Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[Basia_Bogusia]

Chyba sobie utnę drzemkę, tylko do tego mnie nastraja dzisiejsza pogoda. Ani na chwile nie przestało padać. buuu Później się zjawię.

[mitabe]

Chyba idę do sklepu, mały zmienił pozycje a żołądek na razie nie boli, tylko jak dotykam. Jak coś będę dzwonić po teścia zeby w Taxi wsiadał i mnie cholował hehehe.

[laurka23]

Napisane przez Basia_Bogusia

Dziewczyny, przeczytałam taki artykuł odnośnie prania (swoją drogą tu na wizażu):



Ubranka noworodka: temperatura prania

• Ubranka - zwłaszcza te, które dotykają do skóry dziecka (body, śpioszki, kaftaniki) - należy prać w 95°C.
• Ubrania delikatne, sweterki, kocyki - trzeba prać w 60°C.
• Ręczniki, pościel dziecka oraz pieluszki tetrowe pierzemy w temperaturze 95°C.

Czy Wy w takiej wysokiej temperaturze robicie pranie dla Waszych maleństw?? Ja generalnie zawsze ustawiam pranie na 40 lub 60 stopni. Czy faktycznie prać w 95 dla dziecka??

Eee nie stosuję się do tego przecież i tak się potem prasuje. Zresztą nie jestem przekonana, czy kompletne wyjaławianie wszystkiego z czym niemowle ma kontakt to dobre rozwiązanie.

Co do parafiny wkleję jeszcze coś
"Parafiny
MIT
Przeciwnicy związków z grupy parafin dowodzą, że parafiny są związkami toksycznymi, całkowicie obcymi dla naszego organizmu, a po aplikacji na skórze „powodują zapychanie porów, uniemożliwiają skórze oddychanie, co prowadzi do kumulowania się toksyn w organizmie” Sugerują również, że w wyniku regularnego stosowania kosmetyków na skórę może dochodzić do kumulowania się tych związków w organizmie człowieka, zwłaszcza wątrobie, nerkach i węzłach chłonnych, i prowadzić do przewlekłych chorób.

FAKT
Wazelinę, czy olej parafinowy charakteryzuje bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. Składniki te działają wyłącznie powierzchniowo – po aplikacji na skórę nie wnikają do warstwy rogowej, a tym samym do żywych warstw skóry. Dlatego nie mogą wywoływać podrażnień i alergii. Parafiny nie kumulują się w organizmie. Olej parafinowy od dawna stosowany był doustnie jako lek na zaparcia.

Działanie kosmetyczne parafin jest powierzchniowe: związki te jednocześnie tworząc film na powierzchni skóry, natłuszczają skórę i silnie nawilżają. Ogromną zaletą jest również ich bardzo wysoka stabilność.

Wszystkie te cechy sprawiają, że są to bardzo cenne składniki dla produktów farmaceutycznych i kosmetyków, dla cer wrażliwych i dziecięcych, których zadaniem przede wszystkim jest działanie ochronne oraz wspomagające przywrócenie skórze naturalnych funkcji.

Nie jest również prawdą, że stosowanie parafin uniemożliwia skórze oddychanie. Człowiek nie oddycha przez skórę, a zatem nie można zaburzyć procesu oddychania aplikując wazelinę, czy olej parafinowy na skórę.


Bezpieczeństwo stosowania wazeliny i oleju parafinowego jest potwierdzone wieloma badaniami."
stąd http://www.kosmopedia.org/fakty_i_mity/#Parafiny

[LadyWhisper]

Illusion, cudny rosna jak na drozdzach te nasze malenstwa co?

Wypachnilam sie, ogolilam nawet kaske mi sie udalo bez problemu, fakt, ze na lyso, ostatnio chcialam pasek startowy zostawic to wyszly mi maziaje godne Picasso

[BlackSanctum]

Dziwne, bo nas uczyli, że parafina zapycha i nie ma właściwości nawilżających, babka nawet robiła doświadczenie z tym związane. Nie wierzę w takie artykuły, bo znam masę osób, które mają wypryski po parafinie i muszą jej unikać. Ja akurat do nich nie należę, ale chociażby moja bliska przyjaciółka nabawiła się okropnego trądziku od kremu na bazie parafiny, leczy się z niego (a raczej z blizn po nim) do tej pory. Jak tu więc ufać parafinie?

A był to krem przepisany przez dermatologa, specjalnie z parafiną, bo miał pomóc na silne przesuszenia skórne.

[bijkora]

Napisane przez ILLUSION

Witam
Ja dziś miałam wizytę (32 tc), wszystko w jak najlepszym porządku, Igorek waży 1870 g
Wklejam zdjęcie mojego grubaska Tylko to określenie mi się nasuwa jak porównam zdjęcie z 22 tc i z dzisiaj. A zresztą same zobacznie oba zdjęcia i sobie porównajcie. Grubasek prawda? Heheh Pierwsze oczywiście z dzisiaj a ta chudzinka to z 22 tc.

Fajny ten twój synek

Napisane przez BlackSanctum

No nie było, ale teraz jest wybór i ludzie są uświadomieni, skąd brała się wysypka na pleckach czy brzuszkach po kąpieli... Krem Bambino jest fajny, ale niestety też ma dużo parafiny w składzie (dlatego tak mocno tłuści), więc zamierzam zużyć na sobie moje aktualne opakowanie, a dla małej kupię różowy i niebieski krem z cynkiem z BD (różowy jest dla alergików, będę stosować zamiennie).
Ja uważam, że skoro mamy możliwość, by lepiej i delikatniej pielęgnować skórę naszych maleństw, to trzeba z niej skorzystać, może to oszczędzi im problemów skórnych w przyszłości.

A ogólnie na temat oliwek: powinno się ich używać, ale nie trzeba tego robić codziennie (tzn mówię o dzieciach) - można je też używać zamiennie z olejkami naturalnego pochodzenia, bo odbudowują warstwę wiechrznią skóry i zapobiegają jej uszkodzeniom. Z kosmetyków, które były kiedyś popularne, można sobie odpuścić puder, bo kremy do pielęgnacji pupy spełniają dobrze swoje zadanie i puder nie jest tak naprawdę do niczego potrzebny.

Własnie chodziło mi o to jak mogę je zuzyć na sobie. Ostatnio wlewam kilka kropelek tej w zelu do kapieli stóp. Robię sobie czasem takie moczenie nóg w jakimś fajnym płynie do kąpieli i razem z tą oliwka

[LadyWhisper]

Cala w deszczu akurat mam zapisanych dwoch sprzedawcow, dziewczyny podawaly pare stron wczesniej

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2737128

http://allegro.pl/listing/user.php/r...us_id=22799878

I jeszcze jakis uzytkownik myszka cos tam ale nie pamietam calej nazwy, dziewczyny help

Hosenka podawala magmaris, ale nie maja wszystkiego, co bym chciala, u sprzedawcow z linkow wyzej jest wiekszy wybor

[BlackSanctum]

Napisane przez bijkora

Własnie chodziło mi o to jak mogę je zuzyć na sobie. Ostatnio wlewam kilka kropelek tej w zelu do kapieli stóp. Robię sobie czasem takie moczenie nóg w jakimś fajnym płynie do kąpieli i razem z tą oliwka

Wiesz, dorosłej osobie to one nie zaszkodzą, ważne, byś na twarz ich nie kładła, a do kąpieli czy do pielęgnacji stóp możesz tego używać.
Do włosów się nie nadają, bo obciążają strukturę włosa i oblepiają go. Ale możesz zużyć np do domowego peelingu do ciała, czy do masażu pleców.

[bijkora]

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, cudny rosna jak na drozdzach te nasze malenstwa co?

Wypachnilam sie, ogolilam nawet kaske mi sie udalo bez problemu, fakt, ze na lyso, ostatnio chcialam pasek startowy zostawic to wyszly mi maziaje godne Picasso

Ja tez już ciągle lecę na łyso Po tych wygibasach w ciąży w przyszłości bedziemy mogły robić to z zamkniętymi oczami, taki trening

[Aga8484]

Napisane przez bijkora

Będziemy trzymać kciuki

Tak myślę ze jeszcze z 3tyg i już chyba nie dam rady się ogolić, chyba ze z jakimś małym lusterkiem przed soba póki co jestem dzielna :P

Ja już tak z 3 tygodnie z lusterkiem golę się. Ale najlepiej mi jest jak mąż trzyma. Ostatnio sama sobie musiałam radzić z tym lusterkiem to nie wyszło zbyt dobrze mężuś się śmiał potem ze mnie

[laurka23]

Napisane przez BlackSanctum

Dziwne, bo nas uczyli, że parafina zapycha i nie ma właściwości nawilżających, babka nawet robiła doświadczenie z tym związane. Nie wierzę w takie artykuły, bo znam masę osób, które mają wypryski po parafinie i muszą jej unikać. Ja akurat do nich nie należę, ale chociażby moja bliska przyjaciółka nabawiła się okropnego trądziku od kremu na bazie parafiny, leczy się z niego (a raczej z blizn po nim) do tej pory. Jak tu więc ufać parafinie?

A był to krem przepisany przez dermatologa, specjalnie z parafiną, bo miał pomóc na silne przesuszenia skórne.

A jaką ma pewność że to parafina a nie inny składnik tego preparatu? Kto wie czy parafina nie wróci do łask za kilka lat, jak teraz jest na czarnej liście. Z wieloma produktami tak było i będzie. Każdy musi sam zdecydować.

[sylwietta1988]

koło mnie mężus działa, a on sie nie bawi w jakies paskowanie, tylko leci po całosci

jakie pranie w 95 stopniach? toż to chyba nic by nie zostało z tych ubranek

dżizas, ale dupa dzisiaj normalnie głowa mi pęka od tego niskiego cisnenia, mąż przespał cąłe popołudnie przed TV, ja chce dostac bzika..... i u mnie już ciemno.... a cały dzien był tak pochmurny, ze w domu świeciłam

[ILLUSION]

Iguś dziękuje za pochwały

Co do golenia, to masakra w jakim tempie te brzuszki rosną. Poprzednim razem to sama dałam radę bez lusterka tylko mąż poprawił na samym dole a wczoraj to już całkowicie nic nie widziałam (a nie chciało mi się abwić z lusterkiem) i mąż musiał całkowicie się tym zająć i pięknie mnie wydepilował, na zero oczywiście, bo tak lubię

[BlackSanctum]

Napisane przez laurka23

A jaką ma pewność że to parafina a nie inny składnik tego preparatu? Kto wie czy parafina nie wróci do łask za kilka lat, jak teraz jest na czarnej liście. Z wieloma produktami tak było i będzie. Każdy musi sam zdecydować.

Bo oprócz parafiny było w nim niewiele, wg tej dermatolog, która jej to przepisała, to właśnie parafina ją uczuliła. Zresztą po oliwce Bambino ta sama osoba ma wypryski na całym ciele, więc raczej lekarka się nie pomyliła.

Ja przedstawiam swój punkt widzenia, uwielbiam kosmetyki, dużo czasu nad nimi spędzam i mam wykształcenie w kierunku wizażu, gdzie uczono nas też o składnikach kosmetyków, swoje słowa popieram głównie tym, co wyniosłam z tego kursu, nie wymyśliłam sobie sama tego - żeby nie było, to jest poniekąd moja mini-pasja . Dużo też czytam na te tematy. Jeśli ktoś chce wziąć moją poradę pod uwagę, to bardzo się cieszę, jeśli jednak nie, to nic mi do tego, w każdym razie odpowiadając na pytanie Bijkory - ja parafinę eliminuję z kosmetyków dla mojej małej. A to, czy Ty to zrobisz czy inna ciężarówka, to już nie moja sprawa.
Ja po prostu uważam, że można ją zastąpić czymś naturalnym, zamiast faszerować skórę dzieciątka chemią.

[LadyWhisper]

Oj tak, pogoda straszna, ciemno i pochmurno niesamowicie, tez siedze przy lampie

[laurka23]

Napisane przez BlackSanctum

Bo oprócz parafiny było w nim niewiele, wg tej dermatolog, która jej to przepisała, to właśnie parafina ją uczuliła. Zresztą po oliwce Bambino ta sama osoba ma wypryski na całym ciele, więc raczej lekarka się nie pomyliła.

Ja przedstawiam swój punkt widzenia, uwielbiam kosmetyki, dużo czasu nad nimi spędzam i mam wykształcenie w kierunku wizażu, gdzie uczono nas też o składnikach kosmetyków, swoje słowa popieram głównie tym, co wyniosłam z tego kursu, nie wymyśliłam sobie sama tego - żeby nie było, to jest poniekąd moja mini-pasja . Dużo też czytam na te tematy. Jeśli ktoś chce wziąć moją poradę pod uwagę, to bardzo się cieszę, jeśli jednak nie, to nic mi do tego, w każdym razie odpowiadając na pytanie Bijkory - ja parafinę eliminuję z kosmetyków dla mojej małej. A to, czy Ty to zrobisz czy inna ciężarówka, to już nie moja sprawa.
Ja po prostu uważam, że można ją zastąpić czymś naturalnym, zamiast faszerować skórę dzieciątka chemią.

Każda substancja może uczulić. Nie twierdzę że parafina jest cudnym kosmetykiem, tylko że nie można twierdzić że to samo zło bo kogoś tam uczuliła. Ja nie wiem jeszcze co będę stosować ale zdania że faszerować skórę dzieciątka chemią nie rozumiem Parafina się nie wchłania w ogóle! A te wszystkie substancje naturalne o wiele częściej uczulają. Co do wiedzy czy wykształcenia w kierunku znajomości różnych takich substancji to ja też jakimś laikiem nie jestem, trochę na studiach o tym miałam, a z drugiej strony, czasem wykładowcy też mają swoje dziwne teorie i nie wszystko co mówią jest potwierdzone badaniami.

[charlizz]

No witam Was po weekendzie i w 30 tygodniu!!

Zdam Wam najpierw relację i dopiero ponadrabiam.
Byłam dziś na wizycie
W ogólnym rozrachunku przytyłam 5kg więc chyba nie mam na co narzekać. Ale!! Przez ostatni miesiąc przybyło mi kologramów 3, spytałam Pani dr czy nie za dużo, a ona "Przecież nie mam na to wpływu Ale poproszę 2kg na miesiąc" No a że mam naprawdę dużo za uszami jeśli chodzi o jedzenie (w moim przypadku żarcie, bo ja żre wręcz!) to postanowiłam sie trochę przywrócić do porządku. No bo to już nei chodzi o tę wagę, tylko o sam fakt, że jedzenie pizzy i batonów przed snem to nie jest najlepszy pomysł ;]

Dostałam clotrimazolum dowcipnie, bo zwróciłam uwagę, że moje soki mają podejrzany zapach.

No i wyobraźcie sobie, że jak miałam połówkowe usg tak od tamtej pory dupa. A tak liczyłam, że zobaczę maluszka

aaaa no i krzywą cukrową muszę powtórzyć przecież, przez te moje rewolucje wymiotowe. Na szczęście tym razem zamiast 75g glukozy mam spożyć bułkę
więc już się nie boję tego badania.

[bijkora]

Dziękuję za zaproszenie do klubu
Jak TŻ wróci to postaram się go namówić na jakąś sesyjke

Tak swoją drogą to juz ciężko mi bez niego wytrzymać, mamy mało kontaktu ze sobą bo jeden sms kosztuje go 1,5 zł.. Kilka sms dziennie to za mało.

[e_vel]

Napisane przez BlackSanctum

No nie było, ale teraz jest wybór i ludzie są uświadomieni, skąd brała się wysypka na pleckach czy brzuszkach po kąpieli... Krem Bambino jest fajny, ale niestety też ma dużo parafiny w składzie (dlatego tak mocno tłuści), więc zamierzam zużyć na sobie moje aktualne opakowanie, a dla małej kupię różowy i niebieski krem z cynkiem z BD (różowy jest dla alergików, będę stosować zamiennie).
Ja uważam, że skoro mamy możliwość, by lepiej i delikatniej pielęgnować skórę naszych maleństw, to trzeba z niej skorzystać, może to oszczędzi im problemów skórnych w przyszłości.

A ogólnie na temat oliwek: powinno się ich używać, ale nie trzeba tego robić codziennie (tzn mówię o dzieciach) - można je też używać zamiennie z olejkami naturalnego pochodzenia, bo odbudowują warstwę wiechrznią skóry i zapobiegają jej uszkodzeniom. Z kosmetyków, które były kiedyś popularne, można sobie odpuścić puder, bo kremy do pielęgnacji pupy spełniają dobrze swoje zadanie i puder nie jest tak naprawdę do niczego potrzebny.

a tutaj to ja się nie zgodzę puder jest potrzebny bo pielęgnacji Maluszka, ale nie na pupkę, a na szyjkę, pod paszki i w pachwinki. Po kąpieli jak dzieciątku wysuszysz ręcznikiem skórę to dobrze jest podsypać pudrem, w miejscach, które wymieniłam - dzieci mają fałdki w których lubią się robić odparzenia.

[BlackSanctum]

Napisane przez e_vel

a tutaj to ja się nie zgodzę puder jest potrzebny bo pielęgnacji Maluszka, ale nie na pupkę, a na szyjkę, pod paszki i w pachwinki. Po kąpieli jak dzieciątku wysuszysz ręcznikiem skórę to dobrze jest podsypać pudrem, w miejscach, które wymieniłam - dzieci mają fałdki w których lubią się robić odparzenia.

Ja się spotkałam z teoriami - przede wszystkim od mamusiek, m.in. mojej siostry - że jest to rzecz zbędna, bo rzadko się robią odparzenia i większość mam tak naprawdę tego nie używa. No i też jakiś czas temu czytałam gdzieś wywód położnej, że nie powinno się stosować, bo jest to archaiczna forma pielęgnacji.
Ale jak kto woli, ja mam jedno opakowanie kupione i na wszelki wypadek będzie stało.

Laurka, to co się z nią dzieje, jak naniesiesz ją na powierzchnię skórną? Wyparowuje?

[e_vel]

Napisane przez BlackSanctum

Ja się spotkałam z teoriami - przede wszystkim od mamusiek, m.in. mojej siostry - że jest to rzecz zbędna, bo rzadko się robią odparzenia i większość mam tak naprawdę tego nie używa. No i też jakiś czas temu czytałam gdzieś wywód położnej, że nie powinno się stosować, bo jest to archaiczna forma pielęgnacji.
Ale jak kto woli, ja mam jedno opakowanie kupione i na wszelki wypadek będzie stało.

bo to zależy też od dziecka - moja Karinka była pulchniutka więc wiadomo, że i fałdek więcej

[BlackSanctum]

Napisane przez e_vel

bo to zależy też od dziecka - moja Karinka była pulchniutka więc wiadomo, że i fałdek więcej

Fakt. Puder z BD kosztuje 5zł, można się zaopatrzyć na wszelki wypadek, jak nie będzie potrzebny, to zawsze można zużyć do swojej twarzy.

[laurka23]

Napisane przez BlackSanctum

Ja się spotkałam z teoriami - przede wszystkim od mamusiek, m.in. mojej siostry - że jest to rzecz zbędna, bo rzadko się robią odparzenia i większość mam tak naprawdę tego nie używa. No i też jakiś czas temu czytałam gdzieś wywód położnej, że nie powinno się stosować, bo jest to archaiczna forma pielęgnacji.
Ale jak kto woli, ja mam jedno opakowanie kupione i na wszelki wypadek będzie stało.

Laurka, to co się z nią dzieje, jak naniesiesz ją na powierzchnię skórną? Wyparowuje?

Czasem te archaiczne formy pielęgnacji się sprawdzają, np na pupę mąka ziemniaczana, nie uczula, naturalna. Jak się nic nie dzieje to można z powodzeniem używać. Niektórzy też do kąpieli stosują.

Potem zmywasz przecież, przy pielęgnacji. A inne substancje wyparowują?

Robię listę czego mi jeszcze potrzeba i ona dziwnym trafem się bardzo rozrasta

[BlackSanctum]

Napisane przez laurka23

Czasem te archaiczne formy pielęgnacji się sprawdzają, np na pupę mąka ziemniaczana, nie uczula, naturalna. Jak się nic nie dzieje to można z powodzeniem używać. Niektórzy też do kąpieli stosują.

Potem zmywasz przecież, przy pielęgnacji. A inne substancje wyparowują?

Słyszałam, że jeśli już puder, to właśnie mąka ziemniaczana jest najlepsza do takiej pielęgnacji.

No właśnie większość substancji się wchłania, nie wydaje mi się, by parafina się całkowicie nie wchłaniała.

[e_vel]

oj, mi też raz dupcię Karinki mąka ziemniaczana uratował - a nic nie chciało zadziałać na paskudne odparzenie

[laurka23]

Czasem babcine sposoby są tanie i dobre Chyba przesypię do ładnego pojemniczka i w razie czego będę stosować Mama też mi o mące mówiła.

Parafina działa wyłącznie powierzchniowo, nie wchłania się do warstwy rogowej naskórka do głębszych żywych warstw też nie.

[BlackSanctum]

Napisane przez laurka23

Parafina działa wyłącznie powierzchniowo, nie wchłania się do warstwy rogowej naskórka do głębszych żywych warstw też nie.

Jedni mówią tak, drudzy tak, dlatego ja ją omijam. Bo nie jest niezbędna. I tyle.

[laurka23]

Poza wszystkim te wszystkie emolienty oilatum czy oillan to przecież ciekła parafina

[elllmi]

hej
od rana nie miałam internetu i przegapiłam aukcję chusty i na dodatek tanio się sprzedała, szlag mnie trafia na dodatek mam tyle pracy, a nie mogę nic bez neta zrobić i teraz będę siedzieć po nocy; ale przynajmniej kaskę dostałam i mogę dalsze zakupy robić

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pstryczek84

1- widzialam na all takie waleczki dla ulewajacych dzieci, ktore umozliwiaja bezpieczne spanie na boczku
http://allegro.pl/bezpieczne-waleczk...751150815.html
warto to kupic czy spokojnie mozna wykombinowac takie jakby zastawki np z poduszek, pieluszek... slyszlam gdzies tez o torebkach z cukrem
2- wkładki laktacyjne - firma raczej bez znaczenia ale tak mnie wiecej to ile sztuk?
3- poduszka do karmienia - planujecie? chyba najrozsadniej kupic to po porodzie bo w sumie nie wiadomo jak to bedzie z karmieniem ale jesli juz to jaka? - nowa czy uzywana? motherhood czy jakas zwykła?
4-podklady poporodowe w majty - ile?
5-podkłady poporodowe na łóżko - ile?
6- majtochy-ile?
7-poduszka poporodowa/koło do pływania - kupujecie?
8-znalazlam jeszcze cos takiego jak pielucho-ceratki
http://allegro.pl/sliczne-i-bardzo-p...780415559.html
kupic to czy wystarcza zwykle pieluchy...

1 - moja Agatka ulewała ogromnie, ale wystarczy pod materac położyć na stałe zwinięty ręcznik (ja podłożyłam nieużywane firanki ) i materacyk nachylony będzie
2. - na razie kupiłam jedno opakowanie, rossmanowskie, tam jest 30 sztuk - ale to kupujesz na bieżąco potem coś jak wkładki do majtek

3 - mam, zwykłą kupowałam

4- mam 2 duże paki Bella, ale dokupię jeszcze na pewno 1

5- a pisałam już, miałam 2 paczki po 5 sztuk, zużyłam 7

6 - kupiłam 6 par zwykłych gaci bawełnianych niskich

7 - nie

8- olej

Napisane przez suzi31

Aventa też są antykolkowe. Możesz wypróbować te Dr Browna, tak jak pisałam - ani nie polecam, ani nie odradzam

Teraz to chyba każde w nazwie mają "antykolkowe"

Napisane przez eff8

Dziewczyny z terminem na luty a Wy kiedy macie zamiar sie spakowac??
ja to planuje to zrobic chyba zaraz po nowym roku

Ja z Agatką 2mce wcześniej się spakowałam, teraz by wypadało też...

Napisane przez adusia1554

Mam pytanie jak układać noworodka do snu? Na plackach, boku, brzuszku????

Ogólnie na plecach, w rożku kładłam czasem na brzuszku.

Napisane przez Debrah

Glukozę miałaś chyba na myśli Diety Ci nie zlecili? Wszędzie jak czytam to przy nietolerancji też dieta..a jak dalej cukier nie taki to insulina.

I taka myśl : myślicie, że jak krew pobrana była np 5 minut za wcześnie to to już może mieć znaczenie dla wyniku?

Cześć wszystkim

Glukozę ja ciągle z laktozą mylę, bo Agatka ma nietolerancję laktozy właśnie.

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny a nie boicie się że wody wam odejdą jak będziecie spać np (nie wiem czy tak może być nie znam się) i co wtedy... materac zaciapany?? czy te podkłady kupić i sobie na łózko kłaść do spania??

Można

Napisane przez calawdeszczu

jest, jest jak najbardziej cały czas na bieżąco

dziewczyny, w jakim rozmiarze bierzecie ubranka do szpitala? 56, 62?
Bo ja ostatnio dostałam mnóstwo ubranek i jest tam kilka sztuk newborn, one są rozmiar 56 czy mniejsze?
Zaczełam układać w komodzie rzeczy dla małej i ledwo się to mieści..

wózek też juz mamy, z takich wiekszych zakupów to zostało nam łózeczko i pościel.

a tak w o ogóle to witam wszystkich serdecznie, jak zwykle po latach świetlnych nieobecności

56