Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[nadalka]

Aaaa no i nas dzisiaj dopaDŁY magiczne 3 miesiące

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

Witam sie z resztkami sniadania i kawka Amelka rozgadana przy karuzelce a matka wizazuje
Myszka zasnela jakos 22.30 zaraz po tym jak ja nakarmilam, ja poszlam spac obudzilam sie o 2 co by odciagnac mleczko bo Mysia dalej spala i zeby jej juz naszykowac i odciagnelam 210 moj rekord.
a moje dziecie dopiero sie obudzilo o 5.40 wiec dalam jej mleczko wypila ja znowu odciagnelam 180 no i zaraz bede znowu pompowac.

Zauwazylam ze niunia identyfikuje glowy bo lezala sobie u nas na lozku i my obydwoje z tz nachyleni nad nia bo sie tak pieknie usmiechala no i jak tz do niej gadal tp na niego wzrok jak ja to od razu sie odwracala

super..

u nas to jest od uuu i aaaa

miałam jeszcze napisać że humor mam lepszy, to chyba dzięki @

[agunia82]

Kasik szkoda, że niewiele się dowiedziałaś ale w sumie wieści i tak dobre, oby to badanie wyszło dobrze

Napisane przez nadalka

Witam się i ja..
U nas nocka nawet w miarę tj. nawet dobrze ... mała zasnęła o 21.. o 4 się kręciła poszłam zrobić jej mleko a ona śpi... wzięłam ją na śpiocha i spała do 8... więc 11 godzin bez pobudki
Może zacznę ją brać na śpiocha to nie będzie mi wstawać o 5

ja moją co noc niemal karmię na śpiocha (chyba, że sama się obudzi). Tym sposobem czasem wysypiam się nawet do 9 rano
Dzisiaj tylko coś jej odbiło i budziła się dwa razy, ja już nieprzyzwyczajona i nie wyspałam się jak nie wiem

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

Zauwazylam ze niunia identyfikuje glowy bo lezala sobie u nas na lozku i my obydwoje z tz nachyleni nad nia bo sie tak pieknie usmiechala no i jak tz do niej gadal tp na niego wzrok jak ja to od razu sie odwracala

ou nas tak samo, ale zau8wazylam ze wiecej sie smieje do tz

[agunia82]

Napisane przez nadalka

Aaaa no i nas dzisiaj dopaDŁY magiczne 3 miesiące

Napisane przez phdwao

ou nas tak samo, ale zau8wazylam ze wiecej sie smieje do tz

my zauważyliśmy, że jak ją małż ma na rękach a ja się tylko pojawię w zasięgu wzroku, to zaraz głowę wykręca i mnie śledzi wzrokiem. I jak mój głos tylko usłyszy też od razu szuka gdzie jestem

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

Dzisiaj tylko coś jej odbiło

..........

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez phdwao

ou nas tak samo, ale zau8wazylam ze wiecej sie smieje do tz

to musisz do niego duuuzo gadac
ja do mojej nieraz takie ☠☠☠☠☠☠☠y gadam no ale do kogo mam gadac jak caly dzien jestem z nia sama
wczesniej gadalam do psa a teraz nadaje na psa do Amelki :P

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

..........

no co?

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

no co?

nie no nic :P
Mojej tez czasem odbija

[Mandragorrka]

Mam małej podawać acidolac baby, rozpuszcza się to w wodzie/mleku/herbatce i dziecko powinno wypić. Pierwszego dnia wypiła, wczoraj bardzo bardzo opornie więc dzisiaj wymyśliłam, że ściągnę mleko i w moim mleczku to podam. Ah jaka ja byłam dumna z mojego pomysłu
Mała totalnie olała mleczko Z butelki umie pić, a dzisiaj prawie, że się dusiła. Sprytne te nasze dzieci

Napisane przez Soleilka

Właśnie sprzedałam łóżeczko Dzwoniła do mnie babka, już była oglądać. Okazało się, że to moja koleżanka z bloku

Super

Napisane przez depoison

Zosia też ostatnio dużo spokojniejsza, choć to u niej nigdy kwestia głodu nie była, bo gdy była głodna, to dudniła z butelki aż miło
Hmm, no i wygląda na to, że często przystawianie dziecka do piersi wcale nie musi zwiększać laktacji, jak się powszechnie sądzi. Mnie ostrzegała przed tym położna, ale nie byłam pewna, czy mam jej wierzyć. W ogóle coraz częściej widzę, że to niepunktualne krówsko było jakie było, ale WSZYSTKO co powiedziała - sprawdziło się.


Napisz, też czasem mam ochotę napisać, bo takie posty wzbudzają chyba najszerszy oddźwięk


właśnie Albo na przecenach
Mój mąż próbował mnie uspokajać (z tym kupowaniem), jak jeszcze w ciąży byłam. Teraz już nic nie mówi, już chyba postawił na mnie krzyżyk

Pamiętam, że położną miałaś wyjątkowo nieużytą. A jednak mądra z niej kobieta

Hehe jeszcze trochę, a będziemy pisać tylko o tym, że nikt nie czyta naszych postów ;]

A to małż
Mój jeszcze liczy na mój zdrowy rozsądek, jednak bardzo często trudno mi się opanować w dzieciowych sklepach

Napisane przez nadalka

Aaaa no i nas dzisiaj dopaDŁY magiczne 3 miesiące

Sto lat

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez wvictoria

Mój też tak śpi Absolutnie nic mu nie przeszkadza. jak chce spać to po prostu zasypia i już

I tak ma być Moją sąsiadka przyzwyczaiła swoje bliźniaki do zasypiania w absolutnej ciszy. Potem miała spory problem, jak dzieci spały to nikt nie mógł nawet drgnąć, żeby maluchów nie obudzić.

Phdwao pamiętasz może jak nazywa się Twoja mata? Wiem tylko, że kupiłaś z firmy Tiny Love, ale który to był model

[phdwao]

Mandki nazywa sie Monkey Island

aguenia Jas też mnie szuka i rpozoznaje nawet jak nic nie mwoie-po czarnych włosahc chybaja do niego mowie duzo ale TŻ ggo zawsze fajnie rosmiesza

[agunia82]

Napisane przez Mandragorrka

I tak ma być Moją sąsiadka przyzwyczaiła swoje bliźniaki do zasypiania w absolutnej ciszy. Potem miała spory problem, jak dzieci spały to nikt nie mógł nawet drgnąć, żeby maluchów nie obudzić.

hmmm z tym niestety nie zawsze bywa różowo, Luśka nie była przyzwyczajana do zasypiania w ciszy, nie zniżaliśmy nigdy głosu, nie ściszaliśmy muzyki, ale... od pewnego czasu wieczorami jest tak, że jak przysypia, zwłaszcza wieczorem, to głośniejsze dźwięki, powiedzenie czegoś głośno ją wybudzają i zaczyna się okropny ryk, bo jest zmęczona a usnąć nie może. I chcąc nie chcąc wtedy musi być cisza, niestety

[prince_polo]

dziewczyny jakie Wy macie foteliki???

[Soleilka]

Aga u nas tak samo! Uczyliśmy, że w ciągu dnia jest głośno, a wieczorem jest włączony tv czy komp, my tylko lekko ciszej rozmawiamy... Ale Fabiemu nawet stukanie klawiatury zaczęło przeszkadzać

Zaraz się ubieramy, idziemy po bułki i może zajedziemy do dzieciowego zobaczyć łóżeczka po ile są
A jak nie znajdziemy nic fajnego to bierzemy to http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...676242085.html + materacyk. Mam tylko 180 zł, ale dobre i tyle

[karolka110]

Napisane przez Maciejka__

Za Delicol w jednej aptece płaciłam ok. 20-22 zł, więc później tam wróciłam i kupiłam jeszcze trzy opakowania. Jak mi się kończyło ostatnie opakowanie, to w innej aptece kosztował chyba 42! Na szczęście miałam już złożone zamówienie w aptece Gemini i wiedziałam, że jeśli zabraknie, to na kilka godzin. Wystarczyło i podaję kropelki za 20 zł.
Podawałam już kiedyś ten link, a później Pumcia stamtąd coś zamawiała, ale może komuś się przyda: http://www.aptekagemini.pl/

czy to możliwe, że po Delicolu Mała miała zatwardzenie:conf used:zakończone wielką, gęstą, zieloną kupą??czy to po prostu przypadek?

[Soleilka]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny jakie Wy macie foteliki???

o samochodowy Ci chodzi? Miałam 0-10 kg, ale sprzedałam i kupiłam taki 0-13 kg.

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

hmmm z tym niestety nie zawsze bywa różowo, Luśka nie była przyzwyczajana do zasypiania w ciszy, nie zniżaliśmy nigdy głosu, nie ściszaliśmy muzyki, ale... od pewnego czasu wieczorami jest tak, że jak przysypia, zwłaszcza wieczorem, to głośniejsze dźwięki, powiedzenie czegoś głośno ją wybudzają i zaczyna się okropny ryk, bo jest zmęczona a usnąć nie może. I chcąc nie chcąc wtedy musi być cisza, niestety

u mnie to samo... w ciagu dnia Ami spi w salonie i zawsze jest wlaczony telewizor ja cos tam robie sie krece i ona spi ale wieczorem jak juz lezy w lozeczku to czasem jak tz wchodzi do domu i na dzwiek zamykanych drzwi potrafi sie wzdrygnac i jest ryk ale za chwile smok w dziub i spi dalej

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Soleilka

Aga u nas tak samo! Uczyliśmy, że w ciągu dnia jest głośno, a wieczorem jest włączony tv czy komp, my tylko lekko ciszej rozmawiamy... Ale Fabiemu nawet stukanie klawiatury zaczęło przeszkadzać

Zaraz się ubieramy, idziemy po bułki i może zajedziemy do dzieciowego zobaczyć łóżeczka po ile są
A jak nie znajdziemy nic fajnego to bierzemy to http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...676242085.html + materacyk. Mam tylko 180 zł, ale dobre i tyle

to jest bardzo fajne
i odtad fabi bedzie spal w lozeczku a nie z wami?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez prince_polo

dziewczyny jakie Wy macie foteliki???

ja mam 0-13 kg ale to mialam w zestawie z wozkiem a czemu? przeciez Ty masz fotelik

[Paulaaa23]

Napisane przez Soleilka

Hej, ja tak biegiem bo Fabi mnie woła
Dzwoniła do mnie pani w sprawie łóżeczka. Być może je sprzedam (jupi), więc proszę o kciuki Kasę na nowe już mam odłożoną, więc Fabi miałby nowe łóżeczko

Napisane przez nadalka

Przepraszam że tak napisałam... Ale chyba powoli popadam w depresję... Już takie rzeczy mi przychodzą do głowy... Czasem mam ochotę je.b.nąć tż w pysk, rzucić dzieckiem aby w końcu ucichło a na koniec rzucić się z okna... Już mnie to zaczyna przerastać. Jak zajmuję się małą to jestem zła że tż się nią nie zajmie, jak on się nią zajmie to zaś mam wyrzuty że nie ja. Mam syf w domu bo nie mam kiedy posprzątać, a jak mam czas to mi się nie chce.
Tż tylko siedzi i co wyłączy jedną grę to włącza drugą. Na spacer jak bym chciała iść to nie pójdę bo już drugi tydzień koło pompuje. Łeb mi pęka, o 8 prosiłam go żeby poszedł po tabletki i co, siedzi i gra. Jak się pytam czy idzie do tego sklepu czy nie to mówi że on nie ma potrzeby iść.
Wszystko jest do du.py

nie wiem co ci powiedzieć... Mój ma na szczęście czasem tylko takie odbicia, wtedy nie odzywam się do niego, nie piorę mu ubrań, nie prasuje, nie sprzątam i jak gotuję, to tylko dla siebie, może ty też tak zacznij robić... A i raz jak tak grał cały czas i nie chciał skończyć to się wkurzyłam i korki wyłączyłam.

Napisane przez agunia82

Lu się zaczęła śmiać w głos i to nie jest taki pojedynczy okrzyk radości, ale długa seria prawdziwego, radosnego śmiechu

super

Napisane przez wanilllka82

witajcie miałam pocytowane od wczoraj - specjalnie na noc nie wyłączyłam lapka - i du.a bo mi sie przeglądarka zamknęła
mam od wczoraj jakiś kryzys laktacyjny, piersi miękkie, mało pokarmu, muszę karmić na '4 piersi' nie wiem co jest grane, mam nadzieje że to szybko minie

miałam tak przez trzy ostatnie dni, pisałam tu o tym, ściągaj często laktatorem dodatkowo i powinno pomóc, bo u mnie już lepiej z pokarmem

Napisane przez nadalka

Nela, ja z nim gadałam nie raz. Tylko że on nie widzi żadnego problemu w tym.
Często to on że mnie robi ofiarę, bo jak mała dużo płacze a ja już nie mogę wytrzymać to ją ode mnie bierze, udaje mu się ją uspać i mówi do mnie "ja ją umiem uspać, co z ciebie za matka że ty nie umiesz". Najczęściej jego usypianie wygląda tak że bierze małą do komputera, wsadza w fotelik, gra i buja nogą.
Dałam mu pompke żeby napompował te koło, ale że on uzdolniony nie jest to zadzwoniłam po tatę żeby przyszedł je napompować bo on przecież nie umie.

A jak wręczyłam mu listę zakupów teraz jak gra. To mówi do mnie "a ty nie możesz iść?"

jedyna przyjemność jaka mnie ostatnio spotkała to to że kupiłam kojec dla małej

co do pierwszego z jego tekstów, to odpowiedz mu: "skoro jesteś taki dobry w usypianiu małej, to powinieneś to robić za każdym razem, skoro wg ciebie ja nie umiem". A co do listy zakupów, uszykuj się, powiedz mu, że wychodzisz i zostaw go samego z małą. Kup tylko to, co potrzebne dla ciebie i małej. A on niech je sobie tynk ze ściany, skoro taki zajęty jest...

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

Mandki nazywa sie Monkey Island

Dziękuję
Wczoraj oglądałam różne maty z Tiny Love i właśnie ta najbardziej mi się spodobała.

Napisane przez agunia82

hmmm z tym niestety nie zawsze bywa różowo, Luśka nie była przyzwyczajana do zasypiania w ciszy, nie zniżaliśmy nigdy głosu, nie ściszaliśmy muzyki, ale... od pewnego czasu wieczorami jest tak, że jak przysypia, zwłaszcza wieczorem, to głośniejsze dźwięki, powiedzenie czegoś głośno ją wybudzają i zaczyna się okropny ryk, bo jest zmęczona a usnąć nie może. I chcąc nie chcąc wtedy musi być cisza, niestety

A tego nie wzięłam pod uwagę. Moja póki co zawsze zasypia, mam nadzieję, że jej się to nie odmieni.
Moja sąsiadka od samego początku usypiała dzieci w całkowitej ciszy

Napisane przez prince_polo

dziewczyny jakie Wy macie foteliki???

Maxi cosi cabrio fix.

[hanjah]

Hej
Za mną ciężka noc Głowa mnie tak bolała (teraz też boli), jakby mnie ktoś po mózgu młotkiem walił Najpierw nie mogłam spać, a jak już zasnęłam to straszne bzdury mi się śniły...
Np. że odwiedziła mnie Mamcia z Amelcią. A ja ją olałam i siedziałam przy komputerze. Po kilku godzinach zorientowałam się, że jej nie ma Zadzwoniłam, ale po pierwszym sygnale wyłączyła telefon
A potem jeszcze mi się śniło, że jacyś dwaj obcy faceci przyleźli mi do mieszkania i zaczęli się rządzić jak u siebie. Potem przyszła Natalia Siwiec (nota bene moja koleżanka z podstawówki ) szukająca agencji modelek w naszym bloku A jak zadzwoniłam na policję że mi obcy faceci łażą po domu to mi automatyczna sekretarka w telefonie powiedziała, że mam zły akcent, nie rozumie mnie i nie przyjmie zgłoszenia
Ja nie wiem skąd się takie bzdury w snach pojawiają

Pogoda znów dopisuje, także wybiorę się po tę grającą zabawkę co jej wczoraj nie kupiłam Tż też mnie zapytał czemu jej od razu nie wzięłam

[phdwao]

wklejam wczorajsze dlidlowe nabytki i ubranie na chrzest
pozniej sie ubiore w kiece i cykne

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Aga u nas tak samo! Uczyliśmy, że w ciągu dnia jest głośno, a wieczorem jest włączony tv czy komp, my tylko lekko ciszej rozmawiamy... Ale Fabiemu nawet stukanie klawiatury zaczęło przeszkadzać

Zaraz się ubieramy, idziemy po bułki i może zajedziemy do dzieciowego zobaczyć łóżeczka po ile są
A jak nie znajdziemy nic fajnego to bierzemy to http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...676242085.html + materacyk. Mam tylko 180 zł, ale dobre i tyle

Cholera czyli to jednak może się zmienić z wiekiem

U nas w sklepie na mieście łóżeczka są tańsze niż na Allegro. Oczywiście sprawdzałam ten sam model Może u Was też tak będzie, to zawsze parę groszy do przodu.

[agunia82]

Napisane przez hanjah

Hej
Za mną ciężka noc Głowa mnie tak bolała (teraz też boli), jakby mnie ktoś po mózgu młotkiem walił Najpierw nie mogłam spać, a jak już zasnęłam to straszne bzdury mi się śniły...
Np. że odwiedziła mnie Mamcia z Amelcią. A ja ją olałam i siedziałam przy komputerze. Po kilku godzinach zorientowałam się, że jej nie ma Zadzwoniłam, ale po pierwszym sygnale wyłączyła telefon
A potem jeszcze mi się śniło, że jacyś dwaj obcy faceci przyleźli mi do mieszkania i zaczęli się rządzić jak u siebie. Potem przyszła Natalia Siwiec (nota bene moja koleżanka z podstawówki ) szukająca agencji modelek w naszym bloku A jak zadzwoniłam na policję że mi obcy faceci łażą po domu to mi automatyczna sekretarka w telefonie powiedziała, że mam zły akcent, nie rozumie mnie i nie przyjmie zgłoszenia
Ja nie wiem skąd się takie bzdury w snach pojawiają

Pogoda znów dopisuje, także wybiorę się po tę grającą zabawkę co jej wczoraj nie kupiłam Tż też mnie zapytał czemu jej od razu nie wzięłam

hehe Haniu uśmiałam się z tych snów

Napisane przez phdwao

wklejam wczorajsze dlidlowe nabytki i ubranie na chrzest
pozniej sie ubiore w kiece i cykne

fajne

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Hej
Za mną ciężka noc Głowa mnie tak bolała (teraz też boli), jakby mnie ktoś po mózgu młotkiem walił Najpierw nie mogłam spać, a jak już zasnęłam to straszne bzdury mi się śniły...
Np. że odwiedziła mnie Mamcia z Amelcią. A ja ją olałam i siedziałam przy komputerze. Po kilku godzinach zorientowałam się, że jej nie ma Zadzwoniłam, ale po pierwszym sygnale wyłączyła telefon
A potem jeszcze mi się śniło, że jacyś dwaj obcy faceci przyleźli mi do mieszkania i zaczęli się rządzić jak u siebie. Potem przyszła Natalia Siwiec (nota bene moja koleżanka z podstawówki ) szukająca agencji modelek w naszym bloku A jak zadzwoniłam na policję że mi obcy faceci łażą po domu to mi automatyczna sekretarka w telefonie powiedziała, że mam zły akcent, nie rozumie mnie i nie przyjmie zgłoszenia
Ja nie wiem skąd się takie bzdury w snach pojawiają

Pogoda znów dopisuje, także wybiorę się po tę grającą zabawkę co jej wczoraj nie kupiłam Tż też mnie zapytał czemu jej od razu nie wzięłam

.........................
I za olanie mnie :P

[Mandragorrka]

Napisane przez hanjah

Hej
Za mną ciężka noc Głowa mnie tak bolała (teraz też boli), jakby mnie ktoś po mózgu młotkiem walił Najpierw nie mogłam spać, a jak już zasnęłam to straszne bzdury mi się śniły...
Np. że odwiedziła mnie Mamcia z Amelcią. A ja ją olałam i siedziałam przy komputerze. Po kilku godzinach zorientowałam się, że jej nie ma Zadzwoniłam, ale po pierwszym sygnale wyłączyła telefon
A potem jeszcze mi się śniło, że jacyś dwaj obcy faceci przyleźli mi do mieszkania i zaczęli się rządzić jak u siebie. Potem przyszła Natalia Siwiec (nota bene moja koleżanka z podstawówki ) szukająca agencji modelek w naszym bloku A jak zadzwoniłam na policję że mi obcy faceci łażą po domu to mi automatyczna sekretarka w telefonie powiedziała, że mam zły akcent, nie rozumie mnie i nie przyjmie zgłoszenia
Ja nie wiem skąd się takie bzdury w snach pojawiają

Pogoda znów dopisuje, także wybiorę się po tę grającą zabawkę co jej wczoraj nie kupiłam Tż też mnie zapytał czemu jej od razu nie wzięłam

Haniu Twój sen wymiata Nic dziwnego, że olałaś Mamcię, pewnie na wizażu siedziałaś

Napisane przez phdwao

wklejam wczorajsze dlidlowe nabytki i ubranie na chrzest
pozniej sie ubiore w kiece i cykne

Śliczne te ciuszki i bardzo miłe w dotyku (wczoraj wszystkie w Lidlu pomacałam, nic nie kupiłam bo rozmiary mi nie pasowały).
W ostatnim stroju Jaś będzie bardzo elegancki

[prince_polo]

Napisane przez Soleilka

o samochodowy Ci chodzi? Miałam 0-10 kg, ale sprzedałam i kupiłam taki 0-13 kg.

no wlasnie ja musz ekupic wiekszy. I neiwiem jakiej firmy. tez mam 0-10

Napisane przez chce_byc_mama

u

[/COLOR]
ja mam 0-13 kg ale to mialam w zestawie z wozkiem a czemu? przeciez Ty masz fotelik

no mam ale mniejszy i juz za mały musz ekupci o-13 wlasnie. A jaka firme masz? szukam czegos uzywanego bo szybko bedzie wyrastała nieoplaca mi sie nowego brac

Napisane przez phdwao

wklejam wczorajsze dlidlowe nabytki i ubranie na chrzest
pozniej sie ubiore w kiece i cykne

syper

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

ło matulu, kiedy my taki rozmiar będziemy nosić
ja osłonki jeszcze nie użyłam

Ja używam, jak chcę oslonić od wiatru, ale nie przykrywam wtedy kocykiem.

Napisane przez phdwao

Przed chwila zachowalam sie jak despotka, krzyczalam na malza i tezaskalam dzrzwiamimielusmy o 10 wyjezdzac to ubralam malego a trn panic przyszedl 10:10 do donu i zaczal sie szykowac, maly sie darl ze zmeczenia i gorco mu bylo, wiec kazalam mu zdjac jasiowi bluze to ciagnal mu za rekr ze myslalam ze mu ja wykreci zaraz, boze daj mi cierpliwosc bo inaczej rozniose go

Oj, jak ja tego nie znoszę! Mi tak zawsze robił - ja juz ubrana, a jemu sie jeszcze przypomniało, że do kibla musi biec Teraz dostaje krótki opr i już zbiega znosić wózek

Napisane przez agunia82

ja matę dostałam od znajomej, taką dość ubogą, ale jest
a z chęcią kupiłabym używaną matę lamaze ale małż się nie zgadza... bo mówi, że jedna mata nam starczy

Ja mam używaną, taką cienką i Mała do niej zaciesza, ale chciałabym coś lepszego. Jak długo używa się takiej maty?
Phdwao, jak sprawdza się poduszka "czas dla brzuszka"?

Napisane przez agunia82

Lu się zaczęła śmiać w głos i to nie jest taki pojedynczy okrzyk radości, ale długa seria prawdziwego, radosnego śmiechu

cudnie!

Młoda się obudziła, to za dużo już nie nadrobię...
Wczoraj udałyśmy się w kilkunastokilometrowy spacer A wieczorkiem wpadliśmy do młodego małżeństwa z mojej rodziny (zawiła kombinacja rodzinna, nie będę tłumaczyć). Było fajnie, a Mała była kochana!

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

no mam ale mniejszy i juz za mały musz ekupci o-13 wlasnie. A jaka firme masz? szukam czegos uzywanego bo szybko bedzie wyrastała nieoplaca mi sie nowego brac
syper

to nie lepiej Ci kupic nowy 0-25 kg?
Bo foteliki uzywane hmm raczej nie kupilabym nie wiesz czy nie byl po wypadku albo nie ma czegos uszkodzonego a tu o bezpieczenstwo w koncu chodzi...

[nel_a]

Napisane przez phdwao

wklejam wczorajsze dlidlowe nabytki i ubranie na chrzest
pozniej sie ubiore w kiece i cykne

cuuudne te rzeczy

aż mnie chce poskręcać że ja takich mieć nie będę...mąż ma po pracy podjechać ale pewnie już nic nie będzie

[karolka110]

: jupi:
dostałam Elterngeld-rodzinne, tzn. na waciki jak pisze depoison
w poniedziałek wysłałam papiery a dziś już mam 2x300euro na koncie
tylko coś z drugiego źródła się dłuuuugo nie odzywają:pala :tam ma być 180 euro....
depoison-w jaki dzień miesiąca oni to rodzinne wysyłają???

[Maciejka__]

Napisane przez wanilllka82

witajcie mój kryzys lakatacyjny zaczyna ustępować, dziś w nocy miałam w końcu czym karmić myślę że ta utrata pokarmu była związana z zażywaniem ibuprofenu, drugi raz juz to mam po tych tabletkach, musiałam przestać brać a szkoda bo stan zapalny prawie dzięki temu przeszedł, nigdzie nie znalazłam że po ibuprofenie może być taki efekt a u mnie to sie potwierdza, zastanawia mnie tylko czemu moje dziecko nie było za bardzo marudne skoro na bank miało za mało mleka, jedyne dla niego pocieszenie to to że mógł wisieć na cycku ile chciał
.
mój już się dawno śmieje na głos i o tym dwa razy juz pisałam (a od tego czasu robi to codziennie) tez zaraz napisze ze nikt nie czyta moich postów:P
.
a ja pomidora ze skóra jadam i ogórki konserwowe tez

Może ibuprofen je wyciszał.
*
Ja czytam.
*
Myślę, że skórka nie jest ciężkostrawna ze względu na swój skład, tylko po prostu może przykleić się do śluzówki w żołądku i wywołać wymioty u jedzącego, a to nie ma związku ze składem mleka. Pomidory jem w małych ilościach, bo czytałam, że mogą wywołać uczulenie.
.
Agunia - współczuję migreny.
Z zachowań niebezpiecznych... Róża lubi układać się na mnie tak, że tułowiem leży na mnie (przedtem na udzie, a teraz częściej na talii), a kolankami na łóźku. Ostatnio ma jednak potrzebę przemieszczania się, więc próbuje przeczołgać się na drugą stronę mamusi. Kombinuje dobrze, więc niedługo jej się to uda, a wówczas wielka poduszka pomiędzy nią, a brzegiem łóżka przestanie być zabezpieczeniem.
.
Kasik - na pewno wszystko jest w porządku i niepotrzebnie narażają Cię na taki stres.

Napisane przez Kasik_12

Głośne dzwięki na 100 % słyszy. Lekarz mówił ze miał pacjentkę , która upierała się, że dziecko słyszy , a było zupełnie głuche hm,,.ja uwazam ze słyszy i juz

My nie wiedzieliśmy, że kotka nie słyszy, bo mieszkała z innymi kotami i tak się pilnowały, że nie było z nią problemów. Babcia jednak nie chciała mieć dwóch kotek, więc jak miała półtora roku, to wzięliśy ją z domku na wsi do mieszkania. No i okazało się, że kicia nie słyszy!
*
Może tamta mama widziała, że dziecko z nią "rozmawia", a nie pomyślała, że reaguje na ruch warg lub mimikę twarzy, a nie na jej głos.
Ty przecież możesz stanąć tak, żeby Cię nie widziała i sprawdzać, czy reaguje na Twój głos. W którymś momencie dziecko powinno już rozróżniać kierunki, ale to jest trudniejsze zadanie, więc skup się na samej reakcji.

Napisane przez blueberry88

Heja Gaduły! Witam się ze stolicy
Miałam kompa, bezprzewodowy internet, ale tż nie zabrał do niego pinu Dlatego witam się dopiero dziś

On po prostu chciał, żebyś spędzała czas w parku, a nie w hotelu przed komputerem.

Napisane przez nel_a

dziś syn od rana uśmiecha się do mnie od ucha do ucha

Moja rozczuliła mnie wieczornymi zwierzeniami. Rano też leżała roześmiana.

Napisane przez Mandragorrka

Dasz radę
Mój małż z moim bratem i jednym kumplem zapisali się na prawo jazdy na motor. Wczoraj cały wieczór dyskutowali o rozwiązaniach testów na prawko

Też bym chciała... Ponieważ jednak nie miałabym gdzie trzymać motocykla, a przez najbliższe lata będę miała pasażerkę, którą lepiej wozić samocodem, to pewnie sobie daruję... albo zapiszę się na kurs koło pięćdziesiątki. Jak moja mama miała 40, to ja 18, a moja córka będzie miała 5!
.
Karolina - wczoraj trochę mi się komp przyblokował i zapomniałam o Twoim chodzeniu w krótkim rękawku. Sprawdź fT4, bo może powinnać jeszcze obniżyć dawkę Euthyroxu.

[hanjah]

U nas od wczoraj w Lidlu też miały być dziecięce rzeczy, ale raczej na kilkulatki-podejrzewam, że nawet na Dorotkę byłyby za duże... zresztą nawet nie mam lidla pod ręką...

Dresiki z uszkami są cudne Dorotka też taki ma i przesłodko w nim wygląda
A w ogóle wczoraj moje dziewczyny zrobiły furorę w sklepie-ze trzy sprzedawczynie się zleciały żeby je podziwiać Marysia spała, za to Dorotka jak zwykle przybijała piątki i rozdawała uśmiechy
Matka pękła z dumy