Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[aaliyah]

Gda, tula jest ergonomiczna na pewno. Jest bardzo podobna do mojej manducy.

[Bafi@Home]

Napisane przez Iwa844

Matko, wczoraj padł mi system w lapku... Niby nic takiego, ale na pulpicie miałam wszystkie zdjęcia Alicji Myślałam że się zapłaczę. Na szczęście mam genialnego kolegę, który te fotki odzyskał Flaszka się należy jak nic.
A Wy naprodukowałyście jak szalone od wczoraj.. nawet nie próbuję cytowac.
Alicja ma ciemnoszare oczy... i rzęsy zaczynają jej rosnąc coraz dłuższe, mam nadzieję że odziedziczy je po tatusiu, bo mój TŻ ma takie rzęsy że normalnie zabiłabym za takie chłopu się poszczęściło no!.

U Soni też rzęsiska rosną na potęgę, jak to jest, ze my ta niby płeć piękna nie ma tych walorów, moje rzęsy też nijakie, tylko sie wkurzam jak je traktuje tuszem

Napisane przez Iwa844

Co do antykoncepcji to my narazie lecimy na gumkach... Potem mimo że nie planujemy kolejnego dziecia chyba znowu wrócimy do NPR, bo u nas się fenomenalnie sprawdzało, zarówno w kwestii nie zachodzienia jak i zachodzenia Tylko czekam aż mi się w organiźmie wszystko unormuje, narazie okresu ani hu hu. .

Słyszałam o tej metodzie, babeczka która ze mną rodziła swoje trzecie dziecko dzięki temu zaszła w ciążę, a 7 lat się starali, lekarze mówili, że nie mają szans bo miała zaawansowaną endo.

Napisane przez Iwa844

A ja witaminy K nie podaję w ogóle mimo że karmię piersią. Może zaraz mnie zlinczujecie, ale rozmawiałam z lekarzem, który twierdzi, że nie ma żadnych wiarygodnych badań, które pokazywałyby że niepodawanie tej witaminy prowadzi do krwotoków czy wylewów. Ponadto witamina K nie jest nawet zarejestrowana jako lek (tak jak D), a tylko jako suplement diety. Podajemy zatem Devicap oraz witaminę E

Moja pediatra też sceptycznie podchodzi do tematu, ja zrezygnowałam po zaleceniu lekarki bo mi Sonia słabo przybierała na wadze, z racji kolek.

Napisane przez Iwa844

I kurcze, jakiś katar znowu się odzywa... a w niedzielę chrzciny...

masc majerankowa, sol fizjologiczna i jakis dobry aspirator pomoze u nas w 3 dni został poskromiony

[katiem]

Napisane przez maggie123

u mnie jutro stuknie 123 tygodni i @ brak. Cały czas karmię tylko piersią. Chyba jednak dla pewności kupię dziś teścik w aptece, bo wczoraj wieczorem myślałam, że
choć to jednak baaardzo mało prawdopodobne z moją torbielą i tym karmieniem i fiku miku z mężem 2 razy po połogu raptem.


dawaj koniecznie zdjęcia, co to za sukienunie kupiłaś dla Zuzi.
fajnie, że już data chrzcin ustalona, chrzestni załatwieni.
Miałam iść na spacer a tu mi Zuzik padł i śpi, więc piję kawkę i ciacho z chrzcin jeszcze zajadam

kciuki zaciśnięte!

Aguś, za karmi delikatnie mówiąc nie przepadam. Jezcze na początku w miarę ok, ale teraz ten smak zdecydowanie nie. Tyle, że widzę, że pokarm ładnie mi się utrzymuje, więc piję.
piłam jeszcze koper włoski na laktację, ale ostetnio zauważyłam, że kupek u Małej brak przez kilka dni, gdy wypiję to paskudztwo. Więc 2 dni temu zrezygnowałam i pieluszka raz dziennie pięknie zapełniona

Filusia, to już się dziewczyny wypowiedziały w kwestii prawidłowego ułożenia, a ja się pod nimi podpisuję

sól fizjologiczna albo woda morska do noska i maść majerankowa. Powinno pomóc

No i się Zuzik naspała... kwadrans... śpi jak mucha na bębnie

To idź po teścik. Z Pawłem okres dostałam jak przestałam karmić - po 14 miesiącach. I to był jeden jedyny i druga ciąża.

Napisane przez aaliyah

U mnie w Anglii w ogóle nie zaleca się podawania witaminy K jedynie D3. Wit. K jest podawana w zastrzyku po urodzeniu i podobno to wystarcza. W Polse z tego co kojarzę też się wit. K po urodzeniu zaraz podaje.

U nas też się daje po urodzeniu

[aaliyah]

Tu jest wkładka do tuli: http://www.decoraliki.pl/713,wkladka...o-wyboru).html

A tu sama tula: http://www.decoraliki.pl/nosidelka-tula,134.html

http://www.babytula.pl/pages/jak-wyb...sidelko-chuste

[Iwa844]

Napisane przez Bafi@Home

U Soni też rzęsiska rosną na potęgę, jak to jest, ze my ta niby płeć piękna nie ma tych walorów, moje rzęsy też nijakie, tylko sie wkurzam jak je traktuje tuszem




Słyszałam o tej metodzie, babeczka która ze mną rodziła swoje trzecie dziecko dzięki temu zaszła w ciążę, a 7 lat się starali, lekarze mówili, że nie mają szans bo miała zaawansowaną endo.



Moja pediatra też sceptycznie podchodzi do tematu, ja zrezygnowałam po zaleceniu lekarki bo mi Sonia słabo przybierała na wadze, z racji kolek.



masc majerankowa, sol fizjologiczna i jakis dobry aspirator pomoze u nas w 3 dni został poskromiony

Poprzednio mimo powyzszych metod trwał ponad 2 tygodnie i zagwarantował nam kilka nieprzespanych nocy, dlatego się boję...

P.S. Jak to robisz że jedną dłuższą wypowiedź dzielisz na kilka osobnych cytatów?

[Agnus21]

Napisane przez katiem

Coś nie działa ten link.

Link trzzeba skopiować w całości i wkleić do przeglądarki bi jak widać końcówka się nie zlinkowała.

http://www.decoraliki.pl/files/wklad...lory-do-wyboru)[2].jpg

[maggie123]

Napisane przez Iwa844

Ile?

A Karmi to klasyczne występuje w pojemnosciach 400 i 500 ml... I to 500 ml jak dla mnie jest smaczniejsze, nie wiem o co kaman ?

oj 13 oczywiście

Napisane przez Bafi@Home

U Soni też rzęsiska rosną na potęgę, jak to jest, ze my ta niby płeć piękna nie ma tych walorów, moje rzęsy też nijakie, tylko sie wkurzam jak je traktuje tuszem

Zuzinka na razie rzęsy długaśne ma, co będzie potem
moje do imponujących nie należą, ale dobrym tuszem ładnie się pokrywają i wyglądaja na długie i gęste. Najbardziej nie lubię jak mi czasami wypadają w jednym cczasie i sobie rosną powoli i wyglądam jakby mi ktoś wygryzł rzęsy na środku oka. Ani to pomalować, ani wyrównać za pomocą tuszu. Nic i koniec. teraz właśnie tak mam na lewym oku. Na środku rzęsy o połowę krótsze od reszty

Napisane przez Iwa844

Poprzednio mimo powyzszych metod trwał ponad 2 tygodnie i zagwarantował nam kilka nieprzespanych nocy, dlatego się boję...

może psiknij 3 razy dziennie po kropelce nasivin soft? Ale tylko wtedy, gdy nosek jest mocno zatkany. Powinno pomóc.
Katar to niestety codzienność dla nas. Jak zaczął się po powrocie do domu w 7 dobie życia, tak z niewielkimi (kilkudniowymi) przerwami trwa do dziś. Gdyby nie te przerwy można byłoby podejrzewać alergię, albo bakterię jakąś ze szpitala. A tak nie wiem? nie jest strasznie uciążliwy, bo nosek na amen nie jest zatkany, ale chrumka (szczególnie w nocy) a nic odciągnąć się nie da.

[Bafi@Home]

Napisane przez Iwa844

Poprzednio mimo powyzszych metod trwał ponad 2 tygodnie i zagwarantował nam kilka nieprzespanych nocy, dlatego się boję...

P.S. Jak to robisz że jedną dłuższą wypowiedź dzielisz na kilka osobnych cytatów?

Iwa dziele ja kopiujac [QUOTE=Iwa844;37631222] na poczatku zdania i kończąc [ / quote ] oczywiscie bez spacji

trochę z tym zabawy ale mogę w ten sposób udzielić odpowiedzi do każdego zdania napisanego przez ciebie

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez maggie123

oj 13 oczywiście

Zuzinka na razie rzęsy długaśne ma, co będzie potem
moje do imponujących nie należą, ale dobrym tuszem ładnie się pokrywają i wyglądaja na długie i gęste. Najbardziej nie lubię jak mi czasami wypadają w jednym cczasie i sobie rosną powoli i wyglądam jakby mi ktoś wygryzł rzęsy na środku oka. Ani to pomalować, ani wyrównać za pomocą tuszu. Nic i koniec. teraz właśnie tak mam na lewym oku. Na środku rzęsy o połowę krótsze od reszty

może psiknij 3 razy dziennie po kropelce nasivin soft? Ale tylko wtedy, gdy nosek jest mocno zatkany. Powinno pomóc.
Katar to niestety codzienność dla nas. Jak zaczął się po powrocie do domu w 7 dobie życia, tak z niewielkimi (kilkudniowymi) przerwami trwa do dziś. Gdyby nie te przerwy można byłoby podejrzewać alergię, albo bakterię jakąś ze szpitala. A tak nie wiem? nie jest strasznie uciążliwy, bo nosek na amen nie jest zatkany, ale chrumka (szczególnie w nocy) a nic odciągnąć się nie da.

MAggie moje dokładnie przechodzą to samo, jak wytuszowałam, krótko po porodzie były imponujące, ostatnio wytuszowałam i masakrę przeżyłam, takie obgryzki, że lepiej nie mówić

[katiem]

Napisane przez aaliyah

Tu jest wkładka do tuli: http://www.decoraliki.pl/713,wkladka...o-wyboru).html

A tu sama tula: http://www.decoraliki.pl/nosidelka-tula,134.html

http://www.babytula.pl/pages/jak-wyb...sidelko-chuste

Napisane przez Agnus21

Link trzzeba skopiować w całości i wkleić do przeglądarki bi jak widać końcówka się nie zlinkowała.

http://www.decoraliki.pl/files/wklad...lory-do-wyboru)[2].jpg

dzieki kochane

pisze jednym palcem bo mldy na kolanach.

ja wlasnie mam Tuli - czyli nowa Tula i mysle nad dokupieniem tylko tej wkladki bo maz woli nosic.ale kurcze zimą jakos trudniej. bo dziecko ubrane cieplo i ja tez w jakiejs zimowce przeciez.

[tamlin111]

To ja muszę się pochwalić że mam ładne rzęsy. Jak pomaluję i są sztywniejsze to okulary muszę zsuwać bo mi po nich jeżdżą i brudzą, albo odbijają mi się końcówki pod brwiami
Paula to ma mega długie i gęste

[Bafi@Home]

Napisane przez tamlin111

To ja muszę się pochwalić że mam ładne rzęsy. Jak pomaluję i są sztywniejsze to okulary muszę zsuwać bo mi po nich jeżdżą i brudzą, albo odbijają mi się końcówki pod brwiami
Paula to ma mega długie i gęste

Szczęściara Paula pewnie po tobie ma takie rzęsy

[kasiam187]

Napisane przez tamlin111

To ja muszę się pochwalić że mam ładne rzęsy. Jak pomaluję i są sztywniejsze to okulary muszę zsuwać bo mi po nich jeżdżą i brudzą, albo odbijają mi się końcówki pod brwiami
Paula to ma mega długie i gęste

z niej to w ogóle taka slicznotka

[zielona1911]

Kurde noi co teraz?w wozku nie,w nosidle tez nie. Wiec trzeba zaszyc sie w domu i nie wychodzic..
Ja chyba jednak mimo wszystko kupie to nosidlo. Potrzebuje czasem wyskoczyc na poczte kawałek czy szybko do sklepu.A tak to nie wychodze bo jak mam sama wniesc i wyniesc 20kg wozek wraz z 5,5kg dzieckiem na 4 pietro to mam dosc.dlatego tez rzadko wychodzimy

[marta1986222]

Napisane przez maggie123

u mnie jutro stuknie 123 tygodni i @ brak. Cały czas karmię tylko piersią. Chyba jednak dla pewności kupię dziś teścik w aptece, bo wczoraj wieczorem myślałam, że
choć to jednak baaardzo mało prawdopodobne z moją torbielą i tym karmieniem i fiku miku z mężem 2 razy po połogu raptem.


dawaj koniecznie zdjęcia, co to za sukienunie kupiłaś dla Zuzi.
fajnie, że już data chrzcin ustalona, chrzestni załatwieni.
Miałam iść na spacer a tu mi Zuzik padł i śpi, więc piję kawkę i ciacho z chrzcin jeszcze zajadam

kciuki zaciśnięte!

Aguś, za karmi delikatnie mówiąc nie przepadam. Jezcze na początku w miarę ok, ale teraz ten smak zdecydowanie nie. Tyle, że widzę, że pokarm ładnie mi się utrzymuje, więc piję.
piłam jeszcze koper włoski na laktację, ale ostetnio zauważyłam, że kupek u Małej brak przez kilka dni, gdy wypiję to paskudztwo. Więc 2 dni temu zrezygnowałam i pieluszka raz dziennie pięknie zapełniona

Filusia, to już się dziewczyny wypowiedziały w kwestii prawidłowego ułożenia, a ja się pod nimi podpisuję

sól fizjologiczna albo woda morska do noska i maść majerankowa. Powinno pomóc

No i się Zuzik naspała... kwadrans... śpi jak mucha na bębnie

takie
http://allegro.pl/kompletne-ubranko-...769200331.html

[Lewek]

Dzień Dobry
Nie było mnie dwa dni, bo mały stal się strasznie absorbujący, tym bardziej że dostał sporego katarku, byliśmy u pediatry, ale na szczęście nic poza nim się nie dzieje. Jak sobie radziłyście z katarkiem? Robiłyście jakieś inhalacje? ja zakupiłam inhalator właśnie i zamierzam robić, tylko nie do końca wiem co tam wlać do tego inhalatora.

A poza tym dziś kończymy równo miesiąc jak ten czas leci. Z tej okazji fota naszych słodkich nóżek

A i nasz Misiek waży 5,2 kg

Lecę Was nadrabiać, może się uda, bo mały w końcu po raz pierwszy zasnął..

[Iwa844]

Napisane przez tamlin111

To ja muszę się pochwalić że mam ładne rzęsy. Jak pomaluję i są sztywniejsze to okulary muszę zsuwać bo mi po nich jeżdżą i brudzą, albo odbijają mi się końcówki pod brwiami
Paula to ma mega długie i gęste

Zazdroszczę

Napisane przez zielona1911

Kurde noi co teraz?w wozku nie,w nosidle tez nie. Wiec trzeba zaszyc sie w domu i nie wychodzic..
Ja chyba jednak mimo wszystko kupie to nosidlo. Potrzebuje czasem wyskoczyc na poczte kawałek czy szybko do sklepu.A tak to nie wychodze bo jak mam sama wniesc i wyniesc 20kg wozek wraz z 5,5kg dzieckiem na 4 pietro to mam dosc.dlatego tez rzadko wychodzimy

Współczuję My jak przymierzaliśmy się do kupna mieszkania to oglądaliśmy kilka takich na 3-4 piętrze bez windy. W końcu udało się kupic na parterze. I chociaż to też nie jest do końca komfortowe, bo cały czas ktoś chodzi po korytarzu, skrzynki na listy słychac itp to jednak z wózkiem jest łatwiej.

Chciałam zacząć prać ubranka Alicji w normalnym proszku i go po trochu dodawać do dzidziusia, ale nic z tego... Taka skóra na tułowiu i nóżkach zrobiła się jej chropowata. Wracam do dzieciowego proszku. Jakaś promocja anywhere? Ktoś wie?

[Agnus21]

Lewek fantastyczne zdjęcie. Czemu takiej słabej jakości?

[Asiuulka89]

Napisane przez Lewek

Dzień Dobry
Nie było mnie dwa dni, bo mały stal się strasznie absorbujący, tym bardziej że dostał sporego katarku, byliśmy u pediatry, ale na szczęście nic poza nim się nie dzieje. Jak sobie radziłyście z katarkiem? Robiłyście jakieś inhalacje? ja zakupiłam inhalator właśnie i zamierzam robić, tylko nie do końca wiem co tam wlać do tego inhalatora.

A poza tym dziś kończymy równo miesiąc jak ten czas leci. Z tej okazji fota naszych słodkich nóżek

A i nasz Misiek waży 5,2 kg

Lecę Was nadrabiać, może się uda, bo mały w końcu po raz pierwszy zasnął..

piękne zdjęcie w czym obrabiasz zdjęcia?? ja włąśnie zainwestowałąm w photoshopa i będę go ogarniać

[zielona1911]

IWA
no to mieszkanie wzielismy ze zwgledu na tanie utrzymanie tzn.woda ciepla w czynszu-a nie na piecyk gazowy.Wczesniej jak wynajmowalismy inne placilismy 950zl za wynajem z czynszem +prad ok 130zl+woda 8zl za kubik wiec wychodzilo ok.80zl + gaz ok150zl.
teraz placimy 800zl za mieszkanie + prąd 50zl (prognoza,bedzie doplata jak fiks) i 95zl gaz (bedzie napewno zwrot bo rzadko gotuje).

Ale nasze przydzielone mieszkanie juz sie remontuje wiec za niedlugo tez bedziemy mieszkac na wysokim parterze

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A co do proszku to kupilam vizir do bialego,niby taki super proszek.. maly obkupkał sie po pachy i ubranko bylo brudne. Szklanka tego proszku do pralki-nie pomogła.Wiec bylo drugie podejscie i 2 szklanki tez nie pomogly. wiec niewiem co oni ten proszek zachwalaja
kupilam teraz E 7kg za 27zl . jak nie widac roznicy to po co przeplacac

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Za mnei tez trzymajcie kciuki.bioderka dzis o 17.10..
moje dziecie dzis caly dzien spi wiec chaupa lśni jak nigdy
Jutro chyba ugotuje pieczarkową.Jeszcze pieczarek nie probowalam i niewiem jak maly to zniesie

[Iwoncia81]

Napisane przez zielona1911

Kurde noi co teraz?w wozku nie,w nosidle tez nie. Wiec trzeba zaszyc sie w domu i nie wychodzic..
Ja chyba jednak mimo wszystko kupie to nosidlo. Potrzebuje czasem wyskoczyc na poczte kawałek czy szybko do sklepu.A tak to nie wychodze bo jak mam sama wniesc i wyniesc 20kg wozek wraz z 5,5kg dzieckiem na 4 pietro to mam dosc.dlatego tez rzadko wychodzimy

mam podobnie i też sie nad nosidłem zastanawiam juz dłuuugo

Napisane przez Lewek

A poza tym dziś kończymy równo miesiąc jak ten czas leci. Z tej okazji fota naszych słodkich nóżek

A i nasz Misiek waży 5,2 kg

Lecę Was nadrabiać, może się uda, bo mały w końcu po raz pierwszy zasnął..

jakie maleńkie stópki
zawsze jak małego przewijam czy kąpie to te stópki musze wycałować

[gda]

Napisane przez tamlin111

Nie otwiera się, wyskakuje błąd.

Aaa bo trzeba skopiować do przeglądarki

http://www.decoraliki.pl/files/wklad...lory-do-wyboru)[2].jpg

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Agnus21

Link trzzeba skopiować w całości i wkleić do przeglądarki bi jak widać końcówka się nie zlinkowała.

http://www.decoraliki.pl/files/wklad...lory-do-wyboru)[2].jpg

Ktoś mnie wyprzedził

[Iwoncia81]

A tu minka z serii:
"puściłem bączka i nasłuchuje skąd wylatuje"
Serio tak było

[katiem]

Napisane przez zielona1911

Kurde noi co teraz?w wozku nie,w nosidle tez nie. Wiec trzeba zaszyc sie w domu i nie wychodzic..
Ja chyba jednak mimo wszystko kupie to nosidlo. Potrzebuje czasem wyskoczyc na poczte kawałek czy szybko do sklepu.A tak to nie wychodze bo jak mam sama wniesc i wyniesc 20kg wozek wraz z 5,5kg dzieckiem na 4 pietro to mam dosc.dlatego tez rzadko wychodzimy

A dlaczego nie w nosidle? Te co dziewczyny pokazywały są ok - Tula, Marsupi......

Napisane przez Iwa844

Zazdroszczę

Współczuję My jak przymierzaliśmy się do kupna mieszkania to oglądaliśmy kilka takich na 3-4 piętrze bez windy. W końcu udało się kupic na parterze. I chociaż to też nie jest do końca komfortowe, bo cały czas ktoś chodzi po korytarzu, skrzynki na listy słychac itp to jednak z wózkiem jest łatwiej.

Chciałam zacząć prać ubranka Alicji w normalnym proszku i go po trochu dodawać do dzidziusia, ale nic z tego... Taka skóra na tułowiu i nóżkach zrobiła się jej chropowata. Wracam do dzieciowego proszku. Jakaś promocja anywhere? Ktoś wie?

Ja zmieniłam jakis czas temu proszki na płyny. Proszków już nie kupuję. A ciuszki Kuby piorę już normalnie z naszymi.

Napisane przez zielona1911

IWA
no to mieszkanie wzielismy ze zwgledu na tanie utrzymanie tzn.woda ciepla w czynszu-a nie na piecyk gazowy.Wczesniej jak wynajmowalismy inne placilismy 950zl za wynajem z czynszem +prad ok 130zl+woda 8zl za kubik wiec wychodzilo ok.80zl + gaz ok150zl.
teraz placimy 800zl za mieszkanie + prąd 50zl (prognoza,bedzie doplata jak fiks) i 95zl gaz (bedzie napewno zwrot bo rzadko gotuje).

To co jecie?

Ale nasze przydzielone mieszkanie juz sie remontuje wiec za niedlugo tez bedziemy mieszkac na wysokim parterze

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A co do proszku to kupilam vizir do bialego,niby taki super proszek.. maly obkupkał sie po pachy i ubranko bylo brudne. Szklanka tego proszku do pralki-nie pomogła.Wiec bylo drugie podejscie i 2 szklanki tez nie pomogly. wiec niewiem co oni ten proszek zachwalaja
kupilam teraz E 7kg za 27zl . jak nie widac roznicy to po co przeplacac

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Za mnei tez trzymajcie kciuki.bioderka dzis o 17.10..
moje dziecie dzis caly dzien spi wiec chaupa lśni jak nigdy
Jutro chyba ugotuje pieczarkową.Jeszcze pieczarek nie probowalam i niewiem jak maly to zniesie

U nas kupki to nawet Vanish niekiedy nie spierze.
Trzymamy kciuki

Pieczarki u nas bez problemu.

Napisane przez Iwoncia81

A tu minka z serii:
"puściłem bączka i nasłuchuje skąd wylatuje"
Serio tak było

A ja dzisiaj chciałam się pobawić i zdjęcia porobić. Nagrzałam, rozebrałam małego, a ten tak się rozdarł, że nic z tego nie wyszło. Ubrałam go więc i raptem kilka mi się udało zrobić - głównie śpi

Lewek śliczne - chciałam podobne (tak piękne to w życiu mi nie wyjdzie), ale model się zdenerwował. Może innym razem.

[Bafi@Home]

Co do prania, ja od dobrego pół roku przerzuciłam się na żele (persil). Sonii ubranka również w nich piorę, małej nic tfu tfu nie dolega.

[zielona1911]

katiem
kupie na probe takie tansze nosidlo,jak sie sprawdzi to kupie lepsze.

tzn gotuje ale nie codziennie tylko raz na kilka dni i potem jedzenie odgrzewam. Bo tzeta czesto nie ma,Oskar je niewiele,wiec jak ugotuje garnek zupy to spokojnie na 3 dni jest.

[elena_100]

witam

Napisane przez marta1986222

Właśnie miałam pisać,doszła pusta koperta w dodatku rozerwana
Ale dziękuję za fatygę.
Ktoś musiał ukraść ale na co komu to nie wiem

Bez jaj, ale ktoś ma tupet

Napisane przez anesh_

Dziś udało mi się ściągnąć 90 ml, co prawda na raty, ale zawsze.
Pije teraz karmi... mam nadzieję, że pomoże w tym, żebym odciągała więcej

Maggie w jakim systemie pijesz karmi, bo pamiętam, że pisałaś, że pijesz. Karmisz normalnie po wypiciu? To niby bezalkoholowe, ale tam jest napisane, że do 0,5 % jest. Ale taka ilość to chyba nawet nie zaszkodzi, co? Jak niektóre dziewczyny nawet winko co jakiś czas piją. Wypiję szklaneczkę i zobaczymy czy małej nie zaszkodzi. Mam nadzieję, że nie.

Wiem, .że pytanie nie do mnie. Ale też piję karmi jak widzę, że mam coraz mniej pokarmu. Piję po ostatnim karmieniu, czyli koło 21. Mała zazwyczaj przesypia do 4-5. Do tego herbatka na laktację z herbapolu. Odkąd ją piję zniknęły kolki i unormowała się kupka.

Napisane przez weronika_91

A właśnie po jakim czasie od porodu dostałyscie @ ??? U mnie 8 tyg a okresu ciągle brak . W sumie to nie tęskno mi wcale za nim

Jeśli chodzi o kolor oczu to mój Jaś ma niebieskie.

Aaa i moje dziecię zrobiło dziś kupe co dwa dni zazwyczaj robi tylko jeszcze żeby się tak nie męczył ...

U mnie też brak bo jak stwierdził gin u mnie niepłodność laktacyjna ale sprawdzam se testami czy nie ma owu. Bez wykończonej góry na braciszka się nie piszę

Napisane przez gda

No właśnie nie wiem czy coś pomogła... Ja już chciałam rezygnować jak zabolało, ale stwierdziłam że muszę sprawdzić jak jest dalej No i okazało się, że dalej nie boli Ale ten K-Y żel duuuuużo pomógł


Lidka podpis trochę irytujący, fakt

U nas dziś o 5 jak zwykle bączki, ale ponosiłam brzuszkiem w dół i wszystkie wyszły. Ale od 7 znowu to samo... Teraz zasypia na cycku, ciekawe co będzie jak go odłożę

Kochane, jeśli u nas dziś 3 stopnie, to jak ubrać małego? Może na pajaca skarpetki i do zimowego kombinezonu już...?

Marta zazdroszcze kawki!!!

Aaa ja wczoraj i przedwczoraj zjadłam gofry z bitą śmietaną i chyba Heniowi nie podpadowały...

Oprócz tego ma na brodzie czerwone krostki, myślicie że to skaza czy może od ulewanego mleka ?

Ja już od tygodnia ubieram małą w kombinezon zimowy. Pod to cienki pajac i bez kocyka. Jest idealnie, mała nie jest spocona a jest jej ciepło.

Napisane przez maggie123

oj 13 oczywiście

Zuzinka na razie rzęsy długaśne ma, co będzie potem
moje do imponujących nie należą, ale dobrym tuszem ładnie się pokrywają i wyglądaja na długie i gęste. Najbardziej nie lubię jak mi czasami wypadają w jednym cczasie i sobie rosną powoli i wyglądam jakby mi ktoś wygryzł rzęsy na środku oka. Ani to pomalować, ani wyrównać za pomocą tuszu. Nic i koniec. teraz właśnie tak mam na lewym oku. Na środku rzęsy o połowę krótsze od reszty

może psiknij 3 razy dziennie po kropelce nasivin soft? Ale tylko wtedy, gdy nosek jest mocno zatkany. Powinno pomóc.
Katar to niestety codzienność dla nas. Jak zaczął się po powrocie do domu w 7 dobie życia, tak z niewielkimi (kilkudniowymi) przerwami trwa do dziś. Gdyby nie te przerwy można byłoby podejrzewać alergię, albo bakterię jakąś ze szpitala. A tak nie wiem? nie jest strasznie uciążliwy, bo nosek na amen nie jest zatkany, ale chrumka (szczególnie w nocy) a nic odciągnąć się nie da.

To tak jak u nas


Ula pytalaś o masaż oka. Trzeba mocno nacisnąć palcem przy wewnętrznym kąciku oka i ciągnąć prosto w dół. Trzeba to zrobić dosyć mocno. Ma to wytworzyć ciśnienie dzięki któremu pęknie błonka zatykająca kanalik. Tak 7 razy a potem raz do góry. I powtarzać najczęściej jak się da. Ja to robię po jedzeniu bo mała jest zrelaksowana i nie płacze.


Trzymam za dzisiejsze bioderka.


Czyli dziewczynki chustę można i bioderka się nie popsują

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez Lewek

Dzień Dobry
Nie było mnie dwa dni, bo mały stal się strasznie absorbujący, tym bardziej że dostał sporego katarku, byliśmy u pediatry, ale na szczęście nic poza nim się nie dzieje. Jak sobie radziłyście z katarkiem? Robiłyście jakieś inhalacje? ja zakupiłam inhalator właśnie i zamierzam robić, tylko nie do końca wiem co tam wlać do tego inhalatora.

A poza tym dziś kończymy równo miesiąc jak ten czas leci. Z tej okazji fota naszych słodkich nóżek

A i nasz Misiek waży 5,2 kg

Lecę Was nadrabiać, może się uda, bo mały w końcu po raz pierwszy zasnął..

Takiemu maluszkowi to chyba tylko sól fizjologiczna do inhalatora.

[lidka0308]

Napisane przez Iwa844

Zazdroszczę

Współczuję My jak przymierzaliśmy się do kupna mieszkania to oglądaliśmy kilka takich na 3-4 piętrze bez windy. W końcu udało się kupic na parterze. I chociaż to też nie jest do końca komfortowe, bo cały czas ktoś chodzi po korytarzu, skrzynki na listy słychac itp to jednak z wózkiem jest łatwiej.

Chciałam zacząć prać ubranka Alicji w normalnym proszku i go po trochu dodawać do dzidziusia, ale nic z tego... Taka skóra na tułowiu i nóżkach zrobiła się jej chropowata. Wracam do dzieciowego proszku. Jakaś promocja anywhere? Ktoś wie?

my w końcu też kupiliśmy na wysokim parterze i jest podobnie jak u ciebie słychać hałasy z klatki najbardziej mnie otwieranie drzwi wkurza ale jakoś daję radę to wytrzymać

Napisane przez zielona1911

IWA
no to mieszkanie wzielismy ze zwgledu na tanie utrzymanie tzn.woda ciepla w czynszu-a nie na piecyk gazowy.Wczesniej jak wynajmowalismy inne placilismy 950zl za wynajem z czynszem +prad ok 130zl+woda 8zl za kubik wiec wychodzilo ok.80zl + gaz ok150zl.
teraz placimy 800zl za mieszkanie + prąd 50zl (prognoza,bedzie doplata jak fiks) i 95zl gaz (bedzie napewno zwrot bo rzadko gotuje).

Ale nasze przydzielone mieszkanie juz sie remontuje wiec za niedlugo tez bedziemy mieszkac na wysokim parterze

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A co do proszku to kupilam vizir do bialego,niby taki super proszek.. maly obkupkał sie po pachy i ubranko bylo brudne. Szklanka tego proszku do pralki-nie pomogła.Wiec bylo drugie podejscie i 2 szklanki tez nie pomogly. wiec niewiem co oni ten proszek zachwalaja
kupilam teraz E 7kg za 27zl . jak nie widac roznicy to po co przeplacac

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Za mnei tez trzymajcie kciuki.bioderka dzis o 17.10..
moje dziecie dzis caly dzien spi wiec chaupa lśni jak nigdy
Jutro chyba ugotuje pieczarkową.Jeszcze pieczarek nie probowalam i niewiem jak maly to zniesie

kciuki za bioderka zaciśnięte!
u nas dziś pierwsza kupna masakra zaliczona, mała załatwiła nogę taty, podłogę, nasze łóżko i przewijak nie mówiąc o swoim ubraniu
no i vanish tej kupy nie doprał

Napisane przez Iwoncia81

A tu minka z serii:
"puściłem bączka i nasłuchuje skąd wylatuje"
Serio tak było

minka rewelacja

[gda]

Jednak te gofry nie Heniowi, a mi szkodzą... Mam znowu taką biegunkę!

[tamlin111]

Napisane przez elena_100

Czyli dziewczynki chustę można i bioderka się nie popsują

Tak mi powiedział ortopeda, no i te nosidła Tula i te drugie to dobre są bo bioderka w dobrej pozycji.

Zobaczcie jakie fajne rzeczy będą w Biedrze:
http://fanbiedronki.pl/gazetka/2012.11.19.prezenty
Zostawię tam majątek, bo dla Matiego i Pauli upatrzyłam kilka rzeczy.

[gda]

Napisane przez lidka0308

u nas dziś pierwsza kupna masakra zaliczona, mała załatwiła nogę taty, podłogę, nasze łóżko i przewijak nie mówiąc o swoim ubraniu
no i vanish tej kupy nie doprał

U nas codziennie taka masakra jest...
Dlatego ja się przygotowuję, kładę podkład i zawijam go na brzegu przewijaka w razie wystrzału


A ciuszki od razu zapieram, a potem do prania i nie ma śladu!
A Wy wrzucacie bezpośrednio do pralki...?