Razem schudniemy 20kg! - część IV - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-18, 12:30   #691
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

abre, nie rozumiem. Pytasz mnie o to dlaczego Cię boli czy co zrobić żeby się wyproznic? Myślę że obie te rzeczy są ze sobą powiązane. Brzuch może Cię boleć także od tego, ze nie możesz się zalatwic. A jeśli chodzi o sposoby, to nie ma jednego działającego na wszystkich. Warto spróbować: czerwoną herbate, suszone śliwki, ziemniaki, gotowane warzywa, niektórym pomaga też banan, czasami do łazienki szybciej popedzaja produkty zawierające węglem złożone np. makaron pelnoziarnisty. Nawadnianie jest zalecane w przypadku odwrotnego problemu tj. biegunek (żeby się nie odwodnic), w tym przypadku sama woda nic nie da. Polecam też polezec trochę na brzuchu A co do samego bólu, to powinno być lepiej jak uda Ci się wyproznic.
na jelitach nie znam się jakoś szczególnie dobrze, z gastroenterologii raczej wiem więcej o żołądku i tym podobnych sprawach, bo mam z nim problem od 6 lat. Pytaj mnie z endokrynologii, nefrologii i neurologii ;P
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-11-18 o 12:36
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:31   #692
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Aiesha_ ja też jestem zielona, a chciałabym zacząć chodzić, myślę, że treningi personalne są w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem, ale to niestety wiążę się również z większymi kosztami
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:37   #693
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
Aiesha_ ja też jestem zielona, a chciałabym zacząć chodzić, myślę, że treningi personalne są w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem, ale to niestety wiążę się również z większymi kosztami
u mnie treningi personalne to koszt od 60 zł wzwyż... za jedno spotkanie...
w karnecie świątecznym mogę przez miesiąc wchodzić na salę cardio-siłową i na saunę (zwłaszcza to drugie mnie kusi), z tego co na zdjęciach widziałam to mają tam saunę suchą...

tyle, że niestety ćwiczenia to inwencja własna... a z tym może być u mnie problem. Przydałaby się druga osoba - we dwoje większa motywacja i człowiek dłużej by wytrzymał. Niestety większość moich znajomych pozakłądało już rodziny, więc nie ma czasu... no albo jest chuda jak patyk

chyba, że tutaj znajdę kogoś z okolic Tarnowa, zainteresowanego wspólnymi wypadami na siłkę 2-3 razy w tygodniu????
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:41   #694
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Aiesha Pokaż wiadomość
u mnie treningi personalne to koszt od 60 zł wzwyż... za jedno spotkanie...
w karnecie świątecznym mogę przez miesiąc wchodzić na salę cardio-siłową i na saunę (zwłaszcza to drugie mnie kusi), z tego co na zdjęciach widziałam to mają tam saunę suchą...

tyle, że niestety ćwiczenia to inwencja własna... a z tym może być u mnie problem. Przydałaby się druga osoba - we dwoje większa motywacja i człowiek dłużej by wytrzymał. Niestety większość moich znajomych pozakłądało już rodziny, więc nie ma czasu... no albo jest chuda jak patyk

chyba, że tutaj znajdę kogoś z okolic Tarnowa, zainteresowanego wspólnymi wypadami na siłkę 2-3 razy w tygodniu????
ja właśnie z takiego założenia tez wychodze, że lepiej jak ktoś nam na początku pokaże co i jak, nauczy prawidłowo korzystać z tych wszystkich urządzeń :/
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:44   #695
abre90
Wtajemniczenie
 
Avatar abre90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 319
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
abre, nie rozumiem. Pytasz mnie o to dlaczego Cię boli czy co zrobić żeby się wyproznic? Myślę że obie te rzeczy są ze sobą powiązane. Brzuch może Cię boleć także od tego, ze nie możesz się zalatwic. A jeśli chodzi o sposoby, to nie ma jednego działającego na wszystkich. Warto spróbować: czerwoną herbate, suszone śliwki, ziemniaki, gotowane warzywa, niektórym pomaga też banan, czasami do łazienki szybciej popedzaja produkty zawierające węglem złożone np. makaron pelnoziarnisty. Nawadnianie jest zalecane w przypadku odwrotnego problemu tj. biegunek (żeby się nie odwodnic), w tym przypadku sama woda nic nie da. Polecam też polezec trochę na brzuchu A co do samego bólu, to powinno być lepiej jak uda Ci się wyproznic.
na jelitach nie znam się jakoś szczególnie dobrze, z gastroenterologii raczej wiem więcej o żołądku i tym podobnych sprawach, bo mam z nim problem od 6 lat. Pytaj mnie z endokrynologii, nefrologii i neurologii ;P
aj czyli nie za dobrze się wyraziłam:P wypróżnić się mogę, ale ból i tak się utrzymuje...czyli w pytaniu chodziło o to co zrobić żeby przestało boleć/zniknął pulsujący ból itd. no nic, chyba poczekam aż 'mój' lekarz odeśpi po imprezie i zadzwonię...
a o endo też sporo wiem, bo jestem jednym wielkim zaburzeniem hormonalnym
Aiesha pewnie w końcu tak zrobię..
girafe ja też tu co chwilę zaglądam, ale w między czasie robię notatki
__________________
rozpoczęcie diety - maj
było - 87,6
jest - 67,2
20,4 kg na minusie
pierwszy cel osiągnięty!
aktualnie przejście na ustabilizowanie
ostateczny cel - dobre samopoczucie w swoim ciele, wymodelowanie sylwetki, bez względu jaka będzie liczba na wadze
abre90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:44   #696
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
ja właśnie z takiego założenia tez wychodze, że lepiej jak ktoś nam na początku pokaże co i jak, nauczy prawidłowo korzystać z tych wszystkich urządzeń :/
tak, masz rację... może i ja najpierw skorzystam z fachowej pomocy...
zobaczę co z tego wyniknie. Narazie wiem jedno, że w tym tygodniu idę do q10 i dopytam się o szczegóły. Mają tam też zajęcia grupowe, nawet zumba jest coraz bardziej mnie kusi by tego spróbować

_________________________ _________________________ ______
EDIT:
znalazłam na ich stronie coś nowego

KARNETY Z OPIEKĄ
NOWOŚĆ!!!! KARNETY Z OPIEKĄ INSTRUKTORA – w ramach których zostają Państawo wprowadzeni w jeden z czterech programów (1. odchudzanie i zmniejszanie obwodu pasa, ud, bioder i ramion; 2. ujędrnianie i walka z cellulitem; 3. poprawa kondycji i sylwetki; 4. praca nad siłą i masą mięśniową)
KARNET CARDIO-SIŁOWY PROMOCYJNY Z OPIEKĄ OPEN MIESIĘCZNY – 90 zł (dla osób kupujących karnet cardio-siłowy po raz pierwszy)


więc chyba mam już coś dla siebie...
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...

Edytowane przez Aiesha
Czas edycji: 2012-11-18 o 12:49
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:54   #697
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Ja się jakoś nie mogę do tej zumby przekonać, sama nie wiem... Koleżanka (ta sama co dukana teraz testuje) chce mnie wyciągnąć za tydzien i chyba się skusze, ale cos podejrzewam, że na jednym razie się skończy.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 12:57   #698
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Aiesha Pokaż wiadomość
tak, masz rację... może i ja najpierw skorzystam z fachowej pomocy...
zobaczę co z tego wyniknie. Narazie wiem jedno, że w tym tygodniu idę do q10 i dopytam się o szczegóły. Mają tam też zajęcia grupowe, nawet zumba jest coraz bardziej mnie kusi by tego spróbować

_________________________ _________________________ ______
EDIT:
znalazłam na ich stronie coś nowego

KARNETY Z OPIEKĄ
NOWOŚĆ!!!! KARNETY Z OPIEKĄ INSTRUKTORA – w ramach których zostają Państawo wprowadzeni w jeden z czterech programów (1. odchudzanie i zmniejszanie obwodu pasa, ud, bioder i ramion; 2. ujędrnianie i walka z cellulitem; 3. poprawa kondycji i sylwetki; 4. praca nad siłą i masą mięśniową)
KARNET CARDIO-SIŁOWY PROMOCYJNY Z OPIEKĄ OPEN MIESIĘCZNY – 90 zł (dla osób kupujących karnet cardio-siłowy po raz pierwszy)


więc chyba mam już coś dla siebie...
Podejżanie tanio ja ym sie dopytała na czym polega tak naprawde ta opieka.
U mnie na siłowni jest trener i zawsze można podejść zapytać, jak ostatnio coś robiłam, to przyszedł i pokazał jak lepiej.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:06   #699
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Podejżanie tanio ja ym sie dopytała na czym polega tak naprawde ta opieka.
U mnie na siłowni jest trener i zawsze można podejść zapytać, jak ostatnio coś robiłam, to przyszedł i pokazał jak lepiej.
myślę, że ta opieka to też polega na tym, że pokażą co i jak i tylko będą doglądać, w razie "W" gdyby ktoś miał problem.

normalna cena: "KARNET CARDIO-SIŁOWY Z OPIEKĄ OPEN MIESIĘCZNY – 150 zł"

oczywiście zanim wykupię karnet to dopytam się dokładnie co i jak, żeby później nie żałować
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:19   #700
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

żyrafko swoim tempem, ale zawsze ;-)

martuszka thanks za wsparcie Co do gęsi, nie wiem czemu, ale to mięso zawsze wydawało mi się jakieś takie gumowe

miss no i widzisz Jest już 58 prawie, a te 200 g to jest takie ruchome, że nie ma co się przejmować. Teraz tylko stabilizacja i żeby żyło się lepiej
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:25   #701
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

darialex_najpierw wyprowadzenie przed stabilizacją Już dzisiaj drugi dzień stopniowo zwiększam liczbę kalorii i powiem Ci, że czuję się o niebo lepiej. Biega mi się też rewelacyjnie w porównaniu z tym, co było przedtem. Gdyby tylko nie ta depresyjna pogoda na zewnątrz, to w ogóle nie trzeba by się było zmuszać do wyjścia z domu. Mam nadzieję, że u Ciebie cały czas optymistycznie. Nie masz pojęcia jaka jest różnica pomiędzy Twoimi "depresyjnymi" wiadomościami, a tymi "optymistycznymi"
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:42   #702
TuRQoUiS
TuR. Towarzyska und Roztropna.
 
Avatar TuRQoUiS
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

a ja się relaksuję przed ciężkim tygodniem

jeszcze skoczę dzisiaj na siłownię(nie ma to jak godzinka na orbitreku ) i saunę

swoją drogą nie wiem czy wam mówiłam, że żeby zachować więzi z koleżankami (i być na bieżąco z plotkami) mamy jeden dzień w tygodniu- poniedziałek- i to jest dzień gdy wieczorem spotykamy się na wino i sałatki (zdrowo ) ... na zmianę raz u jednej, raz u drugiej albo jeszcze u innej bardzo polecam takie spotkania

jutro idę na aqua zumbe strasznie jestem ciekawa co to za dziwo
__________________

178cm
jest- 71,4
CEL I- 68 kg
CEL II- 64 kg
CEL III- 61 kg
cel ostateczny- 58 kg


TuRQoUiS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:54   #703
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez TuRQoUiS Pokaż wiadomość
a ja się relaksuję przed ciężkim tygodniem

jeszcze skoczę dzisiaj na siłownię(nie ma to jak godzinka na orbitreku ) i saunę

swoją drogą nie wiem czy wam mówiłam, że żeby zachować więzi z koleżankami (i być na bieżąco z plotkami) mamy jeden dzień w tygodniu- poniedziałek- i to jest dzień gdy wieczorem spotykamy się na wino i sałatki (zdrowo ) ... na zmianę raz u jednej, raz u drugiej albo jeszcze u innej bardzo polecam takie spotkania

jutro idę na aqua zumbe strasznie jestem ciekawa co to za dziwo
Daj znac koniecznie co to takiego
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 13:54   #704
werciako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 60
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
mam problem. od czasu zalania mieszkania przez sąsiadów zalęgło mi się jakieś badziewie w łazience, może wy wiecie co to jest i jak się tego cholerstwa pozbyć? małe toto, jak taka malutka mrówka, ze 3mm może ma dorosły osobnik i zasuwa po ścianie jak gdyby nigdy nic.
Thenderqueen - najprawdopodobniej to są RYBIKI - moja koleżanka miała i wytępiła, nawet niejedna koleżanka. Trzeba absolutnie zawsze zibierać ubranai z podłogi w łaziencie i ręczniki, nie trzymać szmaty do podłogi i kosza na bieliznę - rybiki żywią się resztkami naskórka (nie zwymiotujcie, proszę ) a ponadto wycierać do sucha po myciu łazienkę. Można też przemywać podłogę i kafle sokiem z cytryny. Po miesiącu na pewno znikną przy tych sposobach.

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość


wiecie co to znaczy nie?
przedłużam treningi z czystym sumieniem


zajadam sałatę z wołowiną i na 14.30 mam trening
córa śpi, więc zaraz wypucuję łazienkę
Agus - tzn że będziesz miała 30 treningów? Super

Cytat:
Napisane przez TuRQoUiS Pokaż wiadomość
mam problem dietetyczny
nie mam czasu, albo jestem ciągle zmęczona i poddenerwowana
więc jasne jest że nie chce mi się robić zdrowych posiłków. próbuje to opanować po prostu tnąc ilość pochłoniętych kcal
ale już jestem zmęczona tym, bo po prostu mało jem
co robić?
dodatkowo drażni mnie to że cały czas chce mi się STRASZLIWIE spać. ja zasypiam na siedząco, nie ważne czy mam co robić, czy nie. cały czas bym spała, więc wypijam bardzo dużo energetyków (kawa na mnie nie działa, coli nie tykam z wiadomych względów


Wyrafinowany fakt, mamy niezłe fantazje ahhh taki dresik
Rozumiem, miałam tak też. To znaczy że masz za mało magnezu - nie da się tego uzupełnić suplementami. Kup magnez w aptece a poza tym CODZIENNIE jedz pasek gorzkiej czekolady i orzechy. Energetyki bym odstawiła. Dorzuć trochę kaszy gryczanej do diety i banany. To są produkty, które podobno bardzo pomagają w takich sytuacjach - na mnie działają.
Mam cyklicznie taki problem - jeśli się odżywiam źle przy ogromnym wysiłku umysłowym... kłócę się o wszystko, mam ochoter bić ludzi na ulicy i wszystko wytrąca mnie z równowagi. Straszne to jest, wiem.

Cytat:
Napisane przez Martuszka85 Pokaż wiadomość
Tur właśnie ostatnio mam to samo, jestem zmęczona, zła, spać mi się chce cały czas. Piję już po 5-6 kaw . Kupiłam sobie ostatnio witaminy oraz piję magnez w pluszu. Mam nadzieję że coś to pomoże ale coraz bardziej zastanawiam się czy nie przerwać diety do wiosny a teraz tylko pilnować wagi. Nie mam siły po prostu na nic. Ale i tak wczoraj jadłam pizzę . Miss też narzeka na spadek formy, więc może nasze organizmy po prostu potrzebują więcej kalorii na zimę. Sama nie wiem .


Dzisiaj na zakupy poszłam w takiej krótkiej kiecce że mi nawet spod płaszcza nie wystawała (tego niebieskiego co jest na zdjęciu na lodowisku) . I o dziwo się sobie podobałam .
Martuszka, może też dorzuć do diety więcej czekolady gorzkiej (troszkę dziennie) i orzechów?

Krótka kiecka w któej się dobrze czujesz i wyglądasz - gratulacje

Cytat:
Napisane przez la girafe Pokaż wiadomość
Sylwia, taka moja słabość z tym ważeniem ale u mnie za każdym razem wychodzi inaczej
i cieszę się, że nie byłam wczoraj sama z takim jedzeniem

ale też chcę w poniedziałek zapisać się na siłownię znalazłam taką blisko uczelni i za 70zł/mies, więc mój plan reparacji finansów nie legnie przez to w gruzach



Medziu, oszukańcu to Ty tak facetów robisz w bambuko
girafe - super z siłownią! Ja bym na Teoim miejscu poszła tam najpierw na wejście jednorazowe - raz się nacięłam na tanią siłownię, kilka lat temu. Wszystko super, ale okaząło się że większość maszyn z rodzaju tych któych chciałabym używać źle działa - zostały hantelki i jeden rowerek. Poszłam raz mimo miesięcznego karnetu. I byłam sama wśród spoconych facetów :/ Chyba że znasz tę siłownię z czyjegoś polecenia?

Cytat:
Napisane przez TuRQoUiS Pokaż wiadomość
la girafe no właśnie nie bardzo. bo ja mam takie dni kiedy mnie nie ma w ogóle w mieszkaniu. wychodzę o 8, wracam 21, albo później. i wtedy już ni jak jeść często jestem albo u kogoś, albo poza domem tak że nie bardzo mam jak zjeść. albo mam duże przerwy w jedzeniu ze stresu (nawet jak teraz opiekuję się dzieckiem, to czasem jestem taka jestem zestresowana że mi się po prostu jeść nie chce)
naprawdę chciałabym już chodzić tak systematycznie do pracy 9-17. potem fitness, potem dom. chociaż wiedziałabym jak to planować, a tak to dużo jedzenia mi się marnuje.

ale właśnie. kiedyś miałam tak że zajadałam stres, a teraz po prostu nie jem ze stresu zawsze tak chciałam umieć
a jak dostarczyć potas organizmowi? tabletki?

Martuszka też myślę, czy by teraz trochę nie przystopować.
po prostu nie jeść fast foodów, nie pić coli, nie pochłaniać słodyczy w jakiś abstrakcyjnych ilościach i chodzić 3 razy w tygodniu na jakiś sport. i zobaczyć jak to będzie albo chociaż przeczekać tę fazę takiego zmęczenia tematem obsesyjnych wyrzutów sumienia i powrócić za jakiś czas do takiej prawdziwej diety
szczególnie że teraz mam zaliczenie najgorszego przedmiotu w tym semestrze. no i całość sytuacji jest dość przybijająca
Turquis - to wszystko co opisujesz to są powody mojej nadwagi - brak czasu, nieregularne posiłki.. i wiem jak jest ciężko. Mam wrażenie że jak ktoś pracuje od 9 do 17 to nie ma żadnej trudnosci w schudnięciu...
Też nie jadłam dlugo z powodu stresu, ale nei schudłąm od tego :/

Ja staram się walczyć z tym przekonaniem że się nie da. Najważniejsze chyba by jeść co 3 h - nawet jeśli by to były kanapki i jabłka, a wieczoram jakieś białko - super obiadki możesz gotować w weekendy..

Wydaje mi się, że dobrze jest zachować swiadomosc "bycia na diecie"

Cytat:
Napisane przez darialex Pokaż wiadomość

Informacja z pierwszej ręki: BYŁAM BIEGAĆ. tak ja! Zrobiłam 5 kółek na orbicie koło mojego domu plus dobiegnięcie na miejsce czyło łącznie jakieś 25 min. Może to nie dużo, ale dla mnie to mega wyczyn. Nie wiem skąd się u mnie wzięło dziś takie samozaparcie, ale biegało mi się dość miło, nawet przy 4stopniowej temperaturze. Jutro też spróbuję, może zapał mi nie uleci
25 min biegania to dużo! ja jak się kiedyś raz w życiu odchudzałam 4 lata temu, to właśnie tyle biegałam i efekty były ogromne. Gratulacje

Cytat:
Napisane przez anulciak85 Pokaż wiadomość
Wlasnie wrocilam z wykladow jestem glodna...wzielam za mallo jedzenia a nie chcialam korzystac z automatow....zjem cos lekkiego i koniec....


Cytat:
Napisane przez madzia123645 Pokaż wiadomość
hej...ja też tu nowa...bardzo nowa..wziełam się za siebie bardzo poważnie i mysle ze 19 kg w ciągu niecałych 2 miesięcy to jakiś sukces? z rozmiaru 52 wskoczyłam 46jestem dumna z siebie bardzo...nieraz stosowałam różne diety i zawsze jak schudłam 10 kg to już moja dieta konczyła się..a teraz wszystko przed nami..odchudzamy się tak?
Mi się wydaje ze to za szybko - zniszczy Ci to metabolizm.

Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
Ja się jakoś nie mogę do tej zumby przekonać, sama nie wiem... Koleżanka (ta sama co dukana teraz testuje) chce mnie wyciągnąć za tydzien i chyba się skusze, ale cos podejrzewam, że na jednym razie się skończy.
Ja byłam kiedyś 3 razy i też się neistety zniechęciłam, bo jakoś opornie sżło mi nauczenie się kroków - pewnie bym chodziłą i tak gdyby nie to że zaczęłam miec dramatycznei mało czasu wtedy... Wiem że wiele dziewczyn jest bardzo zadowolonych i że czujesz się jakbyś tanczyła a nie cwiczyła dobrze żebyś przynajmniej spróbowała.







Dziewczyny, ja znowu wyjezdzalam a wieczorem mialam zaproszenie na imprezę pełną pizzy i chipsów i piwa. Ale się nie dałam i nie zjadłam

śn. banan i mandarynka
II śn - 300 ml jogurtu pitnego 0%

obiad - sałatka (sałata, makaron pełnoziarnisty, tunczyk, pomidor, papryka, kiełki, pestki słonecznika) - zrobiłam ją do pudełka i wzielam ze soba
100 ml jogurtu pitnego 0%
mandarynka

podiweczorek/kolacja - miseczka zupy z soczewicy, kotlecik owsiany i surówka z selera z jabłkiem.

Potem długa impreza na której wchłonęłam tylko 2 lampki wina. Ani jednego paluszka czy solonego orzeszka i chyba tego kotlecika owsianego spaliłam przez chichoty i podrygi.

Od jutra mam kartę MULTISPORT! I będę ćwiczyła minimum 4 razy w tygodniu, mam cichą nadzieję, że częściej.

Już dwa tygodnei na diecie - jeszcze się nie ważyłam, niestety po ubranaich nie widać żadnego spadku. Na początku było w tej diecie za duzo błędów, ale i tak od kilku lat nie odzywiałam się tak zdrowo przez 12 dni pod rząd mam nadzieję, że coś mi spadnie do świąt...

Edytowane przez werciako
Czas edycji: 2012-11-18 o 13:57
werciako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 14:07   #705
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

werciako_ ja osobiście jestem z Ciebie dumna! Jadłospis też elegancki, a winko na trawienie sie przyda, byleby nigdy tych dwóch lampek na imprezę nie przekraczac
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 14:38   #706
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość
Aguś
Cieszę się, że instrument sprzedany. Rozsądna decyzja! Personale na pewno się przydadzą

Za kebaba wczoraj oddałabym wiele, bo byłam ze znajomymi z LO i w sumie przypomnieliśmy sobie czasy, jak wpierdzielaliśmy kebaby w takiej jednej budce (najlepszej ) no a że się wczoraj spotkaliśmy na piwku to oczywiście i kebab zaliczony. Na szczęście na wadze tyle samo, co wczoraj

Rzęsy...ahhh ja nie mogę się z nimi rozstać i w poniedziałek jestem umówiona na uzupełnianie. Ja się tak do nich przyzwyczaiłam, że masakra. Nie muszę się malować, co daje mi jakieś +15min. snu
Nie rozmazuję się itd. A dodatkowo faceci się nie znają i ostatnio usłyszałam wiele komplementów np. "Ty masz takie piękne głębokie spojrzenie"
A no i uważam, że babka robi mi dosyć naturalnie. Usłyszałam kilka razy, że natura to mnie obdarzyła pięknymi rzęsami Generalnie polecam choć wiadomo, że naturalnie starsznie się osłabiają po tym
wiem, że ponoć niszczą rzęsy
mi chodzi o czas, czyli malowanie ich co rano odpada
ale wiesz co...
ja mam długie i podkręcone - swoje
i mogę je stracić
no i bądź tu mądry człowieku

a gdzie, za ile robiłaś te cudeńka

Cytat:
Napisane przez darialex Pokaż wiadomość
agus ja własnie kurczę nie mam pojęcia co do tych sukienek, a strasznie mi się takie podobają, z taką odciętą w pasie flabanką, moja siostra mówi, że to wręcz wyszczupla jak jesteś gruszką, ale ja nie mioerzyłam to nie wiem, a chętnie bym kupiła sobie taką małą czarną typu: http://www.riverisland.com/women/dre...m-dress-627423
jak będę na zakupach to przymierzę taką chociaż z ciekawości.
jak kupisz to wrzuć foty w niej co
:
nie kupię na razie, a na pewnie nie przez allegro
muszę przymierzyć najpierw
chociaż cena rewelacyjna

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
P
Agus, a ten Twój nocny zmierzch to maraton był?Bo ja widziałam gdzieś takie ogłosze i myslałam, że mi się przywidziało, ale jak byk było napisane, że WSZYSTKIE części, jedna po drugiej będą wyswietlac. Toz to mozna Sama byłam na maratonie raz w zyciu i były tylko 3 filmy, ale na ostatnim, to już mocno
przed nową częścią była też poprzednia, ale ja byłam tylko na tej nowej
po prostu nocna premiera była
Cytat:
Napisane przez werciako Pokaż wiadomość
Agus - tzn że będziesz miała 30 treningów? Super
si si si


wczoraj idealnie było, teening super, trener mi dołożył ciężarów i dzisiaj ledwo rękoma ruszam
ale wieczorem szlimy na posiadówę do znajomych i co?i co ?
pożarłam trochę chipsów, 3 drinki ze spritem, jakiej nuggetsy z sosem czosnkowym
no fuck!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
kopnijcie mnie w d,pę bo dawno tak nie zgrzeszyłam
na szczęście na wadze to samo, ale jestem zła

nie ma pobłażania i odpuszczania, jak takie treningi robie to nie ma żarcia i koniec


a zaraz jedziemy na imieniny i pewnie zjem 1/2 kawałeczka maminego placka, i to będzie wsio mam nadzieje



zakładam wczoraj koszule, którą kupiłam we wrześniu i co ??
worek
spódnica - luźna, spodnie - lecą z tyłka, legginsy?
pas mam kroku

no i co ? na razie nie kupuje ciuchów bo to się mija z celem...
jak chudnę cały czas...

pozostaje mi nosić tuniki ale z rajstopami hehe
__________________
Aleksandra 19.04.2011

Edytowane przez agus87
Czas edycji: 2012-11-18 o 14:40
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 14:59   #707
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

miss ah tak, tak tak z tym wyprowadzaniem, fakt ;-) Ja nie wiem czy u mnie optymistycznie, optymistycznie to raczej rzadko w każdym razie nie-depresyjnie, a to już dużo jak na mnie. ;-))

werciako dla mnie to też mega dużo, dziś też się odważyłam i polazłam biegać, ale okazało się że na boisku wokół którego biegam był jakiś mecz, a ja to się wstydzę tak publicznie więc zawinęłam tyłek do domu :P Ale chyba wypuszczę się dzisiaj na spinning coś tak czuję
ps. karta multisport to złodziej czasu (oczywiście pozytywny) ale ja też miałam i byłam wtedy uzależniona od chodzenia na siłownie fitnesy itp, dobra sprawa. I brawo za silną wolę!

aguś ahhhhhhhh jak Ci zazdroszczę tych za dużych rzeczy!

Ja nie wiem co zrobić, ale nie mogę się opanować przed słodyczami, mimo ćwiczenia -________- No kurka! Nawet chrom mi już nie pomaga, choć biorę regularnie. Posiłki mam super pełno warzyw i w ogóle zdrowo i chudo, ale każdego dnia mi wpadnie coś słodkiego :| Silna wolo! Gdzie jesteś?????? Przybywaj! Bo cię potrzebuję
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 15:45   #708
la girafe
Zadomowienie
 
Avatar la girafe
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Miss, to pewnie przez zarwanie nocki, krótko spałam czy coś, nie wiem. Może jutro będzie lepiej, ale i tak już dieta dzisiaj znowu leży i kwiczy, bo mi ta waga humor popsuła
a Tobie gratuluję spadeczku - to już praktycznie cel ostateczny i jak tam się czujesz ze swoją figurką? to już jest to co chciałaś osiągnąć?

Aiesha, nie musisz brać od razu personali, zawsze jest na siłowni dyżurny trener i jak jesteś pierwszy raz to wszystko tłumaczy to jest pewnie ta opieka trenera, bo jak kogoś sztanga przygniecie to musi być ktoś kto pomoże

Werciako, dzięki za sugestię idę jutro się rozejrzeć i jak będzie ok to kupię karnet. Jak jeżdżę tamtędy autobusem to czasem ktoś stamtąd wychodzi, więc tragedii nie powinno być. Dla mnie mogą być nawet same sztangielki, bo wg mnie "wolne ciężary" są najlepsze byle by było czysto i niedrogo

aqua zumba? też jestem ciekawa jak to wygląda

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

o właśnie, Aguś, jak wygląda Twój przykładowy trening? na maszynach? ile serii/powtórzeń, jakie ciężary? bo szukam inspiracji
__________________
cel I: 76,8 - 76 - 75 - 74 - 73,8 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68
cel II: 68 - 67 - 66 - 65
zrzucone: 3 / 12

VICTORY LOVES PREPARATION
la girafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 17:19   #709
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

la girafe_ zdecydowanie tak, poniżej 58 kg raczej bym już nie chciała schodzić. Wszystkie ubrania na mnie wiszą, włącznie ze spodniami, które trzy tygodnie temu kupiłam i tez wyglądam już tak chciałam, więc nie ma sensu się więcej męczyć. Jeszcze tylko mięśnie bym chciała wyćwiczyć ale to wiadomo - nie dietą, tylko ćwiczeniami. Ale nie powiem - będzie mi się to wyprowadzanie z diety teraz dłużyło A TY SIĘ NIE ZNIECHĘCAJ!!! Na pewno ruszy waga spowrotem w dół.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2012-11-18 o 17:40
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 17:58   #710
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez la girafe Pokaż wiadomość
Aiesha, nie musisz brać od razu personali, zawsze jest na siłowni dyżurny trener i jak jesteś pierwszy raz to wszystko tłumaczy to jest pewnie ta opieka trenera, bo jak kogoś sztanga przygniecie to musi być ktoś kto pomoże
tak, tak, chyba o to chodzi myślę, że skuszę się na to: Karnet z opieką instruktora – w ramach którego jest wprowadzenie w jeden z czterech programów (dla mnie) 1. odchudzanie i zmniejszanie obwodu pasa, ud, bioder i ramion; dla nowych jest taniej

Cytat:
Napisane przez la girafe Pokaż wiadomość
o właśnie, Aguś, jak wygląda Twój przykładowy trening? na maszynach? ile serii/powtórzeń, jakie ciężary? bo szukam inspiracji
przyłączam się do pytania...
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:00   #711
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Wiecie ciezko mi sie dieguje...niby sie trzymam ale brak efektow mnie zniecheca...
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:09   #712
werciako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 60
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez anulciak85 Pokaż wiadomość
Wiecie ciezko mi sie dieguje...niby sie trzymam ale brak efektow mnie zniecheca...
Mnie też, ale musimy się trzymać bo brak diety też (tym bardziej) nie da efektów
werciako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:10   #713
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Laski wkońcu usiadłam, ale mi coś strzeliło i strasznie mnie boli lewa strona hmm pleców ale tak pośrodku, po tym jak dźwignęłam 60kg ciężar (namiot handlowy).... masakra czuję się jak 80-latka ehhh ale dzisiaj zmarzłam koszmar poprostu. Dietka ok.

Miss gratuluję dotarcia do celu (200g to pikuś ;p)
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:30   #714
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Dziewczyny cierpliwości, na efekty przyjdzie czas

U mnie dziś 1500 kalorii. Cały tydzień zamierzam tak trzymać i liczę że nadwyżka po szaleństwie z piwem i pizzą zniknie w ciągu tygodnia. Jak zniknie to po tygodniu zwiększam na 1700 kalorii. A jak nie to potrzymam 1500 tydzień dłużej.

Docelowo planuję jeść 2200 kalorii i ćwiczyć. No i na wiosnę znowu dieta . Jutro idę na bieżnię .
Niestety nie mam siły by tak bez przerwy ciągnąć dietę 1200 .
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:38   #715
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez werciako Pokaż wiadomość
Mnie też, ale musimy się trzymać bo brak diety też (tym bardziej) nie da efektów

Wiem, wiem...tylko wiesz kilo przez miesiac....doluje....wlas nie zjadlam paste. Z avocado i jajka....
Licze ze jutro lekarze pozwola wrocic mi na silownie i bedzie lepiej.....
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 18:56   #716
werciako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 60
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez anulciak85 Pokaż wiadomość
Wiem, wiem...tylko wiesz kilo przez miesiac....doluje....wlas nie zjadlam paste. Z avocado i jajka....
Licze ze jutro lekarze pozwola wrocic mi na silownie i bedzie lepiej.....
Anulciak - rozumiem, że to frustrujące. Ale pomyśl o tym tak: chcesz być szczupła przez resztę życia - skoro tak przez całe życie musisz odżywiać się racjonalnie i zdrowo. W takim tempie (które i tak przyspieszy) za rok będziesz o 12 kilo lżejsza!

Jak chodzi o te przestoje, to chyba nikt do końca nie wie czemu tak się dzieje - może organizm się przyzwyczaja do mniejszej dawki kcal.. Ale na bank spadek będzie - może już jest. Może tak naoprawdę spadło Ci np. 1,5 - 2 kg tłuszczu a teraz masz więcej wody w organizmie i stąd waga się nie rusza.

Teraz tak gadam a wiem, że mnie też by to frustrowało. Ale trzymaj się kochana!
werciako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 19:22   #717
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Jutro pewnie bedzie sporo wiecej i znowu sie podlamie....a jesli nie dostane jutro zdolnosci do pracy a co za tym idzie nie bede mogla wrocic na silownie to sie poddam...przepraszam....
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 19:32   #718
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Anulciak nie masz co się poddawać, musisz walczyć . Zapytaj lekarza jakie ćwiczenia Ci pozwoli w domu wykonywać. Nie ma co szukać wymówek

Mam dziś niesamowity przypływ energii - idę na basen. . Znalazłam strój pływacki z lo . Tak to można chodzić na basen
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 19:39   #719
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez anulciak85 Pokaż wiadomość
Jutro pewnie bedzie sporo wiecej i znowu sie podlamie....a jesli nie dostane jutro zdolnosci do pracy a co za tym idzie nie bede mogla wrocic na silownie to sie poddam...przepraszam....
nie można się poddawać, przecież walczysz o siebie, o to jaką chcesz być... posłuchaj Martuszki, zapytaj lekarza, co możesz ćwiczyć...
a jutrzejszą wagą się nie przejmuj, każda z nas ma wzloty i upadki, ale najważniejsze to nie poddawać się i dążyć do wyznaczonego celu!!!

trzymam kciuki za Ciebie!!!!!!!
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-18, 20:04   #720
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

hej wam
bardzo Was przepraszam, że mnie nie było, ale nie miałam czasu w ogóle zajrzeć tu. moja mama w piątek przyjechała, wczoraj i dzisiaj cały dzień ją oprowadzałam po Poznaniu, jeszcze pracowałam. w piątek miałam iść na 3h, byłam 6,5 dieta siadła, z mamą szalałyśmy, że hoho. we wtorek mam kolokwium zaliczeniowe, więc dopiero we wtorek wpadnę i was nadrobię
pa
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.