Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[djerba]

Napisane przez aniolekKB

Hello

Ja miałam przepisaną nospę zwykłą 3 razy dziennie. Potem bóle brzucha mi przeszły i teraz biorę tylko w razie mocniejszych skurczy.

Trzeba będzie oblookać tą promocję

Jak puściłam tą piosenkę, to mała zaczęła wyginać śmiało ciało. Sama nie wiem czy jej się podobało czy nie, ale śmiesznie to wyglądało. Taki brzuszkowy taniec

Też mam od jakiegoś czasu takie uczucie. Nie wiem co o tym myśleć, ale śmieszne uczucie

Śliczne brzuszki

Witamy i zapraszamy do pisania.

Dziewczynki, mam pytanko. Od jakiegoś czasu mam straszne bóle w łydkach, tak jakby mięśnie bolały, nawet po nocy. Od czasu do czasu mam też skurcze tych łydek. Staram się brać sporo magnezu z potasem, w dodatku jak leżę, to mam w górze nogi (nawet podczas snu). Póki co to średnio mi to pomaga. Ma ktoś jakieś inne sposoby na to, bo już nie wyrabiam

mnie też bardzo bolą łydki od rana do wieczora :/ tak jakbym chodziła cały dzień w szpilach..no ale nic z tym nie robię...muszę się przemęczyć do stycznia

[charlizz]

A powiem Wam tak w sekrecie Jak się z TŻem pokłócimy, to wiadomo, duma nakazuje odwrócić się dupą i iść spać Więc ja się odwracam, czekam parę minut i udając, że zasnęłam przytulam się do TŻa. Że niby przez sen

[hope01]

Napisane przez djerba

a mi wczoraj mama powiedziała..... Kaśka (grrrr tak w ogóle nienawidzę jak ktoś tak do mnie mówi) ty się opanuj........gruba jesteś!!!!!!!!!!
nosz....przecież jestem na plusie 9 kg...a nie 19...mogę przytyć jeszcze ok 5kg....
w 1szej ciąży miałam taką samą wagę i jakoś nikt mi nie mówił, że jestem gruba załamka...

jak "się opanuj", przecież dzidzia w Tobie rośnie to się musi rozepchać, dobrą masz wagę, ja już 11 kg od początku
nie przejmuj się

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez charlizz

A powiem Wam tak w sekrecie Jak się z TŻem pokłócimy, to wiadomo, duma nakazuje odwrócić się dupą i iść spać Więc ja się odwracam, czekam parę minut i udając, że zasnęłam przytulam się do TŻa. Że niby przez sen

cwaniara

[sylwietta1988]

Napisane przez hope01

Marsi, Ty jak coś pieprzniesz, to jak jeleń w paśnik Kocham Cię
Mi się wczoraj samej udało kilka minut póki mogę nie dam TŻtowi odczuć uzależnienia od niego, a co

:

ja slyszalm tylko jak dzik w sosne, ale róznorodnosc jak najbardziej wskazana

[djerba]

Napisane przez hope01

jak "się opanuj", przecież dzidzia w Tobie rośnie to się musi rozepchać, dobrą masz wagę, ja już 11 kg od początku
nie przejmuj się

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



cwaniara

nom...też nie wiem z czym mam się opanować.... przecież nie jem wcale więcej jedynie może troszkę zbyt dużo słodyczy...ale ja ich zawsze dużo jadłam...
Ahhh....jeszcze caaaały listopad i caaaały grudzień.... bo stycznia to już nie liczę

[eff8]

Napisane przez djerba

a mi wczoraj mama powiedziała..... Kaśka (grrrr tak w ogóle nienawidzę jak ktoś tak do mnie mówi) ty się opanuj........gruba jesteś!!!!!!!!!!
nosz....przecież jestem na plusie 9 kg...a nie 19...mogę przytyć jeszcze ok 5kg....
w 1szej ciąży miałam taką samą wagę i jakoś nikt mi nie mówił, że jestem gruba załamka...

po pierwsze nie gruba tylko w ciazy!! na pewno pieknie wygladasz (zreszta widzialam na zdj) wiem jak takie teksty potrafia zasmucic ale nie przejmuj sie, mnie mama tez tak potrafi pocieszac wlasnie

[adusia1554]

Witam. Jeden wieczór człowieka nie ma a tu tyle nadrabiania Wczoraj już nie miałam siły wieczorem wchodzić tym bardziej że jakoś tak naszło nas z TŻtem na poważną rozmowę bo oczywiście doła miałam że nie podołamy finansowo, że będę nie atrakcyjna itd. Nigdy nie miałam takich dołów a teraz masakra No i zrobiłam wczoraj rybę po grecku i upiekłam ciasto czekoladwe, dziś już jedziemy do rodziców to będzie.

Napisane przez meduzza

Rzeczona nietrafiona w pępek linia

Ja też mam tak tą linię, ale pępek mam jeszcze normalny.

Napisane przez bijkora

U mnie jest wysyp Julek,Lenek i Majek Nasza córeczka miała byc Mają ale w tych okolicznosciach zaczynamy rozważać czy nie nazawać jej Nadia. Jak myslicie, które lepsze ?

Mi o wiele bardziej podoba się Maja, może dlatego że mam taką małą w rodzinie(6 lat) kocham ją jakby była moją siostrzenicą, bo jej mama dla mnie jak siostra i może dlatego Majeczka zawsze pozytywnie mi się kojarzy.

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry dziewczyny

ja tylko na chwilkę - jestem po okropnej nocy, prawie w ogóle nie spałam, jestem przeziębiona, a klatka piersiowa mnie boli jak przy zapaleniu płuc więc leżę i się nie ruszam. A na biało moje biadolenie ja wiem, że w moim brzuchu rozwija się moje cudeńko najukochańsze ale mam już dość ciąży chciałabym już, żeby był styczeń, żebym ją urodziła i mogła już wrócić do swojego ciała i samopoczucia. Ciągle coś mi jest w tej ciąży - jak nei nudności i wymioty przez 3 miesiące albo i lepiej, to bóle głowy niewiadomo skąd, pogorszenie wzroku, pobolewanie w brzuchu, pobyt w szpitalu... co ciągle coś czuję się jak 80-letnia babcia, a nie jak młoda kobieta, która teoretycznie powinna przeżywać najpiękniejszy okres w swoim życiu siedzę sama w domu, znam wszystkie programy telewizyjne na pamięć i siedzę na necie - całe moje życie No to się wyżaliłam

w ogóle to śliczne macie brzuszki! mój jest jakiś taki rozlazły na boki

Wracam do łóżka, buziaczki dziewczyny!

Nie jesteś sama ja też mam dość ciąży i siedzenia w domu, tym bardziej że na l4 jestem od początku, ponieważ mam pracę stojącą i dźwigać muszę, a już kiedyś poroniłam i od razu na l4 mnie wysłała ginka. Najgorsze jest dla mnie pytanie innych: "jak się czujesz?" Zawsze mam na myśli"chu....wo!!" Ciąża to dla mnie okropny stan mimo tego że znoszę ją w miarę normalnie. Czuję się jakbym była jakąś babcią, która się ruszyć nie może. Brakuje mi jeżdżenia rowerem, biegania, zumby, pracy, kontaktu z ludźmi. Ciało się zmienia, piersi wyglądają okropnie te sutki jak wentyle od stara Brakuje mi zakupów, nie chce mi się stroić bo i tak wyglądam jak słonica, choć oczywiście wszyscy w koło mówią jak ładnie wyglądasz, jaki masz ładny mały brzuszek, a ja jak mam się ubrać gdzieś na wyjście to depresje mam i kończy się na leginsach i tunice?(nie znoszę tunik)... Także nie martw się nie jesteś sama ja to bym mogła tu esej napisać o tym jak się paskudnie czuję jeszcze TŻ rano mnie zdenerwował mówi może kupię Ci jeszcze jakąś bluzeczkę na urodzinki, bo butki to trochę mało- kochany jest ale zagotowałam się po prostu i odpowiedziałam że słoniowych rozmiarów nie produkują. Zrozumiał on wie jak ja to wszystko przechodzę dał buziola i pojechał do pracy

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witaj Nie gniewamy się napisz coś więcej o sobie.

Napisane przez Delicjanka

Witaj no pewnie
napisz cos o sobie wiecej

ewulka glowa do góry, kochana Coraz blizej swieta a po swietach wielkie rozpakowywanie !!!!!!!!

czy Wy tez tak macie, jak mówicie "coraz blizej swieta" to Wam sie przypomina reklama coca coli ? j a tak mam

Mam dokładnie to samo od razu przed oczami mam te ciężarówki które jadą w tej reklamie.

[hope01]

Napisane przez djerba

nom...też nie wiem z czym mam się opanować.... przecież nie jem wcale więcej jedynie może troszkę zbyt dużo słodyczy...ale ja ich zawsze dużo jadłam...
Ahhh....jeszcze caaaały listopad i caaaały grudzień.... bo stycznia to już nie liczę

ja zawsze byłam czekoladoholiczką na początku ciązy jedynie mnie nie ciągło do słodyczy, bardziej do wyrazistych smaków,a teraz już normalnie tak jak zawsze było i będzie po coś codziennie sięgnę za to wydaje mi się, że jem więcej normalnego jedzenia. Tzn ze mną zawsze były problemy do jedzenia,dopiero na studiach zaczęłam to normalizować no i teraz śniadanko obiad i kolacja. Ale to w sumie dobrze, wszyscy mówią, że na buzi zdrowiej wyglądam już nie taki szkielet.
Ja mam co raz mocniejsze odczucia że nie dość że do stycznia nie dociągnę, to jeszcze że cc mnie spotka

[gochaa_p]

Napisane przez Ifwka

Ale kołderkę miałaś taką do wózka, czy ta łóżeczkową??

do wózka

[marta00537]

Hej, ja właśnie wcinam chleb ze smalcem wczoraj chyba się przeziębiłam latałam po mieście, delikatnie padał deszcz a ja bez parasolki ale za to kupiłam małemu śliczną kurteczkę z H&M (taką na jesień) i trampeczki czerwone (oczywiście w SH). A sobie stanik do karmenia rozmiar 75E , gdzie przed ciąża miałam standardowe 75B.

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry dziewczyny

ja tylko na chwilkę - jestem po okropnej nocy, prawie w ogóle nie spałam, jestem przeziębiona, a klatka piersiowa mnie boli jak przy zapaleniu płuc więc leżę i się nie ruszam. A na biało moje biadolenie ja wiem, że w moim brzuchu rozwija się moje cudeńko najukochańsze ale mam już dość ciąży chciałabym już, żeby był styczeń, żebym ją urodziła i mogła już wrócić do swojego ciała i samopoczucia. Ciągle coś mi jest w tej ciąży - jak nei nudności i wymioty przez 3 miesiące albo i lepiej, to bóle głowy niewiadomo skąd, pogorszenie wzroku, pobolewanie w brzuchu, pobyt w szpitalu... co ciągle coś czuję się jak 80-letnia babcia, a nie jak młoda kobieta, która teoretycznie powinna przeżywać najpiękniejszy okres w swoim życiu siedzę sama w domu, znam wszystkie programy telewizyjne na pamięć i siedzę na necie - całe moje życie No to się wyżaliłam

w ogóle to śliczne macie brzuszki! mój jest jakiś taki rozlazły na boki

Wracam do łóżka, buziaczki dziewczyny!

Kochana, ja tak miałam niedawno, ale w stwierdziłam, ze w końcu jestem w ciąży i ciało się zmienia, trudno nic na to nie poradzę. Bardzo się cieszę z mojego brzuszka, może sobie rosnąć ile chce, bo wiem że tam siedzi mój dzidziol i jest mu tam na pewno dobrze, ale jeżeli chodzi o uda i tyłek no to już bym chciała, żeby nie zwiększyły swojego rozmiaru Z drugiej jednak strony dla mnie ciąża to też dużo stresu, czy wszystko ok z maleństwem itd. i to mnie najbardziej dobija. Idę do łazienki siusiać i tylko patrze czy nie ma żadnego plamienia (przez polip) czy znów nie będę musiała jechać na pogotowie itd.
Ahhh no to ja też przy okazji się wyżaliłam

Napisane przez marsi11

przed chwilą ogoliłam dziada i powiem Wam,że takich akrobacji to w cyrku nie widziałam mogłabym być gimnastyczką artystyczną o słoniowych gabarytach
zajęło mi to chyba z 20 minut a zawsze z 2-3 min
na 15 mam wizytę u gina więc bardzo proszę trzymać kciuki

Ja nie cierpię golić na zero, tylko golarką przycinam i też mi to ostatnio zajęło kupę czasu
Oczywiście, że będziemy trzymać kciuki, no i olej teściową nie warta stresu i nerwów

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witamy

Napisane przez ilkas

scotasia witaj i zostań z nami. W kupie raźniej

Dzisiaj ostatni dzień w pracy w dłuuugi weekend Ale się cieszę. Jeszcze pogoda mnie tak dobrze nastraja, bo słoneczko świeci i trochę cieplej się zrobiło.
Od dwóch dni mój mąż ma jakiś dziwny wkręt na mój brzuch Co wieczór chce go głaskać, bo mówi, że musi głaskać Emilkę. Więc ja się rozkładam na kanapie przed tv, oglądam a on głaszcze i co chwilę pyta "co mała robi?" A skąd ja mam to wiedzieć co robi hahaha. Muszę mu dokładnie opisywać co czuję, gdzie ją czuję, czy kopie, czy mnie smyra od środka..i takie tam A rano drze się do brzucha na powitanie "Em ilka" i mówi, że w ten sposób wita nas obie, i Emilkę i mnie (bo na mnie wołają wszyscy ilka ) Dopiero niedawno się kapnęłam, że tak się złożyło fajnie z tym imieniem Emilka Do tego co chwilę głaszcze brzuch, pyta czy córka go słyszy i że nie może teraz gadać już głupot bo co sobie dziecko o tacie pomyśli
No w każdym razie miłe te wszystkie jego zabiegi są

Mój też gada do brzuszka, już kilka razy mi się łezka zakręciła jak tak Tż do Filipa przemawia

Przyjeżdża dzisiaj mój brat i ma przywieść rzeczy od kuzynki tj. kombinezon, pajacyki, body, czapeczki no i laktator aventujuż się nie moge doczekać
miłego dnia mamuśki

[Ifwka]

Napisane przez suzi31

Ifwka na Twoim miejscu wliczyłabym teściową do wspólnego gospodarstwa domowego, czyli wasze dochody + dochody teściowej + alimenty (jeśli córka TŻ ma zasądzone) podzieliłabym przez 5.

Tak myślę że jakby tego nie liczył to i tak się nie załapiemy no ale trudno

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witaj

Napisane przez BlackSanctum

Już niedaleko do rozwiązania, niedługo znów będziesz się cieszyć dobrym samopoczuciem. Myślę, że każda z nas ma powoli dość tego brzuchola (tzn ogólnie ciąży) i nie ma w tym niczego złego ani samolubnego...

Ja to tylko czasem jak się okazuje jaka niwezgrabna teraz jestem i w ilu pozycjach siedzących/leżących jest mi mega niewygodnie.

Napisane przez Delicjanka

czy Wy tez tak macie, jak mówicie "coraz blizej swieta" to Wam sie przypomina reklama coca coli ? j a tak mam

Ja od razu widze ciężarówkę

Napisane przez maluchna30

hello

ewulka ja mam to samo. Wczoraj przyglądałam się sobie w lustrze przed kąpielą i o ile brzusio, mimo że już ogromny, jeszcze mi się podoba (ale to chyba tylko dlatego, że wiem, że Ola w nim siedzi), o tyle cycki masakra: wielkie jak wymiona u krowy, sutki na pół cycka, tragedia normalnie Też się czuję baaaaaaaaaaaaaaaardzo grubo, ciężko się chodzi, oddycha, jak stara baba normalnie. Ale z drugiej strony tak się pocieszam, że jakie mam wyjście??? Żadne, muszę to przetrwać i już, tymbardziej, że tak długo czekałam na moją Olę. Jeszcze trochę kobitki, jeszcze trochę...

No ja to tez niezdawałam sobie sprawy że cycyki takie wielkie dopiero jak się u bratowej w lustrze przeglądnęłam... na szczęscie Tż nie narzeka

Napisane przez sylwietta1988

jednym z wazniejszych zakupów na mojej liscie jest wiec pas poporodowy. no i mam nadzieje ze piersi po karmieniu nie bedą przypominały obwisłych cyców tylko wróca do swojego stanu sprzed ciązy

To coś takiego jak te majtki uciskowe poporodowe???

Napisane przez sylwietta1988

ja slyszalm tylko jak dzik w sosne, ale róznorodnosc jak najbardziej wskazana

Ja znam jak jeleń na rykowisku

Napisane przez marta00537

Przyjeżdża dzisiaj mój brat i ma przywieść rzeczy od kuzynki tj. kombinezon, pajacyki, body, czapeczki no i laktator aventujuż się nie moge doczekać
miłego dnia mamuśki

Ja dużo dostałam od bratowej a teraz jak się okazało że będzie drugi chłopka to może coś jeszcze będe od niej mieć, no i od kuzynki tez mase rzeczy. A bratanica Tż sie deklarowała co to ona nam nie da ale na razie cisza.

[LadyWhisper]

Hello

Dorwalam mega ksiazke i jak debil nie moglam sie oderwac i czytalam do 3 w nocy

Maly kopie jak glupi, dzisiaj myslalam, ze zebra mi wykopie na zewnatrz.


Mam lenia okropnego i nie chce mi sie nic, podczytuje was tylko i weny nie mam na pisanie, sorryyyyyy......

[Lubcia]

Hej dziewczyny
Jaki piękny dzionek u nas mam nadzieję że jutro też tak będzie bo nie chcę zmarznąć na cmentarzu

Napisane przez Delicjanka

Witaj no pewnie
napisz cos o sobie wiecej

ewulka glowa do góry, kochana Coraz blizej swieta a po swietach wielkie rozpakowywanie !!!!!!!!

czy Wy tez tak macie, jak mówicie "coraz blizej swieta" to Wam sie przypomina reklama coca coli ? j a tak mam

Ta reklam jest cudowna i jak ją widzę w telewizji to przypominają mi się lata dzieciństwa a jak mówimy o świętach to od razu w myślach mam tą reklamę

Napisane przez scotasia

Dziękuję za miłe przywitanie
Termin porodu wg okresu to 23.02, a z usg w 12 tyg - 18.02.
Także mamy ukończony 23 tydzień i spodziewamy się najprawdopodobniej synka. Mam 26 lat. Z ciekawości zmierzyłam sobie obwod brzuszka i mam już 88 cm.. a jestem drobną osobą, każdy mówi, że mam już duży brzuch jak na ten tydz ciąży. A co to bedzie pod koniec?
ale czego się nie robi dla naszych maluchów

Witamy serdecznie fajnie że kolejna mamusia lutowa się przyłączyła bo nasze grona w porównaniu do styczniówek jest malutkie

Napisane przez sylwietta1988

mnie najbardziej przeszkadzają rozstępy, nienawidze ich i grube uda- bo tu sie ulokowały moje nadprogramowe kg.... piersi sa ok, brzuch też, ale sie okaze co zostanie znich pozniej,..... nie wyobrazam sobie obiwslej skóry na brzuchu bo zawsze miałam mega płaski i gladziutki.... jednym z wazniejszych zakupów na mojej liscie jest wiec pas poporodowy. no i mam nadzieje ze piersi po karmieniu nie bedą przypominały obwisłych cyców tylko wróca do swojego stanu sprzed ciązy

Widzę że dużo z nas ma zastrzeżenia do swojego obecnego wyglądu. Moje kilogramy początkowe wszystkie poszły w uda i tyłek każdy sie śmiał że mam duża du.. a brzucha nie widać teraz jakoś wszystko idzie w brzuch ale gruby tyłek został i ogromne uda mam nadzieję że po porodzie wszystko wróci do poprzedniej postaci

[pstryczek84]

Hej. Bylam dziś w poradni, cukier ciut lepiej ale ciagle niski wiec teraz mam stosowac dietę WŻ

Napisane przez mitabe

Odebrałem wyniki wczoraj na glukozę, dawka 75g:
Na czczo 73
Po 2 godzinach 77
Nie mogę się doszukać norm na wątku, podawała któraś z was?


Co do brzuszka, ja mam 94 cm teraz i mój też zaczyna się bardzo wysoko. Nie mogę siedzieć prosto na krześle bo mi ciężko oddychać.

Co do norm to dla 75g po dwóch godzinach jest do 140. Ty masz strasznie niski ten cukier, taki sam jak na czczo wysoki cukier jest zły ale za niski tez nie jest za dobry. no nie wiem, musisz to skonsultowac z jakims lekarzem. Ale gorzej zdecydowanie jakby byl za wysoki, takze u Ciebie moze taka uroda

Mi na szczescie brzuszek zaczyna sie nisko takze nie mam problemow z oddychaniem. no chyba ze leże na plecach, wtedy czuje jakbym miala 0 tlenu wokół siebie, strasznie ciezko mi sie wtedy oddycha, takze wspolczuje tym co maja tak na codzien. coraz ciezej mi sie spi, przewrocic sie z prawie 2 kilogramami w brzuchu to juz jest wyczyn a to dopiero mniejwiecej polowa docelowej wagi dzidzi spanie/lezenie na plecach tak jak pisalam wyzej - odpada, na prawym boku tez nie bardzo bo chyba dzidzi nie wygodnie bo mnie jakos tak dziwnie kopie od srodka wiec zostaje mi lewy bok, ale za długo tez na nim nie pospie bo mnie kosc udowa boli. i weź tu się wyspij człowieku... o wycieczkach to tojtoja nie wspomnę

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witamy!
Skąd jestes? macie juz imię dla dzidzi? to twoje pierwsze dziecko?

Napisane przez marta00537

Ja nie cierpię golić na zero, tylko golarką przycinam i też mi to ostatnio zajęło kupę czasu

My sie tak wszystkie meczymy z tym goleniem a bedzie tylko gorzej czyli rozumiem ze w ciąży nie mozna stosowac kremów do depilacji?

Zmykam zaraz robic gulasz, sałatkę i moze jakieś ciacho. Takie swiąteczne kucharzenie

[Hosenka*]

Napisane przez pstryczek84

Co do norm to dla 75g po dwóch godzinach jest do 140. Ty masz strasznie niski ten cukier, taki sam jak na czczo wysoki cukier jest zły ale za niski tez nie jest za dobry. no nie wiem, musisz to skonsultowac z jakims lekarzem. Ale gorzej zdecydowanie jakby byl za wysoki, takze u Ciebie moze taka uroda

Ja miałam podobnie - na czczo 69, a po 2 godzinach 73

[pstryczek84]

Napisane przez Hosenka*

Ja miałam podobnie - na czczo 69, a po 2 godzinach 73

I wszystko ok, rozumiem?

[pstryczek84]

wczoraj mąż wieszał firanki w pokoju młodego - co się nazemścił, co się nawkurzał, nadenerwował
a dobra zonka jeszcze do pieca - tam krzywo, tu musisz podwinąć, tu zrób zakładkę myslałam że wyjdzie z siebie
jak na pierwszy raz wyszlo bardzo ładnie. Co prawda w pokoju oprocz mebelkow nie ma nic dziecinnego, tylko same srubokrety i inne badziewia ale i tak się milutko na niego patrzy

[laurka23]

Napisane przez Ifwka

Ktoś już pisała że oilatum raczej jak dzidzia będzie miec uczulenie czy jakies inne skórne problemy i lepiej nie przesadzać od początku. Pytam bo sama miałam to kupować??
Ja też się zastanwiam, bo znalazłam na all fajny śpiworek co będzie mi do wózka pasował??

Ja na razie też pracująca, i jak gin nie da mi po 13 zwolnienia to się załamię. Dzisiaj ledwo zwlokłam się z łóżka.

Tak to jest, jak byłam na chorobowym albo jeżdżę z Tż to nie wstępuję do sklepów i nie wydaję kasy, a jak sama jadę to zaliczam wszystkie centra po koleii.

Ja to już nie wiem czego do tego kąpania używać
Ale kołderkę miałaś taką do wózka, czy ta łóżeczkową??

Ja mam śpiworek do fotelika, do wózka też pasuje. Na to kocyk jakby zimno bardzo było. Kołderki do wózka nie planuję, dla mnie to jak pościel - tylko do łóżka

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry dziewczyny

ja tylko na chwilkę - jestem po okropnej nocy, prawie w ogóle nie spałam, jestem przeziębiona, a klatka piersiowa mnie boli jak przy zapaleniu płuc więc leżę i się nie ruszam. A na biało moje biadolenie ja wiem, że w moim brzuchu rozwija się moje cudeńko najukochańsze ale mam już dość ciąży chciałabym już, żeby był styczeń, żebym ją urodziła i mogła już wrócić do swojego ciała i samopoczucia. Ciągle coś mi jest w tej ciąży - jak nei nudności i wymioty przez 3 miesiące albo i lepiej, to bóle głowy niewiadomo skąd, pogorszenie wzroku, pobolewanie w brzuchu, pobyt w szpitalu... co ciągle coś czuję się jak 80-letnia babcia, a nie jak młoda kobieta, która teoretycznie powinna przeżywać najpiękniejszy okres w swoim życiu siedzę sama w domu, znam wszystkie programy telewizyjne na pamięć i siedzę na necie - całe moje życie No to się wyżaliłam

w ogóle to śliczne macie brzuszki! mój jest jakiś taki rozlazły na boki

Wracam do łóżka, buziaczki dziewczyny!

Kochana też mam takie dni, jak widzę swoje rozstępy, cyce wielkie i aż fioletowe od nich . Ogromne sutki, wielką dupę i uda to mi się wyć chce.
Każda z nas ma chyba czasem dość.

Napisane przez marsi11

przed chwilą ogoliłam dziada i powiem Wam,że takich akrobacji to w cyrku nie widziałam mogłabym być gimnastyczką artystyczną o słoniowych gabarytach
zajęło mi to chyba z 20 minut a zawsze z 2-3 min
na 15 mam wizytę u gina więc bardzo proszę trzymać kciuki



Ewulka, nie martw się
ja też mam deprechę przedporodową i czasem mam dość
do tego otoczenie nie jest sprzyjające (teściowa tydz czas się nie odzywa ani do mnie ani do TZ)
jest mi ciężko i nie ma mi kto pomóc
pojechała przed chwilą na zakupy nawet krowa nie zapytała czy mi coś kupić bo przecież lekarz nie pozwolił mi dzwigać
TZ wraca dopiero w nocy a mi naprawdę ciężko z tym wielkim brzuchem, w nocy prawie nie spie, ech...... ratuku bo zwariuje




suzi a jak jest przy rozdzielności majątkowej? liczę tylko siebie i dwoje dzieci bez TZ?

Olej teściową, sama chyba nie może sobie ze sobą dać rady. Na szczęście niebawem będziecie na swoim

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witaj i pisz z nami jak najwięcej

Dziewczyny macie piękne brzucholki, mój jest ogromny, zresztą ja do kruszynek też nie należę Jeszcze ostatnio znalazłam na brzuchu rozstępy
Pogoda dziś super, to dobrze, bo ten śnieg mnie przygnębiał.
Właśnie robię listę zakupów i nawet nad tym nie mogę się skupić. A potem połowy rzeczy w domu brakuje. Miłego dnia.

Pstryczku, super wyszło

[meduzza]

Napisane przez Delicjanka

ajjj.... boje to to ze moje libido juz nigdy nie bedzie takie jak przed ciążą ...

Eeee jakie libido U mnie mniej niż zero
Ale u nas seks jest na ostatnim miejscu, TŻ nie ma wielkiego libido ja też nie

ewulkaaa Ja też myślałam, że ciąża to zupełnie co innego fanfary, magiczna poświata itd. a tutaj się okazało, że niekoniecznie I też już mam powoli takie zniecierpliwienie żeby dziecko już było z nami.. co to będzie za miesiąc

Napisane przez aniolekKB

Dziewczynki, mam pytanko. Od jakiegoś czasu mam straszne bóle w łydkach, tak jakby mięśnie bolały, nawet po nocy. Od czasu do czasu mam też skurcze tych łydek. Staram się brać sporo magnezu z potasem, w dodatku jak leżę, to mam w górze nogi (nawet podczas snu). Póki co to średnio mi to pomaga. Ma ktoś jakieś inne sposoby na to, bo już nie wyrabiam

Też mam te bóle nóg+skurcze. Ginka kazała mi jeść aspargin 3x2 dziennie bo po prostu się słabo wchłaniają te pierwiastki

scotasia Witamy!! Czasem się trudno wbić w temat/wątek więc wybaczamy, że dopiero teraz

eff Super, że masz taki brzuszek, zawsze myśałam, że kobietom w 2 ciąży wywala bardziej bo mięśnie już są słabsze a tu proszę

Długi łikend Jakaś taka jestem nie do życia tylko bym żarła i spała-jak nasze dzieci jak się urodzą

[Lenova]

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry dziewczyny

ja tylko na chwilkę - jestem po okropnej nocy, prawie w ogóle nie spałam, jestem przeziębiona, a klatka piersiowa mnie boli jak przy zapaleniu płuc więc leżę i się nie ruszam. A na biało moje biadolenie ja wiem, że w moim brzuchu rozwija się moje cudeńko najukochańsze ale mam już dość ciąży chciałabym już, żeby był styczeń, żebym ją urodziła i mogła już wrócić do swojego ciała i samopoczucia. Ciągle coś mi jest w tej ciąży - jak nei nudności i wymioty przez 3 miesiące albo i lepiej, to bóle głowy niewiadomo skąd, pogorszenie wzroku, pobolewanie w brzuchu, pobyt w szpitalu... co ciągle coś czuję się jak 80-letnia babcia, a nie jak młoda kobieta, która teoretycznie powinna przeżywać najpiękniejszy okres w swoim życiu siedzę sama w domu, znam wszystkie programy telewizyjne na pamięć i siedzę na necie - całe moje życie No to się wyżaliłam

Jak czytam to co jest na biało to tak jakbym czytała o sobie... naprawdę mam mega dosyć . Jeszcze przytłacza mnie myśl że mam szkołę, w której będę miała mega zaległości, bo taki a nie inny kierunek no i dużo trudnych rzeczy, nie umiem się skupić na nauce bo coś mnie boli. Na dodatek mam jakieś dziwne wrażenie że przenoszę ciąże i urodze później i będę się męczyć jeszcze dłużej

Napisane przez marsi11

przed chwilą ogoliłam dziada i powiem Wam,że takich akrobacji to w cyrku nie widziałam mogłabym być gimnastyczką artystyczną o słoniowych gabarytach
zajęło mi to chyba z 20 minut a zawsze z 2-3 min
na 15 mam wizytę u gina więc bardzo proszę trzymać kciuki

Podziwiam że masz siłe na takie akrobacje, ja to chyba już ze 2 tyg, się nie goliłam
Trzymam kciuki za wizytę.

Napisane przez scotasia

Witam Przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną lutową mamusię??
Podczytuję Was od jakiegoś czasu (mam nadzieję, że się nie gniewacie...) Ale jakoś nie było czasu i weny, żeby się ujawnić. A teraz jestem pierwszy dzień na zwolnieniu, więc myslę, że bedzie więcej czasu

Witaj w naszym miłym gronie

Napisane przez Delicjanka

czy Wy tez tak macie, jak mówicie "coraz blizej swieta" to Wam sie przypomina reklama coca coli ? j a tak mam

Tak od razu mam białego misia przed oczami ,który pije coca colę

Napisane przez charlizz

Lenova, coś mi chyba umknęło, gdzie się przeprowadziłaś? ;>

Do Piaseczna.

Napisane przez aniolekKB

Też mam od jakiegoś czasu takie uczucie. Nie wiem co o tym myśleć, ale śmieszne uczucie

Dziewczynki, mam pytanko. Od jakiegoś czasu mam straszne bóle w łydkach, tak jakby mięśnie bolały, nawet po nocy. Od czasu do czasu mam też skurcze tych łydek. Staram się brać sporo magnezu z potasem, w dodatku jak leżę, to mam w górze nogi (nawet podczas snu). Póki co to średnio mi to pomaga. Ma ktoś jakieś inne sposoby na to, bo już nie wyrabiam

No a mnie to właśnie nie śmieszy tylko martwi...bo jeśli drży to może coś złego się jej dzieje... ehh już jakieś glupie mysli mnie dopadają.
Z nogami mam tak samo, ale śpie z poduszkami pod nimi i jest trochę lepiej, no i aspargin łykam to tez troche pomaga.

Witam się po śniadanku, dzisiaj jak mąż wracał z nocki to też przyniósł świeże pączuszki .
No i dzisiaj też idzie na nockę, więc hallowenowy wieczór spędzam sama
Najgorsze jest to że teraz długi weekend niby świeta, a mój mąz idzie do pracy na noc, czyli jutro do 16 bedzie spał i znowu bede sama siedziala, potem jak on ma wolny weekend to ja do szkoły...

[marsi11]

Deli- ale zrobiłaś mi ochotę na cole

Napisane przez djerba

eeeee nauczysz mnie ? mnie się kasa też totalnie nie trzyma... i najgorsze jest to, że męża też nie jak idziemy do jakiegoś CH to wracamy z mnóstwem toreb...bo zawsze COŚ fajnego się znajdzie

no my z TZ też nigdy nie potrafiliśmy oszczędzać
a teraz działa tekst: w domu siedź
to się mniej wydaje heheeh

Napisane przez djerba

będzie będzie...nie bój się jak moje wróciło, to Twoje też... już teraz nie mogę się doczekać romantycznych, dzikich nocy...z dobrym winkiem, muzyczką itp itd... hehehehhe

ojej wino i rozmowy z TZ do rana
ja tam generalnie poza winem kocham jeszcze Jacka Danielsa
już się nie mogę doczekac jak będzie można legalnie się nadźgać ale jak będę karmić to pewnie znowu za jakieś dwa lata
aaa no i jeszcze mam jedno zboczenie- w domu u mnie nigdy się nie piło alkoholu jak Samuel był w domu, nie wiem to chyba mi się wzięło,że moi starzy nie mieli hamulców i imprezowali przy dzieciach
nigdy mi się to nie podobalo no i tym sposobem moje dziecko w życiu nie widziało mnie nawet po piwie
a może to i dobrze?

[marsi11]

wklejam mojego brzuchola- końcówka 30 tygodnia

pstryczku, wielkie wow mebelki są przepiękne

[bijkora]

Black jaki kształtny ten twój brzuszek super
ajj wszystkie brzuszki na prawdę świetne.
Ja mam 101 cm a wydaje mi się już taki wielki, własnie mam go chyba dosć wysoko, bo ciężko mi oddychac, najbardziej przy siedzeniu na krześle,czy ogólnie w takiej pozycji. Najlepsza pozycja to taka półleżąca. Też bym wstawiła swoje zdjęcie ale narazie nie mam czym zrobić, później poproszę TŻ.

[Hosenka*]

Napisane przez pstryczek84

I wszystko ok, rozumiem?

Lekarz nic nie mówił, żeby było nie ok.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez pstryczek84

wczoraj mąż wieszał firanki w pokoju młodego - co się nazemścił, co się nawkurzał, nadenerwował
a dobra zonka jeszcze do pieca - tam krzywo, tu musisz podwinąć, tu zrób zakładkę myslałam że wyjdzie z siebie
jak na pierwszy raz wyszlo bardzo ładnie. Co prawda w pokoju oprocz mebelkow nie ma nic dziecinnego, tylko same srubokrety i inne badziewia ale i tak się milutko na niego patrzy

Ładniutki pokoik


Powiedz mi jak się spisuje lampa wisząca? Podobają mi sie tego typu jak macie, ale obawiam się o słabe światło - tzn, ze będzie skierowane tylko bezpośrednio pod lampę, a pozostała częśc pokoju będzie słabo oświetlona.

Jak już zacznę L4 przejedziemy się do sklepu z tapetami - mam nadzieję, ze wybierzemy coś i jeszcze przed narodzinami dziecka się zrobi. Wtedy też odbierzemy jakąś roletę - bo to jedyny pokój, gdzie mamy puste okno.

[scotasia]

Napisane przez pstryczek84

Witamy!
Skąd jestes? macie juz imię dla dzidzi? to twoje pierwsze dziecko?



My sie tak wszystkie meczymy z tym goleniem a bedzie tylko gorzej czyli rozumiem ze w ciąży nie mozna stosowac kremów do depilacji?

Zmykam zaraz robic gulasz, sałatkę i moze jakieś ciacho. Takie swiąteczne kucharzenie

Mieszkam pod Lublinem, jeszcze się nie zdecydowaliśmy na imię, rozważamy Adasia, Bartusia, Dominika i co chwilę nam się odmienia tak, to moje pierwsze dziecko.
Ledwo dołączyłam a już bedę biadolić... od rana dziś miałam szczere chęci coś upiec i zdecydowałam się na szarlotkę. Pod koniec pieczenia podkręciłam trochę temp zeby wierzch się ładnie zarumienił, no i zagadał mnie facet z energetyki, potem telefon i przyrumieniłam ciasto na węgiel Aż się popłakałam. Eh te hormony, wytrzymać ze soba nie można. Idę je właśnie uroczyscie spuscic w kiblu

Też niedawno robiłam ta krzywą cukrową, na czczo 72, po 2 godz 110, ginka mowila, ze jest ok.
Pstryczek84 śliczny pokoik. Ja nie wiem, kiedy takiego etapu doczekam, niedawno się przeprowadzilismy do wlasnego mieszkania i ciagle cos jest do zrobienia i kupienia, dla Maleństwa jeszcze nic nie mamy..

[eff8]

Napisane przez pstryczek84

wczoraj mąż wieszał firanki w pokoju młodego - co się nazemścił, co się nawkurzał, nadenerwował
a dobra zonka jeszcze do pieca - tam krzywo, tu musisz podwinąć, tu zrób zakładkę myslałam że wyjdzie z siebie
jak na pierwszy raz wyszlo bardzo ładnie. Co prawda w pokoju oprocz mebelkow nie ma nic dziecinnego, tylko same srubokrety i inne badziewia ale i tak się milutko na niego patrzy

pieknie sie pokoik prezentuje

Napisane przez meduzza

Eeee jakie libido U mnie mniej niż zero
Ale u nas seks jest na ostatnim miejscu, TŻ nie ma wielkiego libido ja też nie

ewulkaaa Ja też myślałam, że ciąża to zupełnie co innego fanfary, magiczna poświata itd. a tutaj się okazało, że niekoniecznie I też już mam powoli takie zniecierpliwienie żeby dziecko już było z nami.. co to będzie za miesiąc

Też mam te bóle nóg+skurcze. Ginka kazała mi jeść aspargin 3x2 dziennie bo po prostu się słabo wchłaniają te pierwiastki

scotasia Witamy!! Czasem się trudno wbić w temat/wątek więc wybaczamy, że dopiero teraz

eff Super, że masz taki brzuszek, zawsze myśałam, że kobietom w 2 ciąży wywala bardziej bo mięśnie już są słabsze a tu proszę

Długi łikend Jakaś taka jestem nie do życia tylko bym żarła i spała-jak nasze dzieci jak się urodzą

u mnie to samo libido 0 jak bym mogla to bym sie chowala przed TZ-tem
a zawsze mialam mega hehe, wiec pewnie i wroci, po pierwszej ciazy wrocilo tyle ze teraz dojdzie jeszcze obawa przed kolejna ciaza bo poki co 2 dzieci mi wystarcz w zupelnosci

a brzuch i tak mi szybciej rosnie jak w pierwszej ciazy ale dziekuje

Napisane przez marsi11

wklejam mojego brzuchola- końcówka 30 tygodnia

pstryczku, wielkie wow mebelki są przepiękne

piekny i duzy juz brzusio

[Hosenka*]

Napisane przez scotasia

od rana dziś miałam szczere chęci coś upiec i zdecydowałam się na szarlotkę.

Ja dzisiaj po pracy będę piec - murzynka z serem , a TŻ pogonie do odkurzenia mieszkania + umycia podłogi w łazience i WC (w sobotę mieliśmy lenia, więc trochę nam się zapuściło mieszkanie )

[adusia1554]

Napisane przez pstryczek84

wczoraj mąż wieszał firanki w pokoju młodego - co się nazemścił, co się nawkurzał, nadenerwował
a dobra zonka jeszcze do pieca - tam krzywo, tu musisz podwinąć, tu zrób zakładkę myslałam że wyjdzie z siebie
jak na pierwszy raz wyszlo bardzo ładnie. Co prawda w pokoju oprocz mebelkow nie ma nic dziecinnego, tylko same srubokrety i inne badziewia ale i tak się milutko na niego patrzy

Śliczne mebelki

Napisane przez marsi11

wklejam mojego brzuchola- końcówka 30 tygodnia

pstryczku, wielkie wow mebelki są przepiękne

Brzuch bardzo fajny. Taki zgrabniutki.

Właśnie zjadłam rybkę pyszna wyszła. Ma się te zdolności.

[szklanka19]

Dzień dobry

Scotasia witaj

Pstryczku, ale macie cudny ten pokoik już!

Lenova ja też mam czasem takie jakby drżenie (?), nie wiem mi się to kojarzyło z tym, że Mała się śmieje Wiem, że to głupie, ale takie mam wrażenie, że czasem jakby wybuchała śmiechem na wszystko. A czasem z kolei jakby kichała

Deli zaczęłaś pisać to "coraz bliżej święta" i ja już odczytałam to z muzyką w tle

Dziewczyny, ale miałam idiotyczny sen. Śniło mi się, że siedziałam w przedsionku kościoła i nagle jakaś pielęgniarka mnie woła do środka. I zaraz za ołtarzem, centralnie przed ludźmi w ławkach były 3 łóżka do porodu. Ja się rozebrałam i położyłam na jednym, obok dwie inne kobitki i wszystkie rodzimy, oczywiście rozkraczone w stronę ludzi I potem nie chciałam, żeby wzięli moją Małą do mycia i ta pielęgniarka mi dała kocyk, ja wzięłam dziecko i poszłam do Rodziców, zrobić im niespodziankę, że już urodziłam Paranoja normalnie, rodzić w kościele, na mszy

[mitabe]

Napisane przez Lenova

Dziewczyny czy Wy też macie czasem wrażenie jakby wasza dzidzia drżała?
Ja ostatnio mam takie dziwne uczucia na dole czyli tam gdzie moja Mała ma już główkę jakby coś przez długi czas drżało w środku, nie wiem co to może być. Wcześniej myślałam że może czkawka ale czkawka to jest jedno drganie raz na kilka sekund , a to trwa tak ciągle przez kilkadziesiąt sekund może nawet minut.
Może Ona mi tam płacze w środku?

Ja też tak mam czasami i też się zastanawiam czy to nic złego.