Żony 2011 :)

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez Aldrin

A ja się muszę pożalić... Wczoraj byłam z mężem w naszym wiejskim sklepiku, podchodzi do na pewna babka i nam współczuję, że taka tragedia nas spotkała ale że mamy XXI w i teraz można sobie adaptować dziecko i nawet spróbować in vitro żadne z nas nie rozumiało o co babce chodzi, więc grzecznie pytam czy nas sobie nie pomyliła z kimś a ona na to, że przecież jesteśmy ponad rok po ślubie a nadal dzieci nie mamy, więc musimy mieć jakieś problemy dobrze, że mąż mnie powstrzymał bo chyba bym ją tam udusiła gołymi rękami... Ale to jeszcze nic wychodzimy z tego sklepu a tu kolejna dobra dusza pyta nas jak tata się czuje(tata męża, bo w szpitalu był spadł ze schodów i miał krwiaki i złamaną czaszkę) mąż mówi, że już dobrze, ze wraca do zdrowia a ta stara pi... mówi, ze jak może być dobrze przecież z alkoholizmu nie można sie wyleczyć a przecież mój teść był na odwyku... no i kolejny karpik zrobiliśmy... fakt teść lubi zajrzeć do kieliszka ba nawet codziennie piwko sobie wypije ale żeby od razu ludzi na odwyk wysyłać
Przepraszam ale musiałam się wygadać wczoraj to chyba mój limit cierpliwości się skończył, nie lubię osób które guzik wiedzą a wtrącają się w nie swoje sprawy

Co za ludzie

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

O jak super, ja też kiedyś chciałam pracować na poczcie ale niestety u nas, żeby się dostać to trzeba być rodziną kogoś kto tam pracuje

Napisane przez happy2gether

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

Napisane przez XxXJuSstiii

Słyszałam kochana!! Ale czekałam z gratulacjami aż się sama pochwalisz
Ogromne gratulacje!!!
Który tydzień? Jak coś to zapraszamy na wątek mamuś majowo-czerwcowych

Gratuluj dziewczyny Mamusiowo się u nas na wątku robi
My z K postanowiliśmy, że jeżeli nie znajdę pracy to od stycznia zaczynamy się starać o bobaska. Mój instynkt zaczyna wariować, a nie chcę czekać w nie skończoność. Nie wiem kiedy znajdę pracę, a nie chce powiększenia rodziny ciągle odkładać.

Napisane przez Ainhoa

Cześć dziewczyny Widzę, że mamy wysyp mamusiek na naszym wątku- serdecznie wszystkim gratuluję
Ja zawsze byłam antydzieciowa, a w chwili obecnej większość moich koleżanek to już mężatki i mamy...i tak sobie pomyślałam, że rodzinne życie we dwoje jest fajne, ale jakoś tak może czegoś mi brak...
Chyba mi się powoli załącza Ku radości męża i jeszcze większej radości teściowejMyślę, że za rok o tej porze zaczniemy się już starać. Nawet byłam ostatnio u gina, bo mam ZPJ i pytałam, co by mi doradził...czekamy teraz na @, porobimy badania i od wyników będzie zależało co dalej. Jeśli będzie coś nie tak, zaczniemy starania już teraz...
P.S. A myślicie jeszcze o swoich weselach, wspominacie?
Bo ja praktycznie nie dość, że od zaręczyn byłam monotematyczna, to jeszcze rok po ślubie mnie trzymało
Do tego stopnia, że analizowałam swoje wesele kawałek po kawałku I doszłam do wniosku, że było fajnie, ale sporo rzeczy było niedopracowanych, niby duperelki, no ale...
I obejrzałam kilka płyt jeszcze z innych wesel i jak dostrzegłam, że też nie były idealne, dopiero mi przeszło
Z newsów:
* Odchudzam się he Staram się, bo kiepskawo mi idzie

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

Jakbyś czytała mi w myślach

Nasze obrączki są z białego i czerwonego złota, mąż swojej nigdy nie zdejmuje i 1,5 roku po ślubie nie ma ani jednej ryski.
Ja w swojej bardzo rzadko chodzę, bo strasznie mi jest niewygodnie. Chyba dlatego, że wogóle nie lubię pierścionków.

Napisane przez Mediona

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

Jak romantycznie My swoją rocznicę spędziliśmy oddzielnie, K w pracy, bo było zamknięcie miesiąca a ja w domu zła na niego Ale na szczęście wynagrodził mi to tygodniowym wyjazdem dwa dni po rocznicy do Rzymu

U nas co roku choinka jest bardzo kolorowa Mamy też taka tradycję, że na każde święta kupujemy jedno opakowanie bombek i dokładamy do tych co już są, nasze najstarsze bombki zostały kupione na pierwsze wspólne święta rodziców jako małżeństwo, czyli mają już 26 lat. My z K też w tamtym roku kupiliśmy nasze pierwsze wspólne bombki

[201610281624]

Napisane przez Mediona

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------




My mamy klasyczne złote lekko błyszczące a po środku przechodzi pasek biłego złota. Pojawiły sie małe ryski ale za bardzo sie nie zniszczyły.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

Gratulacje za super udany wieczór!!!
Co do ozdób na choinkę to ja nie gustuję tylko w jednym kolorze- lubię jak drzewko jest kolorowe

[moni_ka.g]

Napisane przez happy2gether

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

gratulacje

[Aldrin]

Napisane przez Ainhoa

Cześć dziewczyny Widzę, że mamy wysyp mamusiek na naszym wątku- serdecznie wszystkim gratuluję
Ja zawsze byłam antydzieciowa, a w chwili obecnej większość moich koleżanek to już mężatki i mamy...i tak sobie pomyślałam, że rodzinne życie we dwoje jest fajne, ale jakoś tak może czegoś mi brak...
Chyba mi się powoli załącza Ku radości męża i jeszcze większej radości teściowejMyślę, że za rok o tej porze zaczniemy się już starać. Nawet byłam ostatnio u gina, bo mam ZPJ i pytałam, co by mi doradził...czekamy teraz na @, porobimy badania i od wyników będzie zależało co dalej. Jeśli będzie coś nie tak, zaczniemy starania już teraz...
P.S. A myślicie jeszcze o swoich weselach, wspominacie?
Bo ja praktycznie nie dość, że od zaręczyn byłam monotematyczna, to jeszcze rok po ślubie mnie trzymało
Do tego stopnia, że analizowałam swoje wesele kawałek po kawałku I doszłam do wniosku, że było fajnie, ale sporo rzeczy było niedopracowanych, niby duperelki, no ale...
I obejrzałam kilka płyt jeszcze z innych wesel i jak dostrzegłam, że też nie były idealne, dopiero mi przeszło
Z newsów:
* Odchudzam się he Staram się, bo kiepskawo mi idzie

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

Powodzenia w odchudzaniu, ja jak tylko o tym pomyśle robie się głodna

Obrączki mamy klasyczne złote, kwadratowe, moja niestey sie porysowała ale nie zmatowiła się, natomiast obrączka męża jest jak nowa może dlatego że ubiera ja tylko w niedziele

Napisane przez Mediona

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------




My mamy klasyczne złote lekko błyszczące a po środku przechodzi pasek biłego złota. Pojawiły sie małe ryski ale za bardzo sie nie zniszczyły.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

Jak romantycznie, wyobraziłam sobie całą tą scenę ahhhh


szkoda, że mój mąż jest antydzieciowy i stwierdził, że starać się będziemy za 5 lat bo teraz to musi się wyszaleć
chociaż ostatnio i tak widze poprawę, kiedyś to nawet się nie odezwał do żadnego dziecka a teraz z nimi rozmawia i jak oglądamy zdjęcia dzieci to się uśmiecha, może wkońcu coś z tego wyjdzie

Nasza choinka w tamtym roku była biała, bo ja lubię minimalizm w tym roku dodam trochę fioletowych wstążek aby się wszystko fajnie zgrało z całością w salonie.

[natalontko]

Napisane przez Mediona

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------



A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

super

Jeszcze o choince az tak nie myslelismy, ale raczej na kolorowo bedzie ubrana
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37556959]

My z K postanowiliśmy, że jeżeli nie znajdę pracy to od stycznia zaczynamy się starać o bobaska. Mój instynkt zaczyna wariować, a nie chcę czekać w nie skończoność. Nie wiem kiedy znajdę pracę, a nie chce powiększenia rodziny ciągle odkładać.
[/QUOTE]
no to tez trzymam a co ma byc to bedzie




Laura ma pol roczku a co dopiero dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, czas strasznie leci do przodu

[happy2gether]

Napisane przez natlem

gratulacje dla wszystkich mam
Też bym już chciała jak tak u Was slysze

Dziękuję

Napisane przez Ainhoa

Cześć dziewczyny Widzę, że mamy wysyp mamusiek na naszym wątku- serdecznie wszystkim gratuluję

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

Dziękuję
Nasze obrączki po roku są lekko porysowane ale nosimy je non stop

Napisane przez morenica

Przyszłe Mamusie ale będziecie Nas nadal odwiedzać mam nadzieję??

Jak wystarczy czasu na wszystko to pewnie tak.

Napisane przez natalontko

o

wow super! Gratulacje!!!

Dzięki

Napisane przez T'ai

gratuluję

Dziękuję

Napisane przez Mediona

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.


A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

Fajnie, ze kolacja udana
U nas choinka będzie ubrana na złoto. Już nie mogę się doczekać, kiedy mąż przyniesie ja do domu

Napisane przez moni_ka.g

gratulacje

Dzięki Monia a jak Ty się czujesz?

[hania207]

Napisane przez Ainhoa

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

nasze są klasyczne,półokrągłe z żółtego złota
moja wygląda świetnie, nie ma rysek, męża troszke gorzej, co nie co widac
ja mam do tego kamyczki-trzymią sie dobrze

Napisane przez Mediona

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

bordowo - złote , pasujące do pokoju


[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37556959]


U nas co roku choinka jest bardzo kolorowa Mamy też taka tradycję, że na każde święta kupujemy jedno opakowanie bombek i dokładamy do tych co już są, nasze najstarsze bombki zostały kupione na pierwsze wspólne święta rodziców jako małżeństwo, czyli mają już 26 lat. My z K też w tamtym roku kupiliśmy nasze pierwsze wspólne bombki [/QUOTE]bardzo fajna tradycja

Napisane przez natalontko

Laura ma pol roczku a co dopiero dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, czas strasznie leci do przodu

[ma.ko]

Dzień dobry

Mediona super, że wieczór sie udał i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Będziemy mieć choinke na czerwono, bo jakieś 2-3 lata temumąż miał taką jeszcze kawalerską i nie będziemy kupować nowych ozdób i zrobię sopelki z przezroczystej folii
Ainhoa hmm moja obrączka może ciut się porysowała, ale nie za bardzo. Z resztą od jakiegoś czasu jej nie noszę (mąż też) (ja przytyłam i trochę mnie ciśnie, a mąż ma taką pracę ze mu szkoda) więc się nie niszczy

Qrde chyba coś mnie łamie. Wstałam dzis z potwornym bólem gardła i głowy. Ale tak dziwnie, bo promieniuje mi n cała szyję i aż obojczyk mnie boli
chyba wybiorę się do lekarza, bo obawiam się ze może to być angina , bo niestety ma do niej słabośc.

[natalontko]

Napisane przez ma.ko

Qrde chyba coś mnie łamie. Wstałam dzis z potwornym bólem gardła i głowy. Ale tak dziwnie, bo promieniuje mi n cała szyję i aż obojczyk mnie boli
chyba wybiorę się do lekarza, bo obawiam się ze może to być angina , bo niestety ma do niej słabośc.

zdrowka zycze

[megamag]

Napisane przez dorka24

ile zrobisz "manka" w ciągu miesiąca tyle odejmują ci z wypłaty czyli każda pomyłka cię kosztuje

Myślałby kto, że zatrudniają dyrektora banku.

Napisane przez happy2gether

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

Gratulacje dla mamuśki!

Napisane przez Ainhoa

Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

Mnie się w ogóle nie zniszczyła, a noszę cały czas.

Choinka? Eeee dzięki, nie u mnie. U teściów pewnie będzie, żeby się dzieci cieszyły.

Ja mam w domu sezon grypowa, jestem chora ja, mąż i nawet zwierzęta.

[Ifwka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dzięki Wy też spodziewacie się dziecka?
Nasz mat się starł i mamy błyszczące ale nam to w ogóle nie przeszkadza. Mężu chciał właśnie błyszczące to teraz ma a chociaż się chamsko nie świecą

Mam termin na luty więc coraz blizej

[natalontko]

Napisane przez megamag

Ja mam w domu sezon grypowa, jestem chora ja, mąż i nawet zwierzęta.

zdrowka zycze

Napisane przez Ifwka

Mam termin na luty więc coraz blizej

No to jeszcze troche Gratulacje! Wiecie juz czy chlopiec/dziewczynka? No chyba, ze sie nie dzielicie ta informacja


A ja uszykowana do wyjscia, a Laura zasnela i teraz czekam az sie obudzi

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ifwka

Mam termin na luty więc coraz blizej

No właśnie widziałam w podpisie ale nie byłam pewna Gratuluję i szczęśliwego rozwiązania

[moni_ka.g]

Napisane przez happy2gether

Dzięki Monia a jak Ty się czujesz?

teraz jakoś lepiej, przynajmniej fizycznie, ale dalej praktycznie nic nie mogę robić. jesteśmy już za połową, czas leci

[Ifwka]

Napisane przez natalontko

zdrowka zycze


No to jeszcze troche Gratulacje! Wiecie juz czy chlopiec/dziewczynka? No chyba, ze sie nie dzielicie ta informacja

Bedzie dziewczynka - Oliwia

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ifwka

Bedzie dziewczynka - Oliwia

Gratuluję córeczki Piękne imię Ja też o nim myślę jeśli miałaby być dziewczynka

[natalontko]

Napisane przez Ifwka

Bedzie dziewczynka - Oliwia

Sliczne imie

[T'ai]

Napisane przez Mediona

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

wiesz co ja lubię kolorowo, pewnie mi to zostało z domu - zawsze oprócz bombek jeszcze owoce były, cukierki
w zeszłym roku kupiliśmy kilka pierwszych i na razie nic nie będziemy dokupować

Napisane przez moni_ka.g

teraz jakoś lepiej, przynajmniej fizycznie, ale dalej praktycznie nic nie mogę robić. jesteśmy już za połową, czas leci

zleci szybko, zobaczysz
ja ledwo robiłam test a na dniach zamierzam spakować torbę do szpitala

Napisane przez Ifwka

Bedzie dziewczynka - Oliwia

gratulacje

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

A ja mam pytanie do mamuś i przyszłych mamusi Jak podjęłyście decyzję o staraniach, to byłyście u lekarza. Czy tak z dnia na dzień zaczęłyście staranka? I brałyście może wcześniej kwas foliowy?
Bo ja mam zamiar przed świętami odwiedzić lekarza, ale jakoś ciągle mi do niego nie po drodze

[XxXJuSstiii]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37577758]A ja mam pytanie do mamuś i przyszłych mamusi Jak podjęłyście decyzję o staraniach, to byłyście u lekarza. Czy tak z dnia na dzień zaczęłyście staranka? I brałyście może wcześniej kwas foliowy?
Bo ja mam zamiar przed świętami odwiedzić lekarza, ale jakoś ciągle mi do niego nie po drodze[/QUOTE]
Ja poszłam zrobić sobie usg, cytologię, sprawdzić czy wszystko jest ok bo gorzej by było jakbym zaszła w ciążę a okazałoby się, że mam jakąś infekcję i są potrzebne antybiotyki kwas łykałam wcześniej

[natalontko]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37577758]A ja mam pytanie do mamuś i przyszłych mamusi Jak podjęłyście decyzję o staraniach, to byłyście u lekarza. Czy tak z dnia na dzień zaczęłyście staranka? I brałyście może wcześniej kwas foliowy?
Bo ja mam zamiar przed świętami odwiedzić lekarza, ale jakoś ciągle mi do niego nie po drodze[/QUOTE]

ja bylam rok przed slubem i pytalam o dziecko, pani dr powiedziala, ze nie ma zadnych przeszkod i kazala pol roku przed brac kwas foliowy. Nie bralam tabletek anty takze tylko cyto mialam robiona.

[Tanitka]

Mediona my w tym roku bedziemy mieli dopiero PIERWSZA choinkę tzn. bedziemy sami na swoim, bo narazie mieszkamy z rodzicami. Jeszcze nie wiem jak ubierzemy, ale mnie podobaja sie dwa kolory, np. srebrny i czerwony.

Tai juz?? rany, ale zlecialo!
Ewelika ja jakos w wakacje bylam u dr na cytologii i kazala brac kwas 3 miesiace przed. Innych badan nie robilam.

Ainhoa nasze obroczaki w sumie wygladaja bez zmian, a wcale ich nie zdejmujemy. Chociaz mam wrazenie, że już sie tak nie blyszcza
Ifwka gratuluje córuni! Piekne imię wybraliscie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Tanitka

Mediona my w tym roku bedziemy mieli dopiero PIERWSZA choinkę tzn. bedziemy sami na swoim, bo narazie mieszkamy z rodzicami. Jeszcze nie wiem jak ubierzemy, ale mnie podobaja sie dwa kolory, np. srebrny i czerwony.

Tai juz?? rany, ale zlecialo!
Ewelika ja jakos w wakacje bylam u dr na cytologii i kazala brac kwas 3 miesiace przed. Innych badan nie robilam.

Ainhoa nasze obroczaki w sumie wygladaja bez zmian, a wcale ich nie zdejmujemy. Chociaz mam wrazenie, że już sie tak nie blyszcza
Ifwka gratuluje córuni! Piekne imię wybraliscie

zacytowałam Cię i to, na co chciałam odpowiedzieć nie pokazuje mi się a chciałam napisać co do tych uciekających pieniędzy uciekają, uciekają ale za to jak pięknie będziecie mieli nie ma to jak u siebie

[Mediona]

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry

Mediona super, że wieczór sie udał i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Będziemy mieć choinke na czerwono, bo jakieś 2-3 lata temumąż miał taką jeszcze kawalerską i nie będziemy kupować nowych ozdób i zrobię sopelki z przezroczystej folii
Ainhoa hmm moja obrączka może ciut się porysowała, ale nie za bardzo. Z resztą od jakiegoś czasu jej nie noszę (mąż też) (ja przytyłam i trochę mnie ciśnie, a mąż ma taką pracę ze mu szkoda) więc się nie niszczy

Qrde chyba coś mnie łamie. Wstałam dzis z potwornym bólem gardła i głowy. Ale tak dziwnie, bo promieniuje mi n cała szyję i aż obojczyk mnie boli
chyba wybiorę się do lekarza, bo obawiam się ze może to być angina , bo niestety ma do niej słabośc.

O jeju angina masakra. Uciekaj do lekarza. Zdrówka życzę

Napisane przez megamag

Myślałby kto, że zatrudniają dyrektora banku.



Gratulacje dla mamuśki!



Mnie się w ogóle nie zniszczyła, a noszę cały czas.

Choinka? Eeee dzięki, nie u mnie. U teściów pewnie będzie, żeby się dzieci cieszyły.

Ja mam w domu sezon grypowa, jestem chora ja, mąż i nawet zwierzęta.

Zdrówka życzę dla was i dla waszego zoo

Napisane przez Ifwka

Bedzie dziewczynka - Oliwia

Gratulacje i piękne imię

Napisane przez T'ai

wiesz co ja lubię kolorowo, pewnie mi to zostało z domu - zawsze oprócz bombek jeszcze owoce były, cukierki
w zeszłym roku kupiliśmy kilka pierwszych i na razie nic nie będziemy dokupować


zleci szybko, zobaczysz
ja ledwo robiłam test a na dniach zamierzam spakować torbę do szpitala
Lepej mieć szybciej spakowaną, niż męża później prosić

Napisane przez Tanitka

Mediona my w tym roku bedziemy mieli dopiero PIERWSZA choinkę tzn. bedziemy sami na swoim, bo narazie mieszkamy z rodzicami. Jeszcze nie wiem jak ubierzemy, ale mnie podobaja sie dwa kolory, np. srebrny i czerwony.

Tai juz?? rany, ale zlecialo!
Ewelika ja jakos w wakacje bylam u dr na cytologii i kazala brac kwas 3 miesiace przed. Innych badan nie robilam.

Ainhoa nasze obroczaki w sumie wygladaja bez zmian, a wcale ich nie zdejmujemy. Chociaz mam wrazenie, że już sie tak nie blyszcza
Ifwka gratuluje córuni! Piekne imię wybraliscie

Ja sie właśnie zastanawiam nad srebrną albo nad czerwoną ze złotymi dodatkami

[T'ai]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37577758]A ja mam pytanie do mamuś i przyszłych mamusi Jak podjęłyście decyzję o staraniach, to byłyście u lekarza. Czy tak z dnia na dzień zaczęłyście staranka? I brałyście może wcześniej kwas foliowy?
Bo ja mam zamiar przed świętami odwiedzić lekarza, ale jakoś ciągle mi do niego nie po drodze[/QUOTE]
ja wybrałam się na wizytę, powiedziałam że chcę odstawić anty - kazał poczekać 3 miesiące, łykać kwas i wtedy zacząć starania
zbadał mnie, zrobił usg i cytologię

Napisane przez Tanitka

Tai juz?? rany, ale zlecialo!

no w sumie różnie bywa a z początkiem grudnia będziemy już donoszeni także wszystko może się zdarzyć

[natalontko]

Napisane przez T'ai

no w sumie różnie bywa a z początkiem grudnia będziemy już donoszeni także wszystko może się zdarzyć

oj tak
nie znasz dnia ani godziny

[happy2gether]

Napisane przez megamag

Gratulacje dla mamuśki!

Dziękuję

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;37577758]A ja mam pytanie do mamuś i przyszłych mamusi Jak podjęłyście decyzję o staraniach, to byłyście u lekarza. Czy tak z dnia na dzień zaczęłyście staranka? I brałyście może wcześniej kwas foliowy?
Bo ja mam zamiar przed świętami odwiedzić lekarza, ale jakoś ciągle mi do niego nie po drodze[/QUOTE]

Przygotowywałam się od marca. Odstawiłam tabsy, zaczęłam brać kwas foliowy i kompleks witamin. Miałam zrobioną cytologię, a potem to już tylko zaplanowaliśmy, że od września zaczniemy się starać i się udało ...miałam zamiar jeszcze wcześniej zrobić badanie na toxoplazmozę ale nie zdążyłam

[XxXJuSstiii]

Happy a pracujesz jeszcze czy poszłaś na L4?

[happy2gether]

Pracuję.... dziś mnie tak moje dzieci wku.... , że szok. Musiałam je zdrowo opierdzielić. Wpadają do mnie do gabinetu jak do siebie, bez pytania całą chmarą, nadzierają gęby, rozrzucają gry i zabawki i mają wszystko w d.
Po prostu nie mogę pojąć skąd taki brak kultury i wychowania, żeby nie zapukać, nie zapytać czy można... eh byłam wychowana w innych czasach...
No i w taki dzień jak dziś mam ochotę od razu iść na zwolnienie...
Niby mam wyliczone, że od 21 stycznia mogę już pożegnać się z pracą aż do porodu (wtedy nie przerwie mi się staż) ale dziś inna kadrowa poddała to pod wątpliwość, więc poproszę, żeby w niedzielę wliczyła mi po swojemu.
Plus jest taki, że przez przypadek powiedziałam o ciąży dyrekcji i już nie wysyłają mnie na tysiąc pięćset zastępstw z w-fu, matematyki, religii i innych

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

Pracuję.... dziś mnie tak moje dzieci wku.... , że szok. Musiałam je zdrowo opierdzielić. Wpadają do mnie do gabinetu jak do siebie, bez pytania całą chmarą, nadzierają gęby, rozrzucają gry i zabawki i mają wszystko w d.
Po prostu nie mogę pojąć skąd taki brak kultury i wychowania, żeby nie zapukać, nie zapytać czy można... eh byłam wychowana w innych czasach...
No i w taki dzień jak dziś mam ochotę od razu iść na zwolnienie...
Niby mam wyliczone, że od 21 stycznia mogę już pożegnać się z pracą aż do porodu (wtedy nie przerwie mi się staż) ale dziś inna kadrowa poddała to pod wątpliwość, więc poproszę, żeby w niedzielę wliczyła mi po swojemu.
Plus jest taki, że przez przypadek powiedziałam o ciąży dyrekcji i już nie wysyłają mnie na tysiąc pięćset zastępstw z w-fu, matematyki, religii i innych

No to oby to wyliczyli z korzyścią dla Ciebie Dobrze,że oszczędzają Ci tych zastępstw
A dzieciaki faktycznie czasem są okropne!