Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:) - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-16, 07:31   #3751
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

czesc Dziewczynki
na szczescie juz piatek
nadrobilam Was. z tego co pamietam
kocurku-trzymam kciuki za wizyte, na pewno wszystko bedzie dobrze
Lunka- nie miewaj zobczonych snow ;P
iza- kurcze,,, to bierz dupka jak zalecil lekarz a w razie wu powtorz testa
wspolczuje tym ktore dostaly @- ale pamietajcie,nowy cykl, nowe przytulanki, nowe staranka
u mnie 13dc, znajac moje cykle to do owulki jeszcze troche, w poniedzialek mam wizyte u gin, moze bedziew widac jakis dojrzewajacy pecherzyk
dzis i tak dopadne TZ chyba ze wczesniej padne, bo jakas niewyspana dzis jestem. w nocy koszmary mialam az mnie mąż budzil bo stekalam i jeczalam
eh... byle do 15...piszcie zebym miala co podczytwywac
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 07:52   #3752
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Witam
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Nie płacz. Bądź silna. Jesteś pod opieką lekarza, który zna się na rzeczy, więc będzie dobrze. Musi być dobrze

Jeśli chodzi o mnie i o pracę, to jestem nadal wściekła, ale nie bezrobotna. Ta moja "umowa", to żadna umowa. Pracuję na czarno. Po bankructwie moje firmy po prostu ze sprawdzoną kadrą rozkręcamy się na nowo, ale bez siedziby, zupełnie nielegalnie Miałam dziś wielką aferę. Był krzyk, płacz. Ostatecznie stanęło na tym, że jestem kombinatorką, ale taką która dostanie drugą szansę Pracowałam niesystematycznie, źle, z mniejszymi wynikami, więc powinnam wylecieć, ale mam szanse pokazać, ze mi zależy, że się staram, ale będą mi patrzeć na ręce. Czuję się upokorzona i w ogóle jak ostania, skończona szmata. Gdyby nie to, że te moje marne 600 zł, dają nam jednak jeść i dajemy jakoś finansowo radę to rzuciłabym to w cholerę. Mój mąż wściekły, że nie powinnam tak dawać sobą pomiatać, obrażać się itd, ale sam wie, że nie damy sobie rady bez tych pieniędzy Gdybym nie była w ciązy to bym odeszła i spokojnie szukała czegoś nowego, a tak musze tam siedzieć i zarabiać ile się da
Rzeczywiście kiepska sytuacja
Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość
Iza, Słońce widziałam, że zapisałaś się na jutro do endokrynologa. Ja nigdy nie byłam u takiego lekarza, więc nie wiem co trzeba powiedzieć, a co ominąć. Wydaje mi się jednak, że wszystko jest istotne, ale podczas rozmowy to on zapyta o najważniejsze kwestie. Przynajmniej powinien....


za twiksy.


Bo to Wasz dzień dla Was. I gratuluję rocznicy
I trzymam kciuki żeby dla męża i jego kolegi udał się biznesik

Przyszły testy. Zrobiłam jeden. I wyszła piękna I kreska Brakuje mi już sił.... 38 dc Załamię się jak będzie powtórka z rozrywki.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------


Nawet nie wiem co napisać.A tylko Tobie spadły wyniki? Nikomu innemu? Bo chyba zawsze są lepsze i gorsze miesiące. Nie wyobrażam sobie, że zawsze jest świetnie!
Jak nie przyjdzie @ powtórz za kilka dni
Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
ja tylko na chwileczkę, tak jak przypuszczałam, @ nadejszła
ale oczywiście, wiedziałam, że przyjdzie czekałam na nią, bo jeszcze jedna @ mnie czeka i zaczynamy starania pełną parą
wracam do pracy, miłego

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Kocurku powodzenia na wizycie i daj nam później znać jak było

Co tutaj taka cisza z rana? Zmierzyłam rano tempkę i 37,12, póki co najwyższa w tym cyklu więc mam nadzieję, że już nie spadnie... Jak w niedzielę nie przyjdzie @ to testuję ponownie. Ale nie łudzę się, że coś zobaczę na teście, bo objawów na fasolkę brak. Piersi i sutki bolą coraz bardziej, także TŻ poszkodowany, bo zabraniam dotykać Ale ja już tak mam przed @...
Oby @ nie przyszła

Ja wczoraj tak płakałam i tż mi mówi wieczorem"Szykuj sie idziemy na miasto".Poszliśmy na piwko,pizze bardzo fajna randka była

Wczoraj był 13 dc ale po telefonie do gina zaczełam już od wczoraj dupka.Zdziwiona jestem bo plamienie ustało już po wczorajszych 2 tabletkachNo i mam pytanie czy dupek podnosi tempke?Bo dziś mam jeszcze wyższą.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 07:56   #3753
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Witam piątkowo
Wczoraj zamówiliśmy narożnik, czas oczekiwania do 8 tyg. Mam taką cichą nadzieję, że może jednak do świąt już przyjdzie. Po świętach przyjeżdza do na siostra Tż z rodziną i byłoby wygodne miejsce do spania, bo jeśli nie to my idziemy na podłogę a goście do sypialni.
Dzisiaj się okaże co z operacją mojego taty. Tż o 12 jedzie zawieść podanie do szpitala i podobno mają mu odrazu powiedzieć. Zobaczymy...
Kocurek trzymam kciuki, daj znać po wizycie

Miłego dnia
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:04   #3754
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam

Rzeczywiście kiepska sytuacja

Jak nie przyjdzie @ powtórz za kilka dni




Oby @ nie przyszła

Ja wczoraj tak płakałam i tż mi mówi wieczorem"Szykuj sie idziemy na miasto".Poszliśmy na piwko,pizze bardzo fajna randka była

Wczoraj był 13 dc ale po telefonie do gina zaczełam już od wczoraj dupka.Zdziwiona jestem bo plamienie ustało już po wczorajszych 2 tabletkachNo i mam pytanie czy dupek podnosi tempke?Bo dziś mam jeszcze wyższą.
generalnie jest mnostwo opinii na temat podnoszenia tempki przez dupka.
zgodnie z tym co pisza w serwisie dla lekarzy w medycynie praktycznej o duphastonieto: "Progestagen otrzymywany syntetycznie, wykazujący wielokierunkowe działanie podobne do naturalnego progesteronu. Działa 10-30 razy silniej niż podawany doustnie progesteron. Nie wywołuje efektów androgenizacji ani wirylizacji, nie hamuje owulacji i nie zwiększa podstawowej temperatury ciała. Wchłania się szybko po podaniu p.o., szybko osiąga stężenie lecznicze w surowicy, tmax leku macierzystego i jego głównego metabolitu wynosi 0,5-2,5 h. Ulega biotransformacji w wątrobie. Zidentyfikowano 43 metabolity, z czego najważniejszy jest 20 α-dihydrodydrogesteron (DHD). Wydalanie odbywa się przez nerki; lek i jego metabolity wydalane są całkowicie z ustroju w ciągu 72 h (63% dawki w postaci metabolitów). t1/2 dla dydrogesteronu wynosi 5-7 h, a dla DHD - 14-17 h."

ale czytalam gdzies tez wypowiedzi, ze w duuuzej dawce moze podwyzszac...
ja biore 1x1 dziennie i mi wychodzi na to, ze nie podwyzsza...

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam piątkowo
Wczoraj zamówiliśmy narożnik, czas oczekiwania do 8 tyg. Mam taką cichą nadzieję, że może jednak do świąt już przyjdzie. Po świętach przyjeżdza do na siostra Tż z rodziną i byłoby wygodne miejsce do spania, bo jeśli nie to my idziemy na podłogę a goście do sypialni.
Dzisiaj się okaże co z operacją mojego taty. Tż o 12 jedzie zawieść podanie do szpitala i podobno mają mu odrazu powiedzieć. Zobaczymy...
Kocurek trzymam kciuki, daj znać po wizycie

Miłego dnia
oo,,a jaki naroznik? pochwalisz sie? i mam nadzieje, ze uda sie do swiat juz go miec.

wlasnie Anulka, nieciekawa sytuacja u Ciebie.... ale nie mozesz sie denerwowac. sprobuj podejsc do tego z dystansem. rob swoje, tyle ile musisz i sie nie denerwuj.
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:08   #3755
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
generalnie jest mnostwo opinii na temat podnoszenia tempki przez dupka.
zgodnie z tym co pisza w serwisie dla lekarzy w medycynie praktycznej o duphastonieto: "Progestagen otrzymywany syntetycznie, wykazujący wielokierunkowe działanie podobne do naturalnego progesteronu. Działa 10-30 razy silniej niż podawany doustnie progesteron. Nie wywołuje efektów androgenizacji ani wirylizacji, nie hamuje owulacji i nie zwiększa podstawowej temperatury ciała. Wchłania się szybko po podaniu p.o., szybko osiąga stężenie lecznicze w surowicy, tmax leku macierzystego i jego głównego metabolitu wynosi 0,5-2,5 h. Ulega biotransformacji w wątrobie. Zidentyfikowano 43 metabolity, z czego najważniejszy jest 20 α-dihydrodydrogesteron (DHD). Wydalanie odbywa się przez nerki; lek i jego metabolity wydalane są całkowicie z ustroju w ciągu 72 h (63% dawki w postaci metabolitów). t1/2 dla dydrogesteronu wynosi 5-7 h, a dla DHD - 14-17 h."

ale czytalam gdzies tez wypowiedzi, ze w duuuzej dawce moze podwyzszac...
ja biore 1x1 dziennie i mi wychodzi na to, ze nie podwyzsza...


oo,,a jaki naroznik? pochwalisz sie? i mam nadzieje, ze uda sie do swiat juz go miec.

wlasnie Anulka, nieciekawa sytuacja u Ciebie.... ale nie mozesz sie denerwowac. sprobuj podejsc do tego z dystansem. rob swoje, tyle ile musisz i sie nie denerwuj.
DziekiJa biore 2x1 i dziś miałam tempke aż 37,16.Tak myślałam że to może dupek,ale chyba jednak nie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:10   #3756
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość


oo,,a jaki naroznik? pochwalisz sie? i mam nadzieje, ze uda sie do swiat juz go miec.
http://www.agatameble.pl/produkty/ty.../naroznik-lyon
taki tylko, że to będzie całkiem inny materiał i wszystko będzie w jednym beżowym kolorze i Tż będzie nózki wymieniał, bo te są okropne
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:11   #3757
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Martwimy się tu o Ciebie. napisz nam jaką to masz umowę?

Kocur - Trzymam kciuki i poprosimy o relacje z wizyty.

Color - za mną chodzą paszteciki, ale też muszą poczekać. Albo krokiety!!! I to chyba do świąt poczekają, także nabiorą mocy urzędowej.

A my sobie cichutko, spokojnie w domku świętujemy, zjedliśmy obiad - pyszna pomidorówka z ryżem, teraz czekam aż mąż wróci, bo pojechał zmienić opony na zimówki i otworzymy sobie szampana i będziemy świętować. Mąż prosił, żeby było tak na spokojnie, tylko my. Mi to też odpowiada, bo z tym brzuchem to coraz ciężej.
W niedziele znowu wyjeżdża, także będę z córką przez 2 tygodnie. Wyjedzie jako żołnierz, wróci już jako emeryt. Ciężko mu, widzę, ale co zrobić skoro żyjemy w takim chorym państwie. Jednostkę z miasta przenieśli 600 km dalej. Dojeżdżać nie da rady, żyć na 2 domy nie chcemy a przenieść się tam to ryzykowne. Tu mam pracę, a tam ciężko o to. No nic, na wiosnę otwiera z kolegą swój biznes i będzie dobrze.
No to faktycznie zmiany u Twojego męża się szykują poważne,ale napewno wszystko Wam się ułoży!

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Nie płacz. Bądź silna. Jesteś pod opieką lekarza, który zna się na rzeczy, więc będzie dobrze. Musi być dobrze

Jeśli chodzi o mnie i o pracę, to jestem nadal wściekła, ale nie bezrobotna. Ta moja "umowa", to żadna umowa. Pracuję na czarno. Po bankructwie moje firmy po prostu ze sprawdzoną kadrą rozkręcamy się na nowo, ale bez siedziby, zupełnie nielegalnie Miałam dziś wielką aferę. Był krzyk, płacz. Ostatecznie stanęło na tym, że jestem kombinatorką, ale taką która dostanie drugą szansę Pracowałam niesystematycznie, źle, z mniejszymi wynikami, więc powinnam wylecieć, ale mam szanse pokazać, ze mi zależy, że się staram, ale będą mi patrzeć na ręce. Czuję się upokorzona i w ogóle jak ostania, skończona szmata. Gdyby nie to, że te moje marne 600 zł, dają nam jednak jeść i dajemy jakoś finansowo radę to rzuciłabym to w cholerę. Mój mąż wściekły, że nie powinnam tak dawać sobą pomiatać, obrażać się itd, ale sam wie, że nie damy sobie rady bez tych pieniędzy Gdybym nie była w ciązy to bym odeszła i spokojnie szukała czegoś nowego, a tak musze tam siedzieć i zarabiać ile się da
Oj Anulka ...ciężko coś doradzić w tak patowej sytuacji:/ Trzymam kciuki za Ciebie i nie denerwuj się już!

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
witam kochane

widzę że u was się bardzo dużo dzieje

nuna2,colorblue, LunaO, Mokka_83, IsiaG,Anulka_p, Kooocur - zaczytana jestem w waszych mamusiowych tematach i mocno was dopinguję i głupio przyznać ale trochę zazdroszczę

i wytrwale trzymam kciuki za całą resztę

iza243 nie martw się , trafiłaś do porządnego lekarza (z tego co mi sie wydaje) teraz będzie już tylko lepiej,musi być! trzymam kciuki

Kooocur nie denerwuj sie przed wizyta , będzie oki

Anulka_p wiesz chyba w każdej pracy, oprócz tej gdzie jestes sama sobie szefem jest zawsze coś!!mnie też z każdej strony cisną o sprzedaż i ciągle mało a im więcej sprzedaję tym bardziej podnosza nam cele , ale cóż . takie czasy że każda praca jest dobra, ja czasem tez nie staram się dementować plotek tylko zwykle zakańczam temat! niech sob ie myślą co chcą, ja wiem swoje że jestem uczciwa, choć zdaje sobie sporawe że to było upokarzające dla Ciebie... no już nie martw się póki co masz pracę - przytulam

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

u mnie natomiast 21 dc (cylke mam zwykle 28 dniowe)
przytulanki były i to w 10 dni na 14 (odkąd skończyła mi się @) to chyba nie zły wynik???
mam zamiar testować za tydzień...
boje się że za bardzo mi zależy, już miałam sie nie nakręcać ale nie potrafię
czytam was, oglądam różne pierdoły na wystawach, tak bym chciała juz sama sie rozglądać

choć z drugiej strony mam chwile słabości , kiedy sobie wmawiam- niepotrzebnie- a jak nie damy rady? (w końcu wynajmujemy mieszkanie i póki co na zmiany się nie zanosi) a jak z którąś z praca będzie lipa? co wtedy powrót do któryś rodziców>?
na szczęście jest tż i on mnie stawia do pionu!

i znów mam chęci do życia
Nie myśl tyle:p będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Kocurku powodzenia na wizycie i daj nam później znać jak było

Co tutaj taka cisza z rana? Zmierzyłam rano tempkę i 37,12, póki co najwyższa w tym cyklu więc mam nadzieję, że już nie spadnie... Jak w niedzielę nie przyjdzie @ to testuję ponownie. Ale nie łudzę się, że coś zobaczę na teście, bo objawów na fasolkę brak. Piersi i sutki bolą coraz bardziej, także TŻ poszkodowany, bo zabraniam dotykać Ale ja już tak mam przed @...
Napewno @ nie przyjdzie i ja mocno ściskam kciuki za to!

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
czesc Dziewczynki
na szczescie juz piatek
nadrobilam Was. z tego co pamietam
kocurku-trzymam kciuki za wizyte, na pewno wszystko bedzie dobrze
Lunka- nie miewaj zobczonych snow ;P
iza- kurcze,,, to bierz dupka jak zalecil lekarz a w razie wu powtorz testa
wspolczuje tym ktore dostaly @- ale pamietajcie,nowy cykl, nowe przytulanki, nowe staranka
u mnie 13dc, znajac moje cykle to do owulki jeszcze troche, w poniedzialek mam wizyte u gin, moze bedziew widac jakis dojrzewajacy pecherzyk
dzis i tak dopadne TZ chyba ze wczesniej padne, bo jakas niewyspana dzis jestem. w nocy koszmary mialam az mnie mąż budzil bo stekalam i jeczalam
eh... byle do 15...piszcie zebym miala co podczytwywac
Heheh jak jęczałaś i stękałaś to napewno nie były koszmary)

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam piątkowo
Wczoraj zamówiliśmy narożnik, czas oczekiwania do 8 tyg. Mam taką cichą nadzieję, że może jednak do świąt już przyjdzie. Po świętach przyjeżdza do na siostra Tż z rodziną i byłoby wygodne miejsce do spania, bo jeśli nie to my idziemy na podłogę a goście do sypialni.
Dzisiaj się okaże co z operacją mojego taty. Tż o 12 jedzie zawieść podanie do szpitala i podobno mają mu odrazu powiedzieć. Zobaczymy...
Kocurek trzymam kciuki, daj znać po wizycie

Miłego dni
Pochwal się co zamówiłaś No to o 12 trzymam kciuki aby jednak tacie się udało z tą operacją i już dłużej się nie męczył


Kocurek i za Ciebie mocno dzisiaj trzymam kciuki,za wizyte!!!




Witam się porannie
Zamówiłam u męża śniadanie do łóżka i czekam ,aż się zrobi
Specjalnie leciał do sklepu po świerze bułki i mleko,żeby zrobić mi bułkę z masełkiem i gorące kakao
Dzisiaj na obiad ziemniaki polane sosem z pieczarkami więc aż tak się spieszyć nie muszę z tym wstawaniem hihihi.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 08:25   #3758
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość

Witam się porannie
Zamówiłam u męża śniadanie do łóżka i czekam ,aż się zrobi
Specjalnie leciał do sklepu po świerze bułki i mleko,żeby zrobić mi bułkę z masełkiem i gorące kakao
Dzisiaj na obiad ziemniaki polane sosem z pieczarkami więc aż tak się spieszyć nie muszę z tym wstawaniem hihihi.
ale ci dobrze Zazdroszczę
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:35   #3759
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

a ja nie mam siły.. @ rozkłada mnie na czynniki pierwsze i nie mogę się podnieść z wyra color, też bym chciała śniadanko do łóżka, ale mój Tż już w pracy, więc mogę zapomnieć
no nic, poleżę jeszcze troszkę i zajrzę później
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:43   #3760
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
choć z drugiej strony mam chwile słabości , kiedy sobie wmawiam- niepotrzebnie- a jak nie damy rady? (w końcu wynajmujemy mieszkanie i póki co na zmiany się nie zanosi) a jak z którąś z praca będzie lipa? co wtedy powrót do któryś rodziców>?
na szczęście jest tż i on mnie stawia do pionu!
i znów mam chęci do życia
Mam to samo... Dom w okropnym stanie i jedna pensja... Ale Bratowa powtarza mi że nigdy nie ma materialnie dobrego czasu na dziecko ale dla niego pieniądze zawsze się znajdą.
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Tylko mi. Mam rzeczywiście gorszy czas. Jestem przemęczona, śpiąca, chodziłam ostatnio do lekarza i rzeczywiście byłam mniej systematyczna, ale nie olewałam sprawy. Nie przestałam mieć wyników w ogóle, tylko gorsze niż w zeszłym miesiącu. Dla naszego szefa najważniejszy jest zysk. I tak naprawdę chodziło mu o to, że musi mi zapłacić podstawę na którą się umówiliśmy, nawet przy moich gorszych wynikach, a nie chce tego robić. Powiedział nawet, że za to, że pracowałam na raty: dwie godzinki, przerwa i dalej, a nie w ciągu, to mi nie zapłaci za cały tydzień. Aż brak słów Nie wiem jak to się skończy ostatecznie, ale nerwy mam zszargane. Na szczęście mąż już mnie trochę uspokił. Powiedział, że mam dzwonić swoje 4 godziny i resztę olać. Jak bedą mnie prosić, żeby coś jeszcze później dopilnować, przesunąc, to mam mówić, że mnie nie ma, że nie mogę, że nie mam dokumentów przy sobie, bo jestem: na basenie, za zakupach, u siostry, u teściów, w dupie Mam robić tylko swoje i nic poza tym, bo wcześniej odbierałam telefony od szefowej i w pół do dziesiątej żeby coś jeszcze ustalić i dogadać teraz koniec. Łapiemy dystans i się nie denerwujemy
Dobrze mąż mówi słuchaj się go i nie denerwuj
Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
ja tylko na chwileczkę, tak jak przypuszczałam, @ nadejszła
ale oczywiście, wiedziałam, że przyjdzie czekałam na nią, bo jeszcze jedna @ mnie czeka i zaczynamy starania pełną parą
wracam do pracy, miłego
Proszę jakie dobre podejście z @ też można się cieszyć
Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Pradip, jestem dokładnie w takiej samej sytuacji! W połowie wrzesnia odstawiłam pigułki, tylko poszłam do lekarza bez wczesniejszego zasiegniecia jezyka, wiec po prostu powiedziałam ze chce zaczac sie starac, dostałam skirowanie na krew, mocz i usg piersi, i tyle.... Z jednej stron chcialabym zbadac hormony, a z drugiej moze rzeczywiscie sie uda, i po co sie stesowac i jeszcze płacic za badania?

No to zaczełam drugi cykl starań... Nie wiem, czy jeszcze próbować bez wspomagaczy, czy może zacząć jakieś ziółka? Z tego co zaobserwowałam, to kiepsko u mnie ze śluzem, i mam bardzo krótką 2 fazę... co radzicie?
No to jest nas dwie Też niewiele mam śluzu nawet przy pieszczotach ale taki owulacyjny był w tamtym tygodniu a temperatura podniosła mi się wczoraj i dziś i znów głupia jestem Może masz rację z tymi badaniami ale ja chyba wolę się upewnić. Zobaczę co mi dziś lekarz powie.
Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
u mnie 13dc, znajac moje cykle to do owulki jeszcze troche, w poniedzialek mam wizyte u gin, moze bedziew widac jakis dojrzewajacy pecherzyk
dzis i tak dopadne TZ chyba ze wczesniej padne, bo jakas niewyspana dzis jestem. w nocy koszmary mialam az mnie mąż budzil bo stekalam i jeczalam
eh... byle do 15...piszcie zebym miala co podczytwywac
to na pewno był koszmar?

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam piątkowo
Wczoraj zamówiliśmy narożnik, czas oczekiwania do 8 tyg. Mam taką cichą nadzieję, że może jednak do świąt już przyjdzie. Po świętach przyjeżdza do na siostra Tż z rodziną i byłoby wygodne miejsce do spania, bo jeśli nie to my idziemy na podłogę a goście do sypialni.
Dzisiaj się okaże co z operacją mojego taty. Tż o 12 jedzie zawieść podanie do szpitala i podobno mają mu odrazu powiedzieć. Zobaczymy...
Kocurek trzymam kciuki, daj znać po wizycie

Miłego dnia
Fajny a z jakiego materiału? Jak sie pytałam w tym tygodniu w sklepie to mi powiedziano że jak się teraz zamawia to jeszcze na święta przychodzą
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:44   #3761
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Hejooo,


ja wczoraj uciekłam bo zaceły mnie boeć plecy...poszłam pod kolderke z myślą "co będzie to będzie"

Byałam sie, ale dziś mnie nic nie boli...

Szczerze -wykończe sie..


Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość
KOCURKU nawet lepiej niz w totka. Ale u Was taka piekna "tradycja" z tymi blizniakami, ze szkoda ja zaprzepaszczac
ale oczywiscie bez wzgledu na to czy twixy czy jedno trzymam kciuki za to zeby wsio bylo ok.
Kochana jeszcze troszkę i wszystko sie okaże...oby było dobrze!

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Kocurku powodzenia na wizycie jutro
Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Kocurku powodzenia na wizycie i daj nam później znać jak było

Co tutaj taka cisza z rana? Zmierzyłam rano tempkę i 37,12, póki co najwyższa w tym cyklu więc mam nadzieję, że już nie spadnie... Jak w niedzielę nie przyjdzie @ to testuję ponownie. Ale nie łudzę się, że coś zobaczę na teście, bo objawów na fasolkę brak. Piersi i sutki bolą coraz bardziej, także TŻ poszkodowany, bo zabraniam dotykać Ale ja już tak mam przed @...
Testuj testuj!!!!aaaa dobry znak!



Iza maszr do lekarza! Dupek nie podnosi temperatury...


Szejda bardzo fajny ten narożnik
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 08:54   #3762
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Hejo Kocurku. Stawiam kubek kakao;D
Napewno wszystko będzie dobrze i nie stresuj się tam



Wiecie co tak zerkłam sobie na dół na nowe wątki i doznałam szoku!!!
Mamusie listopadowo-grudniowe 7 listopada rozpoczęły kolejną część wątku swojego i UWAGA w 8 dni nastukały 5000 postów i 15 listopada rozpoczęły kolejną część!

Cholerka to dopiero rekord eheheh
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:59   #3763
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

kocurku mnie tez bolały jak nie wiem i aż czasem do posladka i przeszło bedzie ok Wierzę to
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 08:59   #3764
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
http://www.agatameble.pl/produkty/ty.../naroznik-lyon
taki tylko, że to będzie całkiem inny materiał i wszystko będzie w jednym beżowym kolorze i Tż będzie nózki wymieniał, bo te są okropne
oo fajny... a nozek i tak nie bedzie widac. chcialam znalezc jaki my mamy ale chyba juz go nie ma na stronie

tak dziewzyny, to byl na pewno koszmar, przez duze K. jakis facet cvhcial mi reke odciac zy cos innego...cos mi tak swita... ale TZ mnie w odpowiednim momencie obudzil, przytulil i juz bylo dobrze... Najlepsze bylo to, ze ja juz sama przez sen slyszalam i czulam, ze wydobywam z siebie jakies odglosy ale nie moglam sie obudzic i w pewnej chwili mi przelecialo przez glowe zeby maz sioe obudzil i mnie obudzil..... juz chyba bylam na wpol spiaca- na wpol wybudzona...
eh, nie lubie takich snow.
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:00   #3765
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

pszczoua za fasolke
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 09:02   #3766
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość


Fajny a z jakiego materiału? Jak sie pytałam w tym tygodniu w sklepie to mi powiedziano że jak się teraz zamawia to jeszcze na święta przychodzą
Materiał jest dość gruby, tkany grubą nicią , ciężko wytłumaczyć ale wybraliśmy grubszy, żeby nasze kociaki nie zaciągały. U nas normalny termin oczekiwania jest 4 tyg ale przed świętami się zabezieczają i mówią do 8 tyg. Zobaczymy, mam nadzieję, że przed świetami sie uda

Kocurek wiem, ze się niecierpliwisz i czas się dłuży ale nie denerwuj się, napewno wszystko będzie dobrze. Wdech, wydech.....
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:09   #3767
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Hejo Kocurku. Stawiam kubek kakao;D
Napewno wszystko będzie dobrze i nie stresuj się tam

Kochana chetnie sie napije..dziekuje. Na Ciebie zasze moge liczyć z kawka lub kakao

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
kocurku mnie tez bolały jak nie wiem i aż czasem do posladka i przeszło bedzie ok Wierzę to

Mnie bolały jak było # wiec stresuje mnie to...

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Materiał jest dość gruby, tkany grubą nicią , ciężko wytłumaczyć ale wybraliśmy grubszy, żeby nasze kociaki nie zaciągały. U nas normalny termin oczekiwania jest 4 tyg ale przed świętami się zabezieczają i mówią do 8 tyg. Zobaczymy, mam nadzieję, że przed świetami sie uda

Kocurek wiem, ze się niecierpliwisz i czas się dłuży ale nie denerwuj się, napewno wszystko będzie dobrze. Wdech, wydech.....
Właśnie staram sie nie zapomniec oddychac...dawno nie byłam w takim stresie...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:13   #3768
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Boże dziewczyny ja taki stres wczoraj miałam ze od lat tyle sie nienazbierało..wybuchłam płaczem,walnełam sobie sama drinka i czuje sie tak zmęczona ze masakra..już sama nie wiem czy to minie czy co...chce już styczeń
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:14   #3769
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Boże dziewczyny ja taki stres wczoraj miałam ze od lat tyle sie nienazbierało..wybuchłam płaczem,walnełam sobie sama drinka i czuje sie tak zmęczona ze masakra..już sama nie wiem czy to minie czy co...chce już styczeń
Co się stało?
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 09:17   #3770
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Kochana chetnie sie napije..dziekuje. Na Ciebie zasze moge liczyć z kawka lub kakao




Mnie bolały jak było # wiec stresuje mnie to...



Właśnie staram sie nie zapomniec oddychac...dawno nie byłam w takim stresie...
jak Cię pocieszę to mowiłam lekarzowi o tych bólach miałam USG i było w porządku
kazał brać magnez i przeszło
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:28   #3771
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o mnie i o pracę, to jestem nadal wściekła, ale nie bezrobotna. Ta moja "umowa", to żadna umowa. Pracuję na czarno. Po bankructwie moje firmy po prostu ze sprawdzoną kadrą rozkręcamy się na nowo, ale bez siedziby, zupełnie nielegalnie Miałam dziś wielką aferę. Był krzyk, płacz. Ostatecznie stanęło na tym, że jestem kombinatorką, ale taką która dostanie drugą szansę Pracowałam niesystematycznie, źle, z mniejszymi wynikami, więc powinnam wylecieć, ale mam szanse pokazać, ze mi zależy, że się staram, ale będą mi patrzeć na ręce. Czuję się upokorzona i w ogóle jak ostania, skończona szmata. Gdyby nie to, że te moje marne 600 zł, dają nam jednak jeść i dajemy jakoś finansowo radę to rzuciłabym to w cholerę. Mój mąż wściekły, że nie powinnam tak dawać sobą pomiatać, obrażać się itd, ale sam wie, że nie damy sobie rady bez tych pieniędzy Gdybym nie była w ciązy to bym odeszła i spokojnie szukała czegoś nowego, a tak musze tam siedzieć i zarabiać ile się da
Kiepska sprawa z tą Twoją pracą i szefostwem. A może warto rozejrzeć się za czymś dorywczym, żeby zarobić parę groszy i rzucić to w diabły?

Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość
Przyszły testy. Zrobiłam jeden. I wyszła piękna I kreska Brakuje mi już sił.... 38 dc Załamię się jak będzie powtórka z rozrywki.
No niedobrze Sophia, może skocz do gina?

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Na szczęście mąż już mnie trochę uspokił. Powiedział, że mam dzwonić swoje 4 godziny i resztę olać. Jak bedą mnie prosić, żeby coś jeszcze później dopilnować, przesunąc, to mam mówić, że mnie nie ma, że nie mogę, że nie mam dokumentów przy sobie, bo jestem: na basenie, za zakupach, u siostry, u teściów, w dupie Mam robić tylko swoje i nic poza tym, bo wcześniej odbierałam telefony od szefowej i w pół do dziesiątej żeby coś jeszcze ustalić i dogadać teraz koniec. Łapiemy dystans i się nie denerwujemy
No i mąż ma rację! Tak trzymać

Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
No to zaczełam drugi cykl starań... Nie wiem, czy jeszcze próbować bez wspomagaczy, czy może zacząć jakieś ziółka? Z tego co zaobserwowałam, to kiepsko u mnie ze śluzem, i mam bardzo krótką 2 fazę... co radzicie?
Margot, na razie jeszcze zluzujcie. 2 cykl to jest początek. Nie ma co się spinać, kochajcie się bez wspomagaczy. Powodzenia

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Co tutaj taka cisza z rana? Zmierzyłam rano tempkę i 37,12, póki co najwyższa w tym cyklu więc mam nadzieję, że już nie spadnie... Jak w niedzielę nie przyjdzie @ to testuję ponownie. Ale nie łudzę się, że coś zobaczę na teście, bo objawów na fasolkę brak. Piersi i sutki bolą coraz bardziej, także TŻ poszkodowany, bo zabraniam dotykać Ale ja już tak mam przed @...
Pszczoua ja tak mocno za Ciebie kciuki trzymam. Wierzę, że Ci się udało kochana. Czekam z niecierpliwością na test

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj tak płakałam i tż mi mówi wieczorem"Szykuj sie idziemy na miasto".Poszliśmy na piwko,pizze bardzo fajna randka była

Wczoraj był 13 dc ale po telefonie do gina zaczełam już od wczoraj dupka.Zdziwiona jestem bo plamienie ustało już po wczorajszych 2 tabletkachNo i mam pytanie czy dupek podnosi tempke?Bo dziś mam jeszcze wyższą.
Kochany Twój mąż jest Iza. Widzę, że potrafi Cię podtrzymać na duchu Co do dupka to nie pomogę.

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam piątkowo
Wczoraj zamówiliśmy narożnik, czas oczekiwania do 8 tyg. Mam taką cichą nadzieję, że może jednak do świąt już przyjdzie. Po świętach przyjeżdza do na siostra Tż z rodziną i byłoby wygodne miejsce do spania, bo jeśli nie to my idziemy na podłogę a goście do sypialni.
Dzisiaj się okaże co z operacją mojego taty. Tż o 12 jedzie zawieść podanie do szpitala i podobno mają mu odrazu powiedzieć. Zobaczymy...
My też w Agacie zamawialiśmy nasz. Mówili, że 6 tygodni będziemy czekać, był już po 4. Także moim zdaniem będziecie mieć na święta. Trzymam za to kciuki. No i za tatę również.

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
http://www.agatameble.pl/produkty/ty.../naroznik-lyon
taki tylko, że to będzie całkiem inny materiał i wszystko będzie w jednym beżowym kolorze i Tż będzie nózki wymieniał, bo te są okropne
Ładny, a nóżki to moim zdaniem nie będą się rzucały w oczy.

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Hejooo,


ja wczoraj uciekłam bo zaceły mnie boeć plecy...poszłam pod kolderke z myślą "co będzie to będzie"

Byałam sie, ale dziś mnie nic nie boli...

Szczerze -wykończe sie..
Kocur Ty nam osiwiejesz jak się będziesz tak stresować. Myślę o Tobie dziś od rana i na pewno nie przestanę przynajmniej do czasu aż nie przeczytam popołudniu, że wszystko jest ok po wizycie u gina. Buziak wielki

Cześć laseczki
25dc, temp. 36,80, więc trochę niższa niż wczoraj. Czekam na @, bo dziś rano wyczułam, że szyjka się zaczyna otwierać nieco. Jak nie pojawią się dziś plamienia przepowiadające @ to jutro, tak jak obiecałam Kocurkowi, wykonam test. Jednak mimo wszystko jestem pewna, że krecha i tak będzie jedna.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Boże dziewczyny ja taki stres wczoraj miałam ze od lat tyle sie nienazbierało..wybuchłam płaczem,walnełam sobie sama drinka i czuje sie tak zmęczona ze masakra..już sama nie wiem czy to minie czy co...chce już styczeń
Czyżby stres przedślubny?
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:31   #3772
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
No to zaczełam drugi cykl starań... Nie wiem, czy jeszcze próbować bez wspomagaczy, czy może zacząć jakieś ziółka? Z tego co zaobserwowałam, to kiepsko u mnie ze śluzem, i mam bardzo krótką 2 fazę... co radzicie?
Na kiepską 2 fazę są ziółka, albo możesz brać po prostu lutka czy dupka.
O tej fazie lekarzowi powiedz to na 100% Ci zapisze

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
[B]
Co tutaj taka cisza z rana? Zmierzyłam rano tempkę i 37,12, póki co najwyższa w tym cyklu więc mam nadzieję, że już nie spadnie... Jak w niedzielę nie przyjdzie @ to testuję ponownie. Ale nie łudzę się, że coś zobaczę na teście, bo objawów na fasolkę brak. Piersi i sutki bolą coraz bardziej, także TŻ poszkodowany, bo zabraniam dotykać Ale ja już tak mam przed @...


Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
im więcej sprzedaję tym bardziej podnosza nam cele ,
Dlatego największym błędem jest sprzedawanie (czy robienie czegokolwiek w pracy) coraz więcej. Bo tak to działa.
Ja już dawno wyznaczyłam sobie limit tego, ile w pracy robię i więcej nie zrobię, chociaz mogłabym. Bo potem będę dostawać więcej i więcej do zrobienia. A kasy z tego więcej nie będzie.
Trza być asertywnym trochę kobitki

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Siedze i płacze bo nie mam siłUmówiłam sie do endokrynologa prywatnie na jutro.Mam pytanie czy endokrynologowi pokazać wszystkie wyniki i opowiedzieć równieź o sprawach ginekologicznych?Pytam bo nigdy nie byłam u specjalisty od hormonów.
Izuś nie denerwuj się tak
Endokrynologowi pokaż wszystko i wszyskto powiedz, w koncu hormony mają wpływ na te wszystkie sprawy ginekologiczne.
A w ogóle najlepszą opcją jest gin-endo, tylko takich mało jest.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Wczoraj był 13 dc ale po telefonie do gina zaczełam już od wczoraj dupka.Zdziwiona jestem bo plamienie ustało już po wczorajszych 2 tabletkachNo i mam pytanie czy dupek podnosi tempke?Bo dziś mam jeszcze wyższą.
Hmm nie powinien podnosić.
A z plamieniami ciekawa sprawa, dupek faktycznie plamienia eliminuje, ale takie wynikające z braku progesteronu. Wygląda na to, że masz 2 fazę cyklu, i ja się przekonuję za dziewczynami, że miałaś to owu na początku cyklu

Aaa i Kocur - za wizytę!
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...

Edytowane przez MarudexuS
Czas edycji: 2012-11-16 o 09:32
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 09:35   #3773
Malinowa08
Raczkowanie
 
Avatar Malinowa08
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: \
Wiadomości: 211
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Dobry u mnie narazie bez zmian. Wczoraj byliśmy w biedronce bo zachcialo mi sie chipsow cukierków i soku a z tego zjadłam pol paczki chipsow i cały sok :-D
__________________
Zaręczyliśmy się :[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]30.11.2011[/COLOR]
Ślubowaliśmy : 08.09.2012
Malinowa08 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 09:53   #3774
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
http://www.agatameble.pl/produkty/ty.../naroznik-lyon
taki tylko, że to będzie całkiem inny materiał i wszystko będzie w jednym beżowym kolorze i Tż będzie nózki wymieniał, bo te są okropne
Bardzo ładny
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość

Witam się porannie
Zamówiłam u męża śniadanie do łóżka i czekam ,aż się zrobi
Specjalnie leciał do sklepu po świerze bułki i mleko,żeby zrobić mi bułkę z masełkiem i gorące kakao
Dzisiaj na obiad ziemniaki polane sosem z pieczarkami więc aż tak się spieszyć nie muszę z tym wstawaniem hihihi.
Ale ci fajnie
Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
a ja nie mam siły.. @ rozkłada mnie na czynniki pierwsze i nie mogę się podnieść z wyra color, też bym chciała śniadanko do łóżka, ale mój Tż już w pracy, więc mogę zapomnieć
no nic, poleżę jeszcze troszkę i zajrzę później

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość


No to jest nas dwie Też niewiele mam śluzu nawet przy pieszczotach ale taki owulacyjny był w tamtym tygodniu a temperatura podniosła mi się wczoraj i dziś i znów głupia jestem Może masz rację z tymi badaniami ale ja chyba wolę się upewnić. Zobaczę co mi dziś lekarz powie.

Za wizyteDaj znać po
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Hejooo,


ja wczoraj uciekłam bo zaceły mnie boeć plecy...poszłam pod kolderke z myślą "co będzie to będzie"

Byałam sie, ale dziś mnie nic nie boli...

Szczerze -wykończe sie..




Kochana jeszcze troszkę i wszystko sie okaże...oby było dobrze!




Nic sie nie denerwuj,już dzis wizyta lekarz na pewno cie uspokoi
Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Boże dziewczyny ja taki stres wczoraj miałam ze od lat tyle sie nienazbierało..wybuchłam płaczem,walnełam sobie sama drinka i czuje sie tak zmęczona ze masakra..już sama nie wiem czy to minie czy co...chce już styczeń
Co sie dzieje?
Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość

Cześć laseczki
25dc, temp. 36,80, więc trochę niższa niż wczoraj. Czekam na @, bo dziś rano wyczułam, że szyjka się zaczyna otwierać nieco. Jak nie pojawią się dziś plamienia przepowiadające @ to jutro, tak jak obiecałam Kocurkowi, wykonam test. Jednak mimo wszystko jestem pewna, że krecha i tak będzie jedna. [COLOR="Silver"]
Mam nadzieje że jednak @ nie przyjdzie
Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość


Izuś nie denerwuj się tak
Endokrynologowi pokaż wszystko i wszyskto powiedz, w koncu hormony mają wpływ na te wszystkie sprawy ginekologiczne.
A w ogóle najlepszą opcją jest gin-endo, tylko takich mało jest.



Hmm nie powinien podnosić.
A z plamieniami ciekawa sprawa, dupek faktycznie plamienia eliminuje, ale takie wynikające z braku progesteronu. Wygląda na to, że masz 2 fazę cyklu, i ja się przekonuję za dziewczynami, że miałaś to owu na początku cyklu
No właśnie coraz bardziej mi sie wydaje że ta owu była podczas @,wszystko na to wskazuje.Bo gdyby to nie niski progesteron to dupek nie pomógłby wczoraj właściwie od razu.Ale fasolki i tak pewnie nie bedzie bo przytulaliśmy sie jakiś dzień/dwa przed @ to wojowniki by tyle nie przeżyłyAle to i tak dobrze,bo prawdopobnie w końcu owu wróciła.W następnym cyklu będziemy na wszelki wypadek działać już podczas @

Jak sie czujesz Maru?Lepiej?


Ja sie maluje i lece do endo
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:20   #3775
asiula3335
Raczkowanie
 
Avatar asiula3335
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 86
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Czesc dziewczyny czytam was od paru tygodni.az wkoncu odwazylam sie napisac i opowiedziec o mojej sytuacji. a wiec moze zaczne od poczatku. Mam na imie Asia mam 20 lat. Od zawsze praktycznie mialam nieregularne miesiaczki. czasami byly regularne. gdy wybralam sie z tym problemem do lekarza ginekologa to okazalo sie ze mam pecherzyki liczne na jajnikach i wysoki poziom prolkatyny. dostatlam leki na to oczywiscie Bromergon i bralam tabletki antykonceocyjne przez 5 miesiecy na wyrownanie cykli zeby byly regularne.skonczylam brac tabletki antykoncepcyjne w sierpniu. przez te 5 miesiecy mialam miesiaczki regularne w miare 27-31dni.p. ginekolog powiedziala ze moge miec cykle bezowulacyjne ale nie kazde i ze moge miec problemy z zajsciem w ciaze. zrobilam badania poziom prolaktyny okazal sie juz dobry, miesiaczki byly w miare regularne wiec przestalam brac tabletki antykoncepcyjne i bromergon. potem okazalo sie ze mi wyszla zle cytologia mialam tak jakies zapalenie wiec bralam tabletki dopochwowe i to sie w miare wyleczylo zrobilam druga cytologie i wyszlo ok ale ze mam nadzerke i mam leczyc ta nadzerke. mam narzeczonego od 2 lat sie niezabezpieczamy po prostu jak bedzie dzidzia to bedzie. ale do tej pory nie ma.;/ a powiem szczerze ze bardzo bym juz chciala. ostatnia miesiaczke mialam 25,09 i do tej pory nie dostalam. robilam dwa testy ciazowe I 4,11 wynik negatywny II 11,11 i tam wlasnie widzialam druga kreseczke ale taka ledwo widoczna taki cien jakby,trzeba by sie przyjrzec dobrze zeby ja zobaczyc. i nie wiem co myslec na ten temat naprawde;/ bo moze dalej cykle mi sie rozregulowaly i tylko przez 5 miesiacy bylo dobrze jak bralam tab. anty., a ciazy raczej nie ma, ta druga kreska to chyba moje jakies urojenie. moze ta nadzerka wplywa na brak miesiaczki, albo zmiana klimatu bo ja bylam na wakacjach 2 tygodnie od 14,09 i tam pod koniec wakacji dostalam ostatnia miesiaczke czyli 25,09 i do tej pory nic dodam ze mam jakies bole w podbrzuszu i w jajnikach od 3 tygodni jakos. to chyba tyle co mialam napisac. mam nadzieje ze mi cos doradzicie, a moze bylyscie w podobnej sytuacji, bo nie wiem co myslec, co robic. czekam na wasze odpowiedzi. pozdrawiam serdecznie:cm ok:
asiula3335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:26   #3776
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Co się stało?
Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
----------

Czyżby stres przedślubny?
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Co sie dzieje?

Miałam ustalone ile mamy uzbierać ( zbieraliśmy od zera) przez 6 miesięcy na ślub i przyjęcie. Bo tyle mieliśmy czasu miedzy ustaleniem daty i zaręczynami a ślubem tylko..Nie chcemy czekać do kolejnego roku choćby z racji na takie parcie na rodzinę itd..Przez te poł roku odmawialiśmy sobie kina,zakupów,urlopu aby tylko uciułać na przyjęcie kasę , zaplanowane,ustalone wszystko pięknie,udało się uzbierać jakoś cudem a wczoraj gdy poszłam wszystko potwierdzić do restauracji baba zaczeła ze trzeba dopłacic do obsługi kelnerskiej bo miało być do 12 a jest nagle do 2 przyjęcie,ze to ze tamto , więc pytam okej niech Pani powie ile to mamy jeszcze grudzień na dozbieranie więc prosze o konkretną kwotę..a ona : nie martw się , jakoś to bedzie , pytam ile a ona dalej sciemnia wiec wkoncu wybuchlam ze mamy cięzką sytuację i proszę o konkrety a ona do mnie wykład " ciesz się ze robię Ci to przyjęcie po znajomości * to znajoma mamy , ze inni płacą korkowe , ze płacą za to ze całą resyatuację zamykamy na ich impreże i w tym czasie nie zarabiamy i, ze najwyżej dopłacimy z kopert-prezentów jak nam zabraknie ( mamy z tego spłacić kredyt tż'a) ale dalej zadnych konkretów. Zrobiło mi się głupio..korkowe..heh powinnam jej zapłacic? unieść się honorem? czy uszy po sobie i nic nie wspominać? jak dla mnie ti upokorzyła mnie..dzwonilam potem do tż'a a on mowi ze gdyby on tak usłyszał to by zrezygnował i wyśmiał ją , na początku mowiła co innego...nie mamy zadnej umowy , to znajoma i nie wiem co teraz..trudno dozbieramy myśle.
Druga sprawa jest taka ze rozmawiałam z mamą po tym wszystkim a ona ( nie pomaga nam w ogóle przy ślubie) ze jestem durna ze sobie wziełam faceta takiego , ze mamy do spłacenia 6 tyś a to jest jego dług i po co ja sie przejmuje. Dla niej nie ma wspolności, dla niej jest JEJ i JEGO , jego dług i on powinien spłacać..tłumaczylam jej ze on mi oddaje całą swoją wypłatę,ja nią zarządzam i spłacam ten kredyt z naszych wspolnych wypłat i aby nie płacić odsetek chcialam spłacic to za jednym zamachem wlaśnie z kopert slubnych..ale ona tego nie rozumie i uważa zem głupia i naiwna..kurcze ja weszłam w ten związek z długiem na 30 lat ma mieszkanie a on ma zaledwie 6 tyś..ja nie wiem kto tu zrobił bląd..on czy ja tak naprawde :P
Na dobitkę tego wszystkiego zmienia się ustawa o kierujących pojazdami i w związku z tym od 19 stycznia bede pracować wiecej,dłuzej i ciągle bede musiała niec kontakt ze starostwem , mam raportować codziennie wszystko co sie dzieje z dokumantacją w firmie..nawet na urlopie czy na chorobowym..przez wprowadzenie kas fiskalnych wiem tez ze stracimy część klientów dojezdnych bo nie przyjadą 100 km aby zapłacić za jazdę wczesniej a jak już nawet to nie w godzinach pracy biura tylko poźniej,przelew tez nie wchodzi w gre bo jak zamawiają jazde na jutro czy już to nie dojdzie ta kasa...takze od stycznia bede miała dużo trudniej w pracy bo musze to ogarnąc..chcialam zmienic prace ale nie teraz gdy sie staramy o dziecko..zmienie jak bede na macierzyńskim dopiero...stres stres stres


ciągle sie czuje za coś winna...

Edytowane przez Linka1984
Czas edycji: 2012-11-16 o 10:36
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:41   #3777
asiula3335
Raczkowanie
 
Avatar asiula3335
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 86
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

asiula3335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:53   #3778
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No właśnie coraz bardziej mi sie wydaje że ta owu była podczas @,wszystko na to wskazuje.Bo gdyby to nie niski progesteron to dupek nie pomógłby wczoraj właściwie od razu.Ale fasolki i tak pewnie nie bedzie bo przytulaliśmy sie jakiś dzień/dwa przed @ to wojowniki by tyle nie przeżyłyAle to i tak dobrze,bo prawdopobnie w końcu owu wróciła.W następnym cyklu będziemy na wszelki wypadek działać już podczas @

Jak sie czujesz Maru?Lepiej?
Ja już lepiej, trochę jeszcze "pieję" ale głos prawie odzyskany
A co do owu to jeśli to ona faktycznie była to super, że wróciła a to przestawienie mogło się zrobić od brania dupka w dziwnych dniach ... w sumie wszystko jest możliwe


Linka hehe, u mnie jest podobnie ja kredyt na 30 lat a TŻ miał trochę długów w podobnej wysokości. Już trochę pospłacaliśmy, jeszcze połowa została, ale dajemy radę.
A co do przyjęcia to ja bym się wkurzyła, niech się baba określi!
Co to w ogóle ma być,że "jakoś się dogadamy i najwyżej z kopert dopłacicie" - to co, pozagląda Wam w koperty i wtedy zdecyduje ile czy jak ?
Pogadaj z nią konkretnie, niech się określi. Powiedz jej,że musisz wiedzieć ile ma Cię to kosztować i chcesz to na piśmie i już.
A jak jej nie pasuje to niech odwoła.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:54   #3779
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Miałam ustalone ile mamy uzbierać ( zbieraliśmy od zera) przez 6 miesięcy na ślub i przyjęcie. Bo tyle mieliśmy czasu miedzy ustaleniem daty i zaręczynami a ślubem tylko..Nie chcemy czekać do kolejnego roku choćby z racji na takie parcie na rodzinę itd..Przez te poł roku odmawialiśmy sobie kina,zakupów,urlopu aby tylko uciułać na przyjęcie kasę , zaplanowane,ustalone wszystko pięknie,udało się uzbierać jakoś cudem a wczoraj gdy poszłam wszystko potwierdzić do restauracji baba zaczeła ze trzeba dopłacic do obsługi kelnerskiej bo miało być do 12 a jest nagle do 2 przyjęcie,ze to ze tamto , więc pytam okej niech Pani powie ile to mamy jeszcze grudzień na dozbieranie więc prosze o konkretną kwotę..a ona : nie martw się , jakoś to bedzie , pytam ile a ona dalej sciemnia wiec wkoncu wybuchlam ze mamy cięzką sytuację i proszę o konkrety a ona do mnie wykład " ciesz się ze robię Ci to przyjęcie po znajomości * to znajoma mamy , ze inni płacą korkowe , ze płacą za to ze całą resyatuację zamykamy na ich impreże i w tym czasie nie zarabiamy i, ze najwyżej dopłacimy z kopert-prezentów jak nam zabraknie ( mamy z tego spłacić kredyt tż'a) ale dalej zadnych konkretów. Zrobiło mi się głupio..korkowe..heh powinnam jej zapłacic? unieść się honorem? czy uszy po sobie i nic nie wspominać? jak dla mnie ti upokorzyła mnie..dzwonilam potem do tż'a a on mowi ze gdyby on tak usłyszał to by zrezygnował i wyśmiał ją , na początku mowiła co innego...nie mamy zadnej umowy , to znajoma i nie wiem co teraz..trudno dozbieramy myśle.
Druga sprawa jest taka ze rozmawiałam z mamą po tym wszystkim a ona ( nie pomaga nam w ogóle przy ślubie) ze jestem durna ze sobie wziełam faceta takiego , ze mamy do spłacenia 6 tyś a to jest jego dług i po co ja sie przejmuje. Dla niej nie ma wspolności, dla niej jest JEJ i JEGO , jego dług i on powinien spłacać..tłumaczylam jej ze on mi oddaje całą swoją wypłatę,ja nią zarządzam i spłacam ten kredyt z naszych wspolnych wypłat i aby nie płacić odsetek chcialam spłacic to za jednym zamachem wlaśnie z kopert slubnych..ale ona tego nie rozumie i uważa zem głupia i naiwna..kurcze ja weszłam w ten związek z długiem na 30 lat ma mieszkanie a on ma zaledwie 6 tyś..ja nie wiem kto tu zrobił bląd..on czy ja tak naprawde :P
Na dobitkę tego wszystkiego zmienia się ustawa o kierujących pojazdami i w związku z tym od 19 stycznia bede pracować wiecej,dłuzej i ciągle bede musiała niec kontakt ze starostwem , mam raportować codziennie wszystko co sie dzieje z dokumantacją w firmie..nawet na urlopie czy na chorobowym..przez wprowadzenie kas fiskalnych wiem tez ze stracimy część klientów dojezdnych bo nie przyjadą 100 km aby zapłacić za jazdę wczesniej a jak już nawet to nie w godzinach pracy biura tylko poźniej,przelew tez nie wchodzi w gre bo jak zamawiają jazde na jutro czy już to nie dojdzie ta kasa...takze od stycznia bede miała dużo trudniej w pracy bo musze to ogarnąc..chcialam zmienic prace ale nie teraz gdy sie staramy o dziecko..zmienie jak bede na macierzyńskim dopiero...stres stres stres


ciągle sie czuje za coś winna...
Kiepska sprawa. Tak to jest ze znajomymi, wszystko dobrze dopóki nie chodzi o pieniądze. Nie wiem co Ci poradzić, musisz ją pomeczyć niech poda Wam konkretny koszt przyjęcia. Musicice wiedzieć na czym stoicie i to przed przyjęciem a nie po. Żeby poźniej nie było tak, że da cene z kosmosu, bo stwierdzi, że pieniądze będziecie mieli z kopert.
Nie czuj sie winna, bo To nie jest Twoja wina, ze trafiasz na takich ludzi
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 10:56   #3780
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
...stres stres stres
Przykro mi. Sama niedawno przezywałam stresy związane z organizacją ślubu i wesela. Samo w sobie jest to stresujące, a tobie się jeszcze dokłada biedactwo Ale tak często jest, że "po znajomości" to tak później wychodzi. Szkoda, że nie macie żadnej umowy, bo teraz to nawet nie możesz postawić się w takiej roli, że jesteś klientem, wymagasz, miałyście ustalenia itd. a tu cholera niczego na papierze nie ma. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i dozbieracie kasy.
A jeśli chodzi o pracę, to aż nie chce się wypowiadać po moich cyrkach w pracy. Też bym ją najchętniej rzuciła w diabły, ale też wiem jak jest. Lepsza najgorsza niż żadna. Chociaż kiedyś tak nie myślałam. Mówiłam sobie, że wolę nic nie robić niż być w pracy wykorzystywaną lub poniżaną, ale jak człowiek poznaje życie, to zmienia zdanie na te kwestie
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.