Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-03, 20:24   #4921
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

oblałam egzamin na prawko
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-03, 20:42   #4922
Helineth
Raczkowanie
 
Avatar Helineth
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
oblałam egzamin na prawko
Nie smuć się - nie Ty pierwsza, i nie Ty ostatnia
Weź pod uwagę, że ten egzamin uwala tak dużo osób, że ewidentnie jest to wina systemu oceniania i egzaminatorów, a nie złych kierowców. Nie ma się co martwić naprawdę, prędzej czy później zdasz Ja zdałam za trzecim razem, a z nerwów oblałam nawet raz na górce
Helineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 10:42   #4923
Iska00
Zadomowienie
 
Avatar Iska00
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja oblałam trzy razy.
Za każdym razem na mieście.
Uważam egzaminy na prawko za jedne z najbardziej stresujących sytuacji w moim życiu i ciężko mi się przemóc, i podejść do egzaminu po raz 4-ty.
Nawet afirmacje mi nie pomogły, a stosowałam zawzięcie przed dwoma ostatnimi egzaminami
Ja się nie boje egzaminu, oblania, itp.
Ja się boję tego stresu.
Chyba faktycznie jest coś nie tak z tym systemem i egzaminatorami (niestety wynik z reguły zależy od ich nastroju i widzimisię), bo więcej osób miało podobne odczucia po egzaminie.
Pamiętam swój pierwszy egzamin: dziewczyna, która przede mną zdawała wysiadła z samochodu i zaczęła płakać.
Ale to tak, że nikt nie wiedział co się dzieje. Założyliśmy, że oblała.
Jak już mogła mówić to powiedziała, że zdała, ale wydzierał się na nią przez całą trasę, na koniec powiedział jaka jest beznadziejna i kiedyś zabije kogoś albo siebie,
a na końcu dał prawko
Ja raz zdawałam w Grudziądzu i to właśnie tam była ta masakra. Chyba po tamtejszym egzaminie pozostał mi ten stres
Ale dwa ostatnie egzaminy w Krakowie (na Balickiej) były o tyle fajne, że miałam miłych egzaminatorów.
Szkoda, że mili oblewają tak samo

Jutte, myślę, że tutaj podstawą jest opanowanie stresu.
Kiedyś mi instruktor powiedział, że każdy zdaje prawko. Tylko niektórzy mogą potrzebować większej liczby podejść.
Ja nie jestem, w stanie opanować stresu w tej sytuacji.
Bo jeśli nie działają na mnie afirmacje Marphy'ego (jego afirmacje zawsze na mnie działają ), to znak, że problemem muszę się zająć od innej strony.
Tylko nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać.
Do egzaminu chwilowo nie podchodzę, bo chyba bym oblała siłą woli

Edytowane przez Iska00
Czas edycji: 2012-10-04 o 10:45
Iska00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 17:47   #4924
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Jutte za drugim podejściem zdasz
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 19:12   #4925
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

wiecie co było dziwne? ze ja sie aż tak bardzo nie stresowałam ( naprawde a szczerze mówiąc jestem nerwowym człowiekiem i jestem ambitna i mi zależy). byłam ciekawa czy egzamin na prawko będzie straszniejszy niż jeden z moich egzaminów w poprzedniej szkole ( miałam ten egzamin co semestr w sumie 8 razy i co semestr mimo ze byłam dobrze przygotowana to trzęsłam się jak galareta;/. a ze stresu zapominałam połowe materiału )

myślę ze na prawku pomogło mi to że jakoś miesiąca stosowałam afirmację:P tylko czuje sie zawiedziona bo jednak nie zdałam ;/. no ale co zrobić. zdaje w dużym mieście a tu mało kto zdaje za pierwszym razem. dostalam dosc zdezolowany samochód. sprzegło do dupy, duszę hamulec a on w ogole nie reaguje ;/.
oblałam na czyms co zawsze mi wychodziło;/. wyszłam z wordu z uśmiechem serio -tak jakbym zdała i jakoś się nie przejełam . ale jak zadzowniłam do Tżeta i powiedziałam mu co zrobiłam to zaczełam już ryczeć;/. a niestety w domu rodzina zamiast mnie wspierać to na odwrót..

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

no ale co zrobić,trzeba się pozbierać i iść dalej, i zająć się teraz studiami bo kolejny termin egzaminu to mam prawie w grudniu ;/. ( a kurs zrobiłam w niecały miesiąc....)

fajnie ze jest ten wątek ze mozna się wygadać. dziekuje za wsparcie
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-06, 11:19   #4926
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
wiecie co było dziwne? ze ja sie aż tak bardzo nie stresowałam ( naprawde a szczerze mówiąc jestem nerwowym człowiekiem i jestem ambitna i mi zależy). byłam ciekawa czy egzamin na prawko będzie straszniejszy niż jeden z moich egzaminów w poprzedniej szkole ( miałam ten egzamin co semestr w sumie 8 razy i co semestr mimo ze byłam dobrze przygotowana to trzęsłam się jak galareta;/. a ze stresu zapominałam połowe materiału )

myślę ze na prawku pomogło mi to że jakoś miesiąca stosowałam afirmację:P tylko czuje sie zawiedziona bo jednak nie zdałam ;/. no ale co zrobić. zdaje w dużym mieście a tu mało kto zdaje za pierwszym razem. dostalam dosc zdezolowany samochód. sprzegło do dupy, duszę hamulec a on w ogole nie reaguje ;/.
oblałam na czyms co zawsze mi wychodziło;/. wyszłam z wordu z uśmiechem serio -tak jakbym zdała i jakoś się nie przejełam . ale jak zadzowniłam do Tżeta i powiedziałam mu co zrobiłam to zaczełam już ryczeć;/. a niestety w domu rodzina zamiast mnie wspierać to na odwrót..

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

no ale co zrobić,trzeba się pozbierać i iść dalej, i zająć się teraz studiami bo kolejny termin egzaminu to mam prawie w grudniu ;/. ( a kurs zrobiłam w niecały miesiąc....)

fajnie ze jest ten wątek ze mozna się wygadać. dziekuje za wsparcie
Wiesz, masz bardzo dobre podejście. Niestety, egzamin na prawko to jedna z najbardziej chyba stresujących sytuacji. Następnym razem dasz radę

Witam
U mnie dziś do zrobienia:
- ogarnąć dom
- odrobić lekcję na nast tydzień
- Biologia i chemia (chociaż po jednym dziale)
- Hiszpański
- Wyjść z psem
- Zorganizować folder
__________________
People cry, not because they're weak. It's because they've been strong for too long.


- Chudnę 64-62-60-58-56-54
- Organizuję siebie
- Włosomaniaczka
- Językuje
Pomagam
11.2012
Books: 0
Movies: 0


Matura 2013
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-06, 17:13   #4927
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Tez slyszalam, ze egzamin na prawko ciezko sie zdaje. Sama go nie zdawalam i nie chcialam nigdy. Uwazam ze jestem za wielka gapa i nie chce mi sie przez to przechodzic. Ja mysle, ze czesto nasz niezdany egzamin (z czegokolwiek) jest tyko wynikiem nieumiejetnego opanowania stresu i paniki w jaka wpadamy.

Jutte ( i pewnie nie tylko) a srpobuj zaczac do tego egzaminu jak i do kazdego innego podchodzic w ten sposob :
1) wypisz sobei na kartce DLACZEGO chcesz zdac ten egzamin (jakie korzysci Ci on przyniesie, wypisuj nawet te najmniejsze, konczac na najwiekszych, do ktorych jeszcze daleko ale ten egamin to krok w ich osiagnieciu) ;
2) wypisz sobie CZEMU sie go tak naprawde BOISZ (ze sobie z nim nie poradzisz, ze rodzina bedzie zawiedziona, ze chlopak cie wysmieje itp) ;
3) wypisz sobie CO sie stanie jesli go nie zdasz tym razem (rodzice Cie z domu wyrzuca, kolezanki sie spala ze wstydu, swiat sie zawali) , kiedy sobie to uswiadomisz, uswiadomisz sobie ze nie tym razem to nastepnym razem - MASZ CZAS i zdasz nastepnym razem;
4) a teraz wypisz sobie na samym dole kartki (albo najlepiej na oddzielnej kartce) cos takiego : NO MATTER WHAT - I CAN HANDLE IT! / NIE WAZNE CO - PORADZE SOBIE!

Lepiej? Powinno byc lepiej Do tego afirmuj wlasnie "I can Handle it" oraz "Kontroluje swoj poziom stresu i do kazdego egzaminu podchodze na luzie i z przyjemnoscia" oraz cos na zasadzie "Nauka przychodzi mi z latwoscia".

***

A ja nie moge sie doczekac jutrzejszego dnia!
Raz - bedzie to dzien, kiedy bede mogla podsumowac miniony tydzien na innym watku na Wizazu - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608804 - mam nadzieje, ze zajrzycie i podzielicie sie swoimi wrazeniami
Dwa - bedzie kolejny dzien abym mogla podsumowac swoj tydzien na blogu! A dzis zobaczylam, ze na bloga zajrzano 2999 razy!!! ktos chce byc 3000???
Trzy - to czas na podsumowanie pierwszego tygodnia wyzwania jakiego sie podjelam w poniedzialek "30 days to change", o ktorym tez pisze na swym blogu - http://thoughtcanbechanged.blogspot....to-change.html
Cztery - bedzie to dzien, kiedy dodam pare informacji na swoja nowa strone o mym zyciu w KZ - http://www.kazakhcuriosities.com, na ktora dzis zbieralam materialy! Dzis juz jestem zbyt zmeczona aby to dokonczyc (u mnie jest juz 22.00) a wstalam po 7 rano
Nie wiem czemu, ale ostatnio mi sie jakos tak poprzestawialo wszystko i z reguly w sobote robimy sobie z Lubym dzien randkowania i szwedania sie po miescie, a niedziele spedzamy na siedzeniu w domu, praniu, sprzataniu, pisaniu emaili, bloga czy innych komputerowych pracach...
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie


Edytowane przez Jyotika
Czas edycji: 2012-10-06 o 17:17
Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-06, 22:46   #4928
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Jyotika dzieki za rady .
powiem wam ze ja naprawdę się zdziwiłam ze tak strasznie sie nie stresuje na tym egzaminie na prawko ( czasem byłam bardziej zestresowana na jazdach :P)
to chyba magia afirmacji i pisania karteczek ze zdam za pierwszym razem, ze jestem dobrym kierowcą, ze wszystko mi sprzyja itd.. ;/
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-07, 04:57   #4929
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
Jyotika dzieki za rady .
powiem wam ze ja naprawdę się zdziwiłam ze tak strasznie sie nie stresuje na tym egzaminie na prawko ( czasem byłam bardziej zestresowana na jazdach :P)
to chyba magia afirmacji i pisania karteczek ze zdam za pierwszym razem, ze jestem dobrym kierowcą, ze wszystko mi sprzyja itd.. ;/
Prosze bardzo, polecam sie na przyszlosc. I dobrze ze afirmowalas - widzisz, poszlo lepiej niz sie spodziewalas. Pomysl o tym, ze moze to nie byl Twoj czas na to aby dostac to prawko, ze moze jeszcze masz cos innego do zalatwienia (pomysl, moze cos odlozylas "na po tym jak zdam prawko" i moze byc to cos jest wazniejsze i lepsze niz prawo jazdy?). Nic nie dzieje sie bez przyczyny i choc czasem na pierwsyz rzut oka tego nie widac, z czasem to dostrzezemy.
Na przyklad ja i moje studia rusycystyczne. Gdyby nie one, nie wyladowalabym w Londynie pracujac w rosyjskiej firmie i nie mialabym mozliwosci wyjechac do zupelnie innego kraju!
Zobaczysz, wszystko bedzie dobrze. Glowa do gory
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-07, 14:22   #4930
perfect_beauty
Raczkowanie
 
Avatar perfect_beauty
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 272
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
oblałam egzamin na prawko
Mało kto zdaje za pierwszym razem
Ja mam 16 października egzamin z teorii i dopiero jak go zdam mogę się umówić na praktykę która pewnie mi już w zimę wypadnie
__________________
dobrze organizuję swój czas
piszę listy
czytam książki
studiuję architekturę
perfect_beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-07, 19:27   #4931
asta9126
Zadomowienie
 
Avatar asta9126
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Mam wątpliwości czy warto się motywować do czegokolwiek po pierwszym zjeździe na uczelni jestem zmęczona, niewyspana (mam tak ułożony plan, że szkoda słów) i trochę zawiedziona. Nie wiem z czego to wszystko wynika, czy to ja jestem leniwa (inni jakoś przecież dają radę...) czy po prostu nie ten kierunek wybrałam. Nastawiałam się na te studia od dłuższego czasu i teraz... trudno się wycofać. Wiem jaka jestem, jak reaguję; mam taki odruch rezygnacji, gdy widzę trudności. A studia to nie same wykłady i ćwiczenia, ale też otoczenie, ludzie, a z tym mam zawsze problem... No i nie same przyjemności na pewno.
__________________
Milenka 1.05.2016
asta9126 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-08, 14:30   #4932
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez asta9126 Pokaż wiadomość
Mam wątpliwości czy warto się motywować do czegokolwiek po pierwszym zjeździe na uczelni jestem zmęczona, niewyspana (mam tak ułożony plan, że szkoda słów) i trochę zawiedziona. Nie wiem z czego to wszystko wynika, czy to ja jestem leniwa (inni jakoś przecież dają radę...) czy po prostu nie ten kierunek wybrałam. Nastawiałam się na te studia od dłuższego czasu i teraz... trudno się wycofać. Wiem jaka jestem, jak reaguję; mam taki odruch rezygnacji, gdy widzę trudności. A studia to nie same wykłady i ćwiczenia, ale też otoczenie, ludzie, a z tym mam zawsze problem... No i nie same przyjemności na pewno.
Będzie dobrze
Może to tylko taka przejściowa chandra?

Niestety pogoda jest do bani (przynajmniej u mnie) i wcale nie zachęca do jakiejkolwiek pracy. Jednak poniedziałek nadszedł i trzeba się jakoś zmotywować w końcu
__________________
People cry, not because they're weak. It's because they've been strong for too long.


- Chudnę 64-62-60-58-56-54
- Organizuję siebie
- Włosomaniaczka
- Językuje
Pomagam
11.2012
Books: 0
Movies: 0


Matura 2013
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 15:30   #4933
Bonjour_tristesse
Raczkowanie
 
Avatar Bonjour_tristesse
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 444
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Czy któraś z Was może polecić jakąś dobrą lekturę (albo ćwiczenia ) dotyczącą nabywania pewności siebie lub/i wystąpień publicznych/pracy z grupą?
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence”


Mój blog minimalistyczno - modowy
Bonjour_tristesse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:30   #4934
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez perfect_beauty Pokaż wiadomość
Mało kto zdaje za pierwszym razem
Ja mam 16 października egzamin z teorii i dopiero jak go zdam mogę się umówić na praktykę która pewnie mi już w zimę wypadnie
tez tak chcialam zrobić zeby rozłożyć stres na dwa. ale wziałam na raz zeby miec krótszy termin. i na co mi to było,jak teraz 2 mies musze czekac za kolejnym praktycznym;/..

kolejny poniedziałek października a ja jeszcze nie wyznaczyłam celów na ten miesiąc

ale jak spojrze na cele wrzesniowe nie jest źle ;D
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-14, 10:18   #4935
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Co tu tak cicho?
Ja dopiero jestem za moją pierwszą jazdą. Jestem okropną panikarą i za kierownicą to się może źle skończyć

Ja już plany na październik zrobiłam, a Wy?
__________________
People cry, not because they're weak. It's because they've been strong for too long.


- Chudnę 64-62-60-58-56-54
- Organizuję siebie
- Włosomaniaczka
- Językuje
Pomagam
11.2012
Books: 0
Movies: 0


Matura 2013
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-14, 11:31   #4936
aleksandra987x
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Nie wiem jak wy, ale ja cierpię na chroniczny brak czasu... Dzisiaj pierwszy raz od września spotkam się ze znajomymi w miejscu innym niż szkoła

Chyba zacznę wyznaczać sobie cele na miesiąc, pisanie karteczek co muszę zrobić danego dnia jakoś ostatnio zaniedbałam...

W ogóle pogoda nijaka, nic się nie chce, chandra jakaś... Jesień jest bleee
aleksandra987x jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-14, 12:45   #4937
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

ja tez sobie w minionym tyg wyznaczyłam plany na pazdziernik i podsumowałam plany wrześniowe nawet dość dużo zrobiłam i jestem z siebie dumna )

z afirmacjami teraz przestałam ale chyb trzeba bedzie do nich wrócić przed kolejnym egzaminem na prawko...

za to jestem teraz pozytywnie nakręcona
a blog happyholic.pl jest boski
no to ahoj do porzodu

dzisiaj lece sobie w ramach nagrody za dosc pracowity tydzien; na koncert
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 05:18   #4938
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
ja tez sobie w minionym tyg wyznaczyłam plany na pazdziernik i podsumowałam plany wrześniowe nawet dość dużo zrobiłam i jestem z siebie dumna )
z afirmacjami teraz przestałam ale chyb trzeba bedzie do nich wrócić przed kolejnym egzaminem na prawko...
Moje gratulacje z podsumowaniem Ciesze sie, ze tak dobrze Ci to poszlo.
Co do afirmacji - nie przerywaj. One niewiele ci pomoga, jesli zaczniesz je mowic na 3 dni przed egzaminami. Afirmacje sa sprawa codzienna. Kazdego dnia powinno sie afirmowac. Szczegolnie ze te, ktore masz na prawko najprawdopodobniej sa ogolne i pomoga Ci w innych aspektach zycia. Nie przerywaj ich, siadaj sobie raz dziennie i je powtarzaj, nawet jesli do egzaminu masz jeszcze daleko.
Powodzenia

***

Dawno mnie tu nie bylo - od paru dni mialam problem z internetem albo elektrycznoscia, tak na zmiane. Uswiadomilo mi to jedno - wiekszosc moich planow tygodniowych byla uzalezniona albo od internetu albo od elektrycznosci i absolutnie nie bylam przygotowana na zadne nieporzadane efekty z tym zwiazane. Nie mialam przygotowanego "packup plan" i w zwiazku z tym, wiekszosc rzeczy, ktore przygotowalam sobie do wykonania w minionym tygodniu nie zostala zrobiona! Innym powodem bylo tez dlatego, ze tak mnie zaskoczyl brak czy to pradu czy to internetu, ze zamiast wymyslic cos innego do roboty, praktycznie siedzialam i czekalam az dana rzecz wroci... Nie bedac przygotowana na taka ewentualnosc nie potrafilam wymyslec nic, co moglabym robic. Tak mniej wiecej przepadly mi 3 dni. Jedyna korzyscia jaka z nich wynioslam jest nowa ksiazka, ktora zaczelam czytac.
Teraz wlasnie siedzie, uzupelniam informacje - zalegle post na forum, zaleglego bloga i moja strone internetowa. Do tego uaktoalnie swoj plan na ten tydzien wlasnie o plan zapasowy na wszelkie ewentualnosci, jakich nie planowalam.

***

My positive thoughts create a positive life.
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 11:44   #4939
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość

Moje gratulacje z podsumowaniem Ciesze sie, ze tak dobrze Ci to poszlo.
Co do afirmacji - nie przerywaj. One niewiele ci pomoga, jesli zaczniesz je mowic na 3 dni przed egzaminami. Afirmacje sa sprawa codzienna. Kazdego dnia powinno sie afirmowac. Szczegolnie ze te, ktore masz na prawko najprawdopodobniej sa ogolne i pomoga Ci w innych aspektach zycia. Nie przerywaj ich, siadaj sobie raz dziennie i je powtarzaj, nawet jesli do egzaminu masz jeszcze daleko.
Powodzenia


dziękuje .jak narazie afirmowałam tylko przed egzaminem na prawko i jednym na uczelni i powiem ze to działa . w innych aspektach to jakoś trudno mi sprecyzować afirmację np. kazdego dnia jestem coraz to bardziej szcześliwa. u mnie jest tak ze im dlużej coś będę powtarzać to na początku zaczynam w to powoli wierzyć ale potem odzywa się wewnętrzny głos -' ee to ściema:P", wiec zamierzam wrocic do afirmacji prawkowych jakos miesiąc przed egzaminem ( bo teraz są długie terminy i czekam teraz niecałe 2 miesiące;/)

a z moimi agirmacjami to było tak ze w ciągu dnia potrafiłam je sobie w głowie powtrzać kilka razy np. krojąc w kuchni warzywa, czy jadąc tramwajem .

gorąco polecam

a znacie jakąś dobrą ksiażke/publikację na temat afirmacji?

ja przeczytalam 'Potegę podswiadomości' no i od tego sie zaczelo;p

***
Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość

Dawno mnie tu nie bylo - od paru dni mialam problem z internetem albo elektrycznoscia, tak na zmiane. Uswiadomilo mi to jedno - wiekszosc moich planow tygodniowych byla uzalezniona albo od internetu albo od elektrycznosci i absolutnie nie bylam przygotowana na zadne nieporzadane efekty z tym zwiazane. Nie mialam przygotowanego "packup plan" i w zwiazku z tym, wiekszosc rzeczy, ktore przygotowalam sobie do wykonania w minionym tygodniu nie zostala zrobiona! Innym powodem bylo tez dlatego, ze tak mnie zaskoczyl brak czy to pradu czy to internetu, ze zamiast wymyslic cos innego do roboty, praktycznie siedzialam i czekalam az dana rzecz wroci... Nie bedac przygotowana na taka ewentualnosc nie potrafilam wymyslec nic, co moglabym robic. Tak mniej wiecej przepadly mi 3 dni. Jedyna korzyscia jaka z nich wynioslam jest nowa ksiazka, ktora zaczelam czytac.
Teraz wlasnie siedzie, uzupelniam informacje - zalegle post na forum, zaleglego bloga i moja strone internetowa. Do tego uaktoalnie swoj plan na ten tydzien wlasnie o plan zapasowy na wszelkie ewentualnosci, jakich nie planowalam.

***

My positive thoughts create a positive life.
Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość
ja właśnie mam podobnie ze nie potrafię rozgraniczyć zycia bez kompa.. większosci moich planów są z nim związane;/ czy bym chciala się pouczyć czy pogadac ze znajomymi z drugiego końca swiata czy posłuchać muzyki = potrzebuje kompa. czuje ze jestem juz uzalezniona ;/. swego czasu korzystalam z 2 programow ktore wlasnie pokazuja nam ile czasu tracimy przy kompie.. hmm jednak niestety mialam ostatnio formata( miałam mojego lapa w serwisie przez 7 dni, ogolnie masakra cale szcescie ze cos sobie zgrałam z dysku bo inaczej wszystko by mi przepadło.. a zgłaszałam tylko usterkę klawiatury a oni przeinstalowili też sobie system) i ich nie mam, ale mam wrazenie ze te programy sprawiły ze mój komp nie działał najlepiej;/

a w dodatku studiowanie tego co studiuje bez komputera, to naprawdę nie da rady;pp

ja staram sie planować tydzień/dni na kartce ,wtedy mi jest łatwiej.mam na telefon (na androida) aplikacje ktora pomaga w planowaniu ale zanim to ja tam wklepie to hoho.. a jak sie pisze na kartce to jaką ogromną ma się satysfakcję skreślając kolorowym mazakiem ze się coś zrobiło
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 12:37   #4940
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
dziękuje .jak narazie afirmowałam tylko przed egzaminem na prawko i jednym na uczelni i powiem ze to działa . w innych aspektach to jakoś trudno mi sprecyzować afirmację np. kazdego dnia jestem coraz to bardziej szcześliwa. u mnie jest tak ze im dlużej coś będę powtarzać to na początku zaczynam w to powoli wierzyć ale potem odzywa się wewnętrzny głos -' ee to ściema:P", wiec zamierzam wrocic do afirmacji prawkowych jakos miesiąc przed egzaminem ( bo teraz są długie terminy i czekam teraz niecałe 2 miesiące;/)
a z moimi afirmacjami to było tak ze w ciągu dnia potrafiłam je sobie w głowie powtrzać kilka razy np. krojąc w kuchni warzywa, czy jadąc tramwajem .
No i wlasnie o to chodzi aby ich nie przerywac. Ja naprzyklad codziennie wyciagam sobie jedna afirmacje, nawet jesli jest niezwiazana posrednio z niczym. Jesli znasz angielski - zagladaj codziennie na te dwie stronki - http://www.louisehay.com/affirmations/ lub http://www.susanjeffers.com/home/affirm.cfm i wybierz te, ktora Ci sie bardziej podoba na dany dien, intuicyjnie. Afirmuj ja. Zobaczysz, ze efekty beda niezwykle. Moja powtarzajaca sie afirmacja, raz na pare miesiecy jest afirmacja zwiazna z moja kobiecoscia - mam z tym problemy co uwidacznia sie w problemach z miesiaczka itp. Wiec raz na jakis czas, poza zwykla codzienna afirmacja, poswiecam pare minut na afirmacje wlasnie dotyczaca kobiecosci. To samo mam z dziaslami, ktore sa odzwierciedleniem naszych decyzji itp. Raz na jakis czas miedzy codziennymi afirmacjami, afirmuje i to. Uwierz mi, ze efekty sa Wiec owszem, afirmacje o nauce czy stresie mozesz odstawic na czas przed egzaminem, ale poswiecaj te 5 minut dziennie na afirmacje czy medytacje

***

A wracajac do planow tygodniowych i dziennych - jak tam z tym u Was? Jak ja juz sie "chwalilam" poprzedni tydzien nie byl zbyt udany. Wlasnie siadlam aby zrobic sobie jako taki plan na ten tydzien i poszczegolne dni.

nadrobic zaleglosci blogowe
nadrobic zaleglosci na forum
nadrobic zaleglosci na stronie
medytacja z Louise Hay
medytacja z Susan Jeffers
domowe SPA na buzie
sprzatnac kosmetyczke
sprzatnac szuflade

ulozyc tygodniowy plan dzialania
ulozyc plan zapasowy na wypadek braku internetu/elektrycznosci
zrobic grafik godzinowy na jutro
zrobic kalkulator wydatkow w Excelu

Mysle ze na dzis wystarczy
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie


Edytowane przez Jyotika
Czas edycji: 2012-10-16 o 02:45
Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:44   #4941
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

oii ja też mam dużo zaległości, cały mój czas pochłania praca, a jak z niej wracam to jestem wykończona i myślę tylko o tym by pójśc spać :/
Cud wgl, że dzisiaj zdążyłam wyprać pokrowce z krzeseł balkonowych, jak tylko wyschną to spakować i do piwnicy...
Połowa października już a ja jeszcze ani jednego punktu z planów miesięcznych nie skreśliłam
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:30   #4942
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Honey7 - wlasnie tak cos zauwazylam, ze Cie ostatnio nie ma... Ukladaj sobie grafiki dzienne godzinowe. Moze wtedy uda Ci sie inaczej planowac dzien i cos zrobic. A gdzie pracujesz i ile godzin?

Moje plany na dzis:
Afirmacja
Medytacja z Susan Jeffers
PinInspire
Forum
Email w sprawie moich pudelek z rzeczami
Zadbac o buzie
Zrobic czarne pranie

Zadbac o stopy
Przyprawic i zamrozic miesko
Ulozyc tygodniowy zapasowy plan dzialania
Zakupy spozywcze
Zaczac UNIT 5 BaA LvL2
Zajrzec na poczte Klubowa

__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-17, 08:05   #4943
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Jyotika no właśnie pracuję na produkcji i po 8 godzin dziennie, ale jak mam na południe lub nocki to na prawdę mało czasu pozostaje , jedynie jak mam na rano to coś tam zrobię .. ale chyba witamin mi brakuje, bo wiecznie śpiąca jestem i wykończona
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-17, 11:31   #4944
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Podejrzewam, ze to nie witaminy a nieregularny tryb zycia. Wstajesz o roznych porach dnia, kladziesz sie spac tez roznie. To wszsytko dlatego. Moze mimo wszsytko sprobuj zorganizowac sobie jakis grafik. Jak masz na rano to np silniejszy - wiecej rzeczy do zrobienia, jak masz na popoludnie to lzejszy i jak masz na nocke to taki sredni? Zobacz, pokombinuj. Ale pracy Ci nie zazdorszcze. W sumie jakby mi przyszlo tak pracowac to tez by mi sie nic nie chcialo...

***

Plany na dzis:

zakonczyc Unit 5 BaA LvL2
ogarnac podloge w sypialni i moje rzeczy na niej
zajrzec na Forum
zajrzec na Pin
napisac pare waznych emaili
pomoc Lubemy spakowac sie
ulozyc sobie grafik na pare dni jak Lubego nie bedzie
medytacja z Susan Jeffers

***

Macie jakies filmy, ktore maja szczesliwe zakonczenie, sa optymistyczne i podnoszace na duchu? Szukam nowych do kolekcji. Na razie mam tak:
Pod sloncem Toskanii (Under the Tuscan Sun)
Co za zycie (Life or something like it)
Duma i uprzedzenia (Pride and Prejudice)
Legalna blondynka (Legally Blond)

Aha, dodam ze film "Jedz, Modl sie i Kochaj" jakos nie przypadl mi do gustu. Mam wrazenie ze strasznie go splycili i ksiazka jest zupelnie inna - choc jej jeszcze nie czytalam bo przez film nie bardzo teraz mi sie chce.
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-17, 13:10   #4945
asta9126
Zadomowienie
 
Avatar asta9126
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Też kiedyś pracowałam na produkcji na trzy zmiany, czterobrygadówka. Nigdy więcej nie chcę pracować w takim systemie. Dwie zmiany są do przeżycia, ale nocka...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Teraz nie mam pracy wcale i boję się o przyszłość. Przeglądam ogłoszenia i mam wrażenie, że nie nadaję się do niczego.

Myślałam o afirmacjach, ale jakoś się ich boję, czuję obawę przed wmawianiem sobie czegoś.
Na razie chyba nie czuję jakie afirmacje mogłabym sama sobie ułożyć, może spróbuję wybrać coś z zaproponowanych na stronie internetowej, jakoś zmodyfikuję pod siebie...
__________________
Milenka 1.05.2016
asta9126 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-17, 13:39   #4946
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez asta9126 Pokaż wiadomość
Myślałam o afirmacjach, ale jakoś się ich boję, czuję obawę przed wmawianiem sobie czegoś.
Na razie chyba nie czuję jakie afirmacje mogłabym sama sobie ułożyć, może spróbuję wybrać coś z zaproponowanych na stronie internetowej, jakoś zmodyfikuję pod siebie...
Ja tez kiedys tak podchodzilam do afirmacji. Teraz o ile dwa, trzy dni bez nich jakos przezyje (o ile mam medytacje na zastepstwo) to nie wyobrazam sobie zycia bez nich. Na poczatek oczywiscie sprobuj z gotowcow. Afirmuj na wszystko, jak sie wylosuje. I na poczatku nawet mozesz w nie za bardzo nie wierzyc, ale zobaczysz, ze z czasem bedzie coraz lepiej! Ja je naprawde uwielbiam i polecam kazdemu! Powodzenia
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-17, 18:04   #4947
mysiunia81
Raczkowanie
 
Avatar mysiunia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Magic World :D
Wiadomości: 363
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witam
Nie udzielałam się ostatnio, ale to z powodu maaasy nauki i braku czasu.
Jednak powoli wracam do was i mam nadzieję, że będę częściej się wypowiadać ;p
Zostało mi jeszcze ogarnąć francuski, może jakaś książka (o ile nie zasnę wcześniej ). Czy wy też tak macie, że wcześniej wam się spać chce, czy tylko ja mam tak?
__________________
People cry, not because they're weak. It's because they've been strong for too long.


- Chudnę 64-62-60-58-56-54
- Organizuję siebie
- Włosomaniaczka
- Językuje
Pomagam
11.2012
Books: 0
Movies: 0


Matura 2013
mysiunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-17, 22:52   #4948
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Jyotika Pokaż wiadomość
Podejrzewam, ze to nie witaminy a nieregularny tryb zycia. Wstajesz o roznych porach dnia, kladziesz sie spac tez roznie. To wszsytko dlatego. Moze mimo wszsytko sprobuj zorganizowac sobie jakis grafik. Jak masz na rano to np silniejszy - wiecej rzeczy do zrobienia, jak masz na popoludnie to lzejszy i jak masz na nocke to taki sredni? Zobacz, pokombinuj. Ale pracy Ci nie zazdorszcze. W sumie jakby mi przyszlo tak pracowac to tez by mi sie nic nie chcialo...

***


Może coś w tym jest, spróbuję pokombinować z tym planowaniem, zobaczymy jak to wyjdzie i ile sił będę mieć

Cytat:
Napisane przez asta9126 Pokaż wiadomość
Też kiedyś pracowałam na produkcji na trzy zmiany, czterobrygadówka. Nigdy więcej nie chcę pracować w takim systemie. Dwie zmiany są do przeżycia, ale nocka...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Teraz nie mam pracy wcale i boję się o przyszłość. Przeglądam ogłoszenia i mam wrażenie, że nie nadaję się do niczego.
Zgadzam się, nocka jest tragiczna. A ja pracować muszę, bo nie potrafię nigdzie indziej znaleźć pracy.. A kasa jest potrzebna :/
Dopóki nie zdobędę chociaż licencjata to nawet nie ma opcji pracowania w lepszej pracy za lepsze pieniądze..

Cytat:
Napisane przez mysiunia81 Pokaż wiadomość
Witam
Nie udzielałam się ostatnio, ale to z powodu maaasy nauki i braku czasu.
Jednak powoli wracam do was i mam nadzieję, że będę częściej się wypowiadać ;p
Zostało mi jeszcze ogarnąć francuski, może jakaś książka (o ile nie zasnę wcześniej ). Czy wy też tak macie, że wcześniej wam się spać chce, czy tylko ja mam tak?
Mnie to cały czas chce się spać więc nie jesteś sama
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 04:46   #4949
Jyotika
Raczkowanie
 
Avatar Jyotika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Nie zazdroszcze Wam tych nocek. Honey7 jakie studia robisz i gdzie? A nie ma szans abys pracowala gdzies w restauracji, pubie?

***

Zostalam slomiana wdowa. Luby wyjechal na 10 dni do Dubaju - jego podopieczny z rodzina tam pojechal i Luby razem z nimi. Chce tyle rzeczy zrobic, ze nie wiem za ktora sie najpierw zlapac

***

A jak z Wasza lista optymistycznych filmow? Macie jakies?

__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie...



_________________________ _____


Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia
Pozytywnie - watek na forum
Moja strona - moje zycie w Kazachstanie

Jyotika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 07:47   #4950
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

studia zaoczne, finanse i rachunkowość. Raczej pięknością nie jestem, a tam liczy się wygląd, bo w końcu trzeba się prezentować.

Ja nie mam listy optymistycznych filmów Ja zawsze oglądam takie "puste" dla relaksu tylko
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.