Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3 - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 4 części naszego wątku ??
Święta się zbliżają, a mamusie wciąż o ciąży rozmawiają. Mamy V-VI 2013 cz.IV 7 16,28%
Brzuszki rosną, dzieci też a nasz wątek jest the best! Mamy V-VI 2013 cz.IV 3 6,98%
Szalone mamuśki plotkują i wyprawkę kompletują. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 0 0%
Szalone mamuśki plotkują, a maluszki płeć prezentują. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 1 2,33%
Rosną brzuchy, w nich maluchy; mamy się cieszą, milczeniem nie grzeszą. V-VI 2013 c.4 2 4,65%
Jesień przegadana, Zima szybko zleci, Wiosną zaczniemy rodzić Dzieci. V-VI 2013 cz.4 13 30,23%
Zimę już mamy, na wizyty biegamy i Dzidzie podziwiamy. Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Zimę już mamy, na wizyty biegamy i dzieciątka podziwiamy. Mamy V-VI 2013 cz.4 1 2,33%
Zimę mamy, na wizyty biegamy bo się martwimy kiedy Bobaski zobaczymy. V-VI 2013 cz.4 0 0%
Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy, Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 4 9,30%
Niektóre mamy ruchy dzieci już czują, inne pilnie ich wyczekują - Mamy V-VI 2013 cz.4 1 2,33%
Powoli dzieciątka nam ujawniają co pomiędzy nogami mają - Mamy V-VI 2013 cz.IV 0 0%
Powoli rosną nam brzuchy, zaczynamy czuć już ruchy - Mamy V-VI 2013 cz.IV 6 13,95%
Swą płeć dzieci objawiają i brykanie zaczynają. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 2 4,65%
My tu sobie gadu, gadu, a Maleństwa dają czadu - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Kolejne wizyty za nami, powoli snujemy macierzyńskie plany - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Płeć maluszków poznajemy a rosnące brzuszki dumnie prezentujemy - Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Na wiadomości dotyczące płci czekamy i snujemy wyprawkowe plany - Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Majowo-Czerwcowe mamusie 2013 głaszczą swoje brzusie a one rosną okrąglusie, cz.IV 0 0%
O płci się dowiadujemy, kopniaczków wyczekujemy - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-24, 15:20   #1771
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Witam
A ja dalej zasmarkana , malego odstawilam do rodzicow zeby sie nie zarazil, no i zebym polezala w spokoju...
Widze ze juz temat świat , ja tez uwielbiam swieta, ten nastroj , ozdoby i wigilia no i oczywiscie widziec radosc dziecka jak zrywa papier ozdobny z prezentu bezcenne
Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
co to są bakugany czuję się nie na bieżąco z top trendy zabawek

zamówiłam sobie wino za 2 tygodnie dam wam znać czy dobre
o dobry pomysl musze poszukac w Sz-n takie wibja bezalkoholowego


Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Jest maluch
Wczoraj tak sobie siadałam, gapiłam się w to zdjęcie i zaczęłam płakać To takie wspaniałe uczucie mieć takiego małego człowieczka w sobie
Pewnie ze wspaniale, najlepsze , najwazniejsze kolos z Twojego dzidziusia
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:20   #1772
Atena564
Zadomowienie
 
Avatar Atena564
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 281
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
Witaj spokojej ciąży
Atena564 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:21   #1773
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
na kiedy masz termin? jak przechodzisz ciążę? i najogólniej co słychać

Cytat:
Napisane przez katherine271
też mam do dziś zdjęcie z zaznaczonym siusiakiem i kilka razy było to potwierdzane aż wreszcie 3 tygodnie przed porodem w szptalu leżąc bo miałam infekcję pani doktor robiła mi usg i nagle mówi" ale fajne dziewczę".
ale niespodzianka, ciekawe co się stało z siusiakiem?
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:25   #1774
katherine271
Raczkowanie
 
Avatar katherine271
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 228
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość

uczucie piękne, dlatego pytłam Can czemu napisała ze nie lubi byc w ciazy..
Mi się podoba i chce jeszcze :P
choć stresik jest... jest pięknie



oo tak... święta
Axella, jest piękne to że mały człowieczek w nas rośnie ale być w ciazy już może nie być tak pięknie jak kazdy dzień to walka z kolejnymi dolegliwościami, nie można normalnie funkcjonować, pracować, żyć..
brzmi ciężko ale tak jest, nie każdemy dane by był to piekny czas. Marzyłam o tym by ta ciąża była taka własnie super, bym pracowała, chodziła na basen, cieszyła sie a od trzech miesiecy nie wiem chwilami kim jestem tak źle się czuję każdego dnia, jeśli Can ma podobnie to ja rozumiem. A najgorsze że już wiem w tej ciązy że to ostatnia, myślałam ewentualnie jeszcze o jednym bejbi i to szybko w miarę po tym ale teraz wiem że to nierealne, nie dałabym fizycznie i psychicznie rady czująć się tak jak teraz
katherine271 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:26   #1775
Atena564
Zadomowienie
 
Avatar Atena564
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 281
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez katherine271 Pokaż wiadomość
witam się po kilku godzinach w kuchni, padam
nie chcę Was stopować dziewczynki ale ja bym nie szalała z zakupami dla konkretnej płci po usłyszeniu jej w 14 lub okolicznych tygodniach, wiem że to fajne i w pierwszej ciąży miałam tak samo i też mam do dziś zdjęcie z zaznaczonym siusiakiem i kilka razy było to potwierdzane aż wreszcie 3 tygodnie przed porodem w szptalu leżąc bo miałam infekcję pani doktor robiła mi usg i nagle mówi" ale fajne dziewczę". Przyznam szczerze że tak mnie uderzyło to że płakałam pół dnia, i nie dlatego że nie chciałam dziewczynki ale tak się nakręciłam że miałam wrażenie jakby mi ktoś syna zabrał. A gdyby nie moja przezorność i kupowanie uniwersalne to moja córa by jak chłopak wygładała życzę nam wszytskim żeby pomyłki nie było ale tak podzieliłam się tym co miałam bo wiem jak to przeżywałam
a co do zakupów ogólnie to ja będę kupować po trochę i śmieszy mnie gadanie że za wcześnie czy coś, znam historie śmierci dzieciaczków pod sam koniec jeszcze w łonie, i inne i to nie ze słyszenia i nie ma to nic wspólnego z zakupami. Może do 2 trymestru bym nie kupowała bo nie wiadomo ale potem hulaj dusza, jak ma się coś stać to się stanie bez wzgledu na to jaką ilość rzeczy dla bejbi będziemy miały.
Wg mnie masz racje kochana odnośnie kupowania ubrań pod daną płeć np. tylko samych różowych czy niebieskich Lepiej neutralne kupować W tym miesiacy koledze mojego męża urodziła się córka, a prawie do samego porodu rodzice byli przekonani,że syn- okazało się ,że pępowina się podwineła i że to na siusiaka na usg wygladało

Edytowane przez Atena564
Czas edycji: 2012-11-24 o 15:27
Atena564 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:30   #1776
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

marchewka, przytulam
nikt nie jest idealny, u Twojego TŻa się wszystko skumulowało, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie, jesteś w ciąży i ma dbać o Ciebie, a nie zachowywać się jak obrażony królewicz !!!
przestać sprzątać za niego, rób tylko to, co konieczne, niech się obudzi czasem mam wrażenie, że niektórzy faceci mają przekonanie, że w domu "wszystko się samo robi", najpierw wszystko robiła mamusia, a potem żona ...
mój mąż na szczęście wszystko w domu robi, sprząta, gotuje, ale też się kłócimy - co nie zmienia faktu że nie wyobrażam sobie, żeby zwłaszcza teraz w ciąży, o mnie nie dbał ...

zbieramy się na zakupy, potem idę do babci, bo coś marudzi... do potem
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:30   #1777
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez katherine271 Pokaż wiadomość
Axella, jest piękne to że mały człowieczek w nas rośnie ale być w ciazy już może nie być tak pięknie jak kazdy dzień to walka z kolejnymi dolegliwościami, nie można normalnie funkcjonować, pracować, żyć..
brzmi ciężko ale tak jest, nie każdemy dane by był to piekny czas. Marzyłam o tym by ta ciąża była taka własnie super, bym pracowała, chodziła na basen, cieszyła sie a od trzech miesiecy nie wiem chwilami kim jestem tak źle się czuję każdego dnia, jeśli Can ma podobnie to ja rozumiem. A najgorsze że już wiem w tej ciązy że to ostatnia, myślałam ewentualnie jeszcze o jednym bejbi i to szybko w miarę po tym ale teraz wiem że to nierealne, nie dałabym fizycznie i psychicznie rady czująć się tak jak teraz
jest aż tak źle?

biedna..
ja też nie czuję się jakbym chciała,nie robie tego co chcę.. fakt-nie amm dolegliwości i to mega plus...

mam nadzieję,że mega szybko wszystko Ci minie i druga połówkę ciąży przetrwasz w super stanie z calego serca Ci tego życzę!!
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-24, 15:36   #1778
katherine271
Raczkowanie
 
Avatar katherine271
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 228
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość

uczucie piękne, dlatego pytłam Can czemu napisała ze nie lubi byc w ciazy..
Mi się podoba i chce jeszcze :P
choć stresik jest... jest pięknie



oo tak... święta
Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
na kiedy masz termin? jak przechodzisz ciążę? i najogólniej co słychać

ale niespodzianka, ciekawe co się stało z siusiakiem?
siusiak był właśnie jakoś tak w 17 tygdoniu wyrysowany a to pewne nie jest, teraz w 13 tygdoniu byłam i lekarz mi powiedział ze nie ma jeszcze rozróżnionego narządu tylko jest wspólny jakiś tam wzgórek czy coś (nazwał to fajnie ale nie pamiętam) i że jedynie można spekulować co będzie ale szkoda robić sobie wyobrażenia, zresztą ja już podchodzę do tego na luzie i ewentualnie w 3 czy 4 d jakbym zobaczyła to bym uwierzyła a chcę wiedzieć bo coś pod chłopca bym kupiła gdyby się okazało że chłopiec bo dla dziewczynki mam większość rzeczy

no i właśnie idąc tym tropem ja mam cała piwniczkę z rzeczami dla bejbi łaćznie z zbawkami dla malucha, książeczkami, łożeczkiem, krzesełkiem do karmienia i innymi plus ciuszki, pierdółki różne i inne to co, miałabym to wynieść na czas ciąży i przynieść po porodzie żeby przypadkiem coś się nie stało?? przesąd i tyle, nie ma się co mu poddawać. A jak komuś praktyczniej kupić po porodzie to szacun bo ja to muszę mieć wszytsko pod kontrolą, źle by mi się rodziło jakbym wiedziała że w domu kącika dla dziecka brak

Axella dzięki kochana, jeszcze mam nadzieję ale jak pomyślę że od miesiąca czekałam na ten 4 miesiac że lepiej będzie a nic się nie zmieniło wręcz dochodzą atrakcje to przykro mi zwłaszcza że miałam wrócić do pracy na nowe stanowisko i dzięki temu miałabym do czego wracać po urlopie a jak nie wrócę juz przed porodem to mogę zapomnieć o tej pracy bo już teraz prawie by mnie zwolnili wiec to była szansa wielka i fajne stanowisko. Ale pomijając to i w domu jestem do niczego, stara babcia ma chyba więcej siły i energii niz ja

Edytowane przez katherine271
Czas edycji: 2012-11-24 o 15:39
katherine271 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:36   #1779
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
badan nie zrobilam, bo byl ostatni dzien, kiedy mozna bylo je przeprowadzic, jedyny termin o godz. 19.30 w katowicach...niby to niedaleko, a jednak spory kawalek. uznalismy, ze nie ma co panikowac. badanie polowkowe na pewno zrobie.
tak Was podczytuje i wszystkie bierzecie witaminy. mnie lekarz powiedzial, ze nic nie trzeba lykac, plec w 6 miesiacu, z dzieckiem wszystko ok, ale nie znam tych wszystkich pomiarow, nie mam opisow do usg. troche mi z tym dziwnie chyba go musze nastepnym razem przycisnac do muru i wymusic zeznania hehe. wizyta 12.12, wiec fajnie byloby juz poznac plec (i miec niespodzianke dla rodziny na swieta). moja znajoma ma termin 10 dni przede mna i juz obstawiaja malego chlopca...
kiedy najlepiej isc na 4d? w 20 tyg? teraz mam 14 tydz. czy do dentysty mam wybrac sie sama kiedy mi sie podoba, czy lekarz podczas wizyty powie mi, ze teraz dobrze byloby skontrolowac kly? do tej pory tylko na poczatku w 5 tyg mialam robione badania: morfologia, mocz, toxoplazmoza ujemna, glukoza 88. w szpitalu pobrali mi cytologie, ale jej wynikow do dzisiaj nie odebralam, bo jakos wiecznie mi tam nie po drodze. podczas kazdej wizyty tetno plodu 140.
czy podczas kazdej wizyty jestescie badane? bo u mnie na dzien dobry tetno i waga, a pozniej usg i do domu :P tylko raz na samym poczatku bylam badana.
aaa i czy ktoras chodzi na basen? bo mnie lekarz odradza - niepotrzebna nam infekcja, a baseny do czystych nie naleza. a tak mi sie marzy...
ad. badan - ja mam przy każdej wizycie ważenie i ciśnienie u położnej, a potem wizyta u gina i tam na samolocie badanie..

ad. basenu - ja chodzę 2 razy w tygodniu, zastanawiam się, żeby chodzic 3 razy. Jakoś się dobrze po basenie czuje. A że mam pracę siedzącą to mi to dobrze na kręgosłup w koncu zrobi. Nigdy jakoś weny na basen nie miałam, a teraz nie mogę nic ekstremalnie cwiczyć to akurat basen jest ok. Mi gin powiedziała, że absolutnie musze zrezygnować ze scianki wspinaczkowej - co wczesniej trenowalam i mogę tylko basen i jogę bądź inne cwiczenia dla ciezarnych.. Infekcji się nie boję. Jak się pojawi to się będę martwic i szukać innych ćwiczeń..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:41   #1780
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
lonely wypożycz TŻa na trochę
hehehe, o nie- zapłakałabym się za Nim ale możesz dać swojego na przeszkolenie do mojego

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
lonely podziwiam, że jeździcie tyle km
No niestety... wyjąscia nie mamy... Rodziców i najbliższych będę odwiedzała, tak często jak się da. Choć nie ukrywam, że to trochę męczące

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
1.Brawa dla tżta. Przekaż mu wyrazy uznania od wizażowej koleżanki
2.No ale z drugiej strony ja uważam,że jak ma coś się stać to się stanie bez względu na to czy kupiłam body
Bo na to wpływu nie mamy jak się coś złego z ciążą dzieje..

Ehhh ja tam się kurczowo trzymam tego ,że jest dobrze i będzie dobrze i to czy kupię jakieś ciuszki teraz nie będzie miało na to żadnego wpływu
1. Dziękuję, przekazałam i pęka z dumy
2. Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
1.Dzięki za info o witaminkach
2.Doceniamy
1. Nie ma za co
2.

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
lonely - bardzo fajny ten Twój TŻ dobrze, że się znaleźliscie
dziękuję ojjj... ja też się cieszę

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Ja mam znowu ochotę na pierogi z miesem kto mi zrobi?
mmm.. ja przed chwilką zjadłam pierożki z mięsem u teściowej
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:42   #1781
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
witaj
napisz cos o sobie

z Nami na bank miło będzie czekać
Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
na kiedy masz termin? jak przechodzisz ciążę? i najogólniej co słychać

Jak mam na imię to nie trudno się domyślić po nicku Mam 22lata. We wrześniu brałam ślub i odrazu po ślubie zaczęliśmy starania o dzidziusia no i jest Więc nie musieliśmy długo czekać, sama byłam zdziwiona że tak odrazu się udało
Termin porodu mam na 8 czerwca Tydzień temu byłam na usg dzidziuś ma 33mm
Ciążę przechodze bardzo dobrze, nie dokuczają mi praktycznie żadne dolegliwości. Na początku miałam lekkie mdłości i osłabienie ale teraz jest już wszystko w porządku i oby tak dalej
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-24, 15:43   #1782
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
dzięki
jak bawiłam dziciaczka w krakowie to z nim chodziłam na plac zabaw gdzie przychodziła matka z córką + babcia, wszystkie trzy od stóp do głów ZAWSZE ubrane na różowo
różowy gang normalnie
Ja tam różu też za bardzo nie lubie. Nie wykluczam, że jak bedę miała dziewczynkę to jakieś rózowe ubranka będzie mięc, bo trochę cięzko coś kupić nieróżowego a dziewczęcego. Ale głównie celowalabym w jakieś inne kolory
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:56   #1783
Katate
Raczkowanie
 
Avatar Katate
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 479
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Ja dziś tylko na chwilkę
Mam dzisiaj babskie wyjście, chociaż wcale nie mam ochoty iść, ale na trochę się wybiorę.

A co do tematu róż fashion dla dziewczynek, to ja też odpadam
Generalnie jak będzie córka to będzie chodzić ubrana podobnie jak teraz synek, z małymi modyfikacjami
Ja lubię takie małe zadziory a nie słodkie księżniczki
Katate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:57   #1784
Atena564
Zadomowienie
 
Avatar Atena564
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 281
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
różowy gang normalnie
Ja tam różu też za bardzo nie lubie. Nie wykluczam, że jak bedę miała dziewczynkę to jakieś rózowe ubranka będzie mięc, bo trochę cięzko coś kupić nieróżowego a dziewczęcego. Ale głównie celowalabym w jakieś inne kolory
Mój Tż mówi,że jak będzie dziewczynka to różowe sukieneczki muszą być i opaseczki na główce nawet jakby włosków niebyło A jeśli boy to najlepiej błekit, grafit no i sweterki w ciemnym kolorze bordo, bo jemu jest ładnie w tym kolorze więc i małemu będzie
A ja się pytam jego, gdzie inne kolory np. biały, zielony, seledyn, fiolet, brąz,zółty.....- a on : trzeba coś zostawić by znajomi i rodzina kupiła w innych kolorach
Atena564 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:01   #1785
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
A może sklep rzucił wszystkich rozmiarów
właśnie rzucił wszystkie, Tż pytał tych pań co tam pracują, mówiły że raniutko wszystko się rozeszło...

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
dla TŻ-a


Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
na kiedy masz termin
na pierwszymUSG lekarz mi powiedział że termin 25 maja, później zmienił zdanie na 30maja, a ostatnio na prenatalnym wyszło, że na 20 maja
roku! wieki temu hehe.

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
odpoczatku ciąży nie zjadłam nic niezdrowego :żadnych konserwantów, fast foodów itp dziś pozwole sobie na kebaba! mąż mi przywiezie
pewnie, że sobie pozwól dobry kebab nie jest zły smacznego

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Jest maluch
Wczoraj tak sobie siadałam, gapiłam się w to zdjęcie i zaczęłam płakać To takie wspaniałe uczucie mieć takiego małego człowieczka w sobie
śliczności

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam usg, ale nie moge nic z niego wyczytac. na ostatnim to nawet daty jakies dziwne sa

tescik

http://i47.tinypic.com/2a0n6nt.jpg

pierwsze usg

http://i46.tinypic.com/21edy84.jpg

drugie

http://i45.tinypic.com/2ccnnzk.jpg

trzecie

http://i49.tinypic.com/246qi4l.jpg

ja grupe krwi juz znalam, bo jestem honorowym dawca krwi...wyobrazcie sobie, ze 5 wrzesnia poszlam oddac krew nie wiedzialam o ciazy, hehe. ale mialam odlot juz po, wiec organizm sie buntowal
śliczny Maluszek GRATULACJE

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Ale wielkoludek

Ja dalej odżałować nie mogę, że nie mam z ostatniej wizyty, eh...
na kolejnej wizycie dostaniesz fotkę

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
co to są bakugany czuję się nie na bieżąco z top trendy zabawek
bakugany to już nie jest taka nowość, chyba ze 2 lata temu bawiłam się nimi z chrześniakiem to są takie postaci/ roboty z bajki. Złożone w taką kulkę i jak uderzysz o podłogę to się rozkłądają a poźniej musisz znowu poskładać w kulkę

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
Witamy Gratulacje i spokojnego przebiegu ciąży

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Mój Tż mówi,że jak będzie dziewczynka to różowe sukieneczki muszą być i opaseczki na główce nawet jakby włosków niebyło A jeśli boy to najlepiej błekit, grafit no i sweterki w ciemnym kolorze bordo, bo jemu jest ładnie w tym kolorze więc i małemu będzie
A ja się pytam jego, gdzie inne kolory np. biały, zielony, seledyn, fiolet, brąz,zółty.....- a on : trzeba coś zostawić by znajomi i rodzina kupiła w innych kolorach
Praktyczny i przedsiębiorczy Facet z Twojego Tż
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:11   #1786
Atena564
Zadomowienie
 
Avatar Atena564
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 281
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Kochane jutro zaczynam 14 tydzień (wg USG)
i wstawie Wam zdjęcie brzuszka i przy okazji ciuszków, które kupiłam wczorej i dziś dla maleństwa
Upolowałam na ciuchach jeanswe ogrodniczki z NEXTA za 8 zł, jeanswe spodnie rozmiar 62 za 2zł i spodenki z H&M (teraz prwie identyczne są za 40zł) z cienkiego materiału , też w rozmiarze 62 , a dziś z Tż kupiliśmy body i kaftanik po 10 zł w H&M i jeszcze body w innym sklepie za 12zł

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

Praktyczny i przedsiębiorczy Facet z Twojego Tż
Ciekawe ile z jego planów się powiedzie Gorzej jak wszyscy będą kupować w jednym kolorze np. różu dla dziewczynki
Atena564 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:17   #1787
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a wracajac jeszcze to tematu toxoplazmozy. kiedy na poczatku mialam te plamienia, jedna ze znajomych mojej mamy stwierdzila, ze mam natychmiast pozbyc sie z domu...CHOMIKA bo od gryzoni to mozna sie roznych paskudztw nabawic i na pewno to jego wina, ze te plamienia mam. i moja biedna mama dzwoni do mnie i mowi, ze ona tego chomika moze wziac do siebie na troche, nie wiedzialam o co chodzi myslalam, ze o rozmiar jego klatki (bo fakt zajmuje nam naprawde sporo miejsca). w koncu powiedziala o co tak naprawde chodzilo i smialysmy sie pozniej chyba przez tydzien, ze moj biedny chomik mial byc objety kwarantanna

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
dobre !! ale w sumie może faktycznie lepsze niz rodzenie na leżace przeciw grawitacji

diabli - witamy serdecznie!

Wczoraj tż wrócił z pracy zalamany - coś go studenci wkurzyli. A on niestety jest strasznie wrażliwy i już drugi dzien chodzi ze spuszczonym nosem poniżej kolan. Wygląda jak zbity pies. I nie daje mi żyć.. Najgorzej ze nic mu nie można na żaden temat powiedzieć bo zaraz wyskakuje z gadką, że cały świat przeciwko niemu i ze tylko z balkonu mu pozostaje skoczyć albo się powiesić.

Wczoraj powiedziałam zeby wyciągnął naczynia ze zmywarki (tylko jedną półkę bo jedna ja wyciagnęłam) to stwierdził ze nawet ja mu nie odpuszcze i bym go do konca wykorzystała. Potem chciał zamówić pizze to mu powiedziałam, ze jak chce to niech zamawia ale ja nie dzwonię ( ja strasznie nie lubie dzwonić). To się na mnie obraził i nawet mi pizzy nie dal wybrać, zabral kartkę z rozpiską i nei chciał mi pokazać, ani powiedzieć co zamawia... Dobrze że w ogóle sie ze mna podzielił, pewnie tylko dlatego ze dużo zamówił i by i tak nie zjadł..

Strasznie się wkurzyłam, bo wykorzystywać to on mnie tylko potrafi bo ja go proszę o jedną rzecz ktora mu zajmie 1 minutę i to nie jest nic co on musi robić extra... Poza tym sama zapier..da..lam w domu i wszystko za niego robię bo on sie do niczego nie bierze i tylko syf jest dookoła bo nawet szklanki do zmywarki nie zaniesie.. a poza tym też pracuje tak jak on i nie mniej ciężko. I też sie muszę w robocie użerać i też mi lekko nie jest... Poza tym wyglądałam teraz jak beczka i bedzie tylko gorzej...

Dzisiaj z kolei byliśmy na odbieraniu dyplomów na uczelni to też ledwo go wyprosiłam, żeby wstał i jechał ze mną (zapłaciłam, za osobę towarzyszącą) to ledwo wstał z łóżka i z wielką łachą i jeszcze musiałam na niego czekać i sie oczywiście przez niego spóźnilismy.... Oczywiście o graduacji mówiłam mu już od 3 tygodni, kiedy jest o której, czy będzie mógł wtedy? potem ze zapłacilam za nas i musimy być....

Na koniec po graduacji wróciliśmy do domu wstępując jeszcze do sklepu. I po drodzę zapytałam się co zrobić na obiad, i czy chce zupę a on ze wszystko mu jedno. To ja - ze jak Ci wszystko jedno to nic nie będe robić bo akurat zupę to robie tylko dla niego bo ja zup nie lubię. To stwierdził ze zrobię jak zechce...

A potem mu powiedziałam, ze jutro musimy posprzątać mieszkanie - co mu już od środy zapowiadałam i mi obiecal dwukrotnie używając slowa obiecuje, ze weźmie w tym udział ( mogłam wziąść na piśmie bo samo obiecuje już nie wystarcza) . to już w ogole się do mnie nie odzywal bo stwierdzil ze ja to mu tylko awanturę potrafie zrobic, a nawet głosu nie podniosłam...

I już w sklepie sie do mnie nie odzywal, stanął w innej kolejce do kasy niż ja ( ja zostałam bez kasy bo tylko on mial gotowkę ) i nie mialam za co za zakupy zapłacić i musiałam do niego do drugiej kasy krzyczeć zeby mi kasę podał.. A i tak bylam szybciej i potem musialam na niego czekać... Teraz jesteśmy w domu. Zamknął się w pokoju i gra na gitarze...

A ja sobie siedze i rycze i jestem zła. Chociaz trochę mi sie lżej zrobiło jak sie tym z Wami podzieliłam...
Dla Ciebie :glasoi: i a dla TZa
Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
cześć
Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Kochane jutro zaczynam 14 tydzień (wg USG)



Cześć
Przyznaję się bez bicia, że nie nadrabiam wiecej niz tą stronę bo mam lenia

gratuluje wczorajszych wizyt
i prosze oi streszczenie czy działo sie coś ważnego/ciekawego
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:22   #1788
Meliitele
Zakorzenienie
 
Avatar Meliitele
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 928
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Jest maluch
Wczoraj tak sobie siadałam, gapiłam się w to zdjęcie i zaczęłam płakać To takie wspaniałe uczucie mieć takiego małego człowieczka w sobie
cudo

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
Witaj

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
dobre !! ale w sumie może faktycznie lepsze niz rodzenie na leżace przeciw grawitacji

diabli - witamy serdecznie!

Wczoraj tż wrócił z pracy zalamany - coś go studenci wkurzyli. A on niestety jest strasznie wrażliwy i już drugi dzien chodzi ze spuszczonym nosem poniżej kolan. Wygląda jak zbity pies. I nie daje mi żyć.. Najgorzej ze nic mu nie można na żaden temat powiedzieć bo zaraz wyskakuje z gadką, że cały świat przeciwko niemu i ze tylko z balkonu mu pozostaje skoczyć albo się powiesić.

Wczoraj powiedziałam zeby wyciągnął naczynia ze zmywarki (tylko jedną półkę bo jedna ja wyciagnęłam) to stwierdził ze nawet ja mu nie odpuszcze i bym go do konca wykorzystała. Potem chciał zamówić pizze to mu powiedziałam, ze jak chce to niech zamawia ale ja nie dzwonię ( ja strasznie nie lubie dzwonić). To się na mnie obraził i nawet mi pizzy nie dal wybrać, zabral kartkę z rozpiską i nei chciał mi pokazać, ani powiedzieć co zamawia... Dobrze że w ogóle sie ze mna podzielił, pewnie tylko dlatego ze dużo zamówił i by i tak nie zjadł..

Strasznie się wkurzyłam, bo wykorzystywać to on mnie tylko potrafi bo ja go proszę o jedną rzecz ktora mu zajmie 1 minutę i to nie jest nic co on musi robić extra... Poza tym sama zapier..da..lam w domu i wszystko za niego robię bo on sie do niczego nie bierze i tylko syf jest dookoła bo nawet szklanki do zmywarki nie zaniesie.. a poza tym też pracuje tak jak on i nie mniej ciężko. I też sie muszę w robocie użerać i też mi lekko nie jest... Poza tym wyglądałam teraz jak beczka i bedzie tylko gorzej...

Dzisiaj z kolei byliśmy na odbieraniu dyplomów na uczelni to też ledwo go wyprosiłam, żeby wstał i jechał ze mną (zapłaciłam, za osobę towarzyszącą) to ledwo wstał z łóżka i z wielką łachą i jeszcze musiałam na niego czekać i sie oczywiście przez niego spóźnilismy.... Oczywiście o graduacji mówiłam mu już od 3 tygodni, kiedy jest o której, czy będzie mógł wtedy? potem ze zapłacilam za nas i musimy być....

Na koniec po graduacji wróciliśmy do domu wstępując jeszcze do sklepu. I po drodzę zapytałam się co zrobić na obiad, i czy chce zupę a on ze wszystko mu jedno. To ja - ze jak Ci wszystko jedno to nic nie będe robić bo akurat zupę to robie tylko dla niego bo ja zup nie lubię. To stwierdził ze zrobię jak zechce...

A potem mu powiedziałam, ze jutro musimy posprzątać mieszkanie - co mu już od środy zapowiadałam i mi obiecal dwukrotnie używając slowa obiecuje, ze weźmie w tym udział ( mogłam wziąść na piśmie bo samo obiecuje już nie wystarcza) . to już w ogole się do mnie nie odzywal bo stwierdzil ze ja to mu tylko awanturę potrafie zrobic, a nawet głosu nie podniosłam...

I już w sklepie sie do mnie nie odzywal, stanął w innej kolejce do kasy niż ja ( ja zostałam bez kasy bo tylko on mial gotowkę ) i nie mialam za co za zakupy zapłacić i musiałam do niego do drugiej kasy krzyczeć zeby mi kasę podał.. A i tak bylam szybciej i potem musialam na niego czekać... Teraz jesteśmy w domu. Zamknął się w pokoju i gra na gitarze...

A ja sobie siedze i rycze i jestem zła. Chociaz trochę mi sie lżej zrobiło jak sie tym z Wami podzieliłam...


Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Kochane jutro zaczynam 14 tydzień (wg USG)
i wstawie Wam zdjęcie brzuszka i przy okazji ciuszków, które kupiłam wczorej i dziś dla maleństwa
Upolowałam na ciuchach jeanswe ogrodniczki z NEXTA za 8 zł, jeanswe spodnie rozmiar 62 za 2zł i spodenki z H&M (teraz prwie identyczne są za 40zł) z cienkiego materiału , też w rozmiarze 62 , a dziś z Tż kupiliśmy body i kaftanik po 10 zł w H&M i jeszcze body w innym sklepie za 12zł[COLOR="Silver"]

Ciekawe ile z jego planów się powiedzie Gorzej jak wszyscy będą kupować w jednym kolorze np. różu dla dziewczynki
Gratulacje kolejnego tc!

Ja wlasnie wrocilam, bylam w pepco.. same szmaty, nawet bym tego do mycia podlogi nie wziela Myslalam ze to cos lepszego bedzie..
Bylam u tesciow, o dziwo dzis na spokojnie bez zadnych kitow. Takze jestem zadowolona z wizyty.
__________________

What the world needs now is love, sweet love
it's the only thing that there's just too little of




7/40
Meliitele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:28   #1789
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Meliitele Pokaż wiadomość

Ja wlasnie wrocilam, bylam w pepco.. same szmaty, nawet bym tego do mycia podlogi nie wziela Myslalam ze to cos lepszego bedzie..
Bylam u tesciow, o dziwo dzis na spokojnie bez zadnych kitow. Takze jestem zadowolona z wizyty.
niektóre są prześliczne

choć czasem badziew sztuczny mają, to fakt..
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-24, 16:29   #1790
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
wrzucam fotkę, możesz skojarzysz.Pamiętam, że kiedyś miał inne opakowanie. Jak nie będę zadowolona to po weekendzie pójdę chyba po mój ukochany
A jak,ą pomadkę kupiłaś i jaką chcesz?
Ja nie używam pomadek, tylko ochronne, bezbarwne lub jakieś delikatne nudziaki na wyjście
Ale ostatnio mojemu spodobał się makijaż ciemnych ust więc wczoraj kupiłam konturówkę i pomadkę w kolorze ciemnej śliwki- ciekawe jak będę wyglądała
Pewnie jeszcze się przejdę do rossmanna i skorzystam z tej promocji bo naprawdę warto
Ogólnie go kojarzę ale sama nie miałam

kupiłam jedną z tych - Manhattan-soft-mat-lipcream.jpg
bo już jedną mam i jestem mega zadowolona ale myślałam, że biorę taki jasny róż a jednak wzięłam ciemniejszą. A dziś tej jasnej i tak nie było

Promocja jest świetna sporo zapachów też przecenionych jest

A no i dla TŻa
Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość

BYłam wczoraj u gina ale się wyczekałam ale było warto dziś jestem taka szczęśliwa Lekarz pobrał mi próbkę do cytologii i zapytałam czy zobaczymy dzidziusia na usg on że oczywiście i oglądaliśmy z godzine. Ten lekarz jest przekochany zrobił mi 6 zdjęć! pokazywał mi wszystko jak dzidziuś macha rączką , liczył mi palce u ręki, maleństwo tak skakało że nie nadążał za nim..machało mi rączką... i zapytalam czy widać płeć on na to że jeszcze za wcześnie bo to 14 tydzień i zaczął coś wnikliwie oglądać i po minucie "Widać!" haha POwiedział że nie powinien mi w tym tygodniu mówić o płci bo to wcześnie i pokazał mi 2 razy i zrobił zdjęcie ze zbiżenia: SIUSIACZKA! Będzie chłopczyk (najparwdopodobniej) Bardzo się cieszę Chociaż dla mnie i Tż nie miała znaczenia płeć z dziewczynki byśmy sie cieszyli tak samo w końcu pierwsze dzieciątko Mąz jak sie dowiedział to oszalał z radości Chodzi dumny jak paw Później wkleję Wam zdjęcia. Jestem taka szcześliwa, że wszystko w porzadku i mogę już kupowac ubranka


Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Wczoraj byłam u innego lekarza też z tej firmy. Nie dosć że przyjął mnie jakby dodatkowo, bo miał komplet, to badał ponad pół godziny. Jak powiedziałam że inny lekarz niestety odmówił mi usg to się zdziwił, po czym zbadał mnie usg dopochwowo i przez brzuch! Chciał wszstko sprawdzić. Z maluszkiem wszystko super. Wierzgał i rozciagał się non stop, ja mało co widziałam ale tż miał banana na twarzy ze mną też dobrze, ale jednak zalecił żebym teraz trochę odpoczęła, poleniuchowała, bo dziecko powinno być teraz moim CENTRUM WSZECHŚWIATA! tak powiedział no i dostałam znowu luteinę na jakieś 2 tygodnie. Był mega rzeczowy, opanowany... no znalazłam swojego lekarza, w dodatku pracuje w obu szpitalach które biorę pod uwagę A no i na 60% to synek pokazał tż ,,to jest pępowina,bawi się nią, a to...to już nie jest pępowina na pewno Pisałam już że jestem szczęśliwa?


Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
no aż dziw,że tyle chłopców!!
ja myślę, że dziewuszki się pokażą później

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Wiecie co wiem,że większość z Was nie wierzy w przesądy sądząc po ilości zakupionych już ubranek ,ale dzisiaj jedna osoba z mojej rodzinki twardo stała przy swoim,że za szybko kupiłam te ciuszki bo tak się nie robi i takie tam..Aż sama zaczęłam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam.
Olewam takie przesądy
Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
colorblue ja uważam, że to każdego indywidualna sprawa. nie mozna mysleć w ten sposób, że jak się kupi cos dla dziecka to coś złego się stanie... To są przesady - wiadomo...
Ale z drugiej strony ja już kiedyś pisałam, że nie kupuję nic przed porodem - poza rzeczami których potrzebuję do szpitala... I to też tak na 2 m-ce przed porodem.. resztę kupię jak już bedę z dzieckiem w domu a podczas mojego pobytu w szpitalu TŻ kupi łóżeczko, przewijak, wanienkę itp.. Zostawię mu listę. Tak samo zrobilismy przy I dziecku i obyło się bez zbednego zamieszania
I to nie kwestia przesądów tylko tego, że ja naprawdę 1 i 2 ciążę przechodzę z jakimiś "niespodziankami" i rózne mysli mi po głowie lataja... więc nawet nie mam ochoty do kupowania czegokolwiek...
Pewnie inaczej by było gdybym w ciaży czuła się świetnie, chodziła do pracy to i moje nastawienie do zakupów dla maluszka byłoby inne a tak... czekam na 9 m-c i poród.
I muszę szczerze przyznać, ze nienawidzę być w ciązy. Kocham dzieci ale ciąży nie cierpię...
Podziwiam, ja bym nie wytrzymała

Przykro słyszeć, że ktoś nie lubi być w ciąży, to powinien być najlepszy czas dla nas...

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
ja do marca, kwietnia, nie chce kupowac nic... nie chodzi o przesady ale bratowa tez zaczęła np 3 miesiące rpzed porodem zbierac rzeczy i uważa, że to jest wystarczająco... Wiadome, że ciuszki nie mają wpływu na to czy coś sę stanie czy nie....
Myślę, że jak się zepnie poślady to i w tydzień można kupić wszystko U nas chodzi głównie o rozłożenie kosztów na raty

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Jest maluch
Wczoraj tak sobie siadałam, gapiłam się w to zdjęcie i zaczęłam płakać To takie wspaniałe uczucie mieć takiego małego człowieczka w sobie
Piękny

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Szczerze ja też łaziłam po drzewach, jeździłąm na bmxie, o la Boga nawet się biłam, nie mówiąc o graniu w piłkę czy zabawie samochodami i klockami lego, które do tej pory mam :x
Może to, że te dzieci chodzą w tych różach nie znaczy, że są takie przesłodzone?! Nie wiem.. Znam tylko dwie takie dziewczynki małe jedna 1,5 roku druga 2 lata, ale to ciężko jeszcze określić czym się będą bawić.
O nie, zapomniałam o chrześnicy TŻ. Mała ma 5 lat i wszystko różowe... Nawet jak kupowaliśmy jej takie coś co się skacze na tym na sprężynie musiało być różowe, ale kupiliśmy granatowe :, a młoda to jak dla mnie taka miągwa i ledwo jakby na ziemi stała, ale to oczko w głowie TŻ (córka jego siostry) więc nie mam zamiaru się wpierniczać w wychowanie.


Atena
na NEXT i Georg.... coś tam Są napisane rozmiary jakby w kg.
Oj jak ja nie lubię różowych dziewczynek w różowych wózkach
Dziś z mamą rozmawiałam i mówiłyśmy o pomyłkach na usg. Powiedziałam jej, że mam zamiar kupować jak najwięcej uniwersalnych ciuszków, nie skrzywdzę wtedy dziecka jeśli będzie miała być dziewczynka to na pewno kupię jakieś sukieneczki ale wózek, pościel i większość ciuszków - neutralna

Ja wolałam chłopaków niż dziewczyny, drzewa zamiast lalek A chrześnica małża też woli fusbal niż lalki


Nadrobiłam a niebawem idziemy ze znajomymi na piwko tzn. oni piwko a ja soczek
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:41   #1791
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość

Nadrobiłam a niebawem idziemy ze znajomymi na piwko tzn. oni piwko a ja soczek
zazdroszczę
uświadomiłam sobie,że moi super znajomi mnie zlali totalnie.. jakbym nie wiem-była śmiertelnie chora i by nie chcieli już o mnie pamiętać..
eh..
Przecież nawet jak ida na piwo, mogłabym iść z nimi,ale nie według nich..

No cóż, dobrze,że mam tego swojego tżcika, bo bym do kogo się odezwać nie miała

A mama zawsze mówiła, że w momencie gdy najbardziej będę tego chcieć "przyjaciele znikną"... niestety miała rację..

no cóż, już z bejbikiem poznam inne mamy z piskownicy a póki co jestem ja i Tż.. eh.. przykre
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:44   #1792
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
zazdroszczę
uświadomiłam sobie,że moi super znajomi mnie zlali totalnie.. jakbym nie wiem-była śmiertelnie chora i by nie chcieli już o mnie pamiętać..
eh..
Przecież nawet jak ida na piwo, mogłabym iść z nimi,ale nie według nich..

No cóż, dobrze,że mam tego swojego tżcika, bo bym do kogo się odezwać nie miała

A mama zawsze mówiła, że w momencie gdy najbardziej będę tego chcieć "przyjaciele znikną"... niestety miała rację..

no cóż, już z bejbikiem poznam inne mamy z piskownicy a póki co jestem ja i Tż.. eh.. przykre
A to my nie możemy narzekać na naszych znajomych

W ogóle to wyciągali nas na dyskotekę ale podziękowałam ładnie
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:47   #1793
Meliitele
Zakorzenienie
 
Avatar Meliitele
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 928
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
niektóre są prześliczne

choć czasem badziew sztuczny mają, to fakt..
Moglam zdjecie zrobic w koszuku upchane i rozciagniete wszystko. Malusie rozmiary.. Nie zadowolona jestem. Za to tesciowa mi pokazywala ciuszki jakie ma dla Ksawcia i cuda tylko ciekawe kiedy mi to da
__________________

What the world needs now is love, sweet love
it's the only thing that there's just too little of




7/40
Meliitele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:47   #1794
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
A to my nie możemy narzekać na naszych znajomych

W ogóle to wyciągali nas na dyskotekę ale podziękowałam ładnie
eh,zazdroszczę, naprawdę..

u mnie było cudnie do czasu..
z jednym jedynym przyjacielem jaki mi został widzę się 3ciego.. mega rzadko się widujemy, on na uczelni,ja w robocie, mieszka daleeeko, wolne nam się nie zgrywają.. eh, ch*j z tego będzie
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:53   #1795
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
eh,zazdroszczę, naprawdę..

u mnie było cudnie do czasu..
z jednym jedynym przyjacielem jaki mi został widzę się 3ciego.. mega rzadko się widujemy, on na uczelni,ja w robocie, mieszka daleeeko, wolne nam się nie zgrywają.. eh, ch*j z tego będzie
szkoda u nas pewnie też się zmieni jak młode się urodzi już nie będziemy wychodzili tyle... przynajmniej kilka miesięcy
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:57   #1796
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
zazdroszczę
uświadomiłam sobie,że moi super znajomi mnie zlali totalnie.. jakbym nie wiem-była śmiertelnie chora i by nie chcieli już o mnie pamiętać..
eh..
Przecież nawet jak ida na piwo, mogłabym iść z nimi,ale nie według nich..

No cóż, dobrze,że mam tego swojego tżcika, bo bym do kogo się odezwać nie miała

A mama zawsze mówiła, że w momencie gdy najbardziej będę tego chcieć "przyjaciele znikną"... niestety miała rację..

no cóż, już z bejbikiem poznam inne mamy z piskownicy a póki co jestem ja i Tż.. eh.. przykre
Doskonale wiem co czujesz.. u nas większośc kontaktów pourywała się jak zamieszkaliśmy razem, na drugim końcu osiedla
Zawsze niezawodni znajomi nagle przestali mieć czas dla nas, mieszkaliśmy za dlaeko itp.
Teraz jak wróciliśmy na stare śmieci wcale nie ejst lepiej.. ale to też dlatego, ze połowa się zwyczajenie stoczyła
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 17:00   #1797
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
Nie jest ona łatwa ani przyjemna ale przynajmniej daje mi to że nie zwymiotuje tych wszystkich potrzebnych składników które z taką trudnością w siebie wcisnęłam.Otóż jak czuje że zaraz będe wymiotować to zazwyczaj ślinianki w buzi wytwarzają bardzo duże ilości śliny. Cała sztuka polega na tym żeby jak najszybciej połykać tą śline nie dopuszczając do wymiotów. Wydaje mi sie ze to działą dlatego że ślina zawiera dużą ilośc enzymów trawiennych i po prostu jedzenie które ma wrócić zaczyna być trawione. Mi to pomaga
Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ja też tak robię i do tego zaczynam głęboko oddychać
no to ja tak w sumie instynktownie robię, i rano czy w ciągu dnia to się udaje. wieczorem jednak co bym nie robiła, wszystko podchodzi do góry... liczę na to, że w najbliższych tygodniach przejdzie...
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
A ja sobie siedze i rycze i jestem zła. Chociaz trochę mi sie lżej zrobiło jak sie tym z Wami podzieliłam...
najważniejsze, że się trochę nam tu wygadałaś a chłopu daj czas. niech się zastanowi nad swoim bachorowatym zachowaniem i okaże skruchę! ale nie lituj się nad nim, bądź twardzielka!
Cytat:
Napisane przez katherine271 Pokaż wiadomość
Axella, jest piękne to że mały człowieczek w nas rośnie ale być w ciazy już może nie być tak pięknie jak kazdy dzień to walka z kolejnymi dolegliwościami, nie można normalnie funkcjonować, pracować, żyć..
brzmi ciężko ale tak jest, nie każdemy dane by był to piekny czas. Marzyłam o tym by ta ciąża była taka własnie super, bym pracowała, chodziła na basen, cieszyła sie a od trzech miesiecy nie wiem chwilami kim jestem tak źle się czuję każdego dnia, jeśli Can ma podobnie to ja rozumiem. A najgorsze że już wiem w tej ciązy że to ostatnia, myślałam ewentualnie jeszcze o jednym bejbi i to szybko w miarę po tym ale teraz wiem że to nierealne, nie dałabym fizycznie i psychicznie rady czująć się tak jak teraz
widzę, że ze mną nie jest jeszcze aż tak źle, bo przynajmniej jakoś w pracy wyrabiam (chociaż mam ochotę się położyć na biurku i spaaaaać...). najgorsze, że jakoś ciężko się cieszyć na dzieciątko, jak tak ciężko się znosi ten stan...
Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
mój mąż na szczęście wszystko w domu robi, sprząta, gotuje, ale też się kłócimy - co nie zmienia faktu że nie wyobrażam sobie, żeby zwłaszcza teraz w ciąży, o mnie nie dbał ...
no i brawo dla męża jak by mój o mnie nie dbał, to by leciał z okna!!!
Cytat:
Napisane przez katherine271 Pokaż wiadomość
Axella dzięki kochana, jeszcze mam nadzieję ale jak pomyślę że od miesiąca czekałam na ten 4 miesiac że lepiej będzie a nic się nie zmieniło wręcz dochodzą atrakcje to przykro mi zwłaszcza że miałam wrócić do pracy na nowe stanowisko i dzięki temu miałabym do czego wracać po urlopie a jak nie wrócę juz przed porodem to mogę zapomnieć o tej pracy bo już teraz prawie by mnie zwolnili wiec to była szansa wielka i fajne stanowisko. Ale pomijając to i w domu jestem do niczego, stara babcia ma chyba więcej siły i energii niz ja
ło matko, a pierwsza ciąża cała była taka "do niczego"? ja liczę na 4ty miesiąc... mojej mamie podobno wtedy przeszło rzyganie, za to zaczęły się omdlenia...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 17:00   #1798
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
Doskonale wiem co czujesz.. u nas większośc kontaktów pourywała się jak zamieszkaliśmy razem, na drugim końcu osiedla
Zawsze niezawodni znajomi nagle przestali mieć czas dla nas, mieszkaliśmy za dlaeko itp.
Teraz jak wróciliśmy na stare śmieci wcale nie ejst lepiej.. ale to też dlatego, ze połowa się zwyczajenie stoczyła
tego nie umiem pojąć- byłam singielką- no to było non stop powtarzanie,że znajdę tego jedynego,że będzie super, że będziemy się widywać w większym gronie..
a tu psikus.. i poszłam w odstawkę..
Najgorsze jest to ,że to Oni zażekali się ze kontakt będzie zawsze..

A teraz raz na x czasu ktoś napisze sms.. Ale żeby spytać czy dołączę jak gdzieś idą.. eh, poszłabym chętnie..ale co zrobić,przecież się nie wproszę..
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 17:01   #1799
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
dobre !! ale w sumie może faktycznie lepsze niz rodzenie na leżace przeciw grawitacji

diabli - witamy serdecznie!

Wczoraj tż wrócił z pracy zalamany - coś go studenci wkurzyli. A on niestety jest strasznie wrażliwy i już drugi dzien chodzi ze spuszczonym nosem poniżej kolan. Wygląda jak zbity pies. I nie daje mi żyć.. Najgorzej ze nic mu nie można na żaden temat powiedzieć bo zaraz wyskakuje z gadką, że cały świat przeciwko niemu i ze tylko z balkonu mu pozostaje skoczyć albo się powiesić.

Wczoraj powiedziałam zeby wyciągnął naczynia ze zmywarki (tylko jedną półkę bo jedna ja wyciagnęłam) to stwierdził ze nawet ja mu nie odpuszcze i bym go do konca wykorzystała. Potem chciał zamówić pizze to mu powiedziałam, ze jak chce to niech zamawia ale ja nie dzwonię ( ja strasznie nie lubie dzwonić). To się na mnie obraził i nawet mi pizzy nie dal wybrać, zabral kartkę z rozpiską i nei chciał mi pokazać, ani powiedzieć co zamawia... Dobrze że w ogóle sie ze mna podzielił, pewnie tylko dlatego ze dużo zamówił i by i tak nie zjadł..

Strasznie się wkurzyłam, bo wykorzystywać to on mnie tylko potrafi bo ja go proszę o jedną rzecz ktora mu zajmie 1 minutę i to nie jest nic co on musi robić extra... Poza tym sama zapier..da..lam w domu i wszystko za niego robię bo on sie do niczego nie bierze i tylko syf jest dookoła bo nawet szklanki do zmywarki nie zaniesie.. a poza tym też pracuje tak jak on i nie mniej ciężko. I też sie muszę w robocie użerać i też mi lekko nie jest... Poza tym wyglądałam teraz jak beczka i bedzie tylko gorzej...

Dzisiaj z kolei byliśmy na odbieraniu dyplomów na uczelni to też ledwo go wyprosiłam, żeby wstał i jechał ze mną (zapłaciłam, za osobę towarzyszącą) to ledwo wstał z łóżka i z wielką łachą i jeszcze musiałam na niego czekać i sie oczywiście przez niego spóźnilismy.... Oczywiście o graduacji mówiłam mu już od 3 tygodni, kiedy jest o której, czy będzie mógł wtedy? potem ze zapłacilam za nas i musimy być....

Na koniec po graduacji wróciliśmy do domu wstępując jeszcze do sklepu. I po drodzę zapytałam się co zrobić na obiad, i czy chce zupę a on ze wszystko mu jedno. To ja - ze jak Ci wszystko jedno to nic nie będe robić bo akurat zupę to robie tylko dla niego bo ja zup nie lubię. To stwierdził ze zrobię jak zechce...

A potem mu powiedziałam, ze jutro musimy posprzątać mieszkanie - co mu już od środy zapowiadałam i mi obiecal dwukrotnie używając slowa obiecuje, ze weźmie w tym udział ( mogłam wziąść na piśmie bo samo obiecuje już nie wystarcza) . to już w ogole się do mnie nie odzywal bo stwierdzil ze ja to mu tylko awanturę potrafie zrobic, a nawet głosu nie podniosłam...

I już w sklepie sie do mnie nie odzywal, stanął w innej kolejce do kasy niż ja ( ja zostałam bez kasy bo tylko on mial gotowkę ) i nie mialam za co za zakupy zapłacić i musiałam do niego do drugiej kasy krzyczeć zeby mi kasę podał.. A i tak bylam szybciej i potem musialam na niego czekać... Teraz jesteśmy w domu. Zamknął się w pokoju i gra na gitarze...

A ja sobie siedze i rycze i jestem zła. Chociaz trochę mi sie lżej zrobiło jak sie tym z Wami podzieliłam...
Weź faktycznie olej fochy księcia i zajmij się sobą,myj naczynia po sobie,pierz sobie,gotuj sobie,sprzątaj po sobie..Może wkońcu dotrze do niego ,że ma Ci pomagać????

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Witam Chciałabym sie do Was przyłączyć ponieważ w czerwcu zostanę mamusią i myślę że wspólnie bedzie znacznie milej oczekiwać
Witaj i czekamy aż opowiesz o sobie i czuj się tu jak u siebie

Cytat:
Napisane przez katherine271 Pokaż wiadomość
witam się po kilku godzinach w kuchni, padam
nie chcę Was stopować dziewczynki ale ja bym nie szalała z zakupami dla konkretnej płci po usłyszeniu jej w 14 lub okolicznych tygodniach, wiem że to fajne i w pierwszej ciąży miałam tak samo i też mam do dziś zdjęcie z zaznaczonym siusiakiem i kilka razy było to potwierdzane aż wreszcie 3 tygodnie przed porodem w szptalu leżąc bo miałam infekcję pani doktor robiła mi usg i nagle mówi" ale fajne dziewczę". Przyznam szczerze że tak mnie uderzyło to że płakałam pół dnia, i nie dlatego że nie chciałam dziewczynki ale tak się nakręciłam że miałam wrażenie jakby mi ktoś syna zabrał. A gdyby nie moja przezorność i kupowanie uniwersalne to moja córa by jak chłopak wygładała życzę nam wszytskim żeby pomyłki nie było ale tak podzieliłam się tym co miałam bo wiem jak to przeżywałam
a co do zakupów ogólnie to ja będę kupować po trochę i śmieszy mnie gadanie że za wcześnie czy coś, znam historie śmierci dzieciaczków pod sam koniec jeszcze w łonie, i inne i to nie ze słyszenia i nie ma to nic wspólnego z zakupami. Może do 2 trymestru bym nie kupowała bo nie wiadomo ale potem hulaj dusza, jak ma się coś stać to się stanie bez wzgledu na to jaką ilość rzeczy dla bejbi będziemy miały.
O jaaa ale niespodzianke miałaś!!! Jak to możliwe? przecież chyba idzie odróznić pępowine od siuśka? a może nie

Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Kochane jutro zaczynam 14 tydzień (wg USG)
i wstawie Wam zdjęcie brzuszka i przy okazji ciuszków, które kupiłam wczorej i dziś dla maleństwa
Upolowałam na ciuchach jeanswe ogrodniczki z NEXTA za 8 zł, jeanswe spodnie rozmiar 62 za 2zł i spodenki z H&M (teraz prwie identyczne są za 40zł) z cienkiego materiału , też w rozmiarze 62 , a dziś z Tż kupiliśmy body i kaftanik po 10 zł w H&M i jeszcze body w innym sklepie za 12zł

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------


Ciekawe ile z jego planów się powiedzie Gorzej jak wszyscy będą kupować w jednym kolorze np. różu dla dziewczynki
Ok w takim razie rozpoczętego 14 tygodnia gratuluję już dzisiaj Czekam na fote brzuszka i ciuszków;D

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
zazdroszczę
uświadomiłam sobie,że moi super znajomi mnie zlali totalnie.. jakbym nie wiem-była śmiertelnie chora i by nie chcieli już o mnie pamiętać..
eh..
Przecież nawet jak ida na piwo, mogłabym iść z nimi,ale nie według nich..

No cóż, dobrze,że mam tego swojego tżcika, bo bym do kogo się odezwać nie miała

A mama zawsze mówiła, że w momencie gdy najbardziej będę tego chcieć "przyjaciele znikną"... niestety miała rację..

no cóż, już z bejbikiem poznam inne mamy z piskownicy a póki co jestem ja i Tż.. eh.. przykre
Wiesz skąd ja to znam:/






No moje dzieci już po kąpieli...Dzisiaj wyjątkowo szybko polecieli do wanny i są już w łóżkach...Zjedli po 2 naleśniki z dżemem i oglądają bajki..Nie wiem czy z jedzeniem na tym się skończy ale póki co mam luz
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 17:03   #1800
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
moj biedny chomik mial byc objety kwarantanna
hehe no ładnie, nawet biednemu chomikowi by się oberwało

marchewka coś Twój TŻ ma jakiś okres buntu. Nie wiem co Ci poradzić, ciężka sprawa. Musisz jakoś dotrzeć do TŻta, tylko jak jak tak dalej pójdzie to będziesz dwójkę dzieci wychowywać a nie jedno

gosiulka witaj

katherine ale przecież nie jest powiedziane że następną ciążę będziesz przechodziła tak samo.

Meli a skąd teściowa ma te ciuszki?
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.