Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[gda]

Napisane przez kasiam187

a jak go ubierasz? ja znowu nie wiem czy nie za cienko



śliczna!!!!!!!

ja sie pochwale ze upolowalam ostatnia tez taka http://allegro.pl/przesliczna-sukien...762668981.html

i tez podjadam slodkie i to codzienie ehhh i jak ten moj brzuch bedzie wygladal..tym bardziej ze 15 mamy wesele teraz ze zimno to do goracej czekolady mnie ciagnie codziennie

Ja wkładałam pajac, sweterek, spodenki, skarpetki i kombinezon. Plus czapka. I w śpiworek polarkowy

[Katee27]

Znalazłam słowa pasujące do niektórych facetów...
"Ojcem zostać łatwo, znacznie trudniej nim być."
-Ernest Bunsch

A to polskie przysłowie,chyba nie słyszałam:
"Kto ma pszczoły, ten ma miód,
Kto ma dzieci, ten ma smród"

I ten podoba mnie się bardzo:
Żeby dzieci mogły czcić swoich rodziców, muszą być uważane i przyjmowane jako dar Boga. Tak, każde dziecko jest darem Boga. Dar to trudny niekiedy do przyjęcia, ale zawsze dar bezcenny.
Jan Paweł II

MIŁEGO WIECZORU

[Agnus21]

Napisane przez Iwa844

Nadrobiłam od soboty (ale po łebkach ) Wybaczcie że nie pocytuję, ale moje dziecko spi juz długo i zaraz penie wstanie i mi nie da dokończyć.

Wczoraj mieliśmy chrzciny Ala całą mszę przespała, nawet jej żaden mięsień na twarzy nie drgnął gdy ksiądz polał jej główkę wodą . Potem pojechaliśmy na obiad do restauracji, nakarmiłam ją, osrała się po pachy i trzeba było wracać do domu. W domu jeszcze trochę posiedzieliśmy, już przy "zimnej płycie" którą z siorką przygotowywałyśmy całą sobotę. Ogólne jestem zadowolona, ale i troszkę zmęczona rozgardiaszem. No nic, pierwsza impreza za nami, następna większa za 8 lat

Moje dziecko wczoraj skończyło 10 tygodni. A dziś śmiała się w głos... do poduszki w paski A jak ją przewijam to leży i patrzy się w róg tam gdzie się zbiega szafa z sufitem i ścianą... nic tam nie ma , a ta leży i ma takiego banana na gębie... może tam mieszka jej niewidzialny przyjaciel?

A to mój mały Myszon

Śliczna Alunia. Super, że chrzciny się udały mam nadzieję, że moja też zaśnie w trakcie mszy.
Ja moją Aleńkę też czasami podejrzewam, że ma jakiegoś wyimaginowanego przyjaciela.

[Katee27]

Napisane przez gda

Ja ubierałam pajac, sweterek, spodenki, skarpetki i kombinezon. Plus czapka. I w śpiworek polarkowy

i tak dziś?wydaje mi się,że było mu za ciepło

[tamlin111]

Napisane przez maggie123

wczoraj mnie tesciowa wkurzyla! pojechalismy do nich a tu ani tesc ani ona sie do mnie nie odzywaja. kij im w oko. i nagle do m. mowi, ze ona to nie chce sie wtracac ale mala za bardzo wygina sie w fasolke. na to maz, ze czasami jej sie zdarza ale juyz duuzo mniej niz kiedys.
za chwile, ze ona to sie nie chce wtracac, ale mala za wczesnie probuje sie podnosic (od kilku dni gdy trzymam ja za raczki podnosi glowke do gory lezac na plecach jakby chciala usiasc) i ze najpierw powinna sie przekrecac. mi sie wydaje, ze kazde dziecko rozwija sie w indywidualnym, wlasciwym dla niego tempie zdobywajac nowe umiejetnosci indywidualnie.

Co za babsko. Ona nie chce się wtrącać Dobre sobie, mamusia pewnie tylko dobrze radzi

Napisane przez Katee27

a to moje dwa trzpioty

Pokazuję Pauli zdjęcie i mówię jej że to jej przyszły mąż. A ta mi na to: mamo przecież to nie Michał, mój narzeczony. No i dzieciak plany matrymonialne nam popsuł

Dupek znów nie przyjechał na sprawę, ale teraz można było wydać wyrok zaoczny Ale nie dziwię się że wszystko przeciągają, podsłuchałam że kuratorka za 2 minuty na sali rozpraw dostaje po 120zł Teraz tylko wyrok musi się uprawomocnić ( 21 dni ) i Matiś będzie miał nazwisko taty.

[kraven]

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

[marta1986222]

Napisane przez tamlin111

Matiś będzie miał nazwisko taty.

Super

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

Ja wybudzałam

[Dearlie]

Iwa, Katee ... śliczne dziecieczki!

Napisane przez tamlin111

Pokazuję Pauli zdjęcie i mówię jej że to jej przyszły mąż. A ta mi na to: mamo przecież to nie Michał, mój narzeczony. No i dzieciak plany matrymonialne nam popsuł

Dupek znów nie przyjechał na sprawę, ale teraz można było wydać wyrok zaoczny Ale nie dziwię się że wszystko przeciągają, podsłuchałam że kuratorka za 2 minuty na sali rozpraw dostaje po 120zł Teraz tylko wyrok musi się uprawomocnić ( 21 dni ) i Matiś będzie miał nazwisko taty.

Wiem, że się powtarzam, ale ubóstwiam Twoją Paulę!

Oby szybciutko Wam zleciały te 3 tygodnie.

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

Nam może raz czy dwa zdarzyło się wybudzać, a tak to zawsze sam się budzi. Tzn. my nie mamy określonej godziny kąpieli, że np. wybija 19 to musimy kąpać... zazwyczaj kąpiemy między 19-20:30, wszystko zależy właśnie od tego kiedy Antek się obudzi. Nasz mały żarłoczek też jak się budzi, to jest głodny i marudny, ale już przyzwyczailiśmy się do tego, że popiskuje przy zabiegach po kąpieli, bo samą kąpiel bardzo lubi i grzecznie leży w wanience.

Napisane przez kasiam187

niestety kochana moja to juz praktycznie w dzien w ogole spac niechce, tyle co sie na spacerze prześpi i po nim

kurde... a miało być tak pięknie żyłam sobie naiwnie wizją, że dziecko dopołudnia będzie mi spało, a ja sobie będę sprzątała, obiad gotowała itd. oj naiwna ja, naiwna

Napisane przez lilka00

Moja za to w dzień śpi a jest aktywna późnym wieczorem i w nocy. Też się tego razem zbierze parę godzin.

O kurcze, to ja już wolę ten nasz schemat. A powiedz mi jak Ty przy takim jej trybie funkcjonowania sobie radzisz? Również odsypiasz w dzień?

Napisane przez marta1986222

Moja Zuzanka ma drzemkę półgodzinna rano i po południu śpi około 2 godziny.

Ja zauważyłam, że nasz Tosiek dosłownie z dnia na dzień wydłuża sobie godziny aktywności. Jeszcze kilka dni temu padał ok. 14, później 15, a teraz już dopiero przed 16 go zmogło. Trochę pospał, obudził się i teraz dalej śpi... oczywiście jak ma być kąpany to śpi w najlepsze.

[gda]

Napisane przez Katee27

i tak dziś?wydaje mi się,że było mu za ciepło

Nieee, dziś pajac i kombinezon A nie! Body z krótkim jeszcze

[maggie123]

Napisane przez gda

A pijesz mleko? Bo tak może się też objawiać nietolerancja. Może odstaw i zobacz czy katar minie

piję kawkę z mlekiem. ale pierwsze słyszę, żeby alergia na mleko tym się przejawiała. odstawię i zobaczymy

Napisane przez Iwoncia81

Na rodziców moge liczyć zawsze, tylko póki nie ma potrzeby to o niczym im nie mówie bo już dość nerwów z moim związkiem z tym człowiekiem im zafundowałam.
Tak, były już akcje w stylu bicia ale sie nie dałam bo też go pobiłam
Ale jak znowu sie powtórzy to sie dowie.
Zobacze jak dziś będzie mi mydlił oczy i co powie na brak obiadu.

Ale moje małe bobo rozmawia z zabawkami i piszczy do nich
Musze mu karuzelke zafundować

Iwoncia, nie pytam, jak Ty możesz z nim ciągle być, bo czasem miłość, przywiązanie i strach przed zmianą skutecznie niwelują chęć odejścia. Życzę Wam poukładania swoich relacji, żeby Alanek miał szczęśliwą rodzinę, a jak się nie da, to siły do zmiany

Napisane przez tamlin111

Pokazuję Pauli zdjęcie i mówię jej że to jej przyszły mąż. A ta mi na to: mamo przecież to nie Michał, mój narzeczony. No i dzieciak plany matrymonialne nam popsuł

Dupek znów nie przyjechał na sprawę, ale teraz można było wydać wyrok zaoczny Ale nie dziwię się że wszystko przeciągają, podsłuchałam że kuratorka za 2 minuty na sali rozpraw dostaje po 120zł Teraz tylko wyrok musi się uprawomocnić ( 21 dni ) i Matiś będzie miał nazwisko taty.

ciekawe, czy naszym maluszkom ich swatanie się spodoba
No co za dupek z byłego! najważniejsze, że Mati już za moment będzie miał nazwisko Kropka

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

zawsze kąpiemy Zuzię z pełnym brzuszkiem. Tzn. nie od razu po kąpieli. gdy się obudzi, karmię ją, bawię się trochę i później kąpanie.
U nas jest problem z suszeniem. Każde wyjęcie z wody = ryk rozpaczy

[Sojka1990]

Iwoncia 3mam kciuki żeby jednak się wam poukładało, choć ja nie mogłam już dłużej czekać i rozstałam się z tym patafianem eks

Po kilku dniach dziwaczenia Zośki nastały spokojne czasy moje dziecko nie budzi się z płaczem a z pięknym uśmiechem Dziś pospałyśmy do 9.30 potem królewna na podusi taty leżała i się śmiała ze mnie jak sobie prasowałam
Narescie przyszła mata- Zośka ochrzciła ją godzinną drzemką
Tżet się smieje że przepłaciłam bo jedyne co ją na "małej księżniczce" interesuje to.. lusterko gapiła się w nie jak zaczarowana gadała sobie do "koleżanki" Zosi a ta małpa nie chciała odpowiadać, co córę mą niesamowicie irytowało

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Pzred kąpielą podkarmiam troche Zoche żeby frajdy z mycia nie zabierał pusty brzuszek :yhy:

Tamllin ten Twój eks to jakiś niepoważny jest.. ale szczęście że już po wszystkim. a ja nadal jeszcze nic.. obiecałam sobie że w tym tygodniu to wreszcie załatwie bo czas ucieka

[Iwa844]

Napisane przez maggie123

zawsze kąpiemy Zuzię z pełnym brzuszkiem. Tzn. nie od razu po kąpieli. gdy się obudzi, karmię ją, bawię się trochę i później kąpanie.
U nas jest problem z suszeniem. Każde wyjęcie z wody = ryk rozpaczy

Skąd ja to znam. U nas niezadowolenie zaczyna się po położeniu na ręczniku, dlatego zawsze zanim się zorientuje że na nim leży trzeba jej smoczka wcisnąć do pysia.I też zawsze staram się kąpać najedzone dziecko.
Kurde, mam taką za przeproszeniem sraczkę że prawie z kibla nie wychodzę... ciekawe co mi zaszkodziło... i czy Alicji nie zaszkodzi...

Mamusie czy któraś karmi mm Babydream z Rossmanna?

[niegrzeczna88]

Hej dziewczynyDziś miałam bardzo fajnyyyyy dzień
Rano odwiedzinki u Jasieńka z Igą fotek natrzaskałysmy z Asią co nie miara
Na początku nasze maluchy chyba nie przypadły sobie do gustu haha , najpierw moja w ryk potem Jasiu ale poźniej już nawet uśmiechy sie pojawiały
Wczoraj zamówilam ubranko na chrzciny naszej Igi sukienke , płaszczyk i czapeczke
Iga wykąpana i zasypia u babci teraz.
kasiam moja kicha codziennie serio! nie było dnia kiedy by nie psikała i to po pare razy, ale nie przyszło mi do głowy żebyy tym sie przejmować

[marzenka1984]

Napisane przez Katee27

taka kolej rzeczy...

Zapomniałam dodać,że wczoraj mój Kubuś z okazji ukonczenia 2mcy wystrzelił kupe na moją spódnice i babci kanape
Sama wywołałam wilka z lasu,bo mówie do siostrzenicy męża,że niektóre dzieci to strzelają kupe na metry,to synuś stwierdził,mówisz i masz

Hahahaha uśmiałam się ale Tobie zapewne do śmiechu nie było mój się dzisiaj usrał po pachy

Napisane przez Lewek

Mój mając miesiac ważył 5,2kg - przy urodzeniu 3,48kg - i pediatra nic nie powiedział.

Dzięki za odpowiedź lilka00 Tobie również

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

Oj u mnie dłuższy czas tak było ale teraz nawet jak jest głodny to kąpiel Go uspakaja Najgorszy moment jest jak leży już na ręczniku, ale wycieram go szybciutko, zmieniam na suchy ręcznik i podaje mu butle żeby troszkę łyczków złapał wtedy jest spokój na chwilkę żeby Księciunia ubrać

[lidka0308]

Witam!

zanim zapomnę najpierw:

wszystkiego najcudowniejszego dla dzisiejszych kończących miesiące i tygodnie - rośnijcie zdrowo maleńkie skarby i Heniu, nie miej już kolek

Tamlin super, że już wyrok zapadł i szybkich trzech tygodni życzę

Zielona 100 lat kochana!!!

już dziecię me płacze

[lilka00]

Napisane przez Dearlie

[
O kurcze, to ja już wolę ten nasz schemat. A powiedz mi jak Ty przy takim jej trybie funkcjonowania sobie radzisz? Również odsypiasz w dzień?

Nie jest tak źle, dzisiaj np. spałam od 3 do 8, potem od 8:30 do 11 i funkcjonuję normalnie.

[lidka0308]

Katee to cię Kubuś uraczył kupalkiem

A my mieliśmy gości od soboty i jakoś nie dało rady wejść popisać, czytałam was na tel w nocy podczas cyckowania

dziś goście pojechali

Lili dzisiaj zaliczyła 15 minut porannych usmiechów do cioci, siostry męża
przesłodko przy tym wyglądała i uśmiechała się od ucha do ucha, normalnie aż buziulkę szeroko otwierała słodziak mój a my z mężem nie mogliśmy się napatrzeć na nią

gaworzenie też idzie pełną parą

moje dziecko nie lubi zakupów

pojechaliśmy wczoraj do ikei i mała płakała w sklepie

dziś pojechaliśmy do Maximusa z ciocią i wujkiem i znowu to samo, popłakiwanie i marudzenie

za to w samochodzie odpływa jak tylko ruszy

muszę teraz ponadrabiać powrzucane fotki bo tel mi ich nie wyświetla

[Anusia479]

Napisane przez marzenka1984

Dzień doberek Witam się przy tostach i kawie

Nareszcie kupa ruszyła u Maksa zrobił taką ogromną, że pampers nie wytrzymał i wszystko do prania łącznie z Nim, musiałam pod kranem umyć tyłek bo chusteczek by poszło ze hoho Ulżyło Maksiowi bo od razu zasnął

Jakie macie godziny karmienia, spacerów i kąpieli dziewczyny które karmią mm?

Iwoncia81 Trzymaj się kochana pamiętaj, że denerwując się i mając złe samopoczucie odczuwa to dziecko tak więc postaraj się myśleć o sobie i o Alanie. Mój Tż też nie jest rewelacyjny bo szybko się męczy chociaż jeszcze nic takiego nie zrobił ale przestałam już na to zwracać uwagę.

kasiam187 Chodzi Ci o kichanie? Mój bardzo często kicha.

A jak u Waszych maluchów jest z czkawką? Często mają, bo mój ma prawie codziennie po kilka razy się zdaża.

stałych godzin karmienia ani spacerów nie mamy,a kąpiemy się między 19-20
czkawke mamy codziennie i kichanie też

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

ja wybudzam małego do kąpania,bo kąpie sie zazwyczaj ok.19.30
podczas kąpieli i ubierania jest spokojny.

Dzisiaj mąż od 17 w pracy i musze sie pochwalić,że dałam rade z kąpieląwykąpalam Fabisia sama i nawet nie zapłakałani podczas kąpieli ani ubieraniazjadł z piersi,poprawił butlą i usypia a Gracjanek już śpi.

Kupiłam zaproszenia na chrzest i świecei umówiliśmy sie z fotografem na sesje po chrzcie. Jeszcze został tort i garniturek,bo nigdzie nie mogę dostać na 56

[Asiuulka89]

Witam się wieczorową porą

Dzisiaj mieliśmy z Jasiem odwiedzniki naszej Igy z Niegrzeczną na początku dzieciaki jak tylko wyladowały koło siebie to był ryk jeden przez dsrugiego ale potem już było tylko lepiej spisały na się na medal jak spał jeden to drugi buszował i tak na zmianę. ale powiem wam że super że można z kimś porozmawiać na żywo. Mam nadzieję ze to jedno z wielu spotkań.. a teraz wstawiam fotki

a potem biorę się za nadrabianie bo jest za co

[Anusia479]

Dzieci śpią więcja też mówie dobranoc

[Iwa844]

Napisane przez Asiuulka89

Witam się wieczorową porą

Dzisiaj mieliśmy z Jasiem odwiedzniki naszej Igy z Niegrzeczną na początku dzieciaki jak tylko wyladowały koło siebie to był ryk jeden przez dsrugiego ale potem już było tylko lepiej spisały na się na medal jak spał jeden to drugi buszował i tak na zmianę. ale powiem wam że super że można z kimś porozmawiać na żywo. Mam nadzieję ze to jedno z wielu spotkań.. a teraz wstawiam fotki

a potem biorę się za nadrabianie bo jest za co

Słodziaki! Jak Jasiu zezuje w stronę Igi na przedostatnim zdjęciu!

[Asiuulka89]

Napisane przez ula2689

No u nas jest parka po stronie męża( jego siostra cioteczna ma) i po mojej stronie moje siostry cioteczne są z bliźniaczek.
Ale to nic!teraz to dopiero się posypało, w lipcu urodziła bliźniaczki żona mojego brata ciotecznego, lada moment urodzi bliźnięta moja siostra cioteczna i w grudniu żona męża brata ciotecznego
Już nie wspominam o pojedyńczych dzieciaczkach co sie porodziły w rodzinie i co jeszcze czekamy normalnie jakiś baby boom!

no faktycznie wysyp dzieciaczkó ale fajnie p[otem beda sie razem fajnie bawić.

Napisane przez marzenka1984

To u mnie jest jedzenie o 6:00,9:00,12:00, spacer, 15:00,18:00,kąpanie 20:45, 21:00,00:00, i jak dobrze pójdzie to spanie do 5 rano i muszę wyrównywać w ciągu dnia obsówkę godzinową zjada zawsze 130 ml co 3h.

jaki plan dnia super my mamy dostosowany do tego od której wstanie.

Napisane przez Iwoncia81

zrobiłam tak , nawet niechcąco lecz z przymusu że obiadu nie raz i nie dwa nie było (dziś też nie ale to specjalnie ) bo Alan nie jest aniołkiem i wiecznie zmierzły to nie szło nic zrobić. Teraz już jest inaczej troche że sam jakiś czas pobędzie to mogłabym obiad zrobić.
A tż miał nie raz tak że gotował, posprzątał i pozajmował sie małym, a ja w trakcie jak siedział z Alanem to sie kąpałam. Potem mi powiedział że nie jest łatwo coś zrobić przy tym maruderze.
No ale znowu w pracy kumple coś mu pewnie pieprzą (już tak było) i on sie stawia potem i to co dzieje sie w domu i co ja mówie to jest "be" a kumple jak coś powiedzą to ich słucha.
Dzisiaj już mnie smsami zagadywał i już jak z wazeliną w dupe






Ile razy myślałam o tym przez te 5 lat małżeństwa to tylko ja wiem.
Przez niego byłam już szyta (pomijając cesarke , obolała i sina... Także często mi to po głowie chodzi, ale ja jestem durna bo sie przywiązałam, poza tym teraz dziecko więc to nie jest takie proste.
Jeżeli kiedyś podniesie ręke nie daj Boże na mnie to na pewno odejde bo on zaczyna iść drogą swojego ojca. Bardzo często bił teściową a ona psychicznie chora.
Eeeh..

Dziękuje Wam kochane za wszystkie miłe słowa, od razu lepiej na sercu sie robi
Dobrze Was mieć

ooo matkoo, nosz co za chlop. Widzialam ze nie dalas sie pobic aledla mnie facet który podnosi reke na kobiete jeste calkowitym zerem!

Napisane przez zielona1911

A ja licze ze tz da mi stowke na spodnie na urodziny. Wogole wybył z domu,niby cos zalatwiac,moze cos fajnego dla mnie szykuje

sorry ale

Napisane przez maggie123

Zielona wszystkiego dobrego!
Iwoncia, strasznie mi przykro, że Twój mąż taki okropny jest. Tulę Cię mocno

ooo jak pieknie!
Zuzi zdarzyło sie kilka razy ale to przypadkiem
wczoraj mnie tesciowa wkurzyla! pojechalismy do nich a tu ani tesc ani ona sie do mnie nie odzywaja. kij im w oko. i nagle do m. mowi, ze ona to nie chce sie wtracac ale mala za bardzo wygina sie w fasolke. na to maz, ze czasami jej sie zdarza ale juyz duuzo mniej niz kiedys.
za chwile, ze ona to sie nie chce wtracac, ale mala za wczesnie probuje sie podnosic (od kilku dni gdy trzymam ja za raczki podnosi glowke do gory lezac na plecach jakby chciala usiasc) i ze najpierw powinna sie przekrecac. mi sie wydaje, ze kazde dziecko rozwija sie w indywidualnym, wlasciwym dla niego tempie zdobywajac nowe umiejetnosci indywidualnie.

tak kazde dziecko rozwija się w swoim tempie. Chociaz patrzać na umiejetnosci dzieciaczków watkowych to moój jakis niedorozwieniety jest ale ja sie nie przejmuje. Kazdy dzieciak oinny

Napisane przez Katee27

w Kościele grzeczna,a po musiała odreagować kupą po pachy
mój też śmieje się do sufituśliczna myszka,piękne oczka


a to moje dwa trzpioty

slicznych masz tyhc chlopców, beda mieli powodzenie u dziewuch

nadorbiłam, padam

[lourose]

Cześć dziewczyny
nim padnę na twarz to dam znać że dalej jestem i żebyście o mnie nie zapomniały Czytam że Wasze maluchy potrafią sobie leżeć spokojnie, moja córcia nie - może jest jeszcze za mała? Albo śpi na maxa, nie ma okresów długiego czuwania - zaraz krzyk.
Miałam dziś ciężkie popołudnie, od spaceru tj. koło 15 nie zmrużyła oka aż do teraz, miała chyba po raz pierwszy kolkę - w każdym razie męczyła się okropnie z kupą. Jak się prężyła to cała czerwona się robiła... udało jej się po dwóch godzinach mimo moich masaży i podnoszenia nóżek.
Poza tym coraz lepiej... i gdyby nie praca dyplomowa którą zaczęłam pisać to miałabym trochę czasu na czytanie Was, a tak to ile mogę to piszę.
Jutro mamy wizytę w szpitalu na 7:30 na badanie przesiewowe słuchu. A w czw. wizytę u pediatry i mam być gotowa na rozmowę o szczepionkach a ja prawie nic nie wiem, dostałam od niej kupę info ale nie zdążyłam przeczytać
Dobrej nocy Wam życzę kochane!

[katiem]

Cześć dziewczyny

Wróciłąm z pracy.
niestety przez to moją rewolucję jelitową musiałam podać Kubie mm W cyckach niewiele i denerwował się, ze słabo leci. I na raz wypił 170 ml. Jestem ciekawa jak długo spać będzie. W kazdym razie ja musze teraz zrobić wszystko by piersi napełnić mlekiem przed kolejnym karmieniem.

Idę czytać co u Was

[maggie123]

Napisane przez Asiuulka89

Witam się wieczorową porą

Dzisiaj mieliśmy z Jasiem odwiedzniki naszej Igy z Niegrzeczną na początku dzieciaki jak tylko wyladowały koło siebie to był ryk jeden przez dsrugiego ale potem już było tylko lepiej spisały na się na medal jak spał jeden to drugi buszował i tak na zmianę. ale powiem wam że super że można z kimś porozmawiać na żywo. Mam nadzieję ze to jedno z wielu spotkań.. a teraz wstawiam fotki

a potem biorę się za nadrabianie bo jest za co

jakie fajne spotkanko miałyście. Tylko pozazdr.ościć
Która z pieknych pań chętna na spotkanie ze mną i Zuzanem

Napisane przez Asiuulka89

tak kazde dziecko rozwija się w swoim tempie. Chociaz patrzać na umiejetnosci dzieciaczków watkowych to moój jakis niedorozwieniety jest ale ja sie nie przejmuje. Kazdy dzieciak oinny

Asiulka, ja to sobie myślę, że my wszysstkie tu na forum to chwalipięty jesteśmy maluszek pierwszy raz coś zrobi a my już och i ach co t nasze dziecię potrafi a później się zastanawiam np. Melcia młodsza od mej Zuzanki i już się pieknie przekręca, a moja od przypadku do przypadku jej się sfarci i czy wszystko z nią ok? itd

[Asiuulka89]

Napisane przez maggie123

jakie fajne spotkanko miałyście. Tylko pozazdr.ościć
Która z pieknych pań chętna na spotkanie ze mną i Zuzanem

Asiulka, ja to sobie myślę, że my wszysstkie tu na forum to chwalipięty jesteśmy maluszek pierwszy raz coś zrobi a my już och i ach co t nasze dziecię potrafi a później się zastanawiam np. Melcia młodsza od mej Zuzanki i już się pieknie przekręca, a moja od przypadku do przypadku jej się sfarci i czy wszystko z nią ok? itd

Ja tam goscinna jestem wiec zapraszam szkoda ze tak daleko mieszkamy bo gdyby nie ta odleglosc to było by o wiele prosciej...

no właśnie Zuzia zaczeła się przekrecac jak miała ponad 4 miesiace usiadła jak miała 7 i pól raczkowała jak miała 9 a chodzic zaczela tydzien po roczku.. wiec ja sie niczym nie sugeruje, tak samo smianie w glos Zuzka dopiero poo 4 miesiacu a Jas w 3.. wiec tu juz mam sytuacje ze dziecko roznie sie rozwija.. trudno bedziemy dalej czekac i patrzec co moe dziecie bedzie robiło

[aaliyah]

Napisane przez lourose

Cześć dziewczyny
nim padnę na twarz to dam znać że dalej jestem i żebyście o mnie nie zapomniały Czytam że Wasze maluchy potrafią sobie leżeć spokojnie, moja córcia nie - może jest jeszcze za mała? Albo śpi na maxa, nie ma okresów długiego czuwania - zaraz krzyk.
Miałam dziś ciężkie popołudnie, od spaceru tj. koło 15 nie zmrużyła oka aż do teraz, miała chyba po raz pierwszy kolkę - w każdym razie męczyła się okropnie z kupą. Jak się prężyła to cała czerwona się robiła... udało jej się po dwóch godzinach mimo moich masaży i podnoszenia nóżek.
Poza tym coraz lepiej... i gdyby nie praca dyplomowa którą zaczęłam pisać to miałabym trochę czasu na czytanie Was, a tak to ile mogę to piszę.
Jutro mamy wizytę w szpitalu na 7:30 na badanie przesiewowe słuchu. A w czw. wizytę u pediatry i mam być gotowa na rozmowę o szczepionkach a ja prawie nic nie wiem, dostałam od niej kupę info ale nie zdążyłam przeczytać
Dobrej nocy Wam życzę kochane!

Dziewczyny tu są zebrane informacje o szczepieniach: http://www.stopnop.pl/
M.in. ulotki do szczepionek.

[katiem]

Napisane przez Asiuulka89

Ja tam goscinna jestem wiec zapraszam szkoda ze tak daleko mieszkamy bo gdyby nie ta odleglosc to było by o wiele prosciej...

no właśnie Zuzia zaczeła się przekrecac jak miała ponad 4 miesiace usiadła jak miała 7 i pól raczkowała jak miała 9 a chodzic zaczela tydzien po roczku.. wiec ja sie niczym nie sugeruje, tak samo smianie w glos Zuzka dopiero poo 4 miesiacu a Jas w 3.. wiec tu juz mam sytuacje ze dziecko roznie sie rozwija.. trudno bedziemy dalej czekac i patrzec co moe dziecie bedzie robiło

Ale wszystko dokładnie pamiętasz. Ja tylko mniej więcej kiedy Paweł zaczął siadać i chodzić. No i może jeszcze pierwszy uśmiech bo na szkoleniu akurat byłam.

I fajne zdjątka ze spotkania. Fajne dzieciaczki takie 2 bobasy

A Kuba się nie przekręca. nawet nie próbuje.

[kasiam187]

Napisane przez gda

Ja ubierałam pajac, sweterek, spodenki, skarpetki i kombinezon. Plus czapka. I w śpiworek polarkowy

kurcze ja tak to planuje ja ubierac jak bedzie na minusie

Napisane przez Katee27

Znalazłam słowa pasujące do niektórych facetów...
"Ojcem zostać łatwo, znacznie trudniej nim być."
-Ernest Bunsch

A to polskie przysłowie,chyba nie słyszałam:
"Kto ma pszczoły, ten ma miód,
Kto ma dzieci, ten ma smród"

I ten podoba mnie się bardzo:
Żeby dzieci mogły czcić swoich rodziców, muszą być uważane i przyjmowane jako dar Boga. Tak, każde dziecko jest darem Boga. Dar to trudny niekiedy do przyjęcia, ale zawsze dar bezcenny.
Jan Paweł II

MIŁEGO WIECZORU

idealnie opisuja!!

Napisane przez tamlin111

Dupek znów nie przyjechał na sprawę, ale teraz można było wydać wyrok zaoczny Ale nie dziwię się że wszystko przeciągają, podsłuchałam że kuratorka za 2 minuty na sali rozpraw dostaje po 120zł Teraz tylko wyrok musi się uprawomocnić ( 21 dni ) i Matiś będzie miał nazwisko taty.

no co za chlop ale wazne ze juz wnet Mateuszek bedze mial tatusia nazwisko

Napisane przez kraven

Dziewczyny jak organizowałyście kąpiel dla maluszków. Czy wybudzałyście dzieciaczki?
Bo jak mój sie sam budzi to jest głodny i wtedy kąpiel to meczarnia

moja po spacerze juz nie spi do czasu kapieli tj 19 i zawsze karmie ja z godzine lub pol przed kąpielom

Napisane przez maggie123

zawsze kąpiemy Zuzię z pełnym brzuszkiem. Tzn. nie od razu po kąpieli. gdy się obudzi, karmię ją, bawię się trochę i później kąpanie.
U nas jest problem z suszeniem. Każde wyjęcie z wody = ryk rozpaczy

u nas to samo. tak uwielbia wode juz sie nie moge doczekac lata i morza

Napisane przez Asiuulka89

Witam się wieczorową porą

Dzisiaj mieliśmy z Jasiem odwiedzniki naszej Igy z Niegrzeczną na początku dzieciaki jak tylko wyladowały koło siebie to był ryk jeden przez dsrugiego ale potem już było tylko lepiej spisały na się na medal jak spał jeden to drugi buszował i tak na zmianę. ale powiem wam że super że można z kimś porozmawiać na żywo. Mam nadzieję ze to jedno z wielu spotkań.. a teraz wstawiam fotki

a potem biorę się za nadrabianie bo jest za co

ale wam zazdorszcze tych spotkań!! super fotki

Napisane przez maggie123

j
Asiulka, ja to sobie myślę, że my wszysstkie tu na forum to chwalipięty jesteśmy maluszek pierwszy raz coś zrobi a my już och i ach co t nasze dziecię potrafi a później się zastanawiam np. Melcia młodsza od mej Zuzanki i już się pieknie przekręca, a moja od przypadku do przypadku jej się sfarci i czy wszystko z nią ok? itd

dok;adnie! ja tak robie ostatnio mam te schizy z nietrzymaniem glowy potym jak zobaczylam fotki Mateuszka i Igi na fb jak pieknie trzymaja

[elena_100]

Kamilka też kicha kilka razy dziennie a też się nie martwię. Pewnie jakiś paproch albo coś

Padam na pysk. Zachustowałam dziś Kamyczka a ona mi pięknie chustę obrzygała

Jeszcze tylko TŻ wymasuję i spać

Jasio i Iga cudni

Ależ se mała piąstkę ciumka właśnie a o cyca nie buczy

dobranoc