Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - część 15 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-04, 20:06   #2461
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

hej.
Wpadłam na chwikę. Już jestesmy w domu Padnieta jestem strasznie. Juz sie wykapałam i zaraz zmykam do łóżka toche poczytam i ide spac.
Kurde, dziewczyny dostałam jakiegos dziwnego uczulenia pod oczami i na powiekach:confu sed: Nie wiem od czego, nie zmieniłam kosmetyków, na pokarmy nie jestem uczulona... Nie wiem co mam z tym zrobic, swedzi i jest czerwone
Miłego wieczoru
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:08   #2462
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
choroba dziecka to chyba najgorsze co może być dla rodzica
niestety
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:10   #2463
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Dziewczyny jaki brałyście/bierzecie kwas foliowy?
ja bralam witaminy z kwasem foliowym


Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej....

u nas kiepsko we wtorek młoda dostała 39 gorączki, myślałam że to "tylko" zęby. W środę jednak doszedł mokry kaszel więc zapisałam się do lekarza - niestety nie dostałam się do naszego bo chyba powinnam tydzień temu przewidzieć że mi się dziecko rozchoruje wcisnęli nas do jakiegoś rodzinngo - wyrok: zęby + początki anginy. Ta angina coś mi średnio pasowała, bo przecież przy tym mocno gardło boli a ona bez problemu jadła i piła dostaliśmy antybiotyk i podałam go, bo już wcześniej pokasływała i smarkało trochę. w czwartek wieczorem dostała napadu suchego kaszlu, zwymiotowała. dałam syrop przeciwkaszlowy i jakoś przeszło, noc w sumie przespała. w czwartek - kaszel od 5.30. non stop. suchy, duszący... nie było minuty przerwy. gdy położyłam ją spać, kaszel był szczekający, nie mogła złapać tchu, znów wymioty. byłam przekonana że to ostre zapalenie krtani (cholernie groźne!) więc telefon na pogotowie. dyspozytorka słyszała jej kaszel i też stwierdziła że to krtań, wysłała karetkę. Przyjechali po kilku minutach, na sygnale. chwila badania i stwierdzenie, ze to jednak nie krtań. Odesłali do pediatry - znów trafiliśmy do kogoś innego. ta z kolei słyszałąć już na korytarzu kaszel Marysi od razu stwierdziła że to krtań, nie miała wątpliwości - szybki zastrzyk sterydowy + leki do inhalacji w domu z informacją, że jeśli atak się powtórzy, od razu do szpitala.opórcz zapalania krtani, stwierdziła zapalenie gardła (ale nie anginę) i ostre ząbkowanie. Zastrzyk miał pomóc po 15-20 minutach, nie pomógł w ogóle. Młoda była totalnie wykończona, kaszel nie odpuszczał nawet na minute. Inhalacje nie pomogły. Jakimś cudem zasnęła, a właściwie padła z wycieńczenia. Spała ze mną na wypadek duszności, zebym mogła szybko reagować. O dziwo spała spokojnie, pojedyncze kaszlnięcia tylko. niestety, w sobotę powtórka z rozrywki, nieustający kaszel od 6 rano. wyglądała jak cień. leki nie pomagały NIC. o 10 pojechaliśmy do szpitala, a tam,..... bez najmniejszych wątpliwości stwierdzili, że to NIE krtań!!! ręce mi opadły, zaczęłam płakać z bezsilności co lekarz to opinia! lekarz w szpitalu dokładnie ją zbadła, osłuchał, obejrzał gardło. O dziwo, gardło podobno wcale nie w złym stanie, ot podrażnione od ciągłego kaszlu! poradziła, byśmy skupili się raczej na nosie, bo wg niej to wynik spływającej wydzieliny. wróciliśmy do domu, od razu w ruch poszła woda morska, asprator i otrivin. młoda zasnęła, i gdy się obudziła, kaszlu praktycznie nie było.... ja nie wiem, co zadziałało, czy te leki który dostawała od kilku dni, czy te inhalacje czy to czyszczenie nosa... w każdym bądź razie, w dniu dzisiejszym Marysia nie zakasłała sucho ani razu! co jakiś czas kaszlnie mokrym kaszlem, cholernie mokrym, ale się nie dusi...

przepraszam że tak długo, ale musiałam się wygadać. nie wiem co jej było. nie wiem co pomogło. ale fascynuje mnie, że w ciągu 4 dni Marysię badało 4 lekarzy i każdy miał inne zdanie
ojej, współczuje, biedna MarysiaWy tez sie sporo nadenerwowaliscie,a lekarze to sami niewiedza
Dobrze ze juz lepiej

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
oj tak, strach był ogromny... jeszcze nigdy nie słyszałam, by ktokolwiek tak kasłał, bez chwil przerwy! odstępy między kaszlnięciami max 10 sekund!


Blonde, współczuje choroby Seby... choroba dziecka to chyba najgorsze co może być dla rodzica
no wlasnie Seba mi tak kaszleciezka noc dzis bedzie, juz sie co chwile budzi

dokładnie...od rana bede dzwonic do lekarza i pewnie bedzie antybiotyk
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:17   #2464
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
hej.
Wpadłam na chwikę. Już jestesmy w domu Padnieta jestem strasznie. Juz sie wykapałam i zaraz zmykam do łóżka toche poczytam i ide spac.
Kurde, dziewczyny dostałam jakiegos dziwnego uczulenia pod oczami i na powiekach:confu sed: Nie wiem od czego, nie zmieniłam kosmetyków, na pokarmy nie jestem uczulona... Nie wiem co mam z tym zrobic, swedzi i jest czerwone
Miłego wieczoru
alergie pokarmowe moga niestety pojawić się znienacka ..

a gdzie byliście... może to kwestia wody?


__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:26   #2465
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja go mam

ale my w zeszłym roku nie braliśmy udziału
ahaaa...
kurcze, bylam przekonana, ze tak

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej....

u nas kiepsko we wtorek młoda dostała 39 gorączki, myślałam że to "tylko" zęby. W środę jednak doszedł mokry kaszel więc zapisałam się do lekarza - niestety nie dostałam się do naszego bo chyba powinnam tydzień temu przewidzieć że mi się dziecko rozchoruje wcisnęli nas do jakiegoś rodzinngo - wyrok: zęby + początki anginy. Ta angina coś mi średnio pasowała, bo przecież przy tym mocno gardło boli a ona bez problemu jadła i piła dostaliśmy antybiotyk i podałam go, bo już wcześniej pokasływała i smarkało trochę. w czwartek wieczorem dostała napadu suchego kaszlu, zwymiotowała. dałam syrop przeciwkaszlowy i jakoś przeszło, noc w sumie przespała. w czwartek - kaszel od 5.30. non stop. suchy, duszący... nie było minuty przerwy. gdy położyłam ją spać, kaszel był szczekający, nie mogła złapać tchu, znów wymioty. byłam przekonana że to ostre zapalenie krtani (cholernie groźne!) więc telefon na pogotowie. dyspozytorka słyszała jej kaszel i też stwierdziła że to krtań, wysłała karetkę. Przyjechali po kilku minutach, na sygnale. chwila badania i stwierdzenie, ze to jednak nie krtań. Odesłali do pediatry - znów trafiliśmy do kogoś innego. ta z kolei słyszałąć już na korytarzu kaszel Marysi od razu stwierdziła że to krtań, nie miała wątpliwości - szybki zastrzyk sterydowy + leki do inhalacji w domu z informacją, że jeśli atak się powtórzy, od razu do szpitala.opórcz zapalania krtani, stwierdziła zapalenie gardła (ale nie anginę) i ostre ząbkowanie. Zastrzyk miał pomóc po 15-20 minutach, nie pomógł w ogóle. Młoda była totalnie wykończona, kaszel nie odpuszczał nawet na minute. Inhalacje nie pomogły. Jakimś cudem zasnęła, a właściwie padła z wycieńczenia. Spała ze mną na wypadek duszności, zebym mogła szybko reagować. O dziwo spała spokojnie, pojedyncze kaszlnięcia tylko. niestety, w sobotę powtórka z rozrywki, nieustający kaszel od 6 rano. wyglądała jak cień. leki nie pomagały NIC. o 10 pojechaliśmy do szpitala, a tam,..... bez najmniejszych wątpliwości stwierdzili, że to NIE krtań!!! ręce mi opadły, zaczęłam płakać z bezsilności co lekarz to opinia! lekarz w szpitalu dokładnie ją zbadła, osłuchał, obejrzał gardło. O dziwo, gardło podobno wcale nie w złym stanie, ot podrażnione od ciągłego kaszlu! poradziła, byśmy skupili się raczej na nosie, bo wg niej to wynik spływającej wydzieliny. wróciliśmy do domu, od razu w ruch poszła woda morska, asprator i otrivin. młoda zasnęła, i gdy się obudziła, kaszlu praktycznie nie było.... ja nie wiem, co zadziałało, czy te leki który dostawała od kilku dni, czy te inhalacje czy to czyszczenie nosa... w każdym bądź razie, w dniu dzisiejszym Marysia nie zakasłała sucho ani razu! co jakiś czas kaszlnie mokrym kaszlem, cholernie mokrym, ale się nie dusi...

przepraszam że tak długo, ale musiałam się wygadać. nie wiem co jej było. nie wiem co pomogło. ale fascynuje mnie, że w ciągu 4 dni Marysię badało 4 lekarzy i każdy miał inne zdanie
o matko... moze to reakcja na jakies leki rzeczyiwscie. Najwazniejsze, ze juz lepiej biduleczka...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg


Edytowane przez Amani
Czas edycji: 2012-11-04 o 20:37
Amani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:27   #2466
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Natala84 no to się strachu najedliście...

blonde_hair a jakieś konkretnej nazwy??
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:39   #2467
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

blonde_hair a jakieś konkretnej nazwy??
TAKIE

Po ciazy bralam jeszcze z tej samej firmy dla karmiacych

To cos na podobe FEMINATAL
Tylo te to sa chyba do stosowaniu juz w ciazy, bo maja wiecej kwasu foliowego w skladzie, ja mialam takie co bierze sie w okresie staran, w czasie ciazy i karmienia
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2012-11-04 o 20:44
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-04, 21:22   #2468
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja znów wpadam z pytaniem (wybaczycie, że jak jestem to tylko głowę zawracam moimi problemami ) mianowicie - jak to wyglądało u Was z "odchodami poporodowymi" wyczytałam na necie, że jeśli do 3 dni po porodzie utrzymuje się "żywa krew" to powinno się zgłosić do lekarza.... co cóż..... u mnie mijają 2 tygodnie od porodu, a ja nadal krwawię.... do lekarza się nie zgłaszałam, położna do mnie przychodzi co tydzień i mówi, że wsio jest ok, ale chciałabym wiedzieć jak to u Was wyglądało? Kiedy te odchody się skończyły? I jeśli możecie napisać, to jak mniej więcej wyglądały. Z góry dzięki za informacje

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

A i jeszcze jedna sprawa - smoczki - dawałście je dzieciom??? Ja jak na razie użyłam go może 3 razy i to tylko w nocy kiedy Małej szły bąki i robiła się taka napięta i nerwowa.... przy smoku "luzowała", zajęta ssaniem nie zwraca uwagi na problemy gastryczne i jakoś jej przechodzi
Ale szczerze, boję się jej dawać tego smoka, bo się boję, że jak się przyzwyczai, to nie będzie chciała ssać piersi - czy słuszne mam obawy????

skoro polozna mowi ze jest ok, chociaz dla pewnosci skonsultowala bym to z lekarzem,

my smoczka nie od razu zaczelismy uzywac, ale jak juz nie dawalismy rady, bo mlody non stop plakal to tesciu po 22 nam przywiozl pomoglo w sumie tylko na chwile,
nie wiem jak Emilka zareagowala by na piers bo moje dziecko bylo karmione sztucznie,

Ana*** ja lykalam folik (teraz tez) a w ciazy Feminatal

Natala niezle, dobrze ze juz jest lepiej,

t(asia)
trzymam kciuki zeby bylo ok,
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 22:18   #2469
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
TAKIE

Po ciazy bralam jeszcze z tej samej firmy dla karmiacych

To cos na podobe FEMINATAL
Tylo te to sa chyba do stosowaniu juz w ciazy, bo maja wiecej kwasu foliowego w skladzie, ja mialam takie co bierze sie w okresie staran, w czasie ciazy i karmienia
dzięki za odp.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość

Ana*** ja lykalam folik (teraz tez) a w ciazy Feminatal
dzięki
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 04:17   #2470
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Hello

Nie mialam czasu zeby do Was zagladnac przez weekend, z lekka Was przelecialam

bika - jesli o krew w stolcu chodzi to ja mialam moze przez pare dni i pozniej bylo wszytsko ok .

Co do smoczka to u Nas Domino ma bardzo rzadk. Jak rozmawialam z pediatra to mowil podobnie jak pisaly wyzej dziewczyny zeby lepiej na poczatku nie dawac dopiero jak skonczy 6tyg.

natala - duzo drowka dla corci.

A probowalas walczyc ze smoczkiem?

strong - jak sie Kamikowi podobalo na basenie?
My chcemy zapisac Domino od grudnia. Klasy zaczynaja sie od 6 miesiaca.

Wczora przez 3h grabilismy liscie ( w takich momenatch widze minusy domu a nie mieszkania hehe ) Wieczorem zadzwonili znajomi zebysmy wpadli na drina ale bylismy padnieci plus juz pilismy winko z mezem

Dzisiaj wybralismy sie na zakupy .. ale nie mialam dnia i nic nie kupilam Za to kupilismy sweterek dla Domino na swieta Juz sie nie moge doczekac jak pysior w Nim wyskoczy a maz kupil sobie kurtke i bluze. A i kupilismy jeszcze swieczki na swieta o zapachu kominka i swiat ahhh
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 06:46   #2471
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Aaby baw się dobrze u Leny A instynkt niech bucha, nie zmarnuje się
Oj chyba za bardzo bucha, bo zaczynam nie zwracać uwagi na Durexy


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co do zdjęć z imprezy, za moment wstawię kilka w klubie.
Co do jedzenia i wystroju nie robiliśmy zdjęć, bo nie bardzo obstroiliśmy dom - zabrakło czasu. tylko kilka nietoperzy na firanie, balony, jakieś czarne myszki z papieru
Ale czadowa impreza! Wpraszam się za rok! - życząc Tobie już brzdąca wtedy, a sobie brzucha

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Niestety, ale moja pani promotor jest nieco ograniczona. Nie była w stanie zaakceptować mojego pomysłu na pracę, choć według mnie był dobry i mnie się podobał. Przynajmniej chciałam mieć jakiś wkład własny, a nie tylko klepanie książek Powiedziała, że albo zmienię koncepcję na jej, albo temat. Tylko nie wiem czy na taką zmianę jest przygotowana.

Siedzę właśnie nad tym i wyć mi się chce, bo nie wiem jak to ugryźć
O kurcze Widzę, że sporo jest nienormalnych promotorów
Jak poszło? Udało Ci się coś wykombinować?


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Btw. Wczoraj odkleiłam plaster i żegnam się z hormonami Tż stwierdził, że będę się oczyszczała półtora roku przed dzidzią
za decyzję! My mimo, iż nie przepadamy za gumkami, to odstawienie uratowało nasze relacje w sypialni

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Dziś miałam dziwny telefon. To znaczy dzwonili do mnie z przychodni, gdzie jest Maja zapisana z pytaniem czy zmieniałam jej lekarza pediatrę. Więc mówię, ze nie. Co się okazało, przychodni dostała papiery z NFZ, że zmieniłam jej okręg na podkarpacki (jesteśmy z mazowieckiego). Jestem w szoku, bo ja nic nie zmieniałam. I teraz musze iśc w poniedziałek do przychodni i wypisac papiery aby znowu zmienić lekarza. Bez sensu. To co, ktoś za mnie zmienił??
Dziwne Daj znać, jak się dziś czegoś dowiesz...

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dostalam rano @


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
ale wiesz co... gdyby druga kreseczka pokazała się za pierwszym razem to chyba bardzo załamana bym nie była (pewnie to wynika z tego, że ja naprawdę bym już chciała tylko czekamy jeszcze trochę aby "chociaż" spełnić jedno "ale"i nie urodzić na obronie )

głupi mam charakter wszystko chciałabym po mojemu...
Eee, nie głupi! Ja mam identycznie

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37405216]
Eee, nie lubię [/QUOTE]
Eee, ja też nie lubię ale myślę, że jeśli już starania dojdą do skutku, bo nieraz jej spróbuję

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Chciałam tylko zameldować ze rano przyszła @



Natala, ale najedliście się strachu! Dobrze, że w końcu ktoś jednak odkrył, co malutkiej dolega. Zdrówka!
(t)asia, martwię się Mam nadzieję, że dziś się wszystko wyjaśni i wszystko będzie dobrze
onyks - chciałabym być już na etapie takich zakupów
zaaabcia, poka sweterek!
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.


Edytowane przez aaby
Czas edycji: 2012-11-05 o 06:55
aaby jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 06:54   #2472
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Dzień dobry
I po weekendzie... Mimo, iż był dość długi (niby w piątek byłam w pracy, ale mimo wszystko ten wolny czwartek chcąc nie chcąc go wydłużył), to mógłby jeszcze potrwać

W piątek byliśmy u Leny
Plany się nieco zmieniły i zamiast babskiego spotkania było spotkanie z mężami, ale było bardzo miło. Uwielbiam spędzać czas w ich towarzystwie
A Lena zabójcza! Jeśli moje dziecko będzie tak radosne i tak grzeczne, to mogę mieć nawet trojkę!

Oczywiście cały wieczór mówili, jakie to dzieci są super, że ciuszki już mają przyszykowane, więc mamy wracać do domu i działać Instynkt oczywiście mam rozbuchany!


Po piątkowym wieczorze, sobotniej rozmowie z siostrą i wczorajszej rozmowie z mamą mam watahę myśli... Baaardzo chciałabym już rozpocząć staranka Czemu zawsze muszę mieć tak wszystko skrupulatnie zaplanowane i na siłę muszę tego planu się trzymać?! Chyba byłabym szczęśliwsza bez niego...

W każdym razie coś się zmienia w mojej głowie, bo ostatnio coraz częściej zdarza mi się pominąć etap Durexa Mąż oczywiście ma nadzieję, że coś z tego będzie



Od 3 dni mierzę temp. Albo mój termometr jest zepsuty, albo ja nie mam nawet przyzwoitej 36.6 No zobaczymy... Wykres dostępny na skarbie
Na razie tylko mierzę, reszta to dla mnie czarna magia, więc oczekujcie stosu pytań
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:11   #2473
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
alergie pokarmowe moga niestety pojawić się znienacka ..

a gdzie byliście... może to kwestia wody?

Wiesz, bylismy w Krakowie u tesciów, nigdy mi se cos takiego po wizycie u nich nie zdarzyło dzisj juz troche lepiej to wyglada, ale nadal czerwone i swedzi

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cześć!

Na przekór paskudnej pogodzie ja mam dobry humor Wyspana jestem, ciepło jest i staram sie myslec pozytywnie No jakby tylko to paskudne uczulenie mineło było by super
Lece na kawę i odgrzebie sie w papierach, jeden dzien mnie nie było a mi stosy na biurku urosły
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:19   #2474
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

czesc

ale dzis paskudna pogoada,
tez juz siedze za biurkiem i zabieram sie w koncu do pracy

Aaby to super
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:25   #2475
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Czy te spotkanie 10.11 jest aktualne? Mogę też wpaść?
Kto w ogóle będzie?
Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
hmmm wydaje mi sie ze aktualne ale to trzeba by jeszcze raz sprawdzic obecnosc haha i z wersji ktora ja znam bede Ja () Nikita i Butter elyta normalnie
Laskiiiiiii, nie bedzie mnie!!!
Wypadla mi podroz sluzbowa do Istambulu lece w czwartek i wracam w sobote wiec niestety PL w ten weekend mi odpada, ALE na pewno sie pojawie, powinno byc w grudniu jakos na poczatku 1.12.
Powiedzcie mi ze bedziecie mogly bo mnie chyba kur.wica strzeli, tak sie cieszylam.
Butter, napisz jak masz szkole.
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 07:32   #2476
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
Aaby to super
Ale z czym?

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Wypadla mi podroz sluzbowa do Istambulu lece w czwartek i wracam w sobote
Zazdroszczę!



Aaa, blonde, pragnę się pochwalić, iż w sobotę wzięłam się za papierzyska. Chciałam ambitnie sprzątnąć całą część szafy, w której mamy właśnie książki, papiery, płyty itp., ale jak zabrałam się za segregatory z papierami, to zajęło mi to 4h Syf był taki, że praktycznie układałam wszystko od początku. Ale pozbierałam, uporządkowałam, podzieliłam odpowiednio na segregatory i mam porządek
Wczoraj za to ogarnęłam jeszcze dwie kolejne półki, ogarnęłam też dwa kartony, w którym mieliśmy duperele (tzn. one wciąż tam są , ale w miarę rozsądnie podzieliłam je na dwa kartony) i nareszcie paszporty czy książeczka wojskowa nie fruwają między notatkami czy płytami
Nie jest jeszcze tak, jakbym chciała, ale to pewnie dopiero, jak kupimy meble i będziemy przenosić te papiery tam...
A potem jeszcze poukładałam swoje ciuchy w szafie (nie mylić z prasowaniem ). I tak mi zleciał weekend.
Dziś planuję wziąć się za kolejną półkę - póki mi się chce
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:36   #2477
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cześć

Wczoraj znowu szybko padłam i już do was nie weszłam.

Amani oj tak, ja zawsze zwarta i gotowa do lania

Gucia6 Przytulam

mabi ja polecam, ona nie ma takiej super profesjonalnej terminologii, ale mi właśnie na takiej zależało.

Gosiu przykro mi.

Bika mi krew leciała chyba ze 3- 4 tygodnie. (ale to jak na @ a tak bardzo mocno to chyba z tydzień)A potem jeszcze do 7 tyg miałam brązowe plamienia. Gin mówił, że to ok, widocznie dłużej mi się macica czyści. Smoczek dałam małej jak miała miesiąc ale po 1,5 m-ce wypluła i już nie wzięła. Mnie cyce bolały (brodawki) tylko na początku przez pierwszy tydzień chyba jak siara jeszcze leciała. Potem się zagoiły i już nie bolały. ja też w nocy mam takie długie przerwy w karmieniu (od samego początku). cyce mnie nie bolały, tylko mleko zalewało

Natalka o kurcze... ;( dobrze, ze już lepiej.

Ana ja brałam folik.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:43   #2478
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Zazdroszczę!
Oj a ja bym wolala z dziewczynami sie spotkac zamiast tego. Tak sie cieszylam, zawsze planujemy i potem dupa blada z tego wychodzi... staralam sie to spotkanie posunac o tydzien ale szef nieugiety...
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:44   #2479
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Nikita laski jeszcze raz się na bank spotkają, specjalnie dla Ciebie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:50   #2480
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja znów wpadam z pytaniem (wybaczycie, że jak jestem to tylko głowę zawracam moimi problemami ) mianowicie - jak to wyglądało u Was z "odchodami poporodowymi" wyczytałam na necie, że jeśli do 3 dni po porodzie utrzymuje się "żywa krew" to powinno się zgłosić do lekarza.... co cóż..... u mnie mijają 2 tygodnie od porodu, a ja nadal krwawię.... do lekarza się nie zgłaszałam, położna do mnie przychodzi co tydzień i mówi, że wsio jest ok, ale chciałabym wiedzieć jak to u Was wyglądało? Kiedy te odchody się skończyły? I jeśli możecie napisać, to jak mniej więcej wyglądały. Z góry dzięki za informacje

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

A i jeszcze jedna sprawa - smoczki - dawałście je dzieciom??? Ja jak na razie użyłam go może 3 razy i to tylko w nocy kiedy Małej szły bąki i robiła się taka napięta i nerwowa.... przy smoku "luzowała", zajęta ssaniem nie zwraca uwagi na problemy gastryczne i jakoś jej przechodzi
Ale szczerze, boję się jej dawać tego smoka, bo się boję, że jak się przyzwyczai, to nie będzie chciała ssać piersi - czy słuszne mam obawy????

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

A i jak już przy piersiach jesteśmy moje cyce bardzo mnie bolą..... zwłaszcza po nocy (pewnie po tym jak je przylegnę, albo mają długą przerwę w karmieniu). Samo karmienie jest dla mnie bezbolesne, ale jak tylko dotknę cyców, albo jak one dotkną ubrania..... uuuuu....... no to wtedy boooooli...... normalne to????
co do krwawienia - to ja krwawiłam długo, coś chyba koło 2 tyg właśnie

co do smoka to mój dostał jak miał 2 m-ce i bardzo mi to pomogło w zminiejszeniu karmienia w ncy bo bez smoka chciał cyca co 30 min :/ a potem co 2 godz czasami nawet dłużej wytrzymywał Ale jeśli nie ma potrzeby - to bym nie dawała

co do pierski - to moje były bardzo wrażliwe, zwłaszcza prawa pierś bo tam miałam cały sutek zniszczony (jest twardszy od lewego) i karmienie mnie strasznie bolało i wogóle wsio co się do piersi dotkło (mąż miał zakaz dotykania prawej :P)

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej....

u nas kiepsko we wtorek młoda dostała 39 gorączki, myślałam że to "tylko" zęby. W środę jednak doszedł mokry kaszel więc zapisałam się do lekarza - niestety nie dostałam się do naszego bo chyba powinnam tydzień temu przewidzieć że mi się dziecko rozchoruje wcisnęli nas do jakiegoś rodzinngo - wyrok: zęby + początki anginy. Ta angina coś mi średnio pasowała, bo przecież przy tym mocno gardło boli a ona bez problemu jadła i piła dostaliśmy antybiotyk i podałam go, bo już wcześniej pokasływała i smarkało trochę. w czwartek wieczorem dostała napadu suchego kaszlu, zwymiotowała. dałam syrop przeciwkaszlowy i jakoś przeszło, noc w sumie przespała. w czwartek - kaszel od 5.30. non stop. suchy, duszący... nie było minuty przerwy. gdy położyłam ją spać, kaszel był szczekający, nie mogła złapać tchu, znów wymioty. byłam przekonana że to ostre zapalenie krtani (cholernie groźne!) więc telefon na pogotowie. dyspozytorka słyszała jej kaszel i też stwierdziła że to krtań, wysłała karetkę. Przyjechali po kilku minutach, na sygnale. chwila badania i stwierdzenie, ze to jednak nie krtań. Odesłali do pediatry - znów trafiliśmy do kogoś innego. ta z kolei słyszałąć już na korytarzu kaszel Marysi od razu stwierdziła że to krtań, nie miała wątpliwości - szybki zastrzyk sterydowy + leki do inhalacji w domu z informacją, że jeśli atak się powtórzy, od razu do szpitala.opórcz zapalania krtani, stwierdziła zapalenie gardła (ale nie anginę) i ostre ząbkowanie. Zastrzyk miał pomóc po 15-20 minutach, nie pomógł w ogóle. Młoda była totalnie wykończona, kaszel nie odpuszczał nawet na minute. Inhalacje nie pomogły. Jakimś cudem zasnęła, a właściwie padła z wycieńczenia. Spała ze mną na wypadek duszności, zebym mogła szybko reagować. O dziwo spała spokojnie, pojedyncze kaszlnięcia tylko. niestety, w sobotę powtórka z rozrywki, nieustający kaszel od 6 rano. wyglądała jak cień. leki nie pomagały NIC. o 10 pojechaliśmy do szpitala, a tam,..... bez najmniejszych wątpliwości stwierdzili, że to NIE krtań!!! ręce mi opadły, zaczęłam płakać z bezsilności co lekarz to opinia! lekarz w szpitalu dokładnie ją zbadła, osłuchał, obejrzał gardło. O dziwo, gardło podobno wcale nie w złym stanie, ot podrażnione od ciągłego kaszlu! poradziła, byśmy skupili się raczej na nosie, bo wg niej to wynik spływającej wydzieliny. wróciliśmy do domu, od razu w ruch poszła woda morska, asprator i otrivin. młoda zasnęła, i gdy się obudziła, kaszlu praktycznie nie było.... ja nie wiem, co zadziałało, czy te leki który dostawała od kilku dni, czy te inhalacje czy to czyszczenie nosa... w każdym bądź razie, w dniu dzisiejszym Marysia nie zakasłała sucho ani razu! co jakiś czas kaszlnie mokrym kaszlem, cholernie mokrym, ale się nie dusi...

przepraszam że tak długo, ale musiałam się wygadać. nie wiem co jej było. nie wiem co pomogło. ale fascynuje mnie, że w ciągu 4 dni Marysię badało 4 lekarzy i każdy miał inne zdanie
ręce opadają - i komu tu wierzyć ?
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:51   #2481
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cześć
Ale pogoda, niezły syf ...

Ana, ja biorę zwykły Folik, lekarz mi taki polecił. I kazał brać 3 miesiące przed rozpoczęciem starań.

Natala, biedna Marysia, dużo zdrówka dla niej!!

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość

Dzisiaj wybralismy sie na zakupy .. ale nie mialam dnia i nic nie kupilam Za to kupilismy sweterek dla Domino na swieta Juz sie nie moge doczekac jak pysior w Nim wyskoczy a maz kupil sobie kurtke i bluze. A i kupilismy jeszcze swieczki na swieta o zapachu kominka i swiat ahhh
O matko... pachnie dymem?

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Po piątkowym wieczorze, sobotniej rozmowie z siostrą i wczorajszej rozmowie z mamą mam watahę myśli... Baaardzo chciałabym już rozpocząć staranka Czemu zawsze muszę mieć tak wszystko skrupulatnie zaplanowane i na siłę muszę tego planu się trzymać?! Chyba byłabym szczęśliwsza bez niego...
No to w czym jest problem Aaby??
Jak Ana, chciałabym, ale boję się, ale nie wiem czy to dobrze, czy może jednak niedobrze, ale jednak już chcę, ale może jednak lepiej nie!
Dziewczyno...czy jest idelany moment na dziecko?? Tak - taki, jak czujesz, że chcesz mieć dziecko.
Masz pewność, że za te kilka miesięcy będziecie mieć więcej pieniędzy? Będziesz bardziej pewna?

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Laskiiiiiii, nie bedzie mnie!!!
Wypadla mi podroz sluzbowa do Istambulu lece w czwartek i wracam w sobote wiec niestety PL w ten weekend mi odpada, ALE na pewno sie pojawie, powinno byc w grudniu jakos na poczatku 1.12.
Powiedzcie mi ze bedziecie mogly bo mnie chyba kur.wica strzeli, tak sie cieszylam.
Butter, napisz jak masz szkole.
Aaaaaaaaaa 1.12. mam zajęcia...od rana do nocy!!!
__________________

Hania


Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2012-11-05 o 07:58
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:51   #2482
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Zostawiałam Maję na macie, poszłam sobie zrobić śniadanie, wracam a tu Majki nie ma. Patrzę a ta za firankami leży i ciąga je Skubana na brzuszku tak się czołga.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:52   #2483
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

kurde leje i leje na okrągło :/ na placu mam jedn wielką błotnistą kałużę Chcialam wysłać Wojtka do przedszkola ale jakoś na dwór nie chce się wychodzić :/ Najwyżej pójdzie jutro :P Zresztą może i lepiej go troche jeszcze przetrzymać po tym wirusie?
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:54   #2484
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Nikita laski jeszcze raz się na bank spotkają, specjalnie dla Ciebie.
Mam nadzieje
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 07:55   #2485
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

U nas tez dziś mega ulewa.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 08:03   #2486
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaa 1.12. mam zajęcia...od rana do nocy!!!
Szit, a 8.12. ?
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 08:04   #2487
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Szit, a 8.12. ?
Wolne
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 08:06   #2488
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Juz wam pisałam, że zazdroszczę Wam tego spotkania
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 08:07   #2489
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

JAK JA NIECIERPIĘ DESZCZOWYCH PORANKÓW, A ZWŁASZCZA PONIEDZIAŁKOWYCH PORANKÓWWWW!!!!!!!


Witajcie po weekendowo

Troszkę Was podczytywałam!

Butter impreza rewelacja! Wyglądaliście obłędnie! I przykro mi z powodu @

Natalka nie zazdroszczę ostatnich dni.. mam nadzieje, że Mała już będzie zdrowa! Dobrze, że to nie krtań!

Abby zgadzam się z Butter jeśli chcesz dziecka, mocno go pragniecie to może faktycznie nie ma na co czekać. Ja uważam, że strona finansowa jest mega ważna jeśli chodzi o decyzje, ale tak jak mówiłaś, zaczynacie wychodzić na prostą, a co zmieni tych kilka miesięcy?

Tasia co się u Ciebie dzieje? Napisz cokolwiek bo się martwimy!

Mysia mam nadzieje, że uczulenie szybko Ci przejdzie! Może to z powodu zmiany wody,a może czymś zatarłaś oczy?

Nikita nie powiem, ale nieco Ci zazdroszczę tego wyjazdu służbowego!

Bika fajnie czytać jak jesteście szczęśliwi!

Gosiu przykro mi!

Mala przyjmij moje kondolencje

Blonde jak Seba po nocy? Na która idziecie do lekarza?



Mój weekend bardzo szybko minął. Zresztą to pierwsze 4 dni od ho ho, które spędziłam bez męża. W czwartek maż musiał wracać do domu, ja zostałam u rodziców, w piątek miałam fantastyczne spotkanie ze znajomą, a w sobotę miałam spotkanie klasowe z LO. łoooo się działo! Zapomniałam, że tak świetnie się ze sobą bawiliśmy Byłam przed 4 w domu - szał po prostu! A wczoraj wróciłam do męża i cały dzień się sobą cieszyliśmy - CZAD
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 08:09   #2490
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - cz

Gucia rewelacja

aaby ja tez się zgadzam z dziewczynami. Jeśli bardzo pragniecie dziecka, to nie ma na co czekać.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.