Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

chyba zaczne pobierac prowizje od tych moich pomyslow

powinnaś, akurat byłoby brakujące 30 %

[Linka25]

A moja wczoraj mnie miło zaskoczyła: bawiła się sama w łóżeczko łosiem Lamaze, po pewnym czasie wchodzę zobaczyć co u niej bo uderzenia łosia o szczebelki łóżeczka ucichły, a ona.. śpi! Eh miód na serce matki ten widok

[pumas]

Mamka, ja bym kupiła zwykł termos. Ja mam taki za 30 zł i trzyma ciepło nawet 24h.
Mamka, co to za patent? Z pieluchą?

Linka, super ! Martynka dorasta Szkoda, że moja B. tak rzadko po zabawie sama zasypia. Każda zabawa kończy się płaczem, wtedy ją zabieram z łóżeczka/maty/ huśtawki i noszę...

[chce_byc_mama]

no i dziewczyny mialy tez problem bo dzieciaczki zasypialy przy cycku no i podmienianie cycka na smoczka pielucha konik FP smoczek i dziecko spi

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

przynajmniej moje

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

no i dziewczyny mialy tez problem bo dzieciaczki zasypialy przy cycku no i podmienianie cycka na smoczka pielucha konik FP smoczek i dziecko spi

u mnie wystarczy smoczek i pielucha, cycka nie trzeba a konika nawet nie mamy

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

mamcia ja wybrałabym jakiś lepszy termos, praktyczniejsze

[chce_byc_mama]

Napisane przez wanilllka82

u mnie wystarczy smoczek i pielucha, cycka nie trzeba a konika nawet nie mamy

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

mamcia ja wybrałabym jakiś lepszy termos, praktyczniejsze

wlasnie gdzeis czytalam ze dzieci lubia zasypiac z pielucha na glowie, nie wiem dlaczego

[Linka25]

Napisane przez chce_byc_mama

wlasnie gdzeis czytalam ze dzieci lubia zasypiac z pielucha na glowie, nie wiem dlaczego

bo im przytulniej, bezpieczniej, milej
ja tez zasypiam z kołdrą na głowie prawie

[chce_byc_mama]

Napisane przez Linka25

bo im przytulniej, bezpieczniej, milej
ja tez zasypiam z kołdrą na głowie prawie

no i ze jak w brzuszku u mamy

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

to chyba kupie normalny termos.

[hanjah]

Mamcia-co to za cudowny sposób na usypianie w łóżeczku? Bo szukam i nie mogę znaleźć

[Linka25]

phdwao podbijam pytanie Wanilllki
lecę na spacer... chociaz pogoda do du.py

[chce_byc_mama]

Haniu ja nie wiem czy on jest cudowny ale ja tak robie i u mnie dziala
PO tym jak mala wykapie i nakarmie odkladam ja do lozeczka, daje jej smoczka, tylko ze Ty smoczka nie uzywasz, wlaczam konika z fp i klade pieluszke tetrowa na buzke przewaznie zakrywam tylko glowke i oczka a ona sobie ja sama zaciaga na cala twarz i wychodze z pokoju a ona zasypia :P

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

ja mialam w planach isc do parku poczytac ksiazke a tu musi padac

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Haniu ja nie wiem czy on jest cudowny ale ja tak robie i u mnie dziala
PO tym jak mala wykapie i nakarmie odkladam ja do lozeczka, daje jej smoczka, tylko ze Ty smoczka nie uzywasz, wlaczam konika z fp i klade pieluszke tetrowa na buzke przewaznie zakrywam tylko glowke i oczka a ona sobie ja sama zaciaga na cala twarz i wychodze z pokoju a ona zasypia :P

No właśnie u nas smoczek niet
Muszę spróbować z tą pieluszką I w ogóle odkładać dziecko do łóżeczka... czasem mężowi się uda-tak jak wczoraj. Spała w łóżeczku od 22 do 4.15

[phdwao]

Wanillka, Linka ja nie zawazylam przy tej końcówce większej ilości mleczka, neistety dla mnie ona delikatniej zasysa

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

No właśnie u nas smoczek niet
Muszę spróbować z tą pieluszką I w ogóle odkładać dziecko do łóżeczka... czasem mężowi się uda-tak jak wczoraj. Spała w łóżeczku od 22 do 4.15

to sprobuj zobaczysz,
ja konsekwentnie mala odkladalam nawet jak piszczala to jej nie wyciagalam, no chyba ze sie rozryczala na amen ale tak to nie poprawialam jej pieluszke wlaczalam ponownie konika i wychodzilam.
i teraz juz bez problemu, ani jednej nocy nie spedzila u nas w lozku.
teraz jak w nocy po karmieniu czasami zasypia pod koniec a czasem nie odkladam ja do lozeczka gasze swiatlo i zasypia sama.

[wvictoria]

Napisane przez Paulaaa23

A to mój różowy landrynek

Cudny

Napisane przez hanjah

Hej
Marysia to mała wędrowniczka Rano jak wstaję do Dorotki to Marysię zostawiam u nas w łóżku-na środku, przykrytą kołdrą. Wczoraj jak się obudziła poszłam do niej i co widzę? Leży w poprzek łóżka, odkryta Myślałam, że to jednorazowe, ale dziś zrobiła to samo Teraz to już jej chyba tak nie będę samej zostawiać, bo mi jeszcze sama z łóżka sturla

Nawet moja Dorotka tak śpi Ponoć jak dziecku jest dobrze to właśnie śpi z rączkami do góry

Mały wędrowniczek z niej Mój jeszcze tak się nie rzuca ale podczas snu potrafi się kilka razy obrócić z boczku na plecy i znowu na boczek

Napisane przez anna99302

Kurcze mały się ode mnie zaraził ma katar i kaszelek. na 15:00 idę z nim do lekarza....ale gorsze chyba jest to, że mój mąż też jest chory i mam teraz dwójkę dzieci do opieki!!!! szlag mnie trafi

Obyście szybko wyzdrowieli.
No i chory facet to gorzej niż dziecko

Napisane przez chmielinka

No i ja też się pochwalę moją niunią

Cudna

Napisane przez Vestis

Bartek wreszcie padł, a mnie już gardło boli od śpiewania "wlazł kotek na płotek.." moje dziecię jest jedyną osobą, która docenia moje talenty wokalne (a raczej ich brak).

Zatem teraz kawa, ciacho i książka

U mnie tez tylko mały docenia śpiew mamy ale i to się skończy jak zacznie lepiej słyszeć...

Napisane przez kasikkkkka

moja mała z kolei ma ostatnio taką nawijkę, że śmiać mi się z niej chce
gada do zwierzaków z karuzeli, ale to tak czasem zawodzi, śpiewa, czasem to brzmi jakby narzekała

ale to musi wyglądać cudnie

Napisane przez pumas

moja piszczałka też dzisiaj 1,5h leżała w łóżeczku i piszczała do karuzeli, jakby ją ze skóry obdzierali, takie wrzaski. Słodkie to

Napisane przez depoison

pajacyk+body z krótkim rękawem albo bez rękawka Nie przykrywam.
To aż dziwne, bo jest tak, jak phdwao pisała - gdybym ja tak spała, zamarzłabym na amen. Muszę mieć na sobie piżamę i kołdrę (po uszy). A mała, gdy ją czasem nad ranem nieopacznie przykryję swoją kołdrą (choćby tylko do pasa) zaraz jest spocona jak mysz.

etam, wariatka. Jak tak, to ze mnie wariatka jeszcze większa - kiedyś np. jechaliśmy JEDNYM CIĄGIEM z Gordes na Prowansji do Berlina, bo dowiedzieliśmy się, że tej nocy nikt nie będzie spał z naszym kotem (poprzednie dni urlopu spędziła z nią teściowa). 1500 kilometrów, połowa trasy w ulewnym deszczu, cały czas jedna osoba za kierownicą.
Dojechaliśmy nad ranem i ledwo żywi, ale za to kot nie musiał spędzić całej nocy sam w mieszkaniu. Ładnie, nie?

O, zając, któremu się nie oparłam (i z którym będę spać na kanapie ), wygląda tak:

co do spania mam tak samo - ja w koszuli i przykryta koldra, a mlodego jak tylko przykryje kocykiem to zaraz sie budzi bo mu goraco. chyba dzieci maja lepsza regulacje cieploty ciala?

nie dziwie sie. tez bym jechala w zeszlym roku jechalismy na weekend do przyjaciol - wyjazd w poludnie w sobote powrot popoludniu w niedzele. Marian mogl spokojne zostac sam w domu, a my co zrobilismy? spakowalismy do bagaznika klatke, kojec do biegania po podworku, Manka w transporterze do auta i pojechalsmy nie wyobrazalam sobie zostawienia go samego.
a dzis sie okazalo, ze Marian musi miec wyrwane zeby. w piatek mu beda wyrywac czesc, a za jakies 2-3 tygodnie kolejne. no i sikal na lozko prawdopodobnie z bolu. strasznie mo go szkoda. bedzie jadl gerberki dla dzieci. moje biedne zwierzatko

Napisane przez chce_byc_mama

ja kapie codziennie w sumie raz ze mala lubi sie kapac a dwa ze to taki rytual kapanie jedzenie i do spania :P
pozniej bedzie kapanie jedzienie bajka i do spania

u mnie tak samo wyglada wieczor

Napisane przez wanilllka82

ło matko że Wam się chciało... rozumem to tylko dlatego ze dla Ciebie kot jest jak pierwsze dziecko
też jesteśmy zagraceni (i jest coraz gorzej) tylko wizja zmiany adresu raczej nierealna
zając pierwsza klasa!

coś miałam jeszcze napisać ale nie pamiętam co

moj tz mowi, ze Marian to nasze pierwsze dziecko, adoptowane ale kochane tak samo. i jak jest sknera tak na Manku nie oszczedza na Kube i Mariana zawsze kase znajdzie.

[nel_a]

Napisane przez chce_byc_mama

to sprobuj zobaczysz,
ja konsekwentnie mala odkladalam nawet jak piszczala to jej nie wyciagalam, no chyba ze sie rozryczala na amen ale tak to nie poprawialam jej pieluszke wlaczalam ponownie konika i wychodzilam.
i teraz juz bez problemu, ani jednej nocy nie spedzila u nas w lozku.
teraz jak w nocy po karmieniu czasami zasypia pod koniec a czasem nie odkladam ja do lozeczka gasze swiatlo i zasypia sama.

Mamciu
przed chwilą to zastosowałam - pieluszka na oczkach i główce zasnął
w końcu

[agunia82]

no z tą kąpielą to każdy robi jak uważa, ja jeszcze w temacie polecę artykuł

http://nauka.newsweek.pl/czeste-myci...92919,1,1.html

zwłaszcza fragment o alergiach. Zbytnie zmywanie warstwy lipidowej to nie tylko wysuszanie naskórka, ale i niestety zwiększanie skłonności do alergii.

Z drugiej strony - jakby mała tak bardzo uwielbiała kąpiele i nie potrafiła bez nich zasnąć, to sama nie wiem, czy bym nie kąpała codziennie. No ale tak czy inaczej ona do tego nie przyzwyczajona, kąpieli aż taką wielką miłością nie darzy więc będziemy nadal kąpać się co 2-3 dni

Ja jak Luśce założę pieluchę na głowę, to ona się wścieka...

[depoison]

wvictoria, to Ty pytałaś, co czytam małej? bo pytanie pamiętam, ale oczywiście mi się nie zacytowało.
No więc - pokazuję tylko szmaciane książeczki, i jeszcze jedną taką, która na każdej (grubej) stronie ma duży rysunek wiejskiego zwierzątka. To ogląda. Natomiast czytam... wszystko jedno co (ostatnio recytowałam np. "Powrót taty" Mickiewicza, bo znam na pamięć, a mąż jej namiętnie czyta Manna w oryginale! ) Na tym etapie ona po prostu lubi słuchać brzmienia głosu, treść jest chyba kompletnie nieistotna. Z literatury dziecięcej do tej pory czytałam chyba tylko "Małe, średnie i duże" Lengrena, bo sama to bardzo lubiłam jako dziecko - na czele z moim ulubionym wierszykiem:

Słońce w trzciny bambusowe swą czerwoną twarz pochyla,
w ciemne wstęgi długich cieni cała dżungla się pokrywa.
Coraz ciszej, tylko w trawie ktoś cichutko, rzewnie płacze.
Trudno dostrzec pośród cieni, że to mały tygrysiaczek.

Coraz ciemniej, słońce znika, cała dżungla prążkowana.
- Gdzieś w tych cieniach wśród zarośli zagubiła mi się mama.
Mama w pręgi, dżungla w pręgi i ja cały prążkowany.
Gdzie ty jesteś? Mamo, mamo! Ja tak bardzo chcę do mamy.

Słońce zaszło już za trzciny, nocka sinym cieniem mroczy,
tylko w dali zielonkawo świecą czyjeś kocie oczy.

- Już nie płaczę, chociaż ciemno,
jestem już uratowany.
Zaraz mama będzie ze mną,
to są oczy mojej mamy.

jak ja go uwielbiałam, jak byłam mała!

Napisane przez chce_byc_mama

wlasnie gdzeis czytalam ze dzieci lubia zasypiac z pielucha na glowie, nie wiem dlaczego

ja tego nigdzie nie wyczytałam, ale moja teściowa zaczęła tak robić. Najpierw byłam bardzo zaskoczona - cóż to za dziwaczne pomysły? ale szybko zobaczyłam, że mała to uwielbia, więc i ja zaczęłam kłaść jej pieluszkę na głowę

[wvictoria]

Napisane przez chce_byc_mama

dobra z innej beczki, na wyjazd potrzebuje termos zeby miec ze soba ciepla wode, no a ze go nie mam to musze kupic no i teraz pytanie czy kupic zwykly termos czy zainwestwac w cos takiego co rowniez moze sluzyc jako termos ?

ja kupilam termos i jestem bardzo zadowolona. kupilam taki jak KarolinaPW. wlewam do niego wode o odpowiedniej temp i z glowy. super trzyma cieplo i jak naleje o 20 wody to jeszcze rano ok. 10 ma dokladnie taka sama temp. no i ma 1l pojemnosci to na jakis czas wystarcza i do mleczka i do herbatki
i pytalas o cene hippa w rossmanie - 41 zł

[chce_byc_mama]

Napisane przez wvictoria

ja kupilam termos i jestem bardzo zadowolona. kupilam taki jak KarolinaPW. wlewam do niego wode o odpowiedniej temp i z glowy. super trzyma cieplo i jak naleje o 20 wody to jeszcze rano ok. 10 ma dokladnie taka sama temp. no i ma 1l pojemnosci to na jakis czas wystarcza i do mleczka i do herbatki
i pytalas o cene hippa w rossmanie - 41 zł

a jaki to termos?

[prince_polo]

robie dzis makarot z sosem kremowym z kurczakiem i szpinakiem

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

dziewczyny mechaci Wam sie rodek gondoli? mnie denerwuja te kulki które sie porobiły, jak mam Je usunąc?

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

robie dzis makarot z sosem kremowym z kurczakiem i szpinakiem

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

dziewczyny mechaci Wam sie rodek gondoli? mnie denerwuja te kulki które sie porobiły, jak mam Je usunąc?

golarka do ubran
mi sie nie mechaci bo mam niemechacacy material :P

[wvictoria]

Napisane przez depoison

wvictoria, to Ty pytałaś, co czytam małej? bo pytanie pamiętam, ale oczywiście mi się nie zacytowało.
No więc - pokazuję tylko szmaciane książeczki, i jeszcze jedną taką, która na każdej (grubej) stronie ma duży rysunek wiejskiego zwierzątka. To ogląda. Natomiast czytam... wszystko jedno co (ostatnio recytowałam np. "Powrót taty" Mickiewicza, bo znam na pamięć, a mąż jej namiętnie czyta Manna w oryginale! ) Na tym etapie ona po prostu lubi słuchać brzmienia głosu, treść jest chyba kompletnie nieistotna. Z literatury dziecięcej do tej pory czytałam chyba tylko "Małe, średnie i duże" Lengrena, bo sama to bardzo lubiłam jako dziecko - na czele z moim ulubionym wierszykiem:

Słońce w trzciny bambusowe swą czerwoną twarz pochyla,
w ciemne wstęgi długich cieni cała dżungla się pokrywa.
Coraz ciszej, tylko w trawie ktoś cichutko, rzewnie płacze.
Trudno dostrzec pośród cieni, że to mały tygrysiaczek.

Coraz ciemniej, słońce znika, cała dżungla prążkowana.
- Gdzieś w tych cieniach wśród zarośli zagubiła mi się mama.
Mama w pręgi, dżungla w pręgi i ja cały prążkowany.
Gdzie ty jesteś? Mamo, mamo! Ja tak bardzo chcę do mamy.

Słońce zaszło już za trzciny, nocka sinym cieniem mroczy,
tylko w dali zielonkawo świecą czyjeś kocie oczy.

- Już nie płaczę, chociaż ciemno,
jestem już uratowany.
Zaraz mama będzie ze mną,
to są oczy mojej mamy.

jak ja go uwielbiałam, jak byłam mała!


ja tego nigdzie nie wyczytałam, ale moja teściowa zaczęła tak robić. Najpierw byłam bardzo zaskoczona - cóż to za dziwaczne pomysły? ale szybko zobaczyłam, że mała to uwielbia, więc i ja zaczęłam kłaść jej pieluszkę na głowę

ja pytałam dziekuje. przywoze od rodzicow moje zbiory bajek i legend bo ich nie przeprowadzilam razem z soba
wierszyk jest piekny. bardzo mi sie podoba

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

a jaki to termos?

taki:
http://allegro.pl/termos-fjord-nanse...707937327.html

jest naprawde super. i temp trzyma rewelacyjnie.

[chce_byc_mama]

Napisane przez wvictoria

taki:
http://allegro.pl/termos-fjord-nanse...707937327.html

jest naprawde super. i temp trzyma rewelacyjnie.

dzieki
ale kurde tu takiego oczywiscie nie ma
musze sie jutro rozejrzec na miescie.

[wvictoria]

Napisane przez chce_byc_mama

dzieki
ale kurde tu takiego oczywiscie nie ma
musze sie jutro rozejrzec na miescie.

hm... na jeden raz to o ciepla wode mozesz poprosic na lotnisku. a w drodze to wez wrzatek i zimna i sobie pomieszasz a ten termos to mozesz kupic jak bedziesz w kraju

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

ja tez myje dupkę woda i płatkami, pisze poprostu, że wydaje mi się grubo przesadzone "niezmywanie bariery" hydrolipidowej czy tez ochronnej

Napisane przez chce_byc_mama

golarka do ubran
mi sie nie mechaci bo mam niemechacacy material :P

ooo a mi sie mechaci

nie mam golarki musze kupic

[wvictoria]

dziekuje dziewczyny za opinie ws. fotelika
zastanawiam sie jeszcze nad takim 9-25 kg. chociaz chcialabym zeby wystarczyl na dluzej

[chce_byc_mama]

Napisane przez wvictoria

hm... na jeden raz to o ciepla wode mozesz poprosic na lotnisku. a w drodze to wez wrzatek i zimna i sobie pomieszasz a ten termos to mozesz kupic jak bedziesz w kraju

no wlasnie nie chce mi sie nikogo prosic :P
jutro pojde na miasto i porozgladam sie za czyms.

[phdwao]

Napisane przez agunia82

no z tą kąpielą to każdy robi jak uważa, ja jeszcze w temacie polecę artykuł

http://nauka.newsweek.pl/czeste-myci...92919,1,1.html

zwłaszcza fragment o alergiach. Zbytnie zmywanie warstwy lipidowej to nie tylko wysuszanie naskórka, ale i niestety zwiększanie skłonności do alergii.

Z drugiej strony - jakby mała tak bardzo uwielbiała kąpiele i nie potrafiła bez nich zasnąć, to sama nie wiem, czy bym nie kąpała codziennie. No ale tak czy inaczej ona do tego nie przyzwyczajona, kąpieli aż taką wielką miłością nie darzy więc będziemy nadal kąpać się co 2-3 dni

Ja jak Luśce założę pieluchę na głowę, to ona się wścieka...

Fajny artukuł i wiem że dobroczynne bakterie sa niezbędne do zycia, jednak nie przkeonuje mnie na tyle, żebym rzadziej sie myła czy sprzątała Pozatym żeby zmyc bakterie ud ziecka to nie wystarczy zanurzyc w wanience, ważam że trzebaby poszorować analogicznie do mycia rąk-dopiero po kilku minutach mycia usunie się większość bakterii

[muminek88]

nie dam was rady ponadrabiac bo wciaz latam,zaraz po smykow lece a teraz mam chwilke bo ściągam mleko :P

udalo m isie zalatwic Prechtla w Frankfurcie...w przyszly weekend bede juz miala kamere i bedziemy nagrywac...tak sie ciesze....

A pozatym to mała dzis przeprowadzila sie do takiego łóżeczka jakie juz bedzie miala w domu,ma juz 2,8 kg,dzis pobila rekord picia z piersi i az 70 ml wciągneła!!



Pozatym to załatwiam pomału rehabilitanta do domu,dobrze mi idzie,jutro juz moze bede wiecej wiedziała I jutro tez rozmowa z ordynatorem odnosnie eeg bo dzis musieli robic drugi raz bo ostatnio była za zywa a dzis ja wyrehabilitowalismy,byla kąpiel,cyc wiec spała w najlepsze wiec moze tym razem sie uda...pozatym to mała dzis walneła 3 kupy pod rzad,jedna w pampers,drugą w śpiworek a trzecia na mnie i czesciowo do wanny z gotowa juz wodą :P

ale oczywiscie zeby nie bylo zbyt kolorowo to odsuneli operacje na 2 tyg bo widza chwilowe przelomy wiec chca jeszcze czekac liczac ze obejdzie sie bez a glowka stranie rosnie mimo punkcji 2 razy dziennie...mała jest na 10 centylu a glowka daleko juz za 90!