Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-15, 10:43   #3061
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
pocieszyłaś mnie, chociaż dziwi mnie tylko to, że w I trym miałam tylko minimalne mdłości, a tu takie atrakcje nagle ... ale przeczytałam objawy wszystkich chorób ciążowych i żadna mi nie pasuje

za wizytę
ObserwujeCie wiesz wiele kobiet ma dolegliwości związane z I trymestrem później teraz były u mnie dwie koleżanki i obie jak by się zmówiły zaczęły wymioty po skończonym 3 mc i jedna schudła wtedy 4 kg i tak się męczły do połowy 5 miesiąca a ja głupia naiwna myślałam, że to się skończy z 3 miesiącem i do mnie mówią żebym za szybko się nie cieszyła bo mogę się nieźle zaskoczyć
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:46   #3062
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Mieliśmy w planach, że dziś pójdę normalnie na USG na nfz, a jesli nie uda nam się poznać płci maleństwa, to wybierzemy się prywatnie na 3D. No, ale dziś jak już z nim rozmawiałam, to stwierdził, że się nie wyrobi czasowo by ze mną zajechać. Czyli muszę czekać... Dobija mnie to.
Nie krwawię, nie mam żadnych dolegliwości, które powinny mnie niepokoić. No, ale.... W zeszłym tygodniu przez 4 dni miałam naprawdę napięty brzuch, który bardzo mnie bolał. Teraz już to minęło, ale trochę się obawiam o co tak naprawdę chodzi.
Popłakałam się... Glupia jakaś jestem. Będę teraz siedzieć cały dzień i kombinować ://
Kochana na pewno wszystko jest w porządku, tak jak piszesz dolegliwości naprawdę niepokojących nie masz więc musi być dobrze
A jak na prawdę masz się stresować jeszcze przez 1,5 tyg to może jutro czy w inny dzień TŻ da radę abyście mogli pójść prywatnie?
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:46   #3063
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
pocieszyłaś mnie, chociaż dziwi mnie tylko to, że w I trym miałam tylko minimalne mdłości, a tu takie atrakcje nagle ... ale przeczytałam objawy wszystkich chorób ciążowych i żadna mi nie pasuje
eee! Pani doktor! Ja Ci dam czytanie chorób ciążowych!
Hihi jak jak czytam w sieci o chorobach to mam każdą I zazwyczaj są poważne, przewlekłe i w ogóle okropne. Ale okaz zdrowia jakoś jestem więc to chyba jakaś ściema z tymi moimi objawami....

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
położna kazała lezeć na pieska- tzn. kleknąć, podeprzec sie rekami i pupa do góry;p ok 10 min. dziennie, to wtedy szyjka odpoczywa a dzidziol idzie do góy trochę Nie wiem czy to prawda, ale chyba nie zaszkodzi 3mam kciuki za wizyty i życze udanego słonecznego dnia
o matko! śniło mi się to dzisiaj w nocy! że mnie pobolewał brzuch (bo pobolewa) i lekarka mi kazała z tyłkiem do góry leżeć... tylko ja sobie z poduszek robiłam takie..."podesty" na ciało, żeby dobrą pozycję przybrać
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:48   #3064
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
TRZYMAM! podwójnie... każdy siusiak zwiększa szansę na sikorkę u mnie Tzn ja swoją mam... potwierdzoną w 100%
Tak sobie jeszcze myślę, że sikorka to też ptaszek hihihi


Moja mama paliła od liceum, pali nadal ale w ciąży podobno ją odrzuciło. Bardzo przeszkadzał jej dym... była w ogóle wrażliwa na zapachy... tato wszystkie wody kolońskie wyrzucał

Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
Sorceresss jakie piękne dolegliwości doskonale Cię rozumiem ja miałam 2 tygodnie temu taki okres, że mi się ryczeć chciało z byle powodu. Bo bałagan w domu bo nie mogę sprzątnąć tragedia.

A teraz czwartek i piątek dwa dni pod rząd miałam takie nerwy i tyle płaczu że mnie brzuch bolał i bałam się o maleństwo ale powody miałam do ryczenia nawet wolę nie myśleć o tym bo od razu mi się ciśnienie podnosi.
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:49   #3065
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 291
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
ja też zdołowana, nie chce mi się nic, tylko ryczę. Mąż w pracy, ja sama siedzę i ryczę.
co ta sobota taka była, ja też ryczałam

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za rady i ciepłe słowa
Wczoraj w końcu pojechałam do takiej przychodni dyżurującej 25km ode mnie. I lekarz podejrzewał, że mnie mogło zawiać ale dziwił się, że aż taki ból. Albo, że coś podniosłam ciężkiego. No ale ani nie podnosiłam ani raczej nie zawiało bo prawie z domu nie wychodziłam, tylko tyle co raz do babci 5 min drogi. Kazał wziąć paracetamol i przepisał maść. Na szczęście trochę pomogło, mogłam się położyć normalnie.
no to dobrze że już lepiej

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
ja też 2 godz dziś spałam
i obudziłam się chora, ale co tu się dziwić, dziecko chore, mąż też
to teraz ja

oglądacie skok???
oj biedulko kuruj się

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość


wszystkie o tych waszych kulinariach to ja tez dalej sie pochwale ;p
zupa jak to mąz stwierdził nawet dobra ;p
i jeszcze w trakcie obiadku wzielismy sie za KOPIEC KRETA znaczy maż mieszał składniki od ciasta a ja nadzorowałam
ciasto upieczone tylko nie kopiec a serce kreta bo ja mam forme w ksztalcie serca :P
teraz sie studzi. mąz idzie do kościoła jak wróci to ja wygrzebie dziure a on sie zajmie masą a potem tylko jeśc
Ale żeś narobiła smaka na ten kopiec kreta

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
A najzabawniejsze, że najpierw powiedziała, że grzane piwo, ale przecież jestem w ciąży, to piwo nie, ale wino tak.
Lekarze...
brak słów

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ja mam jutro usg genetyczne także bardzo proszę trzymać kciuki

usg dopiero o 18 a potem jedziemy do rodziców jednych i drugich bo mamy naszą 1 rocznice ślubu i chcą nas zobaczyć także szybko pewnie nie będę ale mam nadzieję że z samymi dobrymi wiadomościami
i wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy dużo miłości i radości

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
A ja drugi dzień napierdzielam pyszne słodkie mandarynki
i musze się pochwalić że nie wiem co to wymioty w ciąży
ja też wymiotów jak do tej pory nie miałam
i też wczoraj jadłam mandarynki bo mnie ostatnio naleciało


Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
No i d... z mojego usg Mój lekarz jest na urlopie... Ech...czyli 1,5 tyg znów czekać. Smutno mi, bo boje się o małego. Chyba zapytam męża czy spróbujemy dziś prywatnie pójść
już trzymałam kciuki a tu nie ma lekarza
Ale jeśli chcesz być spokojniejsza to idź prywatnie

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość

ale dziś wizyta! 14.40.. więc trzymajcie kciuki, potwierdzamy siusiaka.. zobaczymy co to będzie..



Hej kobietki kochane, nadrobiłam was po weekendzie obawiałam się że będzie tego więcej ale jest dobrze

u mnie leci 17tc brzuch mam taki napięty , jakoś czuję jakby był wypchany ale to chyba rośniecie, trochę mi ciężko z tym i się męczę szybciej. Ogólnie poza częstymi wizytami w wc na siusiu wszystko w miarę, trochę gardło mam zaczerwienione ale na razie nie boli na szczęście, tak czytam ile was tu chorych to zaczynam się martwić żeby się nie rozchorować

Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrówka
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:49   #3066
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość

Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
Piękne hormony są boskie, a nasi Mężowie po wszystkim będą chyba siwi

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
ObserwujeCie wiesz wiele kobiet ma dolegliwości związane z I trymestrem później teraz były u mnie dwie koleżanki i obie jak by się zmówiły zaczęły wymioty po skończonym 3 mc i jedna schudła wtedy 4 kg i tak się męczły do połowy 5 miesiąca a ja głupia naiwna myślałam, że to się skończy z 3 miesiącem i do mnie mówią żebym za szybko się nie cieszyła bo mogę się nieźle zaskoczyć
No właśnie tak też czytałam w necie i mnie lekarz przez tel uspokoił, więc nie panikuję, raczej zła jestem, znowu ładna pogoda a ja nic tylko walka na zmianę z kibelkiem i światłowstrętem - te 4 kg na minusie mnie zachęciły co nieco, więc też głowa do góry i co nam pozostało
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:53   #3067
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
A teraz czwartek i piątek dwa dni pod rząd miałam takie nerwy i tyle płaczu że mnie brzuch bolał i bałam się o maleństwo ale powody miałam do ryczenia nawet wolę nie myśleć o tym bo od razu mi się ciśnienie podnosi.
To nie myśl... cisza, spokój i relaks!

Ja płaczkiem nie jestem, zdarza mi sie, teraz może częściej... ale bardzo mnie mój mąż wkurza. Traktuje mnie jak faceta, dla którego płacz to chyba oznaka słabości. I zamiast utulić, albo zejść z pola rażenia to na mnie krzyczy, że nic się dzieje, a ja płaczę jakby się świat chylił ku upadkowi. Okropnie mi wtedy przykro i całość przybiera na sile... Już tyle razy mu mówiłam, żeby dał mi spokój, nie patrzył, nie mówił i mi przejdzie... a on dalej małpa jedna nie pozwala mi na płakanie... wrrrrr
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:55   #3068
Niuniaczek
BAN stały
 
Avatar Niuniaczek
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 100lica
Wiadomości: 1 456
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
o matko..
moja teściowa też 50 i mówi że piła wino w ciąży i że można i mi wciska.. może te roczniki tak mają..
Moja mi ostatnio na weselu tatar wciskała.... "Ja jadłam i mi nic nie było"

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Moja mama paliła od liceum, pali nadal ale w ciąży podobno ją odrzuciło. Bardzo przeszkadzał jej dym... była w ogóle wrażliwa na zapachy... tato wszystkie wody kolońskie wyrzucał
Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
Nie pytałam się swojej czy piła i paliła, ale podejrzewam, że czasami tak ale razem z bratem jesteśmy okazami zdrowia. Z kolei opowiadała mi że jak leżała w szpitalu to lekarz potrafił przy niej nad łóżkiem zapalić papierosa i było to normalne...

Ja bardzo często płaczę i mam straszne fochy...sama to widzę ale jest to silniejsze ode mnie nagle potrafię się wściec o byle co wrrr tż to dzielnie znosił ale ostatnio wybuchł i mi to wszystko wygarnął. Tylko że on to traktował jako moje normalne humory a nie spowodowane ciążą.
Miałam ostatnio okazje porozmawiać z 5 nieznanymi babeczkami w ciąży i potwierdziły że tak tak miały... no to ja do tż-eta że to tak większość bab ma a on : tak rozmawiałem z kumplem i potwierdził, a po porodzie ma być podobno gorzej ...
Niuniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 10:55   #3069
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Piękne hormony są boskie, a nasi Mężowie po wszystkim będą chyba siwi


No właśnie tak też czytałam w necie i mnie lekarz przez tel uspokoił, więc nie panikuję, raczej zła jestem, znowu ładna pogoda a ja nic tylko walka na zmianę z kibelkiem i światłowstrętem - te 4 kg na minusie mnie zachęciły co nieco, więc też głowa do góry i co nam pozostało
ObserwujeCię ja na szczęście wymiotów nie mam ale cieszyłam się że już mi dolegliwości minęły a tu od wczoraj z powrotem 24godzinne mdłości wcześnie 3 dni ryczenia a jutro będę mieć równe 3 mc za sobą czyli 13 tydzień skończony i będzie leciał 14. Ja przysięgam w tych tygodniach to ja się gubię.
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:00   #3070
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 291
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
TRZYMAM! podwójnie... każdy siusiak zwiększa szansę na sikorkę u mnie Tzn ja swoją mam... potwierdzoną w 100%
Tak sobie jeszcze myślę, że sikorka to też ptaszek hihihi


Moja mama paliła od liceum, pali nadal ale w ciąży podobno ją odrzuciło. Bardzo przeszkadzał jej dym... była w ogóle wrażliwa na zapachy... tato wszystkie wody kolońskie wyrzucał

Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
Co do zapachów to ja tak mam, drażnią mnie strasznie, też kazałam Tżtowi wodę po goleniu zmienić, teraz jest ok.
Kawa parzona jak zawsze pachniała tak teraz mi śmierdzi wąchać nie mogę
kosmetyki zbyt pachnące, albo określone jakieś grupy zapachów mnie strasznie dręczą aż mnie mdli
Mam nadzieję że tak nie będzie do końca ciąży bo zwariuję

A co do napadów płaczu to rozumiem doskonale też tak mam i nie raz chodzę wściekła i sama nie wiem czego i aż ryczeć mi się chce albo po prostu łzy same z siebie lecą
No cóż uroki ciążowych hormonów
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:03   #3071
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Bry... rany kolejny dzień z bólem głowy...chyba łyknę dziś jakiś apap bo już nie mam siły, weekend, wolne a ja się męczę
oj współczuje bólów głowy w obecnym stanie raz dopadł taki potęzny że nie wiedziałam co z soba zrobic

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
melduje że gotuje węgierską zupe gulaszową ;p
spóźniony obiad. bo uciełam sobie 2 godz drzemki ;p
a jak to sie robi taka zupke

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
ja też 2 godz dziś spałam
i obudziłam się chora, ale co tu się dziwić, dziecko chore, mąż też
to teraz ja

oglądacie skok???
zdrówka zycze mnie cos katar trzyma ale na szczęście tylko on nie dość męczący

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
A, dziewczyny z Lublina, mam pytanie - targ pod zamkiem jest czynny w dni powszednie? Muszę sobie tam chyba zakupić jakieś tuniki swetrowe.
.
jak to któras pisała 7 dni w tygodniu

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ja mam jutro usg genetyczne także bardzo proszę trzymać kciuki

usg dopiero o 18 a potem jedziemy do rodziców jednych i drugich bo mamy naszą 1 rocznice ślubu i chcą nas zobaczyć także szybko pewnie nie będę ale mam nadzieję że z samymi dobrymi wiadomościami
trzymam kciuki za usg i najlepszego z okazji rocznicy

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
i musze się pochwalić że nie wiem co to wymioty w ciąży
to sie ciesz

Cytat:
Napisane przez bmma Pokaż wiadomość
Dobrze czytasz, ale w czwartek była zwykła u gina... wszystko OK.
Jutro o 16:00 USG. Chcę potwierdzenia Kingi. Dość siusiaków.
kciuki za wizyte i oby była Kingusia
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:03   #3072
Mi6ka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
eee! Pani doktor! Ja Ci dam czytanie chorób ciążowych!
Hihi jak jak czytam w sieci o chorobach to mam każdą I zazwyczaj są poważne, przewlekłe i w ogóle okropne. Ale okaz zdrowia jakoś jestem więc to chyba jakaś ściema z tymi moimi objawami....


o matko! śniło mi się to dzisiaj w nocy! że mnie pobolewał brzuch (bo pobolewa) i lekarka mi kazała z tyłkiem do góry leżeć... tylko ja sobie z poduszek robiłam takie..."podesty" na ciało, żeby dobrą pozycję przybrać
hej, a wiecie co mi lekarz powiedzial na takie moje obawy z bólami? Miałam lekkie plamienie, pojechalam na izbe przyjec, sprawdzili co i jak, wszystko ok, ale brzuch zaczal mnie troche mocniej pobolewac, wiec zaczelam panikowac. Po tygodniu na wizycie u mojego on mi powiedzial, ze przeciez jestem w ciazy, to bedzie mnie bolal. A jak mam watpliowsci to mozna wtedy wziac nospe i jak pomoze, to znaczy, ze ok, jak nie to mozna sprawdzic. Pamietajcie, ze zawsze mozecie pojechac wieczorem do szpitala na izbe przyjec z takim naglym bolem brzucha i wam wtedy wszystko sprawdza. Tylko z ta nospa nie probowalam, bo w zasadzie mam tylko lekkie bole, ciagniecia, a to juz sobie przyjelam do paranoicznej glowki, ze normalne. Dzidzia uskutecznia ekspansje w brzuchu, wiec potrzebuje sobie miejsce zrobic
Mi6ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:06   #3073
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

czytam was ale nie pisze bo jakos nie potrafie sie cieszyc itd. a narzekac nie bede.. jak za tydz w pon wszystko bedzie dobrze to zrobie wam zdjecia kompleciku jaki nam tesciowa z niemiec przyslala
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:07   #3074
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
eee! Pani doktor! Ja Ci dam czytanie chorób ciążowych!
Hihi jak jak czytam w sieci o chorobach to mam każdą I zazwyczaj są poważne, przewlekłe i w ogóle okropne. Ale okaz zdrowia jakoś jestem więc to chyba jakaś ściema z tymi moimi objawami....
No mi tylko po pół objawów z każdej pasowało, więc musiałam uznać, że chyba to nie to !

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Ja płaczkiem nie jestem, zdarza mi sie, teraz może częściej... ale bardzo mnie mój mąż wkurza. Traktuje mnie jak faceta, dla którego płacz to chyba oznaka słabości. I zamiast utulić, albo zejść z pola rażenia to na mnie krzyczy, że nic się dzieje, a ja płaczę jakby się świat chylił ku upadkowi. Okropnie mi wtedy przykro i całość przybiera na sile... Już tyle razy mu mówiłam, żeby dał mi spokój, nie patrzył, nie mówił i mi przejdzie... a on dalej małpa jedna nie pozwala mi na płakanie... wrrrrr
A to sfinka ! Musisz go chyba na spokojnie uświadomić w swoich oczekiwaniach, mój za to jak mam swoje hormonalne napady - milczy jak zaklęty, jak się wściekam że milczy, mówi - ej no mówiłaś przecież że mam CIę nie wkurzać i nie dowalać do ognia, ale wszystko tak sztucznie wychodzi że niezła komedia

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
ObserwujeCię ja na szczęście wymiotów nie mam ale cieszyłam się że już mi dolegliwości minęły a tu od wczoraj z powrotem 24godzinne mdłości wcześnie 3 dni ryczenia a jutro będę mieć równe 3 mc za sobą czyli 13 tydzień skończony i będzie leciał 14. Ja przysięgam w tych tygodniach to ja się gubię.
No takie ponoć uroki, że może wrócić w każdym momencie, zastanawiam się czy te objawy mogą być związane z odstawieniem duphastonu hmm..

Cytat:
Napisane przez Niuniaczek Pokaż wiadomość

Nie pytałam się swojej czy piła i paliła, ale podejrzewam, że czasami tak ale razem z bratem jesteśmy okazami zdrowia.
No właśnie organizm człowieka to chyba nie takie proste urządzenie, żeby tak stwierdzić, może my dzieci palących w ciąży, za 30 lat np będziemy mieli nowotwór tego czy tamtego i nawet sami byśmy tego nie łączyli, także to że ktoś się rodzi zdrowy wd mnie jeszcze o niczym nie świadczy - bo trzeba by robić przesiewowe badania w całej populacji. Ja jednak uważam, że trzeba po prostu się trzymać w ciąży od takich rzeczy z daleka, ale do Mamy pretensji nie mam bo takie były czasy, że nie wiedzieli, ale podziwiam ją jak dała radę palić, bo ja bym chyba dalej niż widzę od tego smrodu..
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:09   #3075
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Moja mama miała zwykłe łóżeczko i jakoś z braćmi daliśmy radę przeżyć więc nie widzę sensu inwestowania w 8 cud świata
jestem tego samego zdania, większość rzeczy jest po prostu przereklamowana. Mój brat miał wózek za 1200 zł a siostra kupowała za 2500 zł i między wózkami na prawdę jest mała różnica. Głównie taka że ten droższy jest lżejszy a siostra znosiła wózek z 4 piętra. Ale za to ten tańszy ma możliwość przekładania spacerówki żeby dziecko było twarzą lub plecakami do mamy a ten droższy tego nie ma. Więc na prawdę nie warto przepłacać. W ogóle jestem zwolenniczką kupowania używanych rzeczy.

Niuniaczek ja przewijak mam zamiar trzymać w łazience na pralce. Głównie dlatego że tam będę przecież kąpać maluszka i tam jest najcieplej.

Wszystkim życzę dużo zdrowia

Nie mam sił pisać, głowa mnie napiernicza.

Są tutaj może dziewczyny ze świętokrzyskiego? gdzie można zrobić najtaniej badania w skarżysku lub w starachowicach?
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:16   #3076
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
mój za to jak mam swoje hormonalne napady - milczy jak zaklęty, jak się wściekam że milczy, mówi - ej no mówiłaś przecież że mam CIę nie wkurzać i nie dowalać do ognia, ale wszystko tak sztucznie wychodzi że niezła komedia
hihi! mnie zawsze irytowały nasz kłótnie przed ciążą Ja od razu z buzią rozdziabioną, dźgałam go zaczepnie, prowokowałam (jakoś tak samo z siebie to wychodziło) a on nic... oaza spokoju. To był dopiero dramat! Człowiek chce się pokłócić, chce żeby była jakaś wymiana zdań, ciosów, a on nic... wszystko przyjmował ze spokojem na klatę! A mnie oczywiście to jeszcze bardziej drażniło i emocje szybowały w górę!
Eh... urocze....
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:20   #3077
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

czytam was ale nie pisze bo jakos nie potrafie sie cieszyc itd. a narzekac nie bede.. jak za tydz w pon wszystko bedzie dobrze to zrobie wam zdjecia kompleciku jaki nam tesciowa z niemiec przyslala
LunaO będzie dobrze kochana Ja w to wierzę i trzymam kciuki mocno za ciebie Więc leż i odpoczywaj a później nam się pochwalisz komplecikiem.

A ja się pochwalę że wczoraj po roku zastanawiania się kupiłam termomix jak powiedziałam mamie że część płacę a część na raty to mama powiedziała , że mam jej dać te raty i mi za połowę zapłaci
Ciekawe czy będę mieć taki zapał jak maleństwo będzie miało ok 5 mc i będę robić mu obiadki zamiast gotowych słoiczków
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:26   #3078
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

A ja zmierzyłam się w pasie. Mam 94 cm!!!! A w czerwcu miałam 66 cm.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:27   #3079
joanna200
Rozeznanie
 
Avatar joanna200
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 951
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
pocieszyłaś mnie, chociaż dziwi mnie tylko to, że w I trym miałam tylko minimalne mdłości, a tu takie atrakcje nagle ... ale przeczytałam objawy wszystkich chorób ciążowych i żadna mi nie pasuje

za wizytę
może to jednorazowe.. , ja się pocieszam że teraz z dnia na dzień powinno być coraz lepiej..

chociaż znajoma całą ciążę wymiotowała, nie mogła autem jeździć.. koszmar.. no ale ona od początku tak miała, do samiuśkiego końca..
to dopiero ból..

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
TRZYMAM! podwójnie... każdy siusiak zwiększa szansę na sikorkę u mnie Tzn ja swoją mam... potwierdzoną w 100%
Tak sobie jeszcze myślę, że sikorka to też ptaszek hihihi


Moja mama paliła od liceum, pali nadal ale w ciąży podobno ją odrzuciło. Bardzo przeszkadzał jej dym... była w ogóle wrażliwa na zapachy... tato wszystkie wody kolońskie wyrzucał

Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
hihi uśmiałam się z Twojego posta..
wyobraziłam sobie jak szukasz tego kotka..
co ta ciąża robi z ludźmi.. ja za to nieraz mam ochotę poryczeć, a ani jedna łza nie chce mi z oka wylecieć..


Cytat:
Napisane przez Niuniaczek Pokaż wiadomość
Moja mi ostatnio na weselu tatar wciskała.... "Ja jadłam i mi nic nie było"
no dokładnie takie podejście, ja jadłam, piłam, nic się nie działo więc Tobie też nic nie będzie.. ech..


dziękuję wszystkim za kciuki..
już się doczekać nie mogę..
__________________

joanna200 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:30   #3080
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
To ja też prosze o kciuki tak od 17
W nocy miałam szalone sny związane z wizytą... w tym o płci dzidziusia. Najpierw byłw idoczny siusiak, a potem pani doktor telefonicznie określała płeć dziecka i wyszła dziewoja
Ciekawe czy dzisiaj coś nam nasza gwiazdka pokaże
trzymamy kciuki no ciekawe kto tam sie pokaze
Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Kupiłam wczoraj fajny magazyn- Dobra Mama. Akurat były w prezencie 3 numery za 4,90 i naprawdę mi się spodobał. Wiele potrzebnych informacji- od przebiegu porodu do krwi pępowinowej oraz obaw ojca będącego przy porodzie. Myślę, że będzie to fajna lektura
też kupiłam
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
hehe a ile lat ma lekarz?
ja jestem koniakowym dzieckiem. moja matka cala ciaze lezala w szpitalu i z zalecenia i na polecenie ordynatora pila codziennie kieliszek koniaku... - rozrzedza krew i podnosi cisnienie.
dla mnie szok ale przynajmniej wiem dlaczego jestem alkoholiczka...
i to tak w szpitalu

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
No i d... z mojego usg Mój lekarz jest na urlopie... Ech...czyli 1,5 tyg znów czekać. Smutno mi, bo boje się o małego. Chyba zapytam męża czy spróbujemy dziś prywatnie pójść
no ja pierdziele jak mogł isc na urlop jak ma wizyty zaplanowane

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
Dziś zaczynamy 14tc!


Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
jak o nic o kotka
Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
Ale żeś narobiła smaka na ten kopiec kreta

u mnie leci 17tc brzuch mam taki napięty , jakoś czuję jakby był wypchany ale to chyba rośniecie, trochę mi ciężko z tym i się męczę szybciej. Ogólnie poza częstymi wizytami w wc na siusiu wszystko w miarę, trochę gardło mam zaczerwienione ale na razie nie boli na szczęście, tak czytam ile was tu chorych to zaczynam się martwić żeby się nie rozchorować
hehe właśnie zjadłam kawałek pycha
za kolejny tydzien.
Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Piękne hormony są boskie, a nasi Mężowie po wszystkim będą chyba siwi
no na mojego to jakoś dobrze działa bo wydaje mi sie mlodszy z twarzy chyba że to ja ślepne

Cytat:
Napisane przez Niuniaczek Pokaż wiadomość
Ja bardzo często płaczę i mam straszne fochy...sama to widzę ale jest to silniejsze ode mnie nagle potrafię się wściec o byle co wrrr tż to dzielnie znosił ale ostatnio wybuchł i mi to wszystko wygarnął. Tylko że on to traktował jako moje normalne humory a nie spowodowane ciążą.
Miałam ostatnio okazje porozmawiać z 5 nieznanymi babeczkami w ciąży i potwierdziły że tak tak miały... no to ja do tż-eta że to tak większość bab ma a on : tak rozmawiałem z kumplem i potwierdził, a po porodzie ma być podobno gorzej ...


Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a jak to sie robi taka zupke
kupuje się pomysł na..węgierską zupe gulaszową i robi
jeszcze nie wiecie ja że wszystko z takich pomysłów robie


noi nie wiem czy wszystko mi zacytowało
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:31   #3081
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
to dokładnie takie podejście, ja jadłam, piłam, nic się nie działo więc Tobie też nic nie będzie.. ech..
Kiedyś komuś za to przywalę i niech się dzieje co chce. Albo w drugą stronę: pijesz kawę, jak możesz? nie wolno ci! a alkohol może też pijesz? A jak pytam, co złego w kawie to cisza...
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:36   #3082
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

no dziewczyny czyli dzis 2 wizyty? czyli co 2 chlopaki czy jeden? bo w 2 dziewczyny nie wierze
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:38   #3083
anna maria 79
Raczkowanie
 
Avatar anna maria 79
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 210
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

witajcie padam po maratonie lekarzy byłam z synem u pediatry i tu bez niespodzianek angina...mam nosic maseczkę oj kiepsko to widzę...
i u swojego fina ale państwowego uwielbiam jego wojskowy dryl...mam nie panikować i do przodu bo wszystko jest w porządku, oczywiście nie zrobił mi usg, na szczęście dostałam skierowanie na morfologię..i czekam do 5 listopada na prywatną wizytę.
DLA WSZYSTKICH CZEKAJĄCYCH DZIŚ NA WIZYTY I BADANIA SAMYCH DOBRYCH MYŚLI
DLA CHORYCH ZDROWIA MISIEK MA ANTYBIOTYK A JA FIOLETUJE SWOJE MIGDAŁKI PROFILAKTYCZNIE

teraz postaram się być już na bieżąco...
Małpka dzięki za zaproszenie na ciasto z mojego uratował mąż galaretkę z brzoskwiniami...
Socrates przy nas możesz płakać do woli, czasem to pomaga
a facetowi wydaje się że trzeźwe podejście do sprawy jest prostsze tylko jemu nie buzują hormony...
luna uśmiechnij się
Ptaszysko najlepszego z okazji 1 rocznicy, tylko nie szalejcie za bardzo bo będą bliźniaki....te pierwsze rocznice są najlepsze
Strippi zdrówka wam wszystkim w tej domowej kwarantannie.
Bmma trzymam kciuki za Kingę:0)
anna maria 79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:50   #3084
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
To ja też prosze o kciuki tak od 17
W nocy miałam szalone sny związane z wizytą... w tym o płci dzidziusia. Najpierw byłw idoczny siusiak, a potem pani doktor telefonicznie określała płeć dziecka i wyszła dziewoja
Ciekawe czy dzisiaj coś nam nasza gwiazdka pokaże
kciuki za wizyte

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
dziewczyny w ta niedzile dostalismy zaproszenie na chrzciny myslicie ze ksiązka z basniami bezie dobrym prezentem ??
na pewno przydatny prezent u nas Julka dostała ksiażke z baśniami od znajomych jak przyszli obejrzeć mlauszka i teraz się wszystkie książki przydaja ja bym sie ucieszyła z takiego prezentu

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki!

Dziś idę na USG i mam nadzieję, że w końcu poznam płeć maluszka, a przede wszystkim dowiem się, że wszystko z nim w porządku. Ostatni tydzień przyprawił mnie o niezłego schiza więc będę szczęśliwa jak zobaczę jak się rusza. W związku z tym muszę jeszcze kupić coś słodkiego by go zachęcić

Kupiłam wczoraj fajny magazyn- Dobra Mama. Akurat były w prezencie 3 numery za 4,90 i naprawdę mi się spodobał. Wiele potrzebnych informacji- od przebiegu porodu do krwi pępowinowej oraz obaw ojca będącego przy porodzie. Myślę, że będzie to fajna lektura
kciuki za wizyte
a ja nie mogę tej gazety u nas znaleźc

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
No i d... z mojego usg Mój lekarz jest na urlopie... Ech...czyli 1,5 tyg znów czekać. Smutno mi, bo boje się o małego. Chyba zapytam męża czy spróbujemy dziś prywatnie pójść
to moze idz prywatnie wiem co to znaczy schiz tez miałam i jednak wybrałam wizyte prywanie niz czekanie 3 tygodnie na usg

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
ale dziś wizyta! 14.40.. więc trzymajcie kciuki, potwierdzamy siusiaka.. zobaczymy co to będzie..
no to kciuki zaciśniete
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:56   #3085
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
no dziewczyny czyli dzis 2 wizyty? czyli co 2 chlopaki czy jeden? bo w 2 dziewczyny nie wierze
Zakłady buchmacherskie?
Oj tam nie wierzysz w dziewczynki... może w końcu będzie odwrót płci pięknej i zaatakują ze wzmożoną siłą
(i tak nie wierzę w to, co piszę - będą 2 chłoposzki hihih- albo mój szkrabik schowa dupeczkę)
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:57   #3086
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
za udane wizyty

ja kolejny dzień z samopoczuciem do , jedyna moja nadzieja, że skoro tak łatwo przyszło, to musi równie łatwo sobie pójść i lada minutkę wszystko mi minie



nooo pięknie ! ale wtedy takie były czasy, wiele kobiet i piło i paliło w ciąży. Ja ostatnio byłam na pracowej kolacji i jeden z właścicieli firm u którego byliśmy ostro wciskał mi odrobinę winka ) pan grubo po 60.
no moja mama niestety jak byla w ciąży i ze mną i z siostrą to paliła jak smok. Ja w sume jestem o to na nią zła - tym bardziej jak mówi: "no i jakie obie zdrowe wyrosłyście"... No bo skąd ona może wiedzieć czy jesteśmy zdrowe - albo czy nie bylybyśmy zdrowsze gdyby nie paliła. Jakiś czas temu jej wygarnęłam, że jeśli jej zdaniem jak dziecko ma dwie ręce i dwie nogi, to onacza, że jest zdrowe - to ja się z tym nie zgadzam... No ale i tak staram się przemilczać to co czasem pomyśle, bo wiem, że czasu się juz nie cofnie...
Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
No i d... z mojego usg Mój lekarz jest na urlopie... Ech...czyli 1,5 tyg znów czekać. Smutno mi, bo boje się o małego. Chyba zapytam męża czy spróbujemy dziś prywatnie pójść
Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Mieliśmy w planach, że dziś pójdę normalnie na USG na nfz, a jesli nie uda nam się poznać płci maleństwa, to wybierzemy się prywatnie na 3D. No, ale dziś jak już z nim rozmawiałam, to stwierdził, że się nie wyrobi czasowo by ze mną zajechać. Czyli muszę czekać... Dobija mnie to.
Nie krwawię, nie mam żadnych dolegliwości, które powinny mnie niepokoić. No, ale.... W zeszłym tygodniu przez 4 dni miałam naprawdę napięty brzuch, który bardzo mnie bolał. Teraz już to minęło, ale trochę się obawiam o co tak naprawdę chodzi.
Popłakałam się... Glupia jakaś jestem. Będę teraz siedzieć cały dzień i kombinować ://
Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
Kochana główka do góry na pewno jest dobrze a z tż tak bywa że nie zawsze mogą zależy od specyfiki pracy

Mnie cały czas boli brzuch ale żadnych plamień nie mam więc tłumaczę sobie że wszystko się rozpycha i miejsce się robi dla dzidziusia i że to dobry znak, bo jak dzidziuś rośnie
czarny_flamaster - spróbuję Cię pocieszyć troszkę... choć powiem szczerze, że sama też już schizuję od tygodnia... Choć staram się sobie powtarzać, że przecież brzuch mnie za bardzo nie boli, żadnych plamień nie ma... więc mam nadzieję, że wszystko tam z dzidziolkiem książkowo Choć nie ukrywam, że troszkę już się wkurzam na tego mojego leniuszka, że żadnych znaków mi nie daje Ja może nie mam takich problemów z napiętym strasznie mocno brzuszkiem - ale powiem Ci, że jednak ogólnie to coś innego się z nim dzieje - szczególnie po calym dniu widzę, że pileczka mi się napisan no i skóra też taka naciagnięta. Ale ja od 2 tyg widzę znaczny wzrost, więc to chyba normalne, że skóra musi się powoli naciągnoć. Tak więc trzymajmy się razem i bądźmy dobrej myśli Ja mam wizytę za ponad tydzień - 24 paź, a Twój lekarz kiedy wraca?E końcu dzidziol teraz rośnie w ekspresowym tempie, więc musi sie tam trochę porozpychać
Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak piszecie o tych wizytach i cenach a mój ginekolog powiedział, że za każdą wizytę bierze 150 zł czyli normalnie tak jak wcześniej do niego chodziłam przed ciążą. Choć na wizycie potwierdzającej ciążę wziął tylko 100 zł. Ostatnio miałam prenatalne, genetyczne i dzwonię do niego ile ta przyjemność kosztuje a on mi na to, że każda wizyta w ciąży 150 zł nie ważne czy genetyczne, czy 3d czy filmik nagrywa wszystko jest w tej kwocie i nigdy więcej nie zawała chyba że ogólnie będą podwyżki Miło mnie zaskoczył.
oliwka... a ja Ci powiem, że ten Twój gin to mi sie strasznie drogi wydaje... No niby miłe, że za usg 3D wziąl tyle co za normalną wizytę, ale... przecież ta normalna wizyta jest strasznie droga!. Ja też za usg 3D płaciłam 150 zl... Ale za normalne wizyty płacę 80-100zl (w zalezności od tego czy mi wypisuje jakieś recepty albo zwolnienie... A chodzę do gin w dużym mieście, do tego w prywatnej klinice
Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
jale dziś wizyta! 14.40.. więc trzymajcie kciuki, potwierdzamy siusiaka.. zobaczymy co to będzie..
trzymamy
Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Ale wczoraj miałam akcję - dostałam takiego ataku płaczu, aż się zanosiłam... nawet w tym ataku zadzwoniłam do mamusi... tak mi źle było. Tym bardziej, że TŻ na mnie nakrzyczał, że ryczę a nic mi się nie stało... a stało się dużo! Zgubiłam gdzieś mojego kotka wyhaftowanego krzyżykami, który był już na finiszu... Przegrzebałam całe mieszkanie i nie znalazłam, a za to zobaczyłam gdzie mamy tony kurzu i przeraził mnie ten bałagan...
Ostatecznie zguba się znalazła - gdzieś na szafie moja reklamóweczka z nićmi i kotem się znalazła... oczywiście jak się znalazła dalej szlochałam, a łzy jak grochy mi leciały...
Nigdy w życiu tak nie miałam... takiego ataku płaczu o nic
kurcze... ja też wczoraj miałam placzliwy dzień... Oczywiście na początku powód mi się wydawal strasznie istotny - Tż na moje pytanie czy już i co zje na śniadanie nie potrafił mi jakoś normalnie odpowiedzieć tylko tak jakby mi łaskę robil, że zje Ocziwiście ja tak to sobie wkręcilam... I zaraz foch i chłodnym tonem zaczęłam na jego pytanai odpowiadać a potem poszlam do sypialni ryczeć... A on do mnie przylazł i sie polozył przytulając się do moich pleców i pyta co sie stało.... Ale slysze po głosie, ze ledwo opanowuje śmiech Oj... możecie sobie wyobrazić mój nerw Potem pojechał do pracy a ja z każda godziną coraz bardziej się zastanawiałam o co mi poszło
Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość

No właśnie organizm człowieka to chyba nie takie proste urządzenie, żeby tak stwierdzić, może my dzieci palących w ciąży, za 30 lat np będziemy mieli nowotwór tego czy tamtego i nawet sami byśmy tego nie łączyli, także to że ktoś się rodzi zdrowy wd mnie jeszcze o niczym nie świadczy - bo trzeba by robić przesiewowe badania w całej populacji. Ja jednak uważam, że trzeba po prostu się trzymać w ciąży od takich rzeczy z daleka, ale do Mamy pretensji nie mam bo takie były czasy, że nie wiedzieli, ale podziwiam ją jak dała radę palić, bo ja bym chyba dalej niż widzę od tego smrodu..
dokladnie tak samo myślę Ja nawet idę w swym myśleniu dalej - i nieraz sobie myślę, że gdyby moja mam nie paliła ze mną w ciąży, to może nie miałabym problemów z zajściem w ciążę... byłabym wyższa... miała zdrowsze włosy, itp... Tak więc ja wolę mojemu dziecku nie dawać argumantów do takich rozważań
Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Niuniaczek ja przewijak mam zamiar trzymać w łazience na pralce. Głównie dlatego że tam będę przecież kąpać maluszka i tam jest najcieplej.
o, dobry pomysł z tym przewijakiem w łazience na pralce
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:58   #3087
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez joanna200 Pokaż wiadomość
hihi uśmiałam się z Twojego posta..
wyobraziłam sobie jak szukasz tego kotka..
śmiej się, śmiej... z cudzego nieszczęscia
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:59   #3088
jolanT
Zadomowienie
 
Avatar jolanT
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
eee! Pani doktor! Ja Ci dam czytanie chorób ciążowych!
Hihi jak jak czytam w sieci o chorobach to mam każdą I zazwyczaj są poważne, przewlekłe i w ogóle okropne. Ale okaz zdrowia jakoś jestem więc to chyba jakaś ściema z tymi moimi objawami....


o matko! śniło mi się to dzisiaj w nocy! że mnie pobolewał brzuch (bo pobolewa) i lekarka mi kazała z tyłkiem do góry leżeć... tylko ja sobie z poduszek robiłam takie..."podesty" na ciało, żeby dobrą pozycję przybrać
mnie sie dzisiaj snil moj porod! czarnoskory lekarz mial odbierac a drugi czaronkory byl asystentem na szczescie bez momentu kulminacyjnego
to juz moj drugi sen o ciazy w pierwszym wysnilam płeć-dziewczynke! czyli bedzie pewnie na odwrot
jolanT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 12:04   #3089
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 417
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
no dziewczyny czyli dzis 2 wizyty? czyli co 2 chlopaki czy jeden? bo w 2 dziewczyny nie wierze
Ja dopiero za tydzień .. już sie nie moge doczekać bardzo wam zazdroszcze że wy dziś śmigacie na wizyty
Mi jest obojętne, ma byc zdrowe, czy chłopczyk czy dziewczynka i tak będzie super, choć wiem że mój Tż bardzo chce chłopczyka (fanatyk piłki nożnej).
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 12:06   #3090
Mi6ka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
mnie sie dzisiaj snil moj porod! czarnoskory lekarz mial odbierac a drugi czaronkory byl asystentem na szczescie bez momentu kulminacyjnego
to juz moj drugi sen o ciazy w pierwszym wysnilam płeć-dziewczynke! czyli bedzie pewnie na odwrot
A to ma byc na odwrot? Hmmm, bo mi sie przysnilo, ze urodzilam chlopca, to moze bedzie jednak dziewczynka zbadamy teorie w praktyce, już niedlugo

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Jeju, a w ogole to tez macie dzisiaj takiego lenia? ;( ja to ciagle jeszcze w pidzamie laze, wyjadam jakies platki sniadaniowe bo pusta lodowka, nic na obiad, sprzatanie, zalatwianie papierkowych spraw dzis, a tu zero ochoty, nic ....
Mi6ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.