Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[lonely_lady]

Wika Bardzo mi przykro, tulę ię mocno
a co do personelu szpitala.. brak słów.. aż w głowie się nie mieści. Na pewno teraz nie masz na to siły, ale może później warto pomyśleć o jakiejś skardze.. przecież takie nieludzkie teksty ni mogą im ujść płazem
Trzymaj się kochana dzielnie

Napisane przez colorblue

Na początek NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI czyli:
-wiek płodu większy o 4 dni niż wynika to z OM
-ruchliwe bardzo
-NT 1,45mm prawidłowe
-kość nosowa widoczna
-kosmówka na ścianie tylnej
-serduszko bije 160 uderzeń na minute!! Cudowne uczucie było je usłyszeć!!!
-główka,kręgosłup,rączki,n óżki,organy wszystko widoczne i jest ok
-pępowina 3 naczyniowa czyli ok
-przepływy przez zastawkę trójdzielną prawidłowe
-CRL 66mm

I z tego się cieszę najbardziej bo to było najważniejsze w badaniu
Próbowałam wyciągnąć od niej płeć ale nie chciała mówić. Powiedziała,że to nie jest celem tego badania i na tym etapie płci nie sprawdzają i nie zajmują się tym, ale skoro nalegam to może to być chłopiec , ale nie musi bo coś tam między nogami sterczy, ale sterczyć na tym etapie sterczy u dziewczynki też.Sprawdzać będzie na połówkowym i albo się wchłonie to co tam sterczy i będzie dziewczynka,albo zostanie i będzie chłopak
Czyli podsumowując co do płci to nadal nic nie wiem...
Możecie się dziwić,ale jak usłyszałam chłopak to mnie zatkało..cieszyłam się jedynie z tego,że wyniki usg prawidłowe.Nadal się trzymam nadzieji że jednak cipcia z tego wyjdzie
Te z Was co będą miały pierwsze dziecko to pewnie nie zrozumieją mnie i będą się dziwić, ale uwierzcie mi jak się ma już 2 synków w domu to jednak nastawienie na płeć jest bardzo duże:/

A o to zdjęcia, na jednym z nich ponoć widać płeć:

za udaną wizytę. Super, że z Maluszkiem wszystko ok, no i nadal trzymam kciuki żeby to była jednak Dziewczynka

Napisane przez Aaś

dziewczyny pytanie dnia!

mogę iść na kręgle? czy tak nie za bardzo?
bo oczywiście mądra asia weszła w neta i się naczytała że się łożysko odkleja i inne straszne rzeczy... ale chyba bardziej wam wierzę

Iść możesz ale grać... hmmm.. Ja ogólnie też uważam, że ciąża to nie choroba.. nie dmucham na siebie i nie chucham. Ale kręgle, czy właśnie grabienie to takie czynności, które mogą wydawać się niebezpieczne. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Jeśli już to wybieraj najlżejszą kulę, rzucaj z miejsca i bez większego zamachu. To jednak ciężar i trzymany w niekorzystnej pozycji.. Po co ryzykować

[diabli]

Napisane przez axella

mój tż napisał mi sms,że już po szkoleniu i zadzwoni jak dojedzie.
pytam się czemu nie zadzwonił od razu po..
rozmawiał z mamą

czyli,że ona pierwsza się dowiedziała co i jak, a ja mam takie sobie drugie miejsce?!

moze mamuska pierwsza zadzwonila do niego, to nie mogl przeciez rozlaczyc z Toba na pewno rozmawial dluuuzej hehe.

Napisane przez humpback

ja też lubię scrable, i też nikt nie chce ze mną grać

moze sie umowimy kiedys na partyjke literakow na www.kurnik.pl jestem chetna!

Napisane przez karolina2121

Witam !

Rzeczywiście fajne te gry My z planszówek mamy tylko Tabu - polecam

A tak w ogóle to czekam na urodzinowe prezenty, życzenia i takie tam

sto lat!

Napisane przez Wika28

Dziewczynki, żegnam się z Wami - mój aniołek zasnął w 9 tygodniu I mam nadzieję, że zamknę listę Aniołkowych Mam w tym wątku. Wszelkie zagrożenia minęły, rozwijał się wspaniale, niestety, grypa i kaszel były powodem tego dramatu - powinnam wziąć antybiotyk, ale lekarz pierwszego kontaktu mi nie przepisał, bo nie widział konieczności
W ogóle to mam wrazenie, że służby zdrowia my już w kraju nie mamy, tylko bezdusznych urzędników. W szpitalu zabieg za zabiegiem - gdy poprosiłam o narkozę, pani anestezjolog zaczęła się na mnie drzeć: "O dyskutantka się znalazła. Miała Pani cały dzien, żeby dyskutować. Kłaść się!". Zaczęłam tłumaczyć, ze ja nie chcę widzieć i słyszeć jak lekarz wyciąga kawałek po kawałku moje dziecko, na co lekarz naskoczył na mnie: "jakie dziecko??? to martwa ciąża a nie dziecko". A pani anestezjolog zaczęła sobie kpić: "To może wpiszemy do karty, że leczymy panią na tarczycę i już" i się śmieje. Do zabiegu musiałam zdjąć szkła kontaktowe a ponieważ słabo widzę i byłam jeszcze zapłakana od kilku dni, to nie widziałam w którym miejscu mam podpisać zgodę. Poprosiłam, by mi lekarz pokazał gdzie i usłyszałam oschłe "tam gdzie jest miejsce na podpis". Nie chce Was dołować tym wszystkim, dlatego nawet o wszystkim nie pisze, ale naprawdę trudno mi jest uwierzyć w takie zachowanie lekarzy Miałam wrażenie, jakby celowo się nade mną znęcali - zero zrozumienia, zero pomocy Na samą myśl, że mam iść do lekarza, dostaję teraz gęsiej skórki, choć mój ginekolog był bardzo w porządku. W tej chwili mam traumę nie z powodu straty dziecka, ale z powodu kontaktu z tymi lekarzami

trzymaj sie Wika, bardzo mi przykro. moze to marne pocieszenie, ale bede trzymala kciuki zeby dwie kreseczki pojawily sie jak najszybciej. buziaki.

[lonely_lady]

Karolinko
Wszystkiego Najlepszego, Zdrówka, Szczęścia, Pomyślności, Radości z każdego dnia życia i Szczęśliwego Rozwiązania

[storyl]

Napisane przez Aaś

diabli dlatego my na razie nic nie kupujemy bo potem się okaże że chłopak będzie w różach chodził

mojej mamie lekarz powiedział, że będę chłopcem : ) i do 3 miesiąca życia pomykałam w niebieskich ciuszkach : D
a jaki dumny był mój dziadek gdy miałam na sobie strój marynarza!

[maarchewka]

Napisane przez diabli

mnie na jakims forum prawniczym napisali, ze gdybym dzien przed porodem dostala umowe zlecenie i oplacila sobie dobrowolnie skladki, to zasilek macierzynski nalezalby sie...jeszcze sie w to nie zaglebilam, ale trzeba bedzie pomyslec w Polsce tylko kombinatorzy maja "z gorki".

gdyby ktos wiedzial jak moge to rozgryzc bardzo prosze o wskazowki na PW. jesli ktos orientuje sie w tych wszystkich zusowych sprawach, to rowniez moglby mnie troche oswiecic. opisze wtedy moja sytuacje dokladniej.

Musisz mieć opłaconą składkę chorobową w dniu porodu, więc jeżeli byś podpisała umowę dzień przed porodem i zdążyła opłacić składki to teoretycznie byś dostała zasiłek macierzyński. ZUS jednak może się przyczepić twierdząc, że to fikcyjna umowa..

[pawie_oczko]

Napisane przez Mysia mysz

hehe ja w ciazy to non stop sok jablkowy i pomaranczowy na zmiane ale kupuje tylko te bez cukru

ja tak samo pije cały czas jabłkowy, pomarańczowy i marchewkowy, tyle, że w ciąży mam fazę na kupowanie z Marwit albo sama w sokowirówce wyciskam

[axella]

Napisane przez pawie_oczko

ja tak samo pije cały czas jabłkowy, pomarańczowy i marchewkowy, tyle, że w ciąży mam fazę na kupowanie z Marwit albo sama w sokowirówce wyciskam

pawie oczko!
śniłaś mi się!
teraz przypomniałam sobie sen, że byłąm na usg 3d i dowiedziałam się jaka płeć.. to było tak realistyczne,że szok. ale byłam bez tz a z rodzicami. i pisałam potem do Ciebie sms,że wszystko ok i co to będzie..

nie powiem co się przyśniło bo się nie spełni

jeżu to forum mi się na snach odbija

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

moze mamuska pierwsza zadzwonila do niego, to nie mogl przeciez rozlaczyc z Toba na pewno rozmawial dluuuzej hehe.



moze sie umowimy kiedys na partyjke literakow na www.kurnik.pl jestem chetna!




sto lat!




trzymaj sie Wika, bardzo mi przykro. moze to marne pocieszenie, ale bede trzymala kciuki zeby dwie kreseczki pojawily sie jak najszybciej. buziaki.

Łooooo ile ja czasu przesiedziałam na kurniku, o laaa boga, a teraz nawet nie pamiętam loginu ale dzięki, że mi o nim przypomniałaś

Napisane przez pawie_oczko

ja tak samo pije cały czas jabłkowy, pomarańczowy i marchewkowy, tyle, że w ciąży mam fazę na kupowanie z Marwit albo sama w sokowirówce wyciskam

I love Marwit
A ja sobie właśnie ugotowałam kompot

[maarchewka]

Napisane przez axella

co do biustu..mi zmalał jeszcze mniejszy niż przed ciążą, wkrótce się zapadnie całkiem i na biuście, na ramionach i CAŁYM brzuchu mam milion krostek.. wyglądam tragicznie.. okropnie.nawet na krótki rękawek nie wyjdę..
całe życie problemy ze skórą ale teraz to już przesada...

kurcze wyobraziłam sobie taką spersonalizowaną ciąże wciągającą Ci cycki i ta cycko-wnęka

[Mysia mysz]

Napisane przez pawie_oczko

ja tak samo pije cały czas jabłkowy, pomarańczowy i marchewkowy, tyle, że w ciąży mam fazę na kupowanie z Marwit albo sama w sokowirówce wyciskam

ja nie mogę marchewkowego bo mam alergię i mnie gardło swędzi;( tylko pasteryzowany mogę a resztę to piję sklepowe ale musi być 100% soku w składzie i tylko naturalne cukry z owoców, jestem cięta na slodzenie soków

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

Te tabelki tylko potwierdziły, że przytyłam za dużo ale spodziewałam się tego. Zaczynam się ograniczać

One są takie chyba +/-. Ja wg nich powinnam przytyć jakieś 4 kg, a na plusie mam około 3,5 więc OK nie ograniczaj się, tylko zdrowo odżywiaj i będzie git Moja waga pokazuje jak chce, więc sugeruje się tylko tą od lekarza, może już więcej mi przybyło

[Katate]

Wika trzymaj się ciepło bardzo mi przykro.

Colorblueza wizytę. Trzymam kciuki za dziewuchę Ja czuję, że u mnie drugi syn będzie, ale pocieszam się, że do trzech razy sztuka w razie co

Karolina sto lat i spełnienia marzeń!!!

[humpback]

Napisane przez diabli

moze sie umowimy kiedys na partyjke literakow na www.kurnik.pl jestem chetna!

chętnie ale to bliżej weekendu bo teraz ciężko mi ogarnąć kiedy będę na kurniku - zazwyczaj to jest przerywnik gra na 7 minut bo gotuje się zupa czy coś i potem z powrotem do innych zajęć

Napisane przez axella

zamiast oprzeć dziecko o pierś,będę mogła chowac je w biusto-wnękę...

[diabli]

Napisane przez colorblue

Na początek NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI czyli:
-wiek płodu większy o 4 dni niż wynika to z OM
-ruchliwe bardzo
-NT 1,45mm prawidłowe
-kość nosowa widoczna
-kosmówka na ścianie tylnej
-serduszko bije 160 uderzeń na minute!! Cudowne uczucie było je usłyszeć!!!
-główka,kręgosłup,rączki,n óżki,organy wszystko widoczne i jest ok
-pępowina 3 naczyniowa czyli ok
-przepływy przez zastawkę trójdzielną prawidłowe
-CRL 66mm

I z tego się cieszę najbardziej bo to było najważniejsze w badaniu
Próbowałam wyciągnąć od niej płeć ale nie chciała mówić. Powiedziała,że to nie jest celem tego badania i na tym etapie płci nie sprawdzają i nie zajmują się tym, ale skoro nalegam to może to być chłopiec , ale nie musi bo coś tam między nogami sterczy, ale sterczyć na tym etapie sterczy u dziewczynki też.Sprawdzać będzie na połówkowym i albo się wchłonie to co tam sterczy i będzie dziewczynka,albo zostanie i będzie chłopak
Czyli podsumowując co do płci to nadal nic nie wiem...
Możecie się dziwić,ale jak usłyszałam chłopak to mnie zatkało..cieszyłam się jedynie z tego,że wyniki usg prawidłowe.Nadal się trzymam nadzieji że jednak cipcia z tego wyjdzie
Te z Was co będą miały pierwsze dziecko to pewnie nie zrozumieją mnie i będą się dziwić, ale uwierzcie mi jak się ma już 2 synków w domu to jednak nastawienie na płeć jest bardzo duże:/

A o to zdjęcia, na jednym z nich ponoć widać płeć:

moze do 3 razy sztuka? i jednak bedzie dziewczynka? sliczne dzidzius na usg.
mam dwie znajome, ktorym niedawno urodzily sie dzieciaczki, kazda ma 3 corke/3 syna - a mowili im wszyscy ZAMIENCIE SIE MEZAMI

Napisane przez humpback

karmi ciężko nazwać piwem - zalicza się do tych bezalkoholowych, zawiera dużo słodu i cukru plus jeszcze wkład smakowy. aczkolwiek powiązanie karmi z laktacją mnie ciekawią zawsze badania jak oni do tego doszli. producent powinien zrobić sobie reklamę na ten temat

dokladnie jak piszesz, ale wyobrazacie sobie lodoweczki na porodowce i mezow biegajacych z butelkami, bo pan doktor zasugerowal?!

Napisane przez storyl

a co do biustu to mój się powiekszył, nareszcie mogę ubrać stanik od TŻ : ) kiedyś chciał mi zrobić niespodziankę i kupił mi bieliznę ale niestety, zamiast miseczki B kupił C : / ale teraz stanik pasuje idealnie!

moje cyce tez urosly, jak tak dalej pojdzie to niedlugo bede mogla nimi zabijac a tez startowalam z B.

Napisane przez maarchewka

Musisz mieć opłaconą składkę chorobową w dniu porodu, więc jeżeli byś podpisała umowę dzień przed porodem i zdążyła opłacić składki to teoretycznie byś dostała zasiłek macierzyński. ZUS jednak może się przyczepić twierdząc, że to fikcyjna umowa..

a da sie to jakos inaczej "obejsc"? znajoma kadrowa wciaz sie upiera, ze macierzynski mi przysluguje...ale panie w zusie twierdza inaczej. sama juz nie wiem. fajnie byloby jednak po urodzeniu dzidziusia dostac troche grosza.

Napisane przez humpback

chętnie ale to bliżej weekendu bo teraz ciężko mi ogarnąć kiedy będę na kurniku - zazwyczaj to jest przerywnik gra na 7 minut bo gotuje się zupa czy coś i potem z powrotem do innych zajęć

no pewnie! umowimy sie w jakis weekend i zasiadziemy na partyjke teraz bedzie jeszcze trudniej, bo dzieci moge podpowiadac, hehe.

uffff nadrobilam wielkie zaleglosci!
to jeszcze Wam opisze co mi sie wczoraj przytrafilo. pojechalismy odwiedzic tesciowa, lezala chora, wiec mialam zakaz zblizania w koncu stwierdzila, ze musiMY (wiec chyba ona i ja razem?) kupic tetrowe pieluszki, bo do 3 miesiaca to tylko takie...nastepnie uslyszalam, ze ma po swojej corce becik i jakies przescieradelka (dziewczyna ma teraz 16 lat ), a zeby bylo smieszniej, mialam nie patrzec na tv "bo ty teraz musisz ogladac same sliczne rzeczy i myslec pozytywnie" a tam byl brzydki chory pan :P aaa i kiedy zapytala o plec i powiedzialam, ze nie wiem, ale moze na 4d uda sie zobaczyc, uslyszalam, ze usg jest szkodliwe i ze lepiej go nie robic...mamooo. zatkalo mnie na caaaaly wieczor a usmiech nie schodzil mi z buzi chyba do dzisiaj hehe. cos czuje, ze to bedzie ciezka przeprawa...

[Sateczka]

Przepraszam Mamuśki ale ja najzwyklej w świecie od tygodnia nie nadążam z czytaniem

Normalnie zamulenie jakieś

Będę starała się nie zgubić jak cosik to szturchajcie mnie

[storyl]

Napisane przez Sateczka

Przepraszam Mamuśki ale ja najzwyklej w świecie od tygodnia nie nadążam z czytaniem

Normalnie zamulenie jakieś

Będę starała się nie zgubić jak cosik to szturchajcie mnie

nie martw się, ja też się jeszcze ciągle gubię! : D

[lonely_lady]

Napisane przez pawie_oczko

One są takie chyba +/-. Ja wg nich powinnam przytyć jakieś 4 kg, a na plusie mam około 3,5 więc OK nie ograniczaj się, tylko zdrowo odżywiaj i będzie git Moja waga pokazuje jak chce, więc sugeruje się tylko tą od lekarza, może już więcej mi przybyło

Wiadomo, że w tabelkach nie określą tego indywidualnie. No i to kwestia indywidualna.. Tak jak to, jak szybko wracamy do swojej wagi po porodzie. Są przypadki kobiet które przytyły bardzo dużo i po porodzie tracą zbędne kg bardzo szybko, a są takie które przytyją książkowo a ze zrzuceniem mają problem.
Ja ważę się zawsze u teściów i od czerwca zapisywałam sobie wagę, w zeszycie znalazłam, że 23września ważyłam 47,5kg a wczoraj miałam 52,6kg. U gina ważona byłam tylko raz, na kolejnej wizycie zobaczymy ile będę miała na plusie.
Nie przejmuję się jakoś szczególnie wagą, ale zdaję sobie sprawę że muszę bardziej się kontrolować. Mam wilczy apetyt, jem sporo słodyczy i pieczywa- a wcześniej unikałam tych produktów.

[Aaś]

diabli no to szok że nie dostałaś też zakazu kupowania niczego dla dziecka aż do porodu bo to przecież pecha przynosi bo ja takowy dostałam tylko od razu powiedziałam mamie że chyba głowę upadła

[humpback]

Napisane przez diabli

dokladnie jak piszesz, ale wyobrazacie sobie lodoweczki na porodowce i mezow biegajacych z butelkami, bo pan doktor zasugerowal?!

ciężko mi to sobie wyobrazić. no chyba że nad wejściem do porodówki jest napis że porody sponsoruje Browar XXX no i wszelkie problemy zadłużenia szpitala rozwiązane

Napisane przez diabli

teraz bedzie jeszcze trudniej, bo dzieci moge podpowiadac, hehe.

mi teraz jest trudniej, bo dziecko mi 1/2 mózgu zabrało, i wcale się nim nie dzieli właśnie kolega przyszedł się zapytać czym zajmuje się pewna firma, a moja elokwentna odpowiedź zabrzmiała: no oni produkują farby dla przemysłu ... no takiego ze statkami co pływają zapomniałam sobie słówka 'morskiego' masakra jakaś

Napisane przez diabli

a zeby bylo smieszniej, mialam nie patrzec na tv "bo ty teraz musisz ogladac same sliczne rzeczy i myslec pozytywnie" a tam byl brzydki chory pan :P

[diabli]

Napisane przez Sateczka

Przepraszam Mamuśki ale ja najzwyklej w świecie od tygodnia nie nadążam z czytaniem

Normalnie zamulenie jakieś

Będę starała się nie zgubić jak cosik to szturchajcie mnie

orientuj sie! :P

dziewczyny te badania prenatalne/genetyczne o ktorych piszecie to zwykle polowkowe usg lub usg 4d? czy faktycznie te szczegolowe badania, ktore sa refundowane po 35 roku zycia, albo dla kobiet obciazonych? pytalam mojego lekarza i wypisal mi skierowanie do Katowic (mieszkam w Bielsku) do klinki Sodowski http://sodowski.pl podobno na slasku tam robia je najdokladniej. w Bielsku znalazlam info o badaniach prenatalnych, ale to juz tylko 4d i robi sie je po 20 tyg, a nie tak jak opisuja w Sodowskim do 13tyg i 6dni. oswieccie mnie, bo ja nadal mysle, czy dobrze zrobilam nie jadac do tych Katowic :P badanie mialo kosztowac 250zl, ale byl jedyny mozliwy termin na godz. 19.30, wiec odpuscilam. pytalam chyba wszystkich znajomych ciezarnych i one tez tych badan nie robily...moge spac spokojnie? i kiedy pojsc na 4d? w 20 tygodniu?

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

uffff nadrobilam wielkie zaleglosci!
to jeszcze Wam opisze co mi sie wczoraj przytrafilo. pojechalismy odwiedzic tesciowa, lezala chora, wiec mialam zakaz zblizania w koncu stwierdzila, ze musiMY (wiec chyba ona i ja razem?) kupic tetrowe pieluszki, bo do 3 miesiaca to tylko takie...nastepnie uslyszalam, ze ma po swojej corce becik i jakies przescieradelka (dziewczyna ma teraz 16 lat ), a zeby bylo smieszniej, mialam nie patrzec na tv "bo ty teraz musisz ogladac same sliczne rzeczy i myslec pozytywnie" a tam byl brzydki chory pan :P aaa i kiedy zapytala o plec i powiedzialam, ze nie wiem, ale moze na 4d uda sie zobaczyc, uslyszalam, ze usg jest szkodliwe i ze lepiej go nie robic...mamooo. zatkalo mnie na caaaaly wieczor a usmiech nie schodzil mi z buzi chyba do dzisiaj hehe. cos czuje, ze to bedzie ciezka przeprawa...

oooo masakra...
a jak ona chciała poznać płeć , skoro jest przeciwniczką USG ?

[diabli]

Napisane przez Aaś

diabli no to szok że nie dostałaś też zakazu kupowania niczego dla dziecka aż do porodu bo to przecież pecha przynosi bo ja takowy dostałam tylko od razu powiedziałam mamie że chyba głowę upadła

Aaś, najwidoczniej na to tesciowa jeszcze nie wpadla...ale strach sie bac co bedzie dalej nie chce jej urazic, czy w jakis sposob odsuwac, bo jest fajna babka i bardzo cieszy sie z mojej ciazy, ale z takimi radami, to ja oszaleje na razie milcze i sie usmiecham, slucham i staram sie szybko zapomniec a moj facet stwierdzil, ze od razu powinnam jej powiedziec, ze mysle inaczej. i badz tu czlowieku madry :P

Napisane przez lonely_lady

oooo masakra...
a jak ona chciała poznać płeć , skoro jest przeciwniczką USG ?

chyba to musze wyczytac z fusow na ziolkach

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

dziewczyny te badania prenatalne/genetyczne o ktorych piszecie to zwykle polowkowe usg lub usg 4d? czy faktycznie te szczegolowe badania, ktore sa refundowane po 35 roku zycia, albo dla kobiet obciazonych? pytalam mojego lekarza i wypisal mi skierowanie do Katowic (mieszkam w Bielsku) do klinki Sodowski http://sodowski.pl podobno na slasku tam robia je najdokladniej. w Bielsku znalazlam info o badaniach prenatalnych, ale to juz tylko 4d i robi sie je po 20 tyg, a nie tak jak opisuja w Sodowskim do 13tyg i 6dni. oswieccie mnie, bo ja nadal mysle, czy dobrze zrobilam nie jadac do tych Katowic :P badanie mialo kosztowac 250zl, ale byl jedyny mozliwy termin na godz. 19.30, wiec odpuscilam. pytalam chyba wszystkich znajomych ciezarnych i one tez tych badan nie robily...moge spac spokojnie? i kiedy pojsc na 4d? w 20 tygodniu?

Ja nie poszłam na te typowe genetyczne, to co mógł to pomierzył mi mój gin na normalnej wizycie połówkowe też pewnie mogą być płatne dodatkowo lub w ramach wizyty u gin

a jeśli chcesz usg w 4d to najlepiej w okolicy 20.tygodnia

[vil84]

Wika bardzo mi przykro przytulam Cię mocno brak słów co do zachowania personelu w szpitalu ...

Karolina wszystkiego najlepsiejszego szczęścia, radości, zdrowego bobaska

Colorblue gratki śliczny, zdrowy Maluszek

Napisane przez XxXJuSstiii

[
kot mi zrzucił właśnie cukierniczkę zabiję ją kiedyś

haha nasza zaś pół nocy rozrabiała, a teraz śpi przytulona do mnie, niewiniątko jedno

Napisane przez sharpnowaja

j
vil teraz ta kolejka na targach gier w kielcach kosztowała 15 zł;/ a normalnie chyba 49zł

buuu ja też chcę targi gier !!! chociaż nie wiem, czy to byłoby rozsądne dla stanu mojego konta, a raczej debetu

Napisane przez sharpnowaja

a ja byłam na zakupach, wypracowałam stertę prania- w tym koszule dla TŻta na cały miesiąc do pracy i właśnie robię zupkę serowo-porową.
Myślałam że będzie za dużo mięsa a gdzieś zniknęło w tym porze trzymajcie kciuki żeby wyszła dobra bo robię pierwszy raz

trzymam daj znać jak wyszło !

Napisane przez pawie_oczko

A o której wstajesz? bo jeśli późno to nic dziwnego, że nie możesz zasnąć, tym bardziej, że siedzisz w domku

ojj późno, między 10.30 a południem ale ja zawsze byłam nocnym stworzonkiem, jakbym wstawała wcześniej, to i tak pół dnia bym wegetowała, zaczynam jakoś funkcjonować dopiero koło 13-14. nawet jak chodziłam spać wcześnie, i wcześnie wstawałam a pobudki do pracy o 5 to był koszmar
tylko ostatnio coraz częściej wieczorami się dołuje ... wczoraj miałam jakiś kryzys, jak sobie myślałam, że przede mną jakieś jeszcze 5 miesięcy siedzenia w domu, i każdy dzień prawie taki sam ... masakra. zawsze byłam w miarę aktywna, a teraz jeszcze odległość od rodziny i znajomych mnie dobija, i tego, że sama nie mogę nigdzie pojechać. ale pocieszam się ciągle, że lepsze to niż szpital

[humpback]

diabli z tego co wiem to w okolicach 12 tygodnia jest USG genetyczne/prenatalne numer 1 w którym sprawdza się kość nosową, przeziorność karkową itp. jeżeli coś jest nie tak, są jakieś wątpliwości to kierują na badania inwazyjne. w okolicach 20 tygodnia też jest USG tzw. połówkowe, ale czasem nazywają je w internecie genetycznym/prenatalnym numer 2 na którym można poznać płeć i sprawdza się rozwój dziecka.

Napisane przez lonely_lady

a jak ona chciała poznać płeć , skoro jest przeciwniczką USG ?

no może są jakieś inne nieznane nam sposoby? jakaś wróżba z obrączki, kalendarze chińskie, dieta i to na co się ma ochotę

[maarchewka]

Napisane przez lonely_lady

oooo masakra...
a jak ona chciała poznać płeć , skoro jest przeciwniczką USG ?

Napisane przez diabli

chyba to musze wyczytac z fusow na ziolkach

No jak to jak?? wymacać przez brzuch, albo sprawdzić kilka przesądów i wybrać co najczęściej wypada...

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja nie poszłam na te typowe genetyczne, to co mógł to pomierzył mi mój gin na normalnej wizycie połówkowe też pewnie mogą być płatne dodatkowo lub w ramach wizyty u gin

a jeśli chcesz usg w 4d to najlepiej w okolicy 20.tygodnia

dziekuje do gin chodze prywatnie, ale on jakis malo rozmowny jest niby swietny fachowiec, ale wszystko trzeba z niego wyciagac. plec chce mi podac kolo 6 miesiaca. nie wiem czy ma slabe to usg, czy obawia sie, ze zle strzeli co wizyte mam usg, najpierw milczy oglada, mierzy, a pozniej pokazuje mi dzidziusia i mowi gdzie co ma na nastepnej wizycie zapytam go o te wszystkie pomiary. nie mowil tez nigdy o usg polowkowym, wiec moze jedno z tych swoich za takie uzna. a kiedy robi sie kolejne badania krwi i moczu? mialam pierwsze na poczatku ciazy i zastanawiam sie kiedy beda kolejne.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a jeszcze mnie rozbawila, bo pokazywalam swoj brzuch i mowie, ze nie wiem do konca czy cos juz widac, ale mnie sie wydaje, ze jednak tak. a tesciowa na to: eee nie w 14 tyg to za wczesnie" zatem Moje Drogie Wasze brzuszki to nic innego tylko kupa tluszczyku

[humpback]

Napisane przez maarchewka

wymacać przez brzuch, albo sprawdzić kilka przesądów i wybrać co najczęściej wypada...

czyli o to chodzi w badaniu ginekologicznym na fotelu! próbujemy wymacać czy jest siurak czy nie

Napisane przez diabli

kiedy robi sie kolejne badania krwi i moczu? mialam pierwsze na poczatku ciazy i zastanawiam sie kiedy beda kolejne.

gin powinine ci powiedzieć kiedy masz iść znów. to zależy w dużej mierze od wyników poprzednich badań.

Napisane przez diabli

a tesciowa na to: eee nie w 14 tyg to za wczesnie" zatem Moje Drogie Wasze brzuszki to nic innego tylko kupa tluszczyku

przezabawna jest twoja teściowa

[diabli]

Napisane przez humpback

czyli o to chodzi w badaniu ginekologicznym na fotelu! próbujemy wymacać czy jest siurak czy nie

gin powinine ci powiedzieć kiedy masz iść znów. to zależy w dużej mierze od wyników poprzednich badań.

przezabawna jest twoja teściowa

to dlatego nie znam plci!!! moj lekarz mnie nie bada na fotelu wszystko stalo sie w koncu jasne, hehe.

poprzednie wyniki chyba byly ok, moze przed swietami juz nie bede musiala nic robic.

moja tesciowa jest fajna. przyznala mi sie jakis czas temu, ze jak jej synek/ a moj jeszcze-nie-maz byl w brzuchu, to ona byla pewna, ze to bedzie dziewczynka. zrobila na drutach rozowy sweterek. miala juz starszego syna, wiec zalamala sie, ze znow jest siusiak. i wiecie co? przyznala sie, ze raz mu ten sweterek zalozyla jak nikt nie widzial i chyba jakas sukienke tez hehe. pozniej po 10 latach doczekala sie wymarzonej coreczki

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

chyba to musze wyczytac z fusow na ziolkach

Napisane przez humpback

no może są jakieś inne nieznane nam sposoby? jakaś wróżba z obrączki, kalendarze chińskie, dieta i to na co się ma ochotę

Napisane przez maarchewka

No jak to jak?? wymacać przez brzuch, albo sprawdzić kilka przesądów i wybrać co najczęściej wypada...

no tak.... nie pomyślałam jakaś mało domyślna jestem

Napisane przez diabli

[/COLOR]a jeszcze mnie rozbawila, bo pokazywalam swoj brzuch i mowie, ze nie wiem do konca czy cos juz widac, ale mnie sie wydaje, ze jednak tak. a tesciowa na to: eee nie w 14 tyg to za wczesnie" zatem Moje Drogie Wasze brzuszki to nic innego tylko kupa tluszczyku

To ja jej wyślę zdjęcie mojego brzucha z września i z listopada, zobaczymy jakie oczy zrobi