Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[anna99302]

Napisane przez karolka110

a propos przechodzenia na MM....jak to zrobić stopniowo, tak aby nie zaszkodzić ani sobie(piersiom), ani dziecku???

ja zaczelam wprowadzac miesiac temu i już widzę, że mam mniej mleka. i tak chce karmic tylko jeszcze miesiac góra dwa więc nie walczę o powrót laktacji, ale rzeczywiscie ma to związek. na początku dostawał tylko butlę na wieczór. a teraz rano i wieczorem i czasem w ciagu dnia jak widze, żę nie będę miała wystarczająco pokarmu żeby się najadł. ogólnie przechodzic trzeba stopniowo ale trochę to trwa...

Napisane przez prince_polo

j==
moja lubi jak JEj kozy wyciagam frida smieje sie jak opetana przed psikamniem tez sie broni ale jak juz psikne to sie cieszy

hah mój też lubi

Napisane przez ooolllccciiiaaa

heejj
siedzę sama do wieczora bo mąż pojechał oglądać samochód do Wrocławia-6h w jedną stronę jak będzie ok to jutro jadę razem z nim po ten samochód

Sol nie wiem co Ci poradzić bo też nie mieliśmy odparzeń ale z tego co czytałam i co nawet radziła nam tu _agata najlepsza jest ta maść na receptę,nie dość że jej dużo i tania to bardzo skuteczna,co zresztą potwierdza wanillka. Może spróbujecie?

ciastuś nie macie w pobliżu ani tesco ani carrefour ani auchan???

pumcia ja mam czajnik który sam podgrzewa wodę do 40 stopni w 10-15sekund więc zrobienie mleczka zajmuje mi pół minuty


zastanawiam się jak tu spędzić dzisiejszy dzień hmmm...

Olcia- ale dajesz wodę z butelki wtedy? czy jak> nie powinna byc najpierw przegotowana a potem schłodzona?

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Ania my tak jak pumcia kupiliśmy oilatum w aptece gemini,duża butla 500ml za 39,90 więc cena super zamówiłam dzięki pumci

a co z przesyłką? to i tak wyjdzie z 60zł...

Napisane przez chce_byc_mama

hejj u nas srednio.
Mala zanela o 20 ale trzaskala sie w tym lozeczku nie umiala oddychac przez ten zasrany katar. obudzila sie o 23 dalaj je jesc, odlozylam do lozeczka no i nie bylo za wesolo strasznie jej to rpzeszkadzalo wiec o 24 przelozylam ja do lezaczka.. i w nim przespala do 5.30
MIalam troche wyrzuty sumienia ale jej sie tak zle oddycha... ten katar jej splywal do gardelka.. teraz caly czas odciagam i psikam mam nadzeje ze jej przejdzie bo biedna sie meczy

współczuję. mój wczoraj i przedwczoraj harczał wieczorem. ale później mu przeszło. a odciagam mu profilaktyzcnie rano i po kąpieli.

Napisane przez Paulaaa23

Od czego małemu mogły wyskoczyć krostki na całych nóżkach? są małe i jasne, nigdzie więcej ich nie ma... Z nowości, w ciągu ostatnich kilku dni, piłam tylko Ice Tea brzoskwiniowe w czwartek wieczorem, ale.. Krostki wyskoczyły wczoraj wieczorem, a już z tydzień ponad temu piłam tymbarka pomarańcza-brzoskwinia i nic mu nie było. No i w piątek wieczorem jadłam pizzę, ale to też już nie pierwszy raz, tyle że z innej pizzerii. Może to przez mleczko do prania ubranek małego? Przedtem używałam Jelp, a ostatnio kupiłam Lovelę.. Już sama nie wiem...

może zmiana płynu?? nasz dostał uczulenia od przejścia na NiVEA albo od spania w naszej pościeli niewypranej w proszku dziecięcej. do dzisiaj nie wiemy która z tych dwóch opcji mu zaszkodziła... boję się próbowac.

Napisane przez wvictoria

u mnie po staremu. z nowosci to Marian poczul zew natury i chce sie rozmnazac minus jest taki, ze obiektem westchnienn sa moje nogi i za nic nie chce zrozumiec, ze krolik + nogi to zle polaczenie

)

Napisane przez prince_polo

dziewczyny ponawiam pytanie co moge kupic małemu 16 miesiecznemu chlopczykowi??? pampersy odpadaja bo niewiem jakie nosi a nie chce sie pytac kolezanki bo pomysli ze daje znac zeby dla niuni cos kupiła. A to wkoncu ja ide w gosci.

Książeczki!!! zawsze fajny prezent

[Vestis]

Napisane przez anna99302

A swoją drogą dziewczyny używaice Oilatum?? czy jest jakiś dobry zamiennik tego emolientu? bo zbankrutuję

A ma suchą skórę? Bo my kupiliśmy Oliatum, ale nie używamy, kąpiemy go w Nivea 2w1, świetnie się sprawdza, skóra zdrowa, a niczym więcej nie smarujemy. Zatem nie widzę sensu przepłacać.

Napisane przez phdwao;3w7056511

Hej my juz po chrzcinach- w zasadzie ja z Jasiem w domu a rszta gosci jeszcze w restauracji. Maly byl b. Spiacy jednak w najpie byl bardzo duzy halas i zgielk, dzieci bezpansko biegaly pod nogami, zal ni bylo Jasia ze chce sapac ze moze nie kultralnie, ale zwinelam sie z malym, rzucajac w sale " czesc". Jas na samym chrzcie byl bardzo spokojny- zapatrzyl siecw swiatla, jednak podbkoniec mszy juz plakal, ale byl naprawde grzeczny

No i dobrze zrobiłaś, nie ma co męczyć dziecka. Bartka prawie na chrzcinach nie było - w kościele kwilenie, jak wróciliśmy do domu to musiałam karmić, a potem jak wyszedł do gości to zaczął się ryk nie z tej ziemi. Chyba za dużo wrażeń. A potem 2 godziny usypiania i kimono

Napisane przez pumas

A w Hipp jak jest? Na opakowaniu nie doczytałam. I jak sobie radzicie z przygotowywaniem np w nocy mleka?
Ja już o tym myślałam i będę mieć wodę przegotowaną ciepłą w termosie, a w butelkach już przygotowane mieszanki do zalania. Dobry patent?

My wprawdzie jeszcze nie dajemy mm, ale kupiliśmy już ten czajnik Zelmera, który polecała któraś z dziewczyn, co grzeje do temp 40 st.

Napisane przez chce_byc_mama

hejj u nas srednio.
Mala zanela o 20 ale trzaskala sie w tym lozeczku nie umiala oddychac przez ten zasrany katar. obudzila sie o 23 dalaj je jesc, odlozylam do lozeczka no i nie bylo za wesolo strasznie jej to rpzeszkadzalo wiec o 24 przelozylam ja do lezaczka.. i w nim przespala do 5.30
MIalam troche wyrzuty sumienia ale jej sie tak zle oddycha... ten katar jej splywal do gardelka.. teraz caly czas odciagam i psikam mam nadzeje ze jej przejdzie bo biedna sie meczy

Ojej, to zdrówka dla Amelki..oby szybko przeszło

Napisane przez wanilllka82

Jasio dostał bardzo dużo fajnych prezentów, u nas była tylko kasa + pamiątka od chrzestnego

U nas też tylko kasa i krzesełko do karmienia.

Napisane przez agunia82

hehe dziękować, Ciastuś Tobie też
mnie ten zaszczyt spotkał już drugi raz, pierwszy raz to było jak roladki schabowe zrobiłam, wtedy mi powiedział, że jego mama takich dobrych rzeczy nie gotuje

mój mąż też lubi carbonarę, on w ogóle jest makaronowy potwór, jak się go spytać co zrobić na obiad to jest stały zestaw: "spaghetti, lazania albo carbonara"

Koniecznie muszę wypróbować ten przepis bo też uwielbiam makarony A swoją drogą miło coś takiego od małża usłyszeć

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

ja wole sie nie pytac.
myslicie ze taki chlopczyk moze lubic misie? wiem ze to tandetny wybor ale jak nieznajde jakiejs zabawki innej to kupie miśka

moze jakies autko?
albo tak jak Nela pisze klocki.

[Vestis]

Napisane przez anna99302

hah mój też lubi

Olcia- ale dajesz wodę z butelki wtedy? czy jak> nie powinna byc najpierw przegotowana a potem schłodzona?

współczuję. mój wczoraj i przedwczoraj harczał wieczorem. ale później mu przeszło. a odciagam mu profilaktyzcnie rano i po kąpieli.

A Bartek uwielbia jak się mu Papmersa zmienia, uśmiech wtedy murowany

A co do wody to przegotować można większą ilość wieczorem, a w nocy tylko podgrzewać.

[agunia82]

Napisane przez Vestis

Koniecznie muszę wypróbować ten przepis bo też uwielbiam makarony A swoją drogą miło coś takiego od małża usłyszeć

oj miło, miło

Dziewczyny weszłam sobie właśnie na stronę coccodrillo i widzę, że mają w ofercie kombinezony w przystępnych cenach, na przykład:
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...OMBINEZON.html

i fajne komplety czapka i szalik też niedrogie, o taki jest fajny :
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...KA/CZAPKA.html

Małż mi zabronił kupować bo mamy i nie będziemy kupować na zapas (tak tak, wpadam w szał zakupów) ale może przyda się Wam info

[anna99302]

Napisane przez Vestis

A ma suchą skórę? Bo my kupiliśmy Oliatum, ale nie używamy, kąpiemy go w Nivea 2w1, świetnie się sprawdza, skóra zdrowa, a niczym więcej nie smarujemy. Zatem nie widzę sensu przepłacać.

\:

od niveiki dostał uczulenia

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez agunia82

oj miło, miło

Dziewczyny weszłam sobie właśnie na stronę coccodrillo i widzę, że mają w ofercie kombinezony w przystępnych cenach, na przykład:
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...OMBINEZON.html

i fajne komplety czapka i szalik też niedrogie, o taki jest fajny :
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...KA/CZAPKA.html

Małż mi zabronił kupować bo mamy i nie będziemy kupować na zapas (tak tak, wpadam w szał zakupów) ale może przyda się Wam info

ale fajne te kombinezony!

[agunia82]

Napisane przez anna99302

ale fajne te kombinezony!

są i chłopięce w tej cenie

[branzoletka]

Tylko na chwilkę się przywitam i mykamy na spacerek.

Napisane przez nadalka

Ale jakoś trafiłam, pozwiedzałam, Gienek Loska grał na mieście i jest fajnie

O fajnie, też bym go posłuchała na żywo

Napisane przez pumas

Dziewczyny, a jak to jest z mm - jak długo można je trzymać i podać drugi raz? W przypadku, gdy się przyszykuje, a dziecko w danej chwili nie chce jeść. Czy trzeba wylać i przygotować nowe?

Nam położna powiedziała, że jak nie pite przez niemowle(ślina) to może leżeć do nast.karmienia, bo mm się nie psuje tak jak śwież mleko a jak pite to do godz. trzeba zużyć. My tak robimy i nie zauważyłam(a obserwuje wtedy bacznie) żadnych odstępstw od normy.

Napisane przez karolka110

a propos przechodzenia na MM....jak to zrobić stopniowo, tak aby nie zaszkodzić ani sobie(piersiom), ani dziecku???

Napisane przez Linka25

ja nie wiem, jeszcze sie tym nie interesowałam, ale wydaje mi sie, że stopniowo zmniejszajac liczbę karmień z piersi, a zwiększajac liczbę karmień mm; jako że popyt rodzi podaż to powinno się samo dostosowywać powinno

Tak jak Linka napisała + picie szałwi(maks 2kubki dziennie). Jeśli ci przepełni piersi pokarmem to odciągnij ale tylko do uczucia ulgi.

Pumas W nocy robie mieszankę tak jak w dzień. Po prostu zawsze stoi w szklance(my mamy taką dużą do piwa) przegotowana zimna woda i w czajniku też. Do butelki wlewam podgrzanej(kilka sekund) wody jak za ciepła to rozrzedzam tą ze szklanki, dodaje kilka miarek mm wymieszam i dolewam do pełnej porcji reszte wody. Idzie to szybko i sprawnie
Zresztą akurat na puszce Hippa jest dokładnie instrukcja pisana i z obrazkami jak przygotować mieszankę

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Soleilka

A, wcześniej używałam pudru z Linomagu i dupka była jak marzenie. Chciałam wrócić do niego, ale póki co zaczerwienienia wracają

Myśmy też coś tam mieli przez chwilę, bo mąką ziemniaczaną szybko pozbyliśmy się problemu

Napisane przez Soleilka

Poczekam jeszcze i zobaczę co się będzie działo. Póki co dalej jesteśmy na Pampersach Active Baby... Jak smaruję mu dupkę Sudocremem lub Sudomaxem to jest ładna, ale właśnie jak odstawiam i zmieniam na coś "lżejszego" to zaczerwienienie wraca. Najgorsze, że jest w miejscu gdzie są falbanki od pampka

Może po prostu już te pampki są za ciasne jeśli w tych miejscach czerwono? Myślałam, że cała pupa czerwona

Napisane przez ooolllccciiiaaa

pumcia ja mam czajnik który sam podgrzewa wodę do 40 stopni w 10-15sekund więc zrobienie mleczka zajmuje mi pół minuty

O jaa a co to za czajnik?

[phdwao]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

po 3 czy 4 dniach od zamówienia paczka była u mnie

wowto super ja sobie daruję tą aptekę

[mrowka88]

Dzień dobry Kobietki

Przyszłam żeby podzielić się z Wami swoim dzisiejszym spostrzeżeniem
I pewnie pomyślicie, że jakaś porypana jestem, bo szczerze mówiąc to też bym nie uwierzyła gdyby ktoś mi to powiedział..ale co tam, może któraś z Was spróbuje i efekt będzie podobny
Pisałyście nieraz, że nadal macie tą brązową kreskę na brzuchu. Zauważyłam, że odkąd pillinguję brzuch, ta krecha staje się mniej widoczna Nie wiem czy to zbieg okoliczności i ona akurat mi jaśnieje, czy to od tego usuwania naskórka. Jeśli któraś z Was będzie testować ten sposób to niech pisze o efektach (albo ich braku )

[Mandragorrka]

Cześć Gaduły Jakąś godzinę wróciliśmy od znajomych, teraz chwilę odpoczniemy i trzeba ogarnąć mieszkanko, bo na 16 mają przyjechać do nas teście.
Mała w gościach spisała się wspaniale Byłam w szoku bo nie spała do 23 i nie marudziła.
Mam nadzieję, że wizyta będzie niebyt długa i jeszcze będę miała czas na wizaż

[phdwao]

Napisane przez Maciejka__

Co z Twoim palcem?
Ja bym chyba nie wytrzymała i pogadała z rodzicami tych dzieci.
Najważniejsze, że Jaś wiedział, kiedy jużmożna pogonić księdza. Prezenty też fajne.

palec zrobił się siny rozlało się to w cąłej okolicy małego palca, boli nadal ale chyba ciut mniej Poczekam jeszcze, może to tylko stłuczenie i sie zagoi


Kurczę mama mi robi wurzuty że się wczoraj źle zachowałam, to fakt byłam wczoraj niemiła dla niej i powiedziałam to na forumjednak zadzoeniłam wczoraj do niej wyjasnić, a dziś dalej mi wypomina, jakbym nie mogła mić chwili słabości...a TŻ stwierdził że wszyscy jasia traktują jak gorący ziemniak-każdy leci bo chce go ponosic po czym po 5 mniutach ręce cierpną to robię bonanzę i przekazują dalej. Sory ale dziecko tego nie lubi i o to poprostu mi chodziło

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

palec zrobił się siny rozlało się to w cąłej okolicy małego palca, boli nadal ale chyba ciut mniej Poczekam jeszcze, może to tylko stłuczenie i sie zagoi


Kurczę mama mi robi wurzuty że się wczoraj źle zachowałam, to fakt byłam wczoraj niemiła dla niej i powiedziałam to na forumjednak zadzoeniłam wczoraj do niej wyjasnić, a dziś dalej mi wypomina, jakbym nie mogła mić chwili słabości...a TŻ stwierdził że wszyscy jasia traktują jak gorący ziemniak-każdy leci bo chce go ponosic po czym po 5 mniutach ręce cierpną to robię bonanzę i przekazują dalej. Sory ale dziecko tego nie lubi i o to poprostu mi chodziło

ehh tak to niestety jest my matki chcemy dla dzieci naszych jak najlepiej a z kolei nasze matki i tesciowe zachowuja sie jakby nigdy swoich dzieci nie mieli i juz zapomnieli jak to bylo jak chcieli nas chronic... ehhh

[chce_byc_mama]

tak zasysam ware

[KarolinaPW]

Napisane przez depoison

Hello

Po południu wyskoczyłam z teściówką na kawkę i małe zakupy - nabyłam jednak te smoczki 2 z TT i takie trzymadełko-pokrowczyk do smoczka MAM (nasze jest z fioletowym kotkiem )
A babcia kupiła wnuczce swej jedynej i ukochanej kilka szmatek w Primarku. Zdjęcia załączam (w Primarku już Boże Narodzenie ). Nie wiem, jak to się stało, że wszystko czerwone! Nie jest to bynajmniej ulubiony kolor żadnej z nas

Super zakupy, ten domek też rewelacja

Napisane przez anna99302

Dzien dobry! Dziewczyny ale mam doła wciąż brak kupy. od środy wieczór. bąki idą. możę nie w wielkich ilościach ale kupy brak. maly się preży i stęka i napina i nic jak mu pomóc? co ja robię źle? mam wrażenie, że jestem wyrodną matką...

Nie jesteś, może spróbuj termometrem wywołać kupę, albo te rurki windi o którch Pumcia pisała.

Napisane przez Soleilka

Hej. W nocy miałam tylko 9 pobudek W ogóle moje dziecko o północy stwierdziło, że czas na zabawę... W taki sposób wyglądam jak zombie. Jeszcze TŻ pojechał, więc już w ogóle sobie nie odeśpię... Oczywiście od 6 Fabi już nie śpi i nie zapowiada się, żeby w najbliższym czasie poszedł spać

Ojej współczuję

Napisane przez Soleilka

Dzięki dziewczyny Ledwo żyję... Może to skok mu idzie?

Śpi rozbójnik jeden... I zrobiłam fotki zebry Gratis zbój mały

Sliczny rozbójnik

Napisane przez Soleilka

15 minut później

Skąd ja to znam

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny czy Wy uzywacie Hipp Bio combotic?

Tak

Napisane przez chce_byc_mama

na ile starcza Wam puszka 800g ?

Na tydzień,ale ja podaję jeszcze trochę piersi

Napisane przez Maciejka__

1. Mam 400g, innych nie widziałam.
2. Nie pytałam Może to czas, kiedy maluszek intensywnie rośnie i organizm mógłby nie nadążać?
3. To faktycznie byłoby z tym wózkiem sporo zabawy. Jak powoli szukam lekkiej spacerówki. Na codzień używam Manduci i Jedo z gondolą, a później (mam nadzieję, że dopiero od marca) wepnę spacerówkę, ale to i tak będzie ponad 10 kg, czyli z Różą, torbą i torebką ok. 20.

*
Nie pisałam wcześniej - były korki, a poza tym tż pomylił godzinę o 15 min., więc na szczepienie spóźniliśmy się 8-10 minut. Zadzwoniłam do przychodni i uprzedziłam, a przy szczepieniu od pielgniarki usłyszałam "ale nam zator zrobiliście ... nie można się spóźniać... A PANI MA JESZCZE ZAWSZE JAKIEŚ PYTANIA".
Z pierwszym i drugim się zgodzę, bo faktycznie tylko raz tam czekałam i to zaledwie 5 minut, ale ten tekst o pytaniach mnie rozwalił.
W czasie wcześniejszych wizyt pytałam co zrobić z wymiotami, ulewaniem i krosteczkami, a poza tym o postępowanie po ewentualnym zachłyśnięcu, naczyniaka i szczepienia - czy 5w1 na pewno są bezpieczne. Teraz zapytałam o ulewanie i wprowadzenie nowych smaków - soczków i kaszek, bo następna wizyta będzie dopiero w połowie piątego miesiąca. Jeśli to jest tak dużo, to o co pytają inne mamy? Wszystko mówi im położna i inne mamy, czy po prostu jest im to obojętne? Wkurzyła mnie! Zaczynam się zastanawiać, dlaczego w tej przychodni jest tak mało dziecięcych pacjentów.

Dzięki za odp. też kupiłam Bebilon, bo innego nie było.

Co za babsko, najlepiej siedzieć cicho i o nic nie pytać

[prince_polo]

dzieki dziewczyny , jutro popatrze za samochodzikami albo cos takiego

wrocilidsmy ze spacerku

[mrowka88]

My też przed chwilą wróciliśmy. Piękna pogoda

Mamuśka, normalnie nie mogę się napatrzeć na włoski Amelki Ta grzywa jest boska

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

Dziewczyny weszłam sobie właśnie na stronę coccodrillo i widzę, że mają w ofercie kombinezony w przystępnych cenach, na przykład:
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...OMBINEZON.html

i fajne komplety czapka i szalik też niedrogie, o taki jest fajny :
http://sklep.coccodrillo.pl/product/...KA/CZAPKA.html

Małż mi zabronił kupować bo mamy i nie będziemy kupować na zapas (tak tak, wpadam w szał zakupów) ale może przyda się Wam info

Przez Ciebie znów wydałam kasę.

Do lawendowego kombinezonu http://allegro.pl/kombinezon-2-cz-dz...694213190.html dokupiłam http://allegro.pl/nowa-czapka-i-reka...695417371.html
Myślałam o ecru, ale ten komplet kolorystycznie pasuje na pewno, a gdyby nie nadawał się na mrozy, to mam kupiony w piątek (już nie przez Ciebie) pasujący do wszystkich kombinezonów (ciocia Dep mże nie zaglądać ) http://allegro.pl/64085-mariquita-cz...678632560.html

Jeszcze muszę dokupić biały lub fioletowy szalik.
Licytuję też "buciki".

[phdwao]

Anna pytałas o firanę w kubusia-kupiłam w lokalnym sklepie, ale na all tez sa


dziewczyny czy któras ma termometr bezdotykowy thermoflash?

[agunia82]

Napisane przez Maciejka__

Przez Ciebie znów wydałam kasę.

Do lawendowego kombinezonu http://allegro.pl/kombinezon-2-cz-dz...694213190.html dokupiłam http://allegro.pl/nowa-czapka-i-reka...695417371.html
Myślałam o ecru, ale ten komplet kolorystycznie pasuje na pewno, a gdyby nie nadawał się na mrozy, to mam kupiony w piątek (już nie przez Ciebie) pasujący do wszystkich kombinezonów (ciocia Dep mże nie zaglądać ) http://allegro.pl/64085-mariquita-cz...678632560.html

Jeszcze muszę dokupić biały lub fioletowy szalik.
Licytuję też "buciki".

biorę to na klatę
fajne zakupki

[chce_byc_mama]

ale tu cisza dzisiaj

[nadalka]

Hej my jakiś czas temu wróciliśmy.. powiem że wyjazd się udał ale jak zbiorę siły to więcej cosik napiszę .

[blueberry88]

...ale cisza
Ja się nażarłam i chce mi się spać

Napisane przez phdwao

palec zrobił się siny rozlało się to w cąłej okolicy małego palca, boli nadal ale chyba ciut mniej Poczekam jeszcze, może to tylko stłuczenie i sie zagoi


Kurczę mama mi robi wurzuty że się wczoraj źle zachowałam, to fakt byłam wczoraj niemiła dla niej i powiedziałam to na forumjednak zadzoeniłam wczoraj do niej wyjasnić, a dziś dalej mi wypomina, jakbym nie mogła mić chwili słabości...a TŻ stwierdził że wszyscy jasia traktują jak gorący ziemniak-każdy leci bo chce go ponosic po czym po 5 mniutach ręce cierpną to robię bonanzę i przekazują dalej. Sory ale dziecko tego nie lubi i o to poprostu mi chodziło

Mam nadzieję, że prędko się zagoi!
Rozumiem Cię, ja praktycznie nikogo nie dopuszczałam do dziecka, a nosiłam tylko ja i małż chyba.

Napisane przez chce_byc_mama

tak zasysam ware

Słodziak

[prince_polo]

łeb mi zaraz rozsadzi

dziewczyny polowe wlosow mi wyszło teraz jak mylam glowe wyciagałam doslownie garsciami a orzed kapiela czesałam wlosy a po kapieli tyle wyszlo ja ejstem doslownie przerazona!!!!!!

[pumas]

Napisane przez Maciejka__

Pumcia - polecam wodę w butelce włożonej do podgrzewacza - wystarczy na chwilę włączyć podgrzewacz.
Petent z termosem też jest niezły. Obok pusta butelka.
W obu przypadkach możesz mieć odmierzoną ilość proszku w pojemniku na pokarm.
***
Ja używam jeszcze zagęszczacza, więc mm i zagęszczaz odmierzam w chwili przygotowania.
***
Na szczęście w nocy moje dziecię na ogół śpi.
Teraz też. Wypuściła butlę, o północy otworzyła oczy, ale tylko na chwilę i zasnęła.
Dobranoc.

Maciejko, u nas woda w podgrzewaczu się nie sprawdza nawet przy moim mleku, bo jak mała się budzi, a robi to dość wymownie (kręcąc się z boku na bok i wydając odgłosy zniecierpliwienia na jedzenie), to nie mam ani minuty czasu na podgrzewanie mleka

Napisane przez prince_polo

ja mam goraca wode w termosie p zimna w butelce a obok puszka z mlekiem idzie szybciutko

Twój sposób do mnie przemawia, tyle, że ja to ulepszę o wsypanie już mleka do butli.

Napisane przez ooolllccciiiaaa

heejj
siedzę sama do wieczora bo mąż pojechał oglądać samochód do Wrocławia-6h w jedną stronę jak będzie ok to jutro jadę razem z nim po ten samochód

Sol nie wiem co Ci poradzić bo też nie mieliśmy odparzeń ale z tego co czytałam i co nawet radziła nam tu _agata najlepsza jest ta maść na receptę,nie dość że jej dużo i tania to bardzo skuteczna,co zresztą potwierdza wanillka. Może spróbujecie?

ciastuś nie macie w pobliżu ani tesco ani carrefour ani auchan???

pumcia ja mam czajnik który sam podgrzewa wodę do 40 stopni w 10-15sekund więc zrobienie mleczka zajmuje mi pół minuty


zastanawiam się jak tu spędzić dzisiejszy dzień hmmm...

Olcia, ja bym zapewne na zakupy pojechała albo do rodziców
Dzięki za info odnośnie czajnika - to ten Zelmer?

Napisane przez Balbinka1983

Dobry patent ewentualnie może zainwestuj w podgrzewacz?

Mam podgrzewacz

Napisane przez phdwao

hej Dziewczyny mam wyrzuty sumienia bo wczoraj "zrąbałam" mame na chrzcinach przy wszytskich udzielił mi się ten zgiełk. Mały spi więc postaram się napisac teraz dłuższą relację z wczorajszego wieczóru

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------


btw ile czekasz na paczke z gemini, bo ja zamawiałm ponad tydzień tmeu i maja mnie w zadzie! nic nie przysłali i juz wysłałam rezygnację bo ilez mozna czekać

Phdwao, a co mama zrobiła, że jej zwróciłaś uwagę?

Do mnie paka z gemini zawsze idzie długo, ostatnio napisałam do nich maila, to mi odp. że powinnam była przeczyta,c info na stronie, że czas realizacji się wydłuża i nie ponaglać ich, a minął dobry tydzień od zapłaty !

Napisane przez phdwao

Wczoraj chrzcilismy jana na mszy wieczornej, jest to masza niedzielna z zatłoczonym kościołem. Jadąc do kościoła wózkiem(mamy 2 minuty drogi) staralismy się uspić małego. Nie udało się, ale był spokojny. natomiast z daleka zbiżała się rodzina dziewczynki tez chrzonej tego dnia- szli na mega sygnale. Msza świeta rozpoczęła się pod chórem, gdzie naznaczylismy dzieci znakiem krzyża i podązylismy za księdzem do ołtarza. Wtedy były spokojne jak aniołki. Mielismy rezerwację w 1-szej ławce. Tż stał obok ławki i bujał wózkiem, Jaś trzymał smoka i był spokojny. Msza toczyła się standardowo a po kazaniu był chrzest. Wyjelismy Jasia,a on zapatrzył się w światło i tak leżał spokojnie, a za jego głóka była główka dziewczuynki która dawała czadu. Była aż czerwona Wogóle była bardzo drobna przy Jasiu, nasz wyglądął jak Kabanek Ksiadz bardzo obficie polał główkę Jasiowi trzykrotnie.A mały tylko się zdziwił Wrócilismy do ławek i dalej toczyła się masza. Na koncu ksiądz poprosił nas do ołtarza na błogosławieństwo i ucąłowanie krzyża, wtedy jaś nie wytrzymał i wrzeszczał, aby dac księdzu do zrozumienia że ma się sprężać Po wszytskim udalismy się do restauracje, gdzie jak pisąłam był sjagon. dzieciaki latały bezpańsko podczas gdy rodzice bawili się na całego. Karmiłam w szatni to gasily mi wciąż światło, jak gdziłam z małym to trzaskały mnie po nogach, normalnie wolna amerykanka. Był zgiełk i mały był tym przytłoczony. Dlatego o 21 go zabrałam do domu. Teraz prezenty: dostał kasę + kco poduszkę i apaszkę la millou od chrzestnej, od chrzestnego krzesełko do karmienia, potempozytywkę chiocco na łóżeczko z mozloiwościa nagrywania i odtwarzania glosu, pileczkę edukacyjna co sama sie kula i gada. Ksiązkę polsko angielska o kubusiu puchtaku, spiworek, album do wypełnienia. To by było na tyle bo Jas sie juz obudził, poxniej relacja foto

Jaś był dzielny, zazdroszczę

Napisane przez wvictoria

mozna zuzyc przez godzine po przygotowaniu



nie za dobry. pomieszaja Ci sie proporcje bo bedzie problem z wlaniem odpowiedniej ilosci wody.



fajnie, ze Jas byl grzeczny i fajne prezenty

A czemu pomieszają mi się proporcje? Skoro na 150 ml wody ma być 5 miarek, no to chyba prosty rachunek? Wsypuję 5 miarek i zalewam pełną mała butlę

Napisane przez agunia82

Hej
Muszę się pochwalić jakim komplementem mi się oberwało od małża Wczoraj na obiad robiłam tagliatelle z kurczakiem w sosie śmietanowo-szpinakowym z serem brie. I bardzo mu to posmakowało. Wczoraj powiedział, że szpinak to jednak trzeba umieć zrobić, bo jego mama raz zrobiła makaron ze szpinakiem i był okropny i jego to zraziło do szpinaku. A dzisiaj jeszcze powiedział, że jak jego rodzicie do nas przyjadą, to im zaserwujemy takie danie, żeby jego mama zobaczyła jak się dobry szpinak robi Normalnie większego komplementu od faceta chyba się nie da usłyszeć - że coś smakuje o niebo lepiej niż robione przez mamusię

No no, to Cię komplemencior dopadł

Napisane przez prince_polo

Dziewczyny jutro jedziemy dio mojej kolezanki ktorej synek ma 16 miesiecy. Jeszcze u niej nie byłam co moge takiemu szkrabowi kupic???

Ja bym na pewno kupiła jakąś zabawkę z fisher price, edukacyjną. Sama chciałabym taką dostać. W sensie córa


Mamka, a czemu napisałaś, że najpierw się leje wodę, a potem wsypuje proszek? Jakie to ma znaczenie?


U nas dzisiaj luzik, jak nigdy, pobawiłam się aparatem, postrzelałam małej miliony próbnych fot, może coś z tego wybierzemy, ale ona strasznie ruchliwa....... Do tego byliśmy na spacerku, cieplej było niż w piątek

[chce_byc_mama]

pumas chyba ze bedziesz miala oddzielnie odmierzona ilosc wody bo jesli wsypiesz najpierw 5 miarek to troche bedzesz miala tego proszku w butelce. ja jak np wlewam 120 wody i do tego 4 miarki i wymieszam to nigdy nie wychodzi mleka 120 tylko np 140.
a na kazdym opakowaniu jest ze najpierw woda a pozniej mieszanka.
ja mam mieszanke naszykwoana w pojemniczku do tego mam dzbanek z zimna woda nastawiam czajnik robie pol na pol i wsypuje proszek.

[prince_polo]

Napisane przez pumas

Twój sposób do mnie przemawia, tyle, że ja to ulepszę o wsypanie już mleka do butli.


Ja bym na pewno kupiła jakąś zabawkę z fisher price, edukacyjną. Sama chciałabym taką dostać. W sensie córa

tez wsypywałam. Ale ja najpeorw robie wode by byla odpowiednia dopeiro wsypuje do butli

a na zabawke moge poczekac tznn zamowic boi jednak jutro mi nie pasuje jechac , bed ejechała na dłuzej za 2 tyg

[KarolinaPW]

Napisane przez wvictoria

KarolinaPW - ja mam taki aparacik i jestem bardzo zadowolona:
http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-sam...681210822.html

Dzięki, obadam go

Napisane przez Soleilka

Fajny artykuł o fotografowaniu niemowląt http://www.akademia-fotografii-dziec...iemowlaka.html

Fajny artykuł

Napisane przez pumas

A w Hipp jak jest? Na opakowaniu nie doczytałam. I jak sobie radzicie z przygotowywaniem np w nocy mleka?
Ja już o tym myślałam i będę mieć wodę przegotowaną ciepłą w termosie, a w butelkach już przygotowane mieszanki do zalania. Dobry patent?

Ja cały dzień jadę na wodzie z termosu, kupiłam specjalnie dobry termos,długo trzyma temperaturę, wlewam do niego wodę już o odpowiedniej temperaturze i nie zawracam sobie głowy podgrzewaniem.

Napisane przez Maciejka__

*
Używam emolium, ale tylko szamponu i czasem "emulsji do suchej skóry głowy", więc bankructwo mi z tego powodu nie grozi.
Ktoś tu pisał o emolientach Ziajki.

Miałam Ziajkę, bardzo dobrze natuszcza skórę, ale jest jeden minus- dziecko jest bardzo śliskie w kąpieli, mój mąż się bał że mu się wyślizgnie z ręki więc po skończeniu opakowania wróciliśmy do Balneum. Jak mały będzie siedział samodzielnie w wanience to kupię znów Ziajkę.

Napisane przez prince_polo

hgeeeeeeeeeelp, niemam mleka na jutro! Gdzie ja je kupie

moja lubi jak JEj kozy wyciagam frida smieje sie jak opetana przed psikamniem tez sie broni ale jak juz psikne to sie cieszy

W Rossmanie

Mój okropnie płacze przy Fridzie, aż się zanosi
teraz mamy Katarek-ten podłączany do odkurzacza i jest lepiej, marudzi i kręci sie ale tak strasznie nie ryczy

Napisane przez phdwao

Wczoraj chrzcilismy jana na mszy wieczornej, jest to masza niedzielna z zatłoczonym kościołem. Jadąc do kościoła wózkiem(mamy 2 minuty drogi) staralismy się uspić małego. Nie udało się, ale był spokojny. natomiast z daleka zbiżała się rodzina dziewczynki tez chrzonej tego dnia- szli na mega sygnale. Msza świeta rozpoczęła się pod chórem, gdzie naznaczylismy dzieci znakiem krzyża i podązylismy za księdzem do ołtarza. Wtedy były spokojne jak aniołki. Mielismy rezerwację w 1-szej ławce. Tż stał obok ławki i bujał wózkiem, Jaś trzymał smoka i był spokojny. Msza toczyła się standardowo a po kazaniu był chrzest. Wyjelismy Jasia,a on zapatrzył się w światło i tak leżał spokojnie, a za jego głóka była główka dziewczuynki która dawała czadu. Była aż czerwona Wogóle była bardzo drobna przy Jasiu, nasz wyglądął jak Kabanek Ksiadz bardzo obficie polał główkę Jasiowi trzykrotnie.A mały tylko się zdziwił Wrócilismy do ławek i dalej toczyła się masza. Na koncu ksiądz poprosił nas do ołtarza na błogosławieństwo i ucąłowanie krzyża, wtedy jaś nie wytrzymał i wrzeszczał, aby dac księdzu do zrozumienia że ma się sprężać Po wszytskim udalismy się do restauracje, gdzie jak pisąłam był sjagon. dzieciaki latały bezpańsko podczas gdy rodzice bawili się na całego. Karmiłam w szatni to gasily mi wciąż światło, jak gdziłam z małym to trzaskały mnie po nogach, normalnie wolna amerykanka. Był zgiełk i mały był tym przytłoczony. Dlatego o 21 go zabrałam do domu. Teraz prezenty: dostał kasę + kco poduszkę i apaszkę la millou od chrzestnej, od chrzestnego krzesełko do karmienia, potempozytywkę chiocco na łóżeczko z mozloiwościa nagrywania i odtwarzania glosu, pileczkę edukacyjna co sama sie kula i gada. Ksiązkę polsko angielska o kubusiu puchtaku, spiworek, album do wypełnienia. To by było na tyle bo Jas sie juz obudził, poxniej relacja foto

Super ze się udało iJaś był grzeczny, nie dziwię się , ze się zmyłaś jak te dzieciaki tak się okropnie zachowywały. Prezenty bardzo fajne

Napisane przez chce_byc_mama

olcia odciagam gruszka...

Nie chcę Cię straszyć,ale syn znajomej dostał zachłystowego zapalenia płuc , bo mu gruszką nie odciągała całej wydzieliny ja miał katar. W szpitalu jej polecili właśnie ten Katarek do odkurzacza. Mam go i bardzo wydajnie odciaga

Napisane przez agunia82

Hej
Muszę się pochwalić jakim komplementem mi się oberwało od małża Wczoraj na obiad robiłam tagliatelle z kurczakiem w sosie śmietanowo-szpinakowym z serem brie. I bardzo mu to posmakowało. Wczoraj powiedział, że szpinak to jednak trzeba umieć zrobić, bo jego mama raz zrobiła makaron ze szpinakiem i był okropny i jego to zraziło do szpinaku. A dzisiaj jeszcze powiedział, że jak jego rodzicie do nas przyjadą, to im zaserwujemy takie danie, żeby jego mama zobaczyła jak się dobry szpinak robi Normalnie większego komplementu od faceta chyba się nie da usłyszeć - że coś smakuje o niebo lepiej niż robione przez mamusię

Ale super ja się raczej nigdy takiej pochwały nie doczekam

Napisane przez ooolllccciiiaaa

dla męża, rzeczywiście to chyba najlepszy komplement ja wczoraj robiłam carbonarę i też usłyszałam że to najlepsze spaghetti jakie kiedykolwiek jadł

super, zazdroszczę

Napisane przez chce_byc_mama

tak zasysam ware

Jak słodko

Ja dziś się wybrałam (w ramach wychodnego weekendowego) do Auchana po mleko Hipp w tańszej cenie i dupa kosztuje tam 39,99 więc tylko parę groszy mniej niż w Rossmanie a tłukłam sie 30km w jedną stronę

[Maciejka__]

Róża interesowała się już kilkoma elementami maty, a dzisiaj położyłam ją po chyba trzech dniach przerwy i znów wpartywała się w swoje odbicie. Jak zdjęłam jej lusterko, żeby przypomniała sobie o grzechotkach, to na buzi niewiele brakowało do podkówki, więc się poddałam i powiesiłam je na miejscu. Od razu na małej twarzyczce zagościł uśmiech, a później usłyszłam nawet okrzyk radości. Znów kopie matę, żeby odbicie jej się ruszało. Nawet tą koleżankę zagaduje.

Dość intensywnie korzysta ostatnio z gryzaka, ale ani nie ma spuchniętych dziąseł, ani się spejalnie nie ślini, a górne jedynki i dolne dwójki to ja już chyba widzę. Oczywiście na razie są pod dziąsłami, a dziecię marudzi jak musi ulać, albo boli je brzuszek, a poza tym jest raczej pogodne. Obym te pierwsze ząbki zobaczyła, a nie poczuła na brodawce, bo mnie załatwi na długo. To dopiero pierwsza połowa czwartego miesiąca, więc mamy jeszcze czas.

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Róża interesowała się już kilkoma elementami maty, a dzisiaj położyłam ją po chyba trzech dniach przerwy i znów wpartywała się w swoje odbicie. Jak zdjęłam jej lusterko, żeby przypomniała sobie o grzechotkach, to na buzi niewiele brakowało do podkówki, więc się poddałam i powiesiłam je na miejscu. Od razu na małej twarzyczce zagościł uśmiech, a później usłyszłam nawet okrzyk radości. Znów kopie matę, żeby odbicie jej się ruszało. Nawet tą koleżankę zagaduje.

Dość intensywnie korzysta ostatnio z gryzaka, ale ani nie ma spuchniętych dziąseł, ani się spejalnie nie ślini, a górne jedynki i dolne dwójki to ja już chyba widzę. Oczywiście na razie są pod dziąsłami, a dziecię marudzi jak musi ulać, albo boli je brzuszek, a poza tym jest raczej pogodne. Obym te pierwsze ząbki zobaczyła, a nie poczuła na brodawce, bo mnie załatwi na długo. To dopiero pierwsza połowa czwartego miesiąca, więc mamy jeszcze czas.

moja tez kopie pałąki:"D ale zeby sie wszytsko ryszalo i grzechotało zamiast raczkami to nogami



a moja niunia dzis na brzuszku lezaa i sie chciala uniesc tak wysoko na calych RaCZKACH I JEJ SIE ANWET UDALO ALEPO CHWILI SIE W BOK PRZEWROCILA