Relaks nie tylko z szydełkiem

[AnnaOstapiuk]

No to zasłużone

[rudasek]

Wycinanka powala, bombka też super.

[ELA 51]

Dzięki za miłe słowa...

Bombeczki...

[AnnaOstapiuk]

Piękne Te srebrne mają fajne podstaweczki.

[ELA 51]

To nie są podstaweczki pod bombki - postawiłam tylko na tym do fotki...To szydełkowe świeczniki na takie lampeczki na bateryjkę...

[rudasek]

Jakie te bombki są piękne.

[ELA 51]

Teraz pokażę właściwą podstawkę pod bombkę- poprzednio tylko postawiłam na byle czym do fotki- by stały w pionie. Podstawki na bombki dostępne w sklepie z pasmanterią...
Pokończyłam też zaczęte kiedyś aniołki- usztywnione części czekały na "poskładanie"... Bombka "otwarta" w której na razie siedzi biedronka dostanie właściwego lokatora- jakiś gadżecik świąteczny- ale muszę go dopiero kupić.

[beata1718]

śliczne prace

[eap10]

Piękne

[lexor]

Piękne prace, a koralikowe sznury powalające

[AnnaOstapiuk]

Ale śliczne wszystko

[ELA 51]

Bardzo opornie tego sezonu zabieram się za robótki... Część zdłubana, usztywniona i pomału ozdabiam... Wykończone są wianuszki na choinkę i wisior z gwiazdek- anioł czeka na posklejanie i bombki otwarte na jakieś być może zdobienie...
Wzięłam się też za wycinanie papierowych ozdób- na razie wycinam-sklejanie w przestrzenne bombki jak wszystko wytne - i przed samymi świetami, bo nie mam gdzie posklejanych trzymać- jednak zajmuja troche miejsca... Będą wisieć pod sufitem. Zamysł jest na sporo tych papierowych bombek...

[beata1718]

piękne prace i jak dużo

[ELA 51]

Zaczyna się podglądanie czyichś prac- czyli- podpatrzone na rynku i w sklepach...

cekinowe

[rardan]

Elu, śliczne ozdoby.
Świetne te wianuszki.

[Malinka_5]

nie widziałam jeszcze takich cudnych wianuszków, ślicznie się prezentują

piękne ozdoby

[ELA 51]

Dziewczyny- dzieki za miłe słowa i odwiedziny...

Ciąg dalszy podpatrzonych ozdób

[lexor]

Śliczne prace i Twoje i te podpatrzone

[ELA 51]

I jak na razie ostatnia porcja podpatrzonych...Bombka podobna do pierwszej- ale większa- ta niebieska...
Oraz moje kapelusiki i anioł-usztywnione tylko poskładać i ozdobić...

[AnnaOstapiuk]

Elu wypatrzyłaś wspaniałe ozdoby. A jak się cenią takie karczochy bogate w koraliki? Bo ja na samych wstążkach widziałam po ok 15-20 zł, a tu jednak sporo koralików użyto.

[kasiuleczka25]

Aniu co ty powaznie za 20zl karczochy widzialas to normalnie nie oplaca sie producja karczochowa. Zza granicá (czyt w Irlandii) karczochy kobitki sprzedajá po 15euro a to ok 60zl

[ELA 51]

Jakoś nie pytałam o cenę- bo sobie sama robię- ja pytam tylko czy mogę sfotografować by pokazać w internecie.
I powiem, że nie każdy zdecyduje się pozwolić fotografować- wolą sami tylko umieć pewne wzory... Nie dziwie się , odchodzę- ja szczerze mówię po co to robię... Bardzo jest dużo zdolnych ludzi- ale wyroby uważa się za drogie i nie ma zbyt wielu nabywców- wolą kupić tandetę chińską...
Na przyszłość zapamiętam by spytać i o cenę.

[AnnaOstapiuk]

Kasiuleczka, no widziałam... i się zastanawiałam, czy to się opłaca. Bo ja robiłam w tamtym roku kilka jaj karczochowych i ile ja się nad tym nawściekałam, to moje. Palce bolą od szpilek, a to wstążka się źle układa... No i sama wstążka też nie jest tania.

Ela, no wcale sie nie dziwię, gdy ktoś nie pozwala fotografować, choć z drugiej strony niektórzy się cieszą, jak sie szerzej pokaże ich prace.
No jestem ciekawa, po ile takie bogate bombeczki szły.

A widziałaś bombki szydełkowe, które ostatnio powędrowały do królowej? To dopiero teraz wywinduje sobie babka ceny A my tu po 5 - 10 zł sprzedajmy. Pewnie by się z tego uśmiała i palcem nam popukała w czoło.

[ELA 51]

Ja się te "drobiazgi" bawię tylko dla moich dziewczyn- siostry córki, wnuczki, synowej i szwagierki- robie im to w prezencie- a na sprzedaż nie chcę - bo to stresujące- oczekiwać aż ktoś łaskawie uzna, że mi zapłaci cenę jaka bym chciała ... Takie rzeczy nigdy nie są tanie, bo to rękodzieło- a nie taśmówka- i sam materiał kosztuje sporo- a jeszcze jak się postarać o ładne wykonanie z dobrego materiału- to koszt jest spory. Dlatego mnie nie interesuje upełnie robota na sprzedaż- może i dlatego, że nie muszę dorabiać- mnie to sprawia przyjemność- a jeszcze jak widzę minę obdarowanego- to dla mnie bezcenne.

[lexor]

Ja też w swoim życiu jeszcze nic nie sprzedałam ze swoich prac, robię to bo lubię i chętnie rozdaję w prezencie, jeśli chciałaby m sprzedać to jestem pewna, że nikt nie zapłaciłby mi ceny, którą bym dała, a za darmo robić nie będę, więc kołku się zamyka, a ręczną robota jest droga i w Polsce nie doceniana, ludzie wolą kupować chińską szkodliwą często dla zdrowia tandetę bo jest tania - chcą niech mają ich sprawa

Twoje ostatnie prace śliczne, a aniołek zapowiada się pięknie

[ELA 51]

Dokończyłam bombki i skleiłam aniołka...

[ELA 51]

W sklepie z obrusami spotkałam takie maszynowo utkane aniołki- za 4 zł... Były różnej wielkości -od 4 zł wzwyż... Usztywnione- kupiłam jednego do mojej "kolekcji " aniołków.... Wysokość-15cm.

[AnnaOstapiuk]

Ela fajny ten aniołek.
Ja swoje wyroby zaczęłam sprzedawać w sumie przypadkiem, bo mama pochwaliła się w pracy tym, co dla niej zrobiłm. I tak jakoś w tym roku po raz pierwszy posypały się zamowienia.

Ale fakt, u nas nikt nie docenia wkładu pracy I co ciekawe, zamawiają osoby, których wcale nie znam, a moi znajomi "nie dorabiają swoich"... Taka jest smutna prawda.

[ELA 51]

Częściowo zakończone moje koraliczkowe ozdoby... Jeszcze założyć zapięcia- we wszystkich, bo to co założyłam na zielono czarne- to tylko tak na razie... / by zmierzyc na sobie czy dobra długość/. Muszę dobrać teraz do każdego wyrobu "odpowiednie"...:ehem :
Sznur turecki to taka próba- sam wzór mi sie nie podoba, więc wiecej nie będę robic tym wzorem. Ta to mała bransoletka dla wnuczki.I to ostatnie kolorowe też dłubię dla wnuczki.
Jeszcze chciałabym nauczyć się kulek koralikowych.

[beata1718]

śliczne prace ja też uczę się kulek koralikowych dużo próbpotrzeba żeby wychodziły idealnie