy woleliby dać zginąć dziecku niż własnemu kotu.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:41   #412
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A mnie się nadal niedobrze robi, chyba gorzej niż przy tym jedzeniu z tych samych talerzy, co kot, jak pomyślę, że są ludzie, którzy woleliby dać zginąć dziecku niż własnemu kotu.
w sumie racja powinno mnie to dalej szokować

za dużo na temat ludzi złego w głupich informacjach sie słyszy
'tu zabili/tam zgwałcili....'
więc wcale nie zdziwiłabym gdyby niusem dn 15.04,2013 było
'uratowała kota zamiast dziecko"
albo
'czajnik zamiast zwierzęcia'

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2012-09-24 o 14:44 Powód: albo
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:43   #413
Vampi_z_piekla_rodem
Zakorzenienie
 
Avatar Vampi_z_piekla_rodem
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 222
Dot.: Czy to jest normalne???

Pomijając wielką miłość do zwierząt to nie wiem jakbym mogła dalej żyć wiedząc, że przez moje nieudzielenie pomocy zginął człowiek. I nie mówię tu o jakiś specjalnych czynnościach ratowniczych, na których się niestety nie znam.
__________________

"Give me reason but don't give me choice.
'Cause I'll just make the same mistake again.."
Vampi_z_piekla_rodem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:50   #414
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 701
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A mnie się nadal niedobrze robi, chyba gorzej niż przy tym jedzeniu z tych samych talerzy, co kot, jak pomyślę, że są ludzie, którzy woleliby dać zginąć dziecku niż własnemu kotu.
Podzielam twoje zdanie już pal licho z tym wylizanym talerzem... przy takich "wyborach"
Ale to może przez to, że nie posiadam zwierząt tylko dwójkę dzieci
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:58   #415
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez Paula194
Ale to może przez to, że nie posiadam zwierząt tylko dwójkę dzieci
Ja dziecko posiadam niecałe 4 lat
Ale
Zwierzęta w moim domu/pokoju były chyba lat 20


ŻEBY NIE BYŁO
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 15:07   #416
trawa_morska
Zadomowienie
 
Avatar trawa_morska
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 504
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
kiedyś b.się denerwowałam na tego typu temacie.bo oczywiscie już był
teraz luz
no ja sie z takim czyms spotykam pierwszy raz i nie bylam w stanie tak po prostu tego zignorowac
chociaz probowalam
chociaz pierwszy szok juz mi minal

ok, rozumiem, ze sobie teoretyzujemy i latwo tak sobie stwierdzac na forum, ale jednak tego typu poglady swiadcza o tym, jakim jest sie czlowiekiem

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
ale ciągle rozbrajają mnie tego typu gadki jak te tu wyżej
albo panna jest jeszcze nastolatką i nie do końca wie co mówi
i tu widzę jeszcze szansę na resocjalizację
albo
chwała bogu istnieją odpowiedznie paragrafy na tego typu postawę (czyt.nieudzielenie pomocy)
3 lata bodajże
ale oczywiście smiało mogłabyś próbować przekonać sędzinę do swoich racji ,i zapewniać ją o przeogromnej miłości do swego kota niepozwalającej uratować człowieka
dokladnie, tez to wspominalam, co niektorych zdziwilo i tez ciesze sie, ze mimo wszystko zyje w cywilizowanym kraju

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
no i ten gwarantowany nagłówek w Fakcie
a oni potrafią oj potrafią krzyczeć z witryn ; ' tylko u nas zdjęcia potwora co zostawił w płomieniach malutkie dziecko ' [
(...)
w sumie racja powinno mnie to dalej szokować

za dużo na temat ludzi złego w głupich informacjach sie słyszy
'tu zabili/tam zgwałcili....'
więc wcale nie zdziwiłabym gdyby niusem dn 15.04,2013 było
'uratowała kota zamiast dziecko"
albo
'czajnik zamiast zwierzęcia'
rowniez mialam to wczoraj przed oczami
chociaz przy takiej sprawie to podejrzewam we wszystkich mediach byloby glosno

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A mnie się nadal niedobrze robi, chyba gorzej niż przy tym jedzeniu z tych samych talerzy, co kot, jak pomyślę, że są ludzie, którzy woleliby dać zginąć dziecku niż własnemu kotu.
tak jak pisalam, to czy ktos je z kotem z tej samej zastawy to rzecz wyboru, ja bym u takiego nie jadla, ale tamto to jest juz cos zupelnie innego kalibru, cos, co dotyka istoty czlowieczenstwa, wrazliwosci

Cytat:
Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem Pokaż wiadomość
Pomijając wielką miłość do zwierząt to nie wiem jakbym mogła dalej żyć wiedząc, że przez moje nieudzielenie pomocy zginął człowiek. I nie mówię tu o jakiś specjalnych czynnościach ratowniczych, na których się niestety nie znam.
no wlasnie, jak tolatwo sie na forum szafuje ludzkim zyciem

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

A tak w ogole to bardzo dziekuje tym, ktore przywracaja moja wiare w ludzi, bo juz zaczelam troche watpic

Edytowane przez trawa_morska
Czas edycji: 2012-09-24 o 15:09
trawa_morska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 15:09   #417
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 701
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Ja dziecko posiadam niecałe 4 lat
Ale
Zwierzęta w moim domu/pokoju były chyba lat 20


ŻEBY NIE BYŁO
No ja zwierzaki też miałam, (żółwia, chomiki, ptaszki) po których płakałam, także też nie laik jestem, na większe niestety nie mam i nie mialam warunków, ale jednak nie wyobrażam sobie zostawić dziecka czy człowieka w pożarze, a wybiec z chomikiem
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 17:53   #418
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: Czy to jest normalne???

Ja tam na pewno bym ratowała dzieciaki vixen i Łajki, bo moim priorytetem jest żeby przetrwały tylko mądre jednostki i potomstwo tychże - tym bardziej, że sama zemrę bezpotomnie

Rozmowa jest coraz bardziej komiczna, już się nawet wzniosłe deklaracje o przywróceniu wiary w ludzi pojawiły

Jak dla mnie to człowiek w tym wątku wcale nie brzmi dumnie po dywagacjach na temat miłości do laptopa i braku emocji u zwierzaków. Ale co tam, to też nic nowego pod słońcem.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 18:28   #419
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Czy to jest normalne???

A tak do tematu - mając do wyboru: uratować swoje zwierzę czy cudze dziecko, to (oczywiście hipotetycznie, bo w sytuacji prawdziwego zagrożenia z szoku mogłabym wybiec zupełnie sama albo uratować krzesło) pewnie z ogromnym bólem wybrałabym dziecko... Bo ono jednak ma potencjalnie dłuższą szansę cieszyć się potem życiem. Byłby to wybór okropny i straszny, i na pewno potem ciężko byłoby mi z tym żyć, ale jednak chyba tak bym zdecydowała. Nadal jednak podkreślam, że dla mnie zwierzę nie jest niżej ani nie jest gorsze od człowieka. Po prostu małe dziecko ma w perspektywie niech będzie 70 lat życia, a pies - o ile nie jest szczeniakiem to zaledwie kilka lat. Nie umniejszam jednak zwierząt, swojego psa jak już pisałam kochałam nad życie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 20:08   #420
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 069
Dot.: Czy to jest normalne???

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ale daj spokój, nie ma się co przejmować opinią troglodytki twierdzącej, że zwierze nie ma uczuć i że można je postawić na równi z laptopem.
Tacy ludzie sami się kompromitują i nie ma co w ogóle wdawać się w dyskusje.
I`m done too.
No następna która nie rozumie tego porównania. Skompromitowały to się w tym wątku wszystkie osoby dla których zwierzę jest ważniejsze niż człowiek, nawet nie wiem co mam takim osobom poradzić bo jakoś średnio wierzę w skuteczność tych przeróżnych psychiatrów, terapeutów et cetera. Nie wiem, naprawdę, zbierzcie się wszyscy do kupy ze swoim zwierzyńcem i wyjedźcie na jakąś wyspę, z dala od normalnych ludzi Bo naprawdę boję się z takimi osobami żyć w jednym kraju

Cytat:
Napisane przez trawa_morska Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze uratowalaby kota. Czy psa. Czy rybke.

Poniewaz nie pisala o sobie osobiscie, tylko pisala w pierwszej osobie w przykladzie, jak to jest, gdy sie jako jedyne kryterium uzywa 'moje'/'nie moje'
Ale jestes tak oburzona, ze tego nie widzisz
Dzięki trawa_morska za wyjaśnianie choć to bezskuteczne, widocznie część osób przegapiło tę lekcję polskiego gdy była omawiana różnica między autorem a narratorem tekstu.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.