Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[Ifwka]

Hejka, Tż właśnie dzwonił że przyjechał listonosz i moje paczki ledwo mu się w bagażniku pomieściły...nie moge się docekać, mam nadzieję że sie jakością nie rozczaruję, zakazałm otwierać przed moim powrotem
Moja mama wreszcie się dowiedziała że brat będzie miał drugie dziecko (moja siostra nie wytrzymała i jej powiedziała, a mama od razu do bratowej poleciała i się wygadała że już wie) i deklaruje sie z pomocą, ja nie wiem jak ona sie podzieli między te wszystkie wnuczki
Dziewczyny a maluszkową pościel i np ręczniki też będzie prać w dzieciowym proszku, czy normalnie z Waszymi rzeczami??
Widzialyście że w Lidku ma być taka długa poduszka, pisze że idealna dla kobiet w ciąży...jak myślicie??

[meduzza]

Napisane przez marsi11

pomożecie mi zinterpretować wyniki????

glukoza na czczo-75, a po 2h- 51

czemu spadła?


dodam,że czułąm się ok ale po 2 h byłam strasznie głodna i było mi słabo- na żarcie się wręcz rzuciłam

Dziś miałam dokładnie tak samo Ciekawe jakie mi wyniki wyjdą...

[eff8]

ogladnelam zdjecia w klubie, Lady jak nic number 1
neti piekny brzuszek no i Twoje zdjecia slubne tez przesliczne
meduzza no piekny masz brzuszek

[hope01]

Napisane przez marsi11

pomożecie mi zinterpretować wyniki????

glukoza na czczo-75, a po 2h- 51

czemu spadła?


dodam,że czułąm się ok ale po 2 h byłam strasznie głodna i było mi słabo- na żarcie się wręcz rzuciłam

mi też spadła glukoza po dwóch godzinach i to poniżej normy,ale lekarka mi powiedziała że nic się nie dzieje... Ale za radą Szaji mam zawsze przy sobie coś słodkiego, bo już mi się kilka razy zdarzyło że mi cukier w dół poleciał, łapy się trząść zaczęły i w ogóle nie przyjemnie.

Ja dziś też mam wizytę na 15:40, ale się zbytnio nie radoszczę, bo na bank mi USG nie zrobi

[nafiyqa]

Napisane przez sylwietta1988

wiecie co, porozmawiałam wczoraj z mężem wieczorem- przyznał się, ze czym większy brzuszek tym on ma obawy związane z seksem , że zrobi maluchowi krzywdę, albo mnie ucisnie, albo coś w tym stylu...
to znaczy, że ja mu się jeszcze podobam bo myślałam, że juz jestem tak paskudna, ze go odrzuca....
a tu o dzieciątko chodzi i o moją wygodę.... przyznał, że czasami nie chce mnie nawet męczyc i w związku z tym potajemnie sobie radzi....
chyba jednak kocha

Wiedzialam, ze to o bezpieczenstwo maluszka chodzi

Napisane przez maluchna30

No i mąż z prezentu na Dzień Chłopca zadowolony. Film był naprawdę interesujący, mimo że początek trochę nas znudził. Jak wchodziliśmy na salę kinową mój mąż krzyczał: "Uwaga, mam tu kobietę w ciąży i nie zawaham się jej użyć".


Kobitki, 3majcie dzisiaj kciuki, bo na 16.30 jadę do Jeleniej Góry na 3d. Taka jestem ciekawa jak moja Ola tam w brzuszku wygląda. Trochę też mam stresa. Po badaniu jedziemy z TŻ do pizza hut, zgrzeszymy sobie trochę a co??? Wieczorkiem dam znać co i jak...

A mi sie wlasnie poczatek bardziej podobal

Aaaaa Jelenia Gora - moje miasto rodzinne!!
Z Gdanska mam straaaasznie daleko....

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane
mąż poszedł na ping ponga więc sobie do was zajrzałam

Muszę się wam wyżalić - strasznie nam się skończył urlop
Wracamy z Białki, jesteśmy już prawie przy domu i rozmawiam z mamą przez telefon, że wszystko ok. Ona mówi, że wysiada z autobusu i idzie koleżance kupić prezent na urodziny. Nagle słyszę ogromny huk, pisk opon i krzyk mojej mamy "JEZUS MARIA!!!!!!!!", ale takim głosem, że........ milion myśli na minutę, zaczęłam wrzeszczeć do telefonu, wołać mamę, mam wrażenie, że na dwie minuty mi serce stanęło, całe szczęście mama telefonu nie wyłączyła i usłyszałam jak wrzeszczy na jakiegoś gościa...... Straszliwy płacz jakiegoś maleństwa w tle....... Słuchajcie byłam cały czas na linii....... Słyszałam wszystko, jak to maleństwo przestało płakać, jak sprawdzali czy żyje, czy oddycha, czy się rusza, jak przyjechały karetki, odjechały do szpitala...... Okazało się, że jakiś kierowca z całą prędkością potrącił matkę która przechodziła z wózkiem NA ŚRODKU PASÓW!!! Ona przeleciała ppodobno 6 metrów wprzód, a maleństwo wypadło z wózka...... Oni jechali z moją mamą tym samym autobusem, gdyby moja mama wyszła tymi samymi drzwiami....... Nie chcę o tym nawet myśleć...... 20 minut słuchałam wszystkiego co się dzieje, ryczałam do słuchawki, moja mama nawet nie wiedziała, że jestem na linii, wrzuciła tylko telefon do torebki...... Zabrali to maleństwo i matkę do szpitala, żyli, matka w stanie ciężkim, nieprzytomna...... Szukam teraz informacji, czy wszystko ok....... Ona mniej więcej w moim wieku, maleństwo ze 2 miesiące może.........
To było straszne..... Jeszcze podwójnie to wszystko przeżyłam..... Nie dość, że strach o mamę, to przecież każdej z nas może się to zdarzyć........ Że jakiegoś idiotę "oślepi słońce" i na pasach nie zauważy matki z wózkiem........ Nie spałam pół nocy bo mi się wypadki śniły........

Przepraszam, miałam tego wam nie pisać, ale po dzisiejszej nocy....... Musiałam się wyżalić, tylko dziękować, że nie widziałam tego na własne oczy, chociaż tak się właśnie czuję.....

Slyszalam dzis o tym w radiu.
Straszne i jeszcze ten telefon. Brrr, az mnie ciarki przeszly


Jakis czas temu dostalam od przyjaciolki kupon z groupona na masaz kregoslupa (przyjaciolka nie wiedziala jeszcze, ze jestem w ciazy).
Wazny do wczoraj
Na szczescie pani masazystka zgodzila sie mnie jeszcze dzis przyjac - wlasnie wrocilam
Niestety masazu kregoslupa mi nie zrobila, twierdzac, ze juz za pozno. Za to wymasowala mi stopy, lydki i dlonie oraz udzielila kilku rad co do masazu maluszka po narodzinach - fajna sprawa


I jeszcze mam pytanie - jak wypije szklanke soku po ogorkach kiszonych to nie polece od razu do toalety?

[sylwietta1988]

jesli chodzi o wyniki to nie mam pojęcia niestety... jutro mam wizytę i zanosze wyniki.
ja na czczo miałam 69 a po dwóch godzinach 95 a napisane mam , że norma po wypiciu jest 70-105

[ninagg]

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

[hope01]

ja miałam na czczo 68, a po 2h 59, więc to jest dość poniżej normy. Ale jak lekarz nic na ten temat nie mówił to nie panikuje

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez ninagg

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

oplułam monitor

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

szczera

[sylwietta1988]

Napisane przez ninagg

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

leżę i kwiczę oooo własnie na tvn style jest o nianiach

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A my do szpitala jutro, już się boję :/

[nafiyqa]

Ta pani ma zdaje sie bloga: http://matkasanepid.blox.pl/html
Fajnie pisze

[maluchna30]

Napisane przez ninagg

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

:rot fl:: rotfl::rotf l::r otfl:

[hope01]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850997]A my do szpitala jutro, już się boję :/[/QUOTE]

nie bojaj się wszystko będzie dobrze

[maluchna30]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850997]A my do szpitala jutro, już się boję :/[/QUOTE]
Będzie dobrze!!!

[monamur]

Cześć,

dzisiejszy dzien zaczął sie od bólu w pachwinach, takie uczucie silnego ciagnięcia z prawej strony podbrzusza, miałyscie cos podobnego?

Lady straszne to co napisałas o tym wypadku

Bokeh wyglądałaś cudnie!

Bishonka ciesze sie,że z dzidzią wszystko dobrze

Dziewczyny jak u Was przebiegł Dzień Chłopaka?ja musze mezowi cos kupic bo wczesniej nie zdążyłam, tylko nie mam pomysłu moze macie jakiegos asa w rękawie?

[LadyWhisper]

dzięki dziewczyny, brzuch mi się zrobił mega okrągły, wcześniej tylko tak śmiesznie sterczał

Szaja, a co z Małą się dzieje? Dalej choruje biedna?

ja pierd..... jest film z monitoringu z tego wypadku, moja mama jest dosłownie 3 metry przed tymi ludźmi......

[maluchna30]

Nafi czy Ty się orientujesz, czy Pizza hut w Jeleniej to dalej na 1 maja instnieje???

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

dzięki dziewczyny, brzuch mi się zrobił mega okrągły, wcześniej tylko tak śmiesznie sterczał

Szaja, a co z Małą się dzieje? Dalej choruje biedna?

ja pierd..... jest film z monitoringu z tego wypadku, moja mama jest dosłownie 3 metry przed tymi ludźmi......

przecież ten ☠☠☠☠☠☠☠ony kutas w ogóle nie hamował!!! Lady Twoja mama to dzieciątko ma na rękach? Łaska Pańska że żyje i że Twojej mamie nic się nie stało

[laurka23]

Napisane przez bokeh

Mój się spóźnił i w urzędzie byliśmy za 5 12, a ślub 12 15 ja cała galareta zestresowana wszyscy goście juz czekali.... jak ich zobaczyłam i moje koleżanki takie ładne i rodzine.... to normalnie się popłakałam... potem na sali ślubnej stressssss

Ale wszystko poszło dobrze mam męża

Na sali na obiedzie mogło być lepiej ale nie było źle, dostaliśmy różne cudne prezenty i od ludzi co bym się nie spodziewała, ogólnie przemiło i naprawde jak rozpakowaliśmy wszystko i podliczyliśmy kopertki to sie rozryczałam bo nie spodziewałam się po prostu.......

Zdjęcia pokaże Wam tu bo do klubu nie chce mi sie wrzucać i przesyłać tam potem :P

I Wam Wszystkim też dziękuję za zyczenia mój MĄŻ też dziękuje

Piękna para! Gratuluję! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Napisane przez ilkas

Hej dziewczyny

Jejku jaką ja miałam paskudną noc Wczoraj chyba u mamy przesadziłam z jedzeniem. I w ogóle za dużo pikantnego tez zjadłam. Obudziłam się o 1:30 z takimi mdłościami, że masakra. Wymiotowałam jak paw...i palił mnie przełyk - to się chyba zgaga nazywa hehe? Nie wiem..bo nigdy w życiu zgagi nie miałam. W każdym razie ból był tak potworny, że myślałam, że nie dam rady Tż dzielnie mnie wspierał i wymieniał miski przy łóżku..bo już nie byłam wstanie siedzieć więcej w łazience...Jejku,koszmar. Dzisiaj czuję się i wyglądam jak zombi.

Bidula. Ja mam tragedię jak więcej zjem, brzuch mi uciska wątrobę, i ból jest straszny.

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane
mąż poszedł na ping ponga więc sobie do was zajrzałam

Muszę się wam wyżalić - strasznie nam się skończył urlop
Wracamy z Białki, jesteśmy już prawie przy domu i rozmawiam z mamą przez telefon, że wszystko ok. Ona mówi, że wysiada z autobusu i idzie koleżance kupić prezent na urodziny. Nagle słyszę ogromny huk, pisk opon i krzyk mojej mamy "JEZUS MARIA!!!!!!!!", ale takim głosem, że........ milion myśli na minutę, zaczęłam wrzeszczeć do telefonu, wołać mamę, mam wrażenie, że na dwie minuty mi serce stanęło, całe szczęście mama telefonu nie wyłączyła i usłyszałam jak wrzeszczy na jakiegoś gościa...... Straszliwy płacz jakiegoś maleństwa w tle....... Słuchajcie byłam cały czas na linii....... Słyszałam wszystko, jak to maleństwo przestało płakać, jak sprawdzali czy żyje, czy oddycha, czy się rusza, jak przyjechały karetki, odjechały do szpitala...... Okazało się, że jakiś kierowca z całą prędkością potrącił matkę która przechodziła z wózkiem NA ŚRODKU PASÓW!!! Ona przeleciała ppodobno 6 metrów wprzód, a maleństwo wypadło z wózka...... Oni jechali z moją mamą tym samym autobusem, gdyby moja mama wyszła tymi samymi drzwiami....... Nie chcę o tym nawet myśleć...... 20 minut słuchałam wszystkiego co się dzieje, ryczałam do słuchawki, moja mama nawet nie wiedziała, że jestem na linii, wrzuciła tylko telefon do torebki...... Zabrali to maleństwo i matkę do szpitala, żyli, matka w stanie ciężkim, nieprzytomna...... Szukam teraz informacji, czy wszystko ok....... Ona mniej więcej w moim wieku, maleństwo ze 2 miesiące może.........
To było straszne..... Jeszcze podwójnie to wszystko przeżyłam..... Nie dość, że strach o mamę, to przecież każdej z nas może się to zdarzyć........ Że jakiegoś idiotę "oślepi słońce" i na pasach nie zauważy matki z wózkiem........ Nie spałam pół nocy bo mi się wypadki śniły........

Przepraszam, miałam tego wam nie pisać, ale po dzisiejszej nocy....... Musiałam się wyżalić, tylko dziękować, że nie widziałam tego na własne oczy, chociaż tak się właśnie czuję.....

Straszne to! Oby z matką i dzieckiem wszystko było dobrze.

Napisane przez Hosenka*

Black:
W następny weekend będę robić wuzetkę z przepisu jaki ma moja mama - z inną masą, z kwaśnej śmietany a nie bitej. Tylko pytanie, bo do tej masy idzie kieliszek wódki - może mi nie zaszkodzi?

Może można ominąć, albo zastąpić? Jak nie nic się nie martw. Kiedyś oglądałam doświadczenie, ludzie mieli zjeść obiad i deser, wszystko nasączane, polewane alkoholem, takie dania były wybierane, ciasta też z alko. Na koniec sprawdzili im zawartość alko we krwi i wszyscy mieli 0 promili.

Napisane przez ninagg

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

Dobre!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850997]A my do szpitala jutro, już się boję :/[/QUOTE]

Nie bój się, mała na pewno dobrze to zniesie.

Wreszcie udało mi się was nadrobić!
Piękne brzuszki w galerii są, ja nadal nie mam żadnego zdjęcia, mąż ciągle zapomina zrobić fotki. Ciuszki też pokazujecie super.
W sobotę byłam na ślubie kuzynki, potem pojechaliśmy na wesele, ale zjedliśmy tylko obiad i tort i jechaliśmy do domu. Wysiedziałam tylko 3 godziny. A brzuch i wątroba bolała mnie okrutnie.
Powinnam się wziąć za obiad, ale mam strasznego lenia dziś.

[LadyWhisper]

tak, od razu wzięła to dzieciątko na ręce, to było wczoraj a moja mama w piątek przechodziła 5godzinny kurs pierwszej pomocy i sporo było na temat pierwszej pomocy dla noworodków, dosłownie zrządzenie losu....... Obejrzałam ten film chyba 30razy, mówię, gdyby ona wyszła tymi samymi drzwiami co tamci ludzie........

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

tak, od razu wzięła to dzieciątko na ręce, to było wczoraj a moja mama w piątek przechodziła 5godzinny kurs pierwszej pomocy i sporo było na temat pierwszej pomocy dla noworodków, dosłownie zrządzenie losu....... Obejrzałam ten film chyba 30razy, mówię, gdyby ona wyszła tymi samymi drzwiami co tamci ludzie........

ojciec dziecka biedny w szoku najpierw kierowcę chciał chyba zabić..

ale nie możesz Skarbie tak rozdrapywać teraz tego. Ważne, że Twojej mamie nic się nie stało, tylko zachowała zimną krew i pomogła jak będziesz myśleć coby było gdyby, to nie będziesz mogła normalnie funkcjonować i wyjść ze strachu

[eff8]

Napisane przez ninagg

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się bo byłam na weekendzie poza domem. Napiszę potem coś więcej, ale wrzucam wam coś na poprawienie humoru.
Aukcja wózka zaczęła się od 30 zł. Przeczytajcie sobie opis i komentarze do aukcji i ubaw macie gwarantowany:
http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

buhahhah dobre

[insolito]

Napisane przez BlackSanctum

Dziś z moją córcią zaczynamy 24. tydzień

Napisane przez Delicjanka

Witam się w 27 TYGODNIU, ale czas zapitala;p przed chwilą był tydzień 6...10...12...15...18 -poznalam kto tam siedzi a dziś juz 27 tydzien, jeszcze tydzien i 7 miesiąc

Napisane przez Delicjanka

a dzis o 19 wizyta troche się stresuję tymi wynikami badań tzn jeszcze nie odebrałam ale i tak stres... poza tym bedę ważona......... dziewczyny czuje ze z 12 kg mi juz przybylo ;]
pewnie ginka mi dzis nie bedzie chciala robic usg ale ją poproszę ładnie:d chce zobaczyć dzidzię i w ogóle ile waży moja malutka ach!

Trzymam kciuki za wizytę, a wagą się nie przejmuj

Napisane przez maluchna30

Kobitki, 3majcie dzisiaj kciuki, bo na 16.30 jadę do Jeleniej Góry na 3d. Taka jestem ciekawa jak moja Ola tam w brzuszku wygląda. Trochę też mam stresa. Po badaniu jedziemy z TŻ do pizza hut, zgrzeszymy sobie trochę a co??? Wieczorkiem dam znać co i jak...

Napisane przez ilkas

Hej dziewczyny

Jejku jaką ja miałam paskudną noc Wczoraj chyba u mamy przesadziłam z jedzeniem. I w ogóle za dużo pikantnego tez zjadłam. Obudziłam się o 1:30 z takimi mdłościami, że masakra. Wymiotowałam jak paw...i palił mnie przełyk - to się chyba zgaga nazywa hehe? Nie wiem..bo nigdy w życiu zgagi nie miałam. W każdym razie ból był tak potworny, że myślałam, że nie dam rady Tż dzielnie mnie wspierał i wymieniał miski przy łóżku..bo już nie byłam wstanie siedzieć więcej w łazience...Jejku,koszmar. Dzisiaj czuję się i wyglądam jak zombi.

Dobrze, że dziś już lepiej się czujesz

Napisane przez hope01

ja się witam w 27 tygodniu już?! za tydzień 7 miesiąc stuknie, ale jaja

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane
mąż poszedł na ping ponga więc sobie do was zajrzałam

Muszę się wam wyżalić - strasznie nam się skończył urlop
Wracamy z Białki, jesteśmy już prawie przy domu i rozmawiam z mamą przez telefon, że wszystko ok. Ona mówi, że wysiada z autobusu i idzie koleżance kupić prezent na urodziny. Nagle słyszę ogromny huk, pisk opon i krzyk mojej mamy "JEZUS MARIA!!!!!!!!", ale takim głosem, że........ milion myśli na minutę, zaczęłam wrzeszczeć do telefonu, wołać mamę, mam wrażenie, że na dwie minuty mi serce stanęło, całe szczęście mama telefonu nie wyłączyła i usłyszałam jak wrzeszczy na jakiegoś gościa...... Straszliwy płacz jakiegoś maleństwa w tle....... Słuchajcie byłam cały czas na linii....... Słyszałam wszystko, jak to maleństwo przestało płakać, jak sprawdzali czy żyje, czy oddycha, czy się rusza, jak przyjechały karetki, odjechały do szpitala...... Okazało się, że jakiś kierowca z całą prędkością potrącił matkę która przechodziła z wózkiem NA ŚRODKU PASÓW!!! Ona przeleciała ppodobno 6 metrów wprzód, a maleństwo wypadło z wózka...... Oni jechali z moją mamą tym samym autobusem, gdyby moja mama wyszła tymi samymi drzwiami....... Nie chcę o tym nawet myśleć...... 20 minut słuchałam wszystkiego co się dzieje, ryczałam do słuchawki, moja mama nawet nie wiedziała, że jestem na linii, wrzuciła tylko telefon do torebki...... Zabrali to maleństwo i matkę do szpitala, żyli, matka w stanie ciężkim, nieprzytomna...... Szukam teraz informacji, czy wszystko ok....... Ona mniej więcej w moim wieku, maleństwo ze 2 miesiące może.........
To było straszne..... Jeszcze podwójnie to wszystko przeżyłam..... Nie dość, że strach o mamę, to przecież każdej z nas może się to zdarzyć........ Że jakiegoś idiotę "oślepi słońce" i na pasach nie zauważy matki z wózkiem........ Nie spałam pół nocy bo mi się wypadki śniły........

Przepraszam, miałam tego wam nie pisać, ale po dzisiejszej nocy....... Musiałam się wyżalić, tylko dziękować, że nie widziałam tego na własne oczy, chociaż tak się właśnie czuję.....

Straszne... Brak słów

Napisane przez pstryczek84

Juz po wizycie. zmykam zaraz zawieźć zwolnienie do pracy, moze akurat trafie na przerwe, zobacze co tam slychac w pokoju nauczycielskim
Ginka zbadała mi szyjke najpierw recznie i mowi ze jej sie nie podoba
no wiec zaraz na usg a tam wszystko dobrze - 3,5/4 cm
za dzisiejszy stres wizyta powinna byc gratis he he
Mialam krociotkie usg, tylko serduszko... wszystko ok
podpytalam sie o fotke ale powiedziala ze przy następnej wizycie
no a z ta toxo co mi wychodzi caly czas watpliwe to musze zrobic awidność i jak najszybciej do niej isc z wynikami. co prawda ona mi napisala juz wczesniej skierowanie na IgG awidnosc a ja poprosilam na pobraniu o Toxo IgG bo myslałam ze to to samo, jak widac nie czyli znow kłucie

Super, że wszystko dobrze

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850997]A my do szpitala jutro, już się boję :/[/QUOTE]



bokeh bardzo ładnie wyglądaliście

[nafiyqa]

Napisane przez maluchna30

Nafi czy Ty się orientujesz, czy Pizza hut w Jeleniej to dalej na 1 maja instnieje???

Tak
Przynajmniej jak bylam w domu na poczatku miesiaca to jeszcze stala

[LadyWhisper]

wiem, już o tym nie myślę, już się powoli uspokajam

dzisiaj wizyta i mam nadzieję, że będzie usg

[eff8]

Napisane przez LadyWhisper

wiem, już o tym nie myślę, już się powoli uspokajam

dzisiaj wizyta i mam nadzieję, że będzie usg

no to dobrze
to trzymamy kciuki... o ktorej ?

[ilkas]

Widziałam ten filmik, masakra..brak słów. Lady
No i oczywiście czekamy na relacje po wizycie

Właśnie mojego tż zaczął boleć brzuch.. i do tego kumpel z pracy nam powiedział, że miał czwartek-piątek jelitówkę. Więc już wiem skąd u mnie ten dzisiejszy dramat nocny. Po prostu zaraziliśmy się w robocie. Mam nadzieję, że taka jelitówka jakoś bardzo dzidzi nie zaszkodziła?

[e_vel]

Napisane przez Soleilka

Może lepiej nie Toż to ja dopiero urodziłam (no dobra, 3 miesiące to niby nie tak mało, ale dla mnie to jakby było wczoraj)

to coś opacznie zrozumiałam

[hope01]

ja już się oporządziłam na wizytę jakby chciała zaglądać zaraz się ubieram i jadę

[e_vel]

Napisane przez LadyWhisper

http://www.zabrze.slaska.policja.gov...przejsciu.html

nie mogę przestać o tym myśleć

masakra

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez Ifwka

Co to za mydełko????

Wiesz co, ja znalazłam jakieś niemieckie o nazwie Gallseife marki Heitmann, ale wiem, że w sklepach jest wiele mydełek odplamiających. takie mam http://allegro.pl/mydlo-heitmann-100...680794784.html