Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011

[iustyna1]

wiecie, że ja nawet surowego mięsa nie mogę umyć bez rękawiczek? nie wiem co do niego dodają, ale zaraz mam ręce czerwone i pieką.

[DDewik]

Napisane przez Stronczek27

Widze ze nie tylko ja mam ten problem. Zmora jakaś. Kiedys ludzie żyli i tego nie było. Alergie, astmy itp masakra
Wiki chyba po mnie odziedziczyła skłonności do alergii. Zauważyłam ze ma suchy placek na paluszku.
Natko z kiszonym jest tak ze nie tylko jesc nie moge. Nie moge tez dotknąć bo od razu pali żywym ogniem. W rękawiczkach lateksowych surowke z kapuchy robie zawsze

Justyna dla Zuziaka. Nie wiem o co chodzi, ale NA PEWNO bedzie dobrze. Wierze w to !!!!

Alez mi ochotę zrobiłas na kiszoną kapustę!Dawno nie jadlam, po kosmetyczce podjade do sklepu

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez agulaaabar

Tylko ciagle ma ta mglę na oku, mam nadzieje że to minie




Dziekujemy za kciuki Płacz oczywiście był, ale to bardziej strach przed lekarką niż ból. Całe szczęście to byla ostania poki co...
I to druga dawka odra/świnka/różyczka
Nie za wczesnie troche? No nic.. muszę zaufać lekarce, wie co robi.

Dzieki za wyrazy współczucia dla mojego guza i pasma nieszczęśliwych wypadków

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

My śniegowce juz mamy

http://www.discounto.de/Angebot/LUPI.../#.UI_NY2_Qd69

Zdrówka dla męża, limit na wypadki już wyczerpaliście!A jak twoja głowa , boli?
poszczepienne, aby wszystko bylo dobrze
U nas te buciki maja dopiero być

[eveewe]

Natka inhalator/nebulizatory sluza glownie do inhalacji sola fizjologiczna, tez slyszalam ze Olbasa nie wolno tam wlewac - ale nie wiem gdzie. Jak moja dama wstanie musze ja zmusic do inhalowania sie.

[DDewik]

Napisane przez Chelsea91

Dzien dobry
Byliśmy przed chwila z Julkiem zanieść moją próbkę moczu na badanie ogólne i wszystko ok, ale:
jest na tym rachuneczku napisane:
LEU (leukocyty) Trace
BLO (erytrocyty) Trace- lysed.
Wiecie co to może oznaczać? Powiedziała mi pielęgniarka e mam stan zapalny, pobrać 3-4 dni urofuraginum lub żurawinę i znów zrobić badanie.

Eve super że aż tyle dostaliście
Kolina ja też czasem się denerwuję to normalne, chociaz ostatnio b. rzadko
No i tu następna zagadka- zawsze jak brałam luteinę byłam taka spokojna, wyciszona a teraz w tym cyklu jakoś nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj jakiś taki miałam "napad krzyku",dziś trochę też. Chyba ta pora roku jest taka wkurzająca.

Wstawiam Julka na śniegu z dziś.

Śliczny chłopczyk!A ile śniegu!

Napisane przez Marina1

1. Buty
2. ja z igorem, żebyście nie myślały, że jestem taka ładna ( ale dziwnie wyszłam, i siniak między oczami widać )
3 Mały rekrut

Ładnie Igorek wyglada, o Tobie to juz nie wspomnę(jak zwykle ślicznie)!
A jak obcinalas mu wlosy maszynka to nie uciekał, nie plakal?

Napisane przez ela_86

wygląda na starszego chyba zadziora z niego?

mój księciunio poszedł spać, obiad gotowy, ogarnięte w miarę, więc obejrzę sobie "Lekarzy" na tvn playerze


aaa jeszcze jedno apropo najprostszych zabawek, które są najlepsze. To u nas hicior ostatnio

Najprostsze zabawki sa najlepsze!

[eveewe]

u mnie slowo zabawki to: pilot od telewizora i od dekodera, telefon mamy, pudelka po telefonach, kabelki (czyt. ladowarki stare i inne kable ktore TZ upchnal w szafce "bo sie przydadza"), lub jakas gazeta, garnki, pokrywki, pojemniki prozniowe itd.

[Stronczek27]

Napisane przez eveewe

u mnie slowo zabawki to: pilot od telewizora i od dekodera, telefon mamy, pudelka po telefonach, kabelki (czyt. ladowarki stare i inne kable ktore TZ upchnal w szafce "bo sie przydadza"), lub jakas gazeta, garnki, pokrywki, pojemniki prozniowe itd.

U nas to samo. Wiki lubi jeszcze puste puszki. Czy to po energetykach czy po piwie i klucze

[eveewe]

Napisane przez Stronczek27

U nas to samo. Wiki lubi jeszcze puste puszki. Czy to po energetykach czy po piwie i klucze

tez dopisuje do listy zabawek i uwielbia butelki po piwiejak zobaczy ze TZ pije piwko nie odejdzie od niego.

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Madziulka mam kombinezon juz. W zeszłym roku Wiki dostała od mojej chrzestnej. Kupiła na wyrost i na ta zimę jak znalazł. Zaraz pokaże
I te butki z Clarks

Świetny kombinezon i buciki

Napisane przez Chelsea91

Wstawiam Julka na śniegu z dziś.

mały miś

Napisane przez Marina1

1. Buty
2. ja z igorem, żebyście nie myślały, że jestem taka ładna ( ale dziwnie wyszłam, i siniak między oczami widać )
3 Mały rekrut

Świetnie wygląda Igorek w nowej fryzurce i Ty Marinko Te Twoje kości policzkowe

Napisane przez brumek

Ja w zasadzie zawsze siedzę "sama" z Tymkiem. I dlatego to najbardziej "zagadane" dziecko na ziemi Ale jemu też buzia się nie zamyka. Wasze dzieci też tak mają, że cały czas coś gadają?

Napisane przez Oliweczka1985

Byłam wczoraj u gina- Mateuszek waży już 3200, wszystko jest ok- szyjka bardzo wysoko , główka też, więc się nie zanosi na wcześniejszy poród. Kolejna wizyta 12 listopada, potem 22( dzień po terminie) i ewentualnie jak do tej pory nie urodzę, to 26 będę miała wywoływany poród- tak jak z Julcią, bez zbędnego siedzenia w szpitalu- oby....
No i mam 13kg na+

Ale z Mateuszka już duży chłopiec

[ela_86]

Napisane przez 83monia

moja kładzie sie krzyżem na podłodze i wyje nie wiem czy rozpuszczona czy religijna dzis dwa razy w przychodni pytali co sie dzieje, czy upadła, czy sie uderzyla bo odwalila numer "rzut na glebe"

umarłam dobre a co do rzucania, mój na szczęście już się nie rzuca, ale jeszcze tyle przed nim, może mu to wrócić....

Napisane przez brumek

Ja w zasadzie zawsze siedzę "sama" z Tymkiem. I dlatego to najbardziej "zagadane" dziecko na ziemi Ale jemu też buzia się nie zamyka. Wasze dzieci też tak mają, że cały czas coś gadają?

mój non stop coś gada, czasem tak do siebie, pod nosem, a czasem przyjdzie do mnie i mi coś tłumaczy i potem czeka co ja na to, a ja głupia nie wiem kompletnie co do mnie powiedział, no to on znowu i jeszcze coś pokazuje, coś tam mu odpowiem, ale jakbyśmy w dwóch różnych językach gadali czasem to mi się wydaje, że on myśli " oj Ty głupia, przecież nie o to mi chodzi!"

Napisane przez Oliweczka1985

Byłam wczoraj u gina- Mateuszek waży już 3200, wszystko jest ok- szyjka bardzo wysoko , główka też, więc się nie zanosi na wcześniejszy poród. Kolejna wizyta 12 listopada, potem 22( dzień po terminie) i ewentualnie jak do tej pory nie urodzę, to 26 będę miała wywoływany poród- tak jak z Julcią, bez zbędnego siedzenia w szpitalu- oby....
No i mam 13kg na+

super 3mam kciuki ale Ci fajnie, znów będziesz miała takie maleńswto

Napisane przez agawoo

Dziewczynki, zbieram się ...
Jedziemy jeszcze do hotelu po bagaże, potem na lotnisko ..
Trzymajcie kciuki, żeby się obylo bez przygód

szczęśliwej podrózy

Napisane przez JustPi

oliweczka Mateuszek już kawał chłopaka mogę Ci tylko powiedzieć, że drugi poród idzie dużo szybciej (przeważnie) czego Ci z całego serca życzę więc jakby coś się zaczęło dziać to nie czekaj z jazdą do szpitala

bardzo na to licze kiedyś w przyszłości

Napisane przez iustyna1

Stronczek no właśnie moje ręce źle . Znowu straszę...

Ps. Zuza ma dzisiaj wieczorem konsultację w szpitalu, trzymajcie kciuki (resztę napiszę w K.). Niby "nic takiego", ale mam stracha .

ja znów nie wiem o co chodzi, ale z czasem się wdrożę. Powodzenia i 3mam kciuki

Napisane przez DDewik

Borysek ma wlasnie drzemke, a ja siedze z herbatką i nadrabiam, ale duzo juz dzisiaj naskrobalyscie. Bylismy dzisiaj u lekarza sprawdzic czy oskrzela sa czyste(Borysek kaszle juz drugi tydzień, juz coraz mniej ale wolalam skontrolowac).Wszystko w porządku, osluchowo czysto.

no to super

Napisane przez eveewe

u mnie slowo zabawki to: pilot od telewizora i od dekodera, telefon mamy, pudelka po telefonach, kabelki (czyt. ladowarki stare i inne kable ktore TZ upchnal w szafce "bo sie przydadza"), lub jakas gazeta, garnki, pokrywki, pojemniki prozniowe itd.

identycznie u nas


tak czytam o tych butkach i rozmiarach...
mój ma teraz adidaski w rozmiarze 23, a na zimę 24 moja wielka stopa

[aania_20]

Mamuśki, piszecie jak za starych dobrych czasów 5 stron dzisiaj..ładnie

Dziubasku, ściskam bardzo, bardzo mocno!!!

agawoo, cieszę się

agulaaabar, ale macie pecha

eveewe, fajne takie niespodzianki

Marinko, na tym zdjęciu udowadnianie że nie jesteś ładna, zdecydowanie Ci NIE wyszło

Brumek, jak szczepienie? Mój łobuz też nawija jak najęty, masę po swojemu oczywiście, najlepiej brzmi jak ja mu coś tłumaczę, a w odpowiedzi słyszę "bla, bla bla..."

mamad1, jak tam pod nieobecność pozostałych mieszkańców?

Shira, ja Ci dam wredne

Oliweczka, ale leciiiii.... duży facet!

iustynka, kciuki za Zuzę! Idę do klubu

[Oliweczka1985]

Napisane przez Chelsea91

LEU (leukocyty) Trace
BLO (erytrocyty) Trace- lysed.
Wiecie co to może oznaczać? Powiedziała mi pielęgniarka e mam stan zapalny, pobrać 3-4 dni urofuraginum lub żurawinę i znów zrobić badanie.

Leukocyty to bakterie, ale Brumek Ci świetnie wszystko opisała
Julek słodki

Napisane przez Marina1

Qrwa mać, ale brudny stolik na 1 zdjęciu - wybaczcie

Dobra jesteś

Napisane przez ela_86

aaa jeszcze jedno apropo najprostszych zabawek, które są najlepsze. To u nas hicior ostatnio

Jula miała u siebie w pokoju takie puzzle z których można było wyjmować pojedyncze części i jak zaczęła to robić nagminnie-czasem podnosząc wszystkie naraz to potem miałam ,,super" układankę- w końcu się wkurzyłam i spakowałam wszystko do reklamówki- wyjmę za jakiś rok, to będzie razem z Mateuszem układać póki co na to miejsce kupiłam dywanik kwiatuszek

Napisane przez 83monia

moja kładzie sie krzyżem na podłodze i wyje nie wiem czy rozpuszczona czy religijna dzis dwa razy w przychodni pytali co sie dzieje, czy upadła, czy sie uderzyla bo odwalila numer "rzut na glebe"

Monia Kinga rządzi

Napisane przez eveewe

no i nie poszlysmy, Marysia usnelajak wstanie bedzie 15 wiec.... Zanim zje i sie ogarniemy bedzie ciemno

no niestety...mnie też to przytłacza trochę, zwłaszcza że ciągle siedzimy same.

Napisane przez Stronczek27

Musze tylko przystopowac z kapustą kiszona bo to od tego mam a durny Stronczek nie umie sie oprzeć i zre

Ale jak to po kapuście masz opryszczkę?

Napisane przez agawoo

Dziewczynki, zbieram się ...
Jedziemy jeszcze do hotelu po bagaże, potem na lotnisko ..
Trzymajcie kciuki, żeby się obylo bez przygód

i jestem bardzo ciekawa reakcji Amelki

Napisane przez JustPi

oliweczka Mateuszek już kawał chłopaka mogę Ci tylko powiedzieć, że drugi poród idzie dużo szybciej (przeważnie) czego Ci z całego serca życzę więc jakby coś się zaczęło dziać to nie czekaj z jazdą do szpitala

Mówiłam Ci już kiedyś, że Cię kocham?

Napisane przez iustyna1

Ps. Zuza ma dzisiaj wieczorem konsultację w szpitalu, trzymajcie kciuki (resztę napiszę w K.). Niby "nic takiego", ale mam stracha .

Napisane przez DDewik

(Borysek kaszle juz drugi tydzień, juz coraz mniej ale wolalam skontrolowac).Wszystko w porządku, osluchowo czysto.[COLOR="Silver"]

Dobrze, że osłuchowo czysto, ale nadal niewiadomo dlaczego tak kaszle?


Byłyśmy na spacerku o 11, ale godzinkę z hakiem, bo zimno...Ubrałam Julcie już całkiem na zimowo i mam nadzieję, że Jej było ciepło, ale ja za to marznę-mieszczę się tylko w jedną cieplejszą kurtkę-brzuch praktycznie na wierzchu( wczoraj mi się tak zsunęły spodnie-zjechały, że szłam kawałek z brzuchem gołym na wierzchu ale obciach, ale jakoś nie poczułam- i tak zimno i tak....)ale nie będę nic kupować na te 3 tygodnie-bez sensu...Oglądałam za to zimowe płaszczyki i wybierałam w głowie co sobie kupię po porodzie

Wczoraj wieczorem pojechaliśmy na działkę i była naprawdę spora śnieżyca-nic nie było widać...byłam zachwycona śniegiem i nie mogłam sie doczekać kiedy wyjmę Julę z auta i co!!Zonk-dziecko mi się tak wystraszyło białego puchu, że histerycznie chciała na ręce...nie było mowy o chodzeniu po śniegu...niewiem czego tak-mam nadzieję, że chwilowe.
Brumek jak szczepienie?
Agula, co za pech nad Wami wisi....współczuję, musiało strasznie boleć

Jutro wracają ,,na zawsze" moi rodzice ciekawe jak to teraz będzie? 5 lat ich nie było.

Masakra, jakiś kretyn pobił 2 tygodniowe niemowlę

HEJ PATIK

[AgaGuernsey]

Antos wstal, ale czuje, ze jest rozpalony. Mam nadzieje, ze to tylko kolejna czworka, a nie pocztek infekcji...


Anka bo w Tchibo w dzien, w ktorym masz imieniny lub urodziny dostajesz za darmo kawe i ciastko.

Justyna kciuki za Zuze!

Marinka Igor slodziak, a Ty masz racje, nie jestes ladna, jestes sliczna!

Agula a to ta szczepionka ma 2 dawki? Pierwszy raz slysze? U nas tez tak jest?

Brumku jak po szczepieniu?

Chelsea super Julus.

Oliweczko wow! Tyle wazyla Wiki w dniu porodu. To Ci kolos rosnie!

Natko w instrukcji mojego inhalatora pisze, ze tego typu olejkow nie wolno tam wlewac.

Marzenko zdrowia!

DDewik a wiesz, ze ja tez w marcu wracam do pracy? Kolejna wswpolna rzecz.

Kolina a kiedy idziesz na polowkowe usg? Bo Ty juz prawie w polowie.

[agulaaabar]

Aga no właśnie też się zdziwiłam

Siedze teraz z naszą książeczką szczepień i w ostatnim czasie miałyśmy tak:

22.08.12 - 4 dawka tężec, krztusiec, błonica itd
06.09.12 - MMR Pro
21.09.12 - Meningokoki
30.10.12 - MMR Pro - 2 dawka

[Oliweczka1985]

Anka, Ty chyba pisałaś czy mam juz wszystko dla Mateuszka?Nie zacytowało mi wszystkiego...
W zasadzie to mam-przy drugim jest o wiele prościej, czekam aby na materacyk do łóżeczka-coś nie przychodzi.

Właśnie oglądam pogodę- ciepła jesienna aura ma powrócić na listopad, a zima przyjść w grudniu-no zobaczymy, zobaczymy....jutro u mnie zapowiadają 4 stopnie- dzisiaj 0 przez cały dzień praktycznie.

[Natka_]

Napisane przez iustyna1

wiecie, że ja nawet surowego mięsa nie mogę umyć bez rękawiczek? nie wiem co do niego dodają, ale zaraz mam ręce czerwone i pieką.

No coś Ty! Bierzesz leki?

Napisane przez eveewe

Natka inhalator/nebulizatory sluza glownie do inhalacji sola fizjologiczna, tez slyszalam ze Olbasa nie wolno tam wlewac - ale nie wiem gdzie. Jak moja dama wstanie musze ja zmusic do inhalowania sie.

Napisane przez AgaGuernsey

Antos wstal, ale czuje, ze jest rozpalony. Mam nadzieje, ze to tylko kolejna czworka, a nie pocztek infekcji...


Natko w instrukcji mojego inhalatora pisze, ze tego typu olejkow nie wolno tam wlewac.

Czyli tylko ja taka głupia, nie doczytałam
No nic, mądry polak po szkodzie...

Aga, oby to "tylko" ząbki u Antosia...

Napisane przez Oliweczka1985

Wczoraj wieczorem pojechaliśmy na działkę i była naprawdę spora śnieżyca-nic nie było widać...byłam zachwycona śniegiem i nie mogłam sie doczekać kiedy wyjmę Julę z auta i co!!Zonk-dziecko mi się tak wystraszyło białego puchu, że histerycznie chciała na ręce...nie było mowy o chodzeniu po śniegu...niewiem czego tak-mam nadzieję, że chwilowe.

Jutro wracają ,,na zawsze" moi rodzice ciekawe jak to teraz będzie? 5 lat ich nie było.

A Domek na odwrót, jak wlazł do śniegu to nie mogłam go z niego wyciagnąć

Ale fajnie, że rodzice wracają

[ela_86]

Napisane przez Oliweczka1985

Jutro wracają ,,na zawsze" moi rodzice ciekawe jak to teraz będzie? 5 lat ich nie było.

a skąd wracają

[Oliweczka1985]

Napisane przez ela_86

a skąd wracają

Z Norwegii

[brumek]

Dziękuję za wszystkie kciuki
Niestety płaczu było sporo, ale już w drodze do domu nawijał jak najęty i szalał radośnie
Szczepienie odhaczone Za miesiąc ospa, a potem w styczniu/lutym te z pierwszego roku i pneumokoki.
Waga 9700, wzrost 79 cm.

Napisane przez agawoo

No też jestem ciekawa .. żeby się t ylko nie rozpłakała na mój widok Przyjade w nocy, i chyba jak się obudzi to wyślę do niej mamę i Tzta jeszcze, żeby się nie przestraszyła, a pokażę się jej albo rano, albo do piero jak z pracy wrócę ...

No coś Ty? Wytrzymasz tyle?!?

Napisane przez marzena_S

Brumku, u Nas identycznie z rozmiarem stopy (no może jakieś 2 mm mniejsza ) i wymiana na większe była konieczna. Pierwsze kroki były trochę koślawe, ale już po chwili śmigała jak burza. Może w Warszawie są jeszcze jakieś outlety z butami i uda się upolować większy model?

Jest na pewno jeszcze jeden, ale ceny sa tam mało outletowe Innych nie mogę znaleźć w necie...
Kupię chyba jednak w jakimś internetowym, tylko już mając pewność ze będzie ok.
Hania, a Ty się nie dawaj katarowi!!!

Napisane przez Oliweczka1985

Byłam wczoraj u gina- Mateuszek waży już 3200, wszystko jest ok- szyjka bardzo wysoko , główka też, więc się nie zanosi na wcześniejszy poród. Kolejna wizyta 12 listopada, potem 22( dzień po terminie) i ewentualnie jak do tej pory nie urodzę, to 26 będę miała wywoływany poród- tak jak z Julcią, bez zbędnego siedzenia w szpitalu- oby....
No i mam 13kg na+

Ale wielki chłopak Ci się urodzi Super czytać, ze wszystko tak wzorowo przebiega

Napisane przez Natka_

-Czasem po prostu sprzątnę i się nawet nie odezwę, ale czasem (wczoraj) myślałam, że mnie szlag trafi. Walczę z nim o te bałaganiarstwo,ale długo się wściekać nie potrafię, bo nadrabia innymi zaletami
-Spora spora, więc chyba faktycznie 22 będzie lepiej leżał

Ale na rocznicę zawieszenie broni chyba jest, co? :d
O, już doczytałam, że miękniesz

Napisane przez iustyna1

Ps. Zuza ma dzisiaj wieczorem konsultację w szpitalu, trzymajcie kciuki (resztę napiszę w K.). Niby "nic takiego", ale mam stracha .

Napisane przez DDewik

Borysek ma wlasnie drzemke, a ja siedze z herbatką i nadrabiam, ale duzo juz dzisiaj naskrobalyscie. Bylismy dzisiaj u lekarza sprawdzic czy oskrzela sa czyste(Borysek kaszle juz drugi tydzień, juz coraz mniej ale wolalam skontrolowac).Wszystko w porządku, osluchowo czysto.

Super, że przeszła choroba

Napisane przez DDewik

Borys ma podobna dlugosc stopy(ok. 13), takze 22 bedzie dobre, zobacz w sklepie internetowym http://www.eobuwie.com.pl/pol_m_DZIECIECE-3315.html, moze maja takie jak chcesz

Chyba właśnie tu kupię Wczoraj na niego trafiłam. Już mam upatrzone dwie pary i musze się zdecydować

Napisane przez ela_86

mój non stop coś gada, czasem tak do siebie, pod nosem, a czasem przyjdzie do mnie i mi coś tłumaczy i potem czeka co ja na to, a ja głupia nie wiem kompletnie co do mnie powiedział, no to on znowu i jeszcze coś pokazuje, coś tam mu odpowiem, ale jakbyśmy w dwóch różnych językach gadali czasem to mi się wydaje, że on myśli " oj Ty głupia, przecież nie o to mi chodzi!"

A wiesz, że mi - odwrotnie - wydaje się, ze my się całkiem nieźle rozumiemy, mimo że każdy innymi słowami mówi

Napisane przez Oliweczka1985

Leukocyty to bakterie, ale Brumek
Jutro wracają ,,na zawsze" moi rodzice ciekawe jak to teraz będzie? 5 lat ich nie było.

To soę wreszcie nacieszysz na dobre Mają tu dom? Pracę?

[Oliweczka1985]

Napisane przez brumek

To soę wreszcie nacieszysz na dobre Mają tu dom? Pracę?

Nacieszę
Mają mieszkanie swoje, ale pracy nie- jeszcze 5 lat do emerytury Im zostało, więc muszą oszczędzać. Znając tatę pójdzie jeszcze do jakiejś pracy ,,na lewo", ale mama to juz raczej nie.

Super, że Tymek juz zaszczepiony

Kurna znowu z sie zamienilo z y !!!!!!tez tak wam sie robi

[Madziulka_17]

Napisane przez brumek

Waga 9700, wzrost 79 cm.

Idą nam chłopcy łeb w łeb Szymon waży 10 kg ( w pampku ) i ma 79 cm

[ela_86]

Napisane przez brumek

A wiesz, że mi - odwrotnie - wydaje się, ze my się całkiem nieźle rozumiemy, mimo że każdy innymi słowami mówi

źle mnie zrozumiałaś, jestem jego matką, to jasne, że się rozumiemy, jak przyjdzie i coś tam powie czy pokaże to wiem o co mu chodzi ale mi chodziło o jego monologi, jak przyjdzie i potrafi mi coś tłumaczyć ze 2 minuty non stop, no to nie wiem czy mówi mi o kolorach w swojej wieży z klocków, którą przed chwilą zbudował, czy już myśli o spacerze, czy może chce mi wyperswadować, że jednak ten niedobry antybiotyk co to mu daję co chwilę to wg niego jest w ogóle niepotrzebny a długie ma te swoje nonstopowe monologi, taki gaduła chyba w babcię

Napisane przez Oliweczka1985

Nacieszę
Mają mieszkanie swoje, ale pracy nie- jeszcze 5 lat do emerytury Im zostało, więc muszą oszczędzać. Znając tatę pójdzie jeszcze do jakiejś pracy ,,na lewo", ale mama to juz raczej nie.

Super, że Tymek juz zaszczepiony

Kurna znowu z sie zamienilo z y !!!!!!tez tak wam sie robi

ciekawi mnie to, sorry, że tak wypytuję a byli tam w pracy czy z innego powodu? interesuje mnie to, bo w tym wieku to już chyba trzeba trochę odwagi? tzn. moi by się raczej nie zdecydowali, oni to coś w stylu, że starych drzew się nie przesadza. Także jestem pełna podziwu dla Twoich

co do "z" i "y" mi też się tak często zmienia, nie wiem czemu



a co do rozmiarów jeszcze.... mój na ostatnim szzczepieniu ważył 12 700.... a ubranka mu kupuję w rozmiarze 92...


i pytanie mam, bo mi się tu gdzieś przewinął artykuł i znieczuleniu zewnątrzoponowym, zresztą oglądam czasem taki program "Porodówka" na TLC bodajże, tam non stop to znieczulenie, chodzi mi o taki do porodu siłami natury, miała któraś z Was takie? ciekawa jestem czy to rzeczywiście daje radę...

[brumek]

Napisane przez ela_86

źle mnie zrozumiałaś, jestem jego matką, to jasne, że się rozumiemy, jak przyjdzie i coś tam powie czy pokaże to wiem o co mu chodzi ale mi chodziło o jego monologi, jak przyjdzie i potrafi mi coś tłumaczyć ze 2 minuty non stop, no to nie wiem czy mówi mi o kolorach w swojej wieży z klocków, którą przed chwilą zbudował, czy już myśli o spacerze, czy może chce mi wyperswadować, że jednak ten niedobry antybiotyk co to mu daję co chwilę to wg niego jest w ogóle niepotrzebny a długie ma te swoje nonstopowe monologi, taki gaduła chyba w babcię

a co do rozmiarów jeszcze.... mój na ostatnim szzczepieniu ważył 12 700.... a ubranka mu kupuję w rozmiarze 92...

Rany, jaki on wysoki!!! A Wy ile wzrostu macie?

A co do gadulstwa, to już rozumiem U nas nie ma wątpliwości - gadułą jest po ... mnie

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez ela_86

i pytanie mam, bo mi się tu gdzieś przewinął artykuł i znieczuleniu zewnątrzoponowym, zresztą oglądam czasem taki program "Porodówka" na TLC bodajże, tam non stop to znieczulenie, chodzi mi o taki do porodu siłami natury, miała któraś z Was takie? ciekawa jestem czy to rzeczywiście daje radę...

Ja rodziłam SN, ale bez żadnego znieczulenia. Ale w sumie od kilku koleżanek słyszałam (takich co rodziły raz bez, drugi raz z ZZO), że sporo daje

[Madziulka_17]

Napisane przez ela_86

a co do rozmiarów jeszcze.... mój na ostatnim szzczepieniu ważył 12 700.... a ubranka mu kupuję w rozmiarze 92...


i pytanie mam, bo mi się tu gdzieś przewinął artykuł i znieczuleniu zewnątrzoponowym, zresztą oglądam czasem taki program "Porodówka" na TLC bodajże, tam non stop to znieczulenie, chodzi mi o taki do porodu siłami natury, miała któraś z Was takie? ciekawa jestem czy to rzeczywiście daje radę...

Wysokiego masz synka

Ja rodziłam z ZZO i bardzo dużo mi dało ale nie wiem, czy bym się drugi raz na nie zdecydowała.

[Scio]

Kupiliśmy w końcu buty. Rano założyłam Agacie grubsze rajty i juz noga nie wlazła w adidaska. Pojechaliśmy do deichamna i kupiliśmy te dei-tex - fajne leciuteńkie, mięciutkie, elastyczne i Agata w nich biega. Daliśmy 59 zł czyli nie jest źle. Potem pojechaliśmy do kauflandu i moj tato wziął A. na dział zabawkowy, ta dopadła wózek dla lalek i co rusz z półek coś pakowała. Wzięlibyśmy jej ten wózek ale za drogi był (w stosunku do jakości), musze jej poszukać jakiś wózeczek

[Oliweczka1985]

Napisane przez ela_86

ciekawi mnie to, sorry, że tak wypytuję a byli tam w pracy czy z innego powodu? interesuje mnie to, bo w tym wieku to już chyba trzeba trochę odwagi? tzn. moi by się raczej nie zdecydowali, oni to coś w stylu, że starych drzew się nie przesadza. Także jestem pełna podziwu dla Twoich

co do "z" i "y" mi też się tak często zmienia, nie wiem czemu





i pytanie mam, bo mi się tu gdzieś przewinął artykuł i znieczuleniu zewnątrzoponowym, zresztą oglądam czasem taki program "Porodówka" na TLC bodajże, tam non stop to znieczulenie, chodzi mi o taki do porodu siłami natury, miała któraś z Was takie? ciekawa jestem czy to rzeczywiście daje radę...

Byli w pracy-najpierw ;pojechał sam tata, a po jakiś pół roku dojechała mama- dzięki temu mieliśmy z P. wolną chatę przez parę lat zanim kupiliśmy swoje

Ale masz dużego synka
Ja szczerze mówiąc niewiem czy miałam takie znieczulenie? pamietam, że mówili o nospie w zaszczyku i na karcie informacyjnej mam napisane znieczulenie całkowite dożylne do 30 minut, po czym nastąpił poród samoistny
Poczytałam o tym znieczuleniu i nie-napewno nie miałam

Napisane przez Scio

Kupiliśmy w końcu buty. Rano założyłam Agacie grubsze rajty i juz noga nie wlazła w adidaska. Pojechaliśmy do deichamna i kupiliśmy te dei-tex - fajne leciuteńkie, mięciutkie, elastyczne i Agata w nich biega. Daliśmy 59 zł czyli nie jest źle. Potem pojechaliśmy do kauflandu i moj tato wziął A. na dział zabawkowy, ta dopadła wózek dla lalek i co rusz z półek coś pakowała. Wzięlibyśmy jej ten wózek ale za drogi był (w stosunku do jakości), musze jej poszukać jakiś wózeczek

Fajne są takie wózki dla dzieci 'ala' zakupowy- widziałam u nas , ale niewiem po ile.

[adrji]

Brumek my we wszystkich sklepach i elefanteny mierzylismy 21 wiec w ecco od razu tak zaczeliśmy od ale pani od razu pomierzyła u siebie stópke i że za małe ze 22 i faktycznie więc może u nich troche taka rozmiarowka.. od Blue city już nie tak daleka wyprawa do factory w Ursusie tam jest outletowe ecco więc jak nie internetowo to moze tam ale to juz dla mnie zawsze jednak wyprawa

Madziulka Brumek to i moj synek na trzeciego do kolekcji równo wymiarowo

MArina super Igiemu w tej fryzurze

Oliweczka Mateusz już gotowy na świat

Chelsea i Julek stylówa

agawoo szczęsliwej podróży do domu

Brumek czym wkoncu szczepiliście?

Iustyna powiesz jak było?

Dziubku zdrówka!!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Scio na jakimś innym watku wyczytałam polecałaś jakieś płytki dla dzieci rymowanki cos takiego, czaje się zeby kupić jakąś muzyczke mogłabyś przypomnieć mi polecić

[Stronczek27]

Oliweczko nie opryszczka tylko uczulenie na dłoniach.

Ela ja miałam ZZO. Na poczatku próbowałam urodzić bez ale rozwarcie nie postepowalo bo Wiki duża była. W koncu juz po 5 godzinach tych meczarni poprosiłam o epidural. Zabrali mnie na inny oddział i tam dostałam. Uczucie nieziemskie. Czułam jak ból odchodzi. Lezalam pod znieczuleniem i oksytocyna od 23 do 6 rano. Było jak w niebie. Same parte czułam juz tylko ze są ale nie Bolaly. Sam poród i szycie tez nic. Co ciekawe normalnie mogłam nogami ruszać. Także polecam. Jak bede rodzic drugie dziecko to tylko z epiduralem

dla dzielnego Tymka

Ide bo czeka mnie śmierdząca robota

[zanetaa88]

My po wizycie u laryngologa.
Mamy się zjawić jak katar się pojawi,
bo odpukać póki co go nie ma.
Muszę zapisać nas do doktorka do dzieci zdrowych i zaszczepić damę.

Moje dziecko spać poszło już o 17:30,
mam nadzięję, ze to już na noc i wstanie o 7

[Scio]

Adrij moja Agata jest fanką Misia i Margolci szczególnie części pierwszej. Lubi tez Akademie Muzyczną ale nie moge jej nigdzie znaleźć (ale moge przesłać w mp3), fajna jest tez płyta Aidy dla dzieci.
A polecałam kiedyś te http://merlin.pl/Rymowane-zabawianki....html#fullinfo http://merlin.pl/Rymowana-gimnastyka.../1,518968.html
Artystycznie średnie, ale moje przedszkolaki uwielbiały

[Natka_]

Napisane przez Scio

Kupiliśmy w końcu buty. Rano założyłam Agacie grubsze rajty i juz noga nie wlazła w adidaska. Pojechaliśmy do deichamna i kupiliśmy te dei-tex - fajne leciuteńkie, mięciutkie, elastyczne i Agata w nich biega. Daliśmy 59 zł czyli nie jest źle. Potem pojechaliśmy do kauflandu i moj tato wziął A. na dział zabawkowy, ta dopadła wózek dla lalek i co rusz z półek coś pakowała. Wzięlibyśmy jej ten wózek ale za drogi był (w stosunku do jakości), musze jej poszukać jakiś wózeczek

Są takie wózki jakby sklepowe tylko dla dzieci Domek dostał od naszych znajomych.

Napisane przez zanetaa88

My po wizycie u laryngologa.
Mamy się zjawić jak katar się pojawi,
bo odpukać póki co go nie ma.
Muszę zapisać nas do doktorka do dzieci zdrowych i zaszczepić damę.

Moje dziecko spać poszło już o 17:30,
mam nadzięję, ze to już na noc i wstanie o 7

Czyli katar już minął? My dalej mamy

Marzenko, ten inhalator jest REWELACYJNY!! I jaki cichutki Domek nie chciał dać go sobie z nosa ściągnąć