Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[Gomra]

Karol zasnął, po cięzkim dniu mordęgi. Wstał o 6 rano, buszował cały czas. Kidy go uśpiłam o 12, to po kwadransie już wykraclał się z łożeczka, wyspany. Próbowałam go pozniej jeszcze chyba z 3 razy, ale wielka obraza i krzyki. Tak więc moje dziecko spało tylko 15 minut przez cały dzien. Do tego nie dał mi nic posprzątac, bo oczywiscie marudny jak nie wiem. Jutro będziemy mieć gości, dobrze że dywany poodkurzałam, reszte jakoś teraz oblece.

uf, mam dość

[iustyna1]

Napisane przez agni82

Ezelcia - wywołuję cię- tylko ty nam się chowasz w krzakach. chodź do nas
nikt tu nie gryzie, nie bije, a wszystkie łakną świeżego mięska. Zartuję , ale ty u nas juz masz medal za wytrwałość w krzaczorach. czas wyjść

Też już koleżankę ze 2 razy wywoływałam z krzaków i

[Stronczek27]

Agni mieliśmy dzis przemeblowanie i łóżko mi spadło (noga od łóżka właściwie ) na palec u nogi. Teraz boli. az sie poryczalam tak bolało

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

Agni mieliśmy dzis przemeblowanie i łóżko mi spadło (noga od łóżka właściwie ) na palec u nogi. Teraz boli. az sie poryczalam tak bolało

oj biedna ty. ja to kiedys notorycznie jako nastolatka uderzałam stopami w jakieś meble. altacet w apteczce to była podstawa. miałam nawet swoją teorie na ten temat. ponieważ rosły mi jeszcze stopy to nie miałam wyczucia gdzie się kończą (a właściwie zaczynają).

Napisane przez iustyna1

Też już koleżankę ze 2 razy wywoływałam z krzaków i

twarda sztuka nam sie trafiła

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

idę ogarniać mój burdelnik. Emil poszedł spać, T. pewnie bedzie grał na PS3 a ja ogarnę moje papierzyska i pierdółki do robótek własnoręcznych. takiego bałaganu nie miałam nigdy.a teraz to się nawarstwia i nawarstwia.

[myha82]

MARINA S wróciło
STRONCZKU biedna Ty
EVE, zeby tatuś wyjadał dziecku Weź ty nim potrząśnij, zeby sie ogarnał
AGNI super pomysły na prezenty. Ja zazwyczaj nie umiem nic sensownego wymyślić. Zazwyczaj kończy sie na kosmetykach

Moje dziecko zaczeło tańczyc. oto dowód:
http://s781.photobucket.com/albums/y...t=MVI_5671.mp4

[telik]

Napisane przez beata_1988

hej dziewczynki weekend nareszcie - w ramach obowiązkó domowych odkładanych na weekend robie dziś gołąbki

Podziwiam za gołąbki
Mi sienigdy nie chce tego skręcac

Napisane przez Shira_83

Bry Kunice
no dziś znowu załoga jest (moi dwaj szwagrowie, teść no i mój książę ze bajki-tż) kończą podbitkę nasz ganek zaczyna wyglądać jak domek z prerii bo drewnem podbijamy ugościłam ich grochówą przez którą góral by w gumoczach przeszedł i grillowaną kiełbaską objadły się chłopy i wrócili do roboty tak się wydaję ale całe do południe w kuchni

mały miał dziś jedną pobudkę, ale za to 2 godzinną ładne chamidło mi się trafiło

eve z wałka mężowi na opamiętanie!

shira jesteś kurna boska

Napisane przez marzena_S

Telik, no to znalazłam rewelacyjne miejsce bardzo blisko tego hotelu. http://www.gauganek.pl/oferta kawiarnia z salą zabaw- nigdy tam nie byłam, ale z opisu i zdjęć bardzo atrakcyjne miejsce. Czekam cały czas za odpowiedzią Blondynki i Piwnookiej co do spotkania.

[B]

wooooow
No Ty kochana to masz nie do noszenia czapki głowę
Fajnie tam
Nie wywnioskowalam tylko z opisu czy tak bez rezerwacji można sobie przyjść ?
Jeszcze nam nowa Ania pisała sie na spotkanie, więc czekam na potwierdzenie
Kurcze cieszę sie bardziej niż na zlot studencki

Napisane przez agni82

nie zauwazyłam by pełnia jakoś wpływała na jego spanie, no chyba że pełnia lub nie pełnia jego brzuszka

hmm.... teściowa dostanie taka zwykłą płócienną torbę na swoje druciane robótki, bo widze, że jak przyjeżdza do nas to nosi to w różnych foliowych torbach. Torba jest z personalizacją, będzie więc jej imię na niej. to akurat zamówiłam:http://www.amazon.co.uk/Personalised...9540314&sr=8-1
do tego własnoręcznie zrobie jej peeling do ciała lawendowy - bo ona kocha lawendę. znalazłam okazyjnie taki dzbanuszek porcelanowy z narysowaną lawendą i napisem Sweet lavender.tam własnie włożę ten peeling i zakryję materiałowym wieczkiem w kolorze lawendy. od Emila dostanie w masie solnej odcisnięta stópkę i pomalowaną i polakierowaną(taka zawieszka na choinkę).
mój brat- palacz- dostanie zapalniczkę z wygrawerowanym imieniem- koszt tej chromowanej zapalniczki to 2 funty- personalizacja gratis. (na więcej nie zasłużył w tym roku)
Siostrzeniec który jest w szkole kucharskiej- dostanie czapkę kucharza (taka płaska w biało- czarną kratę)+ segregator ozdobiony przeze mnie z kilkoma sprawdzonymi przepisami i tu brumkowy blog jak znalazł . koszt około 6 funtów.
siostrzenica - 18latka- dostanie naszyjnik i bronsoletkę perełki z tasiemka (ściągnięte ze strony www.pinterest.com) + bronsoletkę z guzika i sznurka
siostra dwie kanwy na ścianę, które obciągnęłam materiałem z motywami Londynu (ona je lubi). a ja materiał kupiłam za 1 funta, a kanwy 4 za jakieś 6.
jej facet jako, że ma ksywe ZAJĄC dostanie koszulke z zajączkami. taka nie dziecinna, ale w sam raz dla dorosłego faceta. no i to akurat był najdroższy prezent bo aż 10 funtów.
Dodatkowo pare osób dostanie świece otoczone laskami cynamonu i przewiązane szarym sznurkiem w celofanie. tanie jak barszcza, a efektowne jak nic.
jak coś dokończe to zrobie fotki i wkleję

dzięki bogu, bo czytając twoje posty czułam się jakbym rozwiązaywała krzyżówkę z wiecznie brakująca S

Wow ale z Ciebie zdolniacha
Niesamowita kreatywność

Mój Dżony dziś cały dzień bez drzemki
Nie wiem gdzie on kumuluje ta energię

Przez was ogolacilam księgarnie

[agawoo]

Brumku, mam nadzieję, że minie szybko

Napisane przez telik

Agawo będzie nam smutno bez Ciebie

Napisane przez AgaGuernsey

Agawoo nie zapomnimy na pewno!

Napisane przez marzena_S

Agawoo, będziemy pamiętać i tęsknić.

Napisane przez Stronczek27

Agawoo bedziemy tesknic

Telik, Aga, Marzena, Stronczek -

Napisane przez Kajool

wlasnie musze do IkEI sie wybrac, po takie pojemniki. Co do spotkania, ja mieszkam niedaleko lotniska, wiec jezeli chcesz, to mozemy sie spotkac. Tylko czy bedziesz miala czas sie przetransportowac z jednego samolotu do drugiego?? To lotnisko jest ogrooomne. I maja superancki pociag, ktorym steruje komputer.
Moj maz pracuje przy lotnisku, wiec jego ulubionym zajeciem swego czasu byly wycieczki na lotnisko, no i ostatnio nas zabral :P

Raz się przesiadałam na tym lotnisku ...
Nie wiem właśnie jak to będzie, w razie jako\iegoś opóxnienia 1,2 h to niewiele
I nie wiem teraz, czy się z Tobą umawiać Zebyśmy się nie musiały widzieć w biegu przez lotnisko

Napisane przez Marina1

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

SSSSSSSuper

Dobrze, że u DaKaro wszystko ok

Dziewczynki, spadam, pakowanie muszę skończyć

[isiaok]

Witam!

Oliweczka Pieknie wygladasz!

Lili83 Jaz kolie juz kilka razy wyrzucilam ciasto i farsz na pierogi ruskie
Gratuluje nocnikowych sukcesow!!!

Agni82 Może rzeczywiscie lepsza byłaby niania na kilka godzin? Jakies nowe formy rozrywki?Nie wiedziałam,ze żlobki takie drogie...

ZapałeczkaJa juz troche pracuje a mimo to ostatnio jest mi coraz ciezej zostawiac Ewke

eveeSuper Marys!!!!!!!!!Fajnie,ze babcia pomyslała zeby Cie chociaz na chwile odciazyc

fidoo30 Witamy nie uciekaj!!!!

GomraBede trzymac kciuki zeby sie polepszyło!Zdrówka dla Karolka

[aania_20]

Napisane przez agni82

kto ma sprawdzony, niezawodny przepis na pierniczki świateczne - bo to chyba czas po mału zacząć?

ja mam na piernik, nie na pierniczki. Od dawna robię TEN i wychodzi genialny!
Śmiejcie się że daleko do Świąt, ja już w sklepach mikołaje widzę

Napisane przez brumek

U nas to samo Wczoraj "wyprał" swoją skarpetkę dokładnie
Mam nadzieję, ze Ci masaż ulży, Aniu
A propos, a jak nadgarstek?

pomogło, zrobił mi masaż kręgosłupa i tego biodra i na razie jest ok, jeśli będzie się odzywać to muszę powtarzać. Albo męża zmusić bo dostał nakaz masowania
A nadgarstek dobrze, dziękuję że pytasz Na razie się nie odzywa, fizjoterapia pomogła, a do neurologa jeszcze się nie dostałam żeby wynik skonsultować

Napisane przez marzena_S

Aaniu, no mówiłam, że masz synka czyścioszka- albo ręce myje, albo pranie robi. Rajstopki są w 4 wzorach- 2 chłopięce i 2 dziewczęce(różne rozmiary-ja wzięłam 80-86). Jeszcze widzę, że do wybory były maskotki i.... KALOSZE.

kalosze niegłupia rzecz, dziecię na widok kałuży musi koniecznie w nią wleźć

Napisane przez patik87

A ja się już dzisiaj "obrobiłam". Posprzatłam, 2 prania, rosół ( potem potrawkę z udek zrobię), umyłam głowę, Sarka usypia i mam czas dla siebie a potem spacer. Oglądam powtórkę master chef.
Lubie siebie taką zorganizowaną.

no to niezłe masz tempo

Napisane przez Marina1

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

mała rzecz a cieszy

Napisane przez Stronczek27

Agni mieliśmy dzis przemeblowanie i łóżko mi spadło (noga od łóżka właściwie ) na palec u nogi. Teraz boli. az sie poryczalam tak bolało

oj

Napisane przez myha82

Moje dziecko zaczeło tańczyc. oto dowód:
http://s781.photobucket.com/albums/y...t=MVI_5671.mp4

świetnie!

A co do gości, to u nas w rodzinie nawet okazji nie trzeba żeby zrobić grilla itp Ale dziś akurat był pretekst. Przyjechała i rodzinka zza Wrocławia (ta z moim chrześniakiem), i tutaj bliska, w sumie zebrało się 16 osób część na weekend zostaje. A pretekstem było to, że mój tata z kolegą zmajstrowali tłocznię do robienia soku z jabłek. Stoi taka wielka maszyna i co chwilę ktoś ze znajomych robi sobie sok Rewelacyjna sprawa, błyskawiczna, sok wystarczy dać do butelek i zapasteryzować. Zero cukru, zero dodatków, w smaku bossski, wypiłam chyba z 2 litry, kupione w sklepie się chowają. W cztery godziny przerobili 900 kg jabłek, zapas dla wszystkich na pół zimy No i był powód do spotkania, lubię takie imprezki z tymi akurat osobami Ale mimo to powoli się wymiguję i chyba padnę zaraz spać

[Kajool]

Napisane przez Lili 83

Potwierdzam
Byliśmy z tż w Liège i rzeczywiście jaki tam syf.

Podoba mi się jeszcze, że w Niemczech oddaje się puste butelki w sklepach i dostaje się zwrot części pieniędzy
Ja to bym chciała tam mieszkać
Najlepsze lata mojego zycia to właśnie tam były

tylko oni najpierw pobieraja kaucje,wiec oddaja twoja kase :P

Napisane przez agni82

.

co do segregacji śmieci - to u nas nie ma takiego obowiązku. prosi się grzecznie o odkładanie recyclingu. i nie muszę oddzielać szkła od papieru itd. wszystko idzie do jednego wora. Moja siostra mieszka w Belgii i tam rzeczywiście jest dość rygorystycnie. jak ją odwiedziłam to w korytarzu na kupkach było kilka pojemników. jak dla mnie to nieporęczne

w ogole w belgii to jest dziwnie uregulowane, bo kazdy kupuje worek, inny kolor do czegos innego, masz grafik kiedy co zabieraja, najczesciej co tydzien. No i pal licho plastik, ale takie resztki jedzeniowe, magazynujesz przez tydzien w domu, a to smierdzi jak cholera. My wystawialismy na balkon, bo inaczej sie nie dalo. Ja mieszkalam w Leuven

Napisane przez AgaGuernsey

Mamy, czy kojarzycie, zeby przy wychodzacych czworkach dzieciaki nie mialy apetytu?

Antek kiepsko je od 2 dni, fakt, ze jest przeziebiony, ale do tej pory nie mialo to wplywu na jedzenie i tak sobie mysle, ze moze to przez te zeby. Paluchy non stop w buzi, wiec cos tam sie ewidentnie dzieje. Ten brak apetytu nie stresuje mnie, jedynie drazni, nie chcialabym, zeby tak mu zostalo, wystarczy, ze z dziewczynami mam 3 swiaty z ich jedzeniem.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------


a.

szymon nie chcial jesc, ale teraz nadrabia

Napisane przez iustyna1

Też już koleżankę ze 2 razy wywoływałam z krzaków i

to jak nie prosba to grozba :P

Napisane przez agawoo

-

Raz się przesiadałam na tym lotnisku ...
Nie wiem właśnie jak to będzie, w razie jako\iegoś opóxnienia 1,2 h to niewiele
I nie wiem teraz, czy się z Tobą umawiać Zebyśmy się nie musiały widzieć w biegu przez lotnisko

no to decyzja nalezy do ciebie, ja sie nie pogniewam jakby co.


Jeziu jaka z mojego Szymona maruda byla popoludniu, ale zabralam go na spacer i juz bylo ok, ogladalam sobie zlobek i sie zastanawiam czy go na jeden dzien na dwie trzy godzinny nie oddac, bo ewidentnie brakuje mu towarzystwa. Mama juz mu nie wystarcza.
W ogole napalilam sie na zumbe, musze tylko tz.przekabacic

[Scio]

Agni super pomysł z masą solną. Odgapie, bo mam w lodówce akurat sporo.

[isiaok]

CarmelaSoprano ostatnie zdjecie sarenki to moj dream team!Uwielbiam ich! Zawsze po Twoich zdjeciach zaluje,ze nie mamy psa!

83monia Podmienili Ci dziecko w złobku?????Jak Kinga wydoroslała

Myha82Ewka tez ma czesto odparzenia...uzywamy juz tylko pampersow,czesto przewijamy,wietrzymy itd a i tak wraca-chociaz u nas to jest chyba zwiazane z zebami

MarzenaHaniołek ma juz włsoki jasniutkie jak albinosek
Jak Wy to robicie ze wasze dzieci nie sciagaja gumek????????

Pieleszkaśliczna! Przypomniałąs mi,ze mamy gdzies
szlafrok

BeatkaGołąbki????????O luduTwo tż to Cie chyba na rekach nosi
za zebolki! Tez jestem przerazona wielkoscia 4

Shira83czekamy na foty

AgaGEwie teraz wychodziła 4 i nie jadła prawie tydz...

[Gomra]

Napisane przez Stronczek27

Agni mieliśmy dzis przemeblowanie i łóżko mi spadło (noga od łóżka właściwie ) na palec u nogi. Teraz boli. az sie poryczalam tak bolało

uj, ała, aż na sama myśl boli

Napisane przez aania_20

ja mam na piernik, nie na pierniczki. Od dawna robię TEN i wychodzi genialny!
Śmiejcie się że daleko do Świąt, ja już w sklepach mikołaje widzę

pomogło, zrobił mi masaż kręgosłupa i tego biodra i na razie jest ok, jeśli będzie się odzywać to muszę powtarzać. Albo męża zmusić bo dostał nakaz masowania
A nadgarstek dobrze, dziękuję że pytasz Na razie się nie odzywa, fizjoterapia pomogła, a do neurologa jeszcze się nie dostałam żeby wynik skonsultować

kalosze niegłupia rzecz, dziecię na widok kałuży musi koniecznie w nią wleźć

no to niezłe masz tempo

mała rzecz a cieszy

oj

świetnie!

A co do gości, to u nas w rodzinie nawet okazji nie trzeba żeby zrobić grilla itp Ale dziś akurat był pretekst. Przyjechała i rodzinka zza Wrocławia (ta z moim chrześniakiem), i tutaj bliska, w sumie zebrało się 16 osób część na weekend zostaje. A pretekstem było to, że mój tata z kolegą zmajstrowali tłocznię do robienia soku z jabłek. Stoi taka wielka maszyna i co chwilę ktoś ze znajomych robi sobie sok Rewelacyjna sprawa, błyskawiczna, sok wystarczy dać do butelek i zapasteryzować. Zero cukru, zero dodatków, w smaku bossski, wypiłam chyba z 2 litry, kupione w sklepie się chowają. W cztery godziny przerobili 900 kg jabłek, zapas dla wszystkich na pół zimy No i był powód do spotkania, lubię takie imprezki z tymi akurat osobami Ale mimo to powoli się wymiguję i chyba padnę zaraz spać

Ja za piernikami nie przepadam, ale też musze upiec chyba w tym roku bo bartek uwielbia. Został mi nie smak po pierwszej ciązy, pierniki działaly na mnie tak ze wracały tak z kąd przyszły

Co do tej tłoczni to świetna sprawa, ale na co Wam tyle soku?





Jestem mega wkurzona na tż... normalnie wyje jak wilk
momenatmi mam już tak dość ze nie wiem.

[marzena_S]

Agni, kobieto masz głowę pełną pomysłów, pozazdrościć takiej kreatywności.

Myha, świetna tancereczka z Martyny. Obejrzałam jeszcze nadziewanie kółeczek, tą złość kiedy nie szło po jej myśli skądś znam. No i Twoje mieszkanie wygląda "znajomo" przez stół z ikei i meble kuchenne.

Telik, cieszę się, że miejsce się podoba- też nie mogę się doczekać. Anka, już pisała, że w przyszły weekend nie da rady. Pochwal się z czego ogołociłaś księgarnie.

Ania, pewnie, że kalosze to niegłupia rzecz. Tylko byłam w szoku, że opłaca się je dodawać do gazety za 7zł.
Mmmm, napiłabym się takiego świeżego soku z jabłek.

Bartessa, co się dzieje?

Stronczku, o kurczeeee musiało boleć. Może warto byłoby pokazać się u lekarza, żeby sprawdził czy nie ma złamania?

Isia, wiesz co te gumki to Hania miała przez 5 minut. Spinki i "samuraja" (kitkę na czubku głowy) bardziej toleruje. A co do włosów, to już pisałam, że zdjęcia trochę przekłamują- jest blondyna, ale właśnie nie taka jaśniutka jak np. Julka Beaty.

[aania_20]

Napisane przez Gomra

Co do tej tłoczni to świetna sprawa, ale na co Wam tyle soku?

zacznę sprzedawać a na poważnie - pójdzie, z pewnością To się tylko wydaje dużo, ale w sumie podzielony został na 3 rodziny. A taka ilość u nas kończy się zwykle w połowie zimy Tyle że do tej pory robiony był w sokowirówce, z tylu jabłek zajęłoby to chyba miesiąc

[isiaok]

W czwartek miałam pracowac do 18 ale ok 16 Ewka zaczeła strasznie płakac,musiałam biec do domu-przebiła sie 4! ale ryku masa...poszłyśmy do sklepu,zrobiłam jej obiadek,rozpaliłam w piecu,zaczelam ja kapac i nagle wyłączyli prąd!!!!!!!!!!!A my mamy wszystko na prad!!!!!!od kuchenki po piec,ciepla wode masakra!!!!!!!Ewka w wannie-szok!Na szczescie odkad ur sie Ewa mam swieczki i zapałki schowane w jednym miejscu
Na szczescie zasnela szybkoale to co sie dzialo na podworku...jakies mini tornado!A my sameDodam tylko, ze sypialnie mamy na poddaszu a nad łózkiem mamy dwa okna dachowe-tż zawsze chcial zasypiac patrzac na niebo..........i patrzyłam na niebo-aaaaaaaaaa!Myślałam,ze umre zabita przez pioruny
Prad właczyli dopiero wczoraj po południujadłysmy kanapki i biegałysmy po wode w termosie
I zrezygnowłam z pracy do 18...16 to jest max
Tż sie ze mnie smiał,ze oszalałam,bo jego teraz prawie w domu nie ma-podeszłam do tematu bardzo ambitnie ale jednak nie dam rady sama wszystkiego ogarnac

Ewka od dwoch dni sprzatakazdy okruch wynosi do smieci, biega ze zmiotka i szufelka,wyciera szafki sciereczka-perfekcyjna Pani domu

[AgaGuernsey]

Napisane przez Stronczek27

I palec mnie boli ałaaaa

Wspolczuje tego bolu.

Napisane przez agni82

hmm.... teściowa dostanie taka zwykłą płócienną torbę na swoje druciane robótki, bo widze, że jak przyjeżdza do nas to nosi to w różnych foliowych torbach. Torba jest z personalizacją, będzie więc jej imię na niej. to akurat zamówiłam:http://www.amazon.co.uk/Personalised...9540314&sr=8-1
do tego własnoręcznie zrobie jej peeling do ciała lawendowy - bo ona kocha lawendę. znalazłam okazyjnie taki dzbanuszek porcelanowy z narysowaną lawendą i napisem Sweet lavender.tam własnie włożę ten peeling i zakryję materiałowym wieczkiem w kolorze lawendy. od Emila dostanie w masie solnej odcisnięta stópkę i pomalowaną i polakierowaną(taka zawieszka na choinkę).
mój brat- palacz- dostanie zapalniczkę z wygrawerowanym imieniem- koszt tej chromowanej zapalniczki to 2 funty- personalizacja gratis. (na więcej nie zasłużył w tym roku)
Siostrzeniec który jest w szkole kucharskiej- dostanie czapkę kucharza (taka płaska w biało- czarną kratę)+ segregator ozdobiony przeze mnie z kilkoma sprawdzonymi przepisami i tu brumkowy blog jak znalazł . koszt około 6 funtów.
siostrzenica - 18latka- dostanie naszyjnik i bronsoletkę perełki z tasiemka (ściągnięte ze strony www.pinterest.com) + bronsoletkę z guzika i sznurka
siostra dwie kanwy na ścianę, które obciągnęłam materiałem z motywami Londynu (ona je lubi). a ja materiał kupiłam za 1 funta, a kanwy 4 za jakieś 6.
jej facet jako, że ma ksywe ZAJĄC dostanie koszulke z zajączkami. taka nie dziecinna, ale w sam raz dla dorosłego faceta. no i to akurat był najdroższy prezent bo aż 10 funtów.
Dodatkowo pare osób dostanie świece otoczone laskami cynamonu i przewiązane szarym sznurkiem w celofanie. tanie jak barszcza, a efektowne jak nic.
jak coś dokończe to zrobie fotki i wkleję

dzięki bogu, bo czytając twoje posty czułam się jakbym rozwiązaywała krzyżówkę z wiecznie brakująca S

Ty to masz dar, super! Tylko, ze nie zgapie, bo prezenty spersonalizowane.

Napisane przez Scio

Agni raczej 3 dniówka, bo innych objawów brak. Zobaczymy co noc przyniesie. A z 3 dniówką to się do lekarza idzie czy nie. Bo ię zastanawiam, czy by jednak z Agatą nie iść w poniedziałek do przychodni

Jesli faktycznie trzydniowka, to ja bym nie szla do lekarza. Tego sie nie leczy przeciez, a z przychodni mozesz jeszcze cos gorszego przyniesc. A jeszcze jak trafisz na jakiegos kiepskiego lekarza, ktory powie, ze gardlo czerwone i trzeba antybiotyk... kilka dziewczyny tu tak mialo jesli pamietam, a potem piekna wysypka...

Napisane przez Gomra

Karol zasnął, po cięzkim dniu mordęgi. Wstał o 6 rano, buszował cały czas. Kidy go uśpiłam o 12, to po kwadransie już wykraclał się z łożeczka, wyspany. Próbowałam go pozniej jeszcze chyba z 3 razy, ale wielka obraza i krzyki. Tak więc moje dziecko spało tylko 15 minut przez cały dzien. Do tego nie dał mi nic posprzątac, bo oczywiscie marudny jak nie wiem. Jutro będziemy mieć gości, dobrze że dywany poodkurzałam, reszte jakoś teraz oblece.

uf, mam dość

Skad te dzieci czerpia sily?
Antek tez 2 dni temu spal 15 minut i mimo, ze byl juz przeziebiony, to nie padl i nawet bardzo nie maruzil, a spac poszedl po 20.

Napisane przez myha82

Moje dziecko zaczeło tańczyc. oto dowód:
http://s781.photobucket.com/albums/y...t=MVI_5671.mp4

Napisane przez aania_20

A co do gości, to u nas w rodzinie nawet okazji nie trzeba żeby zrobić grilla itp Ale dziś akurat był pretekst. Przyjechała i rodzinka zza Wrocławia (ta z moim chrześniakiem), i tutaj bliska, w sumie zebrało się 16 osób część na weekend zostaje. A pretekstem było to, że mój tata z kolegą zmajstrowali tłocznię do robienia soku z jabłek. Stoi taka wielka maszyna i co chwilę ktoś ze znajomych robi sobie sok Rewelacyjna sprawa, błyskawiczna, sok wystarczy dać do butelek i zapasteryzować. Zero cukru, zero dodatków, w smaku bossski, wypiłam chyba z 2 litry, kupione w sklepie się chowają. W cztery godziny przerobili 900 kg jabłek, zapas dla wszystkich na pół zimy No i był powód do spotkania, lubię takie imprezki z tymi akurat osobami Ale mimo to powoli się wymiguję i chyba padnę zaraz spać

Fajna taka maszyna, wyobrazam sobie ten smak soku, moje dziewczyny bylyby wniebowziete, bo lubia sok jablkowy.


Kajool, Isia Wasze odpowiedzi utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze to czworki (tlko kiedy ta ostatnia 2 wylezie?)

[brumek]

Paticzku, zakupy zrobione
Sporo tego, więc chyba paczką trzeba wysłać, nie listem. Waży ponad 3,5kg na Tymka wadze Jak myślisz?

Napisane przez AgaGuernsey

Brumku powiedz mi, bo pisalas, ze duzo rzeczy posprzedawalas na all, jakie to byly rzeczy, takie grubsze w sensie asortymentu (typu kurtki, spodnie) czy lzejsze (typu body, pajace...) i czy firmowki, czy no name tez?
Tez mam cos po Antku, nikt tego nie chce, przeciez nie wyrzuce, to moze sie zmobilizuje i wystawie, moze od 1 zl byloby zainteresowanie. Nie wiem tylko, czy jest sens sie w to bawic, bo pracy wiele, a potem efekt marny.

Body, pajace, spodnie (dżinsy i sztruksy). I dres wczoraj. Z ciepłcyh to jedną zimową kurtkę. Kombinezon jeszcze się nie sprzedał, ale parę osób obserwuje, więc mam nadzieję I fasolkę do karmienia Fasolka była używana, ale ciuszki w więszkości (w zasadzie wszystkie) nowe, z metkami. Bo to nie takie PO Tymusiu, ale takie, których nie zakładaliśmy mu nigdy, bo albo nieudane prezenty, ale wyrósł, zanim zdążyliśmy. Te po nim trzymam dla następnego dziecka, a to były takie, których i tak nie miałabym ochoty mu zakładać Firmówki raczej, ale kilka pajaców było no name.
Jak byś od 1 zł wystawiła, to pewnie chętni się znajdą Zauważyłam, że mała cena początkowa bardzo zachęca Na początku Fasolkę wystawiłam za 35 zł i nikt nie kupił. Potem za 23 zł i zaczęli się o nią bić i ostatecznie poszła za 45 zł
Roboty sporo przy robieniu zdjęć i wystawianiu. Ale chyba watro. Masz rację że nie wyrzucisz, a może choć trochę kasy wpadnie.
Rozpisałam się, ale generalnie chodzi mi o to, że od 1zł prawie na pewno będzie zainteresowanie i po kilka zł za szt. sprzedasz.

Napisane przez Lili 83

Właśnie nie wykluczam ugryzień, tym bardziej, że te krostki są w miejscach "odsłoniętych". Pełno teraz takich muszek białych lata.
U nas też długo się te krostki utrzymują.

U nas nic białego nie widziałam
Już nawet myślałam o tych bed bugsach, o których kiedyś pisały dziewczyny, ale nie mam pojęcia, co to i gdzie szukać. Bo na pierwszy rzut oka nic nie widać. Mój mąż jednak obstawia komary. Ale żeby ślady po komarach nie schodziły przez 2 tyg i były takie wielkie No i chyba to nie swędzi, bo Tymuś w ogóle przy tym nie majstruje

Napisane przez CrazyMachine

Ja sobie założyłam jak poszłam do porządnej pracy, w końcu było mnie na to stać. Pamiętam jak mnie cieszył własny "odcisk" na kanapce - taki równy.

Napisane przez Marina1

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

Uff, bo czasem chwilę trzeba się było zastanowić, o co chodzi

Napisane przez Oliweczka1985

Czy Wasze dzieci reagują jak jest pełnia? że dużo gorzej śpią? Bo Julka chyba tak ma identycznie jak moja mama-wampirzyce jedne

Ja nie mam pojęcia, bo nigdy nie wiem, kiedy jest pełnia

Napisane przez AgaGuernsey

Mamy, czy kojarzycie, zeby przy wychodzacych czworkach dzieciaki nie mialy apetytu?

Przy czwrókach akurat nie było z tym problemu. Ale jedynki i dwójki wpływała mocno na apetyt.

[brumek]

Napisane przez agni82

hmm.... teściowa dostanie taka zwykłą płócienną torbę na swoje druciane robótki, bo widze, że jak przyjeżdza do nas to nosi to w różnych foliowych torbach. Torba jest z personalizacją, będzie więc jej imię na niej. to akurat zamówiłam:http://www.amazon.co.uk/Personalised...9540314&sr=8-1
do tego własnoręcznie zrobie jej peeling do ciała lawendowy - bo ona kocha lawendę. znalazłam okazyjnie taki dzbanuszek porcelanowy z narysowaną lawendą i napisem Sweet lavender.tam własnie włożę ten peeling i zakryję materiałowym wieczkiem w kolorze lawendy. od Emila dostanie w masie solnej odcisnięta stópkę i pomalowaną i polakierowaną(taka zawieszka na choinkę).
mój brat- palacz- dostanie zapalniczkę z wygrawerowanym imieniem- koszt tej chromowanej zapalniczki to 2 funty- personalizacja gratis. (na więcej nie zasłużył w tym roku)
Siostrzeniec który jest w szkole kucharskiej- dostanie czapkę kucharza (taka płaska w biało- czarną kratę)+ segregator ozdobiony przeze mnie z kilkoma sprawdzonymi przepisami i tu brumkowy blog jak znalazł . koszt około 6 funtów.
siostrzenica - 18latka- dostanie naszyjnik i bronsoletkę perełki z tasiemka (ściągnięte ze strony www.pinterest.com) + bronsoletkę z guzika i sznurka
siostra dwie kanwy na ścianę, które obciągnęłam materiałem z motywami Londynu (ona je lubi). a ja materiał kupiłam za 1 funta, a kanwy 4 za jakieś 6.
jej facet jako, że ma ksywe ZAJĄC dostanie koszulke z zajączkami. taka nie dziecinna, ale w sam raz dla dorosłego faceta. no i to akurat był najdroższy prezent bo aż 10 funtów.
Dodatkowo pare osób dostanie świece otoczone laskami cynamonu i przewiązane szarym sznurkiem w celofanie. tanie jak barszcza, a efektowne jak nic.
jak coś dokończe to zrobie fotki i wkleję

Agni, to genialne Kocham ręcznie robione prezenty i kocham je robić Zanim się Tymuś urodził tez już kilka miesięcy wcześniej miały obmyślone co dla kogo, robiłam, ozdabiałam itp. Teraz już tak nie będzie, bo niby kiedy... Mam tylko te 4 godzinki codziennie wieczorem, ale w tym czasie muszę odwalić prace na etat , księgowanie, taką niedużą dodatkową, ale regularną fuchę, rozmowę z mężem i odpoczynek

Napisane przez Scio

Zamówiłam właśnie książki. Pierwszy raz przez paczkomaty, zobaczymy. A teraz biore się za pisanie scenariuszy. Odmeldowuje się póki co

Będzie dobrze Już kilkanaście razy tak zamawiałam i jestem zadowolona. Kilka złotych w kieszeni, a punkt mam pod nosem

Napisane przez Stronczek27

Agni mieliśmy dzis przemeblowanie i łóżko mi spadło (noga od łóżka właściwie ) na palec u nogi. Teraz boli. az sie poryczalam tak bolało

Ojoj
Stronczku, całuję na pocieszenie

Napisane przez agni82

oj biedna ty. ja to kiedys notorycznie jako nastolatka uderzałam stopami w jakieś meble. altacet w apteczce to była podstawa. miałam nawet swoją teorie na ten temat. ponieważ rosły mi jeszcze stopy to nie miałam wyczucia gdzie się kończą (a właściwie zaczynają).

Ja tak mam do dziś Każda futryna, każdy kant stolika, większość latarni ulicznych - nikomu nie przepuszczę

Napisane przez myha82

Moje dziecko zaczeło tańczyc. oto dowód:
http://s781.photobucket.com/albums/y...t=MVI_5671.mp4

No pięknie To w zasadzie ciąg piruetów

Napisane przez telik

Wow ale z Ciebie zdolniacha
Niesamowita kreatywność

Mój Dżony dziś cały dzień bez drzemki
Nie wiem gdzie on kumuluje ta energię

Przez was ogolacilam księgarnie

- akurat Ty na brak kreatywności zdaje się nie możesz narzekać Teliczku
- no proszę, u nas tez bez drzemki dziś. I dlatego teraz mi dziecko w 5 minut usnęło
- co nabyłaś?


Uff, wreszcie wieczór Ciasto upiekłam i tak cudnie pachnie w domu

[Gomra]

Napisane przez marzena_S

Bartessa, co się dzieje?

Ach, Marzenka... nie umiemy ostatnio sie dogadać, on sie czepia mnie ja jego. Dzisiaj np. zamiast zaraz po skonczonej pracy przyjsc z warsztatu do domu, to trafil 2 domy dalej i wrocil tryknięty, malo tego obiecuje mi jutro kino, pieniądze mi daje juz na bilety. Z tych jego obietnic po wypiciu nigdy nic nie wyszlo, tylko zszarpane nerwy. Otworzyłam sobie wino, i tak sącze...

[brumek]

Aha, Agni, ja robię z tego przepisu od kilku lat:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe290.html

Napisane przez aania_20

pomogło, zrobił mi masaż kręgosłupa i tego biodra i na razie jest ok, jeśli będzie się odzywać to muszę powtarzać. Albo męża zmusić bo dostał nakaz masowania
A nadgarstek dobrze, dziękuję że pytasz Na razie się nie odzywa, fizjoterapia pomogła, a do neurologa jeszcze się nie dostałam żeby wynik skonsultować

O,świetny pomysł, niech mąż się wykaże!

Mniam, tym sokiem ślinotok u mnie spowodowałaś

Napisane przez isiaok

W czwartek miałam pracowac do 18 ale ok 16 Ewka zaczeła strasznie płakac,musiałam biec do domu-przebiła sie 4! ale ryku masa...poszłyśmy do sklepu,zrobiłam jej obiadek,rozpaliłam w piecu,zaczelam ja kapac i nagle wyłączyli prąd!!!!!!!!!!!A my mamy wszystko na prad!!!!!!od kuchenki po piec,ciepla wode masakra!!!!!!!Ewka w wannie-szok!Na szczescie odkad ur sie Ewa mam swieczki i zapałki schowane w jednym miejscu
Na szczescie zasnela szybkoale to co sie dzialo na podworku...jakies mini tornado!A my sameDodam tylko, ze sypialnie mamy na poddaszu a nad łózkiem mamy dwa okna dachowe-tż zawsze chcial zasypiac patrzac na niebo..........i patrzyłam na niebo-aaaaaaaaaa!Myślałam,ze umre zabita przez pioruny
Prad właczyli dopiero wczoraj po południujadłysmy kanapki i biegałysmy po wode w termosie

Ale złośliwy los
To fajnie Ci sie na to niebo patrzyło, co? :d Tak roooomantycznie

Napisane przez Gomra

uJestem mega wkurzona na tż... normalnie wyje jak wilk
momenatmi mam już tak dość ze nie wiem.

Co zrobił?
edit: już doczytałam. Nieładnie się zachowuje, oj nieładnie Od dawna takie hece Ci odstawia?

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

tylko oni najpierw pobieraja kaucje,wiec oddaja twoja kase :P

Wiem, i dzięki temu puste butelki nie leżą w rowach
Ludzie chcą odzyskać swoje pieniążki.

Napisane przez brumek

U nas nic białego nie widziałam
Już nawet myślałam o tych bed bugsach, o których kiedyś pisały dziewczyny, ale nie mam pojęcia, co to i gdzie szukać. Bo na pierwszy rzut oka nic nie widać. Mój mąż jednak obstawia komary. Ale żeby ślady po komarach nie schodziły przez 2 tyg i były takie wielkie No i chyba to nie swędzi, bo Tymuś w ogóle przy tym nie majstruje

Radzik też się nie drapie. Nie wiem co to jest.
Smarujesz Tymkowi czymś te krostki?


Patik chwal się coś nazamawiała z Ikei

Agni Jesteś strasznie pomysłowa
Podziwiam takie kreatywne osoby. Mam kuzynkę, która jest właśnie taka. Zawsze jej zazdrościłam pomysłów. Podobały mi się komentarze jakie do zdjęć dodawała.
Jak porobisz prezenty to chwal się, może coś zgapię

Co to masa solna? Nie znam
Gdzie kupię?

Myha filmik z tańczącą Martyną mi się nie chce załadować

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Lecę zamawiać Pana Kuleczkę zanim cenę podniosą

[myha82]

mni

Napisane przez isiaok

W czwartek miałam pracowac do 18 ale ok 16 Ewka zaczeła strasznie płakac,musiałam biec do domu-przebiła sie 4! ale ryku masa...poszłyśmy do sklepu,zrobiłam jej obiadek,rozpaliłam w piecu,zaczelam ja kapac i nagle wyłączyli prąd!!!!!!!!!!!A my mamy wszystko na prad!!!!!!od kuchenki po piec,ciepla wode masakra!!!!!!!Ewka w wannie-szok!Na szczescie odkad ur sie Ewa mam swieczki i zapałki schowane w jednym miejscu
Na szczescie zasnela szybkoale to co sie dzialo na podworku...jakies mini tornado!A my sameDodam tylko, ze sypialnie mamy na poddaszu a nad łózkiem mamy dwa okna dachowe-tż zawsze chcial zasypiac patrzac na niebo..........i patrzyłam na niebo-aaaaaaaaaa!Myślałam,ze umre zabita przez pioruny
Prad właczyli dopiero wczoraj po południujadłysmy kanapki i biegałysmy po wode w termosie
I zrezygnowłam z pracy do 18...16 to jest max
Tż sie ze mnie smiał,ze oszalałam,bo jego teraz prawie w domu nie ma-podeszłam do tematu bardzo ambitnie ale jednak nie dam rady sama wszystkiego ogarnac

Ewka od dwoch dni sprzatakazdy okruch wynosi do smieci, biega ze zmiotka i szufelka,wyciera szafki sciereczka-perfekcyjna Pani domu

Mnie tez zawsze sie podobały takie okna. Teraz juz wiem, ze jeżeli kiedys dorobie sie domu to nie zamontuje takich okien. panicznie boje sie burzy (potrafie siedziec w szafie )
Twój TŻ chbya z tych romantycznych...
Skad jesteś? okolice Żywca? czytałam na necie, że własnie te tereny bardzo ucierpiały

Napisane przez marzena_S

Myha, świetna tancereczka z Martyny. Obejrzałam jeszcze nadziewanie kółeczek, tą złość kiedy nie szło po jej myśli skądś znam. No i Twoje mieszkanie wygląda "znajomo" przez stół z ikei i meble

Witaj w domu

Napisane przez brumek

No pięknie To w zasadzie ciąg piruetów

Może jak bedzie miała 16 lat nadal bedzie You Can Dance to ja wysle na casting

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Lili 83

Myha filmik z tańczącą Martyną mi się nie chce załadować

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Lecę zamawiać Pana Kuleczkę zanim cenę podniosą

Ciekawe dlaczego?

masz racje bo tak samo jak było z pautkami i jak teraz jest z czapkami.
Swoja droga to ten watek powinien miec jakies prowizje od sprzedazy

[Lili 83]

Myślicie, że Pan Kuleczka jest odpowiedni dla 3-latka?

[eveewe]

Witam
potrzasnelam TZ jak wrocil i jest OK - zobaczymy na jak dlugo

Co do allegro - ja jak licytacja jest za mala cene, zawsze walcze, w gruncie rzeczy czasem sie zdarza, ze wylicytuje cos za cene o wiele wieksza niz planowalamtakze uwazam ze mala cena "startowa" powoduje to ze wiecej jest chetnych.

Ja zadnych ciuchow i zabawek nie sprzedaje - wszystko czeka na drugie dziecko, jesli sie okaze ze chlopczyk "roz" i "dziewczynskie" rzeczy wysprzedam.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

myha pieknie Martynka tanczy alez te nasze dzieciaki zdolne

[myha82]

Napisane przez eveewe

Witam
potrzasnelam TZ jak wrocil i jest OK - zobaczymy na jak dlugo

Co do allegro - ja jak licytacja jest za mala cene, zawsze walcze, w gruncie rzeczy czasem sie zdarza, ze wylicytuje cos za cene o wiele wieksza niz planowalamtakze uwazam ze mala cena "startowa" powoduje to ze wiecej jest chetnych.

Ja zadnych ciuchow i zabawek nie sprzedaje - wszystko czeka na drugie dziecko, jesli sie okaze ze chlopczyk "roz" i "dziewczynskie" rzeczy wysprzedam.

Ja zawsze wystawiam na kup teraz.
Co do chłopczyka i rózu-teraz róz dla facetów jest modny wiec moze wykorzystasz

[CarmelaSoprano]

Napisane przez isiaok

CarmelaSoprano ostatnie zdjecie sarenki to moj dream team!Uwielbiam ich! Zawsze po Twoich zdjeciach zaluje,ze nie mamy psa!

na tej fotce w tle jest jeszcze jeden pies, leży na boku przy łóżeczku

Napisane przez brumek

Paticzku, zakupy zrobione
Sporo tego, więc chyba paczką trzeba wysłać, nie listem. Waży ponad 3,5kg na Tymka wadze Jak myślisz?

Listo może być max 2kg

[AgaGuernsey]

Napisane przez brumek

Body, pajace, spodnie (dżinsy i sztruksy). I dres wczoraj. Z ciepłcyh to jedną zimową kurtkę. Kombinezon jeszcze się nie sprzedał, ale parę osób obserwuje, więc mam nadzieję I fasolkę do karmienia Fasolka była używana, ale ciuszki w więszkości (w zasadzie wszystkie) nowe, z metkami. Bo to nie takie PO Tymusiu, ale takie, których nie zakładaliśmy mu nigdy, bo albo nieudane prezenty, ale wyrósł, zanim zdążyliśmy. Te po nim trzymam dla następnego dziecka, a to były takie, których i tak nie miałabym ochoty mu zakładać Firmówki raczej, ale kilka pajaców było no name.
Jak byś od 1 zł wystawiła, to pewnie chętni się znajdą Zauważyłam, że mała cena początkowa bardzo zachęca Na początku Fasolkę wystawiłam za 35 zł i nikt nie kupił. Potem za 23 zł i zaczęli się o nią bić i ostatecznie poszła za 45 zł
Roboty sporo przy robieniu zdjęć i wystawianiu. Ale chyba watro. Masz rację że nie wyrzucisz, a może choć trochę kasy wpadnie.
Rozpisałam się, ale generalnie chodzi mi o to, że od 1zł prawie na pewno będzie zainteresowanie i po kilka zł za szt. sprzedasz.



Przy czwrókach akurat nie było z tym problemu. Ale jedynki i dwójki wpływała mocno na apetyt.

Dziekuje za obszerna wypowiedz. Hmmm my nic nowego nie mamy, tylko uzywane, ale tylko z kolei przez Antka, wiec nie zniszczone. No zobacze moze cos na probe wystawie. To znaczy na pewno kombinezony, ale nie wiem, czy bedzie mi sie chcialo bawic z bodziakami...


W sumie to jedna dwojka tez jeszcze zostala...

Napisane przez Lili 83

Wiem, i dzięki temu puste butelki nie leżą w rowach
Ludzie chcą odzyskać swoje pieniążki.


Co to masa solna? Nie znam
Gdzie kupię?

Ale u nas tez sa butelki z kaucja, ktore mozna oddac. Tylko niestety zazwyczaj trzeba miec dowod zakupu, ze akurat w danym sklepie te butelki kupilas lub na wymiane.

Masy solnej sie nie kupuje, sie robi w kuchni, chyba z maki, soli i wody jesli sie nie myle...

[Lili 83]

Napisane przez AgaGuernsey

Ale u nas tez sa butelki z kaucja, ktore mozna oddac. Tylko niestety zazwyczaj trzeba miec dowod zakupu, ze akurat w danym sklepie te butelki kupilas lub na wymiane.

Masy solnej sie nie kupuje, sie robi w kuchni, chyba z maki, soli i wody jesli sie nie myle...

1) wiem Ale mi chodzi głównie o takie butelki plastikowe po wodzie mineralnej np. Tego u nas raczej nie ma.


2)


Zamówiłam książeczki
Miałam zamówić Pana Kuleczkę na all ale w ostatniej chwili wpadłam na pomysł żeby popatrzeć w dyskoncie czy go mają
I mieli. Czyli nie przepłaciłam. Główka pracuje
Ale z tego wszystkiego zamówiłam Pana Kuleczkę x1

[marzena_S]

Isia, nie ma tż to Ewa stara się jak może, żeby pomóc mamie. Też zawsze mi się podobały okna dachowe , burzy się boję więc bym pewnie zainwestowała w dobrze zaciemniające rolety.

Aga, ja sporo rzeczy sprzedałam po Hani i to właśnie takich używek- body, śpiochy, bluzy, spodnie, bluzki, kombinezon. Wystawiałam od małej kwoty i chyba faktycznie ta niska cena przyciągała.

Bartessa

Marina, a mi będzie brakowało Twoich wykropkowanych postów- lubiłam te rebusy.