Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[justys1358]

Napisane przez rozowa1987

Chce kupić liwce nocnik jaki wy będziecie kupować?mnie się podoba z fisher price ten grający ale mój mi Nie pozwolił tego ,mówi że ten zwykły.będę sadzać mała jak już bedzie siedziała dobrze,ale nic na siłę moja mama mnie nauczyła Juz w 10 mies na nocniku.

Ja chciałabym taki zwykły, jednak gdzie gra melodyjka jak chyba siku dziecko zrobi. Nigdy nie widziałam takiego, słyszałam jedynie. Jak Maja bedzie miała rok to bede ja uczyc na nocnik.

[Efijy]

Napisane przez rozowa1987

Chce kupić liwce nocnik jaki wy będziecie kupować?mnie się podoba z fisher price ten grający ale mój mi Nie pozwolił tego ,mówi że ten zwykły.będę sadzać mała jak już bedzie siedziała dobrze,ale nic na siłę moja mama mnie nauczyła Juz w 10 mies na nocniku.

W 10 miesiącu ? super Wiesz co z tymi nocnikami z różnym bajerami to trzeba uważać bo córcia mojej siostry jak była mała to nie chciała załatwiać się do nocnika tego typu do zabawy to on dla niej był super wodę to sobie wlewała żeby muzyka jej grała na głowę zakładał ale żeby się załatwić to nie

[anulka4771]

Jesli chodzi o nocniczek to ja osobiście polecam zwykły,bez żadnych bajerów.Na takim nauczył sie mój Filipek a Filipek wołał kupkę w wieku 10mcy,sam wołał "aa" wiadome było czego chciał.Zaczełam go sadzać jak siedział sam stabilnie czyli ok 9 m-cy,kidy widziałam że zaczyna robić,szybko go rozbierałam i sadzałam na nocnik,takim sposobem sam bardzo szybko załapał o co chodzi.

Z takimi grajacymi itp nie miałam styczności ale miały koleżanki i było tak jak Efijy dziecko lało wodę,wszystko co się dało aby tylko muzyczka grała ale żeby tam załatwić swoje potrzeby fizjologiczne?Nie ma mowy

[Timii]

Napisane przez _agata

Ugotowałam dzisiaj Maćkowi zupę jarzynową z koperkiem, ale mu smakowała!
I przed spaniem dałam mu kaszkę jaglaną ugotowaną z jabłkami odrobiną masła. Wcinał aż mu się uszy trzęsły! Wcale się nie dziwię, bo sama wyżarłam resztę. Jutro sobie na śniadanie ugotuję

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

O kurczę kism, ale fajnie stoi! Maciek jeszcze cielska nie uniesie
Ale Kajko pewnie na bilansie dwulatka będzie ważył tyle co Maciek teraz.

Ja też ubrań sezonowych nie pakuję, trochę dlatego, że nie mam pełnej szafy, ale przede wszystkim temu, że mi się nie chce. Ubrań niewiele kupuję, ciążowego ciucha żadnego nie kupiłam ale teraz muszę spodnie na gwałt bo mi wszystko z dupy leci. Niby mnie to cieszy, ale nienawidzę zakupów i już chora jestem jak mam jechać, mierzyć, wybierać... a na koniec być niezadowolona

agata jak to nie kupilas ciążowych ubrań? to jak ty sie w spodniach zapinałaś?
i mówisz ze ci z tylka wszystko leci? to ty tak schudłaś teraz? nieźle... a z brzucha też jesteś zadowolona teraz czy nie do końca? nic dziwnego kobito że ty tort bezowy wcinasz
a dla znajomych co pichciłaś?

Napisane przez Efijy

W 10 miesiącu ? super Wiesz co z tymi nocnikami z różnym bajerami to trzeba uważać bo córcia mojej siostry jak była mała to nie chciała załatwiać się do nocnika tego typu do zabawy to on dla niej był super wodę to sobie wlewała żeby muzyka jej grała na głowę zakładał ale żeby się załatwić to nie

ja też takie opinie słyszałam o tych nowoczesnych nocnikach więc u nas będzie najprostszy i jak Martusia zacznie siedzieć to też będę ją powoli wysadzać

jeśli chodzi o to rozszerzanie to też zgłupiałam im więcej was czytam tym mniej wiem ja myślalam że mięso to 2 razy w tyg my podajemy narazie same warzywa, gluten podałam 3 razy dopiero. teraz będę już chyba co 2 dzień dawać. no i niedługo zacznę z tym żółtkiem. kaszek jeszcze nie dawałam. nie wiem czy już czy jeszcze poczekać. piszecie o kubeczkach a my niczym nie dopajamy małej. narazie sama pierś powinna wystarczyć. no i te słoiczki to my ciągle podajemy takie po 4 mcu a tu zaraz 6 skończymy. może powinnam się przerzucić na te po 6mcu?? oszaleć można

Rinco – ja chciałabym karmić conajmniej rok a może nawet dłużej
Dziewczyny gdzie w Polsce można kupić słoiczki hippa? Ja takie Martusi podaję i chciałabym przy nich zostać podczas pobytu w PL (jedziemy już za 3 tyg!). nie wiem czy kupię je tam bez problemu czy lepiej zamówić online i niech na nas czekaja...



Kism – brawo dla Kaja! Ale postępy!!

[justys1358]

Napisane przez Timii

jeśli chodzi o to rozszerzanie to też zgłupiałam im więcej was czytam tym mniej wiem ja myślalam że mięso to 2 razy w tyg my podajemy narazie same warzywa, gluten podałam 3 razy dopiero. teraz będę już chyba co 2 dzień dawać. no i niedługo zacznę z tym żółtkiem. kaszek jeszcze nie dawałam. nie wiem czy już czy jeszcze poczekać. piszecie o kubeczkach a my niczym nie dopajamy małej. narazie sama pierś powinna wystarczyć. no i te słoiczki to my ciągle podajemy takie po 4 mcu a tu zaraz 6 skończymy. może powinnam się przerzucić na te po 6mcu?? oszaleć można

Rinco – ja chciałabym karmić conajmniej rok a może nawet dłużej
Dziewczyny gdzie w Polsce można kupić słoiczki hippa? Ja takie Martusi podaję i chciałabym przy nich zostać podczas pobytu w PL (jedziemy już za 3 tyg!). nie wiem czy kupię je tam bez problemu czy lepiej zamówić online i niech na nas czekaja...

Ja bym sloiczki podała najpierw 4, potem 5 mc i dalej 6. Dziecko miałoby rózne obiadki.

Hipp znajdziesz w rossmanie, tesco chyba tez, eleclerc.

[natusiakac21]

Napisane przez justys1358

Ja chciałabym taki zwykły, jednak gdzie gra melodyjka jak chyba siku dziecko zrobi. Nigdy nie widziałam takiego, słyszałam jedynie. Jak Maja bedzie miała rok to bede ja uczyc na nocnik.

Moja siostrzenica miała i oszalec można prze tą melodyjkę. ona się załatwiała to fakt, ale nocnik gra nawet jak kropla wody na nim jest, wiec siostra po każdym myciu musiała go wycierać do sucha bo grał ciągle, a na koniec wyjęła baterie

Napisane przez Timii

agata jak to nie kupilas ciążowych ubrań? to jak ty sie w spodniach zapinałaś?
i mówisz ze ci z tylka wszystko leci? to ty tak schudłaś teraz? nieźle... a z brzucha też jesteś zadowolona teraz czy nie do końca? nic dziwnego kobito że ty tort bezowy wcinasz
a dla znajomych co pichciłaś?



ja też takie opinie słyszałam o tych nowoczesnych nocnikach więc u nas będzie najprostszy i jak Martusia zacznie siedzieć to też będę ją powoli wysadzać

jeśli chodzi o to rozszerzanie to też zgłupiałam im więcej was czytam tym mniej wiem ja myślalam że mięso to 2 razy w tyg my podajemy narazie same warzywa, gluten podałam 3 razy dopiero. teraz będę już chyba co 2 dzień dawać. no i niedługo zacznę z tym żółtkiem. kaszek jeszcze nie dawałam. nie wiem czy już czy jeszcze poczekać. piszecie o kubeczkach a my niczym nie dopajamy małej. narazie sama pierś powinna wystarczyć. no i te słoiczki to my ciągle podajemy takie po 4 mcu a tu zaraz 6 skończymy. może powinnam się przerzucić na te po 6mcu?? oszaleć można

Rinco – ja chciałabym karmić conajmniej rok a może nawet dłużej
Dziewczyny gdzie w Polsce można kupić słoiczki hippa? Ja takie Martusi podaję i chciałabym przy nich zostać podczas pobytu w PL (jedziemy już za 3 tyg!). nie wiem czy kupię je tam bez problemu czy lepiej zamówić online i niech na nas czekaja...



Kism – brawo dla Kaja! Ale postępy!!

Ja też nie kupiłąm, ani jednego ciążowego ciucha
cały czas chodze w tunikach, więc w ciąży były jak znalazł. Jak się chciałam inaczej ubrać to chodziłam w sukienkach, spodnie jedne miałam za duże i też się przydały, a tak to legginsy bo najwygodniej na codzień
Słoiczki hippa są w każdym sklepie gdzie tylko jakiś dział dla dzieci tj. rossman, tesco, real, bomi, kaufland.
A jak w przeliczeniu wychodzą u was cenowo te słoiczki z hippa bo ciekawa jestem

[rozowa1987]

Napisane przez Efijy

W 10 miesiącu ? super Wiesz co z tymi nocnikami z różnym bajerami to trzeba uważać bo córcia mojej siostry jak była mała to nie chciała załatwiać się do nocnika tego typu do zabawy to on dla niej był super wodę to sobie wlewała żeby muzyka jej grała na głowę zakładał ale żeby się załatwić to nie

Tak w 10 mies kupa i siku,zdarzyło się w gatki tak samo jak mi to mama opowiadała.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Ja też zglupiałam z tym rozszerzaniem diety,słoiczki daje teraz po 6 zdarzy się że również po 4.A jak z tym glutenem muszę go na stałe wprowadzić? Bo szczerze daje liwce jak sobie przypomne:/

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Rinco- prześlesz mi linki z nauką szydełkowania? Mòj się będzie uczył bo Ja Nie kumam.Ile np wynosi taki koc? I zakup tego wszystkiego.

[anulka4771]

Napisane przez Timii

agata jak to nie kupilas ciążowych ubrań? to jak ty sie w spodniach zapinałaś?
i mówisz ze ci z tylka wszystko leci? to ty tak schudłaś teraz? nieźle... a z brzucha też jesteś zadowolona teraz czy nie do końca? nic dziwnego kobito że ty tort bezowy wcinasz
a dla znajomych co pichciłaś?

I ja nie mam ani jednego ciucha ciażowego,chodziłam w tunikach i legginsach i jednych spodniach dresowych nosiłam wszystko pod brzuchem.

[Timii]

Napisane przez natusiakac21

Moja siostrzenica miała i oszalec można prze tą melodyjkę. ona się załatwiała to fakt, ale nocnik gra nawet jak kropla wody na nim jest, wiec siostra po każdym myciu musiała go wycierać do sucha bo grał ciągle, a na koniec wyjęła baterie


Ja też nie kupiłąm, ani jednego ciążowego ciucha
cały czas chodze w tunikach, więc w ciąży były jak znalazł. Jak się chciałam inaczej ubrać to chodziłam w sukienkach, spodnie jedne miałam za duże i też się przydały, a tak to legginsy bo najwygodniej na codzień
Słoiczki hippa są w każdym sklepie gdzie tylko jakiś dział dla dzieci tj. rossman, tesco, real, bomi, kaufland.
A jak w przeliczeniu wychodzą u was cenowo te słoiczki z hippa bo ciekawa jestem

ostatnio była promocja to kupiłam 10sztuk za 6,5eur ale normalnie sa po 0,80 - 0,90 eur za sztukę.

nieźle dziewczyny z tymi ciuchami ciążąwymi... ja trochę kupiłam i leżą już w pudle spakowane

[kism]

Napisane przez rozowa1987

W ciąży do 5 mies mieszkałam w Zgłobicach a teraz mieszkam koło straży na klikowskiej.

Widzisz, to dobrze mi się wydawało Nie przypominam sobie, żebyś nam się chwaliła.

Napisane przez onething

Bo ten mały bojownik łapie i cały przechyla Więc bezpieczniejszy dla nas wszystkich będzie taki bez ustników, ale żeby wszystko o razu nier zostało wylane

Aaa, rozumiem
Powodzenia!

Napisane przez rozowa1987

Chce kupić liwce nocnik jaki wy będziecie kupować?mnie się podoba z fisher price ten grający ale mój mi Nie pozwolił tego ,mówi że ten zwykły.będę sadzać mała jak już bedzie siedziała☠ dobrze,ale nic na siłę moja mama mnie nauczyła Juz w 10 mies na nocniku.

Jeszcze nie wiem, bo jeszcze mamy mnóstwo czasu na to. Wolę odpieluchować raz a dobrze, nie ryzykować, że się dziecko zniechęci. Nie widzę sensu w tak wczesnym sadzaniu na nocnik. Obecnie przy pampersach wg specjalistów dzieci zaczynają kontrolować potrzeby fizjologiczne ok. 18-24 mies.

Napisane przez Timii

zawsze mieliśmy w planach powrót do Polski po kilku latach tak jak znajomi stąd. no ale teraz prawie wszyscy kupują tutaj dom/mieszkanie i postanawiają zostać.☠ to jest taki czas że raczej już każdy decyduje co dalej robić bo wynajem przestaje się opłacać. no i jesteśmy w kropce rozważamy wiele kwestii - w tym także Marcię tzn czy ma się wychowywać w Polsce z polskimi dziećmi czy tutaj... ehhh trudna decyzja, długo by gadać

Jakbym czytała o mojej przyjaciółce... Żal mi naszej przyjaźni, na odległość trudno taką zażyłość utrzymać, ale rozumiem ją po części, że nie chce wracać. Też jest w Irlandii. Kiedyś mówiła, że na pewno wrócą, z każdym rokiem coraz bardziej się wahała, teraz jest już pewna, że nie wróci. Urodziła dwoje dzieci, jej brat z dziewczyną też tam jest od kilku lat, nie mają do czego tu wracać...

Napisane przez she_87

Czy ząbkowanie moze dokuczać tylko w nocy?

Zastanawiałam się podobnie i myślę, że może dziecko w dzień jest bardziej zajęte, bawi się, obserwuje świat, więc nie zwraca tak bardzo uwagi na te dolegliwości jak w nocy. To jedyne, co wymyśliłam

Napisane przez justys1358

Ja chciałabym taki zwykły, jednak gdzie gra melodyjka jak chyba siku dziecko zrobi. Nigdy nie widziałam takiego, słyszałam jedynie. Jak Maja bedzie miała rok to bede ja uczyc na nocnik.

Są Jest trochę droższy od najzwyklejszych, ale oczywiście daleko mu do różnych z FP, itp. Maksiu miał taki i nie rozumiem, skąd ten problem, że dzieci bawią się, nalewają wodę, itp. U nas zupełnie tego nie było, może z tej najprostszej przyczyny, że Maks dostawał nocnik do rąk, a raczej pod pupę tylko kiedy miał załatwić jedną z potrzeb, a nie do zabawy. Grająca melodyjka bardzo go zachęcała i pomagała mu uświadomić sobie, że to jest właśnie ten moment, kiedy coś tam poleciało

Napisane przez Timii

Dziewczyny gdzie w Polsce można kupić słoiczki hippa? Ja takie Martusi podaję i chciałabym przy nich zostać podczas pobytu w PL (jedziemy już za 3 tyg!). nie wiem czy kupię je tam bez problemu czy lepiej zamówić online i niech na nas czekaja...

Kism – brawo dla Kaja! Ale postępy!!

Spokojnie! Aż takiej bidy u nas nie ma U mnie są w każdym sklepie.
Dzięki

[rinco]

rozowa ja się uczyłam szydełkowania tak, że najpierw na youtubie sobie oglądnęłam filmiki jak zrobić łańcuszek, słupek, półsłupek - takie podstawy i popróbowałam. A potem szukałam wzorów, gdzie było rozpisane dokładnie jak coś zrobić. Linków dokładnych Ci nie podam, bo tego jest mnóstwo, ja skakałam po stronach w zależności od tego, co chciałam robić. No i przydaje się też trochę wyobraźni. Teraz już wiele rzeczy robię z pamięci Właśnie zaczynam czapkę uszatkę Hello Kitty dla mojej bratanicy

Włóczki kosztują tak po ok. 5zł za taki mniejszy motek, szydełka też parę złotych.

A odnośnie nocnika to moja bratanica miała taki z melodyjką i panicznie się jej bała, musieli zamalować ten czujnik lakierem do paznokci, bo się nie dało wyciągnąć baterii

[joss]

Witam

Napisane przez natusiakac21

Dziewczyny zagłosuje na mnie w konkursie
http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjatkowe-chwile-macierzynstwa/galeria/entry/6129

Zrobione

Napisane przez anulka4771

Jeśli ja potrzebuję 10 puszek mleka to koszt tego mleka to 1500zł a zaznaczam że szymek należy do niejadków.A co jesli dziecko potrzebuje np 2o puszek na miesiąc? Chore jakieś.Więc siłą rzeczy mnie nie stać na to mleko i dlatego spróbujemy tego zwykłego nutramigenu.

Jeny, strasznie drogie to mleko. Rozbój w biały dzień Jednakże cieszę się, że już wyszliście ze szpitala A i przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu

Teraz to, czego nie zaznaczyłam, a pamiętam

Kism - dzięki za kciuki, ale jednak dzisiaj nie poszłyśmy. Jutro mamy szczepienie i doszłam do wniosku, ze jutro lekarz mi po prostu powie co i jak. Zresztą moje odczucia co do choroby córki zmieniają się w kalejdoskopie i już sama głupieje, bo raz jest wszystko cacy, a za chwilę słyszę jak jej wszystko w środku 'jeździ'.
Dzisiaj tak się przy cycu zdenerwowała, że jej nosem trochę mleka wyleciało. Nie wiem jak to się stało

Ubrania ciążowe - ja kupiłam tylko jedne jeansy ciążowe, a tak, to chodziłam, jak wiele z Was, w tunikach i leginsach

Nocniki - sama szybko zaczęłam siadać na nocnik i mam nadzieję, że tak samo będzie z Celinką. Ona jest naprawdę często przewijana, bo jak tylko ma trochę nasikane, to od razu jest nerwowa, więc możliwe, że w związku z tym będzie szybko wołać, że chce na nocnik. Jeszcze się jednak nie zastanawiałam jaki to ma być nocnik.

Celinka też robi pierdziochy z ust

Ostatnio pisałam, że się cieszę, że jeszcze jej ząbki nie wychodzą i masz Ci los. Dzisiaj wyczułam lekką ostrość na dziąśle. Już wiem dlaczego była taka nerwowa przez całą sobotę

Inna sprawa jest taka, że pokój, w którym śpimy wszyscy, a jednocześnie jest też jednym z naszych pokojów dziennych, ona chyba traktuje jak największe zło. Byście widziały/słyszały jak ona potrafi czasami krzyczeć jak w nim przebywamy. Najzabawniejsze jest to, że jak tylko przekroczymy próg następuje cisza Nie wiem co byśmy zrobili gdybyśmy mieszkali w kawalerce.

[stokroteczka777]

Witam się nie ma to jak normalny internet
Moj bezowy tort może i ładnie wyglądał i miał dobry krem i generalnie jakoś dało się go zjeść, ale w momencie wbicia w niego noża mam załamanie nerwowe Bezy w środku miałam klejące, nie było szans na pokrojenie

Pisałam że Paulina ma alergię na jabłko?? i banana?? i morele chyba też ? w trakcie jedzenia jabłka po bokach buzi (skronie) i pod oczami i na główce wyskakują jej czerwone plamy jakiś czas po jedzeniu znikają, kupki miała wtedy zielone. Potem był banan i to samo. I o ile w necie doszukałam się że alergia na jabłko tak się objawia, tak o bananie nie umiem znaleźć. Dziś dałam morelki, 20ml i też leciutko miała czerwone, ale dziś się denerwowała przy jedzeniu, to może dlatego była czerwona. Jakie owoce mam jej dać. Wypróbowałam jabłko z Hippa, Bobovity i te które sama robiłam, po każdych to samo.

Zdjęcie tortu wkleję, bo wyglądał ładnie, nie tak ładnie jak agatkowy, ale ładnie

Napisane przez blueelektron

u nas jest tak
7 pierś
9 pierś
11 piers
13 obiadek
15 pierś krótko
17 deserek
19 pierś
22 pierś
02 pierś
04 pierś
coś takiego , nie pije zbyt długo tak max 12 minut

częstotliwowść jak noworodek

faktycznie częstotliwość zabijająca

Napisane przez _agata

Pół roku Maćkowi stuknęło!
Kiedy to zleciało?
Pamiętam jak dziś cały ten dzień od rana aż do końca. Później długi pobyt w szpitalu, i w końcu w domu!

Ależ jestem szczęśliwa!

Gratuluję 6miesięcy i tak udanego syna

Napisane przez doris888

a ja tak z innej beczki, polećcie jakieś worki próżniowe
może któraś z Was zamawiała jakieś na all albo kupowała jakieś konkretne ?

koleżanka dziś polecała mi z Lidla i Jyska, też się przymierzam do zakupu.

Napisane przez natusiakac21

Dziewczyny zagłosuje na mnie w konkursie
http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjatkowe-chwile-macierzynstwa/galeria/entry/6129

trzy głosiki masz ode mnie

Napisane przez Gaabbi

kierujesz się w żywieniu zasadą pięciu przemian?

że co??

Napisane przez _agata

I tort bezowy

no piękny, od razu widzę różnicę między Twoją a moją bezą

[_agata]

Napisane przez ladybird_1987

Weekend minął nam pod znakiem gości. Robiłam m.in. sałatkę brokułową z przepisu _agaty. Wyszła super! Smaki idealnie się ze sobą komponują.

Bardzo się cieszę

A zaraz wpiszę jeszcze przepis na drożdżowe, bo znalazłam genialne! Najlepsze jakie jadłam, a ja uwielbiam drożdżowe

Napisane przez moniczka1302

Opis materaca mi się podoba, ale kurcze musiałabym go najpierw wypróbowac zanim się zdecyduję. Cena mi się bardzo podoba. Ten co nam odpowiada jest 2 x droższy. Więc byłoby miło gdyby cos zostalo w kieszeni.

A poduszki.. ja lubię miec właśnie puszyste i sobie je ubijac jak chcę, ale słyszalam wiele dobrego na temat poduszek ortopedycznych. Ale ten kształt...

Kształtem poduszek się nie przejmuj, komfort spania się liczy

Ja też próbowałam i próbowałam te materace, a w końcu zamówiłam i jestem super zadowolona. Na żadnym mi się tak dobrze nie leżało

Napisane przez _millena

Witajcie, kurcze.... tak siedzę i myślę i normalnie mnie natchnęłyście. Chyba będę sama gotować dla Borysa... tylko kompletnie nie wiem jak mam sie do tego zabrać :/ Wy kupujecie też warzywa w warzywniakach ? Muszą być eko ? W jakiej ilości wody gotujecie? To się robi na jeden razy czy można zrobic na kilka dni? Wekujecie czy nie? Jezusie... nie wiem, no nie wiem

_millena, to bardzo proste, ale pod warunkiem, że masz na bieżąco produkty. Bo inaczej to można się zamęczyć bo stale będziesz myśleć o tym co ugotować.
Warzywa mam ze wsi od rodziny, i trochę kupuję w sklepie ekologicznym. Muszę wierzyć, że są eko
Ale taką dynię na przykład śmiało można kupićw warzywniaku, bo toto gruboskórne i raczej niczym nie nafaszerowane. Ziemniaków sklepowych bym dzieciakowi nie podała, bo ziemniaki królują na liście "brudasów" czyli syfu w nich co niemiara. Ja mam ze wsi, pryskane tylko na stonkę, ale muszą być, bo inaczej stonka by zeżarła. I takie gotuję Maćkowi.
JA gotuję w niewielkiej ilości wody, czyli kroję np. marchewkę i ziemniaka w niewielką kostkę, zalewam wrzącą wodą tyle, że nie zakrywa warzyw i szybko zagotowuję. Zmniejszam moc palnika i na małym gotuję pod przykryciem do miękkości, ale nie rozgotowuję. Miksuję i jak widzę, że za gęste to dolewam wrzątku po troszku do pożądanej konsystencji. Nigdy nie gotuję w za dużej ilości wody bo szkoda mi odlewać tej wody ze składnikami odżywczymi. Wolę dolać jak za gęste.
I takie wrzące wlewam do wypearzonych w piekarniku słoików (100 stopni przez kilka minut) i szybko zakręcam gorącymi zakrętkami, do góry dnem i przykrywam ręczniczkiem. Pięknie się zasysa, i jak ostygnie to wstawiam do lodówki (w sumie niekonieczne ale tak mam pod ręką).
Jak chcesz np. z brokułem czy cukinią to dodajesz pod koniec gotowania (bo to szybko się gotuje). Tak samo np. groszek (jeszcze nie dawałam).
Możesz dodać koperek, natkę, od 8. miesiąca można majeranek (podobno dzieci uwielbiają).
Poźniej tylko podgrzewam, dodaję oliwę/masło, teraz żółtko czy mięso/rybę i obiad gotowy.

Faktycznie łatwiej i szybciej pójść i kupić gotowe w słoiczkach, ale to nei dla mnie



A jak rehabilitacja Bo?

Napisane przez pola_m

A co do moreli, miałam takie jakieś ekologiczne bez siarki, mama mi gdzieś kupiła. Ale teraz zamierzam takie zwykłe zalać wrzątkiem na wieczór, rano odlać tę wodę i jeszcze raz przepłukać, to podobno wystarcza.

A kaszę jaglaną rano, tak jak ja Rano dostaje albo kaszę z owocami, albo owoce (dotychczas tylko gruszki i jabłka, szkoda, że się trochę sezon skońćzył na owoce u nas...)

ZNalazłam morele niesiarkowane w Rossmanie Jest taka pólka z serią enerBIO i są różne owoce bez siarki cukru
Morele, rodzynki, ananasy, papaja... Trochę droższe niż normalne, ale fajnie, że są

Napisane przez doris888

twgo Tobi montuje się w aucie na tej samej zasadzie co tego Romer?

ja się zastanawiałam nad http://allegro.pl/fotelik-9-18-chicc...752431391.html lub http://allegro.pl/fotelik-cybex-juno...777123593.html bo wyszły też dobrze w testach- ale wiele jest opinii że cybex jest ciasny, szczególnie zimą kiedy dzieci są grubiej ubrane a chicco jakiś taki toporny dla mnie...

juz wiem że inaczej się montuje

Chicco wyprodukowało kiedyś jeden fatalny fotelik i ja żadnego fotelika tej firmy nie biorę pod uwagę.

Pewnie będzie Tobi.

Napisane przez onething

Im więcej Was czytam tym mniej wiem
Skoro podaję słoiczki to do nich też mam co drugi dzień pół żółtka dodawać?
I jak to jest z tymi deserkami i kaszkami? Bo nie można chyba wszystkiego w ciągu 2 tygodni wprowadzić (czy można).
Czy tak powinno wyglądać rozszerzanie diety:
1-2tygodnie zupki warzywne z mięskiem (1-2 razy w tygodniu ryby), + gluten
po tym czasie dołączają deserki owocowe
po tygodniu od wprowadzenia deserków kaszka
??
Szymonowi za tydzień strzeli pół roku, a póki co je zupki, gluten i od dziś wprowadzam deserki. A kaszki mogę w połowie 7 miesiąca?

Boshe przydałaby się rozpiska special for us

Kism ja ten kubek kupię i zobacze czy Szymon będzie chciał z niego pić, bo chciałabym żeby już coś pił poza moim mlekiem, ale niekapki są be, kubki z ustnikami też, jedynie nasze kubki i butelki z wodą są cacy.

Tak jak kism napisała, dobrze masz wszystko poukładane

Napisane przez rozowa1987

Chce kupić liwce nocnik jaki wy będziecie kupować?mnie się podoba z fisher price ten grający ale mój mi Nie pozwolił tego ,mówi że ten zwykły.będę sadzać mała jak już bedzie siedziała dobrze,ale nic na siłę moja mama mnie nauczyła Juz w 10 mies na nocniku.

Nocnik już kupiliśmy. Najzwyklejszy z Ikea http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60131569/

Napisane przez Timii

agata jak to nie kupilas ciążowych ubrań? to jak ty sie w spodniach zapinałaś?
i mówisz ze ci z tylka wszystko leci? to ty tak schudłaś teraz? nieźle... a z brzucha też jesteś zadowolona teraz czy nie do końca? nic dziwnego kobito że ty tort bezowy wcinasz
a dla znajomych co pichciłaś?

No nie kupiłam
Bluzki mi się ładnie naciągały, a spodnie zapinałam pod brzuchem
Nie tyle schudłam teraz jakoś szczególnie, mam jakieś 2-3 kilo mniej niż przed ciążą (ale Macio to smok jest ), ale figura mi się zmieniła

Dla znajomych zrobiłam pizzę teraz bo to tak na szybko miało być, wyszła mi najgorsza pizza pod słońcem.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

stokroteczko, jeśli tak się stało z bezą to znaczy, że jednak białko zbyt słabo ubite. Bardzo mi przykro, ale mam nadzieję, że jeszcze spróbujesz i tort się uda! Bo naprawdę warto!

[rozowa1987]

Napisane przez rinco

rozowa ja się uczyłam szydełkowania tak, że najpierw na youtubie sobie oglądnęłam filmiki jak zrobić łańcuszek, słupek, półsłupek - takie podstawy i popróbowałam. A potem szukałam wzorów, gdzie było rozpisane dokładnie jak coś zrobić. Linków dokładnych Ci nie podam, bo tego jest mnóstwo, ja skakałam po stronach w zależności od tego, co chciałam robić. No i przydaje się też trochę wyobraźni. Teraz już wiele rzeczy robię z pamięci Właśnie zaczynam czapkę uszatkę Hello Kitty dla mojej bratanicy

Włóczki kosztują tak po ok. 5zł za taki mniejszy motek, szydełka też parę złotych.

A odnośnie nocnika to moja bratanica miała taki z melodyjką i panicznie się jej bała, musieli zamalować ten czujnik lakierem do paznokci, bo się nie dało wyciągnąć baterii

z hello kity Ja sobie zamòwie u babeczki w Maksie co ma pasmanterie 3 dychy mi powiedziała.

[rinco]

Napisane przez _agata

stokroteczko, jeśli tak się stało z bezą to znaczy, że jednak białko zbyt słabo ubite. Bardzo mi przykro, ale mam nadzieję, że jeszcze spróbujesz i tort się uda! Bo naprawdę warto!

Ja się przymierzam do tego tortu To ile minut tą bezę trzeba ubijać? Można mikserem, takim zwykłym?

[rozowa1987]

Agata- fajny ten nocnik z ikei i jaką fajna cena.

[_agata]

A, drożdżowe miałam wpisać.



Składniki:
1 kg mąki pszennej
200 g cukru
200 g masła
5 żółtka
ziarenka z jednej laski wanilii
400 ml mleka
40 g świeżych drożdży
otarta skórka z cytryny i pomarańczy
szczypta soli
2 łyżeczki ciemnego rumu
jajko do smarowania ciasta
nieco brązowego cukru do posypania



Wykonanie:
Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy cukier, drożdze rozrobione w lekko ciepłym mleku, wlewamy stopione masło, dodajemy żółtka, wanilię, startą skórkę z dobrze wyszorowanych cytrusów, rum i szczyptę soli.
Wyrabiamy aż powstanie gładkie ciasto. U mnie zrobił to mikser.
Odstawiamy przykryte do wyrośnięcia aż podwoi objętość (ok. 1,5 godziny).

Wyrośnięte ciasto krótko zagniatamy i formujemy. Można zrobić chałkę, można bułeczki, można włożyć do blaszki lub keksówek.
Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny, ma dobrze wyrosnąć. Smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i sypiemy cukrem (można zrobić kruszonkę i posypać, można makiem, co kto lubi).
Pieczemy w zależności od wielkości.
Bułeczki ok. 12 minut w 180 stopniach, chałkę ok. 30-35 minut, ciasto w formie ok. 40 minut, aż będzie rumiane.
Jemy!

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez rinco

Ja się przymierzam do tego tortu To ile minut tą bezę trzeba ubijać? Można mikserem, takim zwykłym?

Można jak najbardziej. Tylko ubijać trzeba długo, cholernie długo.
Beza musi być lśniąca, bez wyczuwalnego cukru, aż się da kroić nożem. Nie skłamię jak napiszę, że ze 30 minut by się przydało, o ile mikser wytrzyma.

A z żółtek zrób drożdżowe Pyszne jest

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

Zmiksuje się.

Czym miksujesz? Blenderem?? Rozwala na miazgę?

[natusiakac21]

Napisane przez joss

Witam

Zrobione

Inna sprawa jest taka, że pokój, w którym śpimy wszyscy, a jednocześnie jest też jednym z naszych pokojów dziennych, ona chyba traktuje jak największe zło. Byście widziały/słyszały jak ona potrafi czasami krzyczeć jak w nim przebywamy. Najzabawniejsze jest to, że jak tylko przekroczymy próg następuje cisza Nie wiem co byśmy zrobili gdybyśmy mieszkali w kawalerce.

Dziękuje bardzo
Mój Antoś tak reagował na salon teściowej jak tamprzez jakis czas mieszkaliśmy, wystarczyło z niego wyjść i cisza

Napisane przez stokroteczka777

Pisałam że Paulina ma alergię na jabłko?? i banana?? i morele chyba też ? w trakcie jedzenia jabłka po bokach buzi (skronie) i pod oczami i na główce wyskakują jej czerwone plamy jakiś czas po jedzeniu znikają, kupki miała wtedy zielone. Potem był banan i to samo. I o ile w necie doszukałam się że alergia na jabłko tak się objawia, tak o bananie nie umiem znaleźć. Dziś dałam morelki, 20ml i też leciutko miała czerwone, ale dziś się denerwowała przy jedzeniu, to może dlatego była czerwona. Jakie owoce mam jej dać. Wypróbowałam jabłko z Hippa, Bobovity i te które sama robiłam, po każdych to samo.


trzy głosiki masz ode mnie

Dziękuje
Współczuje z tym uczuleniem i życzę zdrówka dla Paulinki

Kism podpowiedz proszę w jakiej puszce twoja mama gotuje tą babkę bo w garnku jednak się nie da bo po trzech godzinach gotowania ciasto było do połowy surowe
a taką ochotę naciasto miałam, najbardziej to na ten tort bezowy agaty, ale tego bez piekarnika nie zrobię

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

[/COLOR]stokroteczko, jeśli tak się stało z bezą to znaczy, że jednak białko zbyt słabo ubite. Bardzo mi przykro, ale mam nadzieję, że jeszcze spróbujesz i tort się uda! Bo naprawdę warto!

no najwidoczniej dobrze że miałam jeszcze inne ciasto bo nie byłoby co jeść.

[stokroteczka777]

a oto mój nieudany tort bezowy

[stokroteczka777]

i nasze Słoneczko

[stokroteczka777]

spadać, to moja butla

[stokroteczka777]

dwa ślimaczki


nie umiem dodać wiecej niż jedno zdjęcie jednorazowo, a przed chwilą umiałam

DOBRANOC

[kism]

Napisane przez natusiakac21

Kism podpowiedz proszę w jakiej puszce twoja mama gotuje tą babkę bo w garnku jednak się nie da bo po trzech godzinach gotowania ciasto było do połowy surowe
a taką ochotę naciasto miałam, najbardziej to na ten tort bezowy agaty, ale tego bez piekarnika nie zrobię

Już się robi Chodzi o takie tradycyjne (w sensie kojarzę je od dzieciństwa) okrągłe puszki, rzadko je w sklepach widzę, ale zdarza się
Jak zawsze przykład z all:
http://allegro.pl/listing.php/search...sz%2A+ciast%2A
I jeszcze tu kilka ładnych:
http://allegro.pl/listing.php/search...sz%2A+ciast%2A
Na wierzchu tej puszki mama zawsze kładła duży kamień (zawsze jej pożyczałam mój piękny przytargany na pamiątkę za dzieciaka z jakichś wakacji ) pewnie po to, żeby puszka była dobrze zanurzona w wodzie. Więcej nic nie wiem, ja nie robiłam nigdy tej babki, ale mam nadzieję, że to Ci coś pomoże

Napisane przez stokroteczka777

dwa ślimaczki
nie umiem dodać wiecej niż jedno zdjęcie jednorazowo, a przed chwilą umiałam

Śliczny Twój ślimaczek
To nie Twoja wina Jak zdjęcia mają duży rozmiar, to nie da się dodać więcej niż jednego do postu. Widocznie te z tortem były mniejsze

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez _agata

to bardzo proste, ale pod warunkiem, że masz na bieżąco produkty. Bo inaczej to można się zamęczyć bo stale będziesz myśleć o tym co ugotować.
Warzywa mam ze wsi od rodziny, i trochę kupuję w sklepie ekologicznym. Muszę wierzyć, że są eko
Ale taką dynię na przykład śmiało można kupićw warzywniaku, bo toto gruboskórne i raczej niczym nie nafaszerowane. Ziemniaków sklepowych bym dzieciakowi nie podała, bo ziemniaki królują na liście "brudasów" czyli syfu w nich co niemiara. Ja mam ze wsi, pryskane tylko na stonkę, ale muszą być, bo inaczej stonka by zeżarła. I takie gotuję Maćkowi.
JA gotuję w niewielkiej ilości wody, czyli kroję np. marchewkę i ziemniaka w niewielką kostkę, zalewam wrzącą wodą tyle, że nie zakrywa warzyw i szybko zagotowuję. Zmniejszam moc palnika i na małym gotuję pod przykryciem do miękkości, ale nie rozgotowuję. Miksuję i jak widzę, że za gęste to dolewam wrzątku po troszku do pożądanej konsystencji. Nigdy nie gotuję w za dużej ilości wody bo szkoda mi odlewać tej wody ze składnikami odżywczymi. Wolę dolać jak za gęste.
I takie wrzące wlewam do wypearzonych w piekarniku słoików (100 stopni przez kilka minut) i szybko zakręcam gorącymi zakrętkami, do góry dnem i przykrywam ręczniczkiem. Pięknie się zasysa, i jak ostygnie to wstawiam do lodówki (w sumie niekonieczne ale tak mam pod ręką).
Jak chcesz np. z brokułem czy cukinią to dodajesz pod koniec gotowania (bo to szybko się gotuje). Tak samo np. groszek (jeszcze nie dawałam).
Możesz dodać koperek, natkę, od 8. miesiąca można majeranek (podobno dzieci uwielbiają).
Poźniej tylko podgrzewam, dodaję oliwę/masło, teraz żółtko czy mięso/rybę i obiad gotowy.

niunia, wnioskuję o umieszczenie tego fragmentu na pierwszej stronie

[_millena]

Kism super fota Mlodego jaki duuuuzy

Aaaa i nie moge na tym tapatalku odnalezc ikonki multicytowania :/ mam tylko zwykle quote :/

[moniczka1302]

Witam o tej trochę późnej porze

Wczoraj miałyśmy b. udany dzień z Hanią, bawiłyśmy się w cacy-cacy. Była zachwycona!!! Co prawda nie potrafi powtarzac jeszcze głaskania ale aż zanosiła się od śmiechu.

Właśnie skończyłam gotowac zupa dla Hani z porem i brokułem i kurczakiem, jabłuszka wsiowe (ale trochę kwaśna odmiana, jutro zapodam jeszcze babana albo marchewkę aby trochę złagodzic smak).
No i oczywiście obiadek dla nas. Zupa krem z brokułów i pora i pierś z kuraka.

Chyba pójdę spac

Musiałam dziś jechac do sklepu za butami bo mi sie w sobote rozwaliły i za kurtką, bo w mojej wyglądam a'la kloszard
Ale oczywiście nie kupiłąm tego po co pojechałam. Kurka jasna, gdzie Wy kupujecie buty? Ja mam zawsze straszny problem z butami...

BTW - czy wiecie czym się różni hipster od kloszarda?????
Taki mały żarcik...


Agata - nie wiem czy widziałas moje pytanie ani też nie widziałam czy mi odpowiedziałas - mozna gdzieś na żywo zmacac te materace od bazyla?? Cena kusiiiiiiiiiiiii

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

stokrotko - ja Ci dam , wyjeżdżac mi z tortem bezowym no następna robi smaki
Twoja niunia śliczna

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

Podaję odpowiedź do żarciku - I Phone'm

[rozowa1987]

Napisane przez stokroteczka777

i nasze Słoneczko

Słodkaminę ma zabòjczą.

[anulka4771]

Napisane przez joss

Jeny, strasznie drogie to mleko. Rozbój w biały dzień Jednakże cieszę się, że już wyszliście ze szpitala A i przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu

: hahaha: popatrz że my zapomnieliśmy znowu za duzo mam na głowie



Filipek kaszle jak parowózInhaluje go od dwóch dni a zaraz wybieramy sie do lekarza,Szymonek ok poza jedną ważna rzeczą,to mleko chyba mu nie służy,wysypało go,znów smaruję go maścia ze sterydamiJutro polecę z nim do pediatry bo jutro są szczepienia a więc i zdrowe dzieci będą w przychodni.

Polecę coś co i mi polecono w szpitalu dla dzieci z AZS,jest to proszek do rozpuszczenia i do wypicia przez dziecko,aby były efekty trzeba to stosować minimum 3 tygodnie a najlepiej przez 3 miesiące,łagodzi objawy AZS.Lek nazywa się Latopic.Koszt to ok 40zł na miesiąc.