Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[elunka88]

Napisane przez Luna0

ejj ja chce! chyba musze wygonic TŻ do pracy i pisać więcej, bo mama nam zabiera swój toster dla brata który z nią mieszka więc my zostajemy bez


Mówiłam wam kiedyś że my z TŻ nie przepadamy za zdjęciami i naprawde rzadko jakies robimy.
Wczoraj znalazł antyrame i mowi że powiesimy sobie takie ładne zdjęcie w niej gdzie widać nasze twarze, więc mu mówie że jak skoro my zdjęc nie mamy? "już wiem myszka, zrobimy sobie w styczniu na ślubie" (ucieszony) no to mu mowie "wow, kochanie to moze będzie wczesniej okazja w święta "
jest organizacja nie?
a zaraz stwierdził że w marcu zrobimy takie samo tylko już z dzidziusiem, a ja moge sie założyć że to zdjęcie w antyramie zawiśnie dopiero w marcu jak faktycznie dzidziuś będzie

Co do tostera pisz dużo to wygrasz na końcu wątku
Co do zdjeć - my mamy dokładnie tak samo jesteśmy razem 8 lat a mamy moze z 10 zdjeć. Dobrze że ślub i wesele to coś jest

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
U mnie coraz gorzej ..
Mam nadzieję, że wy6dobrzeję do poniedziałku ...

trzymaj się

Napisane przez Sophia_1

tak, takie mam życzenie na święta w tym roku. Żebyśmy wszystkie ujrzały swoje II kreski

Dołączam do życzeń

Napisane przez ameliar

Sophia ja również przytulam i wpraszam się na kremówki pocieszycielki
Upojona Sukcesem Kocuurka, też zrobiłam test i dup....a
podczytuje Was od rana ale tylko przez to wyje to nie pisze nic

Napisane przez Luna0

Nie wiem czy pisałam, ale TŻ idzie do pracy jak tylko zrobi sie zimno bo to wulkanizator wiec teraz bede sie modlic o mroz nie bijcie i tak zadna nie mieszka w moich stronach

to oby u Was szybko było zimno

Napisane przez MarudexuS

A i dziewczyny, mam zagwozdkę .. .może którejś też się przytrafiło coś takiego?
Bo wiecie, te rozmowy o czynszach przypomniały mi, że trzeba popłacić rachunki
No i wchodzę na konto i tak patrzę .. coś za dużo kasy mam.
Analizuję, analizuję, a w moim stanie to łatwe nie jest no ale znalazłam!
Jakiś czas temu przelałam kasę za prąd, tzw wyrównanie. A na drugi dzień dostałam zwrot od zakładu, taka sama kwota, taki sam tytuł. Myślę sobie oho, pewnie coś w tytule namieszałam, ale nie, zgadza się nr faktury, konto, wszystko. No i nie wiem no.
Co byście zrobiły? Mam tam dzwonić i pytać? Nie chce mi się .. (zresztą czemu ja mam za tym latać?)
Czekać aż się upomną?

Aaa kurk jednak znalazłam, konto zmienili!

w naszym kraju pewnie i tak by się kapnęli i jeszcze za swój błąd żadali odsetek

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za nadrabianie. Napisze tylko wcześniej, że jestem i wszystko w porządku Widziałam bijące serduszko Mam cystę i płyn w brzuchu, ale Pani doktor na razie kazała mi się tym nie przejmować. Będziemy to monitorować.
Założyła kartę ciąży. Termin wg USG to 09 lipca 2013

Brawo brawo
Twój termin USG to moja ukochana data będę pamiętać do końca życia kiedy masz termin

Napisane przez Luna0

Pomysł podzielenia mi nie pasuje, bo TŻ nie ma gustu co do takich maleńkich rzeczy więc w zyciu bym się na to nie zgodziła
głupi przykład:
http://allegro.pl/2-el-posciel-do-lo...746341280.html
Mi się podoba wzór np PASKI POMARAŃCZOWO-NIEBIESKIE
a jemu ŚPIĄCE NIEBIESKIE MISIE

Na pewno znajdziecie coś co się obojgu spodoba
mnie urzekły dinozaury

[elunka88]

Napisane przez Sophia_1

Witam się z kawką
Robiłam test - I kreska
Nawet nie chce mi się już pisać co u mnie.
Trzeba sie otrząsnąć, poczekać na @ i zacząć nowy cykl....

Trzymajmy się ostatniego zdania kochana

Napisane przez kooocur

Piękne zdjęcie Kocurku

Napisane przez marsi11

koocurku, aż mi się łezka w oku zakręciła
mam nadzieję,że się nie pogniewasz,że doniosę dziewczynom?

tak strasznie Ci gratuluję

Super masz ten filmik na yt jestem zacofana, nawet nie wiedziałam że tak technika poszła do przodu
w każdym razie rewelacja

Napisane przez iza243

Planuje kapiel w pianie,potem peeling,kupie jakąś maseczke,manicure,pedicur e,włosy bede farbować generalnie pełny serwisOstatnio rzadko mam czas cos dla siebie zrobić a dzis mam wolne,tż będzie w pracy na 2 zmianie także idealne popołudnie do tego

Już Ci zazdroszczę

Napisane przez Dzastin08

Nam dzisiaj z Tż wybiło równo 3 lata razem, wieczorem idziemy z przyjaciółmi do pubu więc przy okazji trochę poświętujemy

Napisane przez kooocur

My wczoraj też mielismy 3 lata razem...

Dziewczyny dużo miłość z okazji rocznic



Nasze gaduły pewnie jeszcze na spotkaniu

[anoxee]

Napisane przez wiola_lola

to jest najprostsze rozwiązanie, nie chce mieć dziecka z przypadku z wpadki, nie będę miała za co utrzymać o dzieciątko jak powiem ojcu to mnie wyrzuci z domu. nikt mnie nie przywita z otwartymi ramionami...

Wpadka, to to, że zaczęłaś się udzielać w tym wątku.

[iza243]

Dobra dziewczyny ja uciekam na to spaZajrze pewnie w niedziele,bo jutro nie bede miała czasu.Miłego weekendu i czekam na obszerną relacje ze spotkania

[Anulka_p]

Napisane przez elunka88

Brawo brawo
Twój termin USG to moja ukochana data będę pamiętać do końca życia kiedy masz termin

No tak , data ślubu

[elunka88]

Napisane przez Anulka_p

No tak , data ślubu

, i obrony mgr w 2012
na 9 lipca 2013 miała być dzidzia to się podepnę pod Twoją troszkę jako wizażowa ciocia

[Anulka_p]

Napisane przez elunka88

, i obrony mgr w 2012
na 9 lipca 2013 miała być dzidzia to się podepnę pod Twoją troszkę jako wizażowa ciocia

Pewnie ciociu

[elunka88]

Napisane przez Anulka_p

Pewnie ciociu

Senk Ju

Mojego TŻ nie puścili dzisiaj do domu bo pracowali do późna i siedzę sama jak kołek

[IsiaG]

Napisane przez Szejda

A oto największe gaduły na naszym wątku

iza243 266
Anulka_p 266
nuna2 255

Czasami nie liczy się ilość ale jakość. Jak to twierdzi mój mąż, byle jak, byle na swoje - jakoś trzeba się bronić!

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
TŻ pojechał zapytac o prace więc może akurat...
jeju jeszcze 11 dni do USG genetycznego, ale ten czas się dłuży
moj TŻ twierdzi ze dzidzie mamy zdrową na 100% i jedziemy tam tylko żeby pooglądać w 3d (gdybym stwierdziła tak samo to napewno nie stac by nas było teraz zeby poogladać dzidzie i tyle)
Juz się nie moge doczekać i chyba poprosze którąś która umie żeby mi zrobiła taki filmik na youtube i zamiast robić zdjęcia to wam pokaże filmik bo dostaniemy płyte


wy sapiecie? Ja po tych lekarstwach męczę się szybciej niż wstane nie mogłam się przyzwyczaić i TŻ też myślał że przesadzam dopuki nie odkryłam że to następny efekt uboczny..
a do mamy gdzie całe życie biegałam tam i spowrotem na 3 piętro, teraz graniczy z cudem. Jak tylko do niej wchodze to sapie "ja pi*dole, nie moge


Isia a co z tymi skurczami? Mówiłas ginowi?
Kwitka Trzymam dziś kciuki mocno, daj znać!
Dzastin/Kocurek 3 lata, gratulacje i wszystkiego co najlepsze

Mówiłam mu o skurczach, stwierdził, że to normalne, parę skurczy w ciągu doby jest dopuszczalne o ile nie powodują otwierania się szyjki. U mnie wszystko ładnie pozamykane, także muszę te skurcze jakoś znosić. Bałam się trochę , bo w poprzedniej ciąży 3 razy leżałam w szpitalu na patologi na podtrzymaniu ciąży, właśnie przez skurcze. Miałam otwarcie na 4 cm w 3 miesiącu ciąży. Stąd mój niepokój, ale jest już uspokojony.

Ogólnie w tej ciąży czuje się inaczej niż w tamtej. Tamta była za szybko jak dla mnie, z zaskoczenia. Teraz jestem dużo bardziej spokojna, mam dobry humor, dużo się śmieje, zwłaszcza z siebie. Jest ok.

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za nadrabianie. Napisze tylko wcześniej, że jestem i wszystko w porządku Widziałam bijące serduszko Mam cystę i płyn w brzuchu, ale Pani doktor na razie kazała mi się tym nie przejmować. Będziemy to monitorować.
Założyła kartę ciąży. Termin wg USG to 09 lipca 2013

super Anuś. Cieszę się, że jest dobrze.

Napisane przez wiola_lola

potrzebuje pomocy wsparcia, jestem w 5tc ojciec dziecka nie może się zdecydować z kim chce być ze mną i dzieckiem czy z żona i dzieckiem, historia jest długa i skomplikowana teraz jak słyszę to że on nie wie kogo chce i kogo kocha wątpię we wszystkie jego słowa, zdradzał żone ze mna kochał mnie chciał być ze mną dziecko mieć i wtedy byłby ze mną, robiliśmy to bezzabezpieczenia ponieważ byłam pewna ze mnie kocha i odejdzie od rodziny, dzisiaj kiedy wszystko wyszło najaw on nie wie którą nas ma wybrac, od niedzieli jest to dla mnie jakiś koszmar, zapewaniał mnie i moja mame ze bedzie ze mna i mam sie nie martwic, dzisiaj mówi tak jutro inaczej , całymi dniami płacze ponieważ wiem ze zostanę sama z tym dzieckiem. spotkałam się z jego żona i doszłyśmy do wniosku ze jest chory, mi mowi ze mnie kocha jej ze ja, uswiadomila mi jaki jest a ja jest, wyszło na to ze razem robiłyśmy test ciążowy, ona specjalnie od niego nie odchodzi bo pojdzie mu na reke a to on ma zdecydowac ktora chce, ja poprostu nie rozumiem jak mozna zrobic dziecko i tak poprostu bezczelnie odejsc wiedzac ze nie bedzie ze mna jak mozna w wieku 30lat tak sie zachowywac, chce usunąć tą ciążę, bo zostane sama a nie chce żyć z takim człowiekiem mam dopiero 21lat a zostałam tak zrobiona w dziecko, niektórzy myślą ze dziecko to zabawka lalka która moża wyrzucić jak sie znudzi..(

Napisane przez wiola_lola

tak teraz to do mnie dotarło ze uwierzyłam jemu, bo kto normalny chce dziecko a potem ucieka od tego

Nie mogę!!! Muszę! Nie będę krzyczeć, ani potępiać, ale przeczytaj sobie to, co pogrubiłam. Może da Ci to do myślenia.
A zamiast zabijać dziecko, urodź i oddaj je w szpitalu do adopcji. Dziecko dostanie miłość od ludzi, którzy z radością zostaną jego rodzicami a Ty pozbędziesz się "ciężaru".
Pamiętaj tylko o jednym, jeśli zabijesz dziecko, swoje dziecko, będziesz ponosić konsekwencje swojego wyboru, dłużej niż Ci się wydaje. Coś o tym wiem, niestety.


Czekam na relacje dziewczyn ze spotkania.

[colorblue]

Isia ciesze się,że te skurcze to nic poważnego. Napewno będzie wszystko dobrze już do samego końca

[Sophia_1]

Napisane przez kwitka13

p
sama siebie zacytowałam...

się zdarza, nawet najlepszym

Napisane przez ANTERIA

Dziewczyny nie wiem co się dzieje sutki bolą mnie tak że nie mogę dotknąć, z nerkami może i lepiej no ale bolą przy sikaniu Nigdy tak wcześnie nie miałam żadnych objawów @ a co do owulacji nigdy nie miałam objawów w postaci bólu sutków. Nie wiem co myśleć Podpowiedzcie coś co to może być?

kurczaki, nie pomogę,bo same sutkti mnie bolały raz, po duplku a który to dc?

Napisane przez iza243

Dziewczyny obejrzałam ten odcinek rozmów w toku o in vitro o którym rozmawiałyście wczoraj.Generalnie nic ciekawego,jakoś to po łebkach potraktowane.Co do samego in vitro mam mieszane uczucia.Boję sie że może nas to czekać.Niedawno zadałam tż pytanie czy dla niego in vitro to szansa czy wyrok.Odpowiedział że szansa.Wiem że to brzmi strasznie ale dla mnie to wyrok...

Ja myślę, że szansa dla tych z którymi natura nie chce współpracować ni w ząb.

Isia to super, że wszystko ok. Oby tak dalej

Zajrzałam tak tylko na chwilkę, idę spać. Czekam jutro na relację ze spotkania
Dobranoc

[elunka88]

Dobranoc

[magdaammm]

Witaaam a nasze spotkanko odbyło sie a jak:d i było bardzo miło z nastepnym poczekamy na reszte dziewczyn z naszych okolic

[123spinka]

wiecie co aż mi ciśnienie skoczyło
wypowiedz wioli z 2012-10-28, 09:01itam Was Dziewczynki. jestem tu nowa,
2 kreski szczęścia, jestem w 5tygodniu, dowiedziałam się wczoraj,


to szczęścia czy kłopotu??????????
jak dla mnie sama jesteś sobie winna, czy pomyślałaś choć przez chwilę o jego dziecku, że zabierasz mu ojca, że każesz wybierać
a teraz się dziwisz że jak można dziecko zostawić!!!!
Ty chcesz mieć ojca dla dziecka, a co z dzieckiem ślubnym, z poprzednią rodziną?
jak dla mnie sam romans z żonatym jest ogólnie nie do przyjęcia.

no ale powiedzmy... w życiu się nie układa ludzie się rozstają - tak bywa
ale nie w trakcie związku!!
co innego gdyby było rozwodnik, lub choć w separacji

jesteś nie odpowiedzialną głupia małolatą, która liczyła że złapie faceta na dziecko!!
wybaczcie takie moje zdanie

większość z forum oddała by dużo więcej żeby zobaczyć II
lepiej znikaj stąd bo zapewne tu Cie NIKT nie poprze

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Anulka_p super że wszystko dobrze, oby tak dalej, trzymam kciuki

Luna0 mi się podoba ta pierwsza ale z waszych typów też jestem za Twoim

fajnie że spotkano się udało
może Warszawa i okolice coś zorganizują jakby co, to się pisze

kwitka - trzymam kciuki żeby wszystko było po Twojej myśli

[Luna0]

Napisane przez IsiaG

Czasami nie liczy się ilość ale jakość. Jak to twierdzi mój mąż, byle jak, byle na swoje - jakoś trzeba się bronić!

Mówiłam mu o skurczach, stwierdził, że to normalne, parę skurczy w ciągu doby jest dopuszczalne o ile nie powodują otwierania się szyjki. U mnie wszystko ładnie pozamykane, także muszę te skurcze jakoś znosić. Bałam się trochę , bo w poprzedniej ciąży 3 razy leżałam w szpitalu na patologi na podtrzymaniu ciąży, właśnie przez skurcze. Miałam otwarcie na 4 cm w 3 miesiącu ciąży. Stąd mój niepokój, ale jest już uspokojony.

Ogólnie w tej ciąży czuje się inaczej niż w tamtej. Tamta była za szybko jak dla mnie, z zaskoczenia. Teraz jestem dużo bardziej spokojna, mam dobry humor, dużo się śmieje, zwłaszcza z siebie. Jest ok.

Ja słyszałam że normalne dopuki nie są bolesne, ale jak widać i takie są czasami wporządku z tego co wiem to moje też nie powoduja żadnego rozwarcia i wszystko mocno zamkniete. Pocieszyłas mnie że w tamtej ciąży miałaś rozwarcie a mimo to donosiłaś piękną zdrową córe
także jestem spokojna bo ostatnio mam fobie na temat przedwczesnego porodu
ciesze się ze dobrze się czujesz i ta ciąża to takie naturalne dla Ciebie ja też psychicznie bardzo dobrze się czuje, tylko ze wiadomo stresu mam duzo bo po # i sie boje o wszystko
ale ogolnie uwielbiam rosnący brzuszek itd

[123spinka]

Napisane przez IsiaG

Czasami.
Ogólnie w tej ciąży czuje się inaczej niż w tamtej. Tamta była za szybko jak dla mnie, z zaskoczenia. Teraz jestem dużo bardziej spokojna, mam dobry humor, dużo się śmieje, zwłaszcza z siebie. Jest ok.

dobre samopoczucie to podstawa
a jeszcze umiejętnośc śmiania się z siebie- bezcenna

ja osobiście pracuje nad tym

[Mokka_83]

Napisane przez kwitka13

hej,
na becie nie byłam. Zrobiłam rano testa 25ml/U i druga kreska dopiero po 1h (wcześniejsze testy były 10ml/U). Dodatkowo mam niewielkie brązowe plamienie, więc ostudziłam swój zapał i czekam na rozwój sytuacji. Pocieszam się jedynie tym, że dziś dopiero 22 dc i może jeszcze cosik tam się wyklaruje. Nie wiem . Jak znajdę jeszcze dziś czas to podjadę kupić tamte wcześniejsze testy i zatestuję jeszcze jutro i w nd. Jak widać zakup "amulecika" też nie gwarantuje sukcesu .
czekam
nadrobiłam ale nie mam siły odpisywać...
dziewczyny miłego spotkania - wypijcie zdrówko za nieobecne!

kwitka... to dopiero 22 dc... Test 25 ml to za szybko chyba... Trzymam kciuki

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za nadrabianie. Napisze tylko wcześniej, że jestem i wszystko w porządku Widziałam bijące serduszko Mam cystę i płyn w brzuchu, ale Pani doktor na razie kazała mi się tym nie przejmować. Będziemy to monitorować.
Założyła kartę ciąży. Termin wg USG to 09 lipca 2013

super, gratulacje

Napisane przez wiola_lola

potrzebuje pomocy wsparcia, jestem w 5tc ojciec dziecka nie może się zdecydować z kim chce być ze mną i dzieckiem czy z żona i dzieckiem, historia jest długa i skomplikowana teraz jak słyszę to że on nie wie kogo chce i kogo kocha wątpię we wszystkie jego słowa, zdradzał żone ze mna kochał mnie chciał być ze mną dziecko mieć i wtedy byłby ze mną, robiliśmy to bezzabezpieczenia ponieważ byłam pewna ze mnie kocha i odejdzie od rodziny, dzisiaj kiedy wszystko wyszło najaw on nie wie którą nas ma wybrac, od niedzieli jest to dla mnie jakiś koszmar, zapewaniał mnie i moja mame ze bedzie ze mna i mam sie nie martwic, dzisiaj mówi tak jutro inaczej , całymi dniami płacze ponieważ wiem ze zostanę sama z tym dzieckiem. spotkałam się z jego żona i doszłyśmy do wniosku ze jest chory, mi mowi ze mnie kocha jej ze ja, uswiadomila mi jaki jest a ja jest, wyszło na to ze razem robiłyśmy test ciążowy, ona specjalnie od niego nie odchodzi bo pojdzie mu na reke a to on ma zdecydowac ktora chce, ja poprostu nie rozumiem jak mozna zrobic dziecko i tak poprostu bezczelnie odejsc wiedzac ze nie bedzie ze mna jak mozna w wieku 30lat tak sie zachowywac, chce usunąć tą ciążę, bo zostane sama a nie chce żyć z takim człowiekiem mam dopiero 21lat a zostałam tak zrobiona w dziecko, niektórzy myślą ze dziecko to zabawka lalka która moża wyrzucić jak sie znudzi..(

nie no... to chyba jakiś żart... Dziewczyno? Ty jestes napewno zdrowa...? Bo Twoja wypowiedz z 28 paźdź i z dziś... to jakieś wypowiedzi schizofreniczki co najmniej Samam napisałaś, że "niektórzy myślą ze dziecko to zabawka lalka która moża wyrzucić jak sie znudzi"... Rozumiem, że pisałas o sobie?

[iza243]

Napisane przez magdaammm

Witaaam a nasze spotkanko odbyło sie a jak:d i było bardzo miło z nastepnym poczekamy na reszte dziewczyn z naszych okolic

Czekam na realcje

Witam
U mnie temperatura dalej wysoka,test powtórzony ale negatywny.Już mam różne myśli że moze to jakiś rak i temu tempka podwyższona...

[kooocur]

Przeleciałam Was na szybcika..zreszta mam zakaz seksu w ciązy



Lece na bete..3mac kcuki...

Rano mnie zmuliło jak cholercia....

Napisane przez Anulka_p

Zabieram się za nadrabianie. Napisze tylko wcześniej, że jestem i wszystko w porządku Widziałam bijące serduszko Mam cystę i płyn w brzuchu, ale Pani doktor na razie kazała mi się tym nie przejmować. Będziemy to monitorować.
Założyła kartę ciąży. Termin wg USG to 09 lipca 2013

Czekałam na tę wiadomość. Czytałam dziewczyna na spotkaniu z telefonu, ze wszystko ok:jupi :

Napisane przez magdaammm

Witaaam a nasze spotkanko odbyło sie a jak:d i było bardzo miło z nastepnym poczekamy na reszte dziewczyn z naszych okolic

Co tam szwagierak

[Szejda]

Ja też tak na szybko, dzisiaj mam dużo zaplanowane. Śniadanko, zakupy, porządki a poźniej na uroczysty obiad z okazjo 80-tych urodzin wujka Tż a jeszcze wieczorem mamy zaproszenie do znajomych. Także dzisiaj nie będę sie nudzić ale zamierzam to robić jutro

Spotkanie było bardzo udane, uważam, że było bardzo symapatycznie. Nie było większego problemu z poznaniem się, bo wcześniej widziałałysmy się już na zdjęciach. Rozmawiałyśmy w sumie o wszystkim ale i tak głównym tematem były nasze staranka i ciąża Kocurka Planujemy następne spotkanie po nowm roku, więc dziewczyny ze Szczecina, okolic i nie tylko szykujcie się

Napisane przez kooocur

Co tam szwagierak

[nuna2]

kocurku trzymamy kciuki
Śniło mi się, że będe mieć dziewczynke

[ANTERIA]

Napisane przez Sophia_1

kurczaki, nie pomogę,bo same sutkti mnie bolały raz, po duplku a który to dc?

No właśnie dopiero 16


Witam rano i puki co szczerze nie bardzo mam siły na pisanie Mam dużo zaplanowane na dzisiaj więc trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam

[Anulka_p]

Witam się i i lekkie, ale nieprzyjemne nudności

Napisane przez kooocur

Czekałam na tę wiadomość. Czytałam dziewczyna na spotkaniu z telefonu, ze wszystko ok:jupi :

To można powiedzieć, że i ja na spotkanie zawitałam

Napisane przez nuna2

kocurku trzymamy kciuki
Śniło mi się, że będe mieć dziewczynke

U mnie żadnych proroczych snów.
Tylko mąż coś kracze. Wczoraj dopytywał czy widziałam tylko jedno serduszko i czy drugie mogło się gdzieś schować, albo jeszcze później się ujawnić, bo on to byłby bardziej dumny gdyby zmajstrował na raz dwójkę

[nuna2]

Napisane przez Anulka_p

Witam się i i lekkie, ale nieprzyjemne nudności




To można powiedzieć, że i ja na spotkanie zawitałam



U mnie żadnych proroczych snów.
Tylko mąż coś kracze. Wczoraj dopytywał czy widziałam tylko jedno serduszko i czy drugie mogło się gdzieś schować, albo jeszcze później się ujawnić, bo on to byłby bardziej dumny gdyby zmajstrował na raz dwójkę

hehe mi mdłości już jako tako mineły a miałam od rana do wieczora przez 2 tyg. A tu dziś rano przytulamy się z klozetem

Hehe kochana mi gin powiedział tak:,,dwa szczescia za pierwszym razem to za dużo szczęscia" Trudno mi by było sobie pordzic od razu samej z bliźniakami Ale szczerze też patrzyłam, czy nie ma drugiego

[kwitka13]

Napisane przez iza243

Czekam na realcje

Witam
U mnie temperatura dalej wysoka,test powtórzony ale negatywny.Już mam różne myśli że moze to jakiś rak i temu tempka podwyższona...

Izuś - waryjotko - co Ty tu wypisujesz za głupoty? Chcesz ? Poczekaj na diagnozę lekarza zamiast sama siebie diagnozować, co? Onkolożko Ty nasza . Jak Ci trzeba kopa w doopkę to wsiadam w samochód i jadę (daleko nie mam ) .

Dziewczyny super, że udało Wam się spotkać. Też tak chce!

Wszystkie moje ciężarowki - dajecie mi siłę, której ostatnio mi brak, jak czytam o Waszych wizytach, kopniaczkach i planach zakupowych...to nabieram nowej nadziei. Dobrze, że nas nie opuściłyście!
Taka refleksja na dzień dobry

[colorblue]

Napisane przez kwitka13

Izuś - waryjotko - co Ty tu wypisujesz za głupoty? Chcesz ? Poczekaj na diagnozę lekarza zamiast sama siebie diagnozować, co? Onkolożko Ty nasza . Jak Ci trzeba kopa w doopkę to wsiadam w samochód i jadę (daleko nie mam ) .

Dziewczyny super, że udało Wam się spotkać. Też tak chce!

Wszystkie moje ciężarowki - dajecie mi siłę, której ostatnio mi brak, jak czytam o Waszych wizytach, kopniaczkach i planach zakupowych...to nabieram nowej nadziei. Dobrze, że nas nie opuściłyście!
Taka refleksja na dzień dobry

Kwitka siostro jak ja bym mogła Cię/Was opuścić?
Mi tu dobrze i nigdzie się nie wybieram
I wierzę mocno,że i reszta z Was do nas dołączy szybciutko!




Witam się porannie
Na śniadanie poszła kasza manna z sokiem malinowym
Spać mi się dalej chce i do doopy jestem ogólnie...
No i super,że spotkanie się dziewczyny Wam udało

[Sophia_1]

Napisane przez iza243

Witam
U mnie temperatura dalej wysoka,test powtórzony ale negatywny.Już mam różne myśli że moze to jakiś rak i temu tempka podwyższona...

na goły tyłek za takie myśli! Lekarz Ci powie co jest, a nie sama tu się diagnozujesz. Spokojnie

Napisane przez ANTERIA

No właśnie dopiero 16

nie wiem ....

Napisane przez Anulka_p

Tylko mąż coś kracze. Wczoraj dopytywał czy widziałam tylko jedno serduszko i czy drugie mogło się gdzieś schować, albo jeszcze później się ujawnić, bo on to byłby bardziej dumny gdyby zmajstrował na raz dwójkę

To tak jak mój. Kiedyś jak siostra powiedziała,że my to się i może naczekamy, ale dostaniemy od razu twixy od losu, to powiedział, że wydaje mu się, że powinno się zaczynać od jednego A później stwierdził, że on by się na los jednak nie obraził za bliźniaki Ja też

Obudził mnie ból pleców (chyba to były nerki), ale już jest ok, rozchodziłam dziadostwo
Dziś zaglądam tylko z rana, bo później mam zalatany dzień i pewnie ponownie napiszę coś wieczorem.

Przesyłam wszystkim ciężarówkom i ich maluchom oraz tym JESZCZE nie zafasolkowanym
MIŁEGO DNIA

[MarudexuS]

Cześć dziewczynki
U mnie niestety coraz gorzej zeszło na oskrzela ...
I ledwo mówię, a właściwie skrzeczę.
W poniedziałek chyba jednak do pracy nie pójdę

[kwitka13]

Napisane przez MarudexuS

Cześć dziewczynki
U mnie niestety coraz gorzej zeszło na oskrzela ...
I ledwo mówię, a właściwie skrzeczę.
W poniedziałek chyba jednak do pracy nie pójdę

Kurcze, Maru faktycznie odpuść sobie pracę i to nie tylko w pon... i do lekarza, bo bez antybiotyku to się chyba nie obejdzie!

[Anulka_p]

Kupę mam dziś pracy, ale musiałam wpaść się pożalić. Niedobrze mi... niefajne uczucie. Nie miałam jeszcze bliskiego kontaktu z kibelkiem, ale i tak mdli mnie i mdli niemiłosiernie. Nie wiem już co lepsze. Może jakbym zwymiotowała, to by mi trochę ulżyło i odpuściło.

Zabieram się za robotę. Może przy pracy mi przejdzie Nawet łóżka jeszcze nie złożyłam, a to wstyd o tej porze