Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-13, 15:37   #3571
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Chyba kiedyś grałam w tę grę o której piszecie. Podeślecie link? Akurat mam chwilę nudy w pracy.

kochanie, a TŻ dobrze to wspomina z perspektywy czasu?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 15:47   #3572
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 256
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Chyba kiedyś grałam w tę grę o której piszecie. Podeślecie link? Akurat mam chwilę nudy w pracy.

kochanie, a TŻ dobrze to wspomina z perspektywy czasu?
http://www.wykop.pl/ramka/1293271/ws...wa-na-swiecie/ - tylko uwaga, bo od razu liczy się czas

TŻ jakoś nie wspomina tego ani dobrze ani źle - tzn początki dobrze, bo wtedy była tam większość roku... ale pod koniec został ze swoich znajomych sam - reszta wróciła do swoich miast itd i był w segmencie z ludźmi, których nie lubił
Ja na jego miejscu wspominałabym to duuużo gorzej - bo on się np. nie boi karaluchów
No ale to była konieczność, wynajem mieszkania w Warszawie (ale w Krakowie przecież nie jest wiele lepiej) to nieporównywalnie większy koszt...
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 15:50   #3573
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Nie masz szans ich pomylić, bo na Katowice jest w druga stronę.

A do Mikołaja mam napisać list, TŻ mi kazał, chyba nie ma nadmiaru pomysłów na prezent.
Dokładnie, a nawet jak pojedziesz w tamtą stronę to zaraz jezd wjazd do makro i przez makro przejedziesz do Ikei

Ja bym się też ucieszyła
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Do tej pory najbardziej jestem zadowolona z zakupu własnie "szafy" do łazienki. Mamy taka typowo łazienkową, z koszem na pranie - świetna sprawa.

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
U mojej babci coś podobnego stoi i mnie się to nie podoba- własnie przez kosz na pranie. Gdyby były dwa kosze od razu do segregacji jasnych i ciemnych to ok, ale tak to trochę mi się nie widzi
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że mamy mało miejsca na wieszakach i jest ostatnio wojna, bo nie mieścimy się, ja uważam że TŻ zajmuje za dużo miejsca, TŻ się złości bo przywiozłam zimowe kurtki i płaszcze i nie ma już się jak wcisnąć z niczym. Jak będziemy mieć dom to mam zamiar mieć tak dużą garderobę jaka się tylko zmieści.
A ja chcę mieć pralnię- nic mnie tak nie wkurza jak wiszące nad wanną pranie (bo się nie da stać wtedy), lub w przedpokoju wiszące koszule (na drążku do ćwiczeń w strategicznym środku skręcania do wszystkich pomieszczeń) lub szeroka suszarka, której nie ma jak omijać, a niestety nie mamy lata cały rok by mogła stać na balkonie
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ech no właśnie, u nas jest tak samo, ja sobie moge układać, ale TŻ nie zwraca w ogóle uwagi na takie rzeczy i wiesza gdzie mu wygodnie w danej chwili
U mnie jest inna patologia- mam tak mało ciuchów, że właściwie mogłabym się zmieścić na dwóch standardowych półkach- z bielizną włącznie. Oczywiście bez okryć wierzchnich typu kurtki i płaszcze oraz buty. Z nimi razem to na trzech
Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
ja nie, kupno komody z półkami to był wielki błąd - co z tego, że pięknie wszystko ułożę, jak wyjmę jedną rzecz z dołu i wszystko leci.. nie mam cierpliwości do tego
Ja lubię półeczki- wszystko ładnie widać szuflady jak dla mnie to tylko na bieliznę się nadają.
Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
u nas pomieszkiwanie nie wchodzi w grę, mój tata nigdy nie zgodziłby się na to, bo mówi, że nie chce być skrępowany we własnym domu - i to rozumiem, bo choć rodzice TŻ są bardziej liberalni, to ja gdy nocuję u TŻ też nie czuję się zbyt swobodnie, krępuje mnie obecność jego rodziny np. rano - na dłuższą metę tak bym nie umiała
Ja też bym nie mogła się tak do kogoś wprowadzić lub kogoś przyjąć do domu rodzinnego
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 15:58   #3574
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
U mojej babci coś podobnego stoi i mnie się to nie podoba- własnie przez kosz na pranie. Gdyby były dwa kosze od razu do segregacji jasnych i ciemnych to ok, ale tak to trochę mi się nie widzi
A jaki problem posegregować przed praniem? Druga sprawa, że w małej łazience nie wykonalny jest patent z perfekcyjnej pani domu - białe osobno, jasne kolory osobno, mocne kolory osobno i ciemne też osobno. Przed planowanym praniem wywalam wszystko z kosza, segreguję i patrzę ile czego mam, co teraz prać, z czym się wstrzymać. Nie jest to dla mnie zbyt uciążliwa czynność.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 16:02   #3575
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
A ja chcę mieć pralnię- nic mnie tak nie wkurza jak wiszące nad wanną pranie (bo się nie da stać wtedy), lub w przedpokoju wiszące koszule (na drążku do ćwiczeń w strategicznym środku skręcania do wszystkich pomieszczeń) lub szeroka suszarka, której nie ma jak omijać, a niestety nie mamy lata cały rok by mogła stać na balkonie
Pralnię też chcę mieć, zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy budują domy i nie pomyślą o kawałku przestrzeni na takie cele gospodarcze i potem ktoś ma 200 m domu do zagospodarowania, a suszarka stoi np. w sypialni.

Tego problemu mam podobnie dość co problemu magazynowania odzieży - u nas suszarka w zimie stoi na środku pokoju, przy kaloryferze, ale nie ma wyjścia innego. U moich rodziców w bloku była suszarnia na 2 mieszkania, tu niby też jest ale na 12 i niefajna... więc z niej nie korzystam.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 16:09   #3576
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez sleepy Pokaż wiadomość
Głównie kosmetyki naturalne/ekologiczne/z wyciągami roślinnymi. Z doświadczenia wiem, że nie wszystkie tego typu mi służą, ale mam nadzieję, że będę zadowolona. Czytałam dobre opinie o paru produktach tych firm.

Em, mam wrażenie, że chciałaś tu napisać o snow, ale ja właściwie też pasuję bo (również w lutym) będę z tż już 9 lat
Ale fajowa paka!
Jak pamiętacie ja zakończyłam związek po 8 latach, ani ode mnie ani od ex nie wychodziła inicjatywa w sprawie dalszych planów więc to po prostu nie było "to"


Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Pierwszy raz w życiu jem sałatkę z surowym kalafiorem. Nawet nie wiedziałam, że to jest jadalne.
O, podgryzałam kiedyś tak

A ja dzis zrobiłam zupę czosnkową, prawie wyszła- było dużo jajek ze śmietaną i mi się ścięło

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A jaki problem posegregować przed praniem? Druga sprawa, że w małej łazience nie wykonalny jest patent z perfekcyjnej pani domu - białe osobno, jasne kolory osobno, mocne kolory osobno i ciemne też osobno. Przed planowanym praniem wywalam wszystko z kosza, segreguję i patrzę ile czego mam, co teraz prać, z czym się wstrzymać. Nie jest to dla mnie zbyt uciążliwa czynność.
Ja jestem takim strasznym leniem, że jak już mam wszystko wyładowywać to nie po to żeby częśc schować z powrotem jak mam taki wolnostojący szerszy kosz jak teraz to ok- można oddzielić nie wyjmując wszytskiego.
A w ogóle to teraz głównie pierze moja siostra, ja siedzę w garach
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 16:19   #3577
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A jaki problem posegregować przed praniem? Druga sprawa, że w małej łazience nie wykonalny jest patent z perfekcyjnej pani domu - białe osobno, jasne kolory osobno, mocne kolory osobno i ciemne też osobno. Przed planowanym praniem wywalam wszystko z kosza, segreguję i patrzę ile czego mam, co teraz prać, z czym się wstrzymać. Nie jest to dla mnie zbyt uciążliwa czynność.
Na 4 kosze to by mi się chyba nie chciało zastanawiać czy to jeszcze mocny kolor czy już ciemny ale dwa kosze fajna sprawa, oczywiście jak się ma miejsce, ja u siebie ledwo wcisnęłam jeden kosz w łazience.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 16:36   #3578
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Ale super ta gra z państwami! Uwielbiam takie coś, mój wynik na początek to 91 państw, poległam na Afryce i Oceanii
Fajne tam jest też z flagami świata, ale trzeba pisać nazwy po angielsku.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-13, 16:44   #3579
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

I jeszcze wracając do tematu zastawy stołowej- najbardziej w talerzach denerwują mnie duże brzegi, z których przecież się nie je to po co mają tyle miejsca zajmować. Wzorki mogą być kwiatowe, geometryczne odpadają. I jedzenie przygotowywane obróbką cieplną wolę jeść raczej na białych, surowiznę (śniadania, kolacje) fajnie na kolorowych/ciemnych. Podobnie z napojami- zimne w przezroczystych, gorące w kubkach. Wyjątek to kisiele - te w kubkach przezroczystych lubię (typu szkło nietłukące arcoroc). A zupy wolę jeść z kształtów bardziej miseczkowatych
Ależ człowiek z wiekiem zbiera różnych przyzwyczajeń
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 00:49   #3580
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Jedna rzecz mnie frapuje jeszcze ze spraw kuchennych- jaką przewagę ma piekarnik na wysokości oczu? Uwielbiam kucać i z tej pozycji obserwować co tam się dzieje
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 07:55   #3581
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez sleepy Pokaż wiadomość
Głównie kosmetyki naturalne/ekologiczne/z wyciągami roślinnymi. Z doświadczenia wiem, że nie wszystkie tego typu mi służą, ale mam nadzieję, że będę zadowolona. Czytałam dobre opinie o paru produktach tych firm.
Ale super paczka! Już przez same nazwy chętnie bym kupiła overnight sensation, first class mask i whipped cream cleanser

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Pierwszy raz w życiu jem sałatkę z surowym kalafiorem. Nawet nie wiedziałam, że to jest jadalne.
No pewnie, że jadalne, ja podobnie jak ice bardzo lubię.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
U mnie jest inna patologia- mam tak mało ciuchów, że właściwie mogłabym się zmieścić na dwóch standardowych półkach- z bielizną włącznie. Oczywiście bez okryć wierzchnich typu kurtki i płaszcze oraz buty. Z nimi razem to na trzech

Ja lubię półeczki- wszystko ładnie widać szuflady jak dla mnie to tylko na bieliznę się nadają.
Może dlatego lubisz półeczki... skoro mówisz, że masz mało ciuchów. U mnie jest to po prostu niewykonalne, wkurza mnie wyjmowanie jednej bluzki / sweterka spod sterty innych, a w szufladzie mogę sobie wszystko ładnie poukładać. I lubię to, że ciuchy wysuwają się do mnie i nie musze nurkować w szafie.

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A jaki problem posegregować przed praniem? Druga sprawa, że w małej łazience nie wykonalny jest patent z perfekcyjnej pani domu - białe osobno, jasne kolory osobno, mocne kolory osobno i ciemne też osobno. Przed planowanym praniem wywalam wszystko z kosza, segreguję i patrzę ile czego mam, co teraz prać, z czym się wstrzymać. Nie jest to dla mnie zbyt uciążliwa czynność.
Ja też mam jeden kosz na pranie i też nie widzę problemu, posegregowanie trwa minutę.
Patent perfekcyjnej to już dla mnie jakiś absurd, już widzę minę mojego TŻ, jakbym wstawiła cztery kosze na pranie (zakładając, że byłoby na to miejsce)
Mnie też jeden z zupełności mi wystarcza. I nadal tak będzie, bo w nowym mieszkaniu na dwa też nie będzie miejsca.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Podobnie z napojami- zimne w przezroczystych, gorące w kubkach. Wyjątek to kisiele - te w kubkach przezroczystych lubię (typu szkło nietłukące arcoroc).
Ja ogólnie lubię pić w kubkach, w szklankach ew. zimne, ale najchętniej przez rurkę.

Proszę się nie śmiać - w pracy piję wodę mineralną z kubka przez rurkę

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Jedna rzecz mnie frapuje jeszcze ze spraw kuchennych- jaką przewagę ma piekarnik na wysokości oczu? Uwielbiam kucać i z tej pozycji obserwować co tam się dzieje
Nie wiem, jaką ma przewagę obiektywnie - mnie się to po prostu zawsze podobało, wydawało mi się super wygodne i fajne, że tak od razu wszystko widać i nie trzeba się schylać.

Już nie mogę się doczekać, aż coś upiekę po przeprowadzce!
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 09:27   #3582
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Jedna rzecz mnie frapuje jeszcze ze spraw kuchennych- jaką przewagę ma piekarnik na wysokości oczu? Uwielbiam kucać i z tej pozycji obserwować co tam się dzieje
Ja nie cierpię kucać, żeby zobaczyć co się dzieje w piekarniku, zawsze mi się podobało, jak jest na wysokości oczu lub blatu, wyczyścić też łatwiej jak nie trzeba nurkowac do niego z podłogi. A jak masz małe dzieci to trudniej im się do niego dostać i poparzyć, tak mi się wydaje.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
U mnie jest to po prostu niewykonalne, wkurza mnie wyjmowanie jednej bluzki / sweterka spod sterty innych, a w szufladzie mogę sobie wszystko ładnie poukładać. I lubię to, że ciuchy wysuwają się do mnie i nie musze nurkować w szafie.
Ja też dokładnie to najbardziej lubię. Z góry mam lepszy widok i jak coś poprzekładam to łatwiej odłożyć na miejsce lub ułożyć we względnym porządku.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja ogólnie lubię pić w kubkach, w szklankach ew. zimne, ale najchętniej przez rurkę.
Ja w kubkach ciepłe, zimne ze szklanek tak jak rzyrafka. Nie cierpię za to jednorazowych kubeczków, w pracy mamy kubki ale nie ma szklanek, więc wodę pijam z jednorazówek i mnie to zawsze denerwuje.


Wczoraj znowu wrócilismy późno do domu i nie ćwiczyłam juz od czwartku. Za to od dzisiaj śmigam codziennie do końca tygodnia, bo znowu się ze mnie zrobi foka.

Chciałam wczoraj powąchać te nowe żele OS, kupić tonik z kwasami Dermika, ale w Rossmannie do którego trafiłam nie było ani żeli ani toniku - w takim układzie mój odwyk czuje się bezpieczny.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 09:33   #3583
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja w kubkach ciepłe, zimne ze szklanek tak jak rzyrafka. Nie cierpię za to jednorazowych kubeczków, w pracy mamy kubki ale nie ma szklanek, więc wodę pijam z jednorazówek i mnie to zawsze denerwuje.
Ja już bym wolała wypić ze zwykłego kubka, niż z jednorazowego, fuj.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Wczoraj znowu wrócilismy późno do domu i nie ćwiczyłam juz od czwartku. Za to od dzisiaj śmigam codziennie do końca tygodnia, bo znowu się ze mnie zrobi foka.
Ja od niedzieli W poniedziałek czułam się fatalnie przez okres, wczoraj fatalnie z innych powodów, a dziś wpadnę tylko do domu na szybki obiad i wrócę po 23, więc nie ma szans na ćwiczenia.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Chciałam wczoraj powąchać te nowe żele OS, kupić tonik z kwasami Dermika, ale w Rossmannie do którego trafiłam nie było ani żeli ani toniku - w takim układzie mój odwyk czuje się bezpieczny.
Ja już w trzech R. szukałam tych żeli i nigdzie nie ma, może i dobrze. Chyba ich nie chcę, kupię tylko ten z YR

Buty kupione?
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 09:50   #3584
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja już bym wolała wypić ze zwykłego kubka, niż z jednorazowego, fuj.
Ja zwykłych mam w pracy kilka ulubionych (nie mam swojego przyniesionego), których używam i czasem nie ma ich w szufladzie a często jak biorę na raz i wode i herbatę to nie ma dwóch z tych co używam. Czasem piję w kubku, ale też jakoś mi niefizjologicznie wtedy.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja od niedzieli W poniedziałek czułam się fatalnie przez okres, wczoraj fatalnie z innych powodów, a dziś wpadnę tylko do domu na szybki obiad i wrócę po 23, więc nie ma szans na ćwiczenia.
No to i tak masz krótsza przerwę, ja od piątku w domu praktycznie tylko sypiam, a wczoraj niby byliśmy w miarę w domu, ale zrobiłam pranie, obiad dla TŻa i było późno bardzo. Za to od dzisiaj do końca tygodnia mam zamiar po prostu pomieszkać.

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Buty kupione?
jestem w nich dzisiaj w pracy nawet, bo wczoraj w tamtym mieście było lodowato i zmarzłam strasznie.
Jutro mam termin rozpatrzenia reklamacji botków z Deichmanna, zobaczymy co mi powiedzą.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 09:56   #3585
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja zwykłych mam w pracy kilka ulubionych (nie mam swojego przyniesionego), których używam i czasem nie ma ich w szufladzie a często jak biorę na raz i wode i herbatę to nie ma dwóch z tych co używam. Czasem piję w kubku, ale też jakoś mi niefizjologicznie wtedy.
Ja mam swoje dwa kubki, filiżankę i talerzyk.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No to i tak masz krótsza przerwę, ja od piątku w domu praktycznie tylko sypiam, a wczoraj niby byliśmy w miarę w domu, ale zrobiłam pranie, obiad dla TŻa i było późno bardzo. Za to od dzisiaj do końca tygodnia mam zamiar po prostu pomieszkać.
Kiedyś trzeba pomieszkać. Mnie nie wiem, kiedy się to uda, chyba dopiero po przeprowadzce. W dni, które mam mniej pracoholiczne , będziemy pewnie robić zakupy w Ikei, przewozić rzeczy, urządzać się, itp. Mam wielką nadzieję, że uda nam się wszystko kupić /zamówić w poniedziałek i wtorek.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
jestem w nich dzisiaj w pracy nawet, bo wczoraj w tamtym mieście było lodowato i zmarzłam strasznie.
Jutro mam termin rozpatrzenia reklamacji botków z Deichmanna, zobaczymy co mi powiedzą.
Fajnie Też bym chciała nowe kozaczki
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 09:59   #3586
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Gazetka SP obowiązuje do dzisiaj a ja nie kupiłam z niej żadnego Essiaka.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Kiedyś trzeba pomieszkać. Mnie nie wiem, kiedy się to uda, chyba dopiero po przeprowadzce. W dni, które mam mniej pracoholiczne , będziemy pewnie robić zakupy w Ikei, przewozić rzeczy, urządzać się, itp. Mam wielką nadzieję, że uda nam się wszystko kupić /zamówić w poniedziałek i wtorek.
No ja bym w końcu chciała, nie żebym była jakimś strasznym domatorem, ale czasem lubię w domu posiedzieć.
No i mam sporo do zrobienia w domu, samo się nie posprząta itd.

Do Ikei też się wybieram. Po moje obiecane talerze i kilka drobiazgów do kuchni jeszcze.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:08   #3587
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Gazetka SP obowiązuje do dzisiaj a ja nie kupiłam z niej żadnego Essiaka.
Ja byłam w dwóch i nie było w nich kolekcji Stylenonimcs I tym sposobem też w SP nie kupiłam.. Ale w D. zaopatrzyłam się w 3, więc jestem w miarę usatysfakcjonowana.

A nowe jeszcze nie ma? Może jakaś lepsza oferta przedmikołajowa będzie

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No ja bym w końcu chciała, nie żebym była jakimś strasznym domatorem, ale czasem lubię w domu posiedzieć.
No i mam sporo do zrobienia w domu, samo się nie posprząta itd.
Raz, że samo się nie zrobi, a dwa, ja po takim ciągu pracy najlepiej wypoczywam w domu
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:13   #3588
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Właśnie wrzucili, lecę oglądać.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Nic ciekawego dla mnie.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:21   #3589
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Właśnie wrzucili, lecę oglądać.

Nic ciekawego dla mnie.
Dla mnie też nie, kiepska gazetka.
Nowa Rossmanna też mało interesująca.

Ciekawe, co Hebe pokaże - od jutra ma być nowa.
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:26   #3590
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Rossmanna jeszcze nie oglądałam, a Hebe mnie nie interesuje niestety.

W ogóle to musze się zacząć rozglądać za bazą pod lakier, nałożyłam ostatnio NT samą, lakieru nie zdążyłam i ściemniała mi na paznokciach - była szara widocznie i nie wiem od czego, wyglądałam jakbym pracowała w kopalni bez rękawiczek. Zafarbować nie zafarbowała bo niby od czego, więc to musiała być kwestia samej bazy i nie wiem teraz, chyba nie będę jej już używać.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:34   #3591
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
W ogóle to musze się zacząć rozglądać za bazą pod lakier, nałożyłam ostatnio NT samą, lakieru nie zdążyłam i ściemniała mi na paznokciach - była szara widocznie i nie wiem od czego, wyglądałam jakbym pracowała w kopalni bez rękawiczek. Zafarbować nie zafarbowała bo niby od czego, więc to musiała być kwestia samej bazy i nie wiem teraz, chyba nie będę jej już używać.
Dziwne A długo już ją masz? Ja mojej zużyłam ponad połowę, kilka razy użyłam bez lakieru, to była taka mlecznomatowa, ale na następny dzień nie wyglądało to na zdrowy kolor, robiła się lekko bura, dlatego nie chciałam stosowac jej solo.
Ale nie mam jej nic do zarzucenia, już dawno nie miałam tak twardych paznokci jak teraz, rozdwajają się też o wiele mniej, mimo, że maluję non stop.
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:37   #3592
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Dziwne A długo już ją masz? Ja mojej zużyłam ponad połowę, kilka razy użyłam bez lakieru, to była taka mlecznomatowa, ale na następny dzień nie wyglądało to na zdrowy kolor, robiła się lekko bura, dlatego nie chciałam stosowac jej solo.
Ale nie mam jej nic do zarzucenia, już dawno nie miałam tak twardych paznokci jak teraz, rozdwajają się też o wiele mniej, mimo, że maluję non stop.
No dość długo, została mi może 1/3 i dość mocno zgęstniała. Kiedyś używałam jej kilka razy samodzielnie, właśnie jak nie zdążyłam pomalowac czy coś, i była mloecznomatowa, na drugi dzień mniej matowa, ale kolor bez zmian, a teraz pierwszy raz zrobiło mi się coś takiego.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 10:47   #3593
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
No dość długo, została mi może 1/3 i dość mocno zgęstniała. Kiedyś używałam jej kilka razy samodzielnie, właśnie jak nie zdążyłam pomalowac czy coś, i była mloecznomatowa, na drugi dzień mniej matowa, ale kolor bez zmian, a teraz pierwszy raz zrobiło mi się coś takiego.
Może od kremu do rąk? Mi np. krem kozie mleko z Ziaji barwiło lakier.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 11:01   #3594
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Może od kremu do rąk? Mi np. krem kozie mleko z Ziaji barwiło lakier.
No nie wiem, być może, teraz cieżko mi to skojarzyć, bo nie pamiętam jak często kremowałam dłonie, a pamiętam że ten problem z ciemnieniem postępował w ciągu dnia.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 16:41   #3595
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII


Ależ mam dziś migrenę, ledwo żyję Z wypadu do Krakowa przywiozłam tylko odżywkę do włosów Garnier Fructis Lśniące i Gładkie (piękny ma zapach ). Odebrałam też perfumy z Avonu.

Chciałam dziś kupić upatrzony kapelusz w RE, ale już ich nie było. Wyszłam za to z grubym szalem-kominem i chyba to był dobry zakup, bo dawno mi tak ciepło w szyję nie było
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 16:55   #3596
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Może dlatego lubisz półeczki... skoro mówisz, że masz mało ciuchów. U mnie jest to po prostu niewykonalne, wkurza mnie wyjmowanie jednej bluzki / sweterka spod sterty innych, a w szufladzie mogę sobie wszystko ładnie poukładać. I lubię to, że ciuchy wysuwają się do mnie i nie musze nurkować w szafie.

Ja też mam jeden kosz na pranie i też nie widzę problemu, posegregowanie trwa minutę.
Patent perfekcyjnej to już dla mnie jakiś absurd, już widzę minę mojego TŻ, jakbym wstawiła cztery kosze na pranie (zakładając, że byłoby na to miejsce)

Ja ogólnie lubię pić w kubkach, w szklankach ew. zimne, ale najchętniej przez rurkę.
Proszę się nie śmiać - w pracy piję wodę mineralną z kubka przez rurkę

Nie wiem, jaką ma przewagę obiektywnie - mnie się to po prostu zawsze podobało, wydawało mi się super wygodne i fajne, że tak od razu wszystko widać i nie trzeba się schylać.
Fajne to, że dla każdego wygodą jest co innego i że jest tyle możliwości Ale jak tu sie nie śmiać z rurki Ja potrzebę picia przez rurkę mam tylko przy kawie mrozonej- przy piwie w knajpie już mi się udało pozbyć tego nawyku
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja nie cierpię kucać, żeby zobaczyć co się dzieje w piekarniku, zawsze mi się podobało, jak jest na wysokości oczu lub blatu, wyczyścić też łatwiej jak nie trzeba nurkowac do niego z podłogi. A jak masz małe dzieci to trudniej im się do niego dostać i poparzyć, tak mi się wydaje.
To mi sie lepiej schylić niż podnosić ręce żeby otworzyć Ale argument z dziećmi już bardziej do mnie przemawia
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Gazetka SP obowiązuje do dzisiaj a ja nie kupiłam z niej żadnego Essiaka.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Nic ciekawego dla mnie.
A mnie kilka rzeczy zainteresowało- eliksir do włosów Loreala- tylko nie wiem, czy wybiorę jakiś szampon do pary.. i szminki Burzujka fanie, że sa w promocji i jeszcze interesuje mnie nowa wersja Volume Million Lashes Excess-z wstępnego rozeznania wynika, że pogrubia bardziej niż klasyk. Ale wątpię, żebym zużyła jakieś 2 tusze w te 2 tygodnie więc problem zakupu raczej odpada
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
W ogóle to musze się zacząć rozglądać za bazą pod lakier, nałożyłam ostatnio NT samą, lakieru nie zdążyłam i ściemniała mi na paznokciach - była szara widocznie i nie wiem od czego, wyglądałam jakbym pracowała w kopalni bez rękawiczek. Zafarbować nie zafarbowała bo niby od czego, więc to musiała być kwestia samej bazy i nie wiem teraz, chyba nie będę jej już używać.
Mi też coraz bardziej doskwiera brak bazy- boję się malować paznokci na ciemne kolory, a jasne mnie totalnie nie kręcą ostatnio. Rozejrzę się po sklepie netowym Mollon.
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 17:36   #3597
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

A ja piję kawę (na ciepło) z sieciówek przez słomkę. Wkładam ją przez ten plastikowy otwór. Tak jest najsmaczniej.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 22:03   #3598
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 256
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
U mojej babci coś podobnego stoi i mnie się to nie podoba- własnie przez kosz na pranie. Gdyby były dwa kosze od razu do segregacji jasnych i ciemnych to ok, ale tak to trochę mi się nie widzi

A ja chcę mieć pralnię- nic mnie tak nie wkurza jak wiszące nad wanną pranie (bo się nie da stać wtedy), lub w przedpokoju wiszące koszule (na drążku do ćwiczeń w strategicznym środku skręcania do wszystkich pomieszczeń) lub szeroka suszarka, której nie ma jak omijać, a niestety nie mamy lata cały rok by mogła stać na balkonie
U mnie też nie zmieściłoby się nic więcej poza jednym koszem, segregowanie mi nie przeszkadza... Ale gdybym miała duży dom lub duuże mieszkanie, to chciałabym oddzielną małą pralnię...
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
I jeszcze wracając do tematu zastawy stołowej- najbardziej w talerzach denerwują mnie duże brzegi, z których przecież się nie je to po co mają tyle miejsca zajmować. Wzorki mogą być kwiatowe, geometryczne odpadają. I jedzenie przygotowywane obróbką cieplną wolę jeść raczej na białych, surowiznę (śniadania, kolacje) fajnie na kolorowych/ciemnych. Podobnie z napojami- zimne w przezroczystych, gorące w kubkach. Wyjątek to kisiele - te w kubkach przezroczystych lubię (typu szkło nietłukące arcoroc). A zupy wolę jeść z kształtów bardziej miseczkowatych
Ależ człowiek z wiekiem zbiera różnych przyzwyczajeń
Przepraszam, ale nie pomyślałabym, że ktoś poza detektywem Monkiem mógłby mieć tyle wymagań co do zwykłej zastawy stołowej Ja tylko nie lubię czarnej - a TŻ chciał takie talerze - na szczęście nie zdążył ich kupić zanim wkroczyłam ze swoją argumentacją Teraz mamy kwadratowawe białe i zwykłe okrągłe... brązowe (ciocia miała za dużo, my nie mieliśmy za dużo, więc przygarnęliśmy) - nawet mi nie przeszkadzają, ale wolę te białe. No i dzięki temu mamy talerzy na chyba 24 osoby. Więc zanim będzie nas stać na Rosenthala, wystarczą te
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
To mi sie lepiej schylić niż podnosić ręce żeby otworzyć Ale argument z dziećmi już bardziej do mnie przemawia
Ja przy pieczeniu pierniczków mam dosyć niskiego piekarnika - co 3 minuty muszę się do niego schylać, bo cienkie straasznie szybko się palą. I też przy pieczeniu lubię siadać i patrzeć - kiedyś widziałam pasek z Garfieldem, w którym mówił, że jak się nie patrzy na ciasteczka, to one się nie upieką


Isa, zgubiłam cytat - fajny quiz z flagami jest tutaj. Tam na górze jak się kliknie World to są fajne quizy też


Doszły do mnie moje książki Silver Spoon przeszło moje oczekiwania. W zasadzie to przerosło mnie i wczoraj czułam się przytłoczona tą książką! Waży... ponad 3 kilogramy, jest grubaśna, normalnie wygląda jak naprawdę gruba encyklopedia Oczywiście nie dałam rady jej całej przejrzeć, ale dziś juz z niej piekę - ciasto z orzechami włoskimi, karmelem i miodem, siedzi w piekarniku, jestem go strrasznie ciekawa
Książka ze skandynawskimi wypiekami jest po prostu ładna, ale musi poczekać na weekend


Kupiłam żel z Isany z żurawiną i białą herbatą, tylko on mi się spodabał. OS pomarańczowy zaczyna mnie przekonywać... ale poczekam na promocję Żel śliwkowy nie pachnie syropem klonowym, moim zdaniem przypomina aromat migdałowy - nie skuszę się na pewno I jeszcze wąchałam żel w YR - pani mi go dałam mówiąc, że "ten zapach jest genialny!" - nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia Ale jeszcze go sprawdzę za kilka dni.

No i przyszło moje zamówienie z Gemini - równo po 6 dniach wysłali, więc zgodnie z regulaminem Wzięłam z kosmetyków tylko serum flavo C forte (niestety w nowej brzydkiej buteleczce) i pore refiner Biodermy Reszta to jakieś no-spy, ibupromy i inne - tak przy okazji. Trochę szkoda, że nie dali żadnej próbki, bo sporo wydałam, ale i tak dużo zaoszczędziłam, więc nie narzekam


A! I dzisiaj weszłam do takiej małej drogerii... i wyszłam z peelingiem szarlotkowym i tonikiem Urody, który chwaliła Em (nigdy wcześniej nie mogłam go znaleźć) - ma co prawda nowe opakowanie, ale mam nadzieję, że będzie dobry.

Wygląda to trochę na łamanie odwyku Ale ostatnio nic nie kupowałam, pokończyło mi się mnóstwo rzeczy (większość żeli - został tylko tbs dyniowy, który oszczędzam, nie miałam toniku, serum flavo zostało na jakieś jedno-dwa użycia...).
Najgorsze, że paskudna Sephora przysłała mi kupon na -20% i strrasznie kuszą mnie nowe meteoryty - ciągle je odpycham, ale nachalnie wracają
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 22:11   #3599
Organzza
Zakorzenienie
 
Avatar Organzza
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 828
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ciekawe, co Hebe pokaże - od jutra ma być nowa.
oo, może dadzą znów normalną gazetkę, a nie takie byle co jak ostatnio
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
U mnie też nie zmieściłoby się nic więcej poza jednym koszem, segregowanie mi nie przeszkadza... Ale gdybym miała duży dom lub duuże mieszkanie, to chciałabym oddzielną małą pralnię...
ja też i suszarkę, ale to chyba straszny pożeracz prądu
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nie pomyślałabym, że ktoś poza detektywem Monkiem mógłby mieć tyle wymagań co do zwykłej zastawy stołowej Ja tylko nie lubię czarnej - a TŻ chciał takie talerze - na szczęście nie zdążył ich kupić zanim wkroczyłam ze swoją argumentacją Teraz mamy kwadratowawe białe i zwykłe okrągłe... brązowe (ciocia miała za dużo, my nie mieliśmy za dużo, więc przygarnęliśmy) - nawet mi nie przeszkadzają, ale wolę te białe. No i dzięki temu mamy talerzy na chyba 24 osoby. Więc zanim będzie nas stać na Rosenthala, wystarczą te
o nie, czarne dobrze, że zainterweniowałaś
ja lubię śniadanie na miodowo-żółtym talerzu, choć chyba ten kolor zwiększa apetyt

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Wygląda to trochę na łamanie odwyku Ale ostatnio nic nie kupowałam, pokończyło mi się mnóstwo rzeczy (większość żeli - został tylko tbs dyniowy, który oszczędzam, nie miałam toniku, serum flavo zostało na jakieś jedno-dwa użycia...).
Najgorsze, że paskudna Sephora przysłała mi kupon na -20% i strrasznie kuszą mnie nowe meteoryty - ciągle je odpycham, ale nachalnie wracają
też dostałam ten kupon, ale jest lepsza promocja jutro w Marionnaud - co najmniej -30% na wszystko
http://www.marionnaud.pl/pl/godziny-pelne-piekna

a powiem Ci, że już mi przestało przeszkadzać opakowanie Flavo C nadal uważam, że jest brzydkie, ale działanie wynagradza mi w pełni tę nieładność
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake
Organzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-14, 22:35   #3600
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
A ja piję kawę (na ciepło) z sieciówek przez słomkę. Wkładam ją przez ten plastikowy otwór. Tak jest najsmaczniej.
Ja bym się bała oparzenia się

Nie kupię bazy Mollon przez stronę, na targach dałam za nią 11 zł http://www.mollonsklep.com/pl/p/Base...ail-Repair/133

Chciałam sobie zrobić na próbę smokey ale odwrotnie niż zwykle- zawsze zaczynam od najciemniejszego koloru. I jednak się tego będę trzymać, w drugą stronę kompletnie nie umiem

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nie pomyślałabym, że ktoś poza detektywem Monkiem mógłby mieć tyle wymagań co do zwykłej zastawy stołowej Ja tylko nie lubię czarnej - a TŻ chciał takie talerze - na szczęście nie zdążył ich kupić zanim wkroczyłam ze swoją argumentacją Teraz mamy kwadratowawe białe i zwykłe okrągłe... brązowe (ciocia miała za dużo, my nie mieliśmy za dużo, więc przygarnęliśmy) - nawet mi nie przeszkadzają, ale wolę te białe. No i dzięki temu mamy talerzy na chyba 24 osoby. Więc zanim będzie nas stać na Rosenthala, wystarczą te

Ja przy pieczeniu pierniczków mam dosyć niskiego piekarnika - co 3 minuty muszę się do niego schylać, bo cienkie straasznie szybko się palą. I też przy pieczeniu lubię siadać i patrzeć - kiedyś widziałam pasek z Garfieldem, w którym mówił, że jak się nie patrzy na ciasteczka, to one się nie upieką
Ale to są już takie fanaberie raczej- w domu jem z tego co akurat jest wymyte i nie wybrzydzam
Z czarnych jadłabym najmniej chętnie- tak samo boję się czarnej ceramiki łazienkowej

Właśnie, nie wolno nie zerkać
Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
i suszarkę, ale to chyba straszny pożeracz prądu
A to taki ułatwiacz życia jest? Nie miałam styczności, ale większość moich ubrań ma znaczek by ich nie suszyć w suszarce bębnowej
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.