Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[aga_ton]

cześć dziewczyny

moja mała w 3 dni przybrała 170 g, więc chyba nieźle

strasznie martwiłam się, że się nie najada (bo ostatnio w ciągu 6 dni przybrała ok 90) więc Marcin kupił wczoraj wagę dla niemowląt bym sama mogła kontrolować czy przybiera i przybiera
dokarmianie bebilonem pomaga

chyba coś z moim pokarmem jest jednak nie tak choć mam go dużo. mała wisiałaby na cycu non stop, jak ją odłożę to po 10 minutach znowu szuka piersi, soka swoje rączki i zaczyna płakać. a jak zje 50 ml bebilonu to jest spokojna i za chwilę zasypia

dziewczyny, jakie herbatki mogę jej podać, mam z kopru włoskiego z hippa, może być? jakie jeszcze używacie?

Napisane przez kasiam187

ja tez tak robie i na szczescie na razie dziala, bez problemu zasypia zeby tylko zaczela na dluzej ni te 2/2,5 h

dzisiaj tez rano pojadla, pielucha zmieniona, odkladam do lozeczka zeby samej zjesc, umyc sie i dac psu a ta po 5 minutach ryk...no i zostawialam ja taka niedobra matka ja i po niecałych 10 minutach dziecko spi



no to super, brawa dla psiaka a tak w ogóle jak sie wabi ?



my dostalismy w przychodni, ale na penwo w aptece dostaniesz
a czemu do kardiologa? przez ta tarczyce? moja Mała tez miała wizyte...nie chce juz nawet o tym pamietac, ile sie stresu najadłam.

u mnie z tym odkładaniem do łóżeczka nie działa niestety choć próbowałam kilkakrotnie... mała zaczyna płakać i z minuty na minutę rozkręca się coraz bardziej, z płaczu robi się dziki wrzask, mała się zapowietrza i później mamy jazdę z kolkami. straszny nerwusek z mojej Leny


mamy skierowanie do kardiologa bo jeden z pediatrów badających małą w szpitalu dosłuchał się rozdwojonego drugiego tonu serduszka. trzeba to sprawdzić.

a mój psiak to Odi chociaż zazwyczaj mówię do niego Misiu, też reaguje na to imię

Napisane przez lidka0308

a w szpitalu u nas położna normalnie małą zanurzyła całą w wodzie i nam tak samo kazała robić i tylko później tym octeniseptem psiknąć i patyczkiem lub gazikiem dobrze wytrzeć od środka i do okoła, więc tak robimy, może ciut dłużej się goi ten pępek, ale się goi i już tylko na skrawku wisi, więc zaraz odpadnie a dla nas o ile mniej stresu podczas kąpieli, żeby tego nie zamoczyć a małej pielęgnacja nie boli, bo nawet przy tym nie zakwiliła raz

u nas w szpitalu robiono identycznie ale w domu staram się jednak nie moczyć pępuszka, chociaż jak troszkę się zmoczy to też nie sieję paniki

Napisane przez Asiuulka89

Hej pisze do was z pogotowia. Spadlam z jasiem ze schodow przefikolkowalam z samej gory na szczescie on jest zdrowy bo go dobrze ochronilam. Zbadali go i zadnych urazow nie stwierdzili ja natomiast mam przeswietlenie kregu szyjnego i kostki bo mnie boli. Chyba jestem tym wszystkim zmeczona juz

o matko, dobrze że nic Wam się nie stało. ja za każdym razem jak znoszę małą po schodach to trzęsę się jak galareta...

Napisane przez tamlin111

Anusia urodziła pięknego, zdrowego chłopca.
Więcej informacji na razie nie mam.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Fabian ważył 3300. Urodził się o 8.20. Anusia na porodówke trafiła o 7-ej więc poszło jej błyskawicznie

gratulacje

[Iwoncia81]

Napisane przez Agnus21

Jest coś takiego jak nauki przedchrzcielne?? Masakra, a jak akurat dziecko będzie płakało, to co? Nie zaliczą?

wybacz ale mnie to rozbawiło
tam będą mówic kiedy podchodzic z maluchami do ochrzczenia, kiedy świece zapalić itp

[gda]

Ale miałam kupną masakrę na przewijaku!

Jakimś cudem uratowałam pajaca przed pobrudzeniem

[maggie123]

Napisane przez Sojka1990

ufff. nareszcie zasiadłam przed komputerem Dzisiaj całą familią mieliśmy wycieczkę do Lublina na zakupki
Mamusia kupiła koniom floo na hubertusa sobotniego, a tatuś kupił Zośce karuzele taką oo http://allegro.pl/tiny-love-karuzela...724971376.html cholerstwo drogie (w baby funt zapłacił 268zł) ale skubana świetna jest! Mate też kupimy małą księżniczkę bo cudne te zabawki ! Zośka w prezencie zakochana

zabawki z tl są fantastyczne, tylko czemu takie drogie

Napisane przez katiem

Maggie moj maz tez lubi stare auta. Mamy nawet jeden zabytek. Skubany go kupil jak nie bylo mnie w kraju Ale On jest dodatkowym autem. ale mercedes - tzw beczka tez ciagle mu chodzi po glowie.

jako samochód nie do codziennego użytku to ok, ale nie jako zwykły środek transportu. btw mieliśmy do ślubu jechać trabantem. tylko mąż nie zdąrzył go odremontować. a miał być czerwoniutki z biaymi skórzanymi fotelami z bmw

Napisane przez Sojka1990

a ja bym chciała mieć garbuska, tego z lat 50tych i bym go sobie odpicowała po swojemu

też mogłabym chcieć

Napisane przez Asiuulka89

Hej pisze do was z pogotowia. Spadlam z jasiem ze schodow przefikolkowalam z samej gory na szczescie on jest zdrowy bo go dobrze ochronilam. Zbadali go i zadnych urazow nie stwierdzili ja natomiast mam przeswietlenie kregu szyjnego i kostki bo mnie boli. Chyba jestem tym wszystkim zmeczona juz

o matko... zamroziło mnie!! jakie szczęście, że Jasiowi nic się nie stało. a Ty jak się czujesz?

Napisane przez gda

Dziś kończymy miesiąc!!!

Henio też już wodzi wzrokiem za przedmiotami i próbuje do nich rączki wyciągać

Dlatego musimy szybko kupić matę i karuzelę, bo zabaweczki nad bujaczkiem go potrafią zająć na jakieś 30 minut nawet!

Wiecie coś na temat maty dżungla Fisher Price???

i wszystkiego dobrego dla niemowlaczka

Napisane przez tamlin111

Anusia urodziła pięknego, zdrowego chłopca.
Więcej informacji na razie nie mam.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Fabian ważył 3300. Urodził się o 8.20. Anusia na porodówke trafiła o 7-ej więc poszło jej błyskawicznie

Co do soku to niewiem, ale śluz w kupie kojarz mi się tylko z nietolerancją laktozy.


U mnie w aptece jak się pytałam, to pani powiedziała że nie ma czegoś takiego o tym samym działaniu


Też mi tak mówiono.

Anusia gratulacje!! ale ekspres! witamy Fabianka!
teraz czas na resztę i kończymy się rozpakowywać!

[anesh_]

Dzień dobry

Kiedy ja będę miała swojego małego kurczaczka po drugiej stronie brzuszka?

[maggie123]

Napisane przez Iwoncia81

A ja mam dzisiaj na 17tą nauki przedchrzcielne nie chce mi sie iść...
Mały ziewa mi jak nie wiem a spać nie chce. Rączkami macha, coś sie kręci i jak zwykle nic nie moge zrobić a mój chłop do 13tej se spać bedzie

Tak sie huśtam i tyłek mi wibruje a spać nieeeeeeee

Iwoncia pogoń tego swego chłopa również do opieki nad małym! co to za opierdzielanie się
u nas nie ma nauk

Napisane przez Agnus21

Kupki na szczęście robią się już normalne. O 11.45 idziemy na szczepienie. Mam nadzieję, że powie mi co to mogło być.

powodzenia!!

Napisane przez karolla12

Witam Was dziewczyny

Jestem mamusią listopadową,mam termin cc na 15 listopada.Wczoraj odebrałam wyniki wymazu w kierunku paciorkowca i niestety okazało się że jestem nosicielem.Czy któraś z Was też miała wynik pozytywny? A jeżeli tak,to kiedy wdrożono antybiotyk? I czy miało to jakikolwiek wpływ na dziecko? Proszę o odpowiedź,bo troszkę spanikowana jestem

karolla12 też jestem nosicielem. już o tym u nas na wątku szczegółowo pisałam a tak w skrócie: antybiotyk jest podawany w zastrzyku podczas porodu. dobrze byłoby gdybyś trafiła do szpitala przed odejściem wód bo do ich odejścia nie ma możliwości zainfekowania maluszka. antybiotyk podawany jest do zakończenia porodu co 8 godzin. po narodzinach podczas pobytu w szpitalu maluszek kilka razy dziennie będzie brany na kilkunastominutowe monitorowanie czynności życiowych. na pewno wszystko będzie dobrze więc nie martw się na zapas

Napisane przez aga_ton

moja mała w 3 dni przybrała 170 g, więc chyba nieźle

strasznie martwiłam się, że się nie najada (bo ostatnio w ciągu 6 dni przybrała ok 90) więc Marcin kupił wczoraj wagę dla niemowląt bym sama mogła kontrolować czy przybiera i przybiera
dokarmianie bebilonem pomaga

chyba coś z moim pokarmem jest jednak nie tak choć mam go dużo. mała wisiałaby na cycu non stop, jak ją odłożę to po 10 minutach znowu szuka piersi, soka swoje rączki i zaczyna płakać. a jak zje 50 ml bebilonu to jest spokojna i za chwilę zasypia

a mój psiak to Odi chociaż zazwyczaj mówię do niego Misiu, też reaguje na to imię

pięknie Lenka przybiera
a mój shitzaczek to Todi pieszczoch największy

[kraven]

Napisane przez anesh_

Dzień dobry

Kiedy ja będę miała swojego małego kurczaczka po drugiej stronie brzuszka?

Jak urodzisz ( coś mam od rana dobry humor )

I_K, Dearline my to teraz takie chodzące bomby zegarowe jesteśmy

[Iwoncia81]

a ja chce dołączyć do grupy "fejsbukowej" i komu ja mam linka wysłać??
Sojka Tobie? Bo już sie trace

[kraven]

Tak Sojce

[Iwoncia81]

Napisane przez maggie123

Iwoncia pogoń tego swego chłopa również do opieki nad małym! co to za opierdzielanie się
u nas nie ma nauk

pomaga mi ale obecnie jest po nocnej zmianie w pracy więc daje mu pospać, a potem lecimy do tego kościoła
Zazdroszcze że tych nauk nie macie bo dla mnie to popieprzone jest

Kraven, dzięki za infoooo

[karolla12]

Napisane przez maggie123

karolla12 też jestem nosicielem. już o tym u nas na wątku szczegółowo pisałam a tak w skrócie: antybiotyk jest podawany w zastrzyku podczas porodu. dobrze byłoby gdybyś trafiła do szpitala przed odejściem wód bo do ich odejścia nie ma możliwości zainfekowania maluszka. antybiotyk podawany jest do zakończenia porodu co 8 godzin. po narodzinach podczas pobytu w szpitalu maluszek kilka razy dziennie będzie brany na kilkunastominutowe monitorowanie czynności życiowych. na pewno wszystko będzie dobrze więc nie martw się na zapas

dziękuję za odpowiedź,troszkę mnie uspokoiłaś

[tamlin111]

Napisane przez Sojka1990

i jak Tamllin już wymyśliłaś co by tu Kropkowi w tym woku upichcić ??

Nie, ale coś wykombinuję.

Napisane przez gda

Też w jednej aptece tak mi powiedziała, że nie ma czegoś takiego. Poszłam do innej i było!

Zobacz - http://www.i-apteka.pl/product-pol-2...-masc-30g.html

Dziękuję

Napisane przez Asiuulka89

Gratulacje dla anusi. Mnie wypuscili jestem niezle poobijana ale na przeswietleniach ok.

Całe szczęście że nic Ci nie jest

Napisane przez mala mysz

hej z rańca!
pogoda piekna wiec zaraz malej dam cyca, lece załatwiac becikowe i chyba nad morze pojedziemy pospacerowac!

Jejku jaką ja mam ochotę nad morze pojechać, ale nie ma kiedy niestety.

Napisane przez Konczita

jakiego woka dostałaś?

http://www.okazjum.pl/biedronka/gaze...012,12366.html
tego ze stali nierdzewnej

[anesh_]

Katee wizaz na drugim planie:P hehehe i nawet widzę, ze akurat wypowiedź swoją i axxxy masz, po avatarach rozpoznaje.
Kubulek cudny jest!

Napisane przez Lewek

Nadrobiłam do 8 strony
Dziękuję wszystkim za miłe słowa



Jak miło Jak wspominasz? Ja bardzo dobrze, kasa niezła poszła, ale warto było. Nie żałuję żadnej złotówki.



No siostra się namęczyła, a my z TŻ nie mogliśmy jej pomóc podczas drogi gdzie miała skurcze co 5 min. To jej pierwsze także pewnie dlatego to trochę trwało. Dobrze że jechaliśmy w niedzielę rano, droga była pusta. A tam znieczulenie podali od razu, być może ono trochę spowolniło akcję, ale lepiej dłużej a bezboleśnie.
No moje krzyżowe zapowiadały się nieciekawie. Aż boję się myśleć jakby to wyglądało gdybym miała rodzić w moim mieście gdzie nie ma znieczulenia..

Nie mogę jeszcze się ogarnąć z tym wszystkim. TŻ bardzo mi pomaga, choć miewamy niezgodność poglądów I przez to jeszcze dodatkowy stresik. Ale Mały grzeczny jest, cyca się uczy dopiero więc mam test cierpliwości.

Idę spać, jutro będę nadrabiać dalej

A ile płaciłaś, jeśli mogę spytać i gdzie to dokładnie było?
Moja szwagierka po pierwszym porodzie chce mieć koniecznie cesarkę i szuka jakiejś kliniki.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Anusia479

A ja mam skurczebolesne ale strasznie nie regularne a mam je od ok 1,5 godziny. Tylko,że są co 4,6,7,8 minut pewnie mina,a ja nie moge usnąć bo boli

I znowu skurcz po 6 minutach...ałć

---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:49 ----------

Skurcze mam co 2-3 minuty dzwoniłam do położnej,kazała sie powoli zbierać. Więc zbieram sie.
Dam znać co i jak,oby szybko poszło.

Cieszymy się razem z Tobą

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez Anusia479

No i nie rodzektg nie wykazalo skurczy mimo,że ja je czułam bardzo mocno. Teraz już nie są tak często,ale są nadal. Rozwarcie mi sie zrobilo na 5-6 cmale polozyli mnie na sale. A wg usg u Nich Fabian wazy 3200,to nie wiem skad ta roznica.

Ale rozwarcie jest I mały waży mniej

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Asiulka , dobrze, ze wszystko dobrze, daj nam znać co z Tobą.

Napisane przez tamlin111

Zgadnijcie kto rodzi? Kto, no kto?
Anusia pisała do mnie z porodówki, wody odeszły, 8 cm rozwarcia i boli jak cholera. Także pewnie niedługo będzie Fabiś

Achh... ja tyż chce:P

[niegrzeczna88]

gratulacje dla Anusi roznica w wadze spora
Gda mi tak samo jak Tamlin powiedzieli w aptece, mało tego chciała mi wcisnąc ten Tormentiol ..ale jak widac jest ta masc wiec bede probowac w innych aptekach
Asiulka, dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo

[mala mysz]

Napisane przez karolla12

Witam Was dziewczyny

Jestem mamusią listopadową,mam termin cc na 15 listopada.Wczoraj odebrałam wyniki wymazu w kierunku paciorkowca i niestety okazało się że jestem nosicielem.Czy któraś z Was też miała wynik pozytywny? A jeżeli tak,to kiedy wdrożono antybiotyk? I czy miało to jakikolwiek wpływ na dziecko? Proszę o odpowiedź,bo troszkę spanikowana jestem

ja tez mialam a moze nadal mam tego dziada, i po prostu przed porodem podali mi antybiotyk, nawet nie bylo to kilka godzin przed tylko z pol h przed i wszystko z małą ok, nawet jej jakos specjalnie nie badali ani nie monitorowali. tylko mi antybiotyk raz dzuennie dozylnie przez 3 dni pobytu w szpitalu dawali.
nic sie nie martw, wszystko bedzie ok.

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny

moja mała w 3 dni przybrała 170 g, więc chyba nieźle

strasznie martwiłam się, że się nie najada (bo ostatnio w ciągu 6 dni przybrała ok 90) więc Marcin kupił wczoraj wagę dla niemowląt bym sama mogła kontrolować czy przybiera i przybiera
dokarmianie bebilonem pomaga

chyba coś z moim pokarmem jest jednak nie tak choć mam go dużo. mała wisiałaby na cycu non stop, jak ją odłożę to po 10 minutach znowu szuka piersi, soka swoje rączki i zaczyna płakać. a jak zje 50 ml bebilonu to jest spokojna i za chwilę zasypia

dziewczyny, jakie herbatki mogę jej podać, mam z kopru włoskiego z hippa, może być? jakie jeszcze używacie?




u mnie z tym odkładaniem do łóżeczka nie działa niestety choć próbowałam kilkakrotnie... mała zaczyna płakać i z minuty na minutę rozkręca się coraz bardziej, z płaczu robi się dziki wrzask, mała się zapowietrza i później mamy jazdę z kolkami. straszny nerwusek z mojej Leny


mamy skierowanie do kardiologa bo jeden z pediatrów badających małą w szpitalu dosłuchał się rozdwojonego drugiego tonu serduszka. trzeba to sprawdzić.

a mój psiak to Odi chociaż zazwyczaj mówię do niego Misiu, też reaguje na to imię





u nas w szpitalu robiono identycznie ale w domu staram się jednak nie moczyć pępuszka, chociaż jak troszkę się zmoczy to też nie sieję paniki




o matko, dobrze że nic Wam się nie stało. ja za każdym razem jak znoszę małą po schodach to trzęsę się jak galareta...






gratulacje

moze malenstwo po prostu uspokaja sie przy cycu i dlatego tak czesto chce jesc?
ja tak mam, no nie co 10minut ale co godzine w dzien. a co do lozeczka - tez mała zapomniala o nim, jak probuja ja odlozyc to ryk

[anesh_]

Napisane przez Bafi@Home

za Anusię zaraz będzie tulić Fabianka pięknie czyli zaczął się weekend , która następna?

To ja chciałabym:P

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez tamlin111

Anusia urodziła pięknego, zdrowego chłopca.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Gda gratulacje dla HeniaŁ=

Napisane przez Konczita

bo w kwietniu muszę wrócić do pracy a może by się udało by nie robić zamieszania w firmie z powrotem i kolejnym l4 nie ?
Nie no my sypialni tez z kuchnią nie mamy połączonej hehe tylko sypialnie mamy koło kuchni i przez drzwi wpada światło z okapu więc nie jest jasno tylko delikatny półmrok wpada

Teraz to wszystko rozumiem już


A mój tż pojechał sobie na uczelnię.

[I_K]

Napisane przez kraven

I_K, Dearline my to teraz takie chodzące bomby zegarowe jesteśmy

he he dokładnie Kraven,
mam nadzieje że zorientuje się że to "już"

[Dearlie]

Napisane przez Asiuulka89

Hej pisze do was z pogotowia. Spadlam z jasiem ze schodow przefikolkowalam z samej gory na szczescie on jest zdrowy bo go dobrze ochronilam. Zbadali go i zadnych urazow nie stwierdzili ja natomiast mam przeswietlenie kregu szyjnego i kostki bo mnie boli. Chyba jestem tym wszystkim zmeczona juz

O matko, aż dostałam gęsiej skórki czytając tę wiadomość. Najważniejsze, że nic poważnego Wam się nie stało.

Napisane przez gda

Dziś kończymy miesiąc!!!

Napisane przez tamlin111

Anusia urodziła pięknego, zdrowego chłopca.

Fabian ważył 3300. Urodził się o 8.20. Anusia na porodówke trafiła o 7-ej więc poszło jej błyskawicznie

Nareszcie!!! Tyle się biedula na Fabiśka naczekała, więc dobrze, że chociaż końcówka była ekspresowa.

Anusia moje gratulacje!!!

A błąd w pomiarach jest szokujący! Przecież to pomyłka o 1 kg.

Napisane przez kraven

I_K, Dearline my to teraz takie chodzące bomby zegarowe jesteśmy

Oj tak, zdecydowanie to odczuwam. Ten ostatni tydzień to będzie chyba najdłuższy tydzień w życiu. Mimo, że chciałabym wytrwać do tego 25, to mam gorsze chwile, gdy mówię do Antka "Antoś wychodź tu i teraz!" Paskudnie znoszę te ostatnie dni. Jest mi ciężko nie do opisania, energii brak, najchętniej leżałabym całymi dniami ( chociaż leżąc też mi nie do końca wygodnie), a teraz jeszcze te mdłości.

[anesh_]

Napisane przez kraven

Jak urodzisz ( coś mam od rana dobry humor )

Właśnie mi humorek też poprawiłaś mądralińska:P

[Sojka1990]

Dziecko mi się popsuło dopiero zasneła od 7 rano!

[sandra23s]

anusia gratuluje:roz a:

jeszcze pare brzuszków nam zostalo

asiulka dobrze,ze jestescie cali i zdrowi

dziewczyny jaką lustrzanke mozecie polecic?

[Hatti]

czesc dziewczyny,
zawiadamiam,ze Milla przyszla na swiat 16 pazdziernika o 3.15 rano i wazy 3.470!!od wczoraj wieczorem jestesmy juz w domu i czujemy sie dobrze.
porod byl wywolywany,troche bylo ciezko,ale jak juz podali mi upragniony epidural to moglo sie dziac.ciesze sie,ze mam juz to za soba
teraz sie organizujemy w domku,czekam na polozna,odezwe sie niebawem !dziekuje za kciuki!!przydaly sie!

[colds]

Napisane przez Konczita

Asia niby się jej trzymam ale nie jem wszystkiego bo czasu nie mam .. póki co mam - 1,5 kg ... tylko że nie mogę bez kawy i coli i pewnie to też zaburza wiele i były ful chrzciny i jedliśmy po nich przez 2 dni jedzonko które zostało ... mam nadzieje że jeszcze z 5 zleci
ehh dobrze Ci z tą teściową ... i zdrówka dla Zuzi

Kawa kawą, ale lepiej gdybyś colę sobie darowała

Mocno trzymam kciuki za Was

Napisane przez lidka0308

a w szpitalu u nas położna normalnie małą zanurzyła całą w wodzie i nam tak samo kazała robić i tylko później tym octeniseptem psiknąć i patyczkiem lub gazikiem dobrze wytrzeć od środka i do okoła, więc tak robimy, może ciut dłużej się goi ten pępek, ale się goi i już tylko na skrawku wisi, więc zaraz odpadnie a dla nas o ile mniej stresu podczas kąpieli, żeby tego nie zamoczyć a małej pielęgnacja nie boli, bo nawet przy tym nie zakwiliła raz

U mnie robili tak samo, nic nie mówili żeby kapać inaczej..

Katee - Super, że bilirubina spadła!

Napisane przez Asiuulka89

Hej pisze do was z pogotowia. Spadlam z jasiem ze schodow przefikolkowalam z samej gory na szczescie on jest zdrowy bo go dobrze ochronilam. Zbadali go i zadnych urazow nie stwierdzili ja natomiast mam przeswietlenie kregu szyjnego i kostki bo mnie boli. Chyba jestem tym wszystkim zmeczona juz

O matko Normalnie aż oddech wstrzymałam.. Dobrze, że Jaśkowi nic nie jest. A jak z tym Twoim kregiem?

Napisane przez tamlin111

Anusia urodziła pięknego, zdrowego chłopca.
Więcej informacji na razie nie mam.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Fabian ważył 3300. Urodził się o 8.20. Anusia na porodówke trafiła o 7-ej więc poszło jej błyskawicznie

Ogromne gratulacje!!!

aga_ton - koperkowa może przy kolkach szkodzić, przynajmniej u Nas tak było. Dlatego kupiłam rumiankową - tylko nie poleca się jej gdy dziecko ma problemy z robieniem kupy. Natomiast można jeszcze z anyżu.

[gda]

Henio the star na mailu z okazji miesiąca


Hatti - gratulacje!

Dziś mamy całkiem fajny dzień!
O 8 pobudka, potem narzekanie, potem zasnęliśmy oboje przytuleni o 11 na godzinkę, a potem jeszcze spał od 12.30 do teraz w łazience, kiedy ja się myłam, suszyłam i malowałam. Teraz jemy i lecimy na spacer!

[Asiuulka89]

Ja polecam canon eos 101 uzywamy i sie sprawdza

Ja sie czuje dobrze pobolewa gdzieniegdzie ale psychicznie mi ciezko. Tak sie ciesze ze skonczylo sie to atak a nie inaczej bo nie wiem co bym zrobila gdyby Jasiowi sie cos stalo dobrze ze go schowalam w ramionach i tylko soba przydusilam. Nie uderzyl sie nigdzie tego jestem pewna ale mam go obserwowac czy nie wymiotuje. Jak narazie to nawet ani razu nie ulal.

Niech ten tydzien sie juz skonczy bo wykorkuje. Pechowy jest i tyle.

Gda henio slicznie ubrany ten sweterek

Katewieczorkiem ci wysle bo Zuzia juz wstala i pisze z telefonu

[Katee27]

Napisane przez Hatti

czesc dziewczyny,
zawiadamiam,ze Milla przyszla na swiat 16 pazdziernika o 3.15 rano i wazy 3.470!!od wczoraj wieczorem jestesmy juz w domu i czujemy sie dobrze.
porod byl wywolywany,troche bylo ciezko,ale jak juz podali mi upragniony epidural to moglo sie dziac.ciesze sie,ze mam juz to za soba
teraz sie organizujemy w domku,czekam na polozna,odezwe sie niebawem !dziekuje za kciuki!!przydaly sie!

GRATULACJEczekamy na opis

Konczita ja też mam nadżerkę podobno.....
Po porodzie mi o tym powiedzieli,tylko u mnie jakaś duża i boję się bardzo.Na czym polega to wypalanie???

Asia OK

[axxxa]

hej dziewczyny. mam nowy sposob na karmienie wlanczam lapka i mi lepiej. bo ostatnio mialam jakies kryzysy przy karmieniu. bo jak cisza straszna to czlowiekowi mysli sie klebia przerozne bezsensowne. a taK to jest zajecie. moja mala dlugo na cycu lubi wisiec. najpierw trzyma, pozniej je i na koniec tez trzyma i sobie dyda. wczoraj w nocy dydala od 24 do 3 nad ranem. i z prawego do lewego ja dostawialam. ale dala mi pospac bo do 7 spala. pierwszy raz spala 4h. nad ranem tez pospala. a sniadanie jem standardowo 11-12.

Gratulacje ! Fabianek na swiecie!

Asiulka: ja tez przemierzam schody u tesciow.wspolczuje ale dobrze ze sie dobrze skonczylo.uf.



ktoras z was pisala ze na karmienie i czas po nim okolo 2h jej schodzi. to widze ze nie jestem sama. u nas tak samo. w dzien sie tego nie odczuwa ale w nocy bardzo.



mam pytanie jest z was moze ktoras z Chorzowa albo okolic?

[lidka0308]

Witanko!

zaraz zmykam ogarniać mieszkanko przed gośćmi, ale jeszcze zajrzałam do was na chwilkę

Napisane przez Katee27

Ja tez słyszałam tak jak Lidzia,że kikut można moczyć (nie to że w tym samym szpitalu rodziłyśmy),ale od mojej położnej,która przychodziła do nas.

tamlin buziaki dla Ciebie z okazji urodzinekZadowoleni a z siebie i rodzinki

Wpadam na chwilke się pochwalić wynikamibilirubina wynosi 5,40hurra!więc nasze(głównie moje)starania nie poszły na marne,dzięki Bogu.
A i była dziś u mnie na chwilkę moja przyjaciółka(13tc)i przyniosła taki śliczny komplecik dla Kubusiaz uszkami w kapturku.
Uwaga: chwale sięi jeszcze fotka z moim miesięcznym Skarbem

I dziękuję za życzenia dla Kubuńka i moc pozytywnych fluidów,co by wypędzić żółtaczkę

Dobrej nocy!

kochana cudnie że ta żółtaczka wreszcie odchodzi w niepamięć

Napisane przez Asiuulka89

Hej pisze do was z pogotowia. Spadlam z jasiem ze schodow przefikolkowalam z samej gory na szczescie on jest zdrowy bo go dobrze ochronilam. Zbadali go i zadnych urazow nie stwierdzili ja natomiast mam przeswietlenie kregu szyjnego i kostki bo mnie boli. Chyba jestem tym wszystkim zmeczona juz

matko kochana! całe szczęście, że Jasieńko cały i tobie nic poważnego się nie stało, tulimy na pocieszenie!

Napisane przez karolla12

Witam Was dziewczyny

Jestem mamusią listopadową,mam termin cc na 15 listopada.Wczoraj odebrałam wyniki wymazu w kierunku paciorkowca i niestety okazało się że jestem nosicielem.Czy któraś z Was też miała wynik pozytywny? A jeżeli tak,to kiedy wdrożono antybiotyk? I czy miało to jakikolwiek wpływ na dziecko? Proszę o odpowiedź,bo troszkę spanikowana jestem

jak masz mieć cc to nie podają antybiotyku, bo dziecko przez kanał rodny nie przechodzi i nie ma styczności z bakteriami, więc nie masz się czym denerwować

Napisane przez gda

Ale miałam kupną masakrę na przewijaku!

Jakimś cudem uratowałam pajaca przed pobrudzeniem

ja takie masakry miałam już dwie za drugim razem też mi się udało ubranie uratować prawie tylko ociupinkę się zabrudziło i nie było problemu ze zdjęciem go

moja mała często tak ma, że ja je ściągnę pieluchę a tam siku poleci lub kupa

Tamlin a kiedy odciągałaś to mleko?po karmieniu, żeby opróżnić pierś czy między karmieniami dodatkowo? i co robiłaś z tym odciągniętym mlekiem? przechowujesz czy wylewasz?

[sandra23s]

Napisane przez Katee27

GRATULACJEczekamy na opis

Konczita ja też mam nadżerkę podobno.....
Po porodzie mi o tym powiedzieli,tylko u mnie jakaś duża i boję się bardzo.Na czym polega to wypalanie???

Asia OK

ja mialam wypalana nadzerke po pierwszej ciazy.zabieg bezbolesny,tylko smierdzi spalenizna.po tym bralam jakies globulki i seksu dopoki uplawy nie znikna

[Konczita]

Napisane przez anesh_

A mój tż pojechał sobie na uczelnię.

oj kochana dobrze że tylko na uczelnie

Napisane przez Sojka1990

Dziecko mi się popsuło dopiero zasneła od 7 rano!

wiem co czujesz mam tak codziennie .. moja dzisiaj wstała po 7 i o 11 już spała o 13 wstała na flachę na spacerze zrobiła opere więc do domu wróciłyśmy i teraz śpi na balkonie już nie mam siły z nią dzisiaj iść no padam ... ale mąż wróci to pójdą popełzać ... ja osłabłam nie wiem czemu .. wczoraj poleciała mi krew z nosa chyba trzeba badania zrobić ... Duśka już 4 990 ma więc klocek i cały czas na rękach chociaż teraz przez minimum 4h dziennie ma zabawę więc to mój odpoczynek ... i o dziwo dzisiaj tak mi śpi .. zobaczymy jak wieczór i noc

Napisane przez colds

Kawa kawą, ale lepiej gdybyś colę sobie darowała

ehh jakby tak się dało ...

Napisane przez Asiuulka89

Ja sie czuje dobrze pobolewa gdzieniegdzie ale psychicznie mi ciezko. Tak sie ciesze ze skonczylo sie to atak a nie inaczej bo nie wiem co bym zrobila gdyby Jasiowi sie cos stalo dobrze ze go schowalam w ramionach i tylko soba przydusilam. Nie uderzyl sie nigdzie tego jestem pewna ale mam go obserwowac czy nie wymiotuje. Jak narazie to nawet ani razu nie ulal.

Niech ten tydzien sie juz skonczy bo wykorkuje. Pechowy jest i tyle.

Asiu kurcze wierze że w szoku jesteś ale dzielnie to przetrwasz wierze w to

Napisane przez axxxa

mam pytanie jest z was moze ktoras z Chorzowa albo okolic?

ja jestem z "okolic"