Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011 - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy tytuł kolejnej cześci naszego wątku. Zapraszam do głosowania
Już jest zima i bałwanek-mamo, mamo nie mam sanek! 4 8,33%
Na jedzenie czasu nie marnujemy, od rana do nocy świat poznajemy. 0 0%
Śnieg, sanki i Mikołaj, do zabawy nas zawołaj. Ciągle rośniemy i coraz więcej łobuzujemy 0 0%
Książki „czytamy“, coraz więcej mówimy, nasze mamusie w zdziwienie wprawimy. 0 0%
Jesteście gotowi na szaleństwa wakacyjnych dzieci? To już kolejna zima z ich udziałem leci 0 0%
Pierwsze święta odkąd chodzimy i na saneczkach też już jeździmy 2 4,17%
Czy to synek, czy to córka- co dzień wielka rozpierdułka 13 27,08%
Kończymy ząbkować, zaczynamy mówić, wakacyjnych dzieci nie da się nie lubić. 3 6,25%
Zima przyszła, my psocimy i na sanki wychodzimy 2 4,17%
Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną 15 31,25%
Zbieramy siły, szyki zwieramy, na bunt dwulatka razem czekamy 1 2,08%
Mamy ciągle nowe, szatańskie pomysły, przez które mamusie tracą wszystkie zmysły 3 6,25%
Na sankach śmigać, choinki stroić, przy stole broić- to wszystko tej zimy ze swym smykiem zrobimy! 1 2,08%
Biegam, skaczę, klocki składam i na nocnik sobie siadam. 1 2,08%
Biegam, skaczę, klocki składam i do mamy ciągle gadam. 1 2,08%
Zęby prawie wszystkie mam, zjadam wszystko am, am am 2 4,17%
Głosujący: 48. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-25, 20:51   #361
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Agni u Was tez sa szare wiewiórki ???
U nas w parku gdzie spacerujemy jest ich plaga.
A wgl dziwne. Centrum Londynu. Oswojone jakieś poza parkiem nie widziałam ich. Za to czesto nas pajaki odwiedzają brrrr jeden pod parapetem na zewnątrz mieszka, juz dobry rok. Jak sie sciemnia to wylazi dziad jeden. Jest okropny, duży i wlochaty

Na jutro zapowiadają w PL śnieg, ciekawe kiedy do nas zawita? Ale raczej sanek kupować nie bede
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:03   #362
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

laski nie załamujcie mnie że będzie śnieg
ja dzisiaj już musiałam piec odpalić 2 kursy po opał do piwnicy i 2 kursy na strych z praniem.Jak ja nie lubię zimy
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:12   #363
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Chelsea91 Pokaż wiadomość
Posmęce ciut teraz tylko o sobie ok?
Byłam u ginekologa.
Poszłam w tym celu żeby zapytać czy mam brać luteinę od jutra czy nie.
No i muszę brać jeszcze co najmniej 3 miesiące jeżeli chcemy mieć za jakiś czas dziecko.
Mam za małe pęcherzyki, nawet jakbym teraz chciała zajść to nie ma na to szans.
Na dodatek zauważyłam, że po tej luteinie zaczynam tyć, tak średnio 2 kg na miesiąc.
W styczniu mam znów się zgłosić w 14 dc żeby zaobserwować czy w ogóle pęcherzyk dojrzewa.
I chyba od tej pory będę mieć monitoring cyklu jak się nie poprawi.

Wiem, że to może nic takiego ale dziwnie mi bo nigdy żadnych problemów ginekologicznych nie miałam.
Przeciwnie- z Julkiem udało się za 3 razem.
Jakoś nie mam teraz komfortu psychicznego
Przepraszam, że tylko o sobie,musiałam się "wypisać".
kochana pisz ile ci dusza zapragnie, po to tu jestesmy. Ja w pierwszej ciazy nie mialam wogole problemow, za pierwszym sie udalo, teraz bym chciala i dwa miechy mam w plecy... Bedzie dobrze uda sie.

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Jak dobrze w domku byc Choc jutro juz do pracy TZ za to wzial wolne i bedzie z Dominikiem siedzial. Tylko ze on przeziebiony i troche sie obawiam. Ale ma pewno tesciowid wpadna mu pomoc :P
Dominik rozweselil sie w domku. Non stop sie smieje, gada po swojemu, przychodzi sie przytulac. Rozbrajajacy szkrab.
Ja ogarnelam chatke, jak Maly zasnie to umyje jeszcze podlogi i wezme mega dluga kapiel.
W ogole to przez te 8 dni w szpitalu (!) Dominik nie mial smoczka bo buzia bolala. Pochowalismy dzis wszystkie w domu i zobaczymy jak bedzie. Moze sie odsmoczkujemy. Wlasnie zasypa bez niego. Za to z nieodlaczna tetra ( pisalys cie o nich )
Kochane czy moge Was jeszcze o cos prosic? Te z Was ktore przeslaly mi linki z inhalatorami na ogolnym- moglybyscie mi je puscic na priv? Jutro w pracy sie przyjze i cos wybiore Dzieki, dzieki, dzieki
Jestescie dla mnie olbrzymim wsparciem.
W domu nie mam kompa bo sie popsul, ale postaram sie udzielac z pracy
Co do drugiego dziecka.... Chyba za chwile zaczne dzialac bo sie za mezem stesknilam jak jasny gwint
dobrze ze w domku i super ze TZ wezmie wolne - posiedzi z malym. Wysle ci zaraz na priv inhalator. Trzymaj sie i lec dzialac z mezem nad potomstwem.
Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość

chyba lubi ślizgawki, co?
bylismy z nia na poczatku wrzesnia w bawialni, jak wsadzilismy ja na mniejsza zjezdzalnie to histeria, jezdzila tylko autami, a tu nas wczoraj tak zaskoczyla ta swoja radoscia ze slizgwaki, ze szok. wiec moge z czystym sumieniem powiedziec ze lubi - chyba po mamusi, bo ja tez uwielbialam

Maz pojechal po mame do pracy, zaraz wroca i ide go molestowac

Dzieki jeszcze raz za mile slowa o Marysi jestescie kochane. Tak doszla do siebie, troszke schudla ale dla niej w sam raz, jak wychodzilismy ze szpitala wazyla 11,4 kg.

Oliweczka jak sie czujesz??
a jak ania i kajool??

__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:14   #364
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

ewe
ładnie Marysia wage trzyma.Po takich przejściach ładnie waży
najważniejsze że już jesteście w domku.Bo na myśl o szpitalu mam ciarki
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:16   #365
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
ewe
ładnie Marysia wage trzyma.Po takich przejściach ładnie waży
najważniejsze że już jesteście w domku.Bo na myśl o szpitalu mam ciarki
blondynko, ale ona wlasnie schudla do 11,4 - wiec nie wiem ile wazyla przed choroba, bo jak byla chora nie chciala zbytnio jesc, tylko pila caly czas.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:24   #366
agni82
Zadomowienie
 
Avatar agni82
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 232
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
U nas nic nowego. Pogoda sie popsula. Wychodziłam teraz wieczorem na przechadzke i zimno brrrrr
jutro ma być około 10 stopni
Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Agni u Was tez sa szare wiewiórki ???
U nas w parku gdzie spacerujemy jest ich plaga.
A wgl dziwne. Centrum Londynu. Oswojone jakieś poza parkiem nie widziałam ich. Za to czesto nas pajaki odwiedzają brrrr jeden pod parapetem na zewnątrz mieszka, juz dobry rok. Jak sie sciemnia to wylazi dziad jeden. Jest okropny, duży i wlochaty
tylko i wyłącznie szare. odkąd jestem w Londynie(ponad 8 lat)- nie widziałam tu żadnej rudej.
mnie tez dziwiło, bo w parkach to normalka, nawet widziałam jak wskakują na kolana turystom siedzącym na ławkach i pyszczki pchają do toreb, sama nieraz karmiłam je z ręki, ale żeby wiewiórka po ścianach budynku biegała , to mi się jeszcze nie zdarzyło widzieć.

pająków nie widze za wiele u nas. i całe szczeście bo ich nie znoszę.

a sanki to moze nie najlepiej wydane pieniądze w Londynie
agni82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:50   #367
DDewik
Raczkowanie
 
Avatar DDewik
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość
Lili, ja mam 2,5 letniego bratanka i u niego na topie są wszelkiego rodzaju pojazdy, garaże, narzędzia i duplo- które kocha. Połączeniem dwóch ostatnich rzeczy jest duplo w którym są narzędzia i można np. zmieniać koła. Coś takiego http://allegro.pl/klocki-lego-5640-s...735052286.html

Natka, jaki poważny Domek na tronie.

DDewik, kolejna artystyczna dusza- bardzo ładnie Ci to wyszło.
Dziekuje Marzenko

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
N

Sama robisz wieńce?

Matko, jakie piękne! Cuda Zdolniacha
Tak sama .Kupilam 2 tygodnie temu materialy w hurtowni kwiatów(spedzilam tam 2 godziny-uwielbiam tam chodzic, maja piekne rzeczy).Dzisiaj tylko odpaliłm pistolet na klej i poprzyklejam, wizje wienców miałam juz wczesniej

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Piękne!
I Ty sama takie cos potrafisz robić? Szacunek kochana


Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość



Śliczne te wieńce



A my dzisiaj po szczepieniu na pneumokoki i 250zł. nie nasze...Julcia bardzo płakała od samego początku czekaliśmy na szanowną lekarkę godzinę i w drodze powrotnej Julcia usnęła z wycieńczenia-jest tylko po śniadaniu-jak wstanie to mam nadzieję, że zje obiadek z apetytem
W ciągu miesiąca przytyła 300g i urosła 2cm. Waży 11100, mierzy 79cm.
15listopada idziemy na szczepienie-ospa, różyczka i coś tam...

Wczoraj mieliśmy gościa-chrzestną P. a właściwie ja Ją gościłam z Julą sama, bo P. jak zwykle zarobiony.

Dziewczyny- czy Wy już ubieracie swoje dzieciaczki w zimowe ciuchy?Buty? Poniżej ilu stopni zamierzacie to robic?ale pytanie
Dziękuję
Matko, zeby godzine czekac na lekarke, szkoda gadac!
Ja jeszcze nie ubierałam w zimowe, ale jak bedzie kolo zera to trzeba bedzie troszke cieplej ubrac Boryska(jakies rajstopki pod spodnie i dodatkowy sweter).

[QUOTE=AgaGuernsey;3725177 7




Wow! Bardzo ladne! Nastepna z talentem!

[/QUOTE]
Dziękuję



Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość


DDewik cudeńka stworzyłaś


Cytat:
Napisane przez Chelsea91 Pokaż wiadomość
Posmęce ciut teraz tylko o sobie ok?
Byłam u ginekologa.
Poszłam w tym celu żeby zapytać czy mam brać luteinę od jutra czy nie.
No i muszę brać jeszcze co najmniej 3 miesiące jeżeli chcemy mieć za jakiś czas dziecko.
Mam za małe pęcherzyki, nawet jakbym teraz chciała zajść to nie ma na to szans.
Na dodatek zauważyłam, że po tej luteinie zaczynam tyć, tak średnio 2 kg na miesiąc.
W styczniu mam znów się zgłosić w 14 dc żeby zaobserwować czy w ogóle pęcherzyk dojrzewa.
I chyba od tej pory będę mieć monitoring cyklu jak się nie poprawi.

Wiem, że to może nic takiego ale dziwnie mi bo nigdy żadnych problemów ginekologicznych nie miałam.
Przeciwnie- z Julkiem udało się za 3 razem.
Jakoś nie mam teraz komfortu psychicznego
Przepraszam, że tylko o sobie,musiałam się "wypisać".
Nie smuć się, bedzie dobrze, jestes jeszcze bardzo mlodziutka osoba, wszystko sie unormuje i ponownie zostaniesz mama
DDewik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:51   #368
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
jutro ma być około 10 stopni

a sanki to moze nie najlepiej wydane pieniądze w Londynie
Trzeba ciepłe rzeczy wyciągnąć. Patrzylam pogodę i w nocy ma Byc około zera

A co do sanek to nawet nie wiem czy mozna kupic gdzies
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:51   #369
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez DDewik Pokaż wiadomość
Dziekuje Marzenko
warto się podpytać jakie bajki dziecko ogląda,Mój starszy np uwielbia bajke Tomek i przyjaciele i wszystkie gadżety z tym ma łącznie z majtkami i piżamami, klocki, książki, różne tory itd teraz jeszcze polubił myszkę miki
może podpytaj? na allegro można ciekawe rzeczy bajkowe kupić
teraz na topie jest jeszcze Zygzak, Stacyjkowo
Olivier dostał rok temu taką skrzynke jedna z fajniejszych jego zabawek bardzo ją lubi

http://allegro.pl/klein-bosch-zestaw...717902039.html

Edytowane przez blondynkapoznan
Czas edycji: 2012-10-25 o 21:54
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 21:56   #370
DDewik
Raczkowanie
 
Avatar DDewik
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
warto się podpytać jakie bajki dziecko ogląda,Mój starszy np uwielbia bajke Tomek i przyjaciele i wszystkie gadżety z tym ma łącznie z majtkami i piżamami, klocki, książki, różne tory itd teraz jeszcze polubił myszkę miki
może podpytaj? na allegro można ciekawe rzeczy bajkowe kupić
teraz na topie jest jeszcze Zygzak, Stacyjkowo
Olivier dostał rok temu taką skrzynke jedna z fajniejszych jego zabawek bardzo ją lubi

http://allegro.pl/klein-bosch-zestaw...717902039.html
To nie ja blondynko pytalam, ale dzieki za cenne informacjie, zawsze moga sie przydac
DDewik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:01   #371
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

niestety nie mam czasu być na bieżąco odkąd wróciłam do pracy a nie chcę się wcinać z nienacka.


Buziaki dla wszystkich maluszków


P.S. iustyna gamoniu pisze do Ciebie na fejsie a Ty nic!

Edytowane przez youyou
Czas edycji: 2012-10-25 o 22:02
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:02   #372
marzena_S
Zadomowienie
 
Avatar marzena_S
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Agni, ale wścibska sąsiadka Ci się trafiła. Uwielbiam wiewiórki. (jeże i sowy też)

Natko, tak u Nas przy zębach było paskudne choróbsko. Właśnie od takiego charczenia się zaczęło, później aż głos straciła, a wszystko przez to że pierwszy lekarz zbagatelizował sprawę. Później musiała 3 syropy brać i jakoś przeszło. Objawami było to charczenie, wręcz gulgotanie, strasznie ją bolało przy odkasływaniu i chciała spać tylko w pionie, bo na leżąco ciężko jej się oddychało, z rąk leciała i gorączkowała dość wysoko...
A z Domkiem jak? Lekarz przepisał mu jakieś leki na tą infekcję?

Chelsea
, grunt to pozytywne nastawienie. Mnie też ginekolog nastraszył, że może być ciężko, a za drugim razem się udało. Cieszcie się staraniami i nie zamartwiaj się na zapas.

Jacieee
, Ciebie też wzięło "na dziecko"? Toż to jakaś epidemia. Fajnie, że Dominik wraca do formy.

Aga, na skrzypiący wózek polecam silikon w sprayu - np. taki http://allegro.pl/motip-silikon-bezb...684584624.html (w żadnym wypadku popularny WD-40, on może pogorszyć stan wózka).

Telik, to może tym razem będzie okazja do "wypróbowania" Gauganka.

Ellika, wiem że takie pozornie drobnostki potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi - szczególnie podczas PMS.

Brumku
, biedny Tymek, ale takie skrajne zachowania są oznaką zbliżającego się punktu kulminacyjnego- czyli ząb się lada chwila ujawni.
Będą zdjęcia ze spotkania?

Agulaa, super pomysł z tym zdjęciem wnucząt- dziadkowie na pewno się wzruszą.
__________________
HANIA
11.08.2011 jest już z nami
marzena_S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:02   #373
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

niestety nie mam czasu być na bieżąco odkąd wróciłam do pracy a nie chcę się wcinać z nienacka.


Buziaki dla wszystkich maluszków
Witam
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:06   #374
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Nie podoba mi się ten kaszel Dominika Jak oddycha to aż charczy...
Marzenko, Twojej Hani przy ząbkach ostatnio towarzyszyła infekcja, prawda? Przypomnisz jakie miała dolegliwości?
Kurczę, zmartwiłaś mnie Słuchaj, a to nie jest związane z tymi jego katarami przewlekłymi, które kiedyś miał? Nie może to być z alergią powiązane.
Choć pewnie od tych zębów, tak jak było u Haniołka...

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
brumku nic lekarze nie mowili o odbudowaniu odpornosci, a do zlobka idzie na 2 dni zeby sie przyzwyczaic na nowo, bo od 2 listopada wracam do pracy i ona bedzie musiala tam chodzic.
No to mam nadzieję, ze się nie odzwyczaiła i jutro będzie szefować w żłobku

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
My dzisiaj zaliczyliśmy 4 dawkę-to juz chyba koniec?Bo to była przypominająca.
No to koniec

Cytat:
Napisane przez Chelsea91 Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa.
Poszłam w tym celu żeby zapytać czy mam brać luteinę od jutra czy nie.
No i muszę brać jeszcze co najmniej 3 miesiące jeżeli chcemy mieć za jakiś czas dziecko.
Mam za małe pęcherzyki, nawet jakbym teraz chciała zajść to nie ma na to szans.
Na dodatek zauważyłam, że po tej luteinie zaczynam tyć, tak średnio 2 kg na miesiąc.
W styczniu mam znów się zgłosić w 14 dc żeby zaobserwować czy w ogóle pęcherzyk dojrzewa.
I chyba od tej pory będę mieć monitoring cyklu jak się nie poprawi.
Na pewno się to kiedyś wyreguluje i będziesz mogła bez problemu zajść w ciążę A w to tycie, to bym za bardzo nie wierzyła. Mocno zależy od organizmu...

Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Oliweczko a 4 dawka nie jest po ukończonym drugim roku życia?
Wg schematu jest albo w 13-14, albo w 16-18 miesiącu. W zależności od preparatu, jakim było dziecko szczepione.
https://www.szczepienia.pl/kalendarzszczepien.aspx (zakładka 0-3)

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Jak dobrze w domku byc Choc jutro juz do pracy TZ za to wzial wolne i bedzie z Dominikiem siedzial. Tylko ze on przeziebiony i troche sie obawiam. Ale ma pewno tesciowid wpadna mu pomoc :P
Dominik rozweselil sie w domku. Non stop sie smieje, gada po swojemu, przychodzi sie przytulac. Rozbrajajacy szkrab.
Ja ogarnelam chatke, jak Maly zasnie to umyje jeszcze podlogi i wezme mega dluga kapiel.

Kochane czy moge Was jeszcze o cos prosic? Te z Was ktore przeslaly mi linki z inhalatorami na ogolnym- moglybyscie mi je puscic na priv? Jutro w pracy sie przyjze i cos wybiore Dzieki, dzieki, dzieki
Jestescie dla mnie olbrzymim wsparciem.

Co do drugiego dziecka.... Chyba za chwile zaczne dzialac bo sie za mezem stesknilam jak jasny gwint
- Nie ma jak w domu Od razu się zdrowieje
Trzymam kciuki za bezsmokową noc
- Zaraz wyślę PW.
-

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
Brumciu
Bedą fotki ze spotkania
Chyba wiem o jakiego szalonego, radośnie piszczącego Tymcia Ci chodzi
I teraz kolejnej mamie z wizazu skradł pewnie serce
Zdjęć nie będzie, bo żadnego nie zrobiłyśmy. Zapomniałam
Tylko ze dzisiejszy Tymcio, choć oszalał na punkcie Piwnookiej, w niczym nie przypominał tamtego, którego Ty poznałaś. Dzisiaj to był taki pół-szatan
Za to cały wieczór przepłakał Buzię mu grymas bólu wykrzywia, oczy podkrążone, ciągnie się za uszko i gmera rączką w buzi. Dałam mu na noc nurofen. Zobaczymy...

A wiecie, że pod koniec zaczął się rozkładać u Piwnookiej na kolanach. Żeby go smyrała po nosku Towarzyskie to moje dziecko

Cytat:
Napisane przez zapałeczka Pokaż wiadomość
Ja też jedynaczka i mam to samo z moim tż - on ma 3 rodzeństwa i jak wszyscy się zjadą, to trudno wytrzymać w ich mieszkaniu..... Tzn mi trudno, bo dla niego nie ma w tym nic irytującego
A ja to kocham - ten gwar właśnie, kiedy jest dużo ludzi, kiedy zawsze jest ktoś w domu itp Tak mi tego brakuje... I zazdroszczę rodzinom, w których tak jest.

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
a wiesz, że i nasz Emil był jakis taki łamagowaty statnim razem jak coś się tam działo z ząbkami, a teraz wczoraj zaczął robić kwaśne kupy, trochę śliny mu poleciało, delkatnie zwymiotował, brak apetytu i właśnie 2 godziny temu mieliśmy ciąg dalszy. ryk jakiego nie słyszałam.
O, to samo! Z kupami też jakieś cyrki i mało je od wczoraj. Zęby na 100%, bo u nas tak już było przy poprzednich.

Orzeszka było rudaskowi dać

Cytat:
Napisane przez DDewik Pokaż wiadomość
Tak sama .Kupilam 2 tygodnie temu materialy w hurtowni kwiatów(spedzilam tam 2 godziny-uwielbiam tam chodzic, maja piekne rzeczy).Dzisiaj tylko odpaliłm pistolet na klej i poprzyklejam, wizje wienców miałam juz wczesniej
A Borysek Ci pozwolił? Czy robiłaś, jak spał? Bo u mnie wszelkie robótki ręczne są odkładane na porę nocną, inaczej Pomocnik nie pozwoli
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:13   #375
Kajool
Zadomowienie
 
Avatar Kajool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dziki zachód
Wiadomości: 1 430
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Chelsea91 Pokaż wiadomość
Posmęce ciut teraz tylko o sobie ok?
Byłam u ginekologa.
Poszłam w tym celu żeby zapytać czy mam brać luteinę od jutra czy nie.
No i muszę brać jeszcze co najmniej 3 miesiące jeżeli chcemy mieć za jakiś czas dziecko.
Mam za małe pęcherzyki, nawet jakbym teraz chciała zajść to nie ma na to szans.
Na dodatek zauważyłam, że po tej luteinie zaczynam tyć, tak średnio 2 kg na miesiąc.
W styczniu mam znów się zgłosić w 14 dc żeby zaobserwować czy w ogóle pęcherzyk dojrzewa.
I chyba od tej pory będę mieć monitoring cyklu jak się nie poprawi.

Wiem, że to może nic takiego ale dziwnie mi bo nigdy żadnych problemów ginekologicznych nie miałam.
Przeciwnie- z Julkiem udało się za 3 razem.
Jakoś nie mam teraz komfortu psychicznego
Przepraszam, że tylko o sobie,musiałam się "wypisać".
nie wierz do konca lekrza, lekarze swoje a natura swoje. Szymka mialo nie byc, bo byl cykl bezowulacyjny :P

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Jak dobrze w domku byc Choc jutro juz do pracy TZ za to wzial wolne i bedzie z Dominikiem siedzial. Tylko ze on przeziebiony i troche sie obawiam. Ale ma pewno tesciowid wpadna mu pomoc :P
Dominik rozweselil sie w domku. Non stop sie smieje, gada po swojemu, przychodzi sie przytulac. Rozbrajajacy szkrab.
Ja ogarnelam chatke, jak Maly zasnie to umyje jeszcze podlogi i wezme mega dluga kapiel.
W ogole to przez te 8 dni w szpitalu (!) Dominik nie mial smoczka bo buzia bolala. Pochowalismy dzis wszystkie w domu i zobaczymy jak bedzie. Moze sie odsmoczkujemy. Wlasnie zasypa bez niego. Za to z nieodlaczna tetra ( pisalys cie o nich )
Kochane czy moge Was jeszcze o cos prosic? Te z Was ktore przeslaly mi linki z inhalatorami na ogolnym- moglybyscie mi je puscic na priv? Jutro w pracy sie przyjze i cos wybiore Dzieki, dzieki, dzieki
Jestescie dla mnie olbrzymim wsparciem.
W domu nie mam kompa bo sie popsul, ale postaram sie udzielac z pracy
Co do drugiego dziecka.... Chyba za chwile zaczne dzialac bo sie za mezem stesknilam jak jasny gwint
milo czytac takie wiesci, co do pogrubionego, to nie siedz na wizazu, tylo dzialaj :P

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

niestety nie mam czasu być na bieżąco odkąd wróciłam do pracy a nie chcę się wcinać z nienacka.


Buziaki dla wszystkich maluszków


P.S. iustyna gamoniu pisze do Ciebie na fejsie a Ty nic!
witaj, czesciej zagladaj.


Evee dzieki, ze o mnie pytasz. U mnie wszystko ok

Agula, nie iwem czy u was w aldim bedzie ta oferta, ale od poniedzialku beda super polarki dla maluchow, w fajnej cenie. Zrobie na nie polowanie :P

A ja po sprzataniu, znowu kuchnie pucowalam, bo byla przewieszka szafek. Tz powiesil je za wysoko. Umeczylam sie. Ale posprzatalam, ugotowalam obiad na jutro i upieklam ciasto bananowe.
I musze sie pochwalic, ze pomoglam siostrze, bo malutka siostrzenica ma strszne kolki, wiec poradzilam chuste i noszenie i byl to strzal w dziesiatke
__________________
"Ty jesteś, wiem, już nie bajką, nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja..."
Kajool jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:13   #376
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość
A
Brumku
, biedny Tymek, ale takie skrajne zachowania są oznaką zbliżającego się punktu kulminacyjnego- czyli ząb się lada chwila ujawni.
Będą zdjęcia ze spotkania?
Mam nadzieję
A o zdjęciach jakoś nie pomyślałyśmy

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

niestety nie mam czasu być na bieżąco odkąd wróciłam do pracy a nie chcę się wcinać z nienacka.
You
Chociaż nie, ja nie pamiętam i czuję się porzucona
Napisz, co słychać? Chociaż tak ogólnie? Dajesz radę?
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:18   #377
DDewik
Raczkowanie
 
Avatar DDewik
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

Za to cały wieczór przepłakał Buzię mu grymas bólu wykrzywia, oczy podkrążone, ciągnie się za uszko i gmera rączką w buzi. Dałam mu na noc nurofen. Zobaczymy...

A Borysek Ci pozwolił? Czy robiłaś, jak spał? Bo u mnie wszelkie robótki ręczne są odkładane na porę nocną, inaczej Pomocnik nie pozwoli
Biedny Tymek, moze jutro jakis ząb sie pojawi.
Ja dzisiaj zauważyłam u Boryska dwie napuchniete górne trojki(wczoraj jeszcze byly normalne), dzisiaj ślinił sie strasznie i czasami poplakiwał-ida nastepne zeby, a myslalm ze bedzie chwile spokój(3 noce mi ladnie spał)a dwójek na dole brak

Borysek spał w tym czasie(dzisiaj nawet 2godz), to mogłam zrobić.On by mi na pewno bardzo pomagał

Edytowane przez DDewik
Czas edycji: 2012-10-25 o 22:19
DDewik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:29   #378
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Mam nadzieję
A o zdjęciach jakoś nie pomyślałyśmy


You
Chociaż nie, ja nie pamiętam i czuję się porzucona
Napisz, co słychać? Chociaż tak ogólnie? Dajesz radę?

Brumeczku kochany u nas wszystko dobrze. Dajemy radę choć żyjemy na wysokich obrotach ostatnio Filip pięknie zaklimatyzował się w przedszkolu, ma już nawet swoją ulubioną koleżankę Maję z którą się przytula
Lila to już rezolutna mała dziewczynka, fajnie się komunikuje, ma swoje zdanie i generalnie twardy charakterek. Do tego zrobiła się córeczką tatusia i mamusię ma w nosie

Ostatnio jedynie przeszliśmy małe choroby, Filip przyniósł z przedszkola wirusowe zapalenie spojówek, ale na szczęście już zdrowi.

Ja w pracy już się odnalazłam i zapomniałam że miałam jakąkolwiek dłuższą przerwę.... Daję radę i nie jest źle.


A co na Wizażu się dzieje?? Ktoś mi streści?
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:35   #379
DaKaro
Zadomowienie
 
Avatar DaKaro
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Mielec/Kielce
Wiadomości: 1 492
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Nadrabiam cały dzień.

Przyjechałyśmy dzisiaj do rodziców. Podróż trwała całe 4 godziny (zazwyczaj 2,5) z powodu objazdów. Drogowcy pewnie chcą wszystkie prace zakończyć przed zimą. Lubię prowadzić, ale takie podróże okropnie mnie męczą. Malwiś na widok dziadków wniebowzięta .

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
DaKaro kiedy sie spotkamy? Ten weekend mam zajety - moze przyszly?
Za tydzień w piątek lecę do Irlandii na 2 tygodnie. Może w weekend 24-25 liatopada?
Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
Kiedy przestanę mieć pokarm? - nie karmię już 5 miesięcy (dopiero teraz sobie to uzmysłowilam ) a dalej mam kropelki pokarmu
To rzeczywiście długo Ci się utrzymuje. Mnie zanikł około miesiąca po odstawieniu.
Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Mam pytanie!
Jak długo trzeba inhalować dziecko? Domek usiedzi spokojnie z maseczką na twarzy przez pół godziny, tylko czy to wystarczy?
Pewnie, że wystarczy. Mnie farmaceutka mówiła żebym inhalowała się 15 minut.
Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Mysle ze kolo 13 bedziemy na wolnosci

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
no to się Wam wywnętrzyłam ze skrywanych mysli i planów
Plany są po to, by je realizować .
Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Brumek śniłaś mi się. Zrobiłaś tutorial ( tak to się pisze? ) na yt "jak malować oczy na żółto leżąc na łóżku"... Leżałaś na łóżku, kamera prosto na Twoją twarz, Twoje loczki rozsypały się po pościeli, a Ty mizdrzyłaś się do do niej i cmokałaś zalotnie, zamykając pomalowane powieki Oczy miałaś wymalowane żółtym cieniem. Dziwne

Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
pytanie: jak robicie owsiankę lub kaszkę mannę? na leku krówki czy mm?
wiem że było juz o tym
My na MM.
Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
a tu troszke Marii


Natko a Wy na jakim jesteście etapie z budowa?
__________________
23.08.11 - nasza coreczka jest juz z nami

Malwinka
DaKaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 22:50   #380
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez DDewik Pokaż wiadomość
Biedny Tymek, moze jutro jakis ząb sie pojawi.
Ja dzisiaj zauważyłam u Boryska dwie napuchniete górne trojki(wczoraj jeszcze byly normalne), dzisiaj ślinił sie strasznie i czasami poplakiwał-ida nastepne zeby, a myslalm ze bedzie chwile spokój(3 noce mi ladnie spał)a dwójek na dole brak

Borysek spał w tym czasie(dzisiaj nawet 2godz), to mogłam zrobić.On by mi na pewno bardzo pomagał
Czyli taki sam dobry pomocnik z Boryska, jak z mojego Tymcia

Na ząb też liczę, ale pewnie jeszcze nie jutro Szaleństwo z tymi zębami ostatnio. Tyle dzieciaków zaatakowały Życzę, żeby dwójki wyszły szybko i bezboleśnie. U nas z tymi akurat zębami nie było problemów.

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Brumeczku kochany u nas wszystko dobrze. Dajemy radę choć żyjemy na wysokich obrotach ostatnio Filip pięknie zaklimatyzował się w przedszkolu, ma już nawet swoją ulubioną koleżankę Maję z którą się przytula
Lila to już rezolutna mała dziewczynka, fajnie się komunikuje, ma swoje zdanie i generalnie twardy charakterek. Do tego zrobiła się córeczką tatusia i mamusię ma w nosie


Ja w pracy już się odnalazłam i zapomniałam że miałam jakąkolwiek dłuższą przerwę.... Daję radę i nie jest źle.

A co na Wizażu się dzieje?? Ktoś mi streści?
Fajnie, ze się Wam poukładało, mimo rewolucji
Dasz zdjęcie Lilki?
I co ja słyszę, prawie-teściową zostałaś

Na wizażu 3 ciąże (ale chyba wiesz?), kilka domów w budowie, dwoje maluchów w szpitalu było ostatnio , połowa wątku chorowała, gadamy już o prezentach świątecznych . No i kombinezony były tematem przewodnim niedawno Aaa, i zęby, zęby, zęby A jak tam u Was w tym temacie?
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:10   #381
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
no i się popsztykałam z tż na powitanie
przygotowałam wczoraj w nocy potrawkę z kurczka małej na obiad, położylam na talerzyku dwa ziemniaki obok i powiedziałam mu żeby jutro teściowej przekazał, żeby te ziemniaki jutro (dziś)na obiad małej ugotowała. Pytałam będziesz pamiętał? tak.
Przychodzę z pracy - ziemniaki nie ruszone, nie powiedział mamie
Nosz chol.er mnie wzięła. Dziecko samego kurczka na obiad jadło.
Już pomijam fakt że teściowa nie zrobi nic czego jej się nie powie, no dobra przyzwyczaiłam się, ok. Ale że on nie powiedział! NA widoku te ziemniaki stały!
Normalnie wszystko trzeba na piśmie, wszystko ja...wrrrrrrrrr!!!!

No i się wygadałam

PMS w pełni
Mężczyź ni!

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

No to może ja jestem wyjątkiem
Mój mąż to egoista, cieszy się że nie musi się z nikim dzielić

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość

Natko, tak u Nas przy zębach było paskudne choróbsko. Właśnie od takiego charczenia się zaczęło, później aż głos straciła, a wszystko przez to że pierwszy lekarz zbagatelizował sprawę. Później musiała 3 syropy brać i jakoś przeszło. Objawami było to charczenie, wręcz gulgotanie, strasznie ją bolało przy odkasływaniu i chciała spać tylko w pionie, bo na leżąco ciężko jej się oddychało, z rąk leciała i gorączkowała dość wysoko...
A z Domkiem jak? Lekarz przepisał mu jakieś leki na tą infekcję?
Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Kurczę, zmartwiłaś mnie Słuchaj, a to nie jest związane z tymi jego katarami przewlekłymi, które kiedyś miał? Nie może to być z alergią powiązane.
Choć pewnie od tych zębów, tak jak było u Haniołka...
Kurcze dziewczyny z Domkiem coraz gorzej Tzn. humor mu w miarę wrócił, ale kaszle okropnie, charczy i widać, że go boli gardło. Mleka od trzech dni nie tknął... Dławi się nim. Obiadu też dzisiaj nie chciał,nawet chrupek kukurydzianych. Pije tylko letnią wodę, ale też nie tyle co zwykle. Nie gorączkuje. Jak zaczyna kaszleć to zaraz jest płacz bo go boli.
Umówiłam nas na jutro, na 10 50 do lekarza, bo nie podoba mi się to. Wczoraj nigdzie nie wychodziłam z nim, dzisiaj też. Inhaluję go rano i wieczorem.
Marzenko, Dostał tylko drosetux i clemastinum. Smaruję go tez pulmexem baby. Wtedy aż tak nie charczał i osłuchowo było czysto. A powiedz Hani chyba przeszło jak te zęby wyszły, prawda?
Brumku, też pomyślałam o tej alergii, ale to bardziej słychać jakby od gardła.
Zaczęło się o tej dużej ilości śliny. Już sama nie wiem.

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Brumeczku kochany u nas wszystko dobrze. Dajemy radę choć żyjemy na wysokich obrotach ostatnio Filip pięknie zaklimatyzował się w przedszkolu, ma już nawet swoją ulubioną koleżankę Maję z którą się przytula
Lila to już rezolutna mała dziewczynka, fajnie się komunikuje, ma swoje zdanie i generalnie twardy charakterek. Do tego zrobiła się córeczką tatusia i mamusię ma w nosie

Ostatnio jedynie przeszliśmy małe choroby, Filip przyniósł z przedszkola wirusowe zapalenie spojówek, ale na szczęście już zdrowi.

Ja w pracy już się odnalazłam i zapomniałam że miałam jakąkolwiek dłuższą przerwę.... Daję radę i nie jest źle.


A co na Wizażu się dzieje?? Ktoś mi streści?
Noooo nie wierzę, kogo ja widzę
Fajnie, że sobie tak ze wszystkim radzisz

Cytat:
Napisane przez DaKaro Pokaż wiadomość
Natko a Wy na jakim jesteście etapie z budowa?
My już mamy przykryty dachem, teraz czekamy na okna i zamykamy go na zimę, żeby przemarzł
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:10   #382
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Dobry wieczór Mamusie.

Odzyskałam hasło do wizażu, najpierw odzyskując hasło do konta e-mail z którego kiedyś korzystałam.

Odnalazłam Was. Trochę poczytałam. Kurcze- tu nadal tak fajnie i przytulnie

Ponad miesiąc temu oficjalnie "przebrnęliśmy" z Filipkiem przez pierwszy rok razem. Dzień później wzięłam ślub i zaszalałam na własnym weselu.
Przedwczoraj wróciliśmy z odwiedzinowej objazdówki po rodzinie i znajomych w okolicach Londynu.

Filip jest zdrowy, wesoły i niesamowicie żywy. W zasadzie jedyny problem jaki z nim mam, to skłonienie go do wytrzymania w miejscu przez jakiś czas przekraczający 30sekund.

Tak sobie myślę, że w tym poście chciałabym jeszcze podziękować Dziubkowi i Brunetce za pamięć - choć tu ich nie widzę i nie wiem czy się udzielają

i..... pogratulować, bo widzę że w tym wątku znów czekamy na dzieci
Brida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:11   #383
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Brumciu, ale Tymek się nacierpi Ale są tego pozytywy, zaraz będziecie mieli wszystkie zęby i spokój
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:14   #384
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

Na wizażu 3 ciąże (ale chyba wiesz?), kilka domów w budowie, dwoje maluchów w szpitalu było ostatnio , połowa wątku chorowała, gadamy już o prezentach świątecznych . No i kombinezony były tematem przewodnim niedawno Aaa, i zęby, zęby, zęby A jak tam u Was w tym temacie?
O proszę, to i ja się czuję wdrożona...
Brida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:30   #385
brunetka2000
Zakorzenienie
 
Avatar brunetka2000
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 171
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
Dobry wieczór Mamusie.

Odzyskałam hasło do wizażu, najpierw odzyskując hasło do konta e-mail z którego kiedyś korzystałam.

Odnalazłam Was. Trochę poczytałam. Kurcze- tu nadal tak fajnie i przytulnie

Ponad miesiąc temu oficjalnie "przebrnęliśmy" z Filipkiem przez pierwszy rok razem. Dzień później wzięłam ślub i zaszalałam na własnym weselu.
Przedwczoraj wróciliśmy z odwiedzinowej objazdówki po rodzinie i znajomych w okolicach Londynu.

Filip jest zdrowy, wesoły i niesamowicie żywy. W zasadzie jedyny problem jaki z nim mam, to skłonienie go do wytrzymania w miejscu przez jakiś czas przekraczający 30sekund.

Tak sobie myślę, że w tym poście chciałabym jeszcze podziękować Dziubkowi i Brunetce za pamięć - choć tu ich nie widzę i nie wiem czy się udzielają

i..... pogratulować, bo widzę że w tym wątku znów czekamy na dzieci
brunetka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:32   #386
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Kurcze dziewczyny z Domkiem coraz gorzej Tzn. humor mu w miarę wrócił, ale kaszle okropnie, charczy i widać, że go boli gardło. Mleka od trzech dni nie tknął... Dławi się nim. Obiadu też dzisiaj nie chciał,nawet chrupek kukurydzianych. Pije tylko letnią wodę, ale też nie tyle co zwykle. Nie gorączkuje. Jak zaczyna kaszleć to zaraz jest płacz bo go boli.
Umówiłam nas na jutro, na 10 50 do lekarza, bo nie podoba mi się to. Wczoraj nigdzie nie wychodziłam z nim, dzisiaj też. Inhaluję go rano i wieczorem.

Zaczęło się o tej dużej ilości śliny. Już sama nie wiem.
Dobrze, że idziesz i to rano. Pewnie to zęby, skoro ten ślinotok by, ale trzeba sprawdzać takie rzeczy. Zresztą zęby nie zęby, infekcja może być, jak u Hani, i trzeba ją zatrzymać.
Będę od rana ściskać I spokojnej nocy życzę!

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
Dobry wieczór Mamusie.



Ponad miesiąc temu oficjalnie "przebrnęliśmy" z Filipkiem przez pierwszy rok razem. Dzień później wzięłam ślub i zaszalałam na własnym weselu.

Filip jest zdrowy, wesoły i niesamowicie żywy. W zasadzie jedyny problem jaki z nim mam, to skłonienie go do wytrzymania w miejscu przez jakiś czas przekraczający 30sekund.
Brida! Ja nie wiem, czy Cię witać, czy prać Tyle razy obiecywałaś, że nie znikniesz i pierwsza rzecz po powrocie to ... znikałaś
Jest tylko jeden sposób, żebyś się mogła zrehabilitować w naszych oczach. Daj mi tu natychmiast chociaż po jednym zdjęciu ze ślubu i Filipa!

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Brumciu, ale Tymek się nacierpi Ale są tego pozytywy, zaraz będziecie mieli wszystkie zęby i spokój
O tak

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
O proszę, to i ja się czuję wdrożona...
O widzisz, jak się przydałam
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:46   #387
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
Priorixem - ponoć mniej bolesny.

no to rzeczywiście to chyba już tak zostanie

no i się popsztykałam z tż na powitanie
przygotowałam wczoraj w nocy potrawkę z kurczka małej na obiad, położylam na talerzyku dwa ziemniaki obok i powiedziałam mu żeby jutro teściowej przekazał, żeby te ziemniaki jutro (dziś)na obiad małej ugotowała. Pytałam będziesz pamiętał? tak.
Przychodzę z pracy - ziemniaki nie ruszone, nie powiedział mamie
Nosz chol.er mnie wzięła. Dziecko samego kurczka na obiad jadło.
Już pomijam fakt że teściowa nie zrobi nic czego jej się nie powie, no dobra przyzwyczaiłam się, ok. Ale że on nie powiedział! NA widoku te ziemniaki stały!
Normalnie wszystko trzeba na piśmie, wszystko ja...wrrrrrrrrr!!!!

No i się wygadałam

PMS w pełni
żegnamy PMS
chociaż i bez PMS można by sie wkurzyć
u nas priorix tez bezboleśnie, samo wkłucie to płacz standardowo, i 3 sekundy później po krzyku

Cytat:
Napisane przez Chelsea91 Pokaż wiadomość
Posmęce ciut teraz tylko o sobie ok?
Byłam u ginekologa.
Poszłam w tym celu żeby zapytać czy mam brać luteinę od jutra czy nie.
No i muszę brać jeszcze co najmniej 3 miesiące jeżeli chcemy mieć za jakiś czas dziecko.
Mam za małe pęcherzyki, nawet jakbym teraz chciała zajść to nie ma na to szans.
Na dodatek zauważyłam, że po tej luteinie zaczynam tyć, tak średnio 2 kg na miesiąc.
W styczniu mam znów się zgłosić w 14 dc żeby zaobserwować czy w ogóle pęcherzyk dojrzewa.
I chyba od tej pory będę mieć monitoring cyklu jak się nie poprawi.

Wiem, że to może nic takiego ale dziwnie mi bo nigdy żadnych problemów ginekologicznych nie miałam.
Przeciwnie- z Julkiem udało się za 3 razem.
Jakoś nie mam teraz komfortu psychicznego
Przepraszam, że tylko o sobie,musiałam się "wypisać".
chelsea, nie martw się, ja zaszłam w pierwszym cyklu starań, a tez jestem z kręgu kobiet z problemami (pco i takie tam), w tym cyklu mialam usg w 10dniu w celu podejrzenia jak tam jajeczka sobie wyglądają, miałam się zjawić na kolejne usg po jakimś tam czasie, a kolejne to już było potwierdzenie ciąży, więc można powiedzieć że totalne zaskoczenie
edit: mam też skierowanie na badania hormonów, miałam je zrobić w określonych dniach kolejnego cyklu, skierowanie jest nie wykorzystane bo mój cykl czerwcowy nadal trwa

nasze organizmy są nieprzewidywalne
powodzenia

jacieeeee, fajnie że już w domku i za działania trzymam!

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Agni u Was tez sa szare wiewiórki ???
U nas w parku gdzie spacerujemy jest ich plaga.
A wgl dziwne. Centrum Londynu. Oswojone jakieś poza parkiem nie widziałam ich. Za to czesto nas pajaki odwiedzają brrrr jeden pod parapetem na zewnątrz mieszka, juz dobry rok. Jak sie sciemnia to wylazi dziad jeden. Jest okropny, duży i wlochaty

Na jutro zapowiadają w PL śnieg, ciekawe kiedy do nas zawita? Ale raczej sanek kupować nie bede
moja siostra mieszka w uk i mówiła że ktoś jej tłumaczył kiedyś jak jest z tymi wiewiórkami, kiedyś było dużo rudych, ale przywieźli skadś te szare i one spowodowały że wyginęły rude
tak to jest jak ludzie interweniują w naturę

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
jutro ma być około 10 stopni

tylko i wyłącznie szare. odkąd jestem w Londynie(ponad 8 lat)- nie widziałam tu żadnej rudej.
mnie tez dziwiło, bo w parkach to normalka, nawet widziałam jak wskakują na kolana turystom siedzącym na ławkach i pyszczki pchają do toreb, sama nieraz karmiłam je z ręki, ale żeby wiewiórka po ścianach budynku biegała , to mi się jeszcze nie zdarzyło widzieć.

pająków nie widze za wiele u nas. i całe szczeście bo ich nie znoszę.

a sanki to moze nie najlepiej wydane pieniądze w Londynie
ach, temat pająków cyklicznie przerabiany przez moją siostrę
i ja i ona nie lubimy/mamy dystans/boimy się etc więc jak tylko jej kotka złapie jakiś okaz, od razu mam mms z łupem

co do rodzeństwa, ja chciałam by Dawid miał rodzeństwo, by miał towarzystwo, nie był sam, i chciałam by różnica wieku była mała, wiem że dla mnie te pierwsze lata będą ciężkie
mam tez trochę latek więc to drugi powód szybkiej decyzji

każda z nas ma inną motywację, inne warunki: praca lub jej brak, problemy z mieszkaniem czy nawet kwestia wieku, ktoś może to odłożyć w czasie inny nie

coś jeszcze cytowałam chyba i nie widzę by się załączyło, nie pamiętam co to było

edit: już wiem! Natka i Domek, mam nadzieję że te dolegliwości szybko miną, biduś

witaj Brida
cześć youyou
__________________

Edytowane przez Kolina
Czas edycji: 2012-10-25 o 23:58
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 23:52   #388
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Agni u nas masakra. Agata obudziła się godzine temu z histerią, nie daje się wziąć na ręce, wyrywa się, nie da zgasić światła. Dałam Nurofen i śpi. Może faktycznie te 3 albo robale jutro zaczynamy akcje odrobaczania. Albo może to, ze od poniedziałku zostawała do południa z moją mamą
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-26, 00:00   #389
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Brida!!!!! Wszelki duch... Czesciej musimy zakladac nowe wątki bo wtedy zguby nam sie znajdują

Biedna Agatka. Ewidentnie cos jej dolega. Stawiam na zeby jak po leku śpi.

Natka spokojnej nocy zycze. A jutro lec do lekarza i nie czekaj

Kolina ciekawa historia z tymi wiewiorkami. Musze ja sprawdzic.

Zmykam do wyra.

Dobranoc
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-26, 00:02   #390
iustyna1
Wtajemniczenie
 
Avatar iustyna1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Ulcia bo mniej fb nie było wieczorem, tylko w komie momentami zaglądałam
i tak ładnie, po imieniu mi piszesz :P

Natko, Brumku biedne maluszki

Chelsea w takich sprawach nie do końca wierzę medycynie, za dużo innych zmiennych wchodzi w grę.
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
Kto rano wstaje ten jest niewyspany
- Co robisz?
- Szukam szczęścia.
- W lodówce???
- Gdzieś kur*a musi być!!


iustyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.