Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-15, 19:45   #91
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Marika19902 Pokaż wiadomość
A nie mogłabyś usunąć go ze znajomych,przecież nie będzie o tym wiedział ?
Nie no jacyś normalni chyba są.

Oj wiem, że najlepiej byłoby go usunąć ze znajomych, ale ja mam taką manię, że musze podglądac go, jaki ma opis, patrzeć na portalach co robi itd. Wiem, to chore i muszę się z tego wyleczyć, ale nie umiem. Muszę zerwać pępowinę :P Ale nie potrafię...

Marika, jak dotąd normalnych jeszcze nie miałam, może są ale gdzieś na wyginięciu Chociaż przestaje w to powoli wierzyć... Oglądam jakies głupie romanse, potem porównuję tych facetów z filmów do tych rzeczywistych i to jakaś masakra xD

Edytowane przez Agawa24
Czas edycji: 2012-11-15 o 19:47
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 19:49   #92
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Może to ten sam.Też tworzył jakieś wizje i w ogóle to za szybko szło. Z tym,że ja naprawdę byłam nastawiona na seks bez zobowiązań i wszystko było ok,a on coś zaczął piatolić o związku i wymagać ode mnie nie wiadomo jakich wyznań,po czym sam mnie zaczął olewać ,jak się zaczęłam do niego przekonywać.Jaki z tego wniosek?Ten koleś ma jakieś problemy ze sobą,może go kręci samo gonienie króliczka.Przynajmniej sprawdziłam to i nie żałuję,przyda się w przyszłości,że nie nadaję się do ,,friends with benefits".A jego mi autentycznie żal,że musi tak kombinować,jakiś niedowartościowany i w ogóle sam nie wie o co mu chodzi.
Też coraz częsciej zastanawiam się czy mojego ex to nie dotyczy. Najpierw domaga sie poważnego związku, planuje przyszlosc, gada slodkie rzeczy, całemu światu wszem i wobec oglasza, że jestesmy parą, a gdy sie zaczyna poważny związek po jakims czasie zwiewa.
Gdyby miał te 18-20 lat można by mu to wybaczyć, a to dorosly 27letni facet...ehh
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 19:50   #93
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Najbardziej wkurzają mnie jakieś głupie opisy mojego byłego, jakieś dziwne, dwuznaczne, nie wiem czy przypadkiem nie mają odniesienia do mnie. Działa mi to na nerwy -,-
Jestem zwolenniczką braku kontaktu po rozstaniu, usuwania z gg, blokowania na fb... Co z oczu, to z serca.
Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
A w ogóle to straciłąm już nadzieję, że znajdę kogokolwiek, moim zdaniem nie ma normalnych facetow na tym świecie, same popierdółki :P
To naturalne myślenie po rozstaniu. Rozczaruję Cię, ale mija
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 19:52   #94
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Oj wiem, że najlepiej byłoby go usunąć ze znajomych, ale ja mam taką manię, że musze podglądac go, jaki ma opis, patrzeć na portalach co robi itd. Wiem, to chore i muszę się z tego wyleczyć, ale nie umiem. Muszę zerwać pępowinę :P Ale nie potrafię...

Marika, jak dotąd normalnych jeszcze nie miałam, może są ale gdzieś na wyginięciu Chociaż przestaje w to powoli wierzyć... Oglądam jakies głupie romanse, potem porównuję tych facetów z filmów do tych rzeczywistych i to jakaś masakra xD
Ja bym usunęła bez zastanowienia, najlepszym lekarstwem na rozstanie jest brak kontaktu. Ja skasowalam numer ex zaraz po rozstaniu, a to że znam na pamięc to już druga sprawa
Chociaż to troche dziecinne usuwac ze znajomych z fb, bo mimo wszystko znacie się, ale jeżeli to jedyny sposób na to byś nie katowała się dalej wchodząc na jego profil to jest to wrecz wskazane
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 19:52   #95
ajam89
Raczkowanie
 
Avatar ajam89
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

moge do was dołączyć? kilka dni temu rozstalam sie z facetem, z którym byłam 9 lat. I najdziwniejsze jest to, że poprostu nic nie czuje. Spodziewałam się, że będe rozpaczać, nie będe się mogła na niczym skupić, będe o nim mysleć 24/h, a ja nic, nawet zbyt często o nim nie wspominam. Czuje się przez to jakoś dziwnie, jakby coś ze mna było nie tak. Wkońcu tyle lat razem a ja zachowuje się jakby nic sie nie zmieniło w moim życiu. Nie rozumiem sama siebie.
ajam89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 20:05   #96
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jestem zwolenniczką braku kontaktu po rozstaniu, usuwania z gg, blokowania na fb... Co z oczu, to z serca.

To naturalne myślenie po rozstaniu. Rozczaruję Cię, ale mija
Cytat:
Napisane przez stupify Pokaż wiadomość
Ja bym usunęła bez zastanowienia, najlepszym lekarstwem na rozstanie jest brak kontaktu. Ja skasowalam numer ex zaraz po rozstaniu, a to że znam na pamięc to już druga sprawa
Chociaż to troche dziecinne usuwac ze znajomych z fb, bo mimo wszystko znacie się, ale jeżeli to jedyny sposób na to byś nie katowała się dalej wchodząc na jego profil to jest to wrecz wskazane

Ale tak ciężko mi kliknąć jednocześnie wiedząc, że już nigdy go nie będę podglądać i nie będę wiedziała co robi w tym czasie! xD Czy ja sie powinnam leczyć?
Tu nie chodzi o brak kontaktu, bo ja nawet słowem się do niego nie odezwałam, zresztą on do mnie też, ale chodzi o to chore obserwowanie. Też tak mialyście?

Nie chce zeby myślenie o facetach jako o beznadziejnych cieniasach mi minęło! :P Dzięki temu mysleniu nie będę w stanie się zakochać ponownie bo stwierdzę, że to jednak kretyn To taka moja tajna broń :P :P

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez ajam89 Pokaż wiadomość
moge do was dołączyć? kilka dni temu rozstalam sie z facetem, z którym byłam 9 lat. I najdziwniejsze jest to, że poprostu nic nie czuje. Spodziewałam się, że będe rozpaczać, nie będe się mogła na niczym skupić, będe o nim mysleć 24/h, a ja nic, nawet zbyt często o nim nie wspominam. Czuje się przez to jakoś dziwnie, jakby coś ze mna było nie tak. Wkońcu tyle lat razem a ja zachowuje się jakby nic sie nie zmieniło w moim życiu. Nie rozumiem sama siebie.

Bardzo Ci współczuje
Ale może do waszego związku wkradła się juz taka rutyna, że zwyczajnie Ci lepiej bez niego, dlatego nie jest Ci z tym źle W koncu 9 lat to kawał życia, może pora się wyzwolić i zacząć zyć na własny rachunek?

Edytowane przez Agawa24
Czas edycji: 2012-11-15 o 20:02
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 20:08   #97
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ajam89 Pokaż wiadomość
moge do was dołączyć? kilka dni temu rozstalam sie z facetem, z którym byłam 9 lat. I najdziwniejsze jest to, że poprostu nic nie czuje. Spodziewałam się, że będe rozpaczać, nie będe się mogła na niczym skupić, będe o nim mysleć 24/h, a ja nic, nawet zbyt często o nim nie wspominam. Czuje się przez to jakoś dziwnie, jakby coś ze mna było nie tak. Wkońcu tyle lat razem a ja zachowuje się jakby nic sie nie zmieniło w moim życiu. Nie rozumiem sama siebie.
Może miłość do niego ulotniła się i dlatego nic nie czujesz? W sumie ciesz się, że nie rozpaczasz po nim bo myślę baa wiem, że wtedy jest trudniej I witamy jeśli chcesz to możesz nam streścić Waszą historię, jak do tego rozstania doszło? itp.


Ku@#$ napisałam do niego Zwykłe "cześć co słychać?" ponad godzinę temu, ale nic nie odpisuje. Boże nie można się wysilić na zwykłą uprzejmość. A może to i lepiej? Może wtedy zrozumie, że nie ma do czego i kogo już wracać i wreszcie pójdę naprzód a nie z jakimiś głupimi nadziejami żyję, chociaż nawet mi tej nadziei nigdy nie dał eks
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze


wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 20:12   #98
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez wariatka345 Pokaż wiadomość
Ku@#$ napisałam do niego Zwykłe "cześć co słychać?" ponad godzinę temu, ale nic nie odpisuje. Boże nie można się wysilić na zwykłą uprzejmość. A może to i lepiej? Może wtedy zrozumie, że nie ma do czego i kogo już wracać i wreszcie pójdę naprzód a nie z jakimiś głupimi nadziejami żyję, chociaż nawet mi tej nadziei nigdy nie dał eks
Dobrze, że Ci nie odpisał. Tym lepiej dla Ciebie. Będziesz na niego wsciekła, sama poczujesz się jak idiotka i dzięki temu utwierdzisz sie w przekonaniu że tego już na 100% nie dało się uratować i drugi raz nie napiszesz
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 20:13   #99
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Ale tak ciężko mi kliknąć jednocześnie wiedząc, że już nigdy go nie będę podglądać i nie będę wiedziała co robi w tym czasie! xD Czy ja sie powinnam leczyć?
On i tak robi coś trochę innego niż pokazuje światu, więc to fałszywy przekaz. Karmisz się ładnym papierkiem, a w cukierku robaki.
Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o brak kontaktu, bo ja nawet słowem się do niego nie odezwałam, zresztą on do mnie też, ale chodzi o to chore obserwowanie. Też tak mialyście?
To też jest kontakt, tylko nieodwzajemniany.
Cytat:
Napisane przez ajam89 Pokaż wiadomość
moge do was dołączyć? kilka dni temu rozstalam sie z facetem, z którym byłam 9 lat. I najdziwniejsze jest to, że poprostu nic nie czuje. Spodziewałam się, że będe rozpaczać, nie będe się mogła na niczym skupić, będe o nim mysleć 24/h, a ja nic, nawet zbyt często o nim nie wspominam. Czuje się przez to jakoś dziwnie, jakby coś ze mna było nie tak. Wkońcu tyle lat razem a ja zachowuje się jakby nic sie nie zmieniło w moim życiu. Nie rozumiem sama siebie.
Witaj! Miałam tak samo po 8 latach i nie pocieszę Cię - będziesz miała załamania. Po takim czasie rozstanie to coś tak kosmicznego, że Twój mózg nie wie, jak zareagować i chowa się za totalną obojętnością. Może też się zdarzyć, że poczujesz powiew świeżości, nowości, dostaniesz dużo siły i energii, ale emocje zaczną wreszcie wracać do Twojej głowy i zdradliwie podgryzać ją od środka. Spadnie śnieg, będziesz leżeć zimną nocą pod kołdrą i zastanawiać się, co by było, gdybyście zaczęli od nowa...

Ale nie martw się, da się z tym żyć, da się to pokonać. To tylko kwestia czasu. Czemu się rozstaliście?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 20:26   #100
ajam89
Raczkowanie
 
Avatar ajam89
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
On i tak robi coś trochę innego niż pokazuje światu, więc to fałszywy przekaz. Karmisz się ładnym papierkiem, a w cukierku robaki.

To też jest kontakt, tylko nieodwzajemniany.

Witaj! Miałam tak samo po 8 latach i nie pocieszę Cię - będziesz miała załamania. Po takim czasie rozstanie to coś tak kosmicznego, że Twój mózg nie wie, jak zareagować i chowa się za totalną obojętnością. Może też się zdarzyć, że poczujesz powiew świeżości, nowości, dostaniesz dużo siły i energii, ale emocje zaczną wreszcie wracać do Twojej głowy i zdradliwie podgryzać ją od środka. Spadnie śnieg, będziesz leżeć zimną nocą pod kołdrą i zastanawiać się, co by było, gdybyście zaczęli od nowa...

Ale nie martw się, da się z tym żyć, da się to pokonać. To tylko kwestia czasu. Czemu się rozstaliście?
psuło sie już bardzo długo, doszło do tego, że spotykaliśmy sie i nawet nie mieliśmy o czym ze soba rozmawiać, jak obcy ludzie. Wkońcu dotarlo do mnie, że to nie jest normalne, że się wypalam, nic mnie nie cieszyło, a przeciez po to sie jest z drugą osobą, żeby się uszczęśliwiać nawzajem. Chciałam wreszcie o tym porozmawiać, spotkać się, napisałam mu, że tak już dłużej byc nie może, że musimy cos zmienić, ale on nie mial czasu (wolał oglądać jakąś walke). Powiedziałam, że nie chce już tak dalej, że nie jestem w takim związku szczęśliwa. Odpisal, czy ma rozumieć że z nim zrywam. Zapytałam raz jeszcze czy sie spotkamy porozmawiać, on znowu odpisał, że nie... i jakoś z ciężkim sercem, przez chyba 15 minut wystukiwałam na telefonie "więc tak". Na drugi dzień wstałam i zupełna obojętność i tak jest do tej pory. Z jednej strony sie ciesze, że tak jest, ale trochę sie boję, że ta rozpacz przyjdzie właśnie dopiero po jakimś czasie, a wolałabym odrazu ten stan przejść a później móc zacząć zapominać
ajam89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:04   #101
Mead
Raczkowanie
 
Avatar Mead
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 246
GG do Mead
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

ajam89, Malla Właśnie rozeszłam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat. Też czuję taką obojętnośc, czasem trochę mnie smutek ogarnie. Także boję się, że uczucie rozpaczy zaatakuje w okresie świąt czy sylwestra ...
Mead jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 21:07   #102
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez stupify Pokaż wiadomość
Też coraz częsciej zastanawiam się czy mojego ex to nie dotyczy. Najpierw domaga sie poważnego związku, planuje przyszlosc, gada slodkie rzeczy, całemu światu wszem i wobec oglasza, że jestesmy parą, a gdy sie zaczyna poważny związek po jakims czasie zwiewa.
Gdyby miał te 18-20 lat można by mu to wybaczyć, a to dorosly 27letni facet...ehh
No ten mój też.27-letni,stała praca,samochód,wyremontow ane piętro domu z osobnym wejściem,zadbany,i naprawdę taki reprezentatywny,poukładan y,z poważnymi planami na przyszłość.Inaczej tego nie mogę nazwać,bo naprawdę robi wrażenie.Ale jednocześnie,tam w środku tak naprawdę chyba fiubździu we łbie.
Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Ale tak ciężko mi kliknąć jednocześnie wiedząc, że już nigdy go nie będę podglądać i nie będę wiedziała co robi w tym czasie! xD Czy ja sie powinnam leczyć?
Tu nie chodzi o brak kontaktu, bo ja nawet słowem się do niego nie odezwałam, zresztą on do mnie też, ale chodzi o to chore obserwowanie. Też tak mialyście?
Miałyśmy,niestety Myślę,że z czasem będziesz wchodzić coraz rzadziej.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:23   #103
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
No ten mój też.27-letni,stała praca,samochód,wyremontow ane piętro domu z osobnym wejściem,zadbany,i naprawdę taki reprezentatywny,poukładan y,z poważnymi planami na przyszłość.Inaczej tego nie mogę nazwać,bo naprawdę robi wrażenie.Ale jednocześnie,tam w środku tak naprawdę chyba fiubździu we łbie.

Miałyśmy,niestety Myślę,że z czasem będziesz wchodzić coraz rzadziej.
A może faceci po prostu nie dorastają i całe życie są takimi dziećmi? :P

A ja właśnie podczas robienia dzisiaj jako takich porządków znalazlam w moim pokoju pełno rzeczy moich byłych O.o jakieś krawaty, koszule, notatki... Jestem sobą przerażona, bo nie umiem tego wyrzucić... Jak zrobić żebym nie czuła już przywiązania do tych rzeczy?
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:26   #104
Levine
Raczkowanie
 
Avatar Levine
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja także, co do jeszcze wcześniejszych dyskusji, jestem zwolenniczką całkowitego zerwania kontaktu po zerwaniu

Ostatnio właśnie usunęłam mojego byłego z facebooka i ogólnie go zablokowałam, bo właśnie smuciło mnie i denerwowało już to, że wstawia cały czas tylko coś, co wiedziałam, że ma mnie dotknąć. Ja osobiście nie wstawiałam nic takiego, w ogóle na facebooku nie wylewam jakiś osobistych frustracji... Ale teraz znowu odkąd jego usunęłam to jeden jego znajomy, który teraz wielce bohatersko stanął w jego obronie, też zaczyna mi jechać po ambicji, wstawiać coś Co za dzieciniada...
Jakbym wiedziała tylko wcześniej, że trafiłam na kogoś takiego...

Edytowane przez Levine
Czas edycji: 2012-11-15 o 22:43
Levine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:29   #105
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja jeszcze dodam, że jestem świadoma tego, że mój były będzie miał kiedyś inną dziewczynę, ale jak sobie o tym pomyślę, albo zacznę wyobrażać to aż mi się coś robi! ;( Nie mogę o tym myśleć Może jeszcze mam jakieś resztki uczucia do niego pomieszane z żalem i gniewem.. W ogóle chciałabym żeby jemu było smutno tak jak i mi! :P
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:34   #106
NoFood
Raczkowanie
 
Avatar NoFood
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Nie bylo mnie kilka dni. Musialam sie troche uspokoic. Czekam i czekam. W sumie wczoraj napisal, ze kilka dni milczenia cos daje, ze duzo zrozumialam i przepraszal ale ... kiedy dojdzie do naszego spotkania...
__________________
People always leave and they never come back to me
NoFood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:38   #107
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
A ja jeszcze dodam, że jestem świadoma tego, że mój były będzie miał kiedyś inną dziewczynę, ale jak sobie o tym pomyślę, albo zacznę wyobrażać to aż mi się coś robi! ;( Nie mogę o tym myśleć Może jeszcze mam jakieś resztki uczucia do niego pomieszane z żalem i gniewem.. W ogóle chciałabym żeby jemu było smutno tak jak i mi! :P
Agawa pomyśl sobie, że Ty też będziesz miała kiedyś chłopaka, może i nawet szybciej niż eks dziewczynę i będzie Ci obojętne czy Twój były ma kogoś bo będziesz pochłonięta swoim nowym partnerem Głowa do góry
Ja już nie robię z siebie idiotki. Koniec z pisaniem do niego! Nie chce odpisywać to trudno kij mu w oko! Jutro zablokuję go na fb, bo też mam taki głupi zwyczaj śledzenia jego profilu. Dzisiaj juz nie chcę bo muszę wcześnie spać a bym przeżywała całą noc czy dobrze zrobiłam i co o mnie pomyśli blabla A więc dobranoc !
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze



Edytowane przez wariatka345
Czas edycji: 2012-11-15 o 21:40
wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:38   #108
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
A może faceci po prostu nie dorastają i całe życie są takimi dziećmi? :P

A ja właśnie podczas robienia dzisiaj jako takich porządków znalazlam w moim pokoju pełno rzeczy moich byłych O.o jakieś krawaty, koszule, notatki... Jestem sobą przerażona, bo nie umiem tego wyrzucić... Jak zrobić żebym nie czuła już przywiązania do tych rzeczy?
Najlepiej to wywalić,bo po co Ci koszule, krawaty i notatki?. Takie ważniejsze rzeczy możesz zapakować w pudło i oddać zaufanej osobie,albo schowaj gdzieś.Po kilku miesiącach zobacz co i jak,myślę,że po takim czasie Cię to nie będzie ruszało ,a zostaną fajne pamiątki.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-15, 21:43   #109
nothinggood
Zadomowienie
 
Avatar nothinggood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Hej, nie odzywałam się jeszcze w nowym wątku Melduję, że u mnie wszystko ok, wczoraj złapał mnie lekki dół i zatęskniłam za byłym, ale to przez tę relację, w którą się wplątuję i nie potrafię przestać, bo mam koszmarną ochotę odreagować po eksie.

Ech, widzę, że sporo nowych dziewczyn się pojawiło... Ciekawa jestem co ten wątek przyniesie
nothinggood jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 22:25   #110
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Mead Pokaż wiadomość
ajam89, Malla Właśnie rozeszłam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat. Też czuję taką obojętnośc, czasem trochę mnie smutek ogarnie. Także boję się, że uczucie rozpaczy zaatakuje w okresie świąt czy sylwestra ...
Całkiem możliwe, ale jak można rozpaczać, gdy pachnie choinką i barszczem z uszkami?
Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
A ja właśnie podczas robienia dzisiaj jako takich porządków znalazlam w moim pokoju pełno rzeczy moich byłych O.o jakieś krawaty, koszule, notatki... Jestem sobą przerażona, bo nie umiem tego wyrzucić... Jak zrobić żebym nie czuła już przywiązania do tych rzeczy?
Machnąć ręką i wyrzucić. Łatwiej przy koleżance, która dopilnuje, żebyśmy nie grzebały potem w śmieciach
Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
No ten mój też.27-letni,stała praca,samochód,wyremontow ane piętro domu z osobnym wejściem,zadbany,i naprawdę taki reprezentatywny,poukładan y,z poważnymi planami na przyszłość.Inaczej tego nie mogę nazwać,bo naprawdę robi wrażenie.Ale jednocześnie,tam w środku tak naprawdę chyba fiubździu we łbie.

Cytat:
Napisane przez wariatka345 Pokaż wiadomość
Ja już nie robię z siebie idiotki. Koniec z pisaniem do niego! Nie chce odpisywać to trudno kij mu w oko! Jutro zablokuję go na fb, bo też mam taki głupi zwyczaj śledzenia jego profilu. Dzisiaj juz nie chcę bo muszę wcześnie spać a bym przeżywała całą noc czy dobrze zrobiłam i co o mnie pomyśli blabla A więc dobranoc !

Cytat:
Napisane przez ajam89 Pokaż wiadomość
psuło sie już bardzo długo, doszło do tego, że spotykaliśmy sie i nawet nie mieliśmy o czym ze soba rozmawiać, jak obcy ludzie. Wkońcu dotarlo do mnie, że to nie jest normalne, że się wypalam, nic mnie nie cieszyło, a przeciez po to sie jest z drugą osobą, żeby się uszczęśliwiać nawzajem. Chciałam wreszcie o tym porozmawiać, spotkać się, napisałam mu, że tak już dłużej byc nie może, że musimy cos zmienić, ale on nie mial czasu (wolał oglądać jakąś walke). Powiedziałam, że nie chce już tak dalej, że nie jestem w takim związku szczęśliwa. Odpisal, czy ma rozumieć że z nim zrywam. Zapytałam raz jeszcze czy sie spotkamy porozmawiać, on znowu odpisał, że nie... i jakoś z ciężkim sercem, przez chyba 15 minut wystukiwałam na telefonie "więc tak". Na drugi dzień wstałam i zupełna obojętność i tak jest do tej pory. Z jednej strony sie ciesze, że tak jest, ale trochę sie boję, że ta rozpacz przyjdzie właśnie dopiero po jakimś czasie, a wolałabym odrazu ten stan przejść a później móc zacząć zapominać
Co to miało być? Oj, coś mi się wydaje, że jeszcze to do niego nie dotarło, ale DOTRZE. Obudzi się w nim instynkt łowcy i będzie wydzwaniał.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 00:28   #111
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ale sie porobilo

Wlasnie wrocilam jeszcze dzis do domu i uslyszalam wiadomosc, ze chlopak mojej siostry sie wyprowadza PRZEZE MNIE! Bo mnie siostra bronila, ze jeszcze sie nie wyprowadzam bo nie mam za co. Wiecie ja sie czuje winna, choc nie mam powodow, bo nie wtracalam sie w nic, a on sobie ubzdural, ze my za plecami sie z niego smiejemy, ze on i tak zaplaci za mieszkanie.

Ale i taak sobie mysle czy ja jestemjakas bomba, ktora wszystko wokol psuje nie wiem co robic, co chwile dochodza kolejne problemy...

Praca tez, niby spoko, ale jak myslalam, ze mam ja od razu i rzucilam mniej platna ale lepsza, to sie okazalo, ze koles ktory mi wszystko mowil, nie jest szefem i gowno ma do gadania ;/ i sie dopiero okaze czy bede tam pracowac...


No i oczywiscie jadac w aucie rozmyslalam o moim TZ...
Przed oczami mialam wszystkie zdazenia, znow zdalam sobie sprawe jaka bylam okropna.. Wyobrazcie sobie to,ze zawsze robilam mu nazlosc raniac siebie. Przypomniala mi sie w tedy jedna rzecz, a raczej dwie. Gdy juz wiedzialam o jego wyjezdzie oczywiscie zamiast pytac jakos porozmawiac, to strasznie mnie to bolalo ale musialam robic mu na zlosc - poprosil mnie bym rozlozyla lozku ,ja powiedzialam nie w tedy uslyszalam zdanie "dlatego zawsze bedziesz sama" - i tu jest prawda. I w dzien wyjazdu, zamiast podejsc do niego, nie wiem zatrzymac go, pozegnac sie, to nie - przyszedl do lozka i powiedzial,zebym dala mu odzywke, ja oczywiscie powiedzialam nie, wiec pojechal bez slowa, straszny do niego mialam o to zal,dopiero teraz rozumiem, ze sama sobie tak zrobilam. I tak bylo w kazdej sytuacji, robilam mu zawsze na zlosc, a przeprosilam szczerze po klotniach chyba 2 razy, poprosilam o cos szczerze chyba tez dwa razy. W polce bylam dla niego taka dobra, bo nie chcialam zostac sama, a w tedy wlasnie on traktowal mne jak smiecia a i tak przy mnie byl, troche nie ogarniam,ale jak juz jechalismy w busie powiedzial po prostu "teraz jestesmy kwita" -dostalam szanse, dalam nam szanse jak wrocilismy do holandii ale minelo kilka dni, poczulam grunt pod nogami i stara Kasia znow sie obudzila, to jest przykra prawda, z ktorej musze sobie zdac sprawe. I zdalam sobie tez sprawe, ze on stal sie dla mnie okropny, duzo po mnie, czyli stal sie taki bo ja taka bylam.

I to co chcialabym mu powiedziec " Przysiegam ci na wszystko co kocham, ze jesli kiedykolwiek znow bede taka jak kiedys, niech strace wszystko na czym najbardziej mi zalezy. I jesli bede taka jak dawniej, nie taka jaka chce i byc powinnam - odejdz, bo na to zasluguje."
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 03:50   #112
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ehh, weszłam na mój pinterest, przejrzałam folder z sukniami ślubnymi... Teraz to wydaje się nierealne, a ja trzymam się dobrze, ale z eksem byłam po naukach przedmałżeńskich, planowałam ślub, miałam wybraną suknię, jaką chce uszyć, kościoł, wybrane dwa miejsca na przyjęcie/obiad... Dziwnie mi trochę.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:48   #113
Levine
Raczkowanie
 
Avatar Levine
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Z każdym dniem coraz lepiej... Już zaczęłam się wyciągać powoli z największego doła, a tutaj dowiaduje się, że mój eks zaczął się z kimś spotykać. I to na poważnie bardziej, z jedną dziewczyną.

A jeszcze dwa tygodnie temu potrafił mi powiedzieć prosto w oczy, że mnie kocha i chce do mnie wrócić. Złego samopoczucia ciąg dalszy... I znowu zacznę zawalać szkołę.
Levine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:57   #114
La bamba
Zadomowienie
 
Avatar La bamba
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 206
GG do La bamba
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

__________________
Mikroreklama

Edytowane przez La bamba
Czas edycji: 2012-11-20 o 16:50
La bamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:17   #115
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

La Bamba - "przerwy" w związku to nic innego jak zezwalanie na bzykanie z innymi.
Cytat:
Napisane przez Levine Pokaż wiadomość
Z każdym dniem coraz lepiej... Już zaczęłam się wyciągać powoli z największego doła, a tutaj dowiaduje się, że mój eks zaczął się z kimś spotykać. I to na poważnie bardziej, z jedną dziewczyną.
A jeszcze dwa tygodnie temu potrafił mi powiedzieć prosto w oczy, że mnie kocha i chce do mnie wrócić. Złego samopoczucia ciąg dalszy... I znowu zacznę zawalać szkołę.
2 tygodnie od ostatniego biadolenia Tobie i już oceniasz nową znajomość jako poważną? No proszę Cię...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:28   #116
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mam 29 lat, jestem bezdzietnym singlem i mam kota. Wynajmuję mieszkanie. Na szczęście pracuję.

Czy chcesz mi coś powiedzieć?
Cholerka, mam 30 lat, wynajmuję mieszkanie i mam dwa koty
Aaa i kocham stereotypy

Czytałam kilka stron wstecz i widzę, żem inna jakaś.
Memu exowi życzę szczęścia, zupełnie szczerze. Spędziłam z nim parę fajnych lat, a później priorytety nam się rozjechały. Nigdy nie zrobił mi krzywdy ani przykrości, więc mam nadzieję, że znajdzie najlepszą kobietę na świecie, bo zasłużył.
A ja swoje szczęście zdobędę sama
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:48   #117
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Czytałam kilka stron wstecz i widzę, żem inna jakaś.
Memu exowi życzę szczęścia, zupełnie szczerze. Spędziłam z nim parę fajnych lat, a później priorytety nam się rozjechały. Nigdy nie zrobił mi krzywdy ani przykrości, więc mam nadzieję, że znajdzie najlepszą kobietę na świecie, bo zasłużył.
A ja swoje szczęście zdobędę sama
Zapewne kluczem jest, że nigdy nie zrobił Ci krzywdy.

Ja zostałam zdradzona po paru latach, przyjęłam jego wystarany powrót, a potem po prostu z upływem lat oddaliliśmy się od siebie, więc też nie miałam mu za bardzo za złe rozstania, w pewnym sensie poczułam ulgę. Wiem, że odnosi duże sukcesy zawodowe, ma ładne mieszkanie, nowy samochód, rudą dziewczynę - i fajnie

Jednakże inaczej to wygląda, gdy jest bajkowo i nagle spotykasz faceta, z którym jesteś kilka lat, na mieście za rączkę z... żoną i dzieckiem. Albo gdy chłopak jest kochany, dba o dziewczynę i z dnia na dzień stwierdza, że chce się wyszumieć. Albo gdy nagle znika i nikt nie ma z nim kontaktu, a okazuje się, że wpadł w alkoholowy ciąg.
Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Ehh, weszłam na mój pinterest, przejrzałam folder z sukniami ślubnymi... Teraz to wydaje się nierealne, a ja trzymam się dobrze, ale z eksem byłam po naukach przedmałżeńskich, planowałam ślub, miałam wybraną suknię, jaką chce uszyć, kościoł, wybrane dwa miejsca na przyjęcie/obiad... Dziwnie mi trochę.
Słuchaj, ale masz już zaliczone nauki, wybraną suknię, kościół i lokal, odpada Ci sporo planowania w przyszłości
Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
Wlasnie wrocilam jeszcze dzis do domu i uslyszalam wiadomosc, ze chlopak mojej siostry sie wyprowadza PRZEZE MNIE!
Jasne, przez Ciebie, co jeszcze? To żenujące.
Gra na emocjach Twojej siostry stawiając ją przed "ostatecznymi" decyzjami.
Albo po prostu już z nią nie chce być i znalazł sobie pretekst.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 10:05   #118
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Zapewne kluczem jest, że nigdy nie zrobił Ci krzywdy.
Czy ja wiem? Z poprzednim facetem rozstawałam się przy akompaniamencie jego szantażu, awantur i takich tam "atrakcji". Doprowadził do tego, że go znienawidziłam. A gdy tylko z nim zerwałam, przestałam czuć do niego cokolwiek i nigdy więcej się nim nie interesowałam. Ale o dziwo, nie życzyłam mu też źle, bo źle to on sobie sam zrobi w życiu. Mi to lata i powiewa.

Podejrzewam, że to bardziej kwestia mego podejścia do życia i charakteru (swoją drogą paskudnego)
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:08   #119
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Levine Pokaż wiadomość
Z każdym dniem coraz lepiej... Już zaczęłam się wyciągać powoli z największego doła, a tutaj dowiaduje się, że mój eks zaczął się z kimś spotykać. I to na poważnie bardziej, z jedną dziewczyną.

A jeszcze dwa tygodnie temu potrafił mi powiedzieć prosto w oczy, że mnie kocha i chce do mnie wrócić. Złego samopoczucia ciąg dalszy... I znowu zacznę zawalać szkołę.
Znam ten ból i jeszcze "głupie" tłumaczenie EKSa
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:14   #120
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

I znowu się odezwał.Tylko po to,żeby mi napisać,że on widzi,iż ja nie chcę,żeby do mnie pisał,i że nic na siłę.Ale uparty osioł.Nie da mi chyba spokoju.Mogę sobie udawać,że mnie nie rusza,ale jak tylko się odzywa,to zaczynam od nowa analizować.
Buuu..
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.